Data: 2009-10-13 17:04:14 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Umyślne przytarcie auta | |
Darek. pisze:
Witam. Zastanawiam się nad takim przypadkiem (czysto teoretycznie): Wsiąść mógł, a wyjechać nie? Trochę mi to pachnie naciągactwem. Skoro z prawej strony było te 30-40cm, to pewnie wystarczyłoby złożyć lusterka, trochę popracować kierownicą i sprzęgłem, żeby wyjechać. Co oczywiście niczego nie zmienia w kwestii kultury woźnicy audi -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2009-10-14 10:37:10 | |
Autor: GB | |
Umyślne przytarcie auta | |
Wsiąść mógł, a wyjechać nie? Trochę mi to pachnie naciągactwem. Pewnie tak, ale zauważ że blokujący samochód stoi nieco z tyłu i ukosem. Czyli z tych 30-40 cm na wysokości przednich drzwi trzeba by pewnie jeszcze wygospodarować parę cm na to co się dzieje w tyle - a przy tym ustawić samochód pod dość ściśle określonym kątem. Na tyle na ile można ocenić z fotografii - nadal do zrobienia, ale pewnie można się przy tym nieźle spocić. A jeszcze w razie przytarcia formalnie to Ty jesteś winny. G. -- |
|