Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <spam@spammers.com> napisał w wiadomości news:mkikgn$ulg$1srv13.cyf-kr.edu.pl...
Miałem dzisiaj taką sytuację:
Jechałem ulicą miejską ok. 5-6 metrów szerokości. Po mojej prawej zaparkowany był równolegle samochód dwoma kołami na chodniku. Po mojej lewej ustawił się nadjeżdżający z naprzeciwka samochod, który chciał zająć miejsce do parkowania za tym zaparkowanym.
Próbując przejechać pomiędzy nimi, uderzyłem prawym lusterkiem w ten zaparkowany. Chyba jest zasada, że kierowca parkujący nie może przeszkadzać w ruchu jadącym? Bo normalnie bym ominął ten, w który uderzyłem, tylko w tym przypadku nie miałem miejsca. Podobnie, gdyby ten z naprzeciwka jechał, to bym się zatrzymał, bo przeszkoda była na moim pasie. A ten dupek musiał się zatrzymać, robiąc niebezpieczne zwężenie. Jest na to paragraf?
Jest paragraf na blokowanie ruchu, ale jest też paragraf na doprowadzenie do kolizji.
Nie oceniłeś czy masz miejsce i to Twoja wina, że uszkodziłeś lusterka.
--
Pozdrawiam,
yabba
|