Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera, niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Dnia 28.01.2014, o godzinie 19.29.38, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera, niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-01-28 22:44, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 28.01.2014, o godzinie 19.29.38, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami.  Jednak problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB, taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj 330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

W dniu 2014-01-29 14:31, Trybun pisze:

W dniu 2014-01-28 22:44, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 28.01.2014, o godzinie 19.29.38, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami.  Jednak
problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na
pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB,
taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy
rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a
następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i
kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest
zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w
telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za
pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj
330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

Polecam aplikację AirDroid, z pewnością wolniejsza komunikacja niż przez USB ale znacznie wygodniejsza.
Pozdrawiam Dan.

W dniu 2014-01-31 12:55, DanW pisze:

W dniu 2014-01-29 14:31, Trybun pisze:

W dniu 2014-01-28 22:44, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 28.01.2014, o godzinie 19.29.38, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami. Jednak
problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na
pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB,
taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy
rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a
następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i
kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest
zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w
telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za
pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj
330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

Polecam aplikację AirDroid, z pewnością wolniejsza komunikacja niż przez USB ale znacznie wygodniejsza.
Pozdrawiam Dan.

Dzięki za namiary, bedę w domu to wypróbuje. A tak z ciekawości, nie przez USB ani bluetootha, to za pomocą czego AirDroid pośredniczy w łączeniu się z kompem? Jeżeli przez net, to raczej mi się nie przyda, mam za słabe łącze. Taką mapkę a`la 0,5GB by mi przez pół dnia przenosił.

"Trybun" 52ebb6df$0$2371$65785112@news.neostrada.pl

Dzięki za namiary, bedę w domu to wypróbuje. A tak z ciekawości, nie przez USB ani bluetootha, to za pomocą czego AirDroid pośredniczy w łączeniu się z kompem? Jeżeli przez net, to raczej mi się nie przyda, mam za słabe łącze. Taką mapkę a`la 0,5GB by mi przez pół dnia przenosił.

WiFi daje od 2 MB/s do 5 MB/s.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-01-31 16:28, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ebb6df$0$2371$65785112@news.neostrada.pl

Dzięki za namiary, bedę w domu to wypróbuje. A tak z ciekawości, nie przez USB ani bluetootha, to za pomocą czego AirDroid pośredniczy w łączeniu się z kompem? Jeżeli przez net, to raczej mi się nie przyda, mam za słabe łącze. Taką mapkę a`la 0,5GB by mi przez pół dnia przenosił.

WiFi daje od 2 MB/s do 5 MB/s.

A dlaczego tak wolno skoro przepustowość routera to podobno 300MB a karty przy kompie 150?

"Trybun" 52ecfd9a$0$2363$65785112@news.neostrada.pl

WiFi daje od 2 MB/s do 5 MB/s.

A dlaczego tak wolno skoro przepustowość routera to podobno 300MB a karty przy kompie 150?

MB to megabajt
Mb to megabit
MB/s to megabajt na sekundę

802.11 g to 54 Mb/s -- w rzeczywistości w porywach 2 MB/s.
802.11 n nie znaczy niczego konkretnego. [stąd zapewne litera n]

300 Mb/s to może być naprawdę raptem 10 MB/s.
Nowoczesny HDD laptopowy daje dziś średnio ze 100 MB/s

Są sieci bezprzewodowe zdecydowanie szybsze -- nawet
1 Gb/s czy 10 Gb/s na małych (wewnątrzdomowych)
odległościach. Dopiero te ostatnie nie zdławią
laptopowego HDD. A co z SSD, czy choćby 3.5"?...


Są nawet HDD z WiFi -- ale co komu po takich
szybkościach? Miedź [wobec bydź] ma się nieźle...


Za jakiś czas nie będzie aparatów fotograficznych bez:

 -- GPS/AGPS/GLONASS/Galileo
 -- WiFi/NFC/BT5
 -- skomplikowanej obróbki fotek
 -- dotykowych ekranów...

IMO świat zaczyna szaleć... Czeka nas teraz takie gwałtowne
przysepiszenie (nie tylko transferów po WiFi) że głowa zaboli
niejedną osobę...

-=-

Od jakiegoś czasu Monster restartuje się kilka razy dziennie.
Zresztą -- nocnie też. ;) Właśnie teraz zalicza kolejny restart...

Szczęściem RMaps nie przerywa na amen zapisywania śladu
w wyniku restartu -- traci się tylko to, co konieczne,
bo przecież wyłączony smartfon nie może rejestrować...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-01 19:47, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ecfd9a$0$2363$65785112@news.neostrada.pl

WiFi daje od 2 MB/s do 5 MB/s.

A dlaczego tak wolno skoro przepustowość routera to podobno 300MB a karty przy kompie 150?

MB to megabajt
Mb to megabit
MB/s to megabajt na sekundę

802.11 g to 54 Mb/s -- w rzeczywistości w porywach 2 MB/s.
802.11 n nie znaczy niczego konkretnego. [stąd zapewne litera n]

Wiem co to megabajt a megabit. I istotnie pomyliłem te znaczenia, chodzi oczywiście o 300 Mb a nie 300 MB. Jednak jeden MB= około 0,8 Mb. a więc różnica nie jest jakaś znacząca,
Standard 802.11 n znaczy około 600 Mb/s

300 Mb/s to może być naprawdę raptem 10 MB/s.
Nowoczesny HDD laptopowy daje dziś średnio ze 100 MB/s

Są sieci bezprzewodowe zdecydowanie szybsze -- nawet
1 Gb/s czy 10 Gb/s na małych (wewnątrzdomowych)
odległościach. Dopiero te ostatnie nie zdławią
laptopowego HDD. A co z SSD, czy choćby 3.5"?...

Sieci wi-fi? A za pomocą jakich narzędzi osiąga się takie prędkości?

Są nawet HDD z WiFi -- ale co komu po takich
szybkościach? Miedź [wobec bydź] ma się nieźle...

Być może mają kartę wi-fi wmontowaną ale chyba same bezpośrednio z netem się nie łączą?

Za jakiś czas nie będzie aparatów fotograficznych bez:

-- GPS/AGPS/GLONASS/Galileo
-- WiFi/NFC/BT5
-- skomplikowanej obróbki fotek
-- dotykowych ekranów...

IMO świat zaczyna szaleć... Czeka nas teraz takie gwałtowne
przysepiszenie (nie tylko transferów po WiFi) że głowa zaboli
niejedną osobę...

Co to jest to "Galileo"?

-=-

Od jakiegoś czasu Monster restartuje się kilka razy dziennie.
Zresztą -- nocnie też. ;) Właśnie teraz zalicza kolejny restart...

Szczęściem RMaps nie przerywa na amen zapisywania śladu
w wyniku restartu -- traci się tylko to, co konieczne,
bo przecież wyłączony smartfon nie może rejestrować...

Pewnie jakiś program bruździ, i z tego te restarty, skoro ich nie było wcześniej. Próbowałeś reklamować? Ta żółta plamka, te restarty.. Jak dla mnie jest podstawa do reklamacji.

Dnia Sun, 02 Feb 2014 12:03:43 +0100, Trybun napisał(a):

WiFi daje od 2 MB/s do 5 MB/s.

A dlaczego tak wolno skoro przepustowość routera to podobno 300MB a karty przy kompie 150?

MB to megabajt
Mb to megabit
MB/s to megabajt na sekundę

802.11 g to 54 Mb/s -- w rzeczywistości w porywach 2 MB/s.
802.11 n nie znaczy niczego konkretnego. [stąd zapewne litera n]

Wiem co to megabajt a megabit.

Jak widać niżej.

I istotnie pomyliłem te znaczenia, chodzi oczywiście o 300 Mb a nie 300 MB. Jednak jeden MB= około 0,8 Mb.

Mnie uczyli Ĺźe B=8b, ale ja to truskawki cukrem.

a więc różnica nie jest jakaś znacząca,

Obnawiam się że jest bardzo znacząca.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

W dniu 2014-02-02 16:14, ALEX Alpha MR pisze:

I istotnie pomyliłem te znaczenia, chodzi
oczywiście o 300 Mb a nie 300 MB. Jednak jeden MB= około 0,8 Mb.

Mnie uczyli Ĺźe B=8b, ale ja to truskawki cukrem.

A fuj. A mi się na wymioty zbiera na te słodkości, każdy napój w tym kraju jest przesłodzony - jedyny wybór to czysta woda, albo cukrowy/słodzikowy ulepek. Nawet w tym obłędzie niektórzy słodzą i tak słodkie już same w sobie owoce/warzywa. Nawet jakis cymbał śledzie potrafi zrobić na słodko w tym swoim zapędzeniu do słodkości.

a więc
różnica nie jest jakaś znacząca,

Obnawiam się że jest bardzo znacząca.

Jednak bez szczegĂłlnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Dnia Sun, 02 Feb 2014 17:51:17 +0100, Trybun napisał(a):

I istotnie pomyliłem te znaczenia, chodzi
oczywiście o 300 Mb a nie 300 MB. Jednak jeden MB= około 0,8 Mb.

Mnie uczyli Ĺźe B=8b, ale ja to truskawki cukrem.

A fuj. A mi się na wymioty zbiera na te słodkości, każdy napój w tym kraju jest przesłodzony - jedyny wybór to czysta woda, albo cukrowy/słodzikowy ulepek. Nawet w tym obłędzie niektórzy słodzą i tak słodkie już same w sobie owoce/warzywa. Nawet jakis cymbał śledzie potrafi zrobić na słodko w tym swoim zapędzeniu do słodkości.

a więc
różnica nie jest jakaś znacząca,

Obnawiam się że jest bardzo znacząca.

Jednak bez szczegĂłlnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

W dniu 2014-02-02 17:56, ALEX Alpha MR pisze:

Jednak bez szczegĂłlnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka, naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

Nic nie twierdzę - mało się tym znam, nie było do teraz potrzeby zgłębiania tematu. Ot tak sobie przypomniałem, odpisując Panu L.E Ciszewskiemu, Ĺźe kiedyś czytałem iĹź wielkości między bitami a bajtami są liczone  w Ăłsmych częściach czegoś i tak napisałem, a Ĺźe nie mierzy się tych Ăłsmych części po zerze, no cóş, przecieĹź się o to nie z nikim nie  spieram ani nie kłócę o to.

Dnia Mon, 03 Feb 2014 12:16:50 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-02-02 17:56, ALEX Alpha MR pisze:

Jednak bez szczegĂłlnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka, naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

No wiesz, nie do tego się odniosłem.

Nic nie twierdzę - mało się tym znam, nie było do teraz potrzeby zgłębiania tematu. Ot tak sobie przypomniałem, odpisując Panu L.E Ciszewskiemu, Ĺźe kiedyś czytałem iĹź wielkości między bitami a bajtami są liczone  w Ăłsmych częściach czegoś i tak napisałem, a Ĺźe nie mierzy się tych Ăłsmych części po zerze, no cóş, przecieĹź się o to nie z nikim nie  spieram ani nie kłócę o to.

Zapamiętaj zatem że 1 bajt=8bitów.

--
ALEX Alpha MR, Pod Cusimą Cesarska Marynarka Japońska nie tylko zatopiła
flotę rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy
:-D

W dniu 2014-02-03 15:42, ALEX Alpha MR pisze:

Dnia Mon, 03 Feb 2014 12:16:50 +0100, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-02-02 17:56, ALEX Alpha MR pisze:

Jednak bez szczegĂłlnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka,
naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych
prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

No wiesz, nie do tego się odniosłem.

No tak - "wiódł ślepy kulawego"...

Nic nie twierdzę - mało się tym znam, nie było do teraz potrzeby
zgłębiania tematu. Ot tak sobie przypomniałem, odpisując Panu L.E
Ciszewskiemu, że kiedyś czytałem iż wielkości między bitami a bajtami są
liczone  w Ăłsmych częściach czegoś i tak napisałem, a Ĺźe nie mierzy się
tych ósmych części po zerze, no cóż, przecież się o to nie z nikim nie
spieram ani nie kłócę o to.

Zapamiętaj zatem że 1 bajt=8bitów.

Tak jest!

"Trybun" 52ef7a97$0$2208$65785112@news.neostrada.pl

Jednak bez szczególnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

:)

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka, naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

Nie gniewaj się, ale bitu nie można podzielić. ;)
Co więcej -- w bitach nie warto liczyć dziesiętnie. :)

Nic nie twierdzę - mało się tym znam, nie było do teraz potrzeby zgłębiania tematu. Ot tak sobie przypomniałem, odpisując Panu L.E Ciszewskiemu, że kiedyś czytałem iż wielkości między bitami a bajtami są liczone  w ósmych częściach czegoś i tak napisałem, a że nie mierzy się tych ósmych części po zerze, no cóż, przecież się o to nie z nikim nie  spieram ani nie kłócę o to.

1 bajt == 8 bitów

Ale (jak już pisałem) na przesłanie bajta (znak ze składu ASCII zawiera
7 bitów) potrzeba więcej niż 8 bitów. Są po drodze kompresje bezstratne,
są triki z kompresją stratną (obraz czy dźwięk) i są nadmiarowe bity
służące transmisji -- adresacja czy sumy kontrolne...

Bywało też, że za bajt uznawano coś, co później nazywano 'słowem'.
I tak przykładowo jakiś czas za bajt uważano 16 bitów. ;)

Ogólnie jednak bajt to 8 bitów.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski"  napisał

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka, naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

Nie gniewaj się, ale bitu nie można podzielić. ;)

Kiedy czasem mozna.

Co więcej -- w bitach nie warto liczyć dziesiętnie. :)

Czemu nie ? zakladasz sobie 7 bitow na dwie cyfry dziesietne, robisz cala arytmetyke ... i wychodzi ze jedna cyfra ma 3.5 bita :-)

1 bajt == 8 bitów

I nie wchodzac w glebsze dywagacje - wifi z predkoscia 150 Mbit/s moze transmitowac ok 15MBajt/s.
A w praktyce - bywa ze duzo mniej.

J.

"J.F" 52f08f80$0$2148$65785112@news.neostrada.pl

Nie gniewaj się, ale bitu nie można podzielić. ;)

Kiedy czasem mozna.

Ale tylko czasem. ;)

Co więcej -- w bitach nie warto liczyć dziesiętnie. :)

Czemu nie ? zakladasz sobie 7 bitow na dwie cyfry
dziesietne, robisz cala arytmetyke ... i wychodzi
ze jedna cyfra ma 3.5 bita :-)

1 bajt == 8 bitów

I nie wchodzac w glebsze dywagacje - wifi z predkoscia
150 Mbit/s moze transmitowac ok 15MBajt/s.
A w praktyce - bywa ze duzo mniej.

W praktyce 5 MB/s -- są straty i owe 150 trzeba by
podziić na 2. Im lepsze łącze, tym bliżej 5 MB/s.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-04 03:34, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ef7a97$0$2208$65785112@news.neostrada.pl

Jednak bez szczególnego znaczenia w tym konkretnym problemie.

Biorąc pod uwagę faktyczny przelicznik bajtów na bity to z bardzo dużym
znaczeniem. Ale dalej możesz twierdzić że 0,8 bita to bajt.

:)

No wiesz, dla mnie w istniejącym problemie to tylko ciekawostka, naprawdę nie jestem zainteresowany osiąganiem jakichś zawrotnych prędkości w połączeniach telefonu z komputerem.

Nie gniewaj się, ale bitu nie można podzielić. ;)
Co więcej -- w bitach nie warto liczyć dziesiętnie. :)

To do mnie? Ja pisałem o bajcie a nie o bicie. Na przekręcenie nazwy przez MR nie mam wpływu;-)

Nic nie twierdzę - mało się tym znam, nie było do teraz potrzeby zgłębiania tematu. Ot tak sobie przypomniałem, odpisując Panu L.E Ciszewskiemu, że kiedyś czytałem iż wielkości między bitami a bajtami są liczone  w ósmych częściach czegoś i tak napisałem, a że nie mierzy się tych ósmych części po zerze, no cóż, przecież się o to nie z nikim nie  spieram ani nie kłócę o to.

1 bajt == 8 bitów

Ale (jak już pisałem) na przesłanie bajta (znak ze składu ASCII zawiera
7 bitów) potrzeba więcej niż 8 bitów. Są po drodze kompresje bezstratne,
są triki z kompresją stratną (obraz czy dźwięk) i są nadmiarowe bity
służące transmisji -- adresacja czy sumy kontrolne...

Bywało też, że za bajt uznawano coś, co później nazywano 'słowem'.
I tak przykładowo jakiś czas za bajt uważano 16 bitów. ;)

Ogólnie jednak bajt to 8 bitów.

Tak, teraz już wiem, poczytałem już zresztą o tym w różnych źródłach.

"Trybun" 52f0e365$0$2215$65785112@news.neostrada.pl

Ogólnie jednak bajt to 8 bitów.

Tak, teraz już wiem, poczytałem już zresztą o tym w różnych źródłach.

To jedno z najważniejszych porozumień. ;)
Ogólnie było ciężko -- jak już pisałem, przez jakiś
czas mówiono, że bajt to nie 8 bitów, ale coś, co
czasami nazywano 'słowem'.

Do dziś nie jest jasne, jaki procesor jest ośmiobitowy,
jaki szesnastobitowy, jaki dwunastobitowy... Czasami są
określenia -- nie w pełni sześćdziesięcioczterobitowy,
podczas gdy takie coś mogło nawet nie być trzydziestodwubitowe...

Innym ważnym osiągnięciem jest określenie 'czas rzeczywisty'. :)
To nie jest czas zerowy (bo nic nie trwa zero) ale jakiś z góry
ustalony.

Wracając do bitów i bajtów -- kiedyś nie podawano wielkości
pamięci w bajtach (kilobajtach, megabajtach) ale w bitach. :)

Zgadnij ;) dlaczego tak było. :)

-=-

Do Twojej sieci WiFi może przydać się ten program:

  inSSIDer
  http://www.metageek.net/

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"ALEX Alpha MR" 1h0ktmbas11tx.1cosbi6pztpxb.dlg@40tude.net

I istotnie pomyliłem te znaczenia, chodzi
oczywiście o 300 Mb a nie 300 MB. Jednak jeden MB= około 0,8 Mb.

Mnie uczyli że B=8b,

Mnie tak samo. :)

ale ja to truskawki cukrem.

a więc
różnica nie jest jakaś znacząca,

Obnawiam się że jest bardzo znacząca.

Nawet jest gorzej -- każdy bajt zawiera 8 bitów,
ale do przesiania tych 8 bitów potrzeba jeszcze
dodatków, dlatego bajt może oznaczać 10 bitów
lub nawet więcej. :)

Przesyłając z szybkością 10 Mb/s plik o wielkości
10 MB -- ile prześlemy naprawdę informacji,
i w jakim czasie? Wiele zależy od interfejsów
narzucających dodatki typu adresacja i od
jakości łącza, bo w złym łączu część informacji
trzeba przesłać ponownie...

Każde przesłanie ;) [do narodów?] może zawierać tak zwane sumy kontrolne?
Może, ale co nam po kontroli, która wykryje jedynie istnienie uszkodzenia?

Czasami informacja jest tak słana, że w wyniku drobnych awarii, wiadomo,
co i jak (jak? -- zawsze wiadomo, bo bajt jest dwuelementowy) uległo awarii,
przez co można odtworzyć poprawnie to, co zostało wysłane? Czasami po prostu
warto jedynie wykrywać błędy i słać ponownie... Różnie bywa. Na CDDA nie
można było słać ponownie, dlatego było dużo nadmiarowej informacji, aby
była możliwość naprawiania błędów, ale wielu uważało, że format CDDA nie
zawiera w ogóle informacji o błędach... Uczono mnie zawzięcie tego, że
CDDA nie można skopiować bezbłędnie. :) I ja nawet w to wierzyłem.

-=-

Ogólnie -- jeśli plik ma 100 MB, to nie wiemy, ile trzeba bitów przesłać, aby ten plik przesłać...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Eneuel Leszek Ciszewski" lcpjhg$b02$1@node1.news.atman.pl

Nawet jest gorzej -- każdy bajt zawiera 8 bitów,

+ ale do przesłania tych 8 bitów potrzeba jeszcze

dodatków, dlatego bajt może oznaczać 10 bitów
lub nawet więcej. :)

Czasami informacja jest tak słana, że w wyniku drobnych awarii, wiadomo,

+ co i jak (jak? -- zawsze wiadomo, bo bit jest dwuelementowy) uległo awarii,

Bit ma dwa stany -- jakiś i odwrotny/przeciwny/jakiś_inny.
Zwykle mówimy -- zero i jedynka.
Dany bit jest albo zerem albo jest jedynką.

Naprawdę jednak jakiś stan to zakres i ten inny stan też ma swój zakres.
Powiedzmy napięciowy -- od 2V do 4V to zero, a od 9V do 11V to jedynka. :)
(woltów, miliwoltów itp.)


Takie coś pozwala na zapisanie bitów niepewnych -- bo
co wówczas, gdy mamy napięcie pomiędzy 5V i 7V?...


Bity niepewne stosowano do zabezpieczania dyskietek -- raz
były czytane tak, raz inaczej... Niemal losowo. Skopiowanie
tego za pomocą prostego polecenia 'copy' raczej nie było możliwe.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Dnia 29.01.2014, o godzinie 14.31.59, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami.  Jednak problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB, taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj 330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

No i okazało się, że to wina użytkownika. :) Na pewno taką opcję łączenia
się miał Gingerbread. Ale najwyraźniej to było Twoje pierwsze podejście do
Androida.
Jeżeli chcesz się łączyć po WiFi to dobrym rozwiązaniem jest TotalCommander
dla Androida z pluginem Lan. Masz dostęp do wszystkich folderów na dysku,
ściągasz co chcesz i jak chcesz i odwrotnie. --
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-01-31 17:59, Habeck Colibretto pisze:

Dnia 29.01.2014, o godzinie 14.31.59, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami.  Jednak
problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na
pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB,
taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy
rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a
następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i
kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest
zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w
telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za
pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj
330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

No i okazało się, że to wina użytkownika. :) Na pewno taką opcję łączenia
się miał Gingerbread. Ale najwyraźniej to było Twoje pierwsze podejście do
Androida.
Jeżeli chcesz się łączyć po WiFi to dobrym rozwiązaniem jest TotalCommander
dla Androida z pluginem Lan. Masz dostęp do wszystkich folderów na dysku,
ściągasz co chcesz i jak chcesz i odwrotnie.

Raczej nieświadomość spowodowana zbyt krótkim używaniem, a także brakiem instrukcji. I żeby nie było - to już jest moje 4te urządzenie z andkiem. Jednak inna obsługa - wersja 2.2 w tablecie miała wbudowane stery w urządzeniu. Natomiast w wersji 4.0 przed połączeniem kablem  trzeba wejść w ustawienia telefonu i po włączać poszczególne opcje, np debugowanie, której to opcji wcale nie ma w Andku 4.2.

Jak przez wi-fi? Założyć na kompie sieć  ad hoc a w telefonie użyć tego Totalcommandera z nakładką? Na razie nie potrzebuję, ale w przyszłości na pewno skorzystam.. Dzięki za radę.

Dnia 01.02.2014, o godzinie 15.01.55, na pl.misc.telefonia.gsm, Trybun
napisał(a):

Czy jest coś takiego jak tytułowe sterowniki? Kupiłem telefon Acera,
niestety bez dołożonych na płytce sterowników. Te ze strony Acera nie
chcą się zainstalować na moim kompie z Win XP.

Ale co widzi XP jak podłączysz Acera? Kartę?

"Nierozpoznane urządzenie" i prosi o płytkę z sterownikami.  Jednak
problem sam sie rozwiązał. Ten nowy telefon z Androidem 4.2.2 na
pokładzie nie ma w ustawieniach opcji konfiguracji połączenia przez USB,
taka opcja pojawia sie dopiero po podłączeniu do kompa, wtedy wystarczy
rozwinąć górna belkę na ekranie i wejść w opcje połączenia USB, a
następnie zaznaczyć USB (standardowo jest zaznaczone " multimedia") i
kliknąć połącz, mała chwila i komunikat Win XP "twój sprzęt jest
zainstalowany i gotowy do użycia". Można usuwać, kopiować itd w
telefonie za pomocą kompa. I o to mi właśnie chodziło, bo łączność za
pomocą bluetootha jest za wolna - np. przekopiowywanie mapy ważącaj
330MB zajęło mi godzinę - przez USB taka operacja trwa niecałą minutę.

No i okazało się, że to wina użytkownika. :) Na pewno taką opcję łączenia
się miał Gingerbread. Ale najwyraźniej to było Twoje pierwsze podejście do
Androida.
Jeżeli chcesz się łączyć po WiFi to dobrym rozwiązaniem jest TotalCommander
dla Androida z pluginem Lan. Masz dostęp do wszystkich folderów na dysku,
ściągasz co chcesz i jak chcesz i odwrotnie.

Raczej nieświadomość spowodowana zbyt krótkim używaniem, a także brakiem instrukcji. I żeby nie było - to już jest moje 4te urządzenie z andkiem. Jednak inna obsługa - wersja 2.2 w tablecie miała wbudowane stery w urządzeniu.

Ale też ZTCP była tam opcja wyboru trybu połączenia USB.

Natomiast w wersji 4.0 przed połączeniem kablem  trzeba wejść w ustawienia telefonu i po włączać poszczególne opcje, np debugowanie, której to opcji wcale nie ma w Andku 4.2.

Debugowanie nie jest potrzebne, żeby andek chodził w trybie pendrive.

Jak przez wi-fi? Założyć na kompie sieć  ad hoc a w telefonie użyć tego Totalcommandera z nakładką?

Podłączyć się i komputerem i andkiem do tej samej wifi.

Na razie nie potrzebuję, ale w przyszłości na pewno skorzystam.. Dzięki za radę.

Spoko.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-01 15:34, Habeck Colibretto pisze:

Raczej nieświadomość spowodowana zbyt krótkim używaniem, a także brakiem
instrukcji. I żeby nie było - to już jest moje 4te urządzenie z andkiem.
Jednak inna obsługa - wersja 2.2 w tablecie miała wbudowane stery w
urządzeniu.

Ale też ZTCP była tam opcja wyboru trybu połączenia USB.

Co to jest to "ZTCP"?

Natomiast w wersji 4.0 przed połączeniem kablem  trzeba
wejść w ustawienia telefonu i po włączać poszczególne opcje, np
debugowanie, której to opcji wcale nie ma w Andku 4.2.

Debugowanie nie jest potrzebne, żeby andek chodził w trybie pendrive.

Nie ważne - przed połączeniem można było wejść w opcje tego połączenia i je skonfigurować.

Jak przez wi-fi? Założyć na kompie sieć  ad hoc a w telefonie użyć tego
Totalcommandera z nakładką?

Podłączyć się i komputerem i andkiem do tej samej wifi.

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Co to jest to "ZTCP"?

Nowomowa, "z tego co pamiętam".

Dnia 01.02.2014, o godzinie 16.21.31, na pl.misc.telefonia.gsm, Tomek
napisał(a):

Co to jest to "ZTCP"?

Nowomowa, "z tego co pamiętam".

Na grupach AFAIR "ZTCP" funkcjonuje od wieków. To nie nowomowa, ale
usenetowa konieczność.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

Użytkownik "Habeck Colibretto" <habeck@NOSPAM.gazeta.pl>

Co to jest to "ZTCP"?

Nowomowa, "z tego co pamiętam".

Na grupach AFAIR "ZTCP" funkcjonuje od wieków. To nie nowomowa, ale
usenetowa konieczność.

To nowomowa. Wielu użytkowników snobuje się na inne kodowania, inne formaty, skróty. A Usenet funkcjonuje od 1986, czyli jeszcze nie ma wieku :-)

Dnia 02.02.2014, o godzinie 20.30.12, na pl.misc.telefonia.gsm, John
Kołalsky napisał(a):

Co to jest to "ZTCP"?

Nowomowa, "z tego co pamiętam".

Na grupach AFAIR "ZTCP" funkcjonuje od wieków. To nie nowomowa, ale
usenetowa konieczność.

To nowomowa.

To zwykłe akronimy.

Wielu użytkowników snobuje się na inne kodowania, inne formaty, skróty.

Puryści.

A Usenet funkcjonuje od 1986, czyli jeszcze nie ma wieku :-)

W branży komputerowej to wręcz tysiąclecie. :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

W dniu 2014-02-01 16:21, Tomek pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Co to jest to "ZTCP"?

Nowomowa, "z tego co pamiętam".

No tak, a ja sądziłem że to jakiś skrót kodowej wersji Androida... :-D

"Trybun" 52ed0b5c$0$2139$65785112@news.neostrada.pl

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Pisałem Ci -- kartka WiFi (maluteńka jak najmniejszy
dongielek BT) 150 Mb/s (5 MB/s) kosztuje ze 2 dychy.
A routerek Tendy (150 Mb/s) ze 4 dychy. Zaś drut USB
razem z ładowarkę samochodową -- mniej niż dychę. ;)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-01 19:53, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ed0b5c$0$2139$65785112@news.neostrada.pl

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Pisałem Ci -- kartka WiFi (maluteńka jak najmniejszy
dongielek BT) 150 Mb/s (5 MB/s) kosztuje ze 2 dychy.
A routerek Tendy (150 Mb/s) ze 4 dychy. Zaś drut USB
razem z ładowarkę samochodową -- mniej niż dychę. ;)

No dobra, sprzęt już mam i co dalej, co prawda trochę inny ale też się nada, (bo dlaczego nie) - jak wygląda konfiguracja takiej wewnętrznej domowej sieci wi-fi w której można połączyć telefony, tablety i komputery w jedna sieć?

W dniu 2014-02-02 12:04, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 19:53, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ed0b5c$0$2139$65785112@news.neostrada.pl

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić?
Co jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez
karty Wi-fi?

Pisałem Ci -- kartka WiFi (maluteńka jak najmniejszy
dongielek BT) 150 Mb/s (5 MB/s) kosztuje ze 2 dychy.
A routerek Tendy (150 Mb/s) ze 4 dychy. Zaś drut USB
razem z ładowarkę samochodową -- mniej niż dychę. ;)

No dobra, sprzęt już mam i co dalej, co prawda trochę inny ale też się
nada, (bo dlaczego nie) - jak wygląda konfiguracja takiej wewnętrznej
domowej sieci wi-fi w której można połączyć telefony, tablety i
komputery w jedna sieć?

Tak samo jak zwykłej.
Komp ma być wpięty w router, może być kablem, może antenką. Łączysz się telefonem z tą samą siecią i będzie działać.

W dniu 2014-02-03 13:35, gawfron pisze:

W dniu 2014-02-02 12:04, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 19:53, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ed0b5c$0$2139$65785112@news.neostrada.pl

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić?
Co jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez
karty Wi-fi?

Pisałem Ci -- kartka WiFi (maluteńka jak najmniejszy
dongielek BT) 150 Mb/s (5 MB/s) kosztuje ze 2 dychy.
A routerek Tendy (150 Mb/s) ze 4 dychy. Zaś drut USB
razem z ładowarkę samochodową -- mniej niż dychę. ;)

No dobra, sprzęt już mam i co dalej, co prawda trochę inny ale też się
nada, (bo dlaczego nie) - jak wygląda konfiguracja takiej wewnętrznej
domowej sieci wi-fi w której można połączyć telefony, tablety i
komputery w jedna sieć?

Tak samo jak zwykłej.
Komp ma być wpięty w router, może być kablem, może antenką. Łączysz się telefonem z tą samą siecią i będzie działać.

Odpada - musi być bezprzewodowo, router jest i ma pozostać na strychu. Jedynie na czas konfiguracji może być podłączony kablem do kompa.

"Trybun" 52f0e3a1$0$2215$65785112@news.neostrada.pl

Odpada - musi być bezprzewodowo, router jest i ma pozostać na strychu. Jedynie na czas konfiguracji może być podłączony kablem do kompa.

Drut czy WiFi -- żadna różnica. Podłaczasz
tak samo, ale w WiFi możesz dać szyfrowanie.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

"Trybun" 52ee264c$0$2225$65785112@news.neostrada.pl

No dobra, sprzęt już mam i co dalej, co prawda trochę inny ale też się nada, (bo dlaczego nie) - jak wygląda konfiguracja takiej wewnętrznej domowej sieci wi-fi w której można połączyć telefony, tablety i komputery w jedna sieć?

Zazwyczaj wystarczy włączyć wszystko do kontaktów elektrycznych.
Bywa i tak, że są jakieś setapowania uproszczone.

Ale pytaj -- krok po kroku można to poustawiać.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-04 03:37, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ee264c$0$2225$65785112@news.neostrada.pl

No dobra, sprzęt już mam i co dalej, co prawda trochę inny ale też się nada, (bo dlaczego nie) - jak wygląda konfiguracja takiej wewnętrznej domowej sieci wi-fi w której można połączyć telefony, tablety i komputery w jedna sieć?

Zazwyczaj wystarczy włączyć wszystko do kontaktów elektrycznych.
Bywa i tak, że są jakieś setapowania uproszczone.

Ale pytaj -- krok po kroku można to poustawiać.

To już jakieś dodatkowe koszty. Nie zamierzam inwestować w coś takiego, a więc interesuje mnie tylko połączenie za pomocą sprzętu który już posiadam czyli  wi-fi.

"Trybun" 52f0e3cc$0$2215$65785112@news.neostrada.pl

Ale pytaj -- krok po kroku można to poustawiać.

To już jakieś dodatkowe koszty.

Nie da się ukryć.

Nie zamierzam inwestować w coś takiego,

A ja nie zamierzam zmieniać Twoich zamiarów. :)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.


--
animka

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:
W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

Nie odpisuj jej, nie widzisz, że ona lubi drążyć temat "nie na temat'?

W dniu 2014-02-02 13:26, Tomek pisze:

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

Nie odpisuj jej, nie widzisz, że ona lubi drążyć temat "nie na temat'?

KaĹźda rada moĹźe się przydać. A czasem najciemniej jest pod latarnią. To jedno, drugie to wydaje mi się Ĺźe lepiej nie wprowadzać w Ĺźycie praktyk robienia  z grupy dyskusyjnej jakiegoś sympozjum naukowego ;-)

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

  Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo tego i tego uĹźywam.


--
animka

W dniu 2014-02-02 16:25, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

 Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo tego i tego uĹźywam.

Ale jak to wi-fi masz połączone - na każdym urządzeniu jest punkt dostępowy, czy on jest tylko jakoś centralnie (na jednym urządzeniu) założony?

W dniu 2014-02-02 17:52, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 16:25, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

  Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo
tego i tego uĹźywam.

Ale jak to wi-fi masz połączone - na każdym urządzeniu jest punkt
dostępowy, czy on jest tylko jakoś centralnie (na jednym urządzeniu)
założony?

Jakie urzdzenia chcesz podłaczyć po Wifi? Chyba nie lodówkę? ;-)
U mnie router Wifi podłączony kablem LAN do internetu (gniazdko) oraz drugim takim samym kablem do komputera. Każde urządzenie, które ma Wifi (telefony, tablety, inne komputery, laptopy....) znajdą automatycznie router (jak włączony). Nie muszą mieć punktu dostępowego. Aby się połączyć z routerem może być potrzebne jednorazowe wpisanie hasła, takiego samego jakie wprowadziłeś w routerze (strona internetowa, ustawienia routera).

Tu masz porady w PDF-ie dot. routera TP Link, ale to nieistotne w tym momencie jaki router. Jaki router sobie kupisz to juĹź Twoja decyzja. Ja mam router Pentagram
http://www.tp-link.com.pl/resources/document/TP-LINK_Networking_Guide_PL.pdf

Ja mam router Firmy Pentagram - Cerberus P 6361 (bez wejścia USB, ale mi niepotrzebne, bo mam parę gniazdek w komputerze).
http://www.pentagram.pl/produkty/cerberus-p-6361
Cerberus [P 6361] pełni funkcję bramy (ang. gateway), dzięki której można podłączyć sieć lokalną do internetu. Dla sieci bezprzewodowych pełni funkcję punktu dostępowego (access point).

--
animka

W dniu 2014-02-02 23:51, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 17:52, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 16:25, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

  Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo
tego i tego uĹźywam.

Ale jak to wi-fi masz połączone - na każdym urządzeniu jest punkt
dostępowy, czy on jest tylko jakoś centralnie (na jednym urządzeniu)
założony?

Jakie urzdzenia chcesz podłaczyć po Wifi? Chyba nie lodówkę? ;-)
U mnie router Wifi podłączony kablem LAN do internetu (gniazdko) oraz drugim takim samym kablem do komputera. Każde urządzenie, które ma Wifi (telefony, tablety, inne komputery, laptopy....) znajdą automatycznie router (jak włączony). Nie muszą mieć punktu dostępowego. Aby się połączyć z routerem może być potrzebne jednorazowe wpisanie hasła, takiego samego jakie wprowadziłeś w routerze (strona internetowa, ustawienia routera).

Tu masz porady w PDF-ie dot. routera TP Link, ale to nieistotne w tym momencie jaki router. Jaki router sobie kupisz to juĹź Twoja decyzja. Ja mam router Pentagram
http://www.tp-link.com.pl/resources/document/TP-LINK_Networking_Guide_PL.pdf Ja mam router Firmy Pentagram - Cerberus P 6361 (bez wejścia USB, ale mi niepotrzebne, bo mam parę gniazdek w komputerze).
http://www.pentagram.pl/produkty/cerberus-p-6361
Cerberus [P 6361] pełni funkcję bramy (ang. gateway), dzięki której można podłączyć sieć lokalną do internetu. Dla sieci bezprzewodowych pełni funkcję punktu dostępowego (access point).

Na razie w sieci znalazły by się dwa kompy stacjonarne, laptop, tablet i 3 telefony. w przyszłości twardy dysk i drukarka.

No tak, u Ciebie instalacja wydaje się być poprawnie skonfigurowana. Ale mi chodzi o połączenie komputera z komputerem, telefonem czy tabletem, i odwrotnie - telefonu z tabletem i komputerem - wszystko bezprzewodowo. Router jeĹźeli juĹź musi to ma być tylko łącznikiem miedzy urządzeniami a nie pełnić jakąś nadrzędną rolę. Tak Ĺźe oprĂłcz hasła do routera potrzebna jest moĹźliwość zalogowania się na telefonie gdy się łączę z kompa, i na kompie gdy się łączę z telefonem, a więc zarĂłwno na kompie jak i na telefonie i tablecie muszą być odpowiednio skonfigurowane  punkty dostępowe.

W dniu 2014-02-03 12:19, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 23:51, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 17:52, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 16:25, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie
sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

   Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo
tego i tego uĹźywam.

Ale jak to wi-fi masz połączone - na każdym urządzeniu jest punkt
dostępowy, czy on jest tylko jakoś centralnie (na jednym urządzeniu)
założony?

Jakie urzdzenia chcesz podłaczyć po Wifi? Chyba nie lodówkę? ;-)
U mnie router Wifi podłączony kablem LAN do internetu (gniazdko) oraz
drugim takim samym kablem do komputera. Każde urządzenie, które ma
Wifi (telefony, tablety, inne komputery, laptopy....) znajdą
automatycznie router (jak włączony). Nie muszą mieć punktu
dostępowego. Aby się połączyć z routerem może być potrzebne
jednorazowe wpisanie hasła, takiego samego jakie wprowadziłeś w
routerze (strona internetowa, ustawienia routera).

Tu masz porady w PDF-ie dot. routera TP Link, ale to nieistotne w tym
momencie jaki router. Jaki router sobie kupisz to juĹź Twoja decyzja.
Ja mam router Pentagram
http://www.tp-link.com.pl/resources/document/TP-LINK_Networking_Guide_PL.pdf


Ja mam router Firmy Pentagram - Cerberus P 6361 (bez wejścia USB, ale
mi niepotrzebne, bo mam parę gniazdek w komputerze).
http://www.pentagram.pl/produkty/cerberus-p-6361
Cerberus [P 6361] pełni funkcję bramy (ang. gateway), dzięki której
można podłączyć sieć lokalną do internetu. Dla sieci bezprzewodowych
pełni funkcję punktu dostępowego (access point).

Na razie w sieci znalazły by się dwa kompy stacjonarne, laptop, tablet i
3 telefony. w przyszłości twardy dysk i drukarka.

No tak, u Ciebie instalacja wydaje się być poprawnie skonfigurowana. Ale
mi chodzi o połączenie komputera z komputerem, telefonem czy tabletem, i
odwrotnie - telefonu z tabletem i komputerem - wszystko bezprzewodowo.
Router jeżeli już musi to ma być tylko łącznikiem miedzy urządzeniami a
nie pełnić jakąś nadrzędną rolę. Tak że oprócz hasła do routera
potrzebna jest możliwość zalogowania się na telefonie gdy się łączę z
kompa, i na kompie gdy się łączę z telefonem, a więc zarówno na kompie
jak i na telefonie i tablecie muszą być odpowiednio skonfigurowane
punkty dostępowe.

Ja się nie loguję. Po prostu wchodzę po wifi i już. Tablet czy telefon same mi pokazują podłączone automatycznie urządzenia. Tablet leży w szafie wyłączony, a w komputerze go widać. Dwóch komputerów nie podłączałam, po co mi 2 komputery jak mam tablet.
Jeden tablet dałam bratanicy, fajny 7 cali, ale w nim areo2 mi nie działało.
Może w tym PDF-ie masz napisane jak podłączyć 2 komputery. Oba komputery chyba muszą mieć Wifi.


--
animka

W dniu 2014-02-04 02:52, animka pisze:

W dniu 2014-02-03 12:19, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 23:51, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 17:52, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-02 16:25, animka pisze:

W dniu 2014-02-02 12:05, Trybun pisze:

W dniu 2014-02-01 21:37, animka pisze:

W dniu 2014-02-01 15:57, Trybun pisze:

A gdybym powiedział że takie wi-fi to dopiero trzeba sobie
sprawić? Co
jest potrzebne, w założeniu że się ma stacjonarny komputer bez karty
Wi-fi?

Jak masz łącze stałe to router wifi.

Tu nie chodzi o łącze z dostępem do netu, ale o stworzenie wewnątrz
domowej sieci wi-fi. Takiej którą połączę wszystkie domowe urządzenia.

   Ja mam urządzenia podłączone przez bluetooth oraz router Wifi, bo
tego i tego uĹźywam.

Ale jak to wi-fi masz połączone - na każdym urządzeniu jest punkt
dostępowy, czy on jest tylko jakoś centralnie (na jednym urządzeniu)
założony?

Jakie urzdzenia chcesz podłaczyć po Wifi? Chyba nie lodówkę? ;-)
U mnie router Wifi podłączony kablem LAN do internetu (gniazdko) oraz
drugim takim samym kablem do komputera. Każde urządzenie, które ma
Wifi (telefony, tablety, inne komputery, laptopy....) znajdą
automatycznie router (jak włączony). Nie muszą mieć punktu
dostępowego. Aby się połączyć z routerem może być potrzebne
jednorazowe wpisanie hasła, takiego samego jakie wprowadziłeś w
routerze (strona internetowa, ustawienia routera).

Tu masz porady w PDF-ie dot. routera TP Link, ale to nieistotne w tym
momencie jaki router. Jaki router sobie kupisz to juĹź Twoja decyzja.
Ja mam router Pentagram
http://www.tp-link.com.pl/resources/document/TP-LINK_Networking_Guide_PL.pdf Ja mam router Firmy Pentagram - Cerberus P 6361 (bez wejścia USB, ale
mi niepotrzebne, bo mam parę gniazdek w komputerze).
http://www.pentagram.pl/produkty/cerberus-p-6361
Cerberus [P 6361] pełni funkcję bramy (ang. gateway), dzięki której
można podłączyć sieć lokalną do internetu. Dla sieci bezprzewodowych
pełni funkcję punktu dostępowego (access point).

Na razie w sieci znalazły by się dwa kompy stacjonarne, laptop, tablet i
3 telefony. w przyszłości twardy dysk i drukarka.

No tak, u Ciebie instalacja wydaje się być poprawnie skonfigurowana. Ale
mi chodzi o połączenie komputera z komputerem, telefonem czy tabletem, i
odwrotnie - telefonu z tabletem i komputerem - wszystko bezprzewodowo.
Router jeżeli już musi to ma być tylko łącznikiem miedzy urządzeniami a
nie pełnić jakąś nadrzędną rolę. Tak że oprócz hasła do routera
potrzebna jest możliwość zalogowania się na telefonie gdy się łączę z
kompa, i na kompie gdy się łączę z telefonem, a więc zarówno na kompie
jak i na telefonie i tablecie muszą być odpowiednio skonfigurowane
punkty dostępowe.

Ja się nie loguję. Po prostu wchodzę po wifi i już. Tablet czy telefon same mi pokazują podłączone automatycznie urządzenia. Tablet leży w szafie wyłączony, a w komputerze go widać. Dwóch komputerów nie podłączałam, po co mi 2 komputery jak mam tablet.
Jeden tablet dałam bratanicy, fajny 7 cali, ale w nim areo2 mi nie działało.
Może w tym PDF-ie masz napisane jak podłączyć 2 komputery. Oba komputery chyba muszą mieć Wifi.

Chyba masz tylko internet po przez wi-fi a nie połączenie wszystkich swoich urządzeń w sieć.? Tak to przynajmniej wygląda.
Komputery kablem już łączyłem, i myślę że za pomocą wi-fi także bym sobie dał radę, są przecież wygodne kreatory, ale jak kompa z telefonem to już nie wiem. Jak założyć w telefonie punkt dostępu, jak udostępnić foldery itd..

W dniu 2014-02-04 14:00, Trybun pisze:

Chyba masz tylko internet po przez wi-fi

Mam internet przez Lan i tego używam w domu. Jak gdzoeś jestem to mam zawsze przy sobie telefon i w telefonie mam internet z Play-a/
Jak chcę przez Wifi to muszę być w domu, bo router mam w domu.

a nie połączenie wszystkich

swoich urządzeń w sieć.? Tak to przynajmniej wygląda.
Komputery kablem już łączyłem, i myślę że za pomocą wi-fi także bym
sobie dał radę, są przecież wygodne kreatory, ale jak kompa z telefonem
to już nie wiem. Jak założyć w telefonie punkt dostępu, jak udostępnić
foldery itd..

Miałeś w tym linku (strona z PDF), który Ci podałam.


--
animka

"Trybun" 52ef7b4b$0$2354$65785112@news.neostrada.pl

No tak, u Ciebie instalacja wydaje się być poprawnie skonfigurowana. Ale mi chodzi o połączenie komputera z komputerem, telefonem czy tabletem, i odwrotnie - telefonu z tabletem i komputerem - wszystko bezprzewodowo.

Router robi za punkt dostępowy, do którego
gwieździście podłączasz inne urządzenia:


                    .~~~~~~~~~~~~[komputer]
                    :
   [net/świat]-- -[router]~~~~~~~~~~~~[telefon]
                    :
                    '~~~~~~~~~~~~[telewizor]


--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

W dniu 2014-02-04 03:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

"Trybun" 52ef7b4b$0$2354$65785112@news.neostrada.pl

No tak, u Ciebie instalacja wydaje się być poprawnie skonfigurowana. Ale mi chodzi o połączenie komputera z komputerem, telefonem czy tabletem, i odwrotnie - telefonu z tabletem i komputerem - wszystko bezprzewodowo.

Router robi za punkt dostępowy, do którego
gwieździście podłączasz inne urządzenia:


                   .~~~~~~~~~~~~[komputer]
                   :
  [net/świat]-- -[router]~~~~~~~~~~~~[telefon]
                   :
                   '~~~~~~~~~~~~[telewizor]


--    .`'.-.         ._.                           .-.
  .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
  `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
 o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Tak właśnie mam, ale takie połączenie służy tylko do udostępnienia urządzeniom połączenia z netem. A mi chodzi o sieć w którym każde urządzenie w sieci jest widoczne dla innych w sieci i każde można korzystać z zasobów (fotki, filmy, dokumenty) drugiego.

Dnia pięknego Tue, 04 Feb 2014 14:01:56 +0100 osobnik zwany Trybun
napisał:

Tak właśnie mam, ale takie połączenie służy tylko do udostępnienia
urządzeniom połączenia z netem. A mi chodzi o sieć w którym każde
urządzenie w sieci jest widoczne dla innych w sieci i każde można
korzystać z zasobów (fotki, filmy, dokumenty) drugiego.

to masz sieć. A teraz czy i jak urządzeni się widzą zależy od protokołów komunikacyjnych z jakich korzystają



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

"masti" lcqqbb$n4r$1@dont-email.me

Tak właśnie mam, ale takie połączenie służy tylko do udostępnienia
urządzeniom połączenia z netem. A mi chodzi o sieć w którym każde
urządzenie w sieci jest widoczne dla innych w sieci i każde można
korzystać z zasobów (fotki, filmy, dokumenty) drugiego.

to masz sieć. A teraz czy i jak urządzeni się widzą zależy od protokołów
komunikacyjnych z jakich korzystają

Ja na smartfonie uruchamiam serwer FTP a na
laptopie -- Totalnego z wtyczką klienta FTP.
Totalnego z taka wtyczką mam też w smartfonie,
ale rzadko go używam do tego.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....