Data: 2009-09-22 07:17:05 | |
Autor: Tzva Adonai | |
Uniwersytety Nordyckie.... | |
Oglądnąłem właśnie urywek jakiegoś filmu o nazistowskich Lebensbornach
utrzymanego w holywoodzkiej konwencji.. Video: http://www.youtube.com/watch?v=DtrUYbyVQFw Instytucje mające w założeniu zastąpić dzieciom rodziców niszczyły ich psychikę i czyniły z nich inwalidów emocjonalnych.. Do dziś żyją ich ofiary... Film ten jednak nie pokazuje Lebensbornu, lecz coś, co przypomina szkołę dla wybrańców... Nazistowskie nauczanie było zupełnie absurdalne, bo skupiało się na mitach, historii, intuicyjnie pojmowanej antropologii, kształtowaniu postawy fanatycznej oraz na wyrabianiu poczucia wyższości w oparciu o same cechy fizjonomiczne.. Nacisk kładziono również na tężyznę fizyczną, bo jak wiadomo celem nazistów było uczynienie z Niemców mięsa armatniego... Jednak sama idea tworzenia szkół dla przyszłej elity jest jak najbardziej słuszna, została jednak porzucona w Europie na rzecz idei równego dostępu do wykształcenia... Europa powinna się przemóc i stworzyć coś na kształt skandynawskich Uniwersytetów Nordyckich, tyle że podbudowanych dodatkowo intelektualnym, rasowym i moralnym elitaryzmem... Szkoły te byłyby dostępne tylko dla ludzi spełniających bardzo wysokie kryteria intelektualne, fizyczne i genetyczne... Uczniowie o podobnych genotypach mogliby zaznać autentycznego poczucia braterstwa, niszczonego od dziesiątek lat przez neokomunistów, starających się tworzyć z Europy islamski wychodek... Co oczywiste absolwenci tego typu uniwersytetów przechodziliby automatycznie na najwyższe szczeble władzy... |
|