| Data: 2019-01-07 12:55:46 | |
| Autor: qrt | |
| Upadek imperium rowerów czyli sharing economy po chińsku | |
|
Dnia Sun, 6 Jan 2019 20:00:11 +0100, ń napisał(a):
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/bankructwa-wypozyczalni-rowerow-w-chinach/s6pjnn4 W ksiażce ostatnio obszernie omawianej na preclu, autor pisał conieco na temat chin i ich podejścia do rowerów. Oni po prostu używali rowerów bo nie mieli innej opcji. Była to jedyna możliwość transportu indywidualnego dostępna dla większości. To nie był świadomy wybór roweru jako ekologicznego środka transportu spośród wielu opcji a jedyna dostępna możliwość. Nie da sie od razu przeskoczyć ze punktu ,,jezdze tym bo musze" do punktu ,,jezdze tym bo chce". Oni chcą jezdzić autami nie rowerami. Dlatego mają boom na elektryczne mikrosamochody co to jada 34-40 kmh. Tanie - ale jedzie, nie wieje, na głowę nie pada, nie trzeba czekać na przystanku i jechać w ścisku... Co ciekawe takie opcje też zaczynaja być dostrzegana w krajach najwyżej rozwiniętych (np. microlino) ale też z innych powodów niż w chinach. Dla chińczyków to jest erzac prawdziwego samochodu a dla europejczyków świadomy wybór. |
|