Data: 2015-12-19 13:15:40 | |
Autor: Mark Woydak | |
Upadek tomasza lisa na barykadach | |
Zachrypnięty Tomasz Lis wydzierał się z megafonu do tłumów ludzi, którzy w dużej części uważają, że prezydent powinien "zmienić kuwetę", "przeprosić i spieprzać", a pierwsza dama z nim rozwieść (transparenty "Agato, rozwiedź się z mężem"). Przekroczył granicę, dzielącą dziennikarza od aktywisty już dawno, teraz ten upadek może zmienić się w upodlenie. Obserwacja zachowania Tomasza Lisa na manifestacji skłania do wniosku, że on jest w stanie komuś zwyczajnie przylać "w obronie demokracji". Do tego to wszystko prowadzi. Dziennikarz nie akceptuje wyników wyborów - jeszcze jakoś to rozumiem. Z trudem, ale własne zdanie każdy może mieć. Na tym polega przecież demokracja. Ale pracować w publicznym medium i występować na wiecu politycznym z obraźliwymi okrzykami pod adresem partii, która rządzi niecałe dwa miesiące? Lis na barykadach to obrazek upadku dziennikarstwa. Jeśli zamierza być politykiem, a wszystko na to wskazuje - bo przecież nie jest czubkiem ani samobójcą - powinien o tym powiedzieć, spakować walizki i wynieść się z TVP, dziękując za wieloletnią współpracę. Ale nie, on woli nakręcać emocje, wzbudzać kontrowersje, napędzać przeciwników PiS na zwolenników partii Kaczyńskiego, potęgować wokół siebie - i do siebie - zwykłą nienawiść. Dlatego jestem w stanie sobie wyobrazić, że gdy Lis straci wszystkie swoje zabawki, olbrzymią gażę i gwiazdorski kontrakt, po prostu wyjdzie na barykady już nie po to, by krzyczeć i wyzywać. Będzie bił. I upadek zamieni się w upodlenie. A to wszystko dlatego, że zmieniła się władza. Demokracji nie ma, a wiece zafiksowanych (wręczają nawet dzieciom tabliczki z wezwaniem do odstrzelenia Kaczyńskiego) ochrania policja i wydają na nie zgodę władze. Lis jest nie tylko na barykadach, ale wydaje tygodnik, codziennie atakując tych, którzy ponoć demokrację ukradli i są złodziejami. Nie ma już żadnych granic. Pozostało mordobicie. https://www.youtube.com/watch?v=E3P8_qO1tU0 |
|
Data: 2015-12-20 07:56:46 | |
Autor: Witold | |
Tomasz Lis na barykadach. | |
Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forest.de> napisał w wiadomości
news:zqo4wrz3mnap.phqjv496ygtn$.dlg40tude.net...
Upodlił sie - to Duda i niektórzy ludzie Solidarności tulący się do Kaczyńskiego, bo tam jest władza i pieniadze. Prokuratorzy stanu wojennego i sedziowie komunistyczni hołubieni są teraz przez Kaczynskiego i pisdzielców. Obserwacja zachowania Tomasza Lisa na manifestacji skłania do wniosku, że Twoje rozumienie jest na poziomie niemowlaka. Lis i zdecydowana większość Polaków akceptuje wynik wyborów. Lis i ogromna ilość Polaków nie akceptują łamania Konstytucji, nie akceptują następnej dyktatury. Była już dyktatura czerwonych i dyktatura Hitlera. Lis ... Jeśli zamierza być Czemu nie napiszesz co powinien zrobić Duda - prezydent majacy stać na straży Konstytucji, a będący zakładnikiem Kaczyńskiego i pisdzielców. Lis nie ma obowiazków wynikających z Konstytucji. Duda ma takie obowiązki, ale ma je w d. on woli nakręcać emocje, Nienawiści nie da się już więcej spotęgować. Przez ostatnie 10 lat nienawiść maksymalnie spotęgowali Kaczyński i jego pisdzielcy. Hitler nienawidził Żydów, Kaczyński nienawidzi Polaków, którzy przeszkadzaja mu w kroczeniu drogą Hitlera, przeszkadzają w zaprowadzaniu dyktatury w Polsce. Lis jest nie tylko na barykadach, ale wydaje tygodnik, codziennie atakując Lis jest redaktorem naczelnym tygodnika NEWSWEEK.
Cała Polska z was się śmieje - demokracji wy (Kaczyński i pisdzielcy) złodzieje. Lis jest też w radiu TOK FM w każdy piątek o g. 08:05, razem z Źakowskim i innymi, warto posłuchać. http://audycje.tokfm.pl/audycja/Poranek-Jacek-Zakowski/120 |
|
Data: 2015-12-20 01:17:00 | |
Autor: Apoloniusz Ziemianski | |
Tomasz Lis na barykadach. | |
Witold pisze:
Lis i zdecydowana większość Polaków akceptuje wynik wyborów. Buha,ha,ha... Koalicja Oderwanych od Koryta https://twitter.com/lis_tomasz/status/678342396011266048 |
|