Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Upiory przesz³o¶ci

Upiory przesz³o¶ci

Data: 2010-09-22 21:58:03
Autor: Micha³ Sz.
Upiory przesz³o¶ci
Nie ma upiorów i nie by³o.

U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c9a595a$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/9158,539430.html

Aresztowanie Marka P., by³ego funkcjonariusza SB, pe³nomocnika zakonów i
parafii przy ko¶cielno-rz±dowej Komisji Maj±tkowej, to kolejna afera, w
której udzia³ bior± reprezentanci Ko¶cio³a i ludzie dawnych s³u¿b
komunistycznych.

Czêsto, jak w tym wypadku, s± to ci sami ludzie. Chyba ¿adna powa¿na
afera z udzia³em Ko¶cio³a nie odby³a siê w Polsce bez zwi±zku z
przedstawicielami komunistycznego aparatu w³adzy.

Sk±d tego typu zwi±zki miêdzy Ko¶cio³em a lud¼mi prze¶laduj±cymi go w
czasach komunistycznych? Wyja¶nienie nie jest trudne. Wg szacunków IPN
nieco ponad 10 proc. ksiê¿y w czasach PRL kolaborowa³o z komunistycznymi
s³u¿bami. Bior±c pod uwagê skalê presji, jakiej poddani byli duchowni,
fakt, ¿e tylko co dziesi±ty z nich uleg³, uznaæ mo¿na za pozytywne
¶wiadectwo na rzecz polskiego Ko¶cio³a. Du¿o gorzej natomiast ¶wiadczy o
nim odmowa lustracji i poddawanie szykanom tych duchownych, którzy, jak
ksi±dz Tadeusz Isakowicz -Zaleski, spróbowali stawiæ czo³a trudnej
przesz³o¶ci. Ten stan rzeczy chroni³ dawnych agentów przed ujawnieniem
ich przesz³o¶ci, ale jednocze¶nie czyni³ ich podatnymi na szanta¿ ze
strony dawnych funkcjonariuszy. Pewien esbek chwali³ siê, ¿e traktuje
swoich by³ych agentów -ksiê¿y jako bankomaty.

Niezale¿nie zreszt± od sprawy szanta¿u przetrwa³y chore zwi±zki miêdzy
lud¼mi z dawnych s³u¿b a cz³onkami kleru. Z tej perspektywy nie dziwi
znajdywanie na stanowiskach wa¿nych reprezentantów Ko¶cio³a ludzi
pokroju Marka P.

W¶ród nieoficjalnych uzasadnieñ odmowy lustracji - oficjalnie zosta³a
ona przeprowadzona, co, jako jaskrawy fa³sz, budziæ mo¿e kolejne
zgorszenie - duchowni podawali troskê o autorytet Ko¶cio³a. Czy
oczywista odmowa spojrzenia prawdzie w oczy rzeczywi¶cie mo¿e broniæ
czyjegokolwiek presti¿u? Odnotowane afery s± kolejnym uderzeniem w
autorytet Ko¶cio³a i pokazuj±, jak naiwne by³o wyobra¿enie o tym, ¿e
mo¿na uciec od przesz³o¶ci. Odmowa ujawnienia prawdy, a w konsekwencji
zakwestionowanie odpowiedzialno¶ci, d³ugo jeszcze k³ad³o siê bêdzie
cieniem na nasze ¿ycie.

Data: 2010-09-22 22:53:10
Autor: Pani Faru
Upiory przesz³o¶ci
Wlasnie a SB i TW to wymysl chorych z nienawisci Kaczorow i Macierewicza :)

"Michal Sz." <misz01@wp.pl> wrote in message news:i7dn49$24e$1news.onet.pl...
Nie ma upiorów i nie by³o.

U¿ytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:4c9a595a$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
http://www.rp.pl/artykul/9158,539430.html

Aresztowanie Marka P., by³ego funkcjonariusza SB, pe³nomocnika zakonów i
parafii przy ko¶cielno-rz±dowej Komisji Maj±tkowej, to kolejna afera, w
której udzia³ bior± reprezentanci Ko¶cio³a i ludzie dawnych s³u¿b
komunistycznych.

Czêsto, jak w tym wypadku, s± to ci sami ludzie. Chyba ¿adna powa¿na
afera z udzia³em Ko¶cio³a nie odby³a siê w Polsce bez zwi±zku z
przedstawicielami komunistycznego aparatu w³adzy.

Sk±d tego typu zwi±zki miêdzy Ko¶cio³em a lud¼mi prze¶laduj±cymi go w
czasach komunistycznych? Wyja¶nienie nie jest trudne. Wg szacunków IPN
nieco ponad 10 proc. ksiê¿y w czasach PRL kolaborowa³o z komunistycznymi
s³u¿bami. Bior±c pod uwagê skalê presji, jakiej poddani byli duchowni,
fakt, ¿e tylko co dziesi±ty z nich uleg³, uznaæ mo¿na za pozytywne
¶wiadectwo na rzecz polskiego Ko¶cio³a. Du¿o gorzej natomiast ¶wiadczy o
nim odmowa lustracji i poddawanie szykanom tych duchownych, którzy, jak
ksi±dz Tadeusz Isakowicz -Zaleski, spróbowali stawiæ czo³a trudnej
przesz³o¶ci. Ten stan rzeczy chroni³ dawnych agentów przed ujawnieniem
ich przesz³o¶ci, ale jednocze¶nie czyni³ ich podatnymi na szanta¿ ze
strony dawnych funkcjonariuszy. Pewien esbek chwali³ siê, ¿e traktuje
swoich by³ych agentów -ksiê¿y jako bankomaty.

Niezale¿nie zreszt± od sprawy szanta¿u przetrwa³y chore zwi±zki miêdzy
lud¼mi z dawnych s³u¿b a cz³onkami kleru. Z tej perspektywy nie dziwi
znajdywanie na stanowiskach wa¿nych reprezentantów Ko¶cio³a ludzi
pokroju Marka P.

W¶ród nieoficjalnych uzasadnieñ odmowy lustracji - oficjalnie zosta³a
ona przeprowadzona, co, jako jaskrawy fa³sz, budziæ mo¿e kolejne
zgorszenie - duchowni podawali troskê o autorytet Ko¶cio³a. Czy
oczywista odmowa spojrzenia prawdzie w oczy rzeczywi¶cie mo¿e broniæ
czyjegokolwiek presti¿u? Odnotowane afery s± kolejnym uderzeniem w
autorytet Ko¶cio³a i pokazuj±, jak naiwne by³o wyobra¿enie o tym, ¿e
mo¿na uciec od przesz³o¶ci. Odmowa ujawnienia prawdy, a w konsekwencji
zakwestionowanie odpowiedzialno¶ci, d³ugo jeszcze k³ad³o siê bêdzie
cieniem na nasze ¿ycie.



Upiory przesz³o¶ci

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona