Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Artur

W dniu 2016-06-14 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Po upływie umówionego okresu wypożyczenia.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:njohri$r4u$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2016-06-14 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Po upływie umówionego okresu wypożyczenia.

To znaczy, jeśli pożyczyłem książkę na 30 dni,
to 31-szego dnia biblioteka już nie ma prawa
się o nią upomnieć ????

Artur

W dniu 2016-06-14 o 12:12, Artur pisze:

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:njohri$r4u$1node2.news.atman.pl...

W dniu 2016-06-14 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Po upływie umówionego okresu wypożyczenia.

To znaczy, jeśli pożyczyłem książkę na 30 dni,
to 31-szego dnia biblioteka już nie ma prawa
się o nią upomnieć ????

Rzeczywiście pytasz o okres, po którym nie można się upominać. Zatem nie ma takiego okresu, upominać o zwrot można do śmierci.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njolhg$v5h$1@node2.news.atman.pl...

To znaczy, jeśli pożyczyłem książkę na 30 dni,
to 31-szego dnia biblioteka już nie ma prawa
się o nią upomnieć ????

Rzeczywiście pytasz o okres, po którym nie można się upominać. Zatem nie ma takiego okresu, upominać o zwrot można do śmierci.

A nawet dluzej.

Tylko ... wedle KC to po 3 czy 10 latach roszczenie sie przedawnia.
Co nie znaczy, ze ksiazka przechodzi na wlasnosc wypozyczajacego :-)

Ale biblioteki moze maja jakis specjalny zapis ...

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:575fecda$0$641$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:njolhg$v5h$1@node2.news.atman.pl...

To znaczy, jeśli pożyczyłem książkę na 30 dni,
to 31-szego dnia biblioteka już nie ma prawa
się o nią upomnieć ????

Rzeczywiście pytasz o okres, po którym nie można się upominać. Zatem nie ma takiego okresu, upominać o zwrot można do śmierci.

A nawet dluzej.

Tylko ... wedle KC to po 3 czy 10 latach roszczenie sie przedawnia.
Co nie znaczy, ze ksiazka przechodzi na wlasnosc wypozyczajacego :-)

Ale biblioteki moze maja jakis specjalny zapis ...

Chodzi o sytuację gdzie książki nie mam i nie pamiętam żebym jej
nie oddał, przed około 30 laty. Nie pamiętam także czy biblioteka
oddawała pokwitowanie przy zwrocie książki, którego oczywiście
nie mam.

Artur

W dniu 2016-06-14 o 14:44, Artur pisze:

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:575fecda$0$641$65785112news.neostrada.pl...

Użytkownik "Liwiusz"  napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:njolhg$v5h$1@node2.news.atman.pl...

To znaczy, jeśli pożyczyłem książkę na 30 dni,
to 31-szego dnia biblioteka już nie ma prawa
się o nią upomnieć ????

Rzeczywiście pytasz o okres, po którym nie można się upominać. Zatem
nie ma takiego okresu, upominać o zwrot można do śmierci.

A nawet dluzej.

Tylko ... wedle KC to po 3 czy 10 latach roszczenie sie przedawnia.
Co nie znaczy, ze ksiazka przechodzi na wlasnosc wypozyczajacego :-)

Ale biblioteki moze maja jakis specjalny zapis ...

Chodzi o sytuację gdzie książki nie mam i nie pamiętam żebym jej
nie oddał, przed około 30 laty. Nie pamiętam także czy biblioteka
oddawała pokwitowanie przy zwrocie książki, którego oczywiście
nie mam.

Upominać się można.

--
Liwiusz

Chodzi o sytuację gdzie książki nie mam i nie pamiętam żebym jej
nie oddał, przed około 30 laty.

To już można wystąpić o zasiedzenie ruchomości :)

W dniu 2016-06-14 o 16:31, Krzysztof Jodłowski pisze:

Chodzi o sytuację gdzie książki nie mam i nie pamiętam żebym jej
nie oddał, przed około 30 laty.

To już można wystąpić o zasiedzenie ruchomości :)

Ruchomości, której nie ma? Raczej nie :)

Pozdrawiam
Piotr

W dniu 14.06.2016 11:13, Liwiusz pisze:

W dniu 2016-06-14 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na

                  ^^^^^^^^

podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Po upływie umówionego okresu wypożyczenia.

"NIE MOŻE"...

:)

   MJ

W dniu 14-06-16 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Upominać zawsze się może. Osobną kwestie stanowi przedawnienie.
Czytelnik nie oddając książki przywłaszcza sobie ją. Jeśli jej wartość
nie przekracza 416 zł, to wykroczenie. Ścigać nie można po roku. Jeśli
więcej, to już przedawnienie wynosi 5 lat (chyba, bo nie chce mi się
patrzeć). Cywilnie skutecznie mogą działać przez 3 lata.

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:57608c6c$0$652$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 14-06-16 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Upominać zawsze się może. Osobną kwestie stanowi przedawnienie.
Czytelnik nie oddając książki przywłaszcza sobie ją. Jeśli jej wartość
nie przekracza 416 zł, to wykroczenie. Ścigać nie można po roku. Jeśli
więcej, to już przedawnienie wynosi 5 lat (chyba, bo nie chce mi się
patrzeć). Cywilnie skutecznie mogą działać przez 3 lata.

Bardzo dziękuję.
W sprawie owych 5 lat przedawnienia - gdzie powinienem zajrzeć
żeby mieć pewność?

Artur

W dniu 15-06-16 o 06:18, Artur pisze:

Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:57608c6c$0$652$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 14-06-16 o 11:11, Artur pisze:

Czy, a jeśli tak, to jakie, przepisy regulują
okres czasu, po którym biblioteka lub inna
wypożyczalnia nie może upominać się na
podstawie posiadanego pokwitowania
o zwrot książki lub innej rzeczy?

Upominać zawsze się może. Osobną kwestie stanowi przedawnienie.
Czytelnik nie oddając książki przywłaszcza sobie ją. Jeśli jej wartość
nie przekracza 416 zł, to wykroczenie. Ścigać nie można po roku. Jeśli
więcej, to już przedawnienie wynosi 5 lat (chyba, bo nie chce mi się
patrzeć). Cywilnie skutecznie mogą działać przez 3 lata.

Bardzo dziękuję.
W sprawie owych 5 lat przedawnienia - gdzie powinienem zajrzeć
żeby mieć pewność?

Kodeks karny.

Ale czy jako czytelnik podpisując regulamin biblioteki nie zgadzasz się na inne warunki?


-- -- -

Upominać zawsze się może.
Osobną kwestie stanowi przedawnienie.
Czytelnik nie oddając książki przywłaszcza sobie ją.
Jeśli jej wartość nie przekracza 416 zł, to wykroczenie.
Ścigać nie można po roku.
Jeśli więcej, to już przedawnienie wynosi 5 lat.
Cywilnie skutecznie mogą działać przez 3 lata.