Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Uprawnienia "służb" energetycznych

Uprawnienia "służb" energetycznych

Data: 2014-12-17 16:36:58
Autor: Pogromca żab
Uprawnienia "służb" energetycznych
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją" wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że chcą skontrolować licznik.
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?




acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...

Data: 2014-12-17 17:25:39
Autor: Marek
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane czynności.

--
Marek

Data: 2014-12-17 17:32:37
Autor: Pogromca żab
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 17:25, Marek pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca
żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane czynności.


a czy to ma znaczenie?

mnie chodzi o to że ktoś obcy chodzi mi po domu

Data: 2014-12-17 20:06:36
Autor: Mario
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 o 17:32, Pogromca żab pisze:
W dniu 2014-12-17 17:25, Marek pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca
żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z
jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Co to znaczy kontrolowali? Precyzyjnie proszę opisać wykonane czynności.


a czy to ma znaczenie?

mnie chodzi o to że ktoś obcy chodzi mi po domu

Chodzi po domu bo ich wpuściłeś. Trzeba było przez drzwi krzyknąć, że mamy nie ma w domu.
Kolega pytał bo chciał się dowiedzieć czego dotyczyła kontrola. Wtedy może by ci odpowiedział czy mają prawo.

--
pozdrawiam
MD

Data: 2014-12-17 20:14:51
Autor: Marek
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Wed, 17 Dec 2014 17:32:37 +0100, Pogromca żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
a czy to ma znaczenie?

Ma znaczenie aby moc określić po co wchodzili do każdego pomieszczenia. No więc wiesz co konkretnie robili Ci w pokoju czy nie?

--
Marek

Data: 2014-12-18 15:27:03
Autor: Pogromca żab
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 20:14, Marek pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 17:32:37 +0100, Pogromca
żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
a czy to ma znaczenie?

Ma znaczenie aby moc określić po co wchodzili do każdego pomieszczenia.
No więc wiesz co konkretnie robili Ci w pokoju czy nie?


przedstawili się "do kontroli licznika i oplombowania"

Data: 2014-12-18 16:49:26
Autor: Mario
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 15:27, Pogromca żab pisze:
W dniu 2014-12-17 20:14, Marek pisze:
On Wed, 17 Dec 2014 17:32:37 +0100, Pogromca
żab<jakominomator@gmail.com> wrote:
a czy to ma znaczenie?

Ma znaczenie aby moc określić po co wchodzili do każdego pomieszczenia.
No więc wiesz co konkretnie robili Ci w pokoju czy nie?


przedstawili się "do kontroli licznika i oplombowania"


To trzeba było poprowadzić ich do licznika i wyprosić gdy próbowali chodzić po domu. Jak nie tego nie potrafisz, to nie wpuszczaj obcych do domu gdy nie ma dorosłych.


--
pozdrawiam
MD

Data: 2014-12-18 17:56:46
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "Mario"

przedstawili się "do kontroli licznika i oplombowania"


To trzeba było poprowadzić ich do licznika i wyprosić gdy próbowali
chodzić po domu. Jak nie tego nie potrafisz, to nie wpuszczaj obcych do
domu gdy nie ma dorosłych.
-- -
Cyganów nie upilnujesz choćbyś duży był.

Data: 2014-12-17 17:36:11
Autor: Dariusz K. Ładziak
Uprawnienia "służb" energetycznych
Pogromca ab pisze:
Jakie s uprawnienia przedstawicieli sub energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panw ubranych cakowicie po cywilnemu, z jak "legitymacj"
wygldajc jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mwi e
chc skontrolowa licznik.
Wpuszczam a panowie kontroluj pomieszczenia azienk kuchni z jakimi
dziwnymi przyrzdami telemetrycznymi jakby szukali ufoludkw.

Generalnie imo robi rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi si to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji e mog...

a mog?

Mog.

konkretne przepisy?

Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mog - to wyegzekwowa dostpu do pomieszcze samodzielnie - ale jeeli na swoim terenie (a nie np. od strony drogi publicznej w granicy dziaki czy w czci wsplnej budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrze ich wasno i kady sd wyda ci nakaz udostpnienia.

A w ostatecznoci maj argument najwaniejszy - rubokrt i kombinerki. Nie wpucisz - odkrc zacisk, wyjm przewd i ju nie jeste ich klientem.

--
Darek

Data: 2014-12-17 17:46:34
Autor: Pogromca ab
Uprawnienia "sub" energetycznych

Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co

zaraz zaraz, umow czytaem i jest tam napisane o dostpie do urzdzenia pomiarowego bdcego ich wasnoci, nie ma nic o azience kuchni w ktrej to jest instalacja i urzdzenia bdca moj wasnoci

Data: 2014-12-18 01:12:59
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 17:46, Pogromca żab pisze:

Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co

zaraz zaraz, umowę czytałem i jest tam napisane o dostępie do urządzenia
pomiarowego będącego ich własnością, nie ma nic o łazience kuchni w
której to jest instalacja i urządzenia będąca moją własnością

Na parterze bloku powinno wisieć ogłoszenie z Administracji kto i kiedy będzie łaził po mieszkaniach.



--
animka

Data: 2014-12-17 17:46:51
Autor: Piotr Gaka
Uprawnienia "sub" energetycznych

Uytkownik "Dariusz K. adziak" <dariusz.ladziak@neostrada.pl> napisa w wiadomoci news:5491b0fc$0$2159$65785112news.neostrada.pl...

Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co
podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mog - to wyegzekwowa
dostpu do pomieszcze samodzielnie - ale jeeli na swoim terenie (a nie
np. od strony drogi publicznej w granicy dziaki czy w czci wsplnej
budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrze ich
wasno i kady sd wyda ci nakaz udostpnienia.

-- -- -- -- -- -
Opisae uzasadnienie dlaczego mog doj do swojego licznika - czyli na korytarz.
Pytajcy pyta o wdrowanie po caym mieszkaniu - przecie za licznikiem to ju nie ich.
Czego szukaj?
P.G.

Data: 2014-12-17 18:32:51
Autor: RoMan Mandziejewicz
Uprawnienia "sub" energetycznych
Hello Dariusz,

Wednesday, December 17, 2014, 5:36:11 PM, you wrote:

Jakie s uprawnienia przedstawicieli sub energetycznych?
Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panw ubranych cakowicie po cywilnemu, z jak "legitymacj"
wygldajc jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mwi e
chc skontrolowa licznik.
Wpuszczam a panowie kontroluj pomieszczenia azienk kuchni z jakimi
dziwnymi przyrzdami telemetrycznymi jakby szukali ufoludkw.
Generalnie imo robi rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi si to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji e mog...
a mog?
Mog.
konkretne przepisy?
Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania.

Nie przypominam sobie upowanienia do przeszukiwania mieszkania.

A e nie przeczytae co podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne
czego nie mog - to wyegzekwowa dostpu do pomieszcze samodzielnie
- ale jeeli na swoim terenie (a nie np. od strony drogi publicznej
w granicy dziaki czy w czci wsplnej budynku wielorodzinnego)
masz licznik - to jet to jakby nie patrze ich wasno i kady sd
wyda ci nakaz udostpnienia.

Udostpnienia licznika ale nieprzeszukiwania mieszkania.

A w ostatecznoci maj argument najwaniejszy - rubokrt i kombinerki.
Nie wpucisz - odkrc zacisk, wyjm przewd i ju nie jeste ich klientem.

Sia argumentu...


--
Best regards,
 RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2014-12-17 20:25:28
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "Dariusz K. adziak"

Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co
podpisujesz - twoje zmartwienie....
-- -
Nie bd taki pewny. Ja umw nie podpisuj na przeduanie i jeszcze mi niczego nie wyczyli z tego powodu.

Data: 2014-12-18 08:09:32
Autor: J.F.
Uprawnienia "sub" energetycznych
Dnia Wed, 17 Dec 2014 20:25:28 +0100, re napisa(a):
Uytkownik "Dariusz K. adziak"

Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co
podpisujesz - twoje zmartwienie....
-- -
Nie bd taki pewny. Ja umw nie podpisuj na przeduanie i jeszcze mi niczego nie wyczyli z tego powodu.


A to inna sprawa  - oni Ci przysylaja propozycje zmiany umowy, ty sie
na te zmiany zgadzasz lub nie zgadzasz, ale musisz wypowiedziec.
Tryb opisany w ustawie KC.

J.

Data: 2014-12-18 17:53:57
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "J.F."


Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co
podpisujesz - twoje zmartwienie....
-- -
Nie bd taki pewny. Ja umw nie podpisuj na przeduanie i jeszcze mi
niczego nie wyczyli z tego powodu.


A to inna sprawa  - oni Ci przysylaja propozycje zmiany umowy, ty sie
na te zmiany zgadzasz lub nie zgadzasz, ale musisz wypowiedziec.
Tryb opisany w ustawie KC.
-- -
Nie nie, oni mi grozili odciciem i jako nie zdecydowali si. Pewnie uznali, e zawarlimy umow co w istocie prawo przewiduje.

Data: 2014-12-18 08:07:04
Autor: J.F.
Uprawnienia "sub" energetycznych
Dnia Wed, 17 Dec 2014 17:36:11 +0100, Dariusz K. adziak napisa(a):
Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co podpisujesz - twoje zmartwienie.

Sad Najwyzszy moglby miec inne zdanie - to nie umowa, to wymuszenie
prawa do rewizji :-)

Jedyne czego nie mog - to wyegzekwowa dostpu do pomieszcze samodzielnie - ale jeeli na swoim terenie (a nie np. od strony drogi publicznej w granicy dziaki czy w czci wsplnej budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrze ich wasno i kady sd wyda ci nakaz udostpnienia.

A w ostatecznoci maj argument najwaniejszy - rubokrt i kombinerki. Nie wpucisz - odkrc zacisk, wyjm przewd i ju nie jeste ich klientem.

Oj, to sie moze zle skonczyc .. po 15 latach w sadach :-)

J.

Data: 2014-12-18 16:25:02
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 o 17:36, Dariusz K. Ładziak pisze:

konkretne przepisy?

Zasady określone w umowie o dostawę energii elektrycznej - sam im
podpisałeś upoważnienie do takiego działania. A że nie przeczytałeś co
podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mogą - to wyegzekwować
dostępu do pomieszczeń samodzielnie - ale jeżeli na swoim terenie (a nie
np. od strony drogi publicznej w granicy działki czy w części wspólnej
budynku wielorodzinnego) masz licznik - to jet to jakby nie patrzeć ich
własność i każdy sąd wyda ci nakaz udostępnienia.

Do licznika tak, ale dlaczego pchają się do innych pomieszczeń ?

A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich klientem.

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-19 09:01:12
Autor: Miroo
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 16:25, RadoslawF pisze:
A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich
klientem.

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Pozdrawiam

Data: 2014-12-19 09:39:41
Autor: m
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 19.12.2014 09:01, Miroo pisze:
W dniu 2014-12-18 o 16:25, RadoslawF pisze:
A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich
klientem.

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Albo na klatce.

p. m.

Data: 2014-12-19 22:47:29
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-19 o 09:01, Miroo pisze:

A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich
klientem.

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-19 23:21:41
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"

A w ostateczności mają argument najważniejszy - śrubokręt i kombinerki.
Nie wpuścisz - odkręcą zacisk, wyjmą przewód i już nie jesteś ich
klientem.

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
-- -
A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?

Data: 2014-12-20 15:44:37
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-19 o 23:21, re pisze:

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
-- -
A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-20 16:33:06
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"

Teraz to się popisałeś.
Cały pion odetną no kowalski ich do licznika nie dopuścił ?
A jak nie dopuścił to jego od piony nie bardzo mają jak odciąć.

Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
-- -
A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
-- -
No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?

Data: 2014-12-21 00:34:16
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-20 o 16:33, re pisze:

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
-- -
A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
-- -
No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?

W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
jednego z mieszkań.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-25 23:09:46
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"


Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
-- -
A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
-- -
No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?

W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
jednego z mieszkań.
-- -
No ale ... czy ma prawo.

Data: 2014-12-26 00:33:34
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-25 o 23:09, re pisze:

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
-- -
No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?

W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
jednego z mieszkań.
-- -
No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-26 11:46:42
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"

Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
-- -
No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?

W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
jednego z mieszkań.
-- -
No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)

Data: 2014-12-26 14:57:47
Autor: AlexY
Uprawnienia "służb" energetycznych
re pisze:
Użytkownik "RadoslawF"
[..]
No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)

Twoje zdanie jest błędne.

--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

Data: 2014-12-26 19:56:46
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "AlexY"

[..]
No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)

Twoje zdanie jest błędne.
-- -
Rozważmy to :-)

Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest zakładem energetycznym :-)

Data: 2014-12-26 23:09:22
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-26 o 19:56, re pisze:

No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)

Twoje zdanie jest błędne.
-- -
Rozważmy to :-)

Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem
bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może
więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to
w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest
zakładem energetycznym :-)

Ktoś kto zbudował nie musi być właścicielem.
Członek spółdzielni czy mieszkaniec nie musi mieć prawa własności
do mieszkania, prawa własności do klatki schodowej nie ma na pewno.
Klatka stanowi współwłasność do której nie może nikomu zabronić
wstępu.
Inna sprawa ze nie będzie miał takiej technicznej możliwości
no domofonem może otworzyć dowolny mieszkaniec klatki.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-28 21:53:34
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"

No ale ... czy ma prawo.

Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)

Twoje zdanie jest błędne.
-- -
Rozważmy to :-)

Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem
bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może
więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to
w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest
zakładem energetycznym :-)

Ktoś kto zbudował nie musi być właścicielem.
Członek spółdzielni czy mieszkaniec nie musi mieć prawa własności
do mieszkania, prawa własności do klatki schodowej nie ma na pewno.
Klatka stanowi współwłasność do której nie może nikomu zabronić
wstępu.
Inna sprawa ze nie będzie miał takiej technicznej możliwości
no domofonem może otworzyć dowolny mieszkaniec klatki.
-- -
MZ tkwisz w obłędzie.

Jeśli jako członek spółdzielni jest współwłaścicielem klatki to oczywiście może zabronić wstępu każdemu kto właścicielem nie jest i to skutecznie egzekwować nawet jeśli ten ktoś wejdzie podstępem.

Data: 2014-12-28 22:35:35
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-28 o 21:53, re pisze:

Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem
bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może
więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to
w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest
zakładem energetycznym :-)

Ktoś kto zbudował nie musi być właścicielem.
Członek spółdzielni czy mieszkaniec nie musi mieć prawa własności
do mieszkania, prawa własności do klatki schodowej nie ma na pewno.
Klatka stanowi współwłasność do której nie może nikomu zabronić
wstępu.
Inna sprawa ze nie będzie miał takiej technicznej możliwości
no domofonem może otworzyć dowolny mieszkaniec klatki.
-- -
MZ tkwisz w obłędzie.

Ty tkwisz.

Jeśli jako członek spółdzielni jest współwłaścicielem klatki to
oczywiście może zabronić wstępu każdemu kto właścicielem nie jest i to
skutecznie egzekwować nawet jeśli ten ktoś wejdzie podstępem.
>
Każdy członek jest współwłaścicielem ale nie może zabronić nikomu.
Klatka nie jest częścią mieszkania którą można zamknąć i ograniczyć
dostęp, jest częścią wspólną i publiczną co oznacza że wejść tam
może praktycznie każdy z ulicy.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-28 23:33:12
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "RadoslawF"


Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem
bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może
więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to
w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest
zakładem energetycznym :-)

Ktoś kto zbudował nie musi być właścicielem.
Członek spółdzielni czy mieszkaniec nie musi mieć prawa własności
do mieszkania, prawa własności do klatki schodowej nie ma na pewno.
Klatka stanowi współwłasność do której nie może nikomu zabronić
wstępu.
Inna sprawa ze nie będzie miał takiej technicznej możliwości
no domofonem może otworzyć dowolny mieszkaniec klatki.
-- -
MZ tkwisz w obłędzie.

Ty tkwisz.

Jeśli jako członek spółdzielni jest współwłaścicielem klatki to
oczywiście może zabronić wstępu każdemu kto właścicielem nie jest i to
skutecznie egzekwować nawet jeśli ten ktoś wejdzie podstępem.

Każdy członek jest współwłaścicielem ale nie może zabronić nikomu.
Klatka nie jest częścią mieszkania którą można zamknąć i ograniczyć
dostęp, jest częścią wspólną i publiczną co oznacza że wejść tam
może praktycznie każdy z ulicy.
-- -
Aha, zapomniałeś zażyć tabletek :-)

Data: 2014-12-27 10:07:20
Autor: Gotfryd Smolik news
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Fri, 26 Dec 2014, re wrote:

Uytkownik "AlexY"

Twoje zdanie jest bdne.
-- -
Rozwamy to :-)

Kto budynek wybudowa wic ... jako waciciel moe decydowa kogo wpuci
a kogo wywali z klatki.

  Tak na powanie sdzisz, e waciciel mieszkania moe dajmy
na to wywali lokatora "bo tak"?
  Tak wanie tez przedstawie - "bo jest wacicielem to moe".

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-27 15:12:00
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-27 o 10:07, Gotfryd Smolik news pisze:

Twoje zdanie jest błędne.
-- -
Rozważmy to :-)

Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
wpuścić
a kogo wywalić z klatki.

  Tak na poważnie sądzisz, że właściciel mieszkania może dajmy
na to wywalić lokatora "bo tak"?
  Taką właśnie tezę przedstawiłeś - "bo jest właścicielem to może".

Nie chodziło mu o wywalenie lokatora tylko o nie wpuszczenie
na klatkę schodową pracownika zakładu energetycznego.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-29 17:17:16
Autor: Gotfryd Smolik news
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Sat, 27 Dec 2014, RadoslawF wrote:

W dniu 2014-12-27 o 10:07, Gotfryd Smolik news pisze:
[...komu, wrotk wycito...]
Kto budynek wybudowa wic ... jako waciciel moe decydowa kogo
wpuci
a kogo wywali z klatki.

  Tak na powanie sdzisz, e waciciel mieszkania moe dajmy
na to wywali lokatora "bo tak"?
  Tak wanie tez przedstawie - "bo jest wacicielem to moe".

Nie chodzio mu o wywalenie lokatora tylko o nie wpuszczenie
na klatk schodow pracownika zakadu energetycznego.

  Przecie wykazuj JEDYNIE bzdurno argumentu, e "prawo wywalenia"
wynika z faktu bycia WACICIELEM.
  Nijak.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-28 21:54:34
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "Gotfryd Smolik news"


Twoje zdanie jest bdne.
-- -
Rozwamy to :-)

Kto budynek wybudowa wic ... jako waciciel moe decydowa kogo wpuci
a kogo wywali z klatki.

  Tak na powanie sdzisz, e waciciel mieszkania moe dajmy
na to wywali lokatora "bo tak"?
  Tak wanie tez przedstawie - "bo jest wacicielem to moe".
-- -
Jak mona zosta lokatorem nie majc zgody waciciela ?

Data: 2014-12-27 11:21:26
Autor: Gotfryd Smolik news
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Fri, 26 Dec 2014, re wrote:

Uytkownik "RadoslawF"

Na klatk schodow kady ma prawo, nawet jeli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to cz mojego mieszkania :-)

1. Do Twojego mieszkania te ma prawo.
  Wej, jeli drzwi nie s zamknite (lub zosta wpuszczony).
  Wyka e nie.

2. 346 KC, 199KC i podobne.
  Nie moesz da ochrony "wasnego posiadania" wobec innego posiadacza,
  ktry ma gocia.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-28 22:23:00
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "Gotfryd Smolik news"


Na klatk schodow kady ma prawo, nawet jeli tam nie mieszka.
-- -
A moim zdaniem to cz mojego mieszkania :-)

1. Do Twojego mieszkania te ma prawo.
  Wej, jeli drzwi nie s zamknite (lub zosta wpuszczony).
  Wyka e nie.
-- -
No nie, prawa nie ma i narusza mir domowy. Na klatce ju raczej miru nie ma, ale cigle waciciel moe go wywali.


2. 346 KC, 199KC i podobne.
  Nie moesz da ochrony "wasnego posiadania" wobec innego posiadacza,
  ktry ma gocia.

"
Art. 346.
Roszczenie o ochron posiadania nie przysuguje w stosunkach pomidzy wspposiadaczami tej samej rzeczy, jeeli nie da si ustali zakresu wspposiadania.
"

Go nie jest posiadaczem.

"
Art. 199.
Do rozporzdzania rzecz wspln oraz do innych czynnoci, ktre przekraczaj zakres zwykego zarzdu, potrzebna jest zgoda wszystkich wspwacicieli. W braku takiej zgody wspwaciciele, ktrych udziay wynosz co najmniej poow, mog da rozstrzygnicia przez sd, ktry orzeknie majc na wzgldzie cel zamierzonej czynnoci oraz interesy wszystkich wspwacicieli.
"

Dokadnie.

Data: 2014-12-27 11:14:28
Autor: Gotfryd Smolik news
Uprawnienia "służb" energetycznych
On Fri, 26 Dec 2014, RadoslawF wrote:

W dniu 2014-12-25 o 23:09, re pisze:

No ale ... czy ma prawo.

Na klatk schodow kady ma prawo, nawet jeli tam nie mieszka.

  Ja w sprawie formalnej.
  Ochrona miru domowego dziaa "odwrotnie" - uprawniony posiadacz
moe da wyjcia niepodanego intruza.
  NIE dziaa tak, e "nie mona wej do mieszkania"!
  O ile wiem, wejcie *rwnie do czyjego mieszkania*, ale bez
uycia "siy niszczcej" nie jest zabronione.
  Pod tym wzgldem mieszkanie nie rni si od klatki schodowej:
jeli jest zamknite "urzdzeniem zamykajcym", moe by zaklejonym
paskiem papieru (choby przez komornika :>), to prba wejcia
przez sforsowanie zabezpieczenia bdzie wamaniem (ledwo wykroczenie),
natomiast jak drzwi nie s zamknite zamkiem, to wchodzcego mona
(legalnie) co najwyej pozdrowi. Z poleceniem e ma wyj.
  Podobno wykorzystywane przez kategori zodziei "testerw",
acych po blokach i sprawdzajcych kto nie zamyka drzwi.

  Natomiast w przypadku "kogo" na klatce schodowej rnica jest
taka, e *wszyscy* uprawnieni s uprawnieni do wspposiadania,
nie mona wic "wywali" czyjego gocia (kwalifikujc do "goci"
rwnie wszystkich, ktrzy maj jakikolwiek interes w przyjciu
do innego uprawnionego, wcznie z "bo tak" :))

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-28 22:04:04
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "Gotfryd Smolik news"


No ale ... czy ma prawo.

Na klatk schodow kady ma prawo, nawet jeli tam nie mieszka.

  Ja w sprawie formalnej.
  Ochrona miru domowego dziaa "odwrotnie" - uprawniony posiadacz
moe da wyjcia niepodanego intruza.
-- -
Tu chodzi o ochron posiadania


  NIE dziaa tak, e "nie mona wej do mieszkania"!
  O ile wiem, wejcie *rwnie do czyjego mieszkania*, ale bez
uycia "siy niszczcej" nie jest zabronione.
  Pod tym wzgldem mieszkanie nie rni si od klatki schodowej:
jeli jest zamknite "urzdzeniem zamykajcym", moe by zaklejonym
paskiem papieru (choby przez komornika :>), to prba wejcia
przez sforsowanie zabezpieczenia bdzie wamaniem (ledwo wykroczenie),
natomiast jak drzwi nie s zamknite zamkiem, to wchodzcego mona
(legalnie) co najwyej pozdrowi. Z poleceniem e ma wyj.
  Podobno wykorzystywane przez kategori zodziei "testerw",
acych po blokach i sprawdzajcych kto nie zamyka drzwi.
-- -
Cakiem moliwe.

  Natomiast w przypadku "kogo" na klatce schodowej rnica jest
taka, e *wszyscy* uprawnieni s uprawnieni do wspposiadania,
nie mona wic "wywali" czyjego gocia (kwalifikujc do "goci"
rwnie wszystkich, ktrzy maj jakikolwiek interes w przyjciu
do innego uprawnionego, wcznie z "bo tak" :))
-- -
Bajdurzysz. Potencjalny interes nie moe godzi w prawo posiadania. Wydaje mi si, e nawet faktyczny nie daje moliwoci korzystania z nieruchomoci przez osoby trzecie. Mog si spotka gdzie indziej.

Data: 2014-12-29 17:20:41
Autor: Gotfryd Smolik news
Uprawnienia "sub" energetycznych
On Sun, 28 Dec 2014, re wrote:

Uytkownik "Gotfryd Smolik news"

Natomiast w przypadku "kogo" na klatce schodowej rnica jest
taka, e *wszyscy* uprawnieni s uprawnieni do wspposiadania,
nie mona wic "wywali" czyjego gocia (kwalifikujc do "goci"
rwnie wszystkich, ktrzy maj jakikolwiek interes w przyjciu
do innego uprawnionego, wcznie z "bo tak" :))
-- -
Bajdurzysz. Potencjalny interes nie moe godzi w prawo posiadania.

  Zapomniae o maym pikusiu: przedrostku "wsp".
  Klatka nie jest w idywidualnym uyciu.

Wydaje mi si, e nawet faktyczny nie daje moliwoci korzystania z nieruchomoci przez osoby trzecie. Mog si spotka gdzie indziej.

  Znaczy masz prawo wyprasza goci ssiadw - "nie wpuszcz, spotkajcie
si gdzie indziej"?

  Uprzedzajc - ten facio JAKO jak klatk ju si dosta, a o wamaniu
mowy nie byo, znaczy KTO go wpuci jako mniemam.

pzdr, Gotfryd

Data: 2014-12-31 22:48:34
Autor: re
Uprawnienia "sub" energetycznych


Uytkownik "Gotfryd Smolik news"


Natomiast w przypadku "kogo" na klatce schodowej rnica jest
taka, e *wszyscy* uprawnieni s uprawnieni do wspposiadania,
nie mona wic "wywali" czyjego gocia (kwalifikujc do "goci"
rwnie wszystkich, ktrzy maj jakikolwiek interes w przyjciu
do innego uprawnionego, wcznie z "bo tak" :))
-- -
Bajdurzysz. Potencjalny interes nie moe godzi w prawo posiadania.

  Zapomniae o maym pikusiu: przedrostku "wsp".
  Klatka nie jest w idywidualnym uyciu.
-- -
Jest w uyciu wacicieli, wic jak si wikszo z nich zgodzi to bdzie tak, jak chc.

Data: 2014-12-21 01:23:45
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-20 16:33, re pisze:
Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.

U mnie co drugie piętro moga wyłączyć prąd. Ogólne bezpieczniki i wajhy do przełaczania itp są w skrzynce na parterze przy drzwiach dozorcy.
Natomiast liczniki nam wywalili już jakiś czas temu na korytarze.


--
animka

Data: 2014-12-30 15:08:01
Autor: Miroo
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-19 o 22:47, RadoslawF pisze:
Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.

Nie bardzo.
Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
tego pionu a nie wybranego delikwenta.
Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
dole możesz odciąć już tylko cały pion.
To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.

Takie mam doświadczenia z 2 bloków (rocznik ok. 1980, typu "great longplay"), w których mieszkałem. Liczniki w mieszkaniu.
Może kiedyś się tak robiło.

Pozdrawiam

Data: 2014-12-19 10:28:25
Autor: Icek
Uprawnienia "sub" energetycznych
Zasady okrelone w umowie o dostaw energii elektrycznej - sam im
podpisae upowanienie do takiego dziaania. A e nie przeczytae co
podpisujesz - twoje zmartwienie. Jedyne czego nie mog - to wyegzekwowa

eeeeee, umow mg podpisa waciciel, a do kontroli nie chcia wpuci posiadacz mieszkania

samo owiadczenie w umowie mao znaczy.





Icek

Data: 2014-12-17 17:44:07
Autor: bartekltg
Uprawnienia "służb" energetycznych
On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:


Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?

Stokrotka?

pzdr
bartekltg

Data: 2014-12-17 20:09:08
Autor: Mario
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:


Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?

Stokrotka?

Jej brat bliźniak.



--
pozdrawiam
MD

Data: 2014-12-17 20:58:45
Autor: Sonn
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 20:09, Mario pisze:
W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:


Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?

Stokrotka?

Jej brat bliźniak.


Przecież ta niedojda mieszka w garażu, więc gdzie kuchnia i inne "apartamenta"? Poza tym ona jest zdecydowanie bardziej pierdolnięta

--
Sonn

Data: 2014-12-18 01:21:39
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 20:58, Sonn pisze:
W dniu 2014-12-17 20:09, Mario pisze:
W dniu 2014-12-17 o 17:44, bartekltg pisze:
On 17.12.2014 16:36, Pogromca żab wrote:


Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?

Stokrotka?

Jej brat bliźniak.


Przecież ta niedojda mieszka w garażu, więc gdzie kuchnia i inne
"apartamenta"? Poza tym ona jest zdecydowanie bardziej pierdolnięta

To jako dobry człowiek załatw jej jakieś godziwe mieszkanie. Człowiek tak nie powinien mieszkać!


--
animka

Data: 2014-12-18 07:26:59
Autor: Alek
Uprawnienia "służb" energetycznych
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał

Człowiek tak nie powinien mieszkać!

To wygoń ją na dwór.

Data: 2014-12-18 23:23:18
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 07:26, Alek pisze:
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał

Człowiek tak nie powinien mieszkać!

To wygoń ją na dwór.

No ja nie wiem gdzie ta zasrana opieka społeczna,która powinna się tym zająć.

--
animka

Data: 2014-12-20 13:31:59
Autor: Alek
Uprawnienia "służb" energetycznych
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał

Człowiek tak nie powinien mieszkać!

To wygoń ją na dwór.

No ja nie wiem gdzie ta zasrana opieka społeczna,która powinna się tym zająć.

Opieka społeczna nie zajmuje się wyganianiem na dwór.

Data: 2014-12-21 01:19:18
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-20 13:31, Alek pisze:
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał

Człowiek tak nie powinien mieszkać!

To wygoń ją na dwór.

No ja nie wiem gdzie ta zasrana opieka społeczna,która powinna się
tym zająć.

Opieka społeczna nie zajmuje się wyganianiem na dwór.

Nie wyganianiem tylko zapewnieniem jakiegoś mieszkania!


--
animka

Data: 2014-12-17 19:47:50
Autor: t-1
Uprawnienia "sub" energetycznych
W dniu 2014-12-17 o 16:36, Pogromca ab pisze:
Jakie s uprawnienia przedstawicieli sub energetycznych?
.............
konkretne przepisy?



Pomijajc teorie spiskowe s dwie moliwoci.
Szukali zodzieja prdu lub sprawdzali instalacje w budynku.
Drugie jest obowizkiem waciciela (administratora) budynku zapisanym w Ustawie Prawo Budowlane.
I robi si  to zazwyczaj co 5 lat.

Data: 2014-12-18 16:28:03
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 o 19:47, t-1 pisze:
W dniu 2014-12-17 o 16:36, Pogromca żab pisze:
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
.............
konkretne przepisy?



Pomijając teorie spiskowe są dwie możliwości.
Szukali złodzieja prądu lub sprawdzali instalacje w budynku.
Drugie jest obowiązkiem właściciela (administratora) budynku zapisanym w
Ustawie Prawo Budowlane.
I robi się  to zazwyczaj co 5 lat.

Raczej to pierwsze, przy czym łażenie po innych pomieszczeniach
legalne nie było.
To drugie organizuje spółdzielnia czy inny właściciel budynku,
fachowcy poprawnie się przedstawiają i nie sprawdzają plomb
w liczniku tylko mierzą "rezystancję izolacji" w gniazdkach.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-17 20:22:28
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "Pogromca żab"

Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
-- -
Mieli sukienki ubrać ? :-)

, z jakąś "legitymacją"
wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
chcą skontrolować licznik.
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.
-- -
Wydalić ich należało :-)

Data: 2014-12-17 23:21:06
Autor: Dupek Żołędas
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 17-12-14 20:22, re pisze:

Wydalić ich należało :-)
Po prostu nie wpuszczać.
Nawet policja nie może wejść jeśli jej nie wpuścisz, chyba , że jest to akcja ścigania przestępcy etc.
Znam to doskonale, bo usiłowałem skłonić policję do wylegitymowania osoby przebywającej w mojej kamienicy.
Policja stukała, pukała, krzyczała "policja", delikwent nie otworzył.
Policja oświadczyła, że w takiej sytuacji oni nic nie mogą.

Dialog powinien wyglądać następująco:
"Elektrownia proszę wpuścić"
"Nie wpuszczę, jeżeli panowie macie jakiś do mnie interes lub chcecie skontrolować licznik wymaga to uprzedniego uzgodnienia  terminu, do widzenia".

Ludzie sami sobie mola na łeb biorą.

Data: 2014-12-18 16:29:15
Autor: R
Uprawnienia "sub" energetycznych

Uytkownik "Dupek odas" <smierckomunistom@gmail.com> napisa w wiadomoci news:549201d5$0$2662$65785112news.neostrada.pl...

Po prostu nie wpuszcza.
Nawet policja nie moe wej jeli jej nie wpucisz, chyba , e jest to akcja cigania przestpcy etc.

Policja moe i nie moe, ale we Wrocawiu stra miejska moe sprawdza czym si pali w piecach.
Jest nawet stosowny zapis w ustawie mieciowej, wic dziaa to w caym kraju.

R.

Data: 2014-12-18 01:19:05
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 20:22, re pisze:


Użytkownik "Pogromca żab"

Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
-- -
Mieli sukienki ubrać ? :-)

Nie ubrać tylko założyć, albo ubrać się.
Stokrotka jesteś? D

--
animka

Data: 2014-12-18 17:51:20
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "animka"

Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu
-- -
Mieli sukienki ubrać ? :-)

Nie ubrać tylko założyć, albo ubrać się.
Stokrotka jesteś? D
-- -
Kolokwialnie, sram na to :-)

Data: 2014-12-18 15:24:28
Autor: Pogromca żab
Uprawnienia "służb" energetycznych
Mieli sukienki ubrać ? :-)


odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie (mają taki obowiązek)
inkasent który chodzi czytać licznik to go znam

nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam

przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do zwinięcia

dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie

Data: 2014-12-18 16:30:54
Autor: RadoslawF
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 15:24, Pogromca żab pisze:

odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie
(mają taki obowiązek)
inkasent który chodzi czytać licznik to go znam

nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam

przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
zwinięcia

dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie

Wejście do kontroli licznika masz zdaje się w umowie
z zakładem energetycznym. Ale nie ma tam nic o oglądaniu
całego mieszkania. Wpuszczasz ich tylko do licznika i pionu
energetycznego.


Pozdrawiam

Data: 2014-12-18 17:55:34
Autor: re
Uprawnienia "służb" energetycznych


Użytkownik "Pogromca żab"

Mieli sukienki ubrać ? :-)

odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie
(mają taki obowiązek)
inkasent który chodzi czytać licznik to go znam

nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam

przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
zwinięcia
-- -
Ładnie ubrany w formowe też może więc zasadniczo nie widzę różnicy.

dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie
-- -
Ja rozumiem i podzielam tylko co z tego.

Data: 2014-12-18 23:26:45
Autor: animka
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 15:24, Pogromca żab pisze:
Mieli sukienki ubrać ? :-)


odkąd pamiętam służby energetyczne które chodzą mają firmowe ubranie
(mają taki obowiązek)
inkasent który chodzi czytać licznik to go znam

nie przypominam sobie takiej kontroli jak żyje 40 lat
zawsze odczytywano licznik, co paręnaście lat wymieniano go bo cośtam

przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
zwinięcia

dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie

Zadzwoń do BOK-u STOEN, czy jakiego Ty masz. Niech Ci powiedzą.


--
animka

Data: 2014-12-29 00:35:31
Autor: PMG
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-18 o 15:24, Pogromca żab pisze:

przecież w takiej sytuacji każdy może wejść do kogoś, podać się za
kontrolę, machnąć jakąś legitymacją i pooglądać np kto co ma w domu do
zwinięcia

dlatego pytam czy jest to jakoś unormowane prawnie

Owszem jest: prawo energetyczne, art 6 oraz Rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie przeprowadzania  kontroli przez przedsiębiorstwa energetyczne.

W skrócie: min dwie osoby, legitymacje, upoważnienie, co jest przedmiotem kontroli oraz protokół pokontrolny

Data: 2014-12-18 01:09:49
Autor: animka
Uprawnienia policji
W dniu 2014-12-17 16:36, Pogromca żab pisze:
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
chcą skontrolować licznik.
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?

acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...

Ale nie mieli nakazu! powinni z dozorcą przyjść.

Do mnie przylazło dwóch policjantów przebierańców. Przebrali sie pewnie u sasiada (sutenera w mieszkaniu obok). Machnęli jakimś identyfikatorem jak z supermarketu, powiedzieli, że sa z kryminalnego komisariatu Wilanów, a ja głupia ich wpuściłam.
Stali oparci juz o drzwi zamiast zadzwonic dzwonkiem za drzwiami do naszego korytarza. Ochoczo ich wpuścilam, bo myślałam, że to hydraulicy z administracji, bo mieli chodzic po mieszkaniach sprawdzać gaz. Zapytali tylko co tam u sąsiada, rozsiedli się. Jak poszłam do drugiego pokoju po jakieś pisemko, to jeden z nich wyciągnął z kieszeni zwykły telefon samsung i chyba robił zdjęcia mojego pokoju. (Widziałam to w lustrze w przedpokoju) Pałek ani pistoletów i radiofalówek nie mieli. Żadnego pisma od naczelnika też nie mieli, więc to na pewno byli przebierańcy nasłani przez tego sutenera.
Komendant policji się miga, nie można się dodzwonić, albo nigdy go nie ma, więc nie ma kogo zapytać o konkrety.
Jak to jest, że teraz policja, listonosze, kominiarze i złodzieje grasujący w autobusach i gdzie się da ubieraja się tak samo? AAAA i jeszcze panowie z UPC. Wpuścilam jednego za drzwi na korytarz na parterze, bo myślałam, że to listonosz idzie listy do skrzynek wrzucić.

--
animka

Data: 2014-12-18 22:48:28
Autor: Robert Tomasik
Uprawnienia policji
Użytkownik "animka" <animka@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:m6t60v$4ka$2node1.news.atman.pl...
W dniu 2014-12-17 16:36, Pogromca żab pisze:
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?
(...)
acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...

Chodzą i mogą, ale o ile mogą sparwdzać sieć na odcinku do zegara, to już łażenie dalej za bardzo podstaw prawnych nie ma.

Ale nie mieli nakazu! powinni z dozorcą przyjść.

Jakiego nakazu? To energetycy. No i o co chodzi z tym dozorcą? A jak dom nie ma dozorcy?

Komendant policji się miga, nie można się dodzwonić, albo nigdy go nie ma, więc nie ma kogo zapytać o konkrety.

W takich wypadkach pisze się pismo, a nie dzwoni.

Data: 2014-12-18 16:03:01
Autor: yabba
Uprawnienia "służb" energetycznych
Użytkownik "Pogromca żab" <jakominomator@gmail.com> napisał w wiadomości news:5491a319$0$2145$65785112news.neostrada.pl...
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją" wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że chcą skontrolować licznik.
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?




acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...


Czy ubezpieczyłeś mieszkanie od kradzieży?

--
Pozdrawiam,

yabba

Data: 2014-12-18 17:58:26
Autor: Pogromca żab
Uprawnienia "służb" energetycznych

acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...


Czy ubezpieczyłeś mieszkanie od kradzieży?

no właśnie, pod tym kątem pytam


dowiedziałem się więcej o prawach i szczegółach kontroli od znajomego elektryka:

kontrola była u wszystkich w bloku których zastali, "kontrolują" masowo ile się da bo to firma "zewnętrzna" wynajęta przez elektrownię, firma zewnętrzna to taka że ktoś wczoraj grzebał w śmietnikach a dzisiaj udało mu się zatrudnić jako kontroler, nie wiadomo co będzie robił jutro, w skrócie często człowiek prosto z ulicy

kontrola ma na celu sprawdzenie licznika oraz czy nie ma gdzieś nielegalnego podłączenia czyli chodzą i sprawdzają po całym mieszkaniu czy mimo wyłączenia prądu nie znajduje się gdzieś ten prąd, np chodzą też po wsiach i potrafią przekopać pół piwnicy i strychu pod pretekstem domniemania kradzieży prądu

Data: 2014-12-18 16:32:03
Autor: R
Uprawnienia "sub" energetycznych

Uytkownik "Pogromca ab" <jakominomator@gmail.com> napisa w wiadomoci news:5491a319$0$2145$65785112news.neostrada.pl...
Jakie s uprawnienia przedstawicieli sub energetycznych?


Miaem to samo z "inkasentem" od gazu. Te chcia sprawdza wszystkie odbiorniki gazu, mimo, e to jest obowizek waciciela budynku.
Sprawdziem u dostawcy gazu - nikogo nie wysyali.
Widocznie to jaki nowy sposb na okradanie mieszka.

R.

Data: 2014-12-18 22:30:41
Autor: A.L.
Uprawnienia "s?u?b" energetycznych
On Wed, 17 Dec 2014 16:36:58 +0100, Pogromca ?ab
<jakominomator@gmail.com> wrote:

Jakie s uprawnienia przedstawicieli sub energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi puka 2 panw ubranych cakowicie po cywilnemu, z jak "legitymacj" wygldajc jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mwi e
 Jak podobni przyszki (loco Warszawa) to siegnalem po komprke i
powiedzialem: To ja sfotografuje te ligitymacje a potem zatelefonuje
na infolinie.

Zaczeli cos mamrotac i poszli. Ale mowil ize sa z gazowni

A.L.

Data: 2014-12-19 10:27:08
Autor: Icek
Uprawnienia "służb" energetycznych
W dniu 2014-12-17 16:36, Pogromca żab pisze:
Jakie są uprawnienia przedstawicieli służb energetycznych?


Mieszkanie w bloku, licznik energii jest w mieszkaniu, nagle do drzwi
puka 2 panów ubranych całkowicie po cywilnemu, z jakąś "legitymacją"
wyglądającą jak obindowany wydruk z drukarki atramentowej i mówią że
chcą skontrolować licznik.
Wpuszczam a panowie kontrolują pomieszczenia łazienkę kuchnię z jakimiś
dziwnymi przyrządami telemetrycznymi jakby szukali ufoludków.

Generalnie imo robią rozeznanie po mieszkaniu, bardzo mi się to nie
podoba i chyba oni nie mieli racji że mogą...

a mogą?

konkretne przepisy?




acha i dzwoniłem do energetyki potwierdzili że chodzą i mogą...


eeeee, ja bym w żołnierskich słowach ich powiadomił gdzie jest próg. Do licznika to jeszcze rozumiem ale po mieszkaniu ?

Kilka lat temu mój dziadek wpuścił 2 gości "kontrolujących" gniazdka w domu. Okazało się, że poginęły rzeczy bo to po prostu byli złodzieje.







Icek

Uprawnienia "służb" energetycznych

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona