Data: 2010-07-07 09:57:06 | |
Autor: kamil d | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Witam.
Kupowałem pączka z advocatem i dowiedziałem się od pani sprzedawczyni, że pomiędzy pierwszą a drugą kontrolą, prawo nakazuje policji podanie mi szklanki wody do przepłukania ust ;) Po takim pączku rzeczywiście może coś tam wyjść ale z tą ustawową szklanką to chyba bujda? -- kamil d |
|
Data: 2010-07-07 08:21:35 | |
Autor: to | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
kamil d wrote:
KupowaĹem pÄ czka z advocatem i dowiedziaĹem siÄ od pani sprzedawczyni, Gustujesz w miÄsnych pÄ czkach? -- http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g |
|
Data: 2010-07-07 10:04:43 | |
Autor: Gabriel'Varius' | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Użytkownik kamil d napisał:
Witam.Eeee tam nie pij wody jak zwierzeta, tylko walnij karniaka i nie trzeba bedzie dmuchac :-) sory ale nie moglem sie powstrzymac A tak serio to kolega z pracy mial problemy przez zjedzenie "pawelka", ale trafil na normalnych miskow i zbadali po 5 i 15 minutach i bylo OK jesli chodzi o stan alkoholu - szklanki wody nie dostal :-) -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde |
|
Data: 2010-07-07 10:05:34 | |
Autor: krzysiek82 | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
a słyszeliście o czym takim, że facet mył szyby od wewnątrz potem się nawdychał i go złapali? Też mi się wydaje, że to jakaś bujda.
-- krzysiek82 |
|
Data: 2010-07-07 10:08:41 | |
Autor: Robert Wicik | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Użytkownik "krzysiek82" <saab@user.pl> napisał w wiadomości news:4c343573$0$17091$65785112news.neostrada.pl...
a słyszeliście o czym takim, że facet mył szyby od wewnątrz potem się nawdychał i go złapali? Też mi się wydaje, że to jakaś bujda. Używał odmrażacza wewnątrz. Na pierwszym badaniu wyszły promile. Na drugim, po 15 minutach już nie. Ale sprawa i tak trafiła do sądu. |
|
Data: 2010-07-07 10:14:09 | |
Autor: Mikolaj Rydzewski | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
On 07/07/2010 10:05 AM, krzysiek82 wrote:
a słyszeliście o czym takim, że facet mył szyby od wewnątrz potem się Nie mogę znaleźć teraz żadnej podkładki, ale jakiś czas temu czytałem, że złapali kierowcę z promilami. Sprawa znalazła finał w sądzie - okazało się, że facet był na ostrej diecie oraz brał jakieś leki. Połączenie tego sprawiło, że alkomat oszalał. Tzn. facet sobie wino w żołądku zrobił :-) |
|
Data: 2010-07-07 11:32:11 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Dnia Wed, 07 Jul 2010 10:14:09 +0200, Mikolaj Rydzewski napisał(a):
okazało się, że facet był na ostrej diecie oraz brał jakieś leki. Połączenie tego sprawiło, że alkomat oszalał. AFAIR to sobie wyprodukował aceton przez tę dietę, a przenośne alkomaty wykrywają to i to. Dziwne, że na badanie krwi nie pojechali. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2010-07-08 00:36:33 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Dnia Wed, 07 Jul 2010 11:32:11 +0200, Borys PogoreĹo napisaĹ(a):
AFAIR to sobie wyprodukowaĹ aceton przez tÄ dietÄ,To nie dieta, tyko objaw cukrzycy i metabolizmu tluszczowego nia wywolanego. -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2010-07-12 22:13:10 | |
Autor: ToMasz | |
Urban legends - kontrola trzeĹşwoĹci | |
Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Wed, 07 Jul 2010 11:32:11 +0200, Borys PogoreĹo napisaĹ(a):zwykĹe odwodnienie (zwykĹe - nieĹmiertelene) powoduje ze w wydychanym powietrzu "czuÄ" aceton. Zawsze mozna poproĹiÄ o badanie krwi, i ono zawsze jest rozstrzygajÄ ce. tyle ze maĹowygodne ToMasz PS normalny (Ĺźeby nie uzyÄ sĹowa "zdrowy") cukrzyk, wyrĂłwnany (znaczy prawidĹowo leczony), nie wydycha acetonu. |
|
Data: 2010-07-07 10:29:23 | |
Autor: Bartosz 'Seco' Suchecki | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
krzysiek82 pisze:
a słyszeliście o czym takim, że facet mył szyby od wewnątrz potem się nawdychał i go złapali? Też mi się wydaje, że to jakaś bujda. Pamiętam chyba z TVN materiał o panu, który użył odmrażacza do szyb. Alkomat pokazał alkohol w wydychanym powietrzu. Dziennikarze zrobili test. Który pokazał, że pan mówił prawdę, po życiu odmrażacza alkomat pokazywał promile. Skończyło sie w sądzie. A wczoraj, chyba także w TVN mówiono o panu po wypłukaniu paszczy płynem do ust. Pierwszy pomiar dał promile, po 15 min było zero. Ale tym razem szybciej poszła cała procedura. Więc wygląda na to, że nie takie urban legends. Seco |
|
Data: 2010-07-07 11:35:47 | |
Autor: Grejon | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
W dniu 2010-07-07 10:29, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
A wczoraj, chyba także w TVN mówiono o panu po wypłukaniu paszczy płynem Tak. Odzyskał PJ po "zaledwie" 2 tygodniach :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:grejon@jabber.aster.pl Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi |
|
Data: 2010-07-07 19:28:40 | |
Autor: Big Jack | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/i11dtc$94i$1@news2.ipartners.pl *Bartosz 'Seco' Suchecki* napisał(-a): A wczoraj, chyba także w TVN mówiono o panu po wypłukaniu paszczy płynem Oglądałem. Autorzy programu nawet podpierali się zarządzeniem Komendanta Głównego Policji, w którym to rzekomo ma być napisane o przepłukaniu ust wodą. Albo ja oślepłem albo o tej wodzie nic nie ma: http://www.nettax.pl/dzienniki/dukgp/2004/9/poz.40.htm -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus -- ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P |
|
Data: 2010-07-09 19:01:36 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Hello Big,
Wednesday, July 7, 2010, 7:28:40 PM, you wrote: A wczoraj, chyba także w TVN mówiono o panu po wypłukaniu paszczy Oglądałem. Autorzy programu nawet podpierali się zarządzeniem Komendanta Głównego Policji, w którym to rzekomo ma być napisane o przepłukaniu ust wodą. Albo ja oślepłem albo o tej wodzie nic nie ma: http://www.nettax.pl/dzienniki/dukgp/2004/9/poz.40.htm No to ja chyba głuchy jestem, bo w programie usłyszałem jedynie o 15 minutowej przerwie międze pomiarem a spożyciem alkoholu lub spaleniem papierosa. -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2010-07-10 20:06:18 | |
Autor: Verox | |
Urban legends - kontrola trzeĹşwoĹci | |
On Wed, 07 Jul 2010 10:05:34 +0200, krzysiek82 napisał:
a słyszeliście o czym takim, że facet mył szyby od wewnątrz potem się nawdychał i go złapali? Też mi się wydaje, że to jakaś bujda. U mnie było tak, wczesna wiosna, resztki zimowego płytu. Przed kontrolą psiknąłem na szyby; pierwsza kontrola - takie dmuchadło bezdotykowe - wynik pozytywny. Poprosili mnie o wyjście z auta, dostałem ustnik i dmuchałem - 0.0; pojechałem dalej. -- [tomek <at> sikornik <dot> net] vy 73! de SP9UOB Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek |
|
Data: 2010-07-07 10:22:51 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
kamil d pisze:
Witam. Szklanki wody na pewno podawać nie muszą, zresztą to pewnie nic nie da. Natomiast w instrukcji do każdego alkomatu jest napisane że pomiar należy robić najwcześniej 15 minut po piciu alkoholu czy jedzeniu podobnych specjałów. Właśnie dlatego że alkomat wyskalowany jest do pomiaru powietrza z alkoholem który dostał się do niego w wyniku wymiany gazowej w płucach, a nie "chuchu" bezpośrednio alkoholem z przełyku. Zresztą taki dmuch bezpośrednio znad kieliszka potrafi nieźle zasyfić alkomat - tak że przez pewien czas później jak dmuchają w niego trzeźwi, to on nadal pokazuje promile. IMO stąd się biorą te wszystkie opowieści o tym że po cukierku czy jabłku ktoś miał pół promila - pewnie właśnie dmuchane zaraz po przełknięciu. |
|
Data: 2010-07-07 10:32:18 | |
Autor: J.F. | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Użytkownik "kamil d" <kamil_deSpamunielubiE@tlen.pl>
Kupowałem pączka z advocatem i dowiedziałem się od pani sprzedawczyni, że pomiędzy pierwszą a drugą kontrolą, prawo nakazuje policji podanie mi szklanki wody do przepłukania ust ;) Po takim pączku rzeczywiście może coś tam wyjść ale z tą ustawową szklanką to chyba bujda? Ustawa nie, ale w stosownym rozporzadzeniu lub instrukcji obslugi - kto wie. A alkomaty wykrywaja jakies ulamki miligrama, wiec nie dziwne ze wystarczy osad z advocata na zebach. J. |
|
Data: 2010-07-07 15:21:23 | |
Autor: Jacek | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Co do pączków to raczej bujda, bo pączki są pieczone/smażone w tłuszczu o temperaturze prawie 200 stopni, więc nawet, jak ten adwokat zawierał alkohol, to cały się ulotnił w pieczeniu.
Natomiast, co do słynnych pawełków albo kukułek czy tez co do płynu do spryskiwaczy to powiem tyle, że tu jest możliwe wskazanie promili. Miałem kiedyś alkotest - taki za 60 zł bez legalizacji i po kukułkach pokazywał dobrze ponad 1 promil, tak więc płukanie ust ma tu duże znaczenie. Płyn do spryskiwaczy też zawiera alkohole i spokojnie może zafałszować pomiar. Jacek |
|
Data: 2010-07-07 15:22:48 | |
Autor: krzysiek82 | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Jacek pisze:
Co do pączków to raczej bujda, bo pączki są pieczone/smażone w tłuszczu o temperaturze prawie 200 stopni, więc nawet, jak ten adwokat zawierał alkohol, to cały się ulotnił w pieczeniu. zapomniałeś o czymś, adwkotak lub inne nadzienie jest dodawane już po procesie pieczenia. Nie oglądałeś chyba "jak to jest zrobione" na discovery :) -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-07-07 15:31:59 | |
Autor: Yakhub | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Dnia Wed, 7 Jul 2010 15:21:23 +0200, Jacek napisał(a):
Co do pączków to raczej bujda, bo pączki są pieczone/smażone w tłuszczu o temperaturze prawie 200 stopni, więc nawet, jak ten adwokat zawierał alkohol, to cały się ulotnił w pieczeniu. Niestety, czasy, gdy pączki były nadziewane przed pieczeniem odeszły już w niepamięć. Dzisiaj po upieczeniu są nabijane na szprycę, po której zostaje wielka dziura, przez którą podczas jedzenia wypływa całe nadzienie... -- Yakhub |
|
Data: 2010-07-07 21:24:13 | |
Autor: Jacek | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
No tak.... świat schodzi na psy ;-)
Jacek |
|
Data: 2010-07-07 22:44:41 | |
Autor: Tomasz Pyra | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Jacek pisze:
No tak.... świat schodzi na psy ;-) Za to dzisiejszymi pączkami można się urżnąć ;> |
|
Data: 2010-07-08 15:05:07 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Hello Jacek,
Wednesday, July 7, 2010, 3:21:23 PM, you wrote: Co do pączków to raczej bujda, bo pączki są pieczone/smażone w tłuszczu o temperaturze prawie 200 stopni, więc nawet, jak ten adwokat zawierał alkohol, to cały się ulotnił w pieczeniu. Doprawdy? Wszystkie desery Alaska powinny się ze wstydu roztopić - one nie wiedzą, że skoro były w piekarniku, to nie mają prawa być w środku zamrożone... Krótko: to, że coś jest w oleju w temperaturze 200 stopni (tak naprawdę, to pączki smaży się w niższej temperaturze) nie oznacza, że wewnątrz pączka jest również 200 stopni. [...] -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2010-07-08 19:33:44 | |
Autor: Seba | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Dnia Thu, 8 Jul 2010 15:05:07 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Krótko: to, że coś jest w oleju w temperaturze 200 stopni (tak RoMan - jak dobrze, że na naszym pms`ie mamy Ciebie - nawet nam pączki jakby co usmażysz ;-) Ps. To 'pamiętne' pożegnanie z grupą to Ci coś słabo wychodzi... ;) -- Pozdrawiam, do miłego Sebastian S. |
|
Data: 2010-07-12 17:47:17 | |
Autor: RoMan Mandziejewicz | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Hello Seba,
Thursday, July 8, 2010, 7:33:44 PM, you wrote: Dnia Thu, 8 Jul 2010 15:05:07 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a): Krótko: to, że coś jest w oleju w temperaturze 200 stopni (takRoMan - jak dobrze, że na naszym pms`ie mamy Ciebie - nawet nam pączki Jasne, że usmażę - potrafię. A Ty? Ps. To 'pamiętne' pożegnanie z grupą to Ci coś słabo wychodzi... ;)Czasem sobie czytam. Z kilkudniowym opóźnieniem... -- Best regards, RoMan mailto:roman@pik-net.pl PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) |
|
Data: 2010-07-12 19:09:47 | |
Autor: Seba | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
Dnia Mon, 12 Jul 2010 17:47:17 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
Jasne, że usmażę - potrafię. A Ty? I za to lubię usnet. Tu się walczy do upadłego :) Ps. To 'pamiętne' pożegnanie z grupą to Ci coś słabo wychodzi... ;)Czasem sobie czytam. Z kilkudniowym opóźnieniem... Rozumiem. I powstrzymam się od ironii. PS. Umiem. Chrust też daję radę upiec ;) -- Pozdrawiam, Sebastian S. |
|
Data: 2010-07-08 17:36:57 | |
Autor: Bydlę | |
Urban legends - kontrola trzeźwości | |
kamil d wrote:
> Witam. > > Kupowałem pączka z advocatem i dowiedziałem się od pani sprzedawczyni, > że pomiędzy pierwszą a drugą kontrolą, prawo nakazuje policji podanie mi > szklanki wody do przepłukania ust ;) To teraz idź do magla. -- Bydlę |