Data: 2010-04-28 18:56:12 | |
Autor: Wlodzimierz Zabotynski | |
Urban przeciw Polsce | |
Urban przeciw Polsce Numer: 02/2010 Autor: Jerzy Urban Strona: 1 Taki naglówek nosi sprawa procedowana w Wydziale Czwartym Europejskiego Trybunalu Praw Czlowieka na wniosek mojego pelnomocnika mecenasa Eugeniusza Baworowskiego. Kilka lat temu prokuratura oskarzyla mnie o zniewazenie Jana Pawla II jako glowy panstwa Watykan. Mialem tego dokonac w felietonie satyrycznym zamieszczonym w „NIE” w 2002 r. „Obwozne sado-maso” krytykujacym masowe widowiska religijne z gwiazdorskim udzialem ciezko chorego juz papieza. Sad skazal mnie na grzywne, a wyzsze instancje podtrzymaly wyrok. Trybunal Europejski sporzadzil omówienie sprawy o objetosci broszury w powszechnie niezrozumialym jezyku francuskim. Zwrócil sie do rzadu polskiego o przedstawienie w ciagu kwartalu swojego stanowiska wobec okreslonych przez Strasburg w tym dokumencie zagadnien. Rzad oraz mnie zachecono zarazem do rozwazenia ugody i podjecia negocjacji idacych w kierunku polubownego zalatwienia sprawy. Zanim skonsultuje kwestie z prawnikami, nastepujaco wyobrazam sobie moje ewentualne dezyderaty: 1) Rzad RP skieruje do Sejmu projekt nowelizacji kodeksu karnego znoszacej przestepstwo obrazy glów i innych ich przedstawicieli panstw. Ochrona ich dóbr osobistych dokonywac sie wiec bedzie wylacznie w drodze procesów cywilnych wytaczanych na wniosek osób zainteresowanych. Jest to zgodne z postulatami liberalnej czesci srodowiska dziennikarskiego oraz prawników o takich pogladach. 2) Zmazane zostana prawne skutki skazania mnie. 3) Rzad wyplaci mi kwote odpowiadajaca wplaconej przeze mnie grzywnie i innym kosztom poniesionym w nastepstwie oskarzenia wraz z odsetkami. W zamian wycofam z trybunalu w Strasburgu skarge przeciw Polsce. Alleluja i do przodu! (ar) |
|