Data: 2011-05-12 12:58:52 | |
Autor: Slawek Kotynski | |
Uregulowanie długów wobec ZUS/US | |
Radek wrote:
Witam! Sprawa wygląda tak, że na dzień dzisiejszy zalegam: Jak nie przegniesz sprawy, całe konsekwencje = koszy upomnień plus odsetki. No i ewentualnie "zaświadczenie o niezaleganiu" czasem jest potrzebne. W ostatniej kolejnośći płać ZUS - zgłaszają się zwykle po wielu miesiącach lub nawet latach. Ale jest jakaś zagwozdka proceduralna - jak czegoś tam nie zapłacę w terminie, to moja księgowa wysyła im jakiś druczek (bo jeśli dobrze rozumiem, grozi coś w rodzaju: brakło wpłaty -> umowa nieważna -> brak ewentualnych świadczeń w przyszłości). Bieżący podatek dochodowy to możesz spokojnie zapłacić 30 kwietnia roku przyszłego. Z VATem tak dobrze nie jest - mój US potrafi się upominać już po dwóch tygodniach, a ignorowanie grozi w pierwszej kolejności albo blokadą konta, albo kontaktem z windykatorem (do tej pory nie wiem, od czego to zależy - mam wrażenie że losowo). Windykacja US jest chyba najskuteczniejszą windykacją w tym kraju - prędzej się z sądowym komornikiem dogadasz :) -- mjk Nie pisz na smieciarz@askar.com.pl - to pułapka s/smieciarz/kotynski/ |
|
Data: 2011-05-12 15:30:24 | |
Autor: SDD | |
Uregulowanie długów wobec ZUS/US | |
Użytkownik "Slawek Kotynski" <smieciarz@askar.com.pl> napisał w wiadomości news:c4rs98-cdh.ln1tower.askar.com.pl... Z VATem tak dobrze nie jest ... Coz - to jest glowne "papu" dla dziurawego budzetu. Nie ma, ze boli. Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2011-05-12 18:35:18 | |
Autor: tomek | |
Uregulowanie długów wobec ZUS/US | |
Dnia 2011-05-12, o godz. 12:58:52
Slawek Kotynski <smieciarz@askar.com.pl> napisał(a): Windykacja US jest chyba To chyba nie "najskuteczniejsza" tylko "najbezwzględniejsza" - to może być zasadnicza różnica. Tomek |
|
Data: 2011-05-14 10:39:24 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Uregulowanie długów wobec ZUS/US | |
On Thu, 12 May 2011, Slawek Kotynski wrote:
W ostatniej kolejnośći płać ZUS - zgłaszają się zwykle po wielu Chodzi pewnie o ubezpieczenie chorobowe, bo dlatego że dobrowolne, niezapłacenie powoduje "wylot". A ZUS z tego korzysta, jeśli ubezpieczony przyjdzie po pieniadze :) pzdr, Gotfryd |