Grupy dyskusyjne

Urojeni wrogowie i urojeni przyjaciele....

	Data: 2009-05-25 22:43:49
Autor: raff
Urojeni wrogowie i urojeni przyjaciele....
Jestem umiarkowanym antysemitą (gdyż żydzi zajmują mało miejsca w moim świecie i poświęcam im niewiele uwagi - uważam ich za nieważnych a wszelkie bajania o rzekomej władzy żydów nad światem czy światowymi finansami wrzucam do klozetu), umiarkowanym anygermanistą (aczkolwiek propaguje zarazem germańskie wartości w narodzie i w tym sensie definiuję się jako germanofil) oraz skrajnym wrogiem Rosji. Pomimo tej wrogości dostrzegam rejony potencjalnej współpracy polsko rosyjskiej na naszym długim pograniczu, które obecnie jest zawieszone w stanie chaosu i tymczasowości. Właśnie w tym sensie z Rosją moglibyśmy spróbować się dogadać i choć trochę zniwelować negatywny bilans naszych stosunków. Byly juz takie proby. Taką probą byla granica z 1921 r. Dzis uwazam ze to bzdura. Rosja nie chce wspolpracy i nigdy nie bedzie chciala. Za to zawsze byla chciwa ziemi. Uwazam ze z Rosja sie nie mozna dogadac. Byloby to mozliwe gdyby Rosja byla mniejsza, znacznie mniejsza. Moze wtedy ich imperialne ciagoty tez bylyby mniejsze. R.

	Data: 2009-05-26 15:04:33
Autor: Tzva Adonai
Urojeni wrogowie i urojeni przyjaciele....
Jaksa <Jaksa@litwa.pl> napisał(a): Mielibyśmy Status Quo na naszej wschodniej granicy po wsze czasy, a ona mi się akurat bardzo ale to bardzo nie podoba. Chcesz się przesunąć bardziej na zachód, imbecylu?... --