Data: 2010-08-16 11:14:07 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Urwana swieca | |
jedrus pisze:
Witam, jest jakis patent na wykrecenie urwanej swiecy bez zdejmowania glowicy? Potrzebujesz popracowac nad gwintem zeby byl luzniejszy. Pomaga polanie coca-cola (bo zawiera kwas fosforowy), ale raczej poszukaj jakis specjalnych plynow ktore lepiej spenetruja i poluzuja gwint. Polej, sproboj nieco poruszac zeby wplynelo jak najglebiej i zostaw na noc. Wykretaki dzialaja calkiem dobrze jesli dobierzesz odpowiedni rozmiar. Odradzam produkty "Mega Profi komplet za dyche", bo zostanie z urwanym wykretakiem w swiecy to dopiero zabawa. KJ |
|
Data: 2010-08-16 13:02:48 | |
Autor: jedrus | |
Urwana swieca | |
KJ Siła Słów pisze:
Potrzebujesz popracowac nad gwintem zeby byl luzniejszy. Polej, sproboj nieco poruszac zeby wplynelo jak najglebiej i zostaw na noc. Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Moze sie uda ;) -- jedrus Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki. http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/ |
|
Data: 2010-08-16 13:42:14 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Urwana swieca | |
jedrus pisze:
Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. ale WD40 to wg mnie nie jest najlepszy srodek do takich rzeczy. On poluzowuje np. zastale klodki bo dobrze rozpuszcza mieszanine kurzu i smaru. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Ja nie mam udzialu w fabryce wykretakow wiec mi to lotto, ale generalnie to ja bym kupil dobry odrdzewiacz do gwintow i wykretak, popsikal dzis, jutro przedmuchal gniazdo kompresorem zeby wydmuchac smieci a potem przylozyl jakis rozsadny (bez przegiec czyli tyle ile wyda ramie klucza razy sila w miesniach) wektor dwustronnym kluczem-uchwytem do wykretakow (dwustronny da Ci szanse krecenia w osi gwintu a nie szarpania wykretaka gdzies na boki). W razie kleski popsikalbym ponownie i sprobowal za pare godzin i kolejnego dnia, i ewentualnie potem wywiesil biala flage. KJ |
|
Data: 2010-08-16 15:23:56 | |
Autor: mcs | |
Urwana swieca | |
Użytkownik jedrus napisał:
Oczyscilem gniazdo z syfu i "moczy sie" do jutra w WD40. Jutro zaczne troche delikatnie "pukac" w resztke swiecy, moze uda sie zruszyc "ruskim" kluczem i dopiero wezme sie za wykretak. Proponuję zalać płynem hamulcowym. Może da radę wkręcić jeszcze o ćwierć obrotu, a dopiero potem próbować wykręcać? pozdrawiam mcs |
|
Data: 2010-08-16 17:33:52 | |
Autor: Jurand | |
Urwana swieca | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i4avh4$ifg$1inews.gazeta.pl... jedrus pisze: Aham, idealnie jest nalać słodkiej Coli do cylindra przez otwór ze świecą ;) Jurand. |
|
Data: 2010-08-16 17:43:54 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Urwana swieca | |
Jurand pisze:
Aham, idealnie jest nalać słodkiej Coli do cylindra przez otwór ze świecą ;) A to jak masz nadwage to lej Cole Zero. Kurde, na poczatek tylko przytoczylem ta cole zeby lajtowo wejsc w temat ;-). Przeciez pisze potem zeby wzial jakis profi spray. KJ |
|
Data: 2010-08-16 23:17:23 | |
Autor: Jurand | |
Urwana swieca | |
Użytkownik "KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> napisał w wiadomości news:i4bmbv$cp0$1inews.gazeta.pl... Jurand pisze: Tak, tylko znająć siłę forów dyskusyjnych trzeba się zastanowić, czy za chwilę jeden z drugim nie będzie zapieczonych w silniku śrub Colą lał - w końcu tonący brzytwy się chwyta. Jurand. |
|
Data: 2010-08-17 10:36:40 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Urwana swieca | |
Jurand pisze:
Tak, tylko znająć siłę forów dyskusyjnych .... to teraz mozemy se zrobic megawatek o tej coli. Chce Ci sie ? KJ |
|