Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.

Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.

Data: 2011-03-07 19:58:40
Autor: Kaczysta
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
Uprzejmie przypominam, że Kownackiego swego czasu prezydent spuścił po brzytwie - m.in. właśnie za to, że nie dopilnował procedur w Kancelarii. Potem Kownacki miał stałe sesje w TVN w pluciu na prezydenta i na PiS. Rola tego typa w otoczeniu Lecha Kaczyńskiego czeka na wyjaśnienie - to może być ciekawe.
AZ

Data: 2011-03-07 20:52:21
Autor: the_foe
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
W dniu 2011-03-07 19:58, Kaczysta pisze:
Uprzejmie przypominam, że Kownackiego swego czasu prezydent spuścił po
brzytwie - m.in. właśnie za to, że nie dopilnował procedur w Kancelarii.
Potem Kownacki miał stałe sesje w TVN w pluciu na prezydenta i na PiS.
Rola tego typa w otoczeniu Lecha Kaczyńskiego czeka na wyjaśnienie - to
może być ciekawe.
AZ

a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)? Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.

--
the_foe

Data: 2011-03-07 20:14:36
Autor: obserwator
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):
a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)? Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.

 mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak: Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.

Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.



--


Data: 2011-03-07 21:25:56
Autor: u2
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
W dniu 2011-03-07 21:14,  obserwator pisze:
mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak: Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.

Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.


Tak coś czułem że w otoczeniu prezydenckim same krety :)

Zgodnie z powiedzeniem jankeskim : chcesz mieć przyjaciela w białym domu
to kup sobie psa :)

Data: 2011-03-07 20:55:43
Autor: obserwator
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
u2 <u_2@o2.pl> napisał(a):
Tak coś czułem że w otoczeniu prezydenckim same krety :)

Zgodnie z powiedzeniem jankeskim : chcesz mieć przyjaciela w białym domu
to kup sobie psa :)

Marszalek Piłsudski, twierdzil, ze kiedy chcial przekazac jakas tajna
informacje, to nigdy nie mial pewnosci, czy jej juz nie znaja wrogowie Polski.
Tyle tych kundli kolo niego sie krecilo.

--


Data: 2011-03-07 22:11:00
Autor: sofu
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu

Data: 2011-03-07 21:19:53
Autor: obserwator
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):
Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales? --


Data: 2011-03-07 22:22:05
Autor: u2
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
W dniu 2011-03-07 22:19,  obserwator pisze:
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):
Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales?
Pewnie w GWnie przeczytał :)

Data: 2011-03-08 07:28:53
Autor: sofu
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.

Użytkownik "u2" <u_2@o2.pl> napisał w wiadomości news:4d754c83$0$2454$65785112news.neostrada.pl...
W dniu 2011-03-07 22:19,  obserwator pisze:
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć
procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.

ale gdzie slyszales?


Pewnie w GWnie przeczytał :)

-- -- -- -- -

Pudło!
Nie używam GW.
Dupę wycieram papierem toaletowym.


sofu

Data: 2011-03-07 22:21:16
Autor: u2
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłama li? Są nowe fakty.
W dniu 2011-03-07 22:11, sofu pisze:
Ja sÂłyszaÂłem o czymÂś daleko bardziej niepokojacycm.
PonoĂŚ Lech KaczyĂąski osobiscie nalegaÂł na to aby uproÂściĂŚ i przyspieszyĂŚ procedurĂŞ uÂłaskawienia wspĂłlnika swojego ziecia.


No co ty, a gdzie dowody ? Piszesz tak, bo tak rzuciło GWno w publikę ? :)

Data: 2011-03-08 09:25:25
Autor: MH
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):
Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu
================

Jak na razie to tylko domysły. Ile w tym prawdy , niewiadomo. Abstrahując
jednak od tych "rewelacji" , ułaskawienie jest sprawą BARDZO poważną i od
poważnego urzędnika państwowego należy wymagać zaznajomienia się z wnioskiem i
jego uzasadnieniem. Dlatego też nie wierzę w bezwiedne podpisanie tak ważnego
dokumentu "w biegu" , tak jak się podpisuje np. zamówienie na małpki.
Zakładając więc , że poważne stanowisko państwowe było piastowane przez
poważnego faceta ,wnioskuję że ów dokument łaski został podpisany w pełni
świadomie. I dajmy spokój z pieprzeniem , że ktoś mu minę podstawił. Może tak
, może nie. Tak czy inaczej , ludzie tego pokroju powinni mieć miejsce
spoczynku stosowne do ich dokonań za żywota.

MH

--


Data: 2011-03-08 11:02:37
Autor: u2
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.

Użytkownik " MH" <logiznam.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il4sm4$7nl$1inews.gazeta.pl...
sofu <manhunter1@o2.pl> napisał(a):

Ja słyszałem o czymś daleko bardziej niepokojacycm.
Ponoć Lech Kaczyński osobiscie nalegał na to aby uprościć i przyspieszyć
procedurę ułaskawienia wspólnika swojego ziecia.
Tam chodziło o pominięcie czegoś  w procedurze opiniowania przez ministra
sprawiedliwości czy cos w tym rodzaju?
Czyli nie było to tak, że ktoś podsunął Lechowi Kaczyskiemu dokument
ułaskawiajacy do podpisania, a ten ufny podpisał nie wchodząc w meritum
sprawy.
Tylko o to, że to Kaczyński był w tym wypadku prowodyrem i moderatorem
ułaskawienia.
Ktos powie, że prezydent ma prawo do ułaskawienia przestepcy. Zgoda, ale to
jego prawo ma zastosowanie do szczególnych przypadków.
Istnieje cos takiego jak moralność sprawowania urzędu. Pytanie czy to
ułaskawienie było zasadne i moralne?
Czy nie był to czsasem przykład nepotyzmu i arogancji władzy? I jak mają sie
do tego szumne hasła typu - PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ ?



sofu


================

Jak na razie to tylko domysły. Ile w tym prawdy , niewiadomo. Abstrahując
jednak od tych "rewelacji" , ułaskawienie jest sprawą BARDZO poważną i od
poważnego urzędnika państwowego należy wymagać zaznajomienia się z wnioskiem i
jego uzasadnieniem. Dlatego też nie wierzę w bezwiedne podpisanie tak ważnego
dokumentu "w biegu" , tak jak się podpisuje np. zamówienie na małpki.
Zakładając więc , że poważne stanowisko państwowe było piastowane przez
poważnego faceta ,wnioskuję że ów dokument łaski został podpisany w pełni
świadomie. I dajmy spokój z pieprzeniem , że ktoś mu minę podstawił. Może tak
, może nie. Tak czy inaczej , ludzie tego pokroju powinni mieć miejsce
spoczynku stosowne do ich dokonań za żywota.

MH

Zdecydowanie tak!

u2

Data: 2011-03-08 16:12:01
Autor: cirrus
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il3ebc$j8j$1inews.gazeta.pl...
the_foe <the_foe@wupe.pl> napisał(a):
a dlaczego Kownacki mialby pomagac zieciowi Prezydenta (sam z siebie)?
Gdyby to byl jego ziec to rozumiem. To byl ziec Prezydenta. Prezydent
podpisuje laski. W trybie prezydenckim takich lask bylo 18. Lk jako
prawnik chyba powinien byl zauwazyc ze nie ma opinii sadu - nikt ich nie
pytal. Walesa ws Slowika przynajmniej mial podkladke, ze sad sie
przychylil a ulaskawienie bylo w normalnym trybie czyli takich paierow
Walesa mial kilka tysiecy w czasie kadencji a nie 18.
mogl to robic z powodow prozaicznych.
Teraz ja puszcze wodze fantazji i napisze tak:
Kownacki to facet ktory np. byl kretem lub wykorzystywal stanowisko do
zalatwiania swoich prywatnych intersow..
Prezydent sie go pozbyl, kiedy mu Kownacki kolejny raz podpadl.
Jego pozniejsze zachowania, swiadcza o tym, ze Kownacki nie byl uczciwym i
lojalnym pracownikiem.

To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był wiceprezesem NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.

--
stevep

Data: 2011-03-08 15:31:29
Autor: obserwator
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):
To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był wiceprezesem NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.

dziadku, drogi dziadku, ty tez wiadomo kim jestes, a niektorzy ludzie nadal
sie na tobie nie poznali:)

A powaznie: agenta wpywu bardzo trudno namierzyc. Nawet prezydenci USA nie sa od nich wolni.  Zamiast tutaj trollowac, obejrzyj sobie film i dowiedz sie jakiego komunistycznego agenta mial w swoim najblizszym otoczeniu prezydent USA:

http://wzzw.wordpress.com/2010/09/27/new-poland-2010-pl/

--


Data: 2011-03-09 17:23:20
Autor: cirrus
Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.
Użytkownik " obserwator" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:il5i4h$jp7$1inews.gazeta.pl...
cirrus <cirrus@tinvalid.tkdami.net> napisał(a):
To strasznie długo się na nim nie poznał jako, że Kownacki był
wiceprezesem  NIK-u za prezesury Lecha Kaczyńskiego ju ż od 1992 roku.
dziadku, drogi dziadku, ty tez wiadomo kim jestes, a niektorzy ludzie
nadal sie na tobie nie poznali:)
A powaznie: agenta wpywu bardzo trudno namierzyc. Nawet prezydenci USA
nie sa  od nich wolni.
Zamiast tutaj trollowac, obejrzyj sobie film i dowiedz sie jakiego
komunistycznego agenta mial w swoim najblizszym otoczeniu prezydent USA:
http://wzzw.wordpress.com/2010/09/27/new-poland-2010-pl/

Ale kratyna wpływu jak ty nietrudno rozpoznać.

--
stevep

Urzędnicy Lecha Kaczyńskiego skłamali? Są nowe fakty.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona