Data: 2019-09-09 04:01:11 | |
Autor: Adam Klobukowski | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
W dniu poniedziałek, 9 września 2019 12:27:30 UTC+2 użytkownik Pierwiosnek napisał:
Cześć, Przedsiębiorca nie ma prawa do zabrania czegokolwiek. Dochodzić zapłaty ma od Y. AdamK |
|
Data: 2019-09-09 13:15:42 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
A to zależy od treści umowy.
-- -- - Przedsiębiorca nie ma prawa do zabrania czegokolwiek. |
|
Data: 2019-09-09 16:55:45 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
W dniu 09.09.2019 o 13:15, ąćęłńóśźż pisze:
Przedsiębiorca nie ma prawa do zabrania czegokolwiek.A to zależy od treści umowy. Której? Bo to wcale nie jest oczywiste. Obecny właściciel działki żadnej umowy w przedmiocie budowy altany nie zawierał. Gdyby cokolwiek na ten temat wzmiankowano w umowie pomiędzy poprzednim, a obecnym właścicielem działki, to pytający by nie pisał, że nic nie wiedział. A jeśli myślałeś o umowie pomiędzy poprzednim właścicielem, a wykonawcą, to czemu miałaby ona wiązać obecnego właściciela? |
|
Data: 2019-09-09 18:51:37 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
Nie zauważyłem zmiany właściciela (a to w ogóle właściciel czy użytkownik PZD?)
W sumie ciekawe: Kowalski oddaje auto do warsztatu zlecając drogą naprawę, i na drugi dzień sprzedaje to auto Malinowskiej, Malinowska idzie po auto i żąda wydania... Oczywiście niuans (różnica) w posiadaniu. Jeżeli strony umówiły się na przewłaszczenie przedmiotu umowy dopiero po dokonaniu pełnej zapłaty, to altana nadal jest własnością wykonawcy (kwestia przedawnień jeszcze, tu raczej pies pogrzebany). Jak kupię Twój portfel od złodzieja, to portfel będzie mój? -- -- - Obecny właściciel działki żadnej umowy w przedmiocie budowy altany nie zawierał. |
|
Data: 2019-09-09 19:26:17 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
W dniu 09.09.2019 o 18:51, ąćęłńóśźż pisze:
+ Kowalski oddaje auto do warsztatu zlecając drogą naprawę, i na drugi Nie. Niuans w zastawie na przedmiocie usługi :-)
Nie. Bywało to wałkowane. Banki kiedyś tak robiły (przykładowo z samochdoami) aż im sądy "wyjaśniły", że wobec wydania przedmiotu ma to niewielkie znaczenie prawne. Jak kupię Twój portfel od złodzieja, to portfel będzie mój? Po dwóch latach tak. Ale ten przykład jest o tyle zły, że altana została włączona do nieruchomości i jest jej częścią. |
|
Data: 2019-09-10 01:29:01 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
Czyli jest własnością PZD ;-)
-- -- - altana została włączona do nieruchomości i jest jej częścią. |
|
Data: 2019-09-11 17:51:16 | |
Autor: Kviat | |
Usługa - brak zapłaty - przedawnienie | |
W dniu 09.09.2019 o 19:26, Robert Tomasik pisze:
W dniu 09.09.2019 o 18:51, ąćęłńóśźż pisze: Tytuł posta jest trochę mylący, bo mowa jest o usłudze. Może wykonawca altany nie otrzymał zapłaty za zmontowanie altany z materiałów powierzonych i teraz chce odzyskać kasę zabierając nie swój materiał? Czy może wybudował altanę ze swoich materiałów... To mniej ważne dla pytacza/pytającej, bo tak czy inaczej wykonawca altany może mieć roszczenie tylko do zamawiającego. (Chyba że jakoś udowodni "wałek", że nowy nabywca był w zmowie z dotychczasowym właścicielem działki i celowo komplikują sprawy własności żeby uniknąć zapłaty, czy coś takiego...) Jeżeli strony umówiły się na przewłaszczenie przedmiotu umowy dopiero po Bardziej chodziło o odpisy amortyzacyjne. W skrócie: jeżeli ktoś nie zapłacił za zakupiony środek trwały, to nie mógł odpisów "wrzucić" w koszty. O coś takiego: (wygooglane na szybko) https://www.podatki.biz/artykuly/gdy-brak-zaplaty-za-towar-odpis-amortyzacyjny-nie-bedzie-kosztem_4_28276.htm I jeszcze o to: https://prawnik-piaseczno.pl/zastrzezenie-prawa-wlasnosci-towaru-do-momentu-zaplaty/ W razie upadłości kupującego, komornik nie może kupionej rzeczy zająć, bo nie była jego własnością. Nie chce mi się szukać (i nie śledzę tego na bieżąco czy się pozmieniało), ale przypominam sobie, że taki dopisek na fakturach był stosowany dość powszechnie, bo uważano, że skoro do momentu zapłaty kupujący nie jest właścicielem, to nie mógł wpisać tej rzeczy do ewidencji środków trwałych i amortyzować, więc w jego interesie była jak najszybsza zapłata. (Z pierwszego linka powyżej wynika, że mógł wpisać, ale odpisy amortyzacyjne nie stanowiły kosztu podatkowego do momentu zapłaty). Pozdrawiam Piotr |