Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Data: 2009-08-18 20:58:16
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczególna, bo przez 50 lat Kościół był ostoją dla ludzi przed komunizmem. Atakowała go ubecja. Wcześniej była okupacja i rozbiory. Przez to wszystko polski Kościół jest w swym funkcjonowaniu jakby nadal w epoce przednowożytnej. Nie przeszedł rzeczywistej konfrontacji z oświeceniem. Nie przeszedł też poważnej konfrontacji z protestantyzmem. Tymczasem ta krytyka była dla Kościoła istotna. Zmierzyli się z nią teologowie i filozofowie chrześcijańscy na uniwersytetach w różnych krajach Europy Zachodniej. W Polsce Kościół zajmował się w tym czasie zupełnie czymś innym. Był raczej ostoją narodowej tożsamości, nie musiał spierać się z modernizmem. Dlatego dziś w naszym kraju mało kto zajmuje się poważnie współczesną teologią. Rzadko kiedy wykłada się ją rzetelnie w seminariach czy na wydziałach teologicznych. To jest u nas w dalszym ciągu niezrozumiałe nowinkarstwo. Dlatego rozmowa duchownego polskiego na przykład z duchownym niemieckim to mogłaby być rozmowa niewidomych o kolorach.

Oni mówią zupełnie innymi językami. Zrozumiałem to, gdy założyłem Dominikańskie Studium Filozofii i Teologii, na którym zajmujemy się teologią XX wieku. W Polsce do dziś praktycznie nieznana jest myśl największych katolickich teologów naszych czasów. Nie znamy więc myślenia religijnego, które powstaje w dialogu ze współczesną filozofią czy z innymi naukami o człowieku. Ja sam w trakcie studiów teologicznych nie miałem w ogóle możliwości poznania XX-wiecznej teologii. Nie było takich wykładów.

Data: 2009-08-18 19:39:13
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno�ci, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co ju� tu na grupach nami�tnie uprawiano, uprawia si� i
b�dzie uprawia� ..
Ale prosz�, mo�na o tym m�wi� spokojnie, rozs�dnie i ciekawie:

Ma�y fragment:

Dlaczego Ko�ci� zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczeg�lna, bo przez 50 lat Ko�ci� by� ostoj� dla
ludzi przed komunizmem. Atakowa�a go ubecja. Wcze�niej by�a okupacja i
rozbiory. Przez to wszystko polski Ko�ci� jest w swym funkcjonowaniu jakby
nadal w epoce przednowo�ytnej. Nie przeszed� rzeczywistej konfrontacji z
o�wieceniem. Nie przeszed� te� powa�nej konfrontacji z protestantyzmem.
Tymczasem ta krytyka by�a dla Ko�cio�a istotna. Zmierzyli si� z ni�
teologowie i filozofowie chrze�cija�scy na uniwersytetach w r�nych krajach
Europy Zachodniej. W Polsce Ko�ci� zajmowa� si� w tym czasie zupe�nie czym�
innym. By� raczej ostoj� narodowej to�samo�ci, nie musia� spiera� si� z
modernizmem. Dlatego dzi� w naszym kraju ma�o kto zajmuje si� powa�nie
wsp�czesn� teologi�. Rzadko kiedy wyk�ada si� j� rzetelnie w seminariach
czy na wydzia�ach teologicznych. To jest u nas w dalszym ci�gu niezrozumia�e
nowinkarstwo. Dlatego rozmowa duchownego polskiego na przyk�ad z duchownym
niemieckim to mog�aby by� rozmowa niewidomych o kolorach.

Oni m�wi� zupe�nie innymi j�zykami. Zrozumia�em to, gdy za�o�y�em
Dominika�skie Studium Filozofii i Teologii, na kt�rym zajmujemy si� teologi�
XX wieku. W Polsce do dzi� praktycznie nieznana jest my�l najwi�kszych
katolickich teolog�w naszych czas�w. Nie znamy wi�c my�lenia religijnego,
kt�re powstaje w dialogu ze wsp�czesn� filozofi� czy z innymi naukami o
cz�owieku. Ja sam w trakcie studi�w teologicznych nie mia�em w og�le
mo�liwo�ci poznania XX-wiecznej teologii. Nie by�o takich wyk�ad�w.



________________


















Sumienie kazało mi odejść


Tadeusz Bartoś, do 2007 r. dominikanin, filozof, profesor Akademii
Humanis

Lepiej opuścić Kościół, niż być hipokrytą. Księża w Polsce są często
zagrożeni demoralizacją - mówi Tadeusz Bartoś
Odejść z kapłaństwa z powodów sumienia - czy takie postawienie sprawy
nie jest sprzeczne wewnętrznie? Przecież kapłan składał przysięgę, że
do śmierci pozostanie na służbie kościelnej. Odchodząc, nie dotrzymuje
więc zobowiązania.
Co jednak począć, kiedy młody kapłan z czasem spostrzega, że to nie
tak miało być? I nie o przykrości w życiu kapłańskim mu chodzi, nie o
krzyż i ofiarę, lecz o niesprawiedliwość, demoralizację, którą
przynosi życie w środowisku duchownych.
Co począć, gdy kapłan zauważa, że organizacja życia księży raczej jest
poniżającym godność ubezwłasnowolnieniem, ex definitione niemoralnym,
aniżeli życiem wolnych dzieci Bożych, czy - używając świeckiej
terminologii - wolnych obywateli? Co ma zrobić duchowny, gdy widzi
nieadekwatność prawa kościelnego, które zachowało feudalną strukturę
zależności, nieobecną w Europie od ponad stulecia? "Złe prawo nie jest
prawem, lecz bezprawiem" - pisał Tomasz z Akwinu.
Nie wprowadzono w Kościele zmian, które wyznaczają standardy
cywilizowanego świata: umowy o pracę, prawa do rozwiązania umowy,
dwustronności zobowiązań, niezależności władzy sądowniczej. Maskując
te niesprawiedliwości nauką o powołaniu kapłańskim, jakby mogło ono
tłumaczyć nadużycie władzy. Złe prawo należałoby zwalczać, a nie
tłumaczyć, że tak być musi.
Ani tak być nie musi, ani Jezus tak nie uczył. Teologia współczesna (w
Polsce mało znana) skutecznie tego dowodzi.
Postawione tu pytania nie były dla mnie li tylko teorią: osobiście
musiałem sobie na nie odpowiedzieć. Moja odpowiedź brzmiała: należy
odjeść i jeśli to możliwe, zwracać publicznie uwagę na nadużycia,
jakie mają miejsce w ukrytym przed oczyma świeckich świecie
duchownych.
Już w seminarium kleryk ma spełniać oczekiwania przełożonych, ma być
pobożnym i gorliwym wedle szablonu.
Wszystko to na pokaz, dokładnie odwrotnie, niż nauczał Jezus.
Młodzieniec o silnym charakterze, wygłaszający własne poglądy w
przeciętnym seminarium się nie ostoi.
Dobra parafia lub zła parafia - to w języku duchownych parafia bogata
lub biedna. Trzeba wyrobić sobie znajomości, dojścia do biskupa,
odpowiednio to później wynagradzać stosownymi daninami na kurię,
wspierać, nie krytykować, by być proboszczem na dobrej parafii. Kto
tego nie wie, głupi jest i skończy na wsi zapadłej. Te frazy nie są
wytworem mojej fantazji, przytaczam tylko świat pewnie nieznany
czytelnikowi.
Ksiądz zobowiązany jest głosić naukę moralną Kościoła. Nie wolno mu
mówić, co sam sądzi. To deprawuje, pozbawia podmiotowości etycznej.
Powstaje świat zależności emocjonalnych, światopoglądowych. Jakby
własna wrażliwość była niczym wobec prawdy kościelnej: zaufaj
Kościołowi, Kościół ma rację, bo Kościół jest od Boga, nawet jak
czegoś pojąć nie potrafisz - słyszy duchowny od początku swej
formacji.
Wszystko to piszę świadom łatwej możliwości oskarżenia mnie przez
krytyków: sam wystąpił i teraz szuka usprawiedliwień, krytykuje stan
duchowny, bo samemu krzyża Pańskiego nosić mu się nie chciało. Jak się
bronić przed takimi zarzutami? Może jest dokładnie odwrotnie: najpierw
zrozumiałem, co zrozumiałem, a później podjąłem decyzję.
Są pewne dowody takiej kolejności przebiegu wypadków, w postaci
tekstów publikowanych już od wielu lat przeze mnie, choćby tych
zebranych w książce "Wolność, równość, katolicyzm" (W.A.B. 2007) czy w
innych moich książkach. Podjąłem decyzję po wielu latach namysłu.
Odmawiam służenia w Kościele, z którego obecnym sposobem
funkcjonowania fundamentalnie się nie zgadzam. Lepiej odejść z
kapłaństwa, niż być hipokrytą.
Wielu jednak nie odejdzie, choć myśli podobnie. Słowa krytyczne przeze
mnie tu formułowane sami wypowiadają, dosadniej niekiedy. Lecz nie
odejdą. Nie chciałbym nigdy jednak być ich sędzią czy oskarżycielem.
Niektórzy wyznają, że trzyma ich wiara. Wierzę im. Są także cynicy,
choć bardzo pobożni. "Głupi jesteś, gdzie ci będzie lepiej, wszystko
masz, mieszkanie, samochód, co chcesz, robić możesz" - mówił mi kolega
duchowny karcącym tonem, gdy podjąłem decyzję o odejściu.
Są też tacy, którzy nie odejdą, choć wiedzą, że powinni, ale się boją,
bo nie mają gdzie pójść, nie mają siły psychicznej, a mają swoje lata,
do tego system kościelny ich ubezwłasnowolnił, wiedzą, że w chwili
odejścia nie otrzymają znikąd pomocy, duchowej, emocjonalnej czy
finansowej.
Ja sam odszedłem. Nie po to jednak, by innych potępiać, chciałem
jedynie spróbować iść za głosem własnego sumienia.


http://polskatimes.pl/opinie/26951,sumienie-kazalo-mi-odejsc,id,t.html#pzw_948

Data: 2009-08-18 21:06:16
Autor: Władysław Łoś
Usta Kościła - głos krytyki z wewn ątrz KK.
In article <h6etk9$ibh$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:

Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczególna, bo przez 50 lat Kościół był ostoją dla ludzi przed komunizmem. Atakowała go ubecja. Wcześniej była okupacja i rozbiory. Przez to wszystko polski Kościół jest w swym funkcjonowaniu jakby nadal w epoce przednowożytnej. Nie przeszedł rzeczywistej konfrontacji z oświeceniem. Nie przeszedł też poważnej konfrontacji z protestantyzmem.

Te dwa ostatnie twierdzenie są ewidentnym fałszem historycznym.

Tymczasem ta krytyka była dla Kościoła istotna. Zmierzyli się z nią teologowie i filozofowie chrześcijańscy na uniwersytetach w różnych krajach Europy Zachodniej. W Polsce Kościół zajmował się w tym czasie zupełnie czymś innym. Był raczej ostoją narodowej tożsamości, nie musiał spierać się z modernizmem.

Jeszcze nie był "ostoją narodowej tosamości" w wiekach XVI - XVIII, czyli w okresie reformacji, kontrreforamcji i oświecenia. Chyba, że ktoś zna historię tylko z "Trylogii".

Władysław

Data: 2009-08-18 12:26:40
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Władysław  Łoś napisał(a):
In article <h6etk9$ibh$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:

> Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
> http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
> jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno�ci, lustracji ...
> Czyli o wszystkim, co ju� tu na grupach nami�tnie uprawiano, uprawia si� i
> b�dzie uprawia� ..
> Ale prosz�, mo�na o tym m�wi� spokojnie, rozs�dnie i ciekawie:
>
> Ma�y fragment:
>
> Dlaczego Ko�ci� zamyka usta krytykom?
>
> Sytuacja polska jest szczeg�lna, bo przez 50 lat Ko�ci� by� ostoj� dla
> ludzi przed komunizmem. Atakowa�a go ubecja. Wcze�niej by�a okupacja i
> rozbiory. Przez to wszystko polski Ko�ci� jest w swym funkcjonowaniu jakby
> nadal w epoce przednowo�ytnej. Nie przeszed� rzeczywistej konfrontacji z
> o�wieceniem. Nie przeszed� te� powa�nej konfrontacji z protestantyzmem.

Te dwa ostatnie twierdzenie s� ewidentnym fa�szem historycznym.

> Tymczasem ta krytyka by�a dla Ko�cio�a istotna. Zmierzyli si� z ni�
> teologowie i filozofowie chrze�cija�scy na uniwersytetach w r�nych krajach
> Europy Zachodniej. W Polsce Ko�ci� zajmowa� si� w tym czasie zupe�nie czym�
> innym. By� raczej ostoj� narodowej to�samo�ci, nie musia� spiera� si� z
> modernizmem.

Jeszcze nie by� "ostoj� narodowej tosamo�ci" w wiekach XVI - XVIII,
czyli w okresie reformacji, kontrreforamcji i o�wiecenia. Chyba, �e kto�
zna historiďż˝ tylko z "Trylogii".

W�adys�aw


, polska kultura nie przeżyłana serio reformacji i oświecenia, dwóch
epok tak kluczowych dla zwiększenia wolności jednostki. Epizod
reformacji był w Polsce za krótki (acz dynamiczny) i bez konsekwencji,
zaś epizod oświecenia prawie nieistniejący i skupiony wokół kwestii
niepodległości - nie zaś wokół rozumu, wolności indywidualnej i
tolerancji. Jednocześnie okresy zaborów, dwudziestolecia
międzywojennego, II wojny ...............


http://www.nieznalska.art.pl/zbigkaz.html

Data: 2009-08-18 21:32:16
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Władysław Łoś" <wlalos@onet.pl> napisał w wiadomości news:wlalos-AE5A53.21061618082009news.onet.pl...
In article <h6etk9$ibh$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:

Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i
będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczególna, bo przez 50 lat Kościół był ostoją dla
ludzi przed komunizmem. Atakowała go ubecja. Wcześniej była okupacja i
rozbiory. Przez to wszystko polski Kościół jest w swym funkcjonowaniu jakby
nadal w epoce przednowożytnej. Nie przeszedł rzeczywistej konfrontacji z
oświeceniem. Nie przeszedł też poważnej konfrontacji z protestantyzmem.

Te dwa ostatnie twierdzenie są ewidentnym fałszem historycznym.

Tymczasem ta krytyka była dla Kościoła istotna. Zmierzyli się z nią
teologowie i filozofowie chrześcijańscy na uniwersytetach w różnych krajach
Europy Zachodniej. W Polsce Kościół zajmował się w tym czasie zupełnie czymś
innym. Był raczej ostoją narodowej tożsamości, nie musiał spierać się z
modernizmem.

Jeszcze nie był "ostoją narodowej tosamości" w wiekach XVI - XVIII,
czyli w okresie reformacji, kontrreforamcji i oświecenia. Chyba, że ktoś
zna historię tylko z "Trylogii".

Jeszcze nie. Ale 'konfrontacja' wymaga czasu i każda zmiana w KK ma swoją
bezwładność. Aby zaszła - sygnały zmiano twórcze, dyskusja musi trwać. To nie
rozmowa z konkluzją, ale wielowiekowa dyskusja i wielofazowe dojrzewania.
W późniejszych fazach KK miał inne punkty skupienia i musiał gdzie indziej
angażować energię. I waga była bardziej po stronie 'usztywniania się' (reakcja
obronna w obliczu zagrożeń, ratować fundamenty) niż eksperymenty
ze sobą samym (przeciwdziałanie własnemu zesztywnienie w sytuacji komfortu
i napływu świeżego powietrza).

Data: 2009-08-18 22:57:34
Autor: Chiron
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6evk0$plf$1news.onet.pl...

Użytkownik "Władysław Łoś" <wlalos@onet.pl> napisał w wiadomości news:wlalos-AE5A53.21061618082009news.onet.pl...
In article <h6etk9$ibh$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:

Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i
będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczególna, bo przez 50 lat Kościół był ostoją dla
ludzi przed komunizmem. Atakowała go ubecja. Wcześniej była okupacja i
rozbiory. Przez to wszystko polski Kościół jest w swym funkcjonowaniu jakby
nadal w epoce przednowożytnej. Nie przeszedł rzeczywistej konfrontacji z
oświeceniem. Nie przeszedł też poważnej konfrontacji z protestantyzmem.

Te dwa ostatnie twierdzenie są ewidentnym fałszem historycznym.

Tymczasem ta krytyka była dla Kościoła istotna. Zmierzyli się z nią
teologowie i filozofowie chrześcijańscy na uniwersytetach w różnych krajach
Europy Zachodniej. W Polsce Kościół zajmował się w tym czasie zupełnie czymś
innym. Był raczej ostoją narodowej tożsamości, nie musiał spierać się z
modernizmem.

Jeszcze nie był "ostoją narodowej tosamości" w wiekach XVI - XVIII,
czyli w okresie reformacji, kontrreforamcji i oświecenia. Chyba, że ktoś
zna historię tylko z "Trylogii".

Jeszcze nie. Ale 'konfrontacja' wymaga czasu i każda zmiana w KK ma swoją
bezwładność. Aby zaszła - sygnały zmiano twórcze, dyskusja musi trwać. To nie
rozmowa z konkluzją, ale wielowiekowa dyskusja i wielofazowe dojrzewania.
W późniejszych fazach KK miał inne punkty skupienia i musiał gdzie indziej
angażować energię. I waga była bardziej po stronie 'usztywniania się' (reakcja
obronna w obliczu zagrożeń, ratować fundamenty) niż eksperymenty
ze sobą samym (przeciwdziałanie własnemu zesztywnienie w sytuacji komfortu
i napływu świeżego powietrza).


Piękne słowa: napływ świeżego powietrza. Tfu- zatęchły KRK- i nareszcie to świeże powietrze! Prawda jest całkiem inna: od tysięcy lat istnieją wypróbowane metody- stosowane w KRK, jak i w innych religiach. Dotyczy to celibatu osób konsekrowanych, i w ogóle samych mechanizmów działania kapłaństwa. Ktoś chciał mieć takie luzy jak protestanci? Jaki problem- szedł do protestantów. Kardynał Koenig (taka piąta kolumna w KRK) wojażował po świecie, i opowiadał jak to będzie pięknie, jak KRK się zreformuje. Pewnego razu podniósł się na jego prelekcji pastor protestancki i zapytał, to w takim razie czemu tak jest, że protestanci już dawno zrobili takie reformy- i praktycznie przestali istnieć, a KRK nadal się trzyma?
To, co się dzieje wśród amerykańskich jezuitów, a także już teraz w KRK na całym świecie to efekt także zorganizowanej akcji sił, którym na rozkładzie KRK zależy- a także oczywiście użytecznych idiotów w samym KRK

Chiron

Data: 2009-08-18 18:06:04
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Chiron napisał(a):
U�ytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h6evk0$plf$1news.onet.pl...
>
> U�ytkownik "W�adys�aw �o�" <wlalos@onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:wlalos-AE5A53.21061618082009news.onet.pl...
>> In article <h6etk9$ibh$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:
>>
>>> Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
>>> http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
>>> jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno�ci, lustracji ...
>>> Czyli o wszystkim, co ju� tu na grupach nami�tnie uprawiano, uprawia si�
>>> i
>>> b�dzie uprawia� ..
>>> Ale prosz�, mo�na o tym m�wi� spokojnie, rozs�dnie i ciekawie:
>>>
>>> Ma�y fragment:
>>>
>>> Dlaczego Ko�ci� zamyka usta krytykom?
>>>
>>> Sytuacja polska jest szczeg�lna, bo przez 50 lat Ko�ci� by� ostoj� dla
>>> ludzi przed komunizmem. Atakowa�a go ubecja. Wcze�niej by�a okupacja i
>>> rozbiory. Przez to wszystko polski Ko�ci� jest w swym funkcjonowaniu
>>> jakby
>>> nadal w epoce przednowo�ytnej. Nie przeszed� rzeczywistej konfrontacji z
>>> o�wieceniem. Nie przeszed� te� powa�nej konfrontacji z protestantyzmem.
>>
>> Te dwa ostatnie twierdzenie s� ewidentnym fa�szem historycznym.
>>
>>> Tymczasem ta krytyka by�a dla Ko�cio�a istotna. Zmierzyli si� z ni�
>>> teologowie i filozofowie chrze�cija�scy na uniwersytetach w r�nych
>>> krajach
>>> Europy Zachodniej. W Polsce Ko�ci� zajmowa� si� w tym czasie zupe�nie
>>> czymďż˝
>>> innym. By� raczej ostoj� narodowej to�samo�ci, nie musia� spiera� si� z
>>> modernizmem.
>>
>> Jeszcze nie by� "ostoj� narodowej tosamo�ci" w wiekach XVI - XVIII,
>> czyli w okresie reformacji, kontrreforamcji i o�wiecenia. Chyba, �e kto�
>> zna historiďż˝ tylko z "Trylogii".
>
> Jeszcze nie. Ale 'konfrontacja' wymaga czasu i ka�da zmiana w KK ma swoj�
> bezw�adno��. Aby zasz�a - sygna�y zmiano tw�rcze, dyskusja musi trwa�. To
> nie
> rozmowa z konkluzjďż˝, ale wielowiekowa dyskusja i wielofazowe dojrzewania.
> W p�niejszych fazach KK mia� inne punkty skupienia i musia� gdzie indziej
> anga�owa� energi�. I waga by�a bardziej po stronie 'usztywniania si�'
> (reakcja
> obronna w obliczu zagro�e�, ratowa� fundamenty) ni� eksperymenty
> ze sob� samym (przeciwdzia�anie w�asnemu zesztywnienie w sytuacji komfortu
> i nap�ywu �wie�ego powietrza).


Pi�kne s�owa: nap�yw �wie�ego powietrza. Tfu- zat�ch�y KRK- i nareszcie to
�wie�e powietrze! Prawda jest ca�kiem inna: od tysi�cy lat istniej�
wypr�bowane metody- stosowane w KRK, jak i w innych religiach. Dotyczy to
celibatu os�b konsekrowanych, i w og�le samych mechanizm�w dzia�ania
kap�a�stwa. Kto� chcia� mie� takie luzy jak protestanci? Jaki problem- szed�
do protestant�w. Kardyna� Koenig (taka pi�ta kolumna w KRK) woja�owa� po
�wiecie, i opowiada� jak to b�dzie pi�knie, jak KRK si� zreformuje. Pewnego
razu podni�s� si� na jego prelekcji pastor protestancki i zapyta�, to w
takim razie czemu tak jest, �e protestanci ju� dawno zrobili takie reformy-
i praktycznie przestali istnieďż˝, a KRK nadal siďż˝ trzyma?
To, co si� dzieje w�r�d ameryka�skich jezuit�w, a tak�e ju� teraz w KRK na
ca�ym �wiecie to efekt tak�e zorganizowanej akcji si�, kt�rym na rozk�adzie
KRK zale�y- a tak�e oczywi�cie u�ytecznych idiot�w w samym KRK

Chiron



Idźcie do kościoła i zostawcie filozofów w spokoju. Nie żądajcie
przynajmniej, by dostosowywali swe nauki do waszej myślowej tresury:
to czynią nicponie, półmędrkowie, u których możecie zamawiać sobie
doktryny według upodobania.
 Arthur Schopenhauer

Data: 2009-08-19 08:41:46
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6f4jt$c52$1news.onet.pl...

Piękne słowa: napływ świeżego powietrza. Tfu- zatęchły KRK- i nareszcie to świeże powietrze! Prawda jest całkiem inna: od tysięcy lat istnieją wypróbowane metody- stosowane w KRK, jak i w innych religiach. Dotyczy to celibatu osób konsekrowanych, i w ogóle samych mechanizmów działania kapłaństwa. Ktoś chciał mieć takie luzy jak protestanci? Jaki problem- szedł do protestantów. Kardynał Koenig (taka piąta kolumna w KRK) wojażował po świecie, i opowiadał jak to będzie pięknie, jak KRK się zreformuje. Pewnego razu podniósł się na jego prelekcji pastor protestancki i zapytał, to w takim razie czemu tak jest, że protestanci już dawno zrobili takie reformy- i praktycznie przestali istnieć, a KRK nadal się trzyma?
To, co się dzieje wśród amerykańskich jezuitów, a także już teraz w KRK na całym świecie to efekt także zorganizowanej akcji sił, którym na rozkładzie KRK zależy- a także oczywiście użytecznych idiotów w samym KRK

Bartoś nie krytykuje _celibatu_, tylko _brak dyskusji_ (nad regułami
ustanowionymi wiele wieków temu) a wskazuje też na to, że dzisiejsza nauka
(psychologia, psychoterapia, będące w odróżnieniu od nauk technicznych
wciąż blisko człowieka i jego głębokich potrzeb) potrafi rzeczowo mówić
o człowieku, wpływie seksualności na jego rozwój i nie stoi to w sprzeczności
z fundamentalnymi zasadami wiary i religii, tylko z mniej fundamentalnymi
rozwiązaniami organizacyjnymi w kościele, które można by uelastycznić.
Wskjazuje, że w trójcy pojęć "celibat-duszpasterz-młody człowiek podejmujący
decyzję o ograniczeniu własnej seksualności" nie trzeba traktować absolutnie
literalnie, bo wygląda na to, że ta sztywna klika niekoniecznie daje najlepsze
rezultaty i już teraz istnieją np. nieformalne alternatywy.
To przede wszystkim.

A 'świeże powietrze' nie było w moich ustach twierdzeniem, że KK
w Polsce jest zatęchły. Rzekłbym raczej, że wręcz odwrotnie:
zaduch panował w kościele średniowiecznym na zachodzie właśnie.
W czasach, gdy tam palono czarownice i tępiono Żydów u nas
szczyciliśmy się wysoką tolerancją religijną. W.w. tezy dotyczyły dość
dalekiej przeszłości.

Data: 2009-08-19 10:45:18
Autor: Chiron
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6g6rb$uir$1news.onet.pl...

Użytkownik "Chiron" <eleuzis@onet.eu> napisał w wiadomości news:h6f4jt$c52$1news.onet.pl...

Piękne słowa: napływ świeżego powietrza. Tfu- zatęchły KRK- i nareszcie to świeże powietrze! Prawda jest całkiem inna: od tysięcy lat istnieją wypróbowane metody- stosowane w KRK, jak i w innych religiach. Dotyczy to celibatu osób konsekrowanych, i w ogóle samych mechanizmów działania kapłaństwa. Ktoś chciał mieć takie luzy jak protestanci? Jaki problem- szedł do protestantów. Kardynał Koenig (taka piąta kolumna w KRK) wojażował po świecie, i opowiadał jak to będzie pięknie, jak KRK się zreformuje. Pewnego razu podniósł się na jego prelekcji pastor protestancki i zapytał, to w takim razie czemu tak jest, że protestanci już dawno zrobili takie reformy- i praktycznie przestali istnieć, a KRK nadal się trzyma?
To, co się dzieje wśród amerykańskich jezuitów, a także już teraz w KRK na całym świecie to efekt także zorganizowanej akcji sił, którym na rozkładzie KRK zależy- a także oczywiście użytecznych idiotów w samym KRK

Bartoś nie krytykuje _celibatu_, tylko _brak dyskusji_ (nad regułami
ustanowionymi wiele wieków temu) a wskazuje też na to, że dzisiejsza nauka
(psychologia, psychoterapia, będące w odróżnieniu od nauk technicznych
wciąż blisko człowieka i jego głębokich potrzeb) potrafi rzeczowo mówić
o człowieku, wpływie seksualności na jego rozwój i nie stoi to w sprzeczności
z fundamentalnymi zasadami wiary i religii, tylko z mniej fundamentalnymi
rozwiązaniami organizacyjnymi w kościele, które można by uelastycznić.

Z jednej strony- reguły praktycznie jednakie dla mnichów buddyjskich i katolickich, jeśli chodzi o celibat (że też tam nikt nie chce reformować, no). Czyli: sprawdzone w różnych systemach religijnych od tysiącleci. Z drugiej psychologia, która wprawdzie jest blisko współczesnego człowieka, ale: często to, co dziś głosi, jutro już głosi co innego, dużo eksperymentuje, zapożycza do swoich działań elementy z obcych religii, kultur, czasem wręcz magii. Poza tym- co potwierdza sama psychologia (ale śmieśnie piszę- co może potwierdzać psychologia, skoro jest martwa?:-) ) -potrzeby ludzkie są zróżnicowane, uwarunkowane np kulturowo. Czy znasz psychologów badających środowiska mnichów? A przecież próbując wykorzystać bezkrytycznie wyniki badań przeprowadzonych np na amerykańskich studentach w dziedzinie seksualności i celibatu  do mnichów w Polsce popełnia się nadużycie i...śmieszność.



Wskjazuje, że w trójcy pojęć "celibat-duszpasterz-młody człowiek podejmujący
decyzję o ograniczeniu własnej seksualności" nie trzeba traktować absolutnie
literalnie, bo wygląda na to, że ta sztywna klika niekoniecznie daje najlepsze
rezultaty i już teraz istnieją np. nieformalne alternatywy.
To przede wszystkim.

A 'świeże powietrze' nie było w moich ustach twierdzeniem, że KK
w Polsce jest zatęchły. Rzekłbym raczej, że wręcz odwrotnie:
zaduch panował w kościele średniowiecznym na zachodzie właśnie.
W czasach, gdy tam palono czarownice i tępiono Żydów u nas
szczyciliśmy się wysoką tolerancją religijną. W.w. tezy dotyczyły dość
dalekiej przeszłości.


Ostatni cesarz Etiopii miał powiedzieć w wywiadzie dla O.Fallaci na zarzut, że nie otwiera Etiopii na świat, a tam dzieje się tyle nowego- że tak naprawdę na świecie nie dzieje się nic nowego. W krajach Wschodu są różne systemy filozoficzne, religijne są traktowane jako zamknięta całość, wynikająca z praktyki setek, a nawet tysięcy lat, a uzupełnić dany system może tylko mistrz- i nikt nie próbuje tego podważać. I tak to mniej więcej wygląda. Prastary paradygmat, obowiązujący w KRK: elita ustala reguły, a reszta słucha elit- to jeden z czynników cementujących Kościół. Protestantyzm- Luter w szczególności- przyjął zasadę, że przecież rozumu nikomu nie brakuje, i każdy zasady może ustalać sobie sam. Ta zasada rozpowszechniła się na całą europejską cywilizację, a jej efekty, w postaci marksizmu intelektualnego (np jako polityczna poprawność) obserwujemy dziś. Służy to przede wszystkim podporządkowaniu świata ukrytym siłom, o niejasnych celach. Ponieważ KRK nie da się rozwalić inaczej, jak od wewnątrz- siły te właśnie to robią.

pozdrawiam

Chiron

Data: 2009-08-19 10:59:31
Autor: Władysław Łoś
Usta Kościła - głos krytyki z wewn ątrz KK.
In article <h6g6rb$uir$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:



A 'świeże powietrze' nie było w moich ustach twierdzeniem, że KK
w Polsce jest zatęchły. Rzekłbym raczej, że wręcz odwrotnie:
zaduch panował w kościele średniowiecznym na zachodzie właśnie.
W czasach, gdy tam palono czarownice szczyciliśmy się wysoką tolerancją religijną. W.w. tezy dotyczyły dość
dalekiej przeszłości.

Wróć do szkoły i naucz się historii.

Władysław

Data: 2009-08-19 11:07:59
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Władysław Łoś" <wlalos@onet.pl> napisał w wiadomości news:wlalos-C192A0.10593119082009news.onet.pl...
In article <h6g6rb$uir$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:



A 'świeże powietrze' nie było w moich ustach twierdzeniem, że KK
w Polsce jest zatęchły. Rzekłbym raczej, że wręcz odwrotnie:
zaduch panował w kościele średniowiecznym na zachodzie właśnie.
W czasach, gdy tam palono czarownice
szczyciliśmy się wysoką tolerancją religijną. W.w. tezy dotyczyły dość
dalekiej przeszłości.

Wróć do szkoły i naucz się historii.

ok.
Mam tylko pytanie:
czy poniższe artykułu fałszują historię ? :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Historia_%C5%BByd%C3%B3w_w_Polsce

W 1264 książę kaliski Bolesław Pobożny wydał dla Żydów mieszkających w jego księstwie statut kaliski, będący bezprecedensowym na tle ówczesnej Europy zagwarantowaniem praw Żydom, których władca wyjął spod jurysdykcji miejskiej i bezpośrednio poddał sądom książęcym. Statut potwierdzał też wolność handlu i finansów. W 1334 król Polski Kazimierz III Wielki rozszerzył postanowienia statutu kaliskiego na całe Królestwo Polskie. Kazimierz był szczególnie przyjazny Żydom i jego rządy uważane są za okres ich wielkiej pomyślności. Sprawiło to, że Kazimierz uzyskał przydomek Króla chłopów i Żydów. W połowie XIV wieku, do Polski napłynęła kolejna fala uchodźców z zachodu, spowodowana pogromami tamtejszych gmin żydowskich, wywołanymi rozprzestrzenianiem się epidemii dżumy, o wywołanie której oskarżano Żydów. Takie pogromy miały miejsce również w Polsce, m.in. w Kaliszu, Krakowie i Głogowie, w czasie których zabito ok. 10 tysięcy Żydów. Wzrastała liczba gmin żydowskich. Żydzi zajmowali się głównie handlem i rzemiosłem, rywalizując z mieszczanami. W 1368 Kazimierz Wielki mianował pierwszym żupnikiem żupy krakowskiej swojego żydowskiego bankiera Lewkę.

Data: 2009-08-19 11:53:27
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Władysław Łoś" <wlalos@onet.pl> napisał w wiadomości news:wlalos-C192A0.10593119082009news.onet.pl...
In article <h6g6rb$uir$1@news.onet.pl>, "Redart" <redart@op.pl> wrote:



A 'świeże powietrze' nie było w moich ustach twierdzeniem, że KK
w Polsce jest zatęchły. Rzekłbym raczej, że wręcz odwrotnie:
zaduch panował w kościele średniowiecznym na zachodzie właśnie.
W czasach, gdy tam palono czarownice
szczyciliśmy się wysoką tolerancją religijną. W.w. tezy dotyczyły dość
dalekiej przeszłości.

Wróć do szkoły i naucz się historii.

Daty rzeczywiście nie do końca się pokrywają i zbytnio uprościłem/zafałszowałem,
ale czy poniższe artykuły (razem z wcześniejszym) wg Pana zawierają fakty historyczne ? :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Procesy_o_czary
http://pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja#Inkwizycja_.C5.9Bredniowieczna
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_husyckie - epizod wspólnych zmagań polaków
i husytów z krzyżakami( krzyżacy = w przybliżeniu = obraz mentalności i ambicji
ówczesnego 'zachodniego KK' )

Data: 2009-08-21 23:42:56
Autor: zeusx
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6gi2n$21b$1news.onet.pl...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_husyckie - epizod wspólnych zmagań polaków
i husytów z krzyżakami( krzyżacy = w przybliżeniu = obraz mentalności i ambicji
ówczesnego 'zachodniego KK' )

Jak chcesz obronić tę tezę o "zachodnim KK"?
zx

Data: 2009-08-24 01:24:53
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6n4cu$pdf$1news.onet.pl...

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6gi2n$21b$1news.onet.pl...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojny_husyckie - epizod wspólnych zmagań polaków
i husytów z krzyżakami( krzyżacy = w przybliżeniu = obraz mentalności i ambicji
ówczesnego 'zachodniego KK' )

Jak chcesz obronić tę tezę o "zachodnim KK"?

Nie chcę. Mam nadzieję, że się jako tako broni sama.

Data: 2009-08-18 22:32:45
Autor: matusm
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?


Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm

"""""Współczesne życie zakonne jest głęboko zakorzenione w tradycji średniowiecznej. Zostało skrojone pod ówczesnego mężczyznę, poddanego. Tymczasem dzisiejsza kultura bardzo jest odmienna, co sprawia, że przepaść jest coraz większa. Nawet nasze habity wyglądają jak przebranie. Po prostu pochodzą z czasów, gdy mężczyźni nosili podobne szaty. Zakonników wyróżniał jedynie kolor, krój. Dziś wszystkie stroje się zmieniły poza zakonnymi. To samo niestety dotyczy mentalności. Wiele elementów życia zakonnego to anachronizm. Co w jednej epoce może być nowatorstwem (tak jak zakon dominikanów, który u początków był nowoczesną korporacją o demokratycznej strukturze, wymyśloną i kierowaną przez wykształconych ludzi, profesorów uniwersyteckich), to w innym czasie, zachowane bez zmian, może stać się dziwactwem. Każdy jest dzieckiem swojej epoki i nic w tym złego, trzeba to brać pod uwagę. Rzecz wymaga refleksji, otwartej dyskusji. Na razie jednak dyskusji w tej materii jest niewiele. Raczej mamy do czynienia z okopywaniem się, defensywą nieznoszącą trudnych pytań.""""""


a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm


""""""""Podobnie zdarza się dziś mówienie o dziewictwie Matki Bożej na poziomie ginekologicznym. Skłania nas do tego mentalność nowożytna, co jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikającym zapewne z niskiej kultury teologicznej. Proste tłumaczenie języka symboli na język fizykalny zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba więc nam wracać do głębszego rozumienia symbolu, także symbolu religijnego, który nie oznacza jakiejś fikcji, ale w bogaty i wielowątkowy sposób wskazuje na rzeczywistość ukrytą: "symbol daje do myślenia". Wiele można się nauczyć na ten temat np. od Paula Ricoeura.'''''''''''''''''''

"""""

ale jednoczesnie bedzie gral na  saksofonie dla aprobaty braku lustracji w KK.O Bogu to juz nawet ani mru mru,,,,po co zalozyl habit aby kontemplowac,filozofowac,,,,,,, Dlaczego Ojciec nie został po prostu księdzem?

Chciałem być dominikaninem. Życie księdza diecezjalnego jest zupełnie nie dla mnie. Pociągało mnie życie intelektualne, tymczasem księża diecezjalni najczęściej nastawieni są na pracę duszpasterską. W Polsce oznacza to często także konieczność zaangażowania się w religijność bardziej rytualistyczną aniżeli refleksyjną, opartą na zwyczaju bardziej niż na teologii i poszukiwaniu rozumienia wiary
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-18 13:42:59
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

matusm napisał(a):
U�ytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
> Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
> http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
> jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno�ci, lustracji ...
> Czyli o wszystkim, co ju� tu na grupach nami�tnie uprawiano, uprawia si� i
> b�dzie uprawia� ..
> Ale prosz�, mo�na o tym m�wi� spokojnie, rozs�dnie i ciekawie:
>
> Ma�y fragment:
>
> Dlaczego Ko�ci� zamyka usta krytykom?


Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z
powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna
Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm

"""""Wsp�czesne �ycie zakonne jest g��boko zakorzenione w tradycji
�redniowiecznej. Zosta�o skrojone pod �wczesnego m�czyzn�, poddanego.
Tymczasem dzisiejsza kultura bardzo jest odmienna, co sprawia, �e przepa��
jest coraz wi�ksza. Nawet nasze habity wygl�daj� jak przebranie. Po prostu
pochodz� z czas�w, gdy m�czy�ni nosili podobne szaty. Zakonnik�w wyr�nia�
jedynie kolor, kr�j. Dzi� wszystkie stroje si� zmieni�y poza zakonnymi. To
samo niestety dotyczy mentalno�ci. Wiele element�w �ycia zakonnego to
anachronizm. Co w jednej epoce mo�e by� nowatorstwem (tak jak zakon
dominikan�w, kt�ry u pocz�tk�w by� nowoczesn� korporacj� o demokratycznej
strukturze, wymy�lon� i kierowan� przez wykszta�conych ludzi, profesor�w
uniwersyteckich), to w innym czasie, zachowane bez zmian, mo�e sta� si�
dziwactwem. Ka�dy jest dzieckiem swojej epoki i nic w tym z�ego, trzeba to
braďż˝ pod uwagďż˝. Rzecz wymaga refleksji, otwartej dyskusji.. Na razie jednak
dyskusji w tej materii jest niewiele. Raczej mamy do czynienia z okopywaniem
si�, defensyw� nieznosz�c� trudnych pyta�.""""""


a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm


""""""""Podobnie zdarza si� dzi� m�wienie o dziewictwie Matki Bo�ej na
poziomie ginekologicznym. Sk�ania nas do tego mentalno�� nowo�ytna, co
jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikaj�cym zapewne z niskiej
kultury teologicznej. Proste t�umaczenie j�zyka symboli na j�zyk fizykalny
zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba wi�c nam wraca� do g��bszego
rozumienia symbolu, tak�e symbolu religijnego, kt�ry nie oznacza jakiej�
fikcji, ale w bogaty i wielow�tkowy spos�b wskazuje na rzeczywisto�� ukryt�:
"symbol daje do my�lenia". Wiele mo�na si� nauczy� na ten temat np. od Paula
Ricoeura.'''''''''''''''''''

"""""

ale jednoczesnie bedzie gral na  saksofonie dla aprobaty braku lustracji w
KK.O Bogu to juz nawet ani mru mru,,,,po co zalozyl habit aby
kontemplowac,filozofowac,,,,,,, Dlaczego Ojciec nie zostaďż˝ po prostu
ksi�dzem?

Chcia�em by� dominikaninem. �ycie ksi�dza diecezjalnego jest zupe�nie nie
dla mnie. Poci�ga�o mnie �ycie intelektualne, tymczasem ksi�a diecezjalni
najcz�ciej nastawieni s� na prac� duszpastersk�. W Polsce oznacza to cz�sto
tak�e konieczno�� zaanga�owania si� w religijno�� bardziej rytualistyczn�
ani�eli refleksyjn�, opart� na zwyczaju bardziej ni� na teologii i
poszukiwaniu rozumienia wiary
--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

A nie zastanowiłeś się buraku nad tym , że to mądry człowiek a ty
jesteś idiotą, którego zamknięto w schematach , komunizm=katolicyzm, i
te końskie okulary na twoich oczach nie pozwalają widzieć ci
współczesności i siebie. To że nie wiesz w czym żyjesz i gdzie
jesteś , zbliża ciebie do choroby psychicznej.

Data: 2009-08-18 23:11:24
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:2cf46259-4639-4fad-b70b-6aa35d61663fg31g2000yqc.googlegroups.com...

matusm napisał(a):
U?ytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisa? w wiadomo?ci
news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
> Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
> http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
> jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno?ci, lustracji ...
> Czyli o wszystkim, co ju? tu na grupach nami?tnie uprawiano, uprawia si? > i
> b?dzie uprawia? ..
> Ale prosz?, mo?na o tym m?wi? spokojnie, rozs?dnie i ciekawie:
>
> Ma?y fragment:
>
> Dlaczego Ko?ci? zamyka usta krytykom?


Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z
powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna
Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm

"""""Wsp?czesne ?ycie zakonne jest g??boko zakorzenione w tradycji
?redniowiecznej. Zosta?o skrojone pod ?wczesnego m?czyzn?, poddanego.
Tymczasem dzisiejsza kultura bardzo jest odmienna, co sprawia, ?e przepa??
jest coraz wi?ksza. Nawet nasze habity wygl?daj? jak przebranie. Po prostu
pochodz? z czas?w, gdy m?czy?ni nosili podobne szaty. Zakonnik?w wyr?nia?
jedynie kolor, kr?j. Dzi? wszystkie stroje si? zmieni?y poza zakonnymi. To
samo niestety dotyczy mentalno?ci. Wiele element?w ?ycia zakonnego to
anachronizm. Co w jednej epoce mo?e by? nowatorstwem (tak jak zakon
dominikan?w, kt?ry u pocz?tk?w by? nowoczesn? korporacj? o demokratycznej
strukturze, wymy?lon? i kierowan? przez wykszta?conych ludzi, profesor?w
uniwersyteckich), to w innym czasie, zachowane bez zmian, mo?e sta? si?
dziwactwem. Ka?dy jest dzieckiem swojej epoki i nic w tym z?ego, trzeba to
bra? pod uwag?. Rzecz wymaga refleksji, otwartej dyskusji. Na razie jednak
dyskusji w tej materii jest niewiele. Raczej mamy do czynienia z okopywaniem
si?, defensyw? nieznosz?c? trudnych pyta?.""""""


a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm


""""""""Podobnie zdarza si? dzi? m?wienie o dziewictwie Matki Bo?ej na
poziomie ginekologicznym. Sk?ania nas do tego mentalno?? nowo?ytna, co
jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikaj?cym zapewne z niskiej
kultury teologicznej. Proste t?umaczenie j?zyka symboli na j?zyk fizykalny
zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba wi?c nam wraca? do g??bszego
rozumienia symbolu, tak?e symbolu religijnego, kt?ry nie oznacza jakiej?
fikcji, ale w bogaty i wielow?tkowy spos?b wskazuje na rzeczywisto?? ukryt?:
"symbol daje do my?lenia". Wiele mo?na si? nauczy? na ten temat np. od Paula
Ricoeura.'''''''''''''''''''

"""""

ale jednoczesnie bedzie gral na  saksofonie dla aprobaty braku lustracji w
KK.O Bogu to juz nawet ani mru mru,,,,po co zalozyl habit aby
kontemplowac,filozofowac,,,,,,, Dlaczego Ojciec nie zosta? po prostu
ksi?dzem?

Chcia?em by? dominikaninem. ?ycie ksi?dza diecezjalnego jest zupe?nie nie
dla mnie. Poci?ga?o mnie ?ycie intelektualne, tymczasem ksi?a diecezjalni
najcz?ciej nastawieni s? na prac? duszpastersk?. W Polsce oznacza to cz?sto
tak?e konieczno?? zaanga?owania si? w religijno?? bardziej rytualistyczn?
ani?eli refleksyjn?, opart? na zwyczaju bardziej ni? na teologii i
poszukiwaniu rozumienia wiary
--
"S?u?ba Bezpiecze?stwa mo?e i powinna kreowa? r?ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g??boko infiltrowa?
istniej?ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew?dzkim, a tak?e na szczeblach podstawowych, musz? by? one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni? operacyjne mo?liwo?ci
oddzia?ywania na te organizacje,kreowania ich dzia?alnosci i kierowania
ich polityk?." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

A nie zastanowiłeś się buraku nad tym , że to mądry człowiek a ty
jesteś idiotą, którego zamknięto w schematach , komunizm=katolicyzm, i
te końskie okulary na twoich oczach nie pozwalają widzieć ci
współczesności i siebie. To że nie wiesz w czym żyjesz i gdzie
jesteś , zbliża ciebie do choroby psychicznej.

Napisales dokladnie jak ten klecha ale on sie chociaz przyznal ze" życie księdza diecezjalnego jest zupełnie nie
dla mnie. Pociągało mnie życie intelektualne, "

Nie mam nic do jego zycia intelektualnego ale nie widze potrzeby aby musial do tego zakladac habit .Niech rozmysla za wlasne pieniadze a nie z tacy czy podatkow owieczek

Nawet bez habitu moze tez sie modlic o odnowe moralna ksiezy konfidentow.Ksiadz to nie psychoterapeuta ,on dziala w sferze mistycyzmu
bez naukowych uwarunkowan albo sie chce wierzyc albo nie,wsiok zalozyl habi i mysli tylko o wygodnym zyciu i jak sie produkowac na lamach zydowskiej gazety bo,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-18 14:41:47
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:2cf46259-4639-4fad-b70b-6aa35d61663fg31g2000yqc.googlegroups.com...

matusm napisaďż˝(a):
> U?ytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
> > Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
> > http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
> > jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno?ci, lustracji ....
> > Czyli o wszystkim, co ju? tu na grupach nami?tnie uprawiano, uprawia si?
> > i
> > b?dzie uprawia? ..
> > Ale prosz?, mo?na o tym m?wi? spokojnie, rozs?dnie i ciekawie:
> >
> > Ma?y fragment:
> >
> > Dlaczego Ko?ci? zamyka usta krytykom?
>
>
> Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z
> powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna
> Wyborczego
>
>
> Z jednej strony krytykuje marazm
>
> """""Wsp?czesne ?ycie zakonne jest g??boko zakorzenione w tradycji
> ?redniowiecznej. Zosta?o skrojone pod ?wczesnego m?czyzn?, poddanego.
> Tymczasem dzisiejsza kultura bardzo jest odmienna, co sprawia, ?e przepa??
> jest coraz wi?ksza. Nawet nasze habity wygl?daj? jak przebranie. Po prostu
> pochodz? z czas?w, gdy m?czy?ni nosili podobne szaty. Zakonnik?w wyr?nia?
> jedynie kolor, kr?j. Dzi? wszystkie stroje si? zmieni?y poza zakonnymi. To
> samo niestety dotyczy mentalno?ci. Wiele element?w ?ycia zakonnego to
> anachronizm. Co w jednej epoce mo?e by? nowatorstwem (tak jak zakon
> dominikan?w, kt?ry u pocz?tk?w by? nowoczesn? korporacj? o demokratycznej
> strukturze, wymy?lon? i kierowan? przez wykszta?conych ludzi, profesor?w
> uniwersyteckich), to w innym czasie, zachowane bez zmian, mo?e sta? si?
> dziwactwem. Ka?dy jest dzieckiem swojej epoki i nic w tym z?ego, trzeba to
> bra? pod uwag?. Rzecz wymaga refleksji, otwartej dyskusji. Na razie jednak
> dyskusji w tej materii jest niewiele. Raczej mamy do czynienia z
> okopywaniem
> si?, defensyw? nieznosz?c? trudnych pyta?.""""""
>
>
> a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm
>
>
> """"""""Podobnie zdarza si? dzi? m?wienie o dziewictwie Matki Bo?ej na
> poziomie ginekologicznym. Sk?ania nas do tego mentalno?? nowo?ytna, co
> jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikaj?cym zapewne z niskiej
> kultury teologicznej. Proste t?umaczenie j?zyka symboli na j?zyk fizykalny
> zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba wi?c nam wraca? do g??bszego
> rozumienia symbolu, tak?e symbolu religijnego, kt?ry nie oznacza jakiej?
> fikcji, ale w bogaty i wielow?tkowy spos?b wskazuje na rzeczywisto??
> ukryt?:
> "symbol daje do my?lenia". Wiele mo?na si? nauczy? na ten temat np. od
> Paula
> Ricoeura.'''''''''''''''''''
>
> """""
>
> ale jednoczesnie bedzie gral na  saksofonie dla aprobaty braku lustracji w
> KK.O Bogu to juz nawet ani mru mru,,,,po co zalozyl habit aby
> kontemplowac,filozofowac,,,,,,, Dlaczego Ojciec nie zosta? po prostu
> ksi?dzem?
>
> Chcia?em by? dominikaninem. ?ycie ksi?dza diecezjalnego jest zupe?nie nie
> dla mnie. Poci?ga?o mnie ?ycie intelektualne, tymczasem ksi?a diecezjalni
> najcz?ciej nastawieni s? na prac? duszpastersk?. W Polsce oznacza to
> cz?sto
> tak?e konieczno?? zaanga?owania si? w religijno?? bardziej rytualistyczn?
> ani?eli refleksyjn?, opart? na zwyczaju bardziej ni? na teologii i
> poszukiwaniu rozumienia wiary
> --
> "S?u?ba Bezpiecze?stwa mo?e i powinna kreowa? r?ne stowarzyszenia,
> kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g??boko infiltrowa?
> istniej?ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
> i wojew?dzkim, a tak?e na szczeblach podstawowych, musz? by? one
> przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni? operacyjne mo?liwo?ci
> oddzia?ywania na te organizacje,kreowania ich dzia?alnosci i kierowania
> ich polityk?." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia
> kierownictwa
> MSW -
> Pozdrowienia
> matusm

A nie zastanowi�e� si� buraku nad tym , �e to m�dry cz�owiek a ty
jeste� idiot�, kt�rego zamkni�to w schematach , komunizm=katolicyzm, i
te ko�skie okulary na twoich oczach nie pozwalaj� widzie� ci
wsp�czesno�ci i siebie. To �e nie wiesz w czym �yjesz i gdzie
jeste� , zbli�a ciebie do choroby psychicznej.

Napisales dokladnie jak ten klecha ale on sie chociaz przyznal ze" �ycie
ksi�dza diecezjalnego jest zupe�nie nie
dla mnie. Poci�ga�o mnie �ycie intelektualne, "

Nie mam nic do jego zycia intelektualnego ale nie widze potrzeby aby musial
do tego zakladac habit .Niech rozmysla za wlasne pieniadze a nie z tacy czy
podatkow owieczek

Nawet bez habitu moze tez sie modlic o odnowe moralna ksiezy
konfidentow.Ksiadz to nie psychoterapeuta ,on dziala w sferze mistycyzmu
bez naukowych uwarunkowan albo sie chce wierzyc albo nie,wsiok zalozyl habi
i mysli tylko o wygodnym zyciu i jak sie produkowac na lamach zydowskiej
gazety bo,,,,,,,,,,,,,
--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

On dużo był na zachodzie, a tam wiara jest bardzo głęboka , w polsce
to co prezentują księża, można porównać do wysłuchiwanie baranów
wyjących w oborze, którzy wszystkiego się boją i z tej ciemnoty na
wszystko warczą. Znam to co on pisze , spotkałem na zachodzie
podobnego księdza
, ktĂłry podczas przechadzek mnie pouczał, Ĺźe kościół pragnie  aby
człowiek jak najpełniej korzystał ze swojego rozumu, gdyż rozum
właściwie użyty, także doprowadza do Boga. Ale , wobec tego, musimy
my, duchowni, liczyć się z trudnościami wynikającymi z faktu, iż
rozwój rozumu staje się coraz bardziej przyśpieszony, a więc i
rozumowa interpretacja prawd objawionych ulega w czasie coraz nowym
przemianom, jest z kaĹźdym dziesięcioleciem  głębsza i bardziej
odkrywcza.
Wy tym waszym wsobnym uwstecznieniem niszczycie religię.

Data: 2009-08-19 07:25:58
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:2a59e2c4-74b3-403f-aba3-d3a0a5623611r18g2000yqd.googlegroups.com...


On dużo był na zachodzie, a tam wiara jest bardzo głęboka , w polsce
to co prezentują księża, można porównać do wysłuchiwanie baranów
wyjących w oborze, którzy wszystkiego się boją i z tej ciemnoty na
wszystko warczą. Znam to co on pisze , spotkałem na zachodzie
podobnego księdza, który podczas przechadzek mnie pouczał,
Ĺźe kościół pragnie  aby człowiek jak najpełniej korzystał ze swojego
rozumu, gdyż rozum właściwie użyty, także doprowadza do Boga.

Ech, glob, Ty jakoś strasznie idealizujesz ten 'Zachód' i jego duchowość.
Zachód, w szczególności USA, to mega-konsumpcjonizm i walka
z fatamorganami typu terroryzm czy pandemia grypy. Fatamorganami,
które dopieszczone potężną energią konsumpcyjnego i technicznego
społeczeństwa stają się rzeczywistym zagrożeniem.
Na takim gruncie coś takiego jak duchowość bardzo łatwo wpada
w patologię i skręca gdzieś na bocznicę. Szukasz duchowości - szukaj
na wschód, nie na zachód. Tam, gdzie ludzie zajmują się śmiercią
swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
to ktoś elegancko ujał: jedna śmierć to rodzinna tragedia, milion śmierci
to statystyka ... Szukaj choćby na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
Tam, gdzie człowiek nie spędza całego dnia przed telewizorem
bezwiednie połykając zamówioną pizzę z szynką, tylko tam, gdzie
człowiek korzysta ze studni i poi zwierzęta, które potem osobiście
zabija, żeby mieć co jeść.

Data: 2009-08-19 04:41:22
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
news:2a59e2c4-74b3-403f-aba3-d3a0a5623611r18g2000yqd.googlegroups.com...


> On dużo był na zachodzie, a tam wiara jest bardzo głęboka , w polsce
> to co prezentują księża, można porównać do wysłuchiwanie baranów
> wyjących w oborze, którzy wszystkiego się boją i z tej ciemnoty na
> wszystko warczą. Znam to co on pisze , spotkałem na zachodzie
> podobnego księdza, który podczas przechadzek mnie pouczał,
> że kościół pragnie  aby człowiek jak najpełniej korzystał ze swojego
> rozumu, gdyż rozum właściwie użyty, także doprowadza do Boga.

Ech, glob, Ty jakoś strasznie idealizujesz ten 'Zachód' i jego duchowość.
Zachód, w szczególności USA, to mega-konsumpcjonizm i walka
z fatamorganami typu terroryzm czy pandemia grypy. Fatamorganami,
które dopieszczone potężną energią konsumpcyjnego i technicznego
społeczeństwa stają się rzeczywistym zagrożeniem.
Na takim gruncie coś takiego jak duchowość bardzo łatwo wpada
w patologię i skręca gdzieś na bocznicę. Szukasz duchowości - szukaj
na wschód, nie na zachód. Tam, gdzie ludzie zajmują się śmiercią
swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
to ktoś elegancko ujał: jedna śmierć to rodzinna tragedia, milion śmierci
to statystyka ... Szukaj choćby na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
Tam, gdzie człowiek nie spędza całego dnia przed telewizorem
bezwiednie połykając zamówioną pizzę z szynką, tylko tam, gdzie
człowiek korzysta ze studni i poi zwierzęta, które potem osobiście
zabija, żeby mieć co jeść.

Nie masz pojęcia o tym co piszę, zastanowiłeś się nad tym, że może
masz fobię ?
Katolicyz polski to kpina z katolicyzmu, a na zachodzie jest mniej
wierzących, ale bardzo katolicyzm głęboki.

). W Polsce katolicyzm zaś kojarzony jest z walką o wolność w czasie
rozbiorów, II wojny światowej i komunizmu. I jak tu porównywać.
________________
Można porównywać stan obecny. Katolicyzm francuski się sublimuje
i jest elitą katolicyzmu w ogóle, jeśli idzie o świadomość i jego
potencjał intelektualny. We Francji nie ma zjawiska wykorzystywania
ludzi bez poglądów przez instytucje religijne, religijność jest
bardziej wyrazista i głębsza. Wielu niewierzących Francuzów decyduje
się na posyłanie swych dzieci do szkół wyznaniowych.

Data: 2009-08-19 14:41:13
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:58990dcb-81cc-46f7-84a3-4e150c76d8f6h31g2000yqd.googlegroups.com...

Redart napisał(a):
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w > w patologię i skręca gdzieś na bocznicę. Szukasz duchowości - szukaj
na wschód, nie na zachód. Tam, gdzie ludzie zajmują się śmiercią
swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
to ktoś elegancko ujał: jedna śmierć to rodzinna tragedia, milion śmierci
to statystyka ... Szukaj choćby na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
Tam, gdzie człowiek nie spędza całego dnia przed telewizorem
bezwiednie połykając zamówioną pizzę z szynką, tylko tam, gdzie
człowiek korzysta ze studni i poi zwierzęta, które potem osobiście
zabija, żeby mieć co jeść.

Nie masz pojęcia o tym co piszę, zastanowiłeś się nad tym, że może
masz fobię ?
Katolicyz polski to kpina z katolicyzmu, a na zachodzie jest mniej
wierzących, ale bardzo katolicyzm głęboki.

). W Polsce katolicyzm zaś kojarzony jest z walką o wolność w czasie
rozbiorów, II wojny światowej i komunizmu. I jak tu porównywać.
________________
Można porównywać stan obecny. Katolicyzm francuski się sublimuje
i jest elitą katolicyzmu w ogóle, jeśli idzie o świadomość i jego
potencjał intelektualny. We Francji nie ma zjawiska wykorzystywania
ludzi bez poglądów przez instytucje religijne, religijność jest
bardziej wyrazista i głębsza. Wielu niewierzących Francuzów decyduje
się na posyłanie swych dzieci do szkół wyznaniowych.
===============================

Oj joj,jo,jo ,joj  teraz to juz  wyszla  cala sbecka  agitka ze na zachodzie jest mniej ale lepiej i  ze u nas to sie gorzej modla  albo slabiej wierza
to bedzie lepiej jak sie pozamyka nasze  dogmatyczne koscioly


Wyszlo,,,no wyszlo  zydlo z worka bo,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 06:09:17
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:58990dcb-81cc-46f7-84a3-4e150c76d8f6h31g2000yqd.googlegroups.com...

Redart napisaďż˝(a):
> U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w > w patologi� i
> skr�ca gdzie� na bocznic�. Szukasz duchowo�ci - szukaj
> na wsch�d, nie na zach�d. Tam, gdzie ludzie zajmuj� si� �mierci�
> swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
> to kto� elegancko uja�: jedna �mier� to rodzinna tragedia, milion �mierci
> to statystyka ... Szukaj cho�by na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
> Tam, gdzie cz�owiek nie sp�dza ca�ego dnia przed telewizorem
> bezwiednie po�ykaj�c zam�wion� pizz� z szynk�, tylko tam, gdzie
> cz�owiek korzysta ze studni i poi zwierz�ta, kt�re potem osobi�cie
> zabija, �eby mie� co je��.

Nie masz poj�cia o tym co pisz�, zastanowi�e� si� nad tym, �e mo�e
masz fobiďż˝ ?
Katolicyz polski to kpina z katolicyzmu, a na zachodzie jest mniej
wierz�cych, ale bardzo katolicyzm g��boki.

). W Polsce katolicyzm za� kojarzony jest z walk� o wolno�� w czasie
rozbior�w, II wojny �wiatowej i komunizmu. I jak tu por�wnywa�.
________________
Mo�na por�wnywa� stan obecny. Katolicyzm francuski si� sublimuje
i jest elit� katolicyzmu w og�le, je�li idzie o �wiadomo�� i jego
potencjaďż˝ intelektualny. We Francji nie ma zjawiska wykorzystywania
ludzi bez pogl�d�w przez instytucje religijne, religijno�� jest
bardziej wyrazista i g��bsza. Wielu niewierz�cych Francuz�w decyduje
si� na posy�anie swych dzieci do szk� wyznaniowych.
==============================>
Oj joj,jo,jo ,joj  teraz to juz  wyszla  cala sbecka  agitka ze na
zachodzie jest mniej ale lepiej i  ze u nas to sie gorzej modla  albo
slabiej wierza
to bedzie lepiej jak sie pozamyka nasze  dogmatyczne koscioly


Wyszlo,,,no wyszlo  zydlo z worka bo,,,,,,
--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm
Przecież polska to zaścianek tłuku i kto z niej to zrobił, SB w kk
siejąca terror społeczny. I tak masz zaszputowane tym łebsko, że
pewnie o Gabrielu Marcelu i egzystencjaliźmie wierzącym nie słyszało,
o Well , Fromm .

Data: 2009-08-19 17:47:54
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Przecież polska to zaścianek tłuku i kto z niej to zrobił, SB w kk
siejąca terror społeczny. I tak masz zaszputowane tym łebsko, że
pewnie o Gabrielu Marcelu i egzystencjaliźmie wierzącym nie słyszało,
o Well , Fromm .

Co sie chwalisz przezytkami
Ja mam autorow Karl Rahner i Herbert Vorgrimler
ale o takich to nie uczyli w Legionowie na zaocznych 10 mies kursach SB

sbecy zawsze byli ociezali intelektualnie chociaz nadal,,,,,

--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 09:36:52
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
Przecie� polska to za�cianek t�uku i kto z niej to zrobi�, SB w kk
siej�ca terror spo�eczny. I tak masz zaszputowane tym �ebsko, �e
pewnie o Gabrielu Marcelu i egzystencjali�mie wierz�cym nie s�ysza�o,
o Well , Fromm .

Co sie chwalisz przezytkami
Ja mam autorow Karl Rahner i Herbert Vorgrimler
ale o takich to nie uczyli w Legionowie na zaocznych 10 mies kursach SB

sbecy zawsze byli ociezali intelektualnie chociaz nadal,,,,,

--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

Jak się popatrzysz na komunistów=co mówili=zgniły zachód=co
zobili=uwstecznili. Popatrz na kk ,= co mówią=zgniły zachód=co
robią=uwsteczniają. Gdzie tworzono odkrycia naukowe, literackie nowe
prądy= na zachodzie. Jesteś agentem moskwy, czy ciemnotą, bo kraj
uwsteczniony , to kraj słaby.

Data: 2009-08-19 07:31:22
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h6g2d5$itu$1news.onet.pl...

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:2a59e2c4-74b3-403f-aba3-d3a0a5623611r18g2000yqd.googlegroups.com...


On dużo był na zachodzie, a tam wiara jest bardzo głęboka , w polsce
to co prezentują księża, można porównać do wysłuchiwanie baranów
wyjących w oborze, którzy wszystkiego się boją i z tej ciemnoty na
wszystko warczą. Znam to co on pisze , spotkałem na zachodzie
podobnego księdza, który podczas przechadzek mnie pouczał,
Ĺźe kościół pragnie  aby człowiek jak najpełniej korzystał ze swojego
rozumu, gdyż rozum właściwie użyty, także doprowadza do Boga.

Ech, glob, Ty jakoś strasznie idealizujesz ten 'Zachód' i jego duchowość.
Zachód, w szczególności USA, to mega-konsumpcjonizm i walka
z fatamorganami typu terroryzm czy pandemia grypy. Fatamorganami,
które dopieszczone potężną energią konsumpcyjnego i technicznego
społeczeństwa stają się rzeczywistym zagrożeniem.
Na takim gruncie coś takiego jak duchowość bardzo łatwo wpada
w patologię i skręca gdzieś na bocznicę. Szukasz duchowości - szukaj
na wschód, nie na zachód. Tam, gdzie ludzie zajmują się śmiercią
swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
to ktoś elegancko ujał: jedna śmierć to rodzinna tragedia, milion śmierci
to statystyka ... Szukaj choćby na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
Tam, gdzie człowiek nie spędza całego dnia przed telewizorem
bezwiednie połykając zamówioną pizzę z szynką, tylko tam, gdzie
człowiek korzysta ze studni i poi zwierzęta, które potem osobiście
zabija, żeby mieć co jeść.

Acha, pamiętaj też, że fale prześladowań Żydów szły właśnie z Zachodu
na Wschód. Zachód Europy dokonał holokaustu już w głębokim
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.

Data: 2009-08-19 04:49:35
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości
news:h6g2d5$itu$1news.onet.pl...
>
> Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:2a59e2c4-74b3-403f-aba3-d3a0a5623611r18g2000yqd.googlegroups.com....
>
>
>> On dużo był na zachodzie, a tam wiara jest bardzo głęboka , w polsce
>> to co prezentują księża, można porównać do wysłuchiwanie baranów
>> wyjących w oborze, którzy wszystkiego się boją i z tej ciemnoty na
>> wszystko warczą. Znam to co on pisze , spotkałem na zachodzie
>> podobnego księdza, który podczas przechadzek mnie pouczał,
>> że kościół pragnie  aby człowiek jak najpełniej korzystał ze swojego
>> rozumu, gdyż rozum właściwie użyty, także doprowadza do Boga..
>
> Ech, glob, Ty jakoś strasznie idealizujesz ten 'Zachód' i jego duchowość.
> Zachód, w szczególności USA, to mega-konsumpcjonizm i walka
> z fatamorganami typu terroryzm czy pandemia grypy. Fatamorganami,
> które dopieszczone potężną energią konsumpcyjnego i technicznego
> społeczeństwa stają się rzeczywistym zagrożeniem.
> Na takim gruncie coś takiego jak duchowość bardzo łatwo wpada
> w patologię i skręca gdzieś na bocznicę. Szukasz duchowości - szukaj
> na wschód, nie na zachód. Tam, gdzie ludzie zajmują się śmiercią
> swoich bliskich, a nie telewizujnym terroryzmem i pandemiami. Jak
> to ktoś elegancko ujał: jedna śmierć to rodzinna tragedia, milion śmierci
> to statystyka ... Szukaj choćby na pustelniach Afganistanu czy Rosji.
> Tam, gdzie człowiek nie spędza całego dnia przed telewizorem
> bezwiednie połykając zamówioną pizzę z szynką, tylko tam, gdzie
> człowiek korzysta ze studni i poi zwierzęta, które potem osobiście
> zabija, żeby mieć co jeść.

Acha, pamiętaj też, że fale prześladowań Żydów szły właśnie z Zachodu
na Wschód. Zachód Europy dokonał holokaustu już w głębokim
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.
Bo na zachodzie ścinają się sprzeczności, jest to kocioł o 1000
atmosfer, co daje głęboki rozwój i straszliwe wojny. My tu w polsce
może mamy 1 atmosferę w kociołku, to daje nam łagodność [ nie mylić z
tolerancją] i brak rozwoju.

Data: 2009-08-19 14:13:25
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:774b4e23-848c-434d-a8cf-bc141756dbd4c14g2000yqm.googlegroups.com...

Bo na zachodzie ścinają się sprzeczności, jest to kocioł o 1000
atmosfer, co daje głęboki rozwój i straszliwe wojny. My tu w polsce
może mamy 1 atmosferę w kociołku, to daje nam łagodność [ nie mylić z
tolerancją] i brak rozwoju.

Zdecydowanie nie zgodzę się z tezą, że właściwy, optymalny rozwój duchowy
wymaga eksploracji skrajności ;) Tym bardziej, że skrajności produkuje sam
człowiek angażując w nie swoją energię. One nie muszą się pojawiać. To wynik
pogoni za fatamorganami, wiecznych przegieć między skrajnością rozbujanego
intelektu i techniki a myślenia nielogicznie-magicznego i paranoidalnego z drugiej
strony. I tu i tu nie ma skupienia na własnych emocjach i spojrzenia 'wgłąb' - jest
pogoń za obrazkami.

Data: 2009-08-19 05:23:33
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:774b4e23-848c-434d-a8cf-bc141756dbd4c14g2000yqm.googlegroups.com...

>Bo na zachodzie �cinaj� si� sprzeczno�ci, jest to kocio� o 1000
>atmosfer, co daje g��boki rozw�j i straszliwe wojny. My tu w polsce
>mo�e mamy 1 atmosfer� w kocio�ku, to daje nam �agodno�� [ nie myli� z
>tolerancjďż˝] i brak rozwoju.

Zdecydowanie nie zgodz� si� z tez�, �e w�a�ciwy, optymalny rozw�j duchowy
wymaga eksploracji skrajno�ci ;) Tym bardziej, �e skrajno�ci produkuje sam
cz�owiek anga�uj�c w nie swoj� energi�. One nie musz� si� pojawia�. To wynik
pogoni za fatamorganami, wiecznych przegie� mi�dzy skrajno�ci� rozbujanego
intelektu i techniki a my�lenia nielogicznie-magicznego i paranoidalnego z
drugiej
strony. I tu i tu nie ma skupienia na w�asnych emocjach i spojrzenia
'wg��b' - jest
pogoďż˝ za obrazkami.

Tak , to weźmy dla porównania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
rozwój ludzkości w dziejach i człowieka. W polsce masz tezę , a
jakakolwiek antyteza jest niszczona i to widać po wklejkach powyżej,
dlaczego polacy wiele epok w rozwoju społecznym nie przeżyli.

Data: 2009-08-19 14:30:32
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:136d078c-b433-48ff-944f-eccb5337ff8fh21g2000yqa.googlegroups.com...

Tak , to weźmy dla porównania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
rozwój ludzkości w dziejach i człowieka. W polsce masz tezę , a
jakakolwiek antyteza jest niszczona i to widać po wklejkach powyżej,
dlaczego polacy wiele epok w rozwoju społecznym nie przeżyli.

W Polsce masz to co wyżej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
Milczenie.

Data: 2009-08-19 06:01:48
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:136d078c-b433-48ff-944f-eccb5337ff8fh21g2000yqa.googlegroups.com...

> Tak , to we�my dla por�wnania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
> rozw�j ludzko�ci w dziejach i cz�owieka. W polsce masz tez� , a
> jakakolwiek antyteza jest niszczona i to wida� po wklejkach powy�ej,
> dlaczego polacy wiele epok w rozwoju spo�ecznym nie prze�yli.

W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
Milczenie.

Masz fobię.

Data: 2009-08-19 07:15:06
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

glob napisał(a):
Redart napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
> news:136d078c-b433-48ff-944f-eccb5337ff8fh21g2000yqa.googlegroups.com....
>
> > Tak , to we�my dla por�wnania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
> > rozw�j ludzko�ci w dziejach i cz�owieka. W polsce masz tez� , a
> > jakakolwiek antyteza jest niszczona i to wida� po wklejkach powy�ej,
> > dlaczego polacy wiele epok w rozwoju spo�ecznym nie prze�yli.
>
> W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
> Milczenie.

Masz fobię.


Zresztą Redart po co ci ten bartoś , jak jego teologia , jest
nowoczesna, zaczerpnięta z zachodu, a dla ciebie zachód to milczenie,
dlatego mówię że masz fobię. Cała nauka pochodzi z Zachodu, my z tego
czerpiemy, to komunizm  miał fobię do imperializmu zachodu i to samo
jest w kk. Polska jest zapładniana przez odkrycia zachodnie.

Data: 2009-08-19 16:59:05
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:d3781d27-205c-4175-88c1-e30814f29f4db14g2000yqd.googlegroups.com...

> W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
> Milczenie.
>
Masz fobię.

Zresztą Redart po co ci ten bartoś , jak jego teologia , jest
nowoczesna, zaczerpnięta z zachodu, a dla ciebie zachód to milczenie,
dlatego mówię że masz fobię. Cała nauka pochodzi z Zachodu, my z tego
czerpiemy, to komunizm  miał fobię do imperializmu zachodu i to samo
jest w kk. Polska jest zapładniana przez odkrycia zachodnie.

A, już widzę o co Ci chodzi.
I dalej się nie zgadzam. Uważam np., że fenomenalne 'odkrycia' ma
kościół wschodni (prawosławie). Np. Ojcowie Pustyni, hezychazm.
To nie przyszło z żadnego Zachodu.

Ale zgodzę się z Tobą, że wspólnoty religijne są najciekawsze tam, gdzie
odpuszczają sobie wielką politykę. Elitaryzują się, nie mają charakteru masowego
spędu 'z musu', tylko grupują ludzi dlatego, że są oni pewnego rodzaju pasjonatami.
I zgodzę się, że katolocyzm na zachodzie w tym kierunku się przeobraża.

Ale broniąc KK w Polsce nie bronię hierarchów kościelnych umoczonych
po uszy w politykę, tylko kościół jako wspólnotę - czyli masę ludzi, którzy
widzą sens w wieczornej modlitwie. Dla siebie. I nie lubię takich osób
kojarzyć z moherowymi beretami. To nie to.

W buddyźmie mówi się o dwóch filarach: poglądzie i medytacji.
Przenosząc to na grunt katolicki: w dużym przybliżeniu mamy teologię/filozofię
i modlitwę.
Mam wrażenie, że Twoja pochwała dla zachodniego KK jest podobna
do przejściowego zachwytu zachodu nad filozofią buddyjską.
Ale z punktu widzenia religii, rozwoju duchowego nie bardzo da się zastąpić
jedno drugim. Zastępowanie jednego drugim to odchyłki prowadzące na manowce.
Intelektualista będzie miał skłonność do intelektualnego rozsmakowywania się w filozofii,
idealizmu i rezygnacji z modlitwy/medytacji. Osoba prosta mająca silną potrzebę
przynależności do większej wspólnoty będzie uciekać w szablonowe rytuały
i zachowania dewocyjne bez zastanawiania się nad tym, po co to i dlaczego
i czy to w jej wypadku akurat jest właściwe, czy ktoś czegoś nie przeinaczył.
Obie te osoby raczej utkną i nie będą się rozwijać. Np. będą wiecznie skupione
na krytyce swojego najbliższego otoczenia - dalekiego od ideałów lub
nie pasującego do schematów ;)

Gdzieś jest ten złoty środek. Rozumny i niekrzykliwy, za to bardzo osobisty.

A wracając na poziom bardziej globalny:
Ciekawe opowieści mają mistrzowie buddyjscy nauczajacy na Zachodzie.
Oni widzą wiele różnic w podejściu w różnych rejonach świata. W jednym
miejscu ludzie skupiają się na naukach i natychmiast chwytają wiele złożonych
aspektów, nie trzeba ich skłaniać do praktyki, inni są bardziej zainteresowani tym,
czy namiot ma nowoczesne, podgrzewane siedzenia - mimo, że klimat jest zupełnie
OK. Polska na tym tle wypada nieźle - jako społeczeństwo z którego
wyodrębnia się mnóstwo ludzi otwartych, najczęściej wychodzących z korzeni
chrześcijańskich, którzy są zainteresowani najważniejszym - osobistą praktyką.
Nie kręceniem filmów, podgrzewaniem namiotów i urzadzaniem imprez.
Trochę u nas słabo ze światkiem naukowym, który by podchwycił pewne
sprawy. No ale nie jesteśmy wielkim krajem ;)

Ktoś ostatnio powiedział: gdzie ludzie mają już wszystko, tam zaczyna
się perwersja. Np. perwersja zainteresowania egzotycznymi panami
przyjeżdżajacymi z Tybetu. A problemy zwykłego życia są 'gdzieś tam' ...

Data: 2009-08-19 10:01:57
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:d3781d27-205c-4175-88c1-e30814f29f4db14g2000yqd.googlegroups.com...

> > W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
> > Milczenie.
> >
>> Masz fobiďż˝.

> Zresztďż˝ Redart po co ci ten bartoďż˝ , jak jego teologia , jest
> nowoczesna, zaczerpni�ta z zachodu, a dla ciebie zach�d to milczenie,
> dlatego m�wi� �e masz fobi�. Ca�a nauka pochodzi z Zachodu, my z tego
> czerpiemy, to komunizm  miaďż˝ fobiďż˝ do imperializmu zachodu i to samo
> jest w kk. Polska jest zap�adniana przez odkrycia zachodnie.

A, juďż˝ widzďż˝ o co Ci chodzi.
I dalej si� nie zgadzam. Uwa�am np., �e fenomenalne 'odkrycia' ma
ko�ci� wschodni (prawos�awie). Np. Ojcowie Pustyni, hezychazm.
To nie przysz�o z �adnego Zachodu.

Ale zgodz� si� z Tob�, �e wsp�lnoty religijne s� najciekawsze tam, gdzie
odpuszczajďż˝ sobie wielkďż˝ politykďż˝. Elitaryzujďż˝ siďż˝, nie majďż˝ charakteru
masowego
sp�du 'z musu', tylko grupuj� ludzi dlatego, �e s� oni pewnego rodzaju
pasjonatami.
I zgodz� si�, �e katolocyzm na zachodzie w tym kierunku si� przeobra�a.

Ale broni�c KK w Polsce nie broni� hierarch�w ko�cielnych umoczonych
po uszy w polityk�, tylko ko�ci� jako wsp�lnot� - czyli mas� ludzi, kt�rzy
widz� sens w wieczornej modlitwie. Dla siebie. I nie lubi� takich os�b
kojarzyďż˝ z moherowymi beretami. To nie to.

W buddy�mie m�wi si� o dw�ch filarach: pogl�dzie i medytacji.
Przenosz�c to na grunt katolicki: w du�ym przybli�eniu mamy
teologiďż˝/filozofiďż˝
i modlitwďż˝.
Mam wra�enie, �e Twoja pochwa�a dla zachodniego KK jest podobna
do przej�ciowego zachwytu zachodu nad filozofi� buddyjsk�.
Ale z punktu widzenia religii, rozwoju duchowego nie bardzo da si� zast�pi�
jedno drugim. Zast�powanie jednego drugim to odchy�ki prowadz�ce na manowce.
Intelektualista b�dzie mia� sk�onno�� do intelektualnego rozsmakowywania si�
w filozofii,
idealizmu i rezygnacji z modlitwy/medytacji. Osoba prosta maj�ca siln�
potrzebďż˝
przynale�no�ci do wi�kszej wsp�lnoty b�dzie ucieka� w szablonowe rytua�y
i zachowania dewocyjne bez zastanawiania siďż˝ nad tym, po co to i dlaczego
i czy to w jej wypadku akurat jest w�a�ciwe, czy kto� czego� nie
przeinaczyďż˝.
Obie te osoby raczej utkn� i nie b�d� si� rozwija�. Np. b�d� wiecznie
skupione
na krytyce swojego najbli�szego otoczenia - dalekiego od idea��w lub
nie pasuj�cego do schemat�w ;)

Gdzie� jest ten z�oty �rodek. Rozumny i niekrzykliwy, za to bardzo osobisty.

A wracaj�c na poziom bardziej globalny:
Ciekawe opowie�ci maj� mistrzowie buddyjscy nauczajacy na Zachodzie.
Oni widz� wiele r�nic w podej�ciu w r�nych rejonach �wiata. W jednym
miejscu ludzie skupiajďż˝ siďż˝ na naukach i natychmiast chwytajďż˝ wiele
z�o�onych
aspekt�w, nie trzeba ich sk�ania� do praktyki, inni s� bardziej
zainteresowani tym,
czy namiot ma nowoczesne, podgrzewane siedzenia - mimo, �e klimat jest
zupe�nie
OK. Polska na tym tle wypada nie�le - jako spo�ecze�stwo z kt�rego
wyodr�bnia si� mn�stwo ludzi otwartych, najcz�ciej wychodz�cych z korzeni
chrze�cija�skich, kt�rzy s� zainteresowani najwa�niejszym - osobist�
praktykďż˝.
Nie kr�ceniem film�w, podgrzewaniem namiot�w i urzadzaniem imprez.
Troch� u nas s�abo ze �wiatkiem naukowym, kt�ry by podchwyci� pewne
sprawy. No ale nie jeste�my wielkim krajem ;)

Ktoďż˝ ostatnio powiedziaďż˝: gdzie ludzie majďż˝ juďż˝ wszystko, tam zaczyna
siďż˝ perwersja. Np. perwersja zainteresowania egzotycznymi panami
przyje�d�ajacymi z Tybetu. A problemy zwyk�ego �ycia s� 'gdzie� tam' ...


Niedziwię się teraz że przewodas nazwł ciebie kretynem, katolik polski
to pozer, bo te rzeczy  które są w kościele polskim zamkneły się na
współczesność i na problemy współczesnych ludzi, tak spłycono wiarę.
Na zachodzie ta wiara nie staneła, tylko czerpała z każdych ośiągnięć
nauki, filozofii itd; Dlatego stała się głęboka i jest obilczona na
głębie współczesnego człowieka.
Dlatego we Francji niewierzący posyłają dzieci do szkół katolickich,
bo tam zdobędą najlepsze wykształcenie. A ta twoja wspólnota
uwstecznia polskę, czyli osłabia. A wiesz co się robi i robiło ze
słabym krajem.Ja to co bartoś pisze znam z filozofii, to nie jest mi
obce, kiedyś sam próbowałem tak pisać, ale iks i duch mnie
zaszczekały.

Data: 2009-08-19 20:15:00
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:19fc27f4-386e-4da7-8641-0b7aeac1b144k6g2000yqn.googlegroups.com...

Niedziwię się teraz że przewodas nazwł ciebie kretynem, katolik polski
He, he, fajnie zakręciłeś :)))
Przy innych Twoich wypowiedziach muszę (nie mam wyjścia)
uznać, że masz do mnie bardzo dużo szacunku. To musiało
Cię kosztować trochę wysiłku ;)

to pozer, bo te rzeczy  które są w kościele polskim zamkneły się na
współczesność i na problemy współczesnych ludzi, tak spłycono wiarę.
Na zachodzie ta wiara nie staneła, tylko czerpała z każdych ośiągnięć
nauki, filozofii itd; Dlatego stała się głęboka i jest obilczona na
głębie współczesnego człowieka.
Dlatego we Francji niewierzący posyłają dzieci do szkół katolickich,
bo tam zdobędą najlepsze wykształcenie. A ta twoja wspólnota
uwstecznia polskę, czyli osłabia. A wiesz co się robi i robiło ze
słabym krajem.Ja to co bartoś pisze znam z filozofii, to nie jest mi
obce, kiedyś sam próbowałem tak pisać, ale iks i duch mnie
zaszczekały.

Postaram się Tobie zarysować moją perspektywę widzenia:
cała rodzina od strony mojej matki to katolicy. Bardzo liczna rodzina.
Poznań. Mam w tej linii blisko dwudziestu bezpośrednich kuzynów(nek) ;)
Jak organizują spędy rodzinne, to tworzą całą społeczność ;)
To są ludzie dla mnie konkretnie różni. Są wśród nich także ludzie
o sporych możliwościach intelektualnych. Brak wyższego wykształcenia
pojawia się w tej społeczności jako wyjątek (oczywiście pomijając dzieci).

Mógłbym poprzestać na przykład na czymś takim:
"glob śmiertelnie obraża moją rodzinę, nie gadam z nim".

Ale wolę tak: glob miał pecha do katolików, musiał się w bliskim otoczeniu
zetknąć z samym betonem. Ja zaś mam sporo szczęścia, bo moja rodzina
jest wyjątkowa (choć nie bez wad). Ucieszę się, jeśli glob zrozumie, że
np. taki Bartosik nie jest sam. Gdyby był sam, nie pisałby takich tekstów, zacytuję
z artykułu:
"W latach 80. było ono niezwykle prężne. Były to msze pełne skupienia z przepiękną muzyką. Msze dla młodzieży w innych kościołach były w tym czasie zdominowane przez kicz religijny, popularne było na przykład znane tango "Liczę na Ciebie, Ojcze". Natomiast o. Góra sprowadzał nową muzykę z Francji. Jego liturgie były wspaniałe, oprawa była wzorowana na wspólnocie z Taizé. W tamtych czasach to była jedyna żywa i głęboka rzecz w świecie szarości i beznadziei. U dominikanów w Poznaniu działo się wiele ciekawych rzeczy, były wykłady, prelekcje, występował Teatr Ósmego Dnia, spotykali się ciekawi ludzie."
(znów Poznań, patrz ...)

Glob. wiesz, co to są 'msze pełne skupienia z przepiękną muzyką' ? A to się w Polsce działo (i dzieje nadal, tylko trzeba poszukać i ... umieć docenić).
Tu jest 40 mln ludzi, daj żesz spokój z tym 'katolikiem' i poszukaj 'katolika fajniejszego'. Chyba, że wolisz do Francji. No dobra - przecież
jedź śmiało. Ale daj już spokój z tym 'statystycznym katolikiem'. Kościół w Polces z musu teraz właśnie zaczyna się elitaryzować, jak
na zachodzie. Jest mnóstwo jakichś tam mniej lub bardziej kontrowersujnych ruchów, na przykład wspólne medytacje
zakonników benedyktyńskich z mnichami buddyjskimi (Tyniec, Lubiń, O. Jan Mirosław Bereza).
Czy bardziej konserwatywne, jak odnowa w Duchu Świętym. Nie wiem, gdzie szukać skupionych bardziej na teologii niż na medytacjach - skontaktuj siez Bartosiem, może coś podpowie ;)

Data: 2009-08-19 11:39:40
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:19fc27f4-386e-4da7-8641-0b7aeac1b144k6g2000yqn.googlegroups.com...

>Niedziwi� si� teraz �e przewodas nazw� ciebie kretynem, katolik polski
He, he, fajnie zakr�ci�e� :)))
Przy innych Twoich wypowiedziach musz� (nie mam wyj�cia)
uzna�, �e masz do mnie bardzo du�o szacunku. To musia�o
Ci� kosztowa� troch� wysi�ku ;)

> to pozer, bo te rzeczy  ktďż˝re sďż˝ w koďż˝ciele polskim zamkneďż˝y siďż˝ na
> wsp�czesno�� i na problemy wsp�czesnych ludzi, tak sp�ycono wiar�.
> Na zachodzie ta wiara nie stane�a, tylko czerpa�a z ka�dych o�i�gni��
> nauki, filozofii itd; Dlatego sta�a si� g��boka i jest obilczona na
> g��bie wsp�czesnego cz�owieka.
> Dlatego we Francji niewierz�cy posy�aj� dzieci do szk� katolickich,
> bo tam zdob�d� najlepsze wykszta�cenie. A ta twoja wsp�lnota
> uwstecznia polsk�, czyli os�abia. A wiesz co si� robi i robi�o ze
> s�abym krajem.Ja to co barto� pisze znam z filozofii, to nie jest mi
> obce, kiedy� sam pr�bowa�em tak pisa�, ale iks i duch mnie
> zaszczeka�y.

Postaram siďż˝ Tobie zarysowaďż˝ mojďż˝ perspektywďż˝ widzenia:
ca�a rodzina od strony mojej matki to katolicy. Bardzo liczna rodzina.
Pozna�. Mam w tej linii blisko dwudziestu bezpo�rednich kuzyn�w(nek) ;)
Jak organizuj� sp�dy rodzinne, to tworz� ca�� spo�eczno�� ;)
To s� ludzie dla mnie konkretnie r�ni. S� w�r�d nich tak�e ludzie
o sporych mo�liwo�ciach intelektualnych. Brak wy�szego wykszta�cenia
pojawia si� w tej spo�eczno�ci jako wyj�tek (oczywi�cie pomijaj�c dzieci).

M�g�bym poprzesta� na przyk�ad na czym� takim:
"glob �miertelnie obra�a moj� rodzin�, nie gadam z nim".

Ale wol� tak: glob mia� pecha do katolik�w, musia� si� w bliskim otoczeniu
zetkn�� z samym betonem. Ja za� mam sporo szcz�cia, bo moja rodzina
jest wyj�tkowa (cho� nie bez wad). Uciesz� si�, je�li glob zrozumie, �e
np. taki Bartosik nie jest sam. Gdyby by� sam, nie pisa�by takich tekst�w,
zacytujďż˝
z artyku�u:
"W latach 80. by�o ono niezwykle pr�ne. By�y to msze pe�ne skupienia z
przepi�kn� muzyk�. Msze dla m�odzie�y w innych ko�cio�ach by�y w tym czasie
zdominowane przez kicz religijny, popularne by�o na przyk�ad znane tango
"Licz� na Ciebie, Ojcze". Natomiast o. G�ra sprowadza� now� muzyk� z
Francji. Jego liturgie by�y wspania�e, oprawa by�a wzorowana na wsp�lnocie z
Taiz�. W tamtych czasach to by�a jedyna �ywa i g��boka rzecz w �wiecie
szaro�ci i beznadziei. U dominikan�w w Poznaniu dzia�o si� wiele ciekawych
rzeczy, by�y wyk�ady, prelekcje, wyst�powa� Teatr �smego Dnia, spotykali si�
ciekawi ludzie."
(zn�w Pozna�, patrz ...)

Glob. wiesz, co to s� 'msze pe�ne skupienia z przepi�kn� muzyk�' ? A to si�
w Polsce dzia�o (i dzieje nadal, tylko trzeba poszuka� i .... umie� doceni�).
Tu jest 40 mln ludzi, daj �esz spok�j z tym 'katolikiem' i poszukaj
'katolika fajniejszego'. Chyba, �e wolisz do Francji. No dobra - przecie�
jed� �mia�o. Ale daj ju� spok�j z tym 'statystycznym katolikiem'. Ko�ci� w
Polces z musu teraz w�a�nie zaczyna si� elitaryzowa�, jak
na zachodzie. Jest mn�stwo jakich� tam mniej lub bardziej kontrowersujnych
ruch�w, na przyk�ad wsp�lne medytacje
zakonnik�w benedykty�skich z mnichami buddyjskimi (Tyniec, Lubi�, O. Jan
Miros�aw Bereza).
Czy bardziej konserwatywne, jak odnowa w Duchu �wi�tym. Nie wiem, gdzie
szukaďż˝ skupionych bardziej na teologii niďż˝ na medytacjach - skontaktuj siez
Bartosiem, mo�e co� podpowie ;)

To wsadź sobie smoczka w ryja i podziwiaj, odgłosy ćlamania.
Inni zajmą się czymś bardziej wzbogacającym i po cholerę mi tu
przywlekłeś rodzinne, ja o intelektualiźmie, a ten mi bobasy
pokazujesz. W pisaniu wychodzi dopiero z kim się gada.
Kk w polsce jest systemem ucisku, wszystkie swoje urojenia na siłę
wpycha w społeczeństwo, a to po grupach widać poziom tych katolików,
przerażonych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, że ich rozwój
duchowy jest na poziomie dna, oni już mają wszystko roztrzygnięte,
więc nie interesują się niczym co ludzkie.
I teraz w porównaniu z katolikiem zachodnim, który nie miota się
kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego już ustalone, on się
rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pełno wartościowa osoba,
stanąć przed Bogiem. Musi być prawdą o sobie , aby wiedzieć jak ma
postępować w świecie. On nie atakuje świata, jak przerażony świr, on
próbuje godnie żyć i odnajdywać prawdę o sobie w tym życiu, które jest
naszą podróżą.

Data: 2009-08-19 21:58:54
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Kk w polsce jest systemem ucisku, wszystkie swoje urojenia
na siłę wpycha w społeczeństwo, a to po grupach widać poziom tych
katolików, przerażonych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, że ich
rozwój duchowy jest na poziomie dna

Śledzę tę skądinąd interesującą dyskusję czekam na konkrety i wreszcie doczekałem się tego co powyżej. Nie powiem żebym się nie rozczarował: ocenianie jakiejś grupy na podstawie tego co można przeczytać na listach dyskusyjnych to marny (intelektualnie) pomysł. Już nie mówiąc o tym czy ocena uczestników tych grup jest prawdziwa. Np. Redart jakoś nie chce pisać w zgodzie z tą diagnozą.

(...)

on się rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pełno wartościowa
osoba, stanąć przed Bogiem.

Też chętnie przeczytałbym jakieś konkrety ale póki co zauważę, że jeżeli ten wyidealizowany katolik zachodni będzie czerpać ze wszystkiego, to stanie przed Bogiem z nietęgą miną.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-19 13:41:39
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

> Kk w polsce jest systemem ucisku, wszystkie swoje urojenia
> na si�� wpycha w spo�ecze�stwo, a to po grupach wida�
> poziom tych
> katolik�w, przera�onych wszystkim i agresywnych, to
> pokazuje, �e ich
> rozw�j duchowy jest na poziomie dna

�ledz� t� sk�din�d interesuj�c� dyskusj� czekam na konkrety
i wreszcie doczeka�em si� tego co powy�ej. Nie powiem �ebym
siďż˝ nie rozczarowaďż˝: ocenianie jakiejďż˝ grupy na podstawie
tego co mo�na przeczyta� na listach dyskusyjnych to marny
(intelektualnie) pomys�. Ju� nie m�wi�c o tym czy ocena
uczestnik�w tych grup jest prawdziwa. Np. Redart jako� nie
chce pisaďż˝ w zgodzie z tďż˝ diagnozďż˝.

(...)

> on si� rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pe�no
> warto�ciowa
> osoba, stan�� przed Bogiem.

Te� ch�tnie przeczyta�bym jakie� konkrety ale p�ki co
zauwa��, �e je�eli ten wyidealizowany katolik zachodni
b�dzie czerpa� ze wszystkiego, to stanie przed Bogiem z
niet�g� min�.

Pozdrawiam

glob 
  CzyĹź istnieje jakikolwiek wspĂłlny język pomiędzy mną ,a zapamiętałą
w wierze katoliczką? Cokolwiek bym powiedział, ona przymierzy to do
swojej doktryny.W niej wszystko jest już roztrzygnięte ,gdyż ona zna
już ostateczną prawdę o wszechświecie -co sprawia,iż jej
człowieczeństwo ma zupełnie odmienny charakter,i z mojego punktu
widzenia,niezmiernie dziwaczny. Aby  z nią dojść do  ładu musiałbym
skruszyć te jej ostateczne prawdy -ale im bardziej stanę się dla niej
przekonywujący ,tym bardziej będę szatański I tym szczelniej ona zatka
uszy. Nie wolno jej dopuszczać zwątpienia ,racje moje staną się
właśnie pożywką jej credo quia absurdum. Tutaj zaś nasuwa się groźna
analogia . Gdy rozmawialiście z komunistą - czy nie mieliście
wrażenia ,że mówiliście z ¨wierzącym¨? Dla komunisty także wszystko
było załatwione ,on był w posiadaniu prawdy ,on wiedział .I, co
więcej ,wierzył,i co więcej  jeszcze ,chciał wierzyć .Choć go
przekonywaliście ,on nie dał się przekonać,gdyż oddał się
Partii:Partia wiedziała lepiej ,Partia wiedziała za niego. Czyż nie
wydaje się wam ,gdy wasze słowa odbijają się od tego hermetyzmu ,jak
groch o ściane ,że właściwa linia podziału biegnie między wierzącymi a
niewierzącymi I że ów kontynent wiary obejmuje tak skłócone kościoły
jak katolicyzm  ,komunizm ,nazizm,faszyzm... W tej więc chwili
poczułem sie jak zagrożony kolosalną Świętą inkwizycją.

Teraz zaczynasz rozumieć, to przemieszczenie komunistów do kościoła,
ludzie niedojrzali zawsze będą potrzebowali tatusia, i uważali
społeczeństwo za potrzebujące tatusia, tu liczy się dogmat tatusia ,
systemu ucisku. Wolność to zorientowanie na potrzeby człowieka jako
jednostki dojrzałej, która czerpie i kształtuje się w zmienieającej
się rzeczywistości. Dogmat to strach przed zmianą, wolność to
akceptacja ruchu Ĺźycia i poszukiwania w nim siebie.

Data: 2009-08-19 23:01:20
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

 Czyż istnieje jakikolwiek wspólny język pomiędzy mną ,a
zapamiętałą w wierze katoliczką?

Nie wiem, musialbys najpierw odpowiedziec na moje pytanie i (m. in.) podac przyklad takiej katoliczki. Na razie my tez nie znalezlismy wspolnego jezyka, choc nie jestem zapamiętala w wierze katoliczką

Pozdrawiam

Data: 2009-08-19 14:42:00
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

>  Czyďż˝ istnieje jakikolwiek wspďż˝lny jďż˝zyk pomiďż˝dzy mnďż˝ ,a
> zapami�ta�� w wierze katoliczk�?

Nie wiem, musialbys najpierw odpowiedziec na moje pytanie i
(m. in.) podac przyklad takiej katoliczki. Na razie my tez
nie znalezlismy wspolnego jezyka, choc nie jestem
zapami�tala w wierze katoliczk�

Pozdrawiam

To przeczytaj jeszcze raz , tym razem ze zrozumieniem, bo chciałaś
konkretów, więc masz przykład jak zniewolny dogmatem katolik, nie chce
nic widzieć, oprócz prawdy dogmatycznej.Wniosek, życie się zmienia a
on nie , czyli siebie uwstecznia, on sobie sam wydłubuje oczy. Nie
chcąc widzieć życia, jest też niesprawdzony , więc nie wie jaki jest i
co ma zrobić w danej sytułacji, on będzie chciał sytułacje usunąć, a
jednocześnie amputować siebie.

Data: 2009-08-20 10:23:10
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob"

[...]

To przeczytaj jeszcze raz , tym razem ze zrozumieniem, bo
chciałaś konkretów, więc masz przykład jak zniewolny
dogmatem
katolik, nie chce nic widzieć, oprócz prawdy
dogmatycznej.

A czy mozesz zdradzic jaki szyfr zastosowales podajac te
konkrety. Czytam wprost, wspak i nie moge ich znalezc. Co
wiecej, Redart (tak na oko ze dwa razy inteligentniejszy od
ciebie) tez nie mogl. Wiec moze przynajmniej zacytuj jeszcze
raz ten fragment.

Pozdrawiam

PS A moze odpowiedz jest tylko na pl.sci.filozofia lub
pl.soc.religia. Czytam tylko pl.soc.polityka, wiec moze tu
lezy przyczyna.

Data: 2009-08-20 04:48:10
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

> To przeczytaj jeszcze raz , tym razem ze zrozumieniem, bo
> chcia�a� konkret�w, wi�c masz przyk�ad jak zniewolny
> dogmatem
> katolik, nie chce nic widzie�, opr�cz prawdy
> dogmatycznej.

A czy mozesz zdradzic jaki szyfr zastosowales podajac te
konkrety. Czytam wprost, wspak i nie moge ich znalezc. Co
wiecej, Redart (tak na oko ze dwa razy inteligentniejszy od
ciebie) tez nie mogl. Wiec moze przynajmniej zacytuj jeszcze
raz ten fragment.

Pozdrawiam

PS A moze odpowiedz jest tylko na pl.sci.filozofia lub
pl.soc.religia. Czytam tylko pl.soc.polityka, wiec moze tu
lezy przyczyna.

To od razu powiedz, że argumenta ci nieodpowiadają, a nie robić
obłudne miny i szydzić, ze swojego pustodupia.

Data: 2009-08-20 16:10:42
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

To od razu powiedz, że argumenta ci nieodpowiadają, a nie robić
obłudne miny i szydzić, ze swojego pustodupia.

Zeby mi odpowiadaly albo i nie odpowiadaly, musialbym najpierw je poznac.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-20 07:25:36
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

> To od razu powiedz, �e argumenta ci nieodpowiadaj�, a nie
> robiďż˝
> ob�udne miny i szydzi�, ze swojego pustodupia.

Zeby mi odpowiadaly albo i nie odpowiadaly, musialbym
najpierw je poznac.

Pozdrawiam

Chciałaś konkretów, podałem, więc o co ci chodzi ?.. Argumenta nie
pasują, to się udaje że ich nie ma , aby stworzyć wyobrażenie , że
osoba pisząca nie wie co pisze. Tak odbieram twoje zachowanie.

Data: 2009-08-20 19:42:39
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Chciałaś konkretów, podałem, więc o co ci chodzi ?

O to, ze ich nie podales. Jest tylko zasugerowanie istnienia jakiejs mitycznej katoliczki (nie wiem jak sie zachowuje, nie wiem dlaczego ma byc reprezentatywna, nie wiem dlaczego nie mozesz sie z nia porozumiec). I podobnie metny opis mitycznego katolika  z zachodu, ktory korzysta pelnymi garsciami z zycia (nie wiem na czym to korzystanie polega i dlaczego akurat to ma byc wzor dla polskich katolikow).

Ja z toba tez nie moge sie porozumiec i coraz bardziej jestem przekonany, ze chodzi o dogmaty ktore wyznajesz oraz o to, ze nie chcesz przeczytac tego co pisze, bo jestem innej wiary. Ale byc moze po prostu potrzebujemy tlumacza, ktory np. przetlumaczylby na znany ci jezyk slowo "konkret".

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Data: 2009-08-20 11:02:25
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

> Chcia�a� konkret�w, poda�em, wi�c o co ci chodzi ?

O to, ze ich nie podales. Jest tylko zasugerowanie istnienia
jakiejs mitycznej katoliczki (nie wiem jak sie zachowuje,
nie wiem dlaczego ma byc reprezentatywna, nie wiem dlaczego
nie mozesz sie z nia porozumiec). I podobnie metny opis
mitycznego katolika  z zachodu, ktory korzysta pelnymi
garsciami z zycia (nie wiem na czym to korzystanie polega i
dlaczego akurat to ma byc wzor dla polskich katolikow).

Ja z toba tez nie moge sie porozumiec i coraz bardziej
jestem przekonany, ze chodzi o dogmaty ktore wyznajesz oraz
o to, ze nie chcesz przeczytac tego co pisze, bo jestem
innej wiary. Ale byc moze po prostu potrzebujemy tlumacza,
ktory np. przetlumaczylby na znany ci jezyk slowo "konkret".

Pozdrawiam

Pozdrawiam

To przeczytaj artykuł i postaw swoje zdanie, to zobaczymy gdzie jest
problem. Bo jak narazie może nie masz wiedzy aby zrozumieć o co
chodzi. Bo uważaj , to jest naprawdę trudne.

Data: 2009-08-20 21:41:46
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

To przeczytaj artykuł i postaw swoje zdanie, to zobaczymy
gdzie jest problem.

Chce zaczac od mniej ambitnego zadania - dojscia do tego co chciales przekazac kreslac portrety polskiego i zachodniego katolika. Na razie wiem tylko jaki jest twoj stosunek emocjonalny do nich. Jezeli nie wyjasnimy sobie takich prostych rzeczy, to nie ma sensu porywac sie na te bardziej zlozone.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-20 13:22:22
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko napisał(a):
U�ytkownik "glob"

[...]

> To przeczytaj artykuďż˝ i postaw swoje zdanie, to zobaczymy
> gdzie jest problem.

Chce zaczac od mniej ambitnego zadania - dojscia do tego co
chciales przekazac kreslac portrety polskiego i zachodniego
katolika. Na razie wiem tylko jaki jest twoj stosunek
emocjonalny do nich. Jezeli nie wyjasnimy sobie takich
prostych rzeczy, to nie ma sensu porywac sie na te bardziej
zlozone.

Pozdrawiam

Polski Katolicyzm
Katolicyzm taki, jaki urobił się historycznie w polsce , rozumiem jako
przerzucanie na kogoś innego -Boga- ciężarów nad siły. Jest to zupełny
stosunek dzieci do ojca. Dziecko jest pod opieką ojca. Ma go słuchać
szanować i kochać. Wypełniać jego przykazania. Więc dziecko może
pozostać dzieckiem, ponieważ wszystka'' ostateczność '' przekazana
jest Bogu-Ojcu i jego ziemskiej ambasadzie, Kościołowi. Polak uzyskał
w ten sposób świat zielony-- zielony , gdyż niedojrzały, ale zielony
także dlatego że w nim łąki , drzewa są kwitnące, nie zaś czarne i
metafizyczne. Żyć na łonie natury, w świecie ograniczonym,
pozostawiając czarny wszechświat Bogu.
Mnie i nie tylko mnie zawsze drażnił polski światek dziecinny, wtórny,
uładzony i pobożny. Polską nieruchomość w historii się temu
przypisuje. Polską impotencję w kulturze-- gdyż nas Bóg prowadził za
rączkę. To grzeczne polskie dzieciństwo przeciwstawiam dorosłej
samodzielności innych kultur. Ten naród bez filozofii, bez świadomej
historii, intelektualnie miękki, duchowo nieśmiały , naród który
zdobył się jedynie na sztukę ''poczciwą'' i ''zacną'' , rozlazły naród
lirycznych wierszopisów , folkloru, pianistów ,aktorów, w którym nawet
Żydzi się rozpuszczali i tracili jad...Mojej działalności przyświeca
idea żeby wydobyć człowieka polskiego ze wszystkich rzeczywistości
wtórnych i zetknąć go bezpośrednio z wszechświatem-- niech sobie radzi
jak może. Pragnę zrujnować mu jego dzieciństwo.

Data: 2009-08-21 09:36:24
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:a1685638-ed36-428d-b3ec-7270f1c50f1fa13g2000yqc.googlegroups.com...

No to cel ogólny, wizja przyszłosci jest.
Bardzo dobrze. Nie będę z tym dyskutował.

Mam tylko uwagi formalne - cel jest zbyt ogólny i za mało konkretny,
a wiec na wstępie mamy bardzo duże ryzyko niepowodzenia.
Warto by wyodrębnić jakieś etapy dojścia i cele pośrednie, określić/zweryfikować
je pod kątem np. definici SMART, w szczególnosci:
- kto ma uczestniczyć w ich realizacji (oprócz Ciebie)
- czy są możliwie proste i zrozumiałe, by każdy wiedział, jaka jest jego rola
- czy są realne i ambitne - czyli czy właściwie motywują
- jak widzisz perspektywę czasową
- jakieś miary (miernikiem może być np. wycofanie/zmiana
jakiegoś konkretnego prawa, zapisow ustawy,
zmiana liczby wiernych kościoła katolickiego, zmiana
liczby wygranych przez powoda procesów
o 'obrażanie uczuć religijnych' itp, itd. - można tu sporo wymyślić ...

Potem pytanie o _metody_.
Jakimi metodami chcesz zdobyć(zaangażować) i utrzymać innych ludzi ?
Jakie metody/środki proponujesz do osiągania poszczególnych celów ?

Do tej pory wychodzi na to, że metoda jest 'jedna na wszystko' i wygląda tak:
- m.in. pisać na publicznych grupach dyskusyjnych prowokacyjne i
agresywne posty, w których m.in. padają przyrównania katolików do
'bydła, które należy pałować'. To ma byc sposób, na zdobycie współpracowników ?
Ludzi o skłonnościach do nazizmu chcesz zaangażować do swojego projektu, czy jak ?

Masz jeszcze jakiś inny rezerwuar środków zdobywania ludzi i realizacji celów ?

Data: 2009-08-21 09:52:13
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:a1685638-ed36-428d-b3ec-7270f1c50f1fa13g2000yqc.googlegroups.com...

No to cel og�lny, wizja przysz�osci jest.
Bardzo dobrze. Nie b�d� z tym dyskutowa�.

Mam tylko uwagi formalne - cel jest zbyt og�lny i za ma�o konkretny,
a wiec na wst�pie mamy bardzo du�e ryzyko niepowodzenia.
Warto by wyodr�bni� jakie� etapy doj�cia i cele po�rednie,
okre�li�/zweryfikowa�
je pod k�tem np. definici SMART, w szczeg�lnosci:
- kto ma uczestniczy� w ich realizacji (opr�cz Ciebie)
- czy s� mo�liwie proste i zrozumia�e, by ka�dy wiedzia�, jaka jest jego
rola
- czy s� realne i ambitne - czyli czy w�a�ciwie motywuj�
- jak widzisz perspektywďż˝ czasowďż˝
- jakie� miary (miernikiem mo�e by� np. wycofanie/zmiana
jakiegoďż˝ konkretnego prawa, zapisow ustawy,
zmiana liczby wiernych ko�cio�a katolickiego, zmiana
liczby wygranych przez powoda proces�w
o 'obra�anie uczu� religijnych' itp, itd. - mo�na tu sporo wymy�li� ...

Potem pytanie o _metody_.
Jakimi metodami chcesz zdoby�(zaanga�owa�) i utrzyma� innych ludzi ?
Jakie metody/�rodki proponujesz do osi�gania poszczeg�lnych cel�w ?

Do tej pory wychodzi na to, �e metoda jest 'jedna na wszystko' i wygl�da
tak:
- m.in. pisaďż˝ na publicznych grupach dyskusyjnych prowokacyjne i
agresywne posty, w kt�rych m.in. padaj� przyr�wnania katolik�w do
'byd�a, kt�re nale�y pa�owa�'. To ma byc spos�b, na zdobycie
wsp�pracownik�w ?
Ludzi o sk�onno�ciach do nazizmu chcesz zaanga�owa� do swojego projektu, czy
jak ?

Masz jeszcze jaki� inny rezerwuar �rodk�w zdobywania ludzi i realizacji
cel�w ?

tych katolikow to trzeba wyslac na leczenie, na zachodzie nie ma
tak ,aby napadano na galerie, komuna ich takiej arogancji i
bezkarnosci nauczyla,kretyni zaczeli mowic na czym polega sztuka,bo
elita na to pozwolila,trzeba po prostu karac,zobacz jaki
absur,nieznalska oskarzona za bydla kompleksy ,a w normalnym kraju,to
za napad na galerie i niszczenie,to bydlo powinno siedziec,oni nie
wiedza gdzie ich miejsce.

Data: 2009-08-21 19:13:26
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:73bb3d52-b99b-4880-942d-6aeebd359d34f20g2000prn.googlegroups.com...


tych katolikow to trzeba wyslac na leczenie, na zachodzie nie ma
tak ,aby napadano na galerie, komuna ich takiej arogancji i
bezkarnosci nauczyla,kretyni zaczeli mowic na czym polega sztuka,bo
elita na to pozwolila,trzeba po prostu karac,zobacz jaki
absur,nieznalska oskarzona za bydla kompleksy ,a w normalnym kraju,to
za napad na galerie i niszczenie,to bydlo powinno siedziec,oni nie
wiedza gdzie ich miejsce.

.... glob, ile Ty masz lat ? w jakiej branży pracujesz ? ...
A może jeszcze się uczysz ?

Data: 2009-08-21 11:21:15
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:73bb3d52-b99b-4880-942d-6aeebd359d34f20g2000prn.googlegroups.com...


>tych katolikow to trzeba wyslac na leczenie, na zachodzie nie ma
>tak ,aby napadano na galerie, komuna ich takiej arogancji i
>bezkarnosci nauczyla,kretyni zaczeli mowic na czym polega sztuka,bo
>elita na to pozwolila,trzeba po prostu karac,zobacz jaki
>absur,nieznalska oskarzona za bydla kompleksy ,a w normalnym kraju,to
>za napad na galerie i niszczenie,to bydlo powinno siedziec,oni nie
>wiedza gdzie ich miejsce.

... glob, ile Ty masz lat ? w jakiej bran�y pracujesz ? ...
A mo�e jeszcze si�
uczysz ?
jestem pisarzem wychowywanym na literaturze zachodniej, bo dopiero ona
daje wglad w wspolczesny swiat,niestety





wychowywanym

Data: 2009-08-24 09:11:11
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:250db414-edab-412d-bbb3-eaab969fbfffc2g2000yqi.googlegroups.com...

Ja się pytałem jeszcze ile masz lat. To dla mnie ważne, bo jeśłi jesteś
bardzo młody, to bezsensowne z mojej strony jest zbyt głębokie
wnikanie w Twoje cechy osobowości, po prostu samo Ci przejdzie.
Jeśłi jednak masz 40 lat - to się martwię ;)))

Data: 2009-08-24 06:32:58
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:250db414-edab-412d-bbb3-eaab969fbfffc2g2000yqi.googlegroups.com...

Ja si� pyta�em jeszcze ile masz lat. To dla mnie wa�ne, bo je��i jeste�
bardzo m�ody, to bezsensowne z mojej strony jest zbyt g��bokie
wnikanie w Twoje cechy osobowo�ci, po prostu samo Ci przejdzie.
Je��i jednak masz 40 lat - to si� martwi� ;)))

Powinieneś o siebie się martwić, bo już życie banale sięga ci swoim
gównem do ust, przywkleś na starość do tego aby nie myśleć, dlatego
nie widzisz problemów. W polsce tak zwanego człowieka kulturalnego nie
chronią przed naporem masy solidne instytucje i tradycje
, chierarchie i ład społeczny, jak na zachodzie-- u nas inteligencja,
subtelność rozum, talent są bezbronne wobec wszelkiej niższości,
rodzącej się w dole społecznym, z nędzy, dziwactw, zdziczeń , zboczeń
i wyuzdań, z tępoty i brutalności-- dlatego u nas tzw. inteligent był
i jest nieco zastraszony...Tyle może się zmieniło, że dziś ten gwałt
niższości na wyższości jest bardziej zorganizowany. Na tym cierpi cała
polska kultura. Nawet bluźnimy więcej, bo to jest reakcja obronna, bo
być tu tylko osobą kultury, to ciebie zjedzą.
Elita popełnia błąd, że ignoruje te napaści, uważając, że nie będzie
się zniżać, bo tak naprawdę zamyka oczy na problem, a bydło jak
widzisz już nam po głowach tańcuje , stwarzając interpretacje bibli,
artyzmu, medycyny na swój wypaczony sposób, czyli pełen kompeksów,
dziczy, zaburzeń i z tym startują jako normami społecznymi.
Dlatego podoba mi się, że za nieznalską zaczynają wypowiadać się inni,
wiele spraw z nafałszowań prostując i dając obszerniejszy obraz
rzeczywistości. Dlatego ja osobiście tak reaguje na bydło, bo ja
dokładnie przeżyłem prawie to samo i wiem ,że do bydła dociera tylko
przemoc prawna, a tu , w polsce sytułacja zaszła tak daleko, że w imię
zdziczeń się karze, a nie zdziczenia.

Data: 2009-08-25 09:03:47
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Jaką tam starość, panie ... 33 lata to za dużo już ? ;)

Pozdrulka dla globulka ;)

Data: 2009-08-21 11:07:15
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Polski Katolicyzm Katolicyzm taki, jaki urobił się historycznie w polsce ,
rozumiem jako przerzucanie na kogoś innego -Boga- ciężarów nad siły. Jest
to zupełny stosunek dzieci do ojca. Dziecko jest pod opieką ojca.

Czyli uwazsz, ze Bog nie powinien byc Ojcem tylko partnerem? Jest to jakis pomysl ale na razie na, idealizowanym przez ciebie, zachodzie modla sie: "
Our Father in heaven ...",  "Notre Pere, qui etes aux cieux" czy "Vater unser im Himmel". A tak nawiasem mowiac, to "przerzucanie na kogoś innego ciężarów nad siły" jest calkiem racjonalne.

(...)

Polską nieruchomość w historii się temu przypisuje.

Skoro SIE przypisuje, to SIE przypisuje. Ale kto przypisuje? I, przede wszystkim, czy ten ktos ma racje?

(...)

Mojej działalności przyświeca idea żeby wydobyć człowieka polskiego ze
wszystkich rzeczywistości wtórnych i zetknąć go bezpośrednio z
wszechświatem

Jako polski katolik nie czuje, zeby ktos ograniczal mi kontakt ze wszechswiatem. Z moimi znajomymi katolikami jest podobnie ale moze jestesmy czegos nieswiadomi. Oswiecisz nas?

I jeszcze zapytam z ciekawosci. Piszesz o "swojej dzialalnosci". Na czym ta dzialalnosc polega?

Pozdrawiam

Data: 2009-08-21 10:03:48
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> Polski Katolicyzm Katolicyzm taki, jaki urobiďż˝ siďż˝
> historycznie w polsce ,
> rozumiem jako przerzucanie na kogo� innego -Boga- ci�ar�w
> nad si�y. Jest
> to zupe�ny stosunek dzieci do ojca. Dziecko jest pod
> opiekďż˝ ojca.

Czyli uwazsz, ze Bog nie powinien byc Ojcem tylko partnerem?
Jest to jakis pomysl ale na razie na, idealizowanym przez
ciebie, zachodzie modla sie: "
Our Father in heaven ...",  "Notre Pere, qui etes aux cieux"
czy "Vater unser im Himmel". A tak nawiasem mowiac, to
"przerzucanie na kogo� innego ci�ar�w nad si�y" jest
calkiem racjonalne.

(...)

> Polsk� nieruchomo�� w historii si� temu przypisuje.

Skoro SIE przypisuje, to SIE przypisuje. Ale kto przypisuje?
I, przede wszystkim, czy ten ktos ma racje?

(...)

> Mojej dzia�alno�ci przy�wieca idea �eby wydoby� cz�owieka
> polskiego ze
> wszystkich rzeczywisto�ci wt�rnych i zetkn�� go
> bezpo�rednio z
> wszech�wiatem

Jako polski katolik nie czuje, zeby ktos ograniczal mi
kontakt ze wszechswiatem. Z moimi znajomymi katolikami jest
podobnie ale moze jestesmy czegos nieswiadomi.
Oswiecisz

przezucanie na kogos swojego zycia to dziecinada, i to powoduje
niedorozwuj,bo tatus sie nie zmienia,a swiat tak ,a to co pisze ze 100
na zachodzie powstalo i do tej pory raczej nie jest znane szzerszej
poblicznosci
nas?

I jeszcze zapytam z ciekawosci. Piszesz o "swojej
dzialalnosci". Na czym ta dzialalnosc polega?

Pozdrawiam

Data: 2009-08-22 19:50:28
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob"

[...]

przezucanie na kogos swojego zycia to dziecinada, i to
powoduje niedorozwuj

Chyba juz nie dowiem sie na czym polega to "przerzucanie na kogos swojego zycia" jako cecha wrodzona u katolikow wiec moze sprobuje kontynuowac ten dialog na zaproponowanym przez ciebie poziomie abstrakcji. Zatem: uwazanie sie za pepek swiata, to cecha gowaniarzy. Porozmawiaj z dresem i sprobu go przekponac, ze np. jest cos wazniejszego niz miec kase, pociupciac, wypic i zakasic.

a to co pisze ze 100 na zachodzie powstalo i do tej pory raczej nie jest
znane szzerszej poblicznosci nas?

Co mianowiecie, jezeli mozna zapytac?

Pozdrawiam

Data: 2009-08-22 11:17:45
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> przezucanie na kogos swojego zycia to dziecinada, i to
> powoduje niedorozwuj

Chyba juz nie dowiem sie na czym polega to "przerzucanie na
kogos swojego zycia" jako cecha wrodzona u katolikow wiec
moze sprobuje kontynuowac ten dialog na zaproponowanym przez
ciebie poziomie abstrakcji. Zatem: uwazanie sie za pepek
swiata, to cecha gowaniarzy. Porozmawiaj z dresem i sprobu
go przekponac, ze np. jest cos wazniejszego niz miec kase,
pociupciac, wypic i zakasic.

> a to co pisze ze 100 na zachodzie powstalo i do tej pory
> raczej nie jest
> znane szzerszej poblicznosci nas?

Co mianowiecie, jezeli mozna zapytac?

Pozdrawiam
Właściwie to można porównać do staruszki i jej syna, powiedzmy
staruszka to naród, a syn to polska. Tak więc syn jest chory i
staruszka wierzy iż modlitwa go uzdrowi / czyli przerzuca
odpowiedzialność na Boga/ i czeka na jego wyzdrowienie, gdyż Bóg jest
dobry i napewno udzieli łaski. Obok mieszka lekarz, który bierze
odpowiedzialność za swoje życie, jest dojrzały on mógłby udzielić
pomocy, ale staruszka przekłada pomoc Ojca nad człowieka i nie
dopuszcza do ingerecji człowieka. W taki sposób jej syn umiera. W taki
sposób umiera też kultura polska, bo cokolwiek będzie wychodziło poza
dogmat ojca będzie niebezpieczne i niewłaściwe=chyba prościej się już
nie da.
A literatura to egzystencjalizm chrześcijański . Polacy dwóch wielkich
nurtów 20 wieku nie uświadomili sobie, egzystencjalizmu i
strukturalizmu. A świat jest coraz bardziej dynamiczny, a naród jak ta
staruszka, mówię o społeczeństwie, o zmianach w strukturach
społecznych, a nie pojedyńczych ludziach.

Data: 2009-08-22 11:18:12
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> przezucanie na kogos swojego zycia to dziecinada, i to
> powoduje niedorozwuj

Chyba juz nie dowiem sie na czym polega to "przerzucanie na
kogos swojego zycia" jako cecha wrodzona u katolikow wiec
moze sprobuje kontynuowac ten dialog na zaproponowanym przez
ciebie poziomie abstrakcji. Zatem: uwazanie sie za pepek
swiata, to cecha gowaniarzy. Porozmawiaj z dresem i sprobu
go przekponac, ze np. jest cos wazniejszego niz miec kase,
pociupciac, wypic i zakasic.

> a to co pisze ze 100 na zachodzie powstalo i do tej pory
> raczej nie jest
> znane szzerszej poblicznosci nas?

Co mianowiecie, jezeli mozna zapytac?

Pozdrawiam
Właściwie to można porównać do staruszki i jej syna, powiedzmy
staruszka to naród, a syn to polska. Tak więc syn jest chory i
staruszka wierzy iż modlitwa go uzdrowi / czyli przerzuca
odpowiedzialność na Boga/ i czeka na jego wyzdrowienie, gdyż Bóg jest
dobry i napewno udzieli łaski. Obok mieszka lekarz, który bierze
odpowiedzialność za swoje życie, jest dojrzały on mógłby udzielić
pomocy, ale staruszka przekłada pomoc Ojca nad człowieka i nie
dopuszcza do ingerecji człowieka. W taki sposób jej syn umiera. W taki
sposób umiera też kultura polska, bo cokolwiek będzie wychodziło poza
dogmat ojca będzie niebezpieczne i niewłaściwe=chyba prościej się już
nie da.
A literatura to egzystencjalizm chrześcijański . Polacy dwóch wielkich
nurtów 20 wieku nie uświadomili sobie, egzystencjalizmu i
strukturalizmu. A świat jest coraz bardziej dynamiczny, a naród jak ta
staruszka, mówię o społeczeństwie, o zmianach w strukturach
społecznych, a nie pojedyńczych ludziach.

Data: 2009-08-23 10:52:59
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Właściwie to można porównać ...

Nie pytalem o porownania tylko o konkrety. W koncu go otrzymalem (a i to nie na pewno) ale kompletnie wyssany z palca:

(...) staruszka przekłada pomoc Ojca nad człowieka i
nie dopuszcza do ingerecji człowieka.

Byc moze trafiaja sie od czasu do czasu takie przypadki (tak jak trafiaja sie samobojcy, zoofile czy masochisci) ale przerzucanie odpowiedzialnosci za nie na katolicyzm wymaga naprawde zlej woli. Jezeli juz, to takie przypadki trafiaja sie wsrod Swiadkow Jehowy czy w niektorych nurtach protestantyzmu.

A literatura to egzystencjalizm chrześcijański .

Jasne, Przybyszewski, Gombrowicz, Shulz, Witkacy, Singer, Tuwim, Boy-Zelenski, Lesmian, Galczynski to jeden w drugiego egzystencjalisci chrzescijanscy idacy na pasku kosciola katolickiego.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-23 02:24:29
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> W�a�ciwie to mo�na por�wna� ...

Nie pytalem o porownania tylko o konkrety. W koncu go
otrzymalem (a i to nie na pewno) ale kompletnie wyssany z
palca:

> (...) staruszka przek�ada pomoc Ojca nad cz�owieka i
> nie dopuszcza do ingerecji cz�owieka.

Byc moze trafiaja sie od czasu do czasu takie przypadki (tak
jak trafiaja sie samobojcy, zoofile czy masochisci) ale
przerzucanie odpowiedzialnosci za nie na katolicyzm wymaga
naprawde zlej woli. Jezeli juz, to takie przypadki trafiaja
sie wsrod Swiadkow Jehowy czy w niektorych nurtach
protestantyzmu.

> A literatura to egzystencjalizm chrze�cija�ski .

Jasne, Przybyszewski, Gombrowicz, Shulz, Witkacy, Singer,
Tuwim, Boy-Zelenski, Lesmian, Galczynski to jeden w drugiego
egzystencjalisci chrzescijanscy idacy na pasku kosciola
katolickiego.

Pozdrawiam

Memetycznie jest staruszka opisana ,a nie dosłownie.
poza tym na jakim pasku ci ludzie co wymieniłeś szli , jak w kulturze
nie tylko masz katolicyzm tylko empiryzm, racjonalizm , grecje. itd.
Widzisz sam pokazujesz że jesteś staruszka jak ty wszędzie widzisz
katolicyzm, memetycznie to zadęcie powtarzasz. Kultura kk jest
odchyłem tylko od reszty. A mnie raczej nie o te osoby chodziło, tylko
Gabriela Marcela Well Simone naprzykład.

Data: 2009-08-23 19:08:30
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Memetycznie jest staruszka opisana ,a nie dosłownie.

Tego sie obawialem - znowu metafora zamiast konkretow. Potrafisz przedstawic swoje przekonania ale juz nie potrafisz ich uzasadnic.

Widzisz sam pokazujesz że jesteś staruszka jak ty wszędzie
widzisz katolicyzm

Jezeli rozmawiam z kims kto ma antykatolicka obsesje, to trudno zebym widzial islam czy hellenizm.

A mnie raczej nie o te osoby chodziło, tylko
Gabriela Marcela Well Simone naprzykład.

Myslalem, ze pamietasz, a moze nawet rozumiesz to co sam piszesz. Sugerujesz, ze kosciol katolicki ogranicza polskich artystow i filozofow. Teraz okazuje sie, ze ograniczal dostep do dorobku mysli chrzescijanskiej, pozawalajac za to rozwijac sie antyklerykalom, zydom, komunistom i libertynom.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-23 11:21:42
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> Memetycznie jest staruszka opisana ,a nie dos�ownie.

Tego sie obawialem - znowu metafora zamiast konkretow.
Potrafisz przedstawic swoje przekonania ale juz nie
potrafisz ich uzasadnic.

> Widzisz sam pokazujesz �e jeste� staruszka jak ty wsz�dzie
> widzisz katolicyzm

Jezeli rozmawiam z kims kto ma antykatolicka obsesje, to
trudno zebym widzial islam czy hellenizm.

> A mnie raczej nie o te osoby chodzi�o, tylko
> Gabriela Marcela Well Simone naprzyk�ad.

Myslalem, ze pamietasz, a moze nawet rozumiesz to co sam
piszesz. Sugerujesz, ze kosciol katolicki ogranicza polskich
artystow i filozofow. Teraz okazuje sie, ze ograniczal
dostep do dorobku mysli chrzescijanskiej, pozawalajac za to
rozwijac sie antyklerykalom, zydom, komunistom i libertynom.

Pozdrawiam

Widzisz jesteś jak ta staruszka, nasza kultura pochodzi ze starożytnej
grecji, jest naszym fundamentem. Kk jak zaczął dominować niszczył
starożytną kulturę , aż do odrodzenia. Zaczyna tworzyć się bunt do
watrości kk, zostają odrzucone i jak pięknie powiedział to Kant na
temat dominacji kk, =ludzkość z własnej winny zeszła w niedojrzałość.
Z tego odejścia od warości kk mamy teraz pychologię, solocjologię,
fizykę, biologię itd; Więc ludzie którzy chcieli rozwoju, wielokrotnie
byli przez kk prześladowani i paleni na stosie, to dzięki nim nie
tkwimy w średniowieczu i nie umieramy w wieku 40 lat. Dlatego kk do
tej pory atakuje naukę, bo nienawidzi rozwoju, bo dla niego wszystko
jest w rękach Boga.
Jedynie egzystencjalizm nawiązuje do nauki, idzie ramie w ramię i tą
naukę poszerza, dlatego kk we Francji jest inny.

Data: 2009-08-23 22:17:29
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Kk jak zaczął dominować niszczył starożytną kulturę ...

Kiedy zaczales pisac mniej abstrakcyjnie stales sie zabawny. To m. in. dzieki mnichom benedyktynskim pisma starozytnych uczonych i filozofow przetrwaly wojny w sredniowieczu.

Z tego odejścia od warości kk mamy teraz pychologię,
solocjologię, fizykę, biologię itd;

Coraz lepiej: Kartezjusz, Galileusz, Kopernik czy Pascal stworzyli swoje dziela "z odejścia od wartości kk".

Więc ludzie którzy chcieli rozwoju, wielokrotnie
byli przez kk prześladowani i paleni na stosie

No smialo, wymien paru uczonych palonych za to, ze "chcieli rozwoju". Aha, zanim wymienisz Giordano Bruno (powiedzmy, ze mozna go uznac za uczonego) sprobuj sie dowiedzec za co zostal skazany i jaki byl wyrok Inkwizycji.

Dlatego kk do tej pory atakuje naukę, bo nienawidzi rozwoju, bo
dla niego wszystko jest w rękach Boga.

No smialo, zacytuj kilka wypowiedzi wspolczesnych liczacych sie duchownych chcacych zahamowac rozwoj nauki.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-23 14:10:24
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> Kk jak zacz�� dominowa� niszczy� staro�ytn� kultur� ...

Kiedy zaczales pisac mniej abstrakcyjnie stales sie zabawny.
To m. in. dzieki mnichom benedyktynskim pisma starozytnych
uczonych i filozofow przetrwaly wojny w sredniowieczu.

> Z tego odej�cia od waro�ci kk mamy teraz pychologi�,
> solocjologiďż˝, fizykďż˝, biologiďż˝ itd;

Coraz lepiej: Kartezjusz, Galileusz, Kopernik czy Pascal
stworzyli swoje dziela "z odej�cia od warto�ci kk".

> Wi�c ludzie kt�rzy chcieli rozwoju, wielokrotnie
> byli przez kk prze�ladowani i paleni na stosie

No smialo, wymien paru uczonych palonych za to, ze "chcieli
rozwoju". Aha, zanim wymienisz Giordano Bruno (powiedzmy, ze
mozna go uznac za uczonego) sprobuj sie dowiedzec za co
zostal skazany i jaki byl wyrok Inkwizycji.

> Dlatego kk do tej pory atakuje naukďż˝, bo nienawidzi
> rozwoju, bo
> dla niego wszystko jest w r�kach Boga.

No smialo, zacytuj kilka wypowiedzi wspolczesnych liczacych
sie duchownych chcacych zahamowac rozwoj nauki.

Pozdrawiam



Problem zatem mieści się głębiej - aczkolwiek z góry zastrzegam, że
znowu nie aż tak głęboko, bo jedynie w warstwie społecznej. Problem
mieści się w ciemnych podłożach polskiej religijności - polskiego
katolicyzmu. Sprawa zresztą nie wynika z katolicyzmu jako takiego -
kalwini w Genewie równie chętnie palili swoich heretyków, jak katolicy
swoich w ParyĹźu czy Madrycie. Sprawa wynika z religii, w ktĂłrej
bezpieczno-ciemna wspólnotowość przemieszana jest z uczuciami
religijnymi, instynkt społeczny z grupotwórczym charakterem
religijności, wioskowa współzależność jednostek z głupawą
interpretacją miłości bliźniego.


 . Polska mentalność religijna jeszcze nie wyrosła z pierwotnego,
archaicznego etapu przemieszania wspólnoty społecznej i religii -
jedną nogą stoi wciąż w swojej większości na tym samym etapie, na
którym dwiema nogami stoi prawie cały islam czy religijność
afrykańskich plemion.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Do dziś aktualne zasady europejskiej kultury zostały sformułowane
klarownie i w sposób bardzo dojrzały w antycznej Grecji. Na setki lat
przed narodzinami Jezusa wartości kultury europejskiej były gotowe.
Prawda, dobro, sprawiedliwość, piękno - wymieniane w projekcie
preambuły - nie są wartościami sformułowanymi przez chrześcijan.
Odkryła je starożytna literatura, teatr, rzeźba, architektura, a jasno
sformułowała filozofia. Pogańscy Ateńczycy jako pierwsi sformułowali
też zasady demokracji bezpośredniej i cenili cnotę obywatelskiej
odpowiedzialności.
Historycznie rzecz biorąc wymienione wartości nie są chrześcijańskie.
Pozostaje ewentualnie sprawa ich boskiego pochodzenia, ale wĂłwczas
trzeba by się powoływać na bogów i boginie greckiego Olimpu.
Jak to się w ogóle stało, że chrześcijaństwo podpisuje się dziś pod
antycznymi wartościami, które przez długie lata zwalczało, jako
pogańskie, a dziś przypisuje sobie nawet ich autorstwo? I dlaczego
projektodawcy preambuły pomijają inne fundamentalne wartości należące
do kanonu kultury europejskiej– na przykład wolność jednostki?


http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html


Wystarczy ci in-witro, badania genetyczne, aborcja, eutanazja,
zwalczanie szczepionek ( ostatnio temat na psychologii, katolicy nas
morduja) i nie tak dawno kk potępiało i zawalczało środki
znieczulające,dlatego uważam że katola powinno sie kroić bez
znieczulenia, tak jak kk zgotować wszystkim chciało , w imie
nieingerowania. Przyzwalało na niewolnictwo i utwierdzało nierówności
społeczne, dlatego była rewolucja we francji, a komuniści za te
bzdury ,że górnika Bóg umieścił w niedoli, mieli racje że odrzucli kk.
I cały obecny świat to potępia i żeby kk nie zgineło 100 lat temu, to
zmieniono definicje, na rĂłwnych wobec Boga.
I trzeba być debilem, aby niewidzieć, że byś nie pisał na komputerku,
gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Data: 2009-08-23 14:19:56
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

glob wrote:
Imię Nazwisko wrote:
> U�ytkownik "glob"
>
> [...]
>
> > Kk jak zacz�� dominowa� niszczy� staro�ytn� kultur� ...
>
> Kiedy zaczales pisac mniej abstrakcyjnie stales sie zabawny.
> To m. in. dzieki mnichom benedyktynskim pisma starozytnych
> uczonych i filozofow przetrwaly wojny w sredniowieczu.
>
> > Z tego odej�cia od waro�ci kk mamy teraz pychologi�,
> > solocjologiďż˝, fizykďż˝, biologiďż˝ itd;
>
> Coraz lepiej: Kartezjusz, Galileusz, Kopernik czy Pascal
> stworzyli swoje dziela "z odej�cia od warto�ci kk".
>
> > Wi�c ludzie kt�rzy chcieli rozwoju, wielokrotnie
> > byli przez kk prze�ladowani i paleni na stosie
>
> No smialo, wymien paru uczonych palonych za to, ze "chcieli
> rozwoju". Aha, zanim wymienisz Giordano Bruno (powiedzmy, ze
> mozna go uznac za uczonego) sprobuj sie dowiedzec za co
> zostal skazany i jaki byl wyrok Inkwizycji.
>
> > Dlatego kk do tej pory atakuje naukďż˝, bo nienawidzi
> > rozwoju, bo
> > dla niego wszystko jest w r�kach Boga.
>
> No smialo, zacytuj kilka wypowiedzi wspolczesnych liczacych
> sie duchownych chcacych zahamowac rozwoj nauki.
>
> Pozdrawiam



Problem zatem mieści się głębiej - aczkolwiek z góry zastrzegam, że
znowu nie aż tak głęboko, bo jedynie w warstwie społecznej. Problem
mieści się w ciemnych podłożach polskiej religijności - polskiego
katolicyzmu. Sprawa zresztą nie wynika z katolicyzmu jako takiego -
kalwini w Genewie równie chętnie palili swoich heretyków, jak katolicy
swoich w ParyĹźu czy Madrycie. Sprawa wynika z religii, w ktĂłrej
bezpieczno-ciemna wspólnotowość przemieszana jest z uczuciami
religijnymi, instynkt społeczny z grupotwórczym charakterem
religijności, wioskowa współzależność jednostek z głupawą
interpretacją miłości bliźniego.


 . Polska mentalność religijna jeszcze nie wyrosła z pierwotnego,
archaicznego etapu przemieszania wspólnoty społecznej i religii -
jedną nogą stoi wciąż w swojej większości na tym samym etapie, na
którym dwiema nogami stoi prawie cały islam czy religijność
afrykańskich plemion.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Do dziś aktualne zasady europejskiej kultury zostały sformułowane
klarownie i w sposób bardzo dojrzały w antycznej Grecji. Na setki lat
przed narodzinami Jezusa wartości kultury europejskiej były gotowe.
Prawda, dobro, sprawiedliwość, piękno - wymieniane w projekcie
preambuły - nie są wartościami sformułowanymi przez chrześcijan.
Odkryła je starożytna literatura, teatr, rzeźba, architektura, a jasno
sformułowała filozofia. Pogańscy Ateńczycy jako pierwsi sformułowali
też zasady demokracji bezpośredniej i cenili cnotę obywatelskiej
odpowiedzialności.
Historycznie rzecz biorąc wymienione wartości nie są chrześcijańskie.
Pozostaje ewentualnie sprawa ich boskiego pochodzenia, ale wĂłwczas
trzeba by się powoływać na bogów i boginie greckiego Olimpu.
Jak to się w ogóle stało, że chrześcijaństwo podpisuje się dziś pod
antycznymi wartościami, które przez długie lata zwalczało, jako
pogańskie, a dziś przypisuje sobie nawet ich autorstwo? I dlaczego
projektodawcy preambuły pomijają inne fundamentalne wartości należące
do kanonu kultury europejskiej– na przykład wolność jednostki?


http://www.nieznalska.art.pl/bczonie.html


Wystarczy ci in-witro, badania genetyczne, aborcja, eutanazja,
zwalczanie szczepionek ( ostatnio temat na psychologii, katolicy nas
morduja) i nie tak dawno kk potępiało i zawalczało środki
znieczulające,dlatego uważam że katola powinno sie kroić bez
znieczulenia, tak jak kk zgotować wszystkim chciało , w imie
nieingerowania. Przyzwalało na niewolnictwo i utwierdzało nierówności
społeczne, dlatego była rewolucja we francji, a komuniści za te
bzdury ,że górnika Bóg umieścił w niedoli, mieli racje że odrzucli kk.
I cały obecny świat to potępia i żeby kk nie zgineło 100 lat temu, to
zmieniono definicje, na rĂłwnych wobec Boga.
I trzeba być debilem, aby niewidzieć, że byś nie pisał na komputerku,
gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Acha, a u Dantego gdzie siedzi cała starożytność=w piekle.

Data: 2009-08-24 11:53:45
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

Problem mieści się w ciemnych podłożach polskiej
religijności -
polskiego katolicyzmu.

Z twoich aluzji chyba wynika, ze masz jakies zwiazki z
filozofia. Jezeli tak, to rece mi opadly. Dyskutujemy o
"ciemnych podłożach polskiej religijności". Tymczasem jako
argumentu uzywasz stwierdzenia: "Problem mieści się w
ciemnych podłożach polskiej religijności". Czy widzisz juz
gdzie miesci sie problem? W tym, ze tezy, ktora dopiero
musisz udowodnic uzywasz jako zalozenia.

Na szczecie (moje, twoje nieszczescie) podajesz kilka
faktow, wiec nie bedzie to do konca rozmowa ze slepym o
kolorach.

Do dziś aktualne zasady europejskiej kultury zostały
sformułowane klarownie i w sposób bardzo dojrzały w
antycznej Grecji.

Czy masz na mysli mordowanie kalekich dzieci? Czy moze
apoteoze pedalstwa?

Prawda, dobro, sprawiedliwość, piękno - wymieniane w
projekcie preambuły - nie są wartościami sformułowanymi
przez
chrześcijan. Odkryła je starożytna literatura.

Trzeba bylo przeczytac chocby "Odyseje", to nie pisalbys
takich rzeczy. Glowny bohater (postac ze wszech miar
pozytywna) raczej wyznawal definicje dobra taka sama jak
Kali. A jaka byla definicja sprawiedliwosci i prawdy wedlug
starozytnych Grekow? Moze tylko z pieknem masz racje ale
sadzac po tym co piszesz o "sztuce" Nieznalskiej i tak
wszystko poszlo na marne. To znaczy poszloby, gdyby jeszcze
nie uchowali sie normalni ludzie, ktorzy wiedza, ze
wystawianie genitaliow na krzyzu nie ma nic wspolnego z
pieknem. A jezeli juz mowa o literaturze, to Dantego tez
chyba nie czytales, bo w piekle umiescil nie tylko
starozytnych ale i papieza.

... a jasno sformułowała filozofia. Pogańscy Ateńczycy jako
pierwsi
sformułowali też zasady demokracji bezpośredniej

Zdecyduj sie: albo demokracja albo filozofia. Piszesz rzeczy
sprzeczne z rzeczywistoscia ale staraj sie pisac
przynajmniej niesprzecznie z samym soba.

(...)

Wystarczy ci in-witro, badania genetyczne, aborcja,
eutanazja,

Gdybym nie zerwal sobie wczesniej bokow ze smiechu, to
zrobilbym to teraz. Zwalczanie aborcji i eutanazji jako
przyklad dzialalnosci Kosciola godzacej w wolnosc badan
naukowych. Tutaj niestety nie jestem w stanie ci pomoc ale
jezeli chodzi o in-witro i NIEKTORE badania genetyczne, to
informuje uprzejmie, ze Kosciol jest ich przeciwnikiem
poniewaz sa antyludzkie. Podobnie jak badania doktora
Mengele.

(...)

I trzeba być debilem, aby niewidzieć, że byś nie pisał na
komputerku, gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Alez prosze bardzo, mozemy i tak. Skoro nie stac cie na
porzadne argumenty, to mozemy zejsc i na ten poziom. To
bedzie moj samarytanski uczynek: tzreba byc zaslepionym i
zindoktrynowanym idiota, zeby twierdzic, ze nie pisabym na
komputerku, gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Pozdrawiam

Data: 2009-08-24 05:30:22
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> Problem mie�ci si� w ciemnych pod�o�ach polskiej
> religijno�ci -
> polskiego katolicyzmu.

Z twoich aluzji chyba wynika, ze masz jakies zwiazki z
filozofia. Jezeli tak, to rece mi opadly. Dyskutujemy o
"ciemnych pod�o�ach polskiej religijno�ci". Tymczasem jako
argumentu uzywasz stwierdzenia: "Problem mie�ci si� w
ciemnych pod�o�ach polskiej religijno�ci". Czy widzisz juz
gdzie miesci sie problem? W tym, ze tezy, ktora dopiero
musisz udowodnic uzywasz jako zalozenia.

Na szczecie (moje, twoje nieszczescie) podajesz kilka
faktow, wiec nie bedzie to do konca rozmowa ze slepym o
kolorach.

> Do dzi� aktualne zasady europejskiej kultury zosta�y
> sformu�owane klarownie i w spos�b bardzo dojrza�y w
> antycznej Grecji.

Czy masz na mysli mordowanie kalekich dzieci? Czy moze
apoteoze pedalstwa?

> Prawda, dobro, sprawiedliwo��, pi�kno - wymieniane w
> projekcie preambu�y - nie s� warto�ciami sformu�owanymi
> przez
> chrze�cijan. Odkry�a je staro�ytna literatura.

Trzeba bylo przeczytac chocby "Odyseje", to nie pisalbys
takich rzeczy. Glowny bohater (postac ze wszech miar
pozytywna) raczej wyznawal definicje dobra taka sama jak
Kali. A jaka byla definicja sprawiedliwosci i prawdy wedlug
starozytnych Grekow? Moze tylko z pieknem masz racje ale
sadzac po tym co piszesz o "sztuce" Nieznalskiej i tak
wszystko poszlo na marne. To znaczy poszloby, gdyby jeszcze
nie uchowali sie normalni ludzie, ktorzy wiedza, ze
wystawianie genitaliow na krzyzu nie ma nic wspolnego z
pieknem. A jezeli juz mowa o literaturze, to Dantego tez
chyba nie czytales, bo w piekle umiescil nie tylko
starozytnych ale i papieza.

>... a jasno sformu�owa�a filozofia. Poga�scy Ate�czycy jako
>pierwsi
> sformu�owali te� zasady demokracji bezpo�redniej

Zdecyduj sie: albo demokracja albo filozofia. Piszesz rzeczy
sprzeczne z rzeczywistoscia ale staraj sie pisac
przynajmniej niesprzecznie z samym soba.

(...)

> Wystarczy ci in-witro, badania genetyczne, aborcja,
> eutanazja,

Gdybym nie zerwal sobie wczesniej bokow ze smiechu, to
zrobilbym to teraz. Zwalczanie aborcji i eutanazji jako
przyklad dzialalnosci Kosciola godzacej w wolnosc badan
naukowych. Tutaj niestety nie jestem w stanie ci pomoc ale
jezeli chodzi o in-witro i NIEKTORE badania genetyczne, to
informuje uprzejmie, ze Kosciol jest ich przeciwnikiem
poniewaz sa antyludzkie. Podobnie jak badania doktora
Mengele.

(...)

> I trzeba by� debilem, aby niewidzie�, �e by� nie pisa� na
> komputerku, gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Alez prosze bardzo, mozemy i tak. Skoro nie stac cie na
porzadne argumenty, to mozemy zejsc i na ten poziom. To
bedzie moj samarytanski uczynek: tzreba byc zaslepionym i
zindoktrynowanym idiota, zeby twierdzic, ze nie pisabym na
komputerku, gdyby wszyscy zwariowali na punkcie kk.

Pozdrawiam

To były wklejki , wypowiedzi profesorów na temat pytań które zadałeś,
pod linkiem pisałem już ja. Nawet Dantego nie znasz, bo papierze
owszem, ale ci Grzeszni. A starożytność potępiona jako ta zła, bo dla
kk pogańska. Czyli kk obludnie zżynał ze starożytności jednocześnie ją
potępiając, a to jest nasz fundament.
Co do nauki, to ignorancja kk jest tak wielka, Ĺźe nic nie rozumie,
poza dogamatem =nieingerować, więc atakuje jak leci i naprzykład
gdybym był obecnie posłem, to bym walczył o to, że kto podaje się za
katolika , nie ma prawa dostać środkĂłw znieczulających.  Bo kk z nimi
walczyło i też jaką godność mają ci katole, którzy je obecnie dostają,
korzystają z tego co zwalczali, więc mówie, kroić bez znieczulenia
katoli, gdzie znowu łapska wyciągają.

Data: 2009-08-24 20:14:19
Autor: Imię Nazwisko
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Użytkownik "glob"

[...]

To były wklejki

Myslalem, ze jezeli cos wklejasz, to potem jestes w stanie
dyskutowac (chocby w swoj specyficzny sposob) na ten temat.
Przepraszam za posadzenie. Wiecej nie bede cie niepokoic,
mozesz juz bez przeszkod z mojej strony pisac w stylu:

Co do nauki, to ignorancja kk jest tak wielka, że nic nie
rozumie, poza dogamatem =nieingerować, więc atakuje jak
leci ...

Pozdrawiam

Data: 2009-08-24 11:36:14
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Imię Nazwisko wrote:
U�ytkownik "glob"

[...]

> To by�y wklejki

Myslalem, ze jezeli cos wklejasz, to potem jestes w stanie
dyskutowac (chocby w swoj specyficzny sposob) na ten temat.
Przepraszam za posadzenie. Wiecej nie bede cie niepokoic,
mozesz juz bez przeszkod z mojej strony pisac w stylu:

> Co do nauki, to ignorancja kk jest tak wielka, �e nic nie
> rozumie, poza dogamatem =nieingerowa�, wi�c atakuje jak
> leci ...

Pozdrawiam
Nie chodzi o to aby nie dystkutować, ale ty nie znasz twardych dowodów
historycznych, dlatego się nie odniosłem do bełkotu, ale jeszcze raz
napisałem, że kk w ramach dogmatyki, atakuje naukę. Czyli Bóg dał i
człowiek niech nie rusza, tak jak ta metaforyczna staruszka.
Tu jest kolejny fałsz kk , bo produkują, że z wrażliwości atakują
naukę i to nie jest prawda, bo w imię dogmatyki, gdyż skręcanie się z
bólu , jakoś kk nieruszało, aby zabraniać srodków znieczulających. I
to widać wszędzie , w in-witro , człowiek nieingrować, w eutanazji,
człowiek ma nieingerować, w aborcji człowiek ma nie ingerować itd.

Data: 2009-08-24 09:15:09
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "Imię Nazwisko" <imie.nazwisko@adres.pl> napisał w wiadomości news:h6pboq$ke3$1nemesis.news.neostrada.pl...

ciebie poziomie abstrakcji. Zatem: uwazanie sie za pepek swiata, to cecha gowaniarzy. Porozmawiaj z dresem i sprobu go przekponac, ze np. jest cos wazniejszego niz miec kase, pociupciac, wypic i zakasic.

A ja akurat uważam, że globowi to bardzo by sięprzydało
- dobrze, naprawdę solidnie sobie pociupciać, z otwartą na niego
oddaną, ignorującą jakieś tam jego mniejsze lub większe defekty
- dziewuchą z krwi i kości. Taką z fantazją, co by mocno
go przygwoździła ciężkim krzyżem do prześciaradła, jakby za dużo
zaczynał gadać o kk w czasie uciech i by mu przeszkadzała
zbytna lotnośc umysłu (znaczy się miałby problem skupienia uwagi
w dolniejszych partiach ciała) ;)))

Sorry za profanację - ale tu nie ma żadanej profanacji ...

Data: 2009-08-19 23:29:33
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:317d6a39-2b0d-4c42-825a-a2d5e7f697c5d4g2000vbm.googlegroups.com...

przywlekłeś rodzinne, ja o intelektualiźmie, a ten mi bobasy
pokazujesz. W pisaniu wychodzi dopiero z kim się gada.
A ja Ci mówię, że intelektualizm a religia to dwie odrębne sprawy.

wpycha w społeczeństwo, a to po grupach widać poziom tych katolików,
Mam do Ciebie dokładnie to samo zastrzeżenie, co Imie I Nazwisko:
ja nie wiem, skąd Ty czerpiesz przykłady 'rzeczywistości',
ale oceniając coś po uczestnikach grup dyskusyjnych działasz
zdecydowanie ... 'nieinteligentnie'.
To masz zawał ludzi z problemami, którzy przychodzą tu właśnie
wyładować swoją agresję. I masz też osoby takie jak medea - które
są katolokami i idą 'po Twojej myśli' - ale ty się przyczepiasz
do XL i Ducha i marudzisz, że Ci coś rozwalają ... w życiu ...
Rozbijają (zaszczekują) Twoje aspiracje ...

Stary, poczytaj siebie:
przerażonych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, że ich rozwój
duchowy jest na poziomie dna, oni już mają wszystko roztrzygnięte,
więc nie interesują się niczym co ludzkie.
Rzec by się chciało, w duchu tej grupy: czysta projekcja, bracie.
Ja Ci o ludzkich bobasach właśnie wspomniałem, właśnie staram
się Cię sprowadzić z poziomu 'intelektualnych wyżyn agresji',
na poziom spojrzenia na drugiego człowieka a ty jeszcze bardziej się
wściekasz. Osobowość paranoidalna, bracie.

I teraz w porównaniu z katolikiem zachodnim, który nie miota się
kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego już ustalone, on się
rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pełno wartościowa osoba,
stanąć przed Bogiem. Musi być prawdą o sobie , aby wiedzieć jak ma
postępować w świecie. On nie atakuje świata, jak przerażony świr, on
próbuje godnie żyć i odnajdywać prawdę o sobie w tym życiu, które jest
naszą podróżą.
Rób to bracie zamiast projektować.
"Przerażony, agresywny świr".
Poczytaj siebie, chłopie, jak będziesz miał niższe ciśnienie.

Data: 2009-08-19 14:59:12
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:317d6a39-2b0d-4c42-825a-a2d5e7f697c5d4g2000vbm.googlegroups.com...

> przywlek�e� rodzinne, ja o intelektuali�mie, a ten mi bobasy
> pokazujesz. W pisaniu wychodzi dopiero z kim siďż˝ gada.
A ja Ci m�wi�, �e intelektualizm a religia to dwie odr�bne sprawy.

> wpycha w spo�ecze�stwo, a to po grupach wida� poziom tych katolik�w,
Mam do Ciebie dok�adnie to samo zastrze�enie, co Imie I Nazwisko:
ja nie wiem, sk�d Ty czerpiesz przyk�ady 'rzeczywisto�ci',
ale oceniaj�c co� po uczestnikach grup dyskusyjnych dzia�asz
zdecydowanie ... 'nieinteligentnie'.
To masz zawa� ludzi z problemami, kt�rzy przychodz� tu w�a�nie
wy�adowa� swoj� agresj�. I masz te� osoby takie jak medea - kt�re
s� katolokami i id� 'po Twojej my�li' - ale ty si� przyczepiasz
do XL i Ducha i marudzisz, �e Ci co� rozwalaj� .... w �yciu ...
Rozbijajďż˝ (zaszczekujďż˝) Twoje aspiracje ...

Stary, poczytaj siebie:
> przera�onych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, �e ich rozw�j
> duchowy jest na poziomie dna, oni ju� maj� wszystko roztrzygni�te,
> wi�c nie interesuj� si� niczym co ludzkie.
Rzec by si� chcia�o, w duchu tej grupy: czysta projekcja, bracie.
Ja Ci o ludzkich bobasach w�a�nie wspomnia�em, w�a�nie staram
si� Ci� sprowadzi� z poziomu 'intelektualnych wy�yn agresji',
na poziom spojrzenia na drugiego cz�owieka a ty jeszcze bardziej si�
w�ciekasz. Osobowo�� paranoidalna, bracie.

>I teraz w por�wnaniu z katolikiem zachodnim, kt�ry nie miota si�
>kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego juďż˝ ustalone, on siďż˝
>rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pe�no warto�ciowa osoba,
>stan�� przed Bogiem. Musi by� prawd� o sobie , aby wiedzie� jak ma
>post�powa� w �wiecie. On nie atakuje �wiata, jak przera�ony �wir, on
>pr�buje godnie �y� i odnajdywa� prawd� o sobie w tym �yciu, kt�re jest
>naszďż˝ podrďż˝.
R�b to bracie zamiast projektowa�.
"Przera�ony, agresywny �wir".
Poczytaj siebie, ch�opie, jak b�dziesz mia� ni�sze ci�nienie.

 tak jakbym to ja atakował galerię, teatry, artystów itd, to był
przykład ogólny, zresztą ja występuje w obronie przeciwko tej agresji,
a do tej agresji to jedynie dociera pała.
Bo to bydło, a bydło się pałuje. Więc pałuje, bo są agresywni..
I widzisz tam wiara idzie z rozumem, czyli stała się intelektualna,
patrz Bartoś.
Bo żyjemy w cywilizacji, wiara polska, to jak dzicz , która przerażona
widząc cywilizację wyje i bije w bębny. A widzisz jaki jesteś fałszywy
i obłudny, wmawiasz mi jakieś choroby, bo jesteś niedouczony. Wiesz
dlaczego tam się myśli nad wiarą, żeby ją pogłębić i zastosować myśl w
życiu. Tu się nie myśli, bo się celebruje i szanuje, jak folię na
fotelach w samochodach, bo się fotel ubrudzi, widzisz różnicę.

Data: 2009-08-20 00:19:31
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:291e5a23-eb16-4796-8f2e-9c5887cc0ba6d23g2000vbm.googlegroups.com...

 tak jakbym to ja atakował galerię, teatry, artystów itd, to był
przykład ogólny, zresztą ja występuje w obronie przeciwko tej agresji,
a do tej agresji to jedynie dociera pała.
Bo to bydło, a bydło się pałuje. Więc pałuje, bo są agresywni.
I widzisz tam wiara idzie z rozumem, czyli stała się intelektualna,
patrz Bartoś.
Bo żyjemy w cywilizacji, wiara polska, to jak dzicz , która przerażona
widząc cywilizację wyje i bije w bębny. A widzisz jaki jesteś fałszywy
i obłudny, wmawiasz mi jakieś choroby, bo jesteś niedouczony. Wiesz
dlaczego tam się myśli nad wiarą, żeby ją pogłębić i zastosować myśl w
życiu. Tu się nie myśli, bo się celebruje i szanuje, jak folię na
fotelach w samochodach, bo się fotel ubrudzi, widzisz różnicę.


Chyba czas kończyć na dziś ...
Nie 'choroby' a raczej 'słabości'.
Powiem tak: ja też mam słabości. Jedną jest niezdolność do zbyt długiego
prowadzenia dyskusji, w których dyskutanci nie wykazują poczucia humoru,
za to dużo agresji. Powiec jakiś kawał glob, na dobranoc. Może
być o klechach. Jakiś takiś, który naprawdę Cię śmieszy (a nie przeraża).
Ja serio mówię.

Data: 2009-08-19 15:46:37
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:291e5a23-eb16-4796-8f2e-9c5887cc0ba6d23g2000vbm.googlegroups.com...

 tak jakbym to ja atakowaďż˝ galeriďż˝, teatry, artystďż˝w itd, to byďż˝
przyk�ad og�lny, zreszt� ja wyst�puje w obronie przeciwko tej agresji,
a do tej agresji to jedynie dociera pa�a.
Bo to byd�o, a byd�o si� pa�uje. Wi�c pa�uje, bo s� agresywni.
I widzisz tam wiara idzie z rozumem, czyli sta�a si� intelektualna,
patrz Bartoďż˝.
Bo �yjemy w cywilizacji, wiara polska, to jak dzicz , kt�ra przera�ona
widz�c cywilizacj� wyje i bije w b�bny. A widzisz jaki jeste� fa�szywy
i ob�udny, wmawiasz mi jakie� choroby, bo jeste� niedouczony. Wiesz
dlaczego tam si� my�li nad wiar�, �eby j� pog��bi� i zastosowa� my�l w
�yciu. Tu si� nie my�li, bo si� celebruje i szanuje, jak foli� na
fotelach w samochodach, bo si� fotel ubrudzi, widzisz r�nic�.


Chyba czas ko�czy� na dzi� ...
Nie 'choroby' a raczej 's�abo�ci'.
Powiem tak: ja te� mam s�abo�ci. Jedn� jest niezdolno�� do zbyt d�ugiego
prowadzenia dyskusji, w kt�rych dyskutanci nie wykazuj� poczucia humoru,
za to du�o agresji. Powiec jaki� kawa� glob, na dobranoc. Mo�e
by� o klechach. Jaki� taki�, kt�ry naprawd� Ci� �mieszy (a nie przera�a).
Ja serio m�wi�.


Jak ktoś może widzieć słabości jeśli nie jest na poziomie, aby
zrozumieć filozofię przekazu.
Wiesz to tak jak Frojdowi można wmawiać, że jest zboczony, bo mówi o
seksie. I tu  akurat masz rację ,jestem poważny, bo opisuje dojrzałość
wiary, w sprzeczności do niedojrzałości polskiego zdziecinnienia.
Sam pisałeś kiedyś, że jesteś samowystarczalny i tą dojrzałość można
pogodzić z wiarą. Przeszkadzała ci niedojrzałość ludzi biegających i
bezmyślnych  do tatusia i taki wymiar ma polska wiara. Rozumiesz
wkońcu, tam dojrzałość, tu niedojrzałość.

Data: 2009-08-20 01:14:25
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:6aef1b6d-f7f4-403e-91e8-82bdc239095ao13g2000vbl.googlegroups.com...

Redart napisał(a):


Jak ktoś może widzieć słabości jeśli nie jest na poziomie, aby
zrozumieć filozofię przekazu.
Wiesz to tak jak Frojdowi można wmawiać, że jest zboczony, bo mówi o
seksie. I tu  akurat masz rację ,jestem poważny, bo opisuje dojrzałość
wiary, w sprzeczności do niedojrzałości polskiego zdziecinnienia.
Sam pisałeś kiedyś, że jesteś samowystarczalny i tą dojrzałość można
pogodzić z wiarą. Przeszkadzała ci niedojrzałość ludzi biegających i
bezmyślnych  do tatusia i taki wymiar ma polska wiara. Rozumiesz
wkońcu, tam dojrzałość, tu niedojrzałość.

Ja cały czas rozumiem dokładnie, co do mnie mówisz.
Zgadzam się też z Tobą, że swego czasu miałem podobne wypowiedzi
na temat polskiego KK. Ale w kilku kwestiach zmieniłem osąd.

To, że coś jest dla Ciebie logiczne a ja rozumiem, co mówisz
i chwytam tę logikę nie oznacza jednak, że się zgadzam
z wnioskami, choć dla Ciebie stanowią one prawdopodobnie bardzo
oczywistą rzeczywistość.
To nie kwestia braku logiki ale innych obserwacji
i innych doświadczeń przeszłych.
I od jakiegoś czasu nie treści, które przekazujesz mnie najbardziej
interesują, ale forma w jakiej to robisz i jak reagujesz.
Tylko, cholera, nie jesteśmy na pl.sci.psychologia, się
pogubiłem w tych wątkach ;)))

Data: 2009-08-19 16:37:19
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:6aef1b6d-f7f4-403e-91e8-82bdc239095ao13g2000vbl.googlegroups.com...

Redart napisaďż˝(a):


>Jak kto� mo�e widzie� s�abo�ci je�li nie jest na poziomie, aby
>zrozumieďż˝ filozofiďż˝ przekazu.
>Wiesz to tak jak Frojdowi mo�na wmawia�, �e jest zboczony, bo m�wi o
>seksie. I tu  akurat masz racjďż˝ ,jestem powaďż˝ny, bo opisuje dojrzaďż˝o��
>wiary, w sprzeczno�ci do niedojrza�o�ci polskiego zdziecinnienia.
>Sam pisa�e� kiedy�, �e jeste� samowystarczalny i t� dojrza�o�� mo�na
>pogodzi� z wiar�. Przeszkadza�a ci niedojrza�o�� ludzi biegaj�cych i
>bezmyďż˝lnych  do tatusia i taki wymiar ma polska wiara. Rozumiesz
>wko�cu, tam dojrza�o��, tu niedojrza�o��.

Ja ca�y czas rozumiem dok�adnie, co do mnie m�wisz.
Zgadzam si� te� z Tob�, �e swego czasu mia�em podobne wypowiedzi
na temat polskiego KK. Ale w kilku kwestiach zmieni�em os�d.

To, �e co� jest dla Ciebie logiczne a ja rozumiem, co m�wisz
i chwytam t� logik� nie oznacza jednak, �e si� zgadzam
z wnioskami, choďż˝ dla Ciebie stanowiďż˝ one prawdopodobnie bardzo
oczywist� rzeczywisto��.
To nie kwestia braku logiki ale innych obserwacji
i innych do�wiadcze� przesz�ych.
I od jakiego� czasu nie tre�ci, kt�re przekazujesz mnie najbardziej
interesujďż˝, ale forma w jakiej to robisz i jak reagujesz.
Tylko, cholera, nie jeste�my na pl.sci.psychologia, si�
pogubi�em w tych w�tkach ;)))

Gdybyś rozumiał co piszę, to byś mi tych bzdur co zarzucałeś nie
zarzucał, za idiotę mnie bierzesz . Jesteś niemoralny, bo jesteś
poniżej, to dla porównania wygląda tak, że gdyby tu pojawił się
Sokrates to potraktowałbyś go jak uczniaka i mówił o błędach
nierozumiejąc jego przekazu, z jakiegoś pustodupa lenistwa umysłowego,
ty byś przyjął, że wszystko ci wiadome i Sokrates popełnia błędy. Tak
się zachowujesz. A forma moich wypowiedzi też jest przemyślana, bo z
cywilizowaną osobą się dogadasz, bo rozumie informację, bo myśli.
Znowu z dziczą odrealnioną [ katolicy] niedogadasz się, bo on widzi
tylko dogmaty i są agresywni, bo swoim bytem, zagrażasz bytowi
dogmatu. Więc pozostaje pała, jako argument dostosowany do rozmówcy.

Data: 2009-08-20 07:04:46
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
dogmatu. Więc pozostaje pała, jako argument dostosowany do rozmówcy.

glob:
- nie interesują mnie wspieranie intelektualnych rozważań, które
prowadzi do wniosków typu "bydło należy pałować". Uważam, że
że to co robisz to właśnie czysty fanatyzm. To w żadnym wypadku
nie jest to, co nazywam 'rozwojem duchowym'. Taka postawajest
mówiąc kategoriami buddyzmu skrajnie dualistyczna a jednocześnie
pozbawiona współczucia. To próba zmywania krwi z rąk krwią.
- Twoje wnioski i Twoja postawa nie mają NIC wspólnego z
tym, co robi Bartosik, czy tak przez Ciebie chwaleni myśliciele
rozwijajacego się na zachodzie chrześcijaństwa a bardziej
z inkwizycją.

Data: 2009-08-20 04:41:50
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
> dogmatu. Wi�c pozostaje pa�a, jako argument dostosowany do rozm�wcy.

glob:
- nie interesuj� mnie wspieranie intelektualnych rozwa�a�, kt�re
prowadzi do wniosk�w typu "byd�o nale�y pa�owa�". Uwa�am, �e
�e to co robisz to w�a�nie czysty fanatyzm. To w �adnym wypadku
nie jest to, co nazywam 'rozwojem duchowym'. Taka postawajest
m�wi�c kategoriami buddyzmu skrajnie dualistyczna a jednocze�nie
pozbawiona wsp�czucia. To pr�ba zmywania krwi z r�k krwi�.
- Twoje wnioski i Twoja postawa nie maj� NIC wsp�lnego z
tym, co robi Bartosik, czy tak przez Ciebie chwaleni my�liciele
rozwijajacego si� na zachodzie chrze�cija�stwa a bardziej
z inkwizycjďż˝.

Ach, więc to przez tą buddyjską muzykę tak ci zależy na przemyceniu
buddyzmu i dlatego na wszystko patrzysz z poziewaniem . Wiesz mnie
interesuje to co bartoś wypowiada o polskim kalolicyźmie i zachodnim,
bo w przeciwieństwie do tego wyjącego bydła, zachód objawił głębie
religii, ale to jest fascunujące że polacy nawet o tym nie wiedzą, bo
epok 20 wieku nie przeżyli, nie wiedzą na jakim świecie żyją. Stali
się z tych przyczyn marginesem, zaściankiem, oderwaniem,
nierzeczywistością. Tam wiara przobraziła się i świętą inkwizycją jest
kk w polsce, bo jest skupiony na dogmatyce, a tam ma podobieństwo z
Chrystusem.
Wiesz ,ty tkwisz w jakimś idiotycznym tolerowaniu ludzi ,co ci kołki
na głowie stawiają i zmieniają rzeczywistość w śmietnik, a ja uważam
że przed agresorami trzeba się bronić i tyle.

Data: 2009-08-20 15:34:24
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:fa167c28-0bd6-4db7-bada-a80bdb27cc75z34g2000vbl.googlegroups.com...


Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:fa167c28-0bd6-4db7-bada-a80bdb27cc75z34g2000vbl.googlegroups.com...

Ach, więc to przez tą buddyjską muzykę tak ci zależy na przemyceniu
buddyzmu i dlatego na wszystko patrzysz z poziewaniem . Wiesz mnie
interesuje to co bartoś wypowiada o polskim kalolicyźmie i zachodnim,
bo w przeciwieństwie do tego wyjącego bydła, zachód objawił głębie
religii, ale to jest fascunujące że polacy nawet o tym nie wiedzą, bo
epok 20 wieku nie przeżyli, nie wiedzą na jakim świecie żyją. Stali
się z tych przyczyn marginesem, zaściankiem, oderwaniem,
nierzeczywistością. Tam wiara przobraziła się i świętą inkwizycją jest
kk w polsce, bo jest skupiony na dogmatyce, a tam ma podobieństwo z
Chrystusem.
Wiesz ,ty tkwisz w jakimś idiotycznym tolerowaniu ludzi ,co ci kołki
na głowie stawiają i zmieniają rzeczywistość w śmietnik, a ja uważam
że przed agresorami trzeba się bronić i tyle.

Przy dobrych wiatrach, za 10 lat, będziesz mówił inaczej.
Organizm Ci się zestarzeje i spadnie poziom agresji, a Ty zauważysz,
że równocześnie, magicznie, spada liczba agresorów zewnętrznych.

Jesteś trochę jak cbnet, tylko on w sferze tworzonych konstrukcji
intelektualnych i interpretacjach, zabiegu dehumanizacji(wspomaganie
dla procesu projekcji) dokonywał przez określanie ludzi 'małpami',
ty dajesz 'bydło'. naprawdę - użyj swojego intelektu do przeanalizowania definicji
osobowości paranoicznej:


*** Kryteria diagnostyczne ICD-10
** wrażliwość na niepowodzenia i odrzucenie
Może ty tego tak nie odczuwasz, ale wyraźnie pokazujesz (narastającą agresją słowną)
wrażliwość na odrzucanie Twoich poglądów. To widać w mojej dyskusji z Tobą.

** tendencja przeżywania długotrwale przykrości
Zastanawiam się nad tym, nie widzę źródła pierotnej 'krzywdy', ale jest oczywiste, że
to, jak traktuje cię KrK i jego przedstawiciele (na tej grupie), jest dla Ciebie przykre
- Duch, IKS i wracasz do tego. Bardzo serio siebie traktujesz.

** podejrzliwość, ujmowanie obojętnych działań otoczenia jako wrogich lub pogardliwych
Tu nie jest to takie oczywiste, bo dyskusja nie jest 'obojętna' wobec Ciebie, ale powinieneś
moje wycofywanie się z dyskusji z konkluzją 'nie zgadzam się' traktować
jako neutralne, Ty mi zarzucasz działanie w ten sposób na rzecz KRK. To co teraz robię,
też nie jest pogardą ani próbą ataku. Ale to może być trudne do zrozumienia
- dzieje się to na grupie publicznej.

** sztywne poczucie własnych praw
Tak, jesteś sztywny - masz święte prawo walczyć Z KrK, który narusza Twoje święte prawo
do specyficznie pojmowanej wolności(np. wolności do wyrażania agresji i poniżania katolików)
itp itd.

** podejrzenia dotyczące wierności (partnerów i przyjaciół)
Nie mam pojęcia, czy podpadasz - sam się zastanów.

** przecenianie własnego znaczenia
Wydaje Ci się, że masz obowiązek walki z KrK i bardzo się w to angażujesz,
ale działalność Twoja na tej grupie, w takiej formie, jaką uprawiasz - ma
naprawdę nikłe znaczenie.

** pochłonięcie wyjaśnieniami wydarzeń
Nie wiem, jak rozumieć 'wydarzenia', ale piszesz bardzo dużo i starasz się
wszystko szeroko wyjaśniać, często się powtarzasz.

*** Atrybuty osobowości paranoicznej
Atrybuty te charakteryzują funkcjonowanie osobowości paranoicznej:

** czynności ekspresyjne - obronna
Cały czas się tu wikłasz w walkę z KrK  ludźmi, choć właściwie nikt Cię tu specjalnie
nie atakuje.

** funkcjonowanie interpersonalne - prowokacyjna;
W stosunku do mnie niekoniecznie zachowywałeś się prowokacyjnie, więc tu powiedzmy, jest słabiej,
chociaż wrzucenie mi 'nie dziwię się, że Przewodas nazwał Cię kretynem' ... To jest prowokacja.

** styl poznawczy - podejrzliwy;
O co mnie podejrzewasz ? :)) że dlaczego z Tobą rozmawiam ? przemycam buddyzm ? coś innego ?

** obraz ja - nienaruszalne;
Zdecydowanie. Mówisz o rozwoju duchowym itp itd, ale nie mówisz o tym, jak Ty się
rozwinąłeś, gdzie byłeś, gdzie jesteś, gdzie chciałbyś dojść - we WŁASNYM rozwoju.
Cały czas mówisz o zmienianiu otoczenia, świata, nie o zmienianiu siebie. Nie snujesz
refleksji o tym, że mógłbyś się zmienić sam z siebie, niezależnie od otoczenia. I nie trawisz
krytyki. Żadnej. Może poza czysto niemerytoryczną, gdyby ktoś np. wykazał błędy-literówki
w Twoich cytatach (polskie ogonki itp)

** reprezentacje obiektów - niezmienne;
Podobnie - KrK i katolicy w Polsce są wg Ciebie niezmienni (w swojej głupocie, agresji, itp itd),
zabetonowani, niezdolni do autorefleksji jak bydło.
Ale paradoksalnie, będziesz z nimi walczył.

** główny mechanizm obronny - projekcja;
Pokazywałem już wcześniej: 'projekcja' współdziałająca z intelektualizacją(dehumanizacją),
ale tu możliwe, że tego niestety nie zauważysz (projekcji), bo jesteś bardzo sztywno
nakierowany na ocenę otoczenia, nie siebie. Ale może ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dehumanizacja_(mechanizm_obronny)
Zacytuję jeszcze raz, jak się wyraziłeś o katolikach(katoliku): 'przerażeni
wszystkim i agresywni', 'przerażony świr'
całość:
"a to po grupach widać poziom tych katolików,
przerażonych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, że ich rozwój
duchowy jest na poziomie dna, oni już mają wszystko roztrzygnięte,
więc nie interesują się niczym co ludzkie.
I teraz w porównaniu z katolikiem zachodnim, który nie miota się
kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego już ustalone, on się
rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pełno wartościowa osoba,
stanąć przed Bogiem. Musi być prawdą o sobie , aby wiedzieć jak ma
postępować w świecie. On nie atakuje świata, jak przerażony świr, on
próbuje godnie żyć i odnajdywać prawdę o sobie w tym życiu, które jest
naszą podróżą."

** organizacja morfologiczna - nieelastyczna;
Nie wypowiem się za dużo. Sam możesz.

** nastrój/temperament - gniewny.
Zdecydowanie tak.

-- -

Cbnet się zestarzał i zajął rodziną, ciśnienie mu spadło, chyba jest lepiej.

Jak Ty zauważysz jakiś problem, to się ucieszę. Nie musisz siebie krytykować,
fajnie będzie, jak przyznasz intelektualnie wysoką zgodność swoich zachowań/cech
z definicją. Przeczytasz to chociaż uważnie ? Hę ?

Data: 2009-08-20 09:18:02
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:fa167c28-0bd6-4db7-bada-a80bdb27cc75z34g2000vbl.googlegroups.com...


U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:fa167c28-0bd6-4db7-bada-a80bdb27cc75z34g2000vbl.googlegroups.com...

>Ach, wi�c to przez t� buddyjsk� muzyk� tak ci zale�y na przemyceniu
>buddyzmu i dlatego na wszystko patrzysz z poziewaniem . Wiesz mnie
>interesuje to co barto� wypowiada o polskim kalolicy�mie i zachodnim,
>bo w przeciwie�stwie do tego wyj�cego byd�a, zach�d objawi� g��bie
>religii, ale to jest fascunuj�ce �e polacy nawet o tym nie wiedz�, bo
>epok 20 wieku nie prze�yli, nie wiedz� na jakim �wiecie �yj�. Stali
>si� z tych przyczyn marginesem, za�ciankiem, oderwaniem,
>nierzeczywisto�ci�. Tam wiara przobrazi�a si� i �wi�t� inkwizycj� jest
>kk w polsce, bo jest skupiony na dogmatyce, a tam ma podobie�stwo z
>Chrystusem.
>Wiesz ,ty tkwisz w jakim� idiotycznym tolerowaniu ludzi ,co ci ko�ki
>na g�owie stawiaj� i zmieniaj� rzeczywisto�� w �mietnik, a ja uwa�am
>�e przed agresorami trzeba si� broni� i tyle.

Przy dobrych wiatrach, za 10 lat, b�dziesz m�wi� inaczej.
Organizm Ci si� zestarzeje i spadnie poziom agresji, a Ty zauwa�ysz,
�e r�wnocze�nie, magicznie, spada liczba agresor�w zewn�trznych.

Jesteďż˝ trochďż˝ jak cbnet, tylko on w sferze tworzonych konstrukcji
intelektualnych i interpretacjach, zabiegu dehumanizacji(wspomaganie
dla procesu projekcji) dokonywa� przez okre�lanie ludzi 'ma�pami',
ty dajesz 'byd�o'. naprawd� - u�yj swojego intelektu do przeanalizowania
definicji
osobowo�ci paranoicznej:


*** Kryteria diagnostyczne ICD-10
** wra�liwo�� na niepowodzenia i odrzucenie
Mo�e ty tego tak nie odczuwasz, ale wyra�nie pokazujesz (narastaj�c� agresj�
s�own�)
wra�liwo�� na odrzucanie Twoich pogl�d�w. To wida� w mojej dyskusji z Tob�.

** tendencja prze�ywania d�ugotrwale przykro�ci
Zastanawiam si� nad tym, nie widz� �r�d�a pierotnej 'krzywdy', ale jest
oczywiste, �e
to, jak traktuje ciďż˝ KrK i jego przedstawiciele (na tej grupie), jest dla
Ciebie przykre
- Duch, IKS i wracasz do tego. Bardzo serio siebie traktujesz.

** podejrzliwo��, ujmowanie oboj�tnych dzia�a� otoczenia jako wrogich lub
pogardliwych
Tu nie jest to takie oczywiste, bo dyskusja nie jest 'oboj�tna' wobec
Ciebie, ale powinieneďż˝
moje wycofywanie siďż˝ z dyskusji z konkluzjďż˝ 'nie zgadzam siďż˝' traktowaďż˝
jako neutralne, Ty mi zarzucasz dzia�anie w ten spos�b na rzecz KRK. To co
teraz robiďż˝,
te� nie jest pogard� ani pr�b� ataku. Ale to mo�e by� trudne do zrozumienia
- dzieje siďż˝ to na grupie publicznej.

** sztywne poczucie w�asnych praw
Tak, jeste� sztywny - masz �wi�te prawo walczy� Z KrK, kt�ry narusza Twoje
�wi�te prawo
do specyficznie pojmowanej wolno�ci(np. wolno�ci do wyra�ania agresji i
poni�ania katolik�w)
itp itd.

** podejrzenia dotycz�ce wierno�ci (partner�w i przyjaci�)
Nie mam poj�cia, czy podpadasz - sam si� zastan�w..

** przecenianie w�asnego znaczenia
Wydaje Ci si�, �e masz obowi�zek walki z KrK i bardzo si� w to anga�ujesz,
ale dzia�alno�� Twoja na tej grupie, w takiej formie, jak� uprawiasz - ma
naprawd� nik�e znaczenie.

** poch�oni�cie wyja�nieniami wydarze�
Nie wiem, jak rozumie� 'wydarzenia', ale piszesz bardzo du�o i starasz si�
wszystko szeroko wyja�nia�, cz�sto si� powtarzasz.

*** Atrybuty osobowo�ci paranoicznej
Atrybuty te charakteryzuj� funkcjonowanie osobowo�ci paranoicznej:

** czynno�ci ekspresyjne - obronna
Caďż˝y czas siďż˝ tu wikďż˝asz w walkďż˝ z KrK  ludďż˝mi, choďż˝ wďż˝aďż˝ciwie nikt Ciďż˝ tu
specjalnie
nie atakuje.

** funkcjonowanie interpersonalne - prowokacyjna;
W stosunku do mnie niekoniecznie zachowywa�e� si� prowokacyjnie, wi�c tu
powiedzmy, jest s�abiej,
chocia� wrzucenie mi 'nie dziwi� si�, �e Przewodas nazwa� Ci� kretynem' ...
To jest prowokacja.

** styl poznawczy - podejrzliwy;
O co mnie podejrzewasz ? :)) �e dlaczego z Tob� rozmawiam ? przemycam
buddyzm ? coďż˝ innego ?

** obraz ja - nienaruszalne;
Zdecydowanie. M�wisz o rozwoju duchowym itp itd, ale nie m�wisz o tym, jak
Ty siďż˝
rozwin��e�, gdzie by�e�, gdzie jeste�, gdzie chcia�by� doj�� - we W�ASNYM
rozwoju.
Ca�y czas m�wisz o zmienianiu otoczenia, �wiata, nie o zmienianiu siebie.
Nie snujesz
refleksji o tym, �e m�g�by� si� zmieni� sam z siebie, niezale�nie od
otoczenia. I nie trawisz
krytyki. �adnej. Mo�e poza czysto niemerytoryczn�, gdyby kto� np. wykaza�
b��dy-liter�wki
w Twoich cytatach (polskie ogonki itp)

** reprezentacje obiekt�w - niezmienne;
Podobnie - KrK i katolicy w Polsce sďż˝ wg Ciebie niezmienni (w swojej
g�upocie, agresji, itp itd),
zabetonowani, niezdolni do autorefleksji jak byd�o.
Ale paradoksalnie, b�dziesz z nimi walczy�.

** g��wny mechanizm obronny - projekcja;
Pokazywa�em ju� wcze�niej: 'projekcja' wsp�dzia�aj�ca z
intelektualizacjďż˝(dehumanizacjďż˝),
ale tu mo�liwe, �e tego niestety nie zauwa�ysz (projekcji), bo jeste� bardzo
sztywno
nakierowany na ocen� otoczenia, nie siebie. Ale mo�e ...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dehumanizacja_(mechanizm_obronny)
Zacytuj� jeszcze raz, jak si� wyrazi�e� o katolikach(katoliku): 'przera�eni
wszystkim i agresywni', 'przera�ony �wir'
ca�o��:
"a to po grupach wida� poziom tych katolik�w,
przera�onych wszystkim i agresywnych, to pokazuje, �e ich rozw�j
duchowy jest na poziomie dna, oni ju� maj� wszystko roztrzygni�te,
wi�c nie interesuj� si� niczym co ludzkie.
I teraz w por�wnaniu z katolikiem zachodnim, kt�ry nie miota si�
kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego juďż˝ ustalone, on siďż˝
rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pe�no warto�ciowa osoba,
stan�� przed Bogiem. Musi by� prawd� o sobie , aby wiedzie� jak ma
post�powa� w �wiecie. On nie atakuje �wiata, jak przera�ony �wir, on
pr�buje godnie �y� i odnajdywa� prawd� o sobie w tym �yciu, kt�re jest
naszďż˝ podrďż˝."

** organizacja morfologiczna - nieelastyczna;
Nie wypowiem si� za du�o. Sam mo�esz.

** nastr�j/temperament - gniewny.
Zdecydowanie tak.

-- -

Cbnet si� zestarza� i zaj�� rodzin�, ci�nienie mu spad�o, chyba jest lepiej.

Jak Ty zauwa�ysz jaki� problem, to si� uciesz�. Nie musisz siebie
krytykowaďż˝,
fajnie b�dzie, jak przyznasz intelektualnie wysok� zgodno�� swoich
zachowaďż˝/cech
z definicj�. Przeczytasz to chocia� uwa�nie ? H� ?

Byłem na zakładzie psychiatrycznym i nic takiego nie stwierdzono o
czym ty piszesz, a piszesz bzdury bo jesteś idiotą. Widzisz idiota nie
widzi subtelnych różnic rzeczywistości, bo ma papkę we łbie. Ty mnie
idioto krytykujesz za intelektualizm, ja pierdole. Poce się na tym
kurwa wątku na filozofi i banda baranów nic nie rozumie, kurwa ile
można pisać w kółko to samo , a do debili i tak nie dociera.

Data: 2009-08-20 20:25:06
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:d98fa56d-9d58-4522-b018-8cb7bc1bdc7fo6g2000yqj.googlegroups.com...

Byłem na zakładzie psychiatrycznym i nic takiego nie stwierdzono o
czym ty piszesz, a piszesz bzdury bo jesteś idiotą. Widzisz idiota nie
widzi subtelnych różnic rzeczywistości, bo ma papkę we łbie. Ty mnie
idioto krytykujesz za intelektualizm, ja pierdole. Poce się na tym
kurwa wątku na filozofi i banda baranów nic nie rozumie, kurwa ile
można pisać w kółko to samo , a do debili i tak nie dociera.

Ja ostatnio byłem u dermatologa i też mnie raczej zbył, ale nie oczekiwałem
dużo po publicznej służbie zdrowia ;))) Oni się lekkimi przypadkami
nie interesują ;))) Ale jak byk coś jest u mnie nie tak, ale cóż,
na prywatnego szkofda mi kasy, skoro przypadek lekki ;)))

Potraktuj to, co wyżej jako żart ;)

Wracajac do meritum:
- problemem nie jest inteligencja, ale rozbieżność obserwacji, doświadczeń
i poglądów. Ty obstajesz przy poglądzie, że prawda (dot. polskiego kk)
jest tylko jedna i w dodatku logiczna. Może i tak jest, ale jeśli
jest wywodzona z różnych obserwacji to nie może być identyczna.
A moje obserwacje dotyczące polskiego kk są takie: to instytucja
będąca w kryzysie, która przejdzie (przechodzi) zmiany i zrobią to
sami katolicy, od wewnątrz. I jest to jedyna skuteczna droga. Nie natychmiastowa,
ale długa. Robienie tego od zewnątrz będzie prowadzić do gwałtu na ludziach.
Tak agresywne ataki, jakie Ty prezentujesz prowadzą do konsolidacji
tego, co tam jest najgorsze. Karmisz patologię swoją własną energią
i wzmacniasz ją podtrzymujesz. Taki jest generalnie morał z nauk
buddyjskich, jeśli chodzi o 'walkę'. Walka ma największy sens
w stosunku do włąsnych słabości - to daje siłę do tego, by rzeczywistość
zmieniać BEZ AGRESJI.

A poza tym buddyzm silnie polemizuje z ideą 'jednej logicznej
rzeczywistości'. I być moze dlatego właśnie jest ciągle bliso człowieka
- bo rozwija się w pełni tylko w wymiarze osobistym. Ale nie wiem, czy
w ogóle rozumiesz, o czym mówię. Ideologicznie to bardzo odróżnia buddyzm
od chrześcijaństwa, ale czy ta różnica jest istotna ? Osobiście dla mnie
jest, ale nie aż tak bardzo ;)

Data: 2009-08-20 12:02:31
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:d98fa56d-9d58-4522-b018-8cb7bc1bdc7fo6g2000yqj.googlegroups.com...

> By�em na zak�adzie psychiatrycznym i nic takiego nie stwierdzono o
> czym ty piszesz, a piszesz bzdury bo jesteďż˝ idiotďż˝. Widzisz idiota nie
> widzi subtelnych r�nic rzeczywisto�ci, bo ma papk� we �bie. Ty mnie
> idioto krytykujesz za intelektualizm, ja pierdole. Poce siďż˝ na tym
> kurwa w�tku na filozofi i banda baran�w nic nie rozumie, kurwa ile
> mo�na pisa� w k�ko to samo , a do debili i tak nie dociera.

Ja ostatnio by�em u dermatologa i te� mnie raczej zby�, ale nie oczekiwa�em
du�o po publicznej s�u�bie zdrowia ;))) Oni si� lekkimi przypadkami
nie interesujďż˝ ;))) Ale jak byk coďż˝ jest u mnie nie tak, ale cďż˝,
na prywatnego szkofda mi kasy, skoro przypadek lekki ;)))

Potraktuj to, co wy�ej jako �art ;)

Wracajac do meritum:
- problemem nie jest inteligencja, ale rozbie�no�� obserwacji, do�wiadcze�
i pogl�d�w. Ty obstajesz przy pogl�dzie, �e prawda (dot. polskiego kk)
jest tylko jedna i w dodatku logiczna. Mo�e i tak jest, ale je�li
jest wywodzona z r�nych obserwacji to nie mo�e by� identyczna.
A moje obserwacje dotycz�ce polskiego kk s� takie: to instytucja
b�d�ca w kryzysie, kt�ra przejdzie (przechodzi) zmiany i zrobi� to
sami katolicy, od wewn�trz. I jest to jedyna skuteczna droga. Nie
natychmiastowa,
ale d�uga. Robienie tego od zewn�trz b�dzie prowadzi� do gwa�tu na ludziach.
Tak agresywne ataki, jakie Ty prezentujesz prowadzďż˝ do konsolidacji
tego, co tam jest najgorsze. Karmisz patologi� swoj� w�asn� energi�
i wzmacniasz jďż˝ podtrzymujesz. Taki jest generalnie moraďż˝ z nauk
buddyjskich, je�li chodzi o 'walk�'. Walka ma najwi�kszy sens
w stosunku do w��snych s�abo�ci - to daje si�� do tego, by rzeczywisto��
zmieniaďż˝ BEZ AGRESJI.

A poza tym buddyzm silnie polemizuje z ideďż˝ 'jednej logicznej
rzeczywisto�ci'. I by� moze dlatego w�a�nie jest ci�gle bliso cz�owieka
- bo rozwija si� w pe�ni tylko w wymiarze osobistym. Ale nie wiem, czy
w og�le rozumiesz, o czym m�wi�. Ideologicznie to bardzo odr�nia buddyzm
od chrze�cija�stwa, ale czy ta r�nica jest istotna ? Osobi�cie dla mnie
jest, ale nie aďż˝ tak bardzo ;)

Właśnie nie , to kościół ma jedyną prawdę dla wszystkich, stabilną i
statyczną, a nawet logiczną bo wyprowadzoną z ustalonego dogmatu. Mnie
nie interesują dogmaty tylko ludzie, więc człowiek się zmienia, wymyka
się logice, przestaje być tożsamy z dogmatami prawdy jednej jedynej. I
oni człowieczeństwo tymi dogmatami chcą zabić, a jak  im bardziej się
wymyka ten człowiek , tym bardziej wyją. To jest koniec kościoła i
dlatego we Francji porzucono dogmatykę na rzecz człowieka=chrystusowe
i ten kościół przetrwa. Bo dotyczy problemów współczesnych mu ludzi,
którzy gubią siebie w obecnej sytułacji cywilizacyjnej. Widzisz
kościół tam jest odwrotnością, do wszystkiego co człowieka odrywa i
wypacza, bo człowiek odnaleziony w sobie , jest też odnaleziony w
Bogu.
Ty kojarzysz zachód z papieżami, ta linia demarkacyjna jest bardzo
cienka, bo na zachodzie są też dogmatycy i antydogmatycy, a polska to
czysty dogmatyzm, więc wszystko co ludzkie jest polakom obce. I nawet
informacje z zachodu przychodzą do polski od dogmatyków,a nie
antydogmatyków.  ROZUMIESZ?

Data: 2009-08-20 17:16:40
Autor: Duch
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jjd1$8la$1news.onet.pl...

Jestem pod wrazeniem jak bardzo glob
odpowiada tej definicji osobowości paranoicznej ktora podales.
Doslownie punkt po punkcie.

Jak sie kogos wyprowadza z takiego stanu?
Jest to mozliwe jesli on sam broni sie przed tym rekami i nogami?

Pozdrawiam,
Duch

Data: 2009-08-20 17:54:47
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Duch" <no-user@net.com> napisał w wiadomości news:h6jpcj$l9i$1news.dialog.net.pl...
"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jjd1$8la$1news.onet.pl...

Jestem pod wrazeniem jak bardzo glob
odpowiada tej definicji osobowości paranoicznej ktora podales.
Doslownie punkt po punkcie.

Jak sie kogos wyprowadza z takiego stanu?
Jest to mozliwe jesli on sam broni sie przed tym rekami i nogami?

W Twoim wypadku wystarczy, że nie będziesz podsycał tej sytuacji
swoją krytyką, spróbujesz zrozumieć jego ograniczenia a jednocześnie
nie będziesz globa uważał za jakieś dziwactwo, tylko normalnego człowieka,
który po prostu ma swoje zdanie i swoją niepowtarzalną indywidualność.
Zastanów się, czy jesteś w stanie rozmawiać z nim w sposób ciekawy o czymś
- i rób to. Jak nie - to nie rób.

Bardzo istotne jest tu rozplątanie uwiedzenia przez głęboko posuniętą
kategoryzacją.

Glob z jednej strony pragnie, by zwyciężały wartości głeboko ludzkie,
bo tylko takie wartości są odpowiedzią na jego zupełnie ludzkie zmagania
i problemy, z drugiej zaś strony Ciebie kategoryzuje jako 'nieludzkiego'
i odmawia Tobie swoich cech. Uważa, że nie pragniesz, by zwycieżały
wartości ludzkie, co, jeśli sięgnąć glebiej, oznacza też, że nie do końca
świadomie, uznaje iż Ty nie masz ludzkich problemów i się z takimi nie
zmagasz.

Wyjściem z tego impasu jest: pokaż mu, że masz ludzkie problemy,
że się z czymś zmagasz , ponosisz na tym polu raz sukcesy, raz porażki.
Że masz ludzkie wątpliwości, ale związane ZE SOBĄ, ewentualnie ze swoją
najbliższą rodziną ( ale ... ).
A nie ze światem zewnętrznym, otoczeniem.
To ważne: ze sobą. Intymność. Bo na tym terenie, osobistym, np. osobistych trudnych
emocji czy osobistych rozwiązanych konfliktów rodzinnych czy osobiście przeżytych dramatów,
jesteś jedynym specjalistą i nie ma podstaw, by glob to kwestionował.

Jeśli zaś będziesz mówił o tym, że masz problemy z tym, że świat jest taki a taki
(np. że homoseksualiści to a tamto ...) to ryzykujesz (a w zasadzie jest to pewne),
że glob utożsami się z tym problemem i poczuje znów zaatakowany. Ze skutkiem
wiadomym - czyli żadnym postępowym. Nie zostaniesz uznany za człowieka
(ani w świadomie, ani podświadomie).

A poza tym - po prostu myśl. Jak chcesz się w to bawić - to wio.
Jak nie - nie zaczynaj, nie ma sensu.

Data: 2009-08-20 09:47:51
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "Duch" <no-user@net.com> napisa� w wiadomo�ci
news:h6jpcj$l9i$1news.dialog.net.pl...
> "Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jjd1$8la$1news.onet.pl....
>
> Jestem pod wrazeniem jak bardzo glob
> odpowiada tej definicji osobowo�ci paranoicznej ktora podales.
> Doslownie punkt po punkcie.
>
> Jak sie kogos wyprowadza z takiego stanu?
> Jest to mozliwe jesli on sam broni sie przed tym rekami i nogami?

W Twoim wypadku wystarczy, �e nie b�dziesz podsyca� tej sytuacji
swoj� krytyk�, spr�bujesz zrozumie� jego ograniczenia a jednocze�nie
nie b�dziesz globa uwa�a� za jakie� dziwactwo, tylko normalnego cz�owieka,
kt�ry po prostu ma swoje zdanie i swoj� niepowtarzaln� indywidualno��.
Zastan�w si�, czy jeste� w stanie rozmawia� z nim w spos�b ciekawy o czym�
- i r�b to. Jak nie - to nie r�b.

Bardzo istotne jest tu rozpl�tanie uwiedzenia przez g��boko posuni�t�
kategoryzacjďż˝.

Glob z jednej strony pragnie, by zwyci�a�y warto�ci g�eboko ludzkie,
bo tylko takie warto�ci s� odpowiedzi� na jego zupe�nie ludzkie zmagania
i problemy, z drugiej zaďż˝ strony Ciebie kategoryzuje jako 'nieludzkiego'
i odmawia Tobie swoich cech. Uwa�a, �e nie pragniesz, by zwycie�a�y
warto�ci ludzkie, co, je�li si�gn�� glebiej, oznacza te�, �e nie do ko�ca
�wiadomie, uznaje i� Ty nie masz ludzkich problem�w i si� z takimi nie
zmagasz.

Wyj�ciem z tego impasu jest: poka� mu, �e masz ludzkie problemy,
�e si� z czym� zmagasz , ponosisz na tym polu raz sukcesy, raz pora�ki.
�e masz ludzkie w�tpliwo�ci, ale zwi�zane ZE SOB�, ewentualnie ze swoj�
najbli�sz� rodzin� ( ale ... ).
A nie ze �wiatem zewn�trznym, otoczeniem.
To wa�ne: ze sob�. Intymno��. Bo na tym terenie, osobistym, np. osobistych
trudnych
emocji czy osobistych rozwi�zanych konflikt�w rodzinnych czy osobi�cie
prze�ytych dramat�w,
jesteďż˝ jedynym specjalistďż˝ i nie ma podstaw, by glob to kwestionowaďż˝.

Je�li za� b�dziesz m�wi� o tym, �e masz problemy z tym, �e �wiat jest taki a
taki
(np. �e homoseksuali�ci to a tamto ...) to ryzykujesz (a w zasadzie jest to
pewne),
�e glob uto�sami si� z tym problemem i poczuje zn�w zaatakowany. Ze skutkiem
wiadomym - czyli �adnym post�powym. Nie zostaniesz uznany za cz�owieka
(ani w �wiadomie, ani pod�wiadomie).

A poza tym - po prostu my�l. Jak chcesz si� w to bawi� - to wio.
Jak nie - nie zaczynaj, nie ma sensu.

Bo nie rozumiesz dwóch rzeczy, aby wartości głęboko ludzkie osiągneły
możliwość istnienia, trzeba aby system ucisku blokujący te wartości
upadł. I taki tłuk jak Duch nie jest człowiekiem, bo on nie chce być
człowiekiem, a jego dogmatyczna obecność umacnia jedynie niemożność
poszukiwania wartości ludzkich.
Tak jak nietolerowałeś komunizmu, bo ciebie ograniczał, tak trzeba też
zrobić z podobmym duchowi, bo gdybyś tolerował system represyjny to on
prędzej czy póżniej zaneguje twoje wartości. Po prostu Ikselka musi
upaść , Duch musi upaść, aby mogła ziścić się idea tolerancji, jeśli
będziesz ich tolerował to tolerancja nie zaistnieje, bo oni ją
zwalczają. Chcesz być tolerancyjny to kk musi upaść.

Data: 2009-08-20 19:55:25
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:3d307489-d414-4d90-846d-293206258341s31g2000yqs.googlegroups.com...

Bo nie rozumiesz dwóch rzeczy,

aby wartości głęboko ludzkie osiągneły możliwość istnienia, trzeba aby
system ucisku blokujący te wartości upadł.
Z grubsza się zgadzam.

I taki tłuk jak Duch nie jest człowiekiem, bo on nie chce być
człowiekiem,
Zdecydowanie się nie zgadzam. I w tej dyskusji nie dopuszczam
żadnych metaforycznych, wyidealizowanych czy wybiórczych znaczeń
dla słowa 'człowiek'. Duch jest człowiekiem. Z krwi i kosci, ale
nie tylko: jest pełen ludzkich uczuć i emocji.
Tak samo nigdy się w tej kwestii nie zgadzałem z cbnet'em, który ujmował
sprawę niemal identycznie, jak Ty. Tyle, że on jawnie swoją ideę
nazywał 'nadczłowiekiem'.
Ciebie nie interesuje człowiek, ale 'intelektualna idea człowieka'
zarysowana na podstawie jakoś wybiórczo dobranego grona żywych
reprezentantów (elita intelektualna chrześcijaństwa na Zachodzie).
Idea 'człowieka, który nikogo nie ogranicza'. Podkreślasz hasło 'wolność'.
Tu się różnisz od cbnet'a, bo jesteś skłonny podawać, poza Chrystusem,
nazwiska żyjących (Tadeusz Bartoś ? podaj proszę tych zachodnich).
Zrozum jednak, że Bartoś byłby PRZERAŻONY, gdybyś mu w pełni przedstawił
swoje poglądy. Spróbuj zresztą, naprawdę.

a jego dogmatyczna obecność umacnia jedynie niemożność poszukiwania
wartości ludzkich.
To zależy od punktu widzenia i zdolności do współżycia z nim :)
Ja nie mam tego problemu, choć przebywam z nim w tak samo 'ciasnej'
przestrzeni usenetu, jak Ty.
Mała przerwa: mam prośbę: mów albo o polskim kk albo o Duchu,
nie stosuj tych terminów wymiennie, bo mi znowu zaraz zarzucisz
brak inteligencji i zbyt literalne trzymanie się stosowanych przez
Ciebie skrótów myślowych. Dyskusja jest trudna, nie stosuj takich skrótów,
dla mnie rozróżnienie na Ducha - jako żywego uczestnika tej grupy
dyskusyjnej - i polski KK - jako instytucję, system - jest bardzo
istotne. I rozmowa o ludziach jest tu dla mnie ważniejsza niż
rozmowa o systemie - weź to proszę pod uwagę.
Wracając do meritum.
Dogmatyczna obecność polskiego KK w tym kraju jest dla mnie co najwyżej
uciążliwa, doświadczam z tej strony pewnych trudności i dyskomfortów,
ale z radością dostrzegam, że sprawy idą w dobrym kierunku i mój
dyskomfort spada. Nie ma tu absolutnie mowy o tym, bym
nie mógł na osobisty użytek poszukiwać wartości ludzkich.

Uważasz, że w zwiazku z tym nie szukamy tych samych wartości ?

Tak jak nietolerowałeś komunizmu, bo ciebie ograniczał, tak trzeba też
zrobić z podobmym duchowi, bo gdybyś tolerował system represyjny to on
prędzej czy póżniej zaneguje twoje wartości. Po prostu Ikselka musi
upaść , Duch musi upaść, aby mogła ziścić się idea tolerancji, jeśli
będziesz ich tolerował to tolerancja nie zaistnieje, bo oni ją
zwalczają. Chcesz być tolerancyjny to kk musi upaść.

Pytanie techniczne, ale bardzo istotne. Co dla Ciebie oznacza "Duch
musi upaść" ? Nie pytam o polski kk. O Duch'a. Jak to sobie
technicznie wyobrażasz ? Jaki dokładniej definiujesz tu cel i wyobrażasz
sobie plan dojścia, środki realizacji ? Planujesz to jakkolwiek,
wołasz może o pomoc ? Gdzie jesteś(my) na drodze, na jakim etapie,
w realizacji tego celu ?

Data: 2009-08-20 11:15:07
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:3d307489-d414-4d90-846d-293206258341s31g2000yqs.googlegroups.com...

>Bo nie rozumiesz dw�ch rzeczy,

> aby warto�ci g��boko ludzkie osi�gne�y mo�liwo�� istnienia, trzeba aby
> system ucisku blokuj�cy te warto�ci upad�.
Z grubsza siďż˝ zgadzam.

> I taki t�uk jak Duch nie jest cz�owiekiem, bo on nie chce by�
> cz�owiekiem,
Zdecydowanie siďż˝ nie zgadzam. I w tej dyskusji nie dopuszczam
�adnych metaforycznych, wyidealizowanych czy wybi�rczych znacze�
dla s�owa 'cz�owiek'. Duch jest cz�owiekiem. Z krwi i kosci, ale
nie tylko: jest pe�en ludzkich uczu� i emocji.
Tak samo nigdy si� w tej kwestii nie zgadza�em z cbnet'em, kt�ry ujmowa�
spraw� niemal identycznie, jak Ty. Tyle, �e on jawnie swoj� ide�
nazywa� 'nadcz�owiekiem'.
Ciebie nie interesuje cz�owiek, ale 'intelektualna idea cz�owieka'
zarysowana na podstawie jako� wybi�rczo dobranego grona �ywych
reprezentant�w (elita intelektualna chrze�cija�stwa na Zachodzie).
Idea 'cz�owieka, kt�ry nikogo nie ogranicza'. Podkre�lasz has�o 'wolno��'.
Tu si� r�nisz od cbnet'a, bo jeste� sk�onny podawa�, poza Chrystusem,
nazwiska �yj�cych (Tadeusz Barto� ? podaj prosz� tych zachodnich).
Zrozum jednak, �e Barto� by�by PRZERA�ONY, gdyby� mu w pe�ni przedstawi�
swoje pogl�dy. Spr�buj zreszt�, naprawd�.

> a jego dogmatyczna obecno�� umacnia jedynie niemo�no�� poszukiwania
> warto�ci ludzkich.
To zale�y od punktu widzenia i zdolno�ci do wsp�ycia z nim :)
Ja nie mam tego problemu, choďż˝ przebywam z nim w tak samo 'ciasnej'
przestrzeni usenetu, jak Ty.
Ma�a przerwa: mam pro�b�: m�w albo o polskim kk albo o Duchu,
nie stosuj tych termin�w wymiennie, bo mi znowu zaraz zarzucisz
brak inteligencji i zbyt literalne trzymanie siďż˝ stosowanych przez
Ciebie skr�t�w my�lowych. Dyskusja jest trudna, nie stosuj takich skr�t�w,
dla mnie rozr�nienie na Ducha - jako �ywego uczestnika tej grupy
dyskusyjnej - i polski KK - jako instytucjďż˝, system - jest bardzo
istotne. I rozmowa o ludziach jest tu dla mnie wa�niejsza ni�
rozmowa o systemie - weďż˝ to proszďż˝ pod uwagďż˝.
Wracaj�c do meritum.
Dogmatyczna obecno�� polskiego KK w tym kraju jest dla mnie co najwy�ej
uci��liwa, do�wiadczam z tej strony pewnych trudno�ci i dyskomfort�w,
ale z rado�ci� dostrzegam, �e sprawy id� w dobrym kierunku i m�j
dyskomfort spada. Nie ma tu absolutnie mowy o tym, bym
nie m�g� na osobisty u�ytek poszukiwa� warto�ci ludzkich.

Uwa�asz, �e w zwiazku z tym nie szukamy tych samych warto�ci ?

>Tak jak nietolerowa�e� komunizmu, bo ciebie ogranicza�, tak trzeba te�
>zrobiďż˝ z podobmym duchowi, bo gdybyďż˝ tolerowaďż˝ system represyjny to on
>pr�dzej czy p�niej zaneguje twoje warto�ci. Po prostu Ikselka musi
>upa�� , Duch musi upa��, aby mog�a zi�ci� si� idea tolerancji, je�li
>b�dziesz ich tolerowa� to tolerancja nie zaistnieje, bo oni j�
>zwalczaj�. Chcesz by� tolerancyjny to kk musi upa��.

Pytanie techniczne, ale bardzo istotne. Co dla Ciebie oznacza "Duch
musi upa��" ? Nie pytam o polski kk. O Duch'a. Jak to sobie
technicznie wyobra�asz ? Jaki dok�adniej definiujesz tu cel i wyobra�asz
sobie plan doj�cia, �rodki realizacji ? Planujesz to jakkolwiek,
wo�asz mo�e o pomoc ? Gdzie jeste�(my) na drodze, na jakim etapie,
w realizacji tego celu ?

Duch musi upaść, ponieważ duch nie ma krwi i kości oddał się ideii
[ metaforycznie pisałem, bo on jest strukturą, a nie człowiekiem i ten
dogmat rzuca go na ciebie, i ci utrudnia normalne życie, bo w imię
dogmatu dostaniesz kamieniem w łeb z pomówienia o pedalstwo], ta
dogmatyka oderwana musi upaść, aby nawet ten duch ożył, bo narazie
gadasz z trupem.

Data: 2009-08-20 20:30:17
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:e2da36a2-7775-4897-9058-147cc118c1ce26g2000yqk.googlegroups.com...

dogmat rzuca go na ciebie, i ci utrudnia normalne życie, bo w imię
dogmatu dostaniesz kamieniem w łeb z pomówienia o pedalstwo], ta
dogmatyka oderwana musi upaść, aby nawet ten duch ożył, bo narazie
gadasz z trupem.

No ale KONKRETNIE. Będziesz prewencyjnie "pierwszy rzucał kamieniem",
żeby ożywić Ducha ?
A jak nie w Ducha, to w kogo ? W Glempa ?
:))))))

Musi, nie musi - w końcu upadnie. Być może nie za Twojego życia.
Ale być może to Ci wystarczy ?

Data: 2009-08-20 11:44:36
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:e2da36a2-7775-4897-9058-147cc118c1ce26g2000yqk.googlegroups.com...

>dogmat rzuca go na ciebie, i ci utrudnia normalne �ycie, bo w imi�
>dogmatu dostaniesz kamieniem w �eb z pom�wienia o pedalstwo], ta
>dogmatyka oderwana musi upa��, aby nawet ten duch o�y�, bo narazie
>gadasz z trupem.

No ale KONKRETNIE. B�dziesz prewencyjnie "pierwszy rzuca� kamieniem",
�eby o�ywi� Ducha ?
A jak nie w Ducha, to w kogo ? W Glempa ?
:))))))

Musi, nie musi - w ko�cu upadnie. By� mo�e nie za Twojego �ycia.
Ale by� mo�e to Ci wystarczy ?

Wiesz , takie gadanie za komunizmu przedłużyło by tylko jego
istnienie. A jak ktoś jest oderwany, czyli nie czuje się człowiekiem i
tym czym jest pogardza w imię dogmatu. Uderzenie, ból może go
przebudzić, aby wrócił do swojej skóry. Chrystus umarł w cierpieniu,by
pokazać jak ważny jest człowiek czujący, w przeciwieństwie do
nieczującego, dogmatycznego . To też nawiązuje do twojego Buddy.

Data: 2009-08-20 21:54:33
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:421dfea3-8cda-426a-a8f5-5fdf6ae4be9fr18g2000yqd.googlegroups.com...


Uderzenie, ból może go przebudzić, aby wrócił do swojej skóry.
Może, ale nie musi. Będziesz ryzykował walenie na oslep, żeby 1
coś powiedzieć, a 99 skrzywdzić ? A może będzie 0/100 ? 0/1000 ?
Masz bardzo, bardzo, bardzo ograniczone spojrzenie na METODY.
Ta próba 'oświecania przez ból' to Twój własny wymysł majacy
jakieś zakotwiczenie w Twoim włąsnym doświadzeniu, w Twojej
psychice, kompulsywnej presji
I to jest właściwie sedno tego, co mam Ci do powiedzenia.
Tylko nie chciałem z tym wychodzić wcześniej.

Chrystus umarł w cierpieniu,by
pokazać jak ważny jest człowiek czujący, w przeciwieństwie do
nieczującego, dogmatycznego . To też nawiązuje do twojego Buddy.

Tak, ale nie bluzgał na Żydów. Wiecej - jego pokora i spokój,
wyrzeczenie się agresji były tym, co definiowało jego
świętość. Ta siła powodowała, że żołnież - Longinus, który już
po śmierci Chrystusa przebił go włócznią - doznał oświecenia/iluminacji
(jakby to powiedział buddysta). I został świętym. To nie Chrystus
go dźgał, zauważ !

W buddyzmie są podobne opowieści - np. o tym, jak banda złoczyńców
zgwałciła wysoko zrealizowaną mistrzynię i w trakcie tego
zdarzenia również doznali duchowego, nieoczekiwanego oczyszczenia,
potem zostali jej uczniami.

W tej kwestii buddyści niosą dobrą nowinę Chrześcijanom
- nie trzeba umierać na krzyżu, by mieć taką moc ;))))

Data: 2009-08-20 14:03:05
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:421dfea3-8cda-426a-a8f5-5fdf6ae4be9fr18g2000yqd.googlegroups.com...


> Uderzenie, b�l mo�e go przebudzi�, aby wr�ci� do swojej sk�ry.
Mo�e, ale nie musi. B�dziesz ryzykowa� walenie na oslep, �eby 1
co� powiedzie�, a 99 skrzywdzi� ? A mo�e b�dzie 0/100 ? 0/1000 ?
Masz bardzo, bardzo, bardzo ograniczone spojrzenie na METODY.
Ta pr�ba 'o�wiecania przez b�l' to Tw�j w�asny wymys� majacy
jakie� zakotwiczenie w Twoim w��snym do�wiadzeniu, w Twojej
psychice, kompulsywnej presji
I to jest w�a�ciwie sedno tego, co mam Ci do powiedzenia.
Tylko nie chcia�em z tym wychodzi� wcze�niej.

>Chrystus umarďż˝ w cierpieniu,by
>pokaza� jak wa�ny jest cz�owiek czuj�cy, w przeciwie�stwie do
>nieczuj�cego, dogmatycznego . To te� nawi�zuje do twojego Buddy.

Tak, ale nie bluzga� na �yd�w. Wiecej - jego pokora i spok�j,
wyrzeczenie si� agresji by�y tym, co definiowa�o jego
�wi�to��. Ta si�a powodowa�a, �e �o�nie� - Longinus, kt�ry ju�
po �mierci Chrystusa przebi� go w��czni� - dozna� o�wiecenia/iluminacji
(jakby to powiedzia� buddysta). I zosta� �wi�tym. To nie Chrystus
go d�ga�, zauwa� !

W buddyzmie s� podobne opowie�ci - np. o tym, jak banda z�oczy�c�w
zgwa�ci�a wysoko zrealizowan� mistrzyni� i w trakcie tego
zdarzenia r�wnie� doznali duchowego, nieoczekiwanego oczyszczenia,
potem zostali jej uczniami.

W tej kwestii buddy�ci nios� dobr� nowin� Chrze�cijanom
- nie trzeba umiera� na krzy�u, by mie� tak� moc ;))))

Nie , on im zadał ból , bo pokazywał to czego widzieć nie chcieli.
Pokazywał człowieczeństwo które wyparli na rzecz dogmatów. A to bardzo
boli , kiedy muszisz wrócić do tego, czego w sobie się brzydziłeś i
znalazłeś temu środek zastępczy.

Data: 2009-08-20 23:20:00
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:03779943-ecd5-4c06-b569-160004a53a00e27g2000yqm.googlegroups.com...

Nie , on im zadał ból , bo pokazywał to czego widzieć nie chcieli.
Pokazywał człowieczeństwo które wyparli na rzecz dogmatów. A to bardzo
boli , kiedy muszisz wrócić do tego, czego w sobie się brzydziłeś i
znalazłeś temu środek zastępczy.

Zadał ból tylko tym, którzy byli na to (są) w jakiś sposób otwarci.
Musi istnieć związek. I w tym momencie można powiedzieć, że sami
sobie zadali ból, krzywdząc osobę 'bliską'.
Należy dążyć do tego, by osoby uważały Cię za bliską, a nie do zadawania
im bólu. I to właśnie robił Chrystus.

Przyjmujesz tę uwagę ?

A różnica jest fundamentalna.

Schodząc na poziom Twojej relacji z Duchem - to nie ma szans
działać (Twoje oświecanie go). Ani z punktu widzenia tego,
co wyżej napisałem (ujęcie religijne, rola związków w przekazywaniu
doświadczeń religijnych), ani z czystej psychologii - nie istnieje
między Wami kanał komunikacji. Jak się Duch włączył do dyskusji
chcąc Ci 'pomóc', to to, co mu tam napisałem sprowadza się do
prostej sprawy: "najpierw stwórz kanał komunikacji i go pielęgnuj".

Data: 2009-08-20 14:46:38
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:03779943-ecd5-4c06-b569-160004a53a00e27g2000yqm.googlegroups.com...

>Nie , on im zada� b�l , bo pokazywa� to czego widzie� nie chcieli.
>Pokazywa� cz�owiecze�stwo kt�re wyparli na rzecz dogmat�w. A to bardzo
>boli , kiedy muszisz wr�ci� do tego, czego w sobie si� brzydzi�e� i
>znalaz�e� temu �rodek zast�pczy.

Zada� b�l tylko tym, kt�rzy byli na to (s�) w jaki� spos�b otwarci.
Musi istnie� zwi�zek. I w tym momencie mo�na powiedzie�, �e sami
sobie zadali b�l, krzywdz�c osob� 'blisk�'.
Nale�y d��y� do tego, by osoby uwa�a�y Ci� za blisk�, a nie do zadawania
im b�lu. I to w�a�nie robi� Chrystus.

Przyjmujesz tďż˝ uwagďż˝ ?

A r�nica jest fundamentalna.

Schodz�c na poziom Twojej relacji z Duchem - to nie ma szans
dzia�a� (Twoje o�wiecanie go). Ani z punktu widzenia tego,
co wy�ej napisa�em (uj�cie religijne, rola zwi�zk�w w przekazywaniu
do�wiadcze� religijnych), ani z czystej psychologii - nie istnieje
mi�dzy Wami kana� komunikacji. Jak si� Duch w��czy� do dyskusji
chc�c Ci 'pom�c', to to, co mu tam napisa�em sprowadza si� do
prostej sprawy: "najpierw stw�rz kana� komunikacji i go piel�gnuj".

Ten ból co dał Jezus był najokropniejszym bólem i On był kategoryczny,
nie mógł głaskać po główce, bo by nic z tego nie było.
Ludzie by posłuchali i by poszli, a on skupił na sobię uwagę
wszystkich, bo ich niesamowicie skręcało. Tak jak u psychoanalityka ,
gdy nagle zrozumiesz to co wyparłeś, widząc siebie z zupełnie nowej
perspektywy. Ten Ból to twoje przebudzenie. I teraz zastanawiam się po
co ci ten Buddyzm , jak on kładzie nacisk na cierpienie , na
odrodzenie się przez cierpienie.  Zrobiłeś ze wszystkiego papkę , w
której nie ma ludzi , tylko jakieś bredzenia abstrakcyjne.

Data: 2009-08-21 00:43:45
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:74f0b3cd-8616-4474-a8ca-2cf95b0f706ao6g2000yqj.googlegroups.com...


Ten ból co dał Jezus był najokropniejszym bólem i On był kategoryczny,
nie mógł głaskać po główce, bo by nic z tego nie było.
Ludzie by posłuchali i by poszli, a on skupił na sobię uwagę
wszystkich, bo ich niesamowicie skręcało. Tak jak u psychoanalityka ,
gdy nagle zrozumiesz to co wyparłeś, widząc siebie z zupełnie nowej
perspektywy. Ten Ból to twoje przebudzenie. I teraz zastanawiam się po
co ci ten Buddyzm , jak on kładzie nacisk na cierpienie , na
odrodzenie się przez cierpienie.  Zrobiłeś ze wszystkiego papkę , w
której nie ma ludzi , tylko jakieś bredzenia abstrakcyjne.

Albo nieporozumienie między nami jest głębsze niż mi się wydawało,
albo coś niejasno napisałem. Nie wiem.

Więc najpierw prostowanie:
buddyzm nie kładzie nacisku na 'odrodzenie przez cierpienie'.
To jest pomysł chrześcijaństwa. Buddyzm mówi o 'wyzwoleniu
z cierpienia'. To jest zupełnie co innego. W buddyzmie np.
nie istnieje ideał męczennika. Prędzej znajdziesz
oświeconych swawolników i żartownisiów.

Ze zdarzenia, że oświecona istota została ukrzyżowana
buddyzm wyciąga inne wnioski. Dla buddysty cierpienie
jest SMUTNYM aspektem. Najistotniejszy w tym wydarzeniu
dla buddysty będzie nie rozgrywajacy się 'spektakl
cierpienia'. Przecież tysiące ludzi było wcześniej
krzyżowanych - i nikt z tego nie miał oświecenia.
Dla buddysty istotne bedzie to, że nie wykazał lęku i agresji,
a _zanim zmarł_, zdołał zbudować dużo POZYTYWNYCH związków
z innymi ludźmi. POZYTYWNYCH należy rozumieć tu nie
jako 'głaskanie po główce', ale jako związki oparte na
otwartości, zrozumieniu, zaufaniu czy może jakiejś formie
podziwu. Żadne z tych nie oznacza, że Chrystus się ze
wszystkimi przytulał przy wódce, ale, że potrafił im
uświadamiac własne problemy i pokazywać drogę wyjścia z nich.
Tak, to było zwiazane z bólem. Ale mówienie, że Chrystus zadawał
im jakiś 'oczyszczajacy ból' byłoby grubym nadużyciem.
To oni się na niego otwierali do tego stopnia, że coś im puszczało.
Mógł temu towarzyszyć ból, owszem. Ale mógł towarzyszyć
również płacz ze śmiechu. Raz tak, a raz tak. Różni ludzie
różnie reagują. W tym sensie był 'terapeutą'. I do dziś ludzie
potrafią nawiązywać ten związek i czerpać z niego. To świadczy
o jego wielkości.

Ci, co nie mają związku, albo związek jest oparty na czymś innym,
niż zaufanie, otwartość - to nie mają właściwego zwiazku, który
by ich jakoś wyzwalał. Nie będą czuc żadnego 'oświecajacego bólu'
I cierpienie Chrystusa jest im h... warte, brzydko się
wyrażajac. Masz na świecie np. miliard Chińczyków, których
postać Chrystusa ani grzeje ani ziębi. Mają swoje związki. Do tego
kolejny miliard hindusów, potem Pakistan, potem może weźmy
spore części Afryki ...

Musisz mi wyjaśnić, o co tu właściwie chodzi. Chcesz mi powiedzieć,
że robisz z siebie męczennika przyjmującego ból i terapeutę zadającego ból
jednocześnie ? I w dodatku na wzór chrystusa ? I w ten sposób chcesz oddziaływać
na Ducha ?
Czy Ty aby jakoś strasznie tutaj wszystkiego nie zakręcasz ?
O co ci właściwie chodzi ? Jaka jest metoda ?


Naturalna i normalna metoda jest taka: normalnie rozmawiasz.
Tworzysz normalny związek międzyludzki, oparty na tym samym:
otwartości, zrozumieniu, zaufaniu, ew. podziwie.
Tak, to bywa cholernie trudne, zgadza się. Dlatego Chrystus
był nie byle kim. I znów - nie ma to nic wspólnego
z głaskaniem po główce.

Ty chcesz budować związek przez agresywno-intelektualne
ataki po to, by kontynuować agresywno-intelektualne ataki.
I myślisz, że to ma moc pozytywnego oddziaływania.

Pomyłka, stary, pomyłka ...
Ale życzę powodzenia ...
Tylko mi nie mów, że Cię głaskam po główce ...

Data: 2009-08-21 10:23:14
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:74f0b3cd-8616-4474-a8ca-2cf95b0f706ao6g2000yqj.googlegroups.com...


>Ten b�l co da� Jezus by� najokropniejszym b�lem i On by� kategoryczny,
>nie m�g� g�aska� po g��wce, bo by nic z tego nie by�o.
>Ludzie by pos�uchali i by poszli, a on skupi� na sobi� uwag�
>wszystkich, bo ich niesamowicie skr�ca�o. Tak jak u psychoanalityka ,
>gdy nagle zrozumiesz to co wypar�e�, widz�c siebie z zupe�nie nowej
>perspektywy. Ten B�l to twoje przebudzenie. I teraz zastanawiam si� po
>co ci ten Buddyzm , jak on k�adzie nacisk na cierpienie , na
>odrodzenie siďż˝ przez cierpienie.  Zrobiďż˝eďż˝ ze wszystkiego papkďż˝ , w
>kt�rej nie ma ludzi , tylko jakie� bredzenia abstrakcyjne.

Albo nieporozumienie mi�dzy nami jest g��bsze ni� mi si� wydawa�o,
albo co� niejasno napisa�em. Nie wiem.

Wi�c najpierw prostowanie:
buddyzm nie k�adzie nacisku na 'odrodzenie przez cierpienie'.
To jest pomys� chrze�cija�stwa. Buddyzm m�wi o 'wyzwoleniu
z cierpienia'. To jest zupe�nie co innego. W buddyzmie np.
nie istnieje idea� m�czennika. Pr�dzej znajdziesz
o�wieconych swawolnik�w i �artownisi�w.

Ze zdarzenia, �e o�wiecona istota zosta�a ukrzy�owana
buddyzm wyci�ga inne wnioski. Dla buddysty cierpienie
jest SMUTNYM aspektem. Najistotniejszy w tym wydarzeniu
dla buddysty b�dzie nie rozgrywajacy si� 'spektakl
cierpienia'. Przecie� tysi�ce ludzi by�o wcze�niej
krzy�owanych - i nikt z tego nie mia� o�wiecenia.
Dla buddysty istotne bedzie to, �e nie wykaza� l�ku i agresji,
a _zanim zmar�_, zdo�a� zbudowa� du�o POZYTYWNYCH zwi�zk�w
z innymi lud�mi. POZYTYWNYCH nale�y rozumie� tu nie
jako 'g�askanie po g��wce', ale jako zwi�zki oparte na
otwarto�ci, zrozumieniu, zaufaniu czy mo�e jakiej� formie
podziwu. �adne z tych nie oznacza, �e Chrystus si� ze
wszystkimi przytula� przy w�dce, ale, �e potrafi� im
u�wiadamiac w�asne problemy i pokazywa� drog� wyj�cia z nich.
Tak, to by�o zwiazane z b�lem. Ale m�wienie, �e Chrystus zadawa�
im jaki� 'oczyszczajacy b�l' by�oby grubym nadu�yciem.
To oni si� na niego otwierali do tego stopnia, �e co� im puszcza�o.
M�g� temu towarzyszy� b�l, owszem. Ale m�g� towarzyszy�
r�wnie� p�acz ze �miechu. Raz tak, a raz tak. R�ni ludzie
r�nie reaguj�. W tym sensie by� 'terapeut�'. I do dzi� ludzie
potrafi� nawi�zywa� ten zwi�zek i czerpa� z niego. To �wiadczy
o jego wielko�ci.

Ci, co nie maj� zwi�zku, albo zwi�zek jest oparty na czym� innym,
ni� zaufanie, otwarto�� - to nie maj� w�a�ciwego zwiazku, kt�ry
by ich jako� wyzwala�. Nie b�d� czuc �adnego 'o�wiecajacego b�lu'
I cierpienie Chrystusa jest im h... warte, brzydko siďż˝
wyra�ajac. Masz na �wiecie np. miliard Chi�czyk�w, kt�rych
posta� Chrystusa ani grzeje ani zi�bi. Maj� swoje zwi�zki. Do tego
kolejny miliard hindus�w, potem Pakistan, potem mo�e we�my
spore cz�ci Afryki ...

Musisz mi wyja�ni�, o co tu w�a�ciwie chodzi. Chcesz mi powiedzie�,
�e robisz z siebie m�czennika przyjmuj�cego b�l i terapeut� zadaj�cego b�l
jednocze�nie ? I w dodatku na wz�r chrystusa ? I w ten spos�b chcesz
oddzia�ywa�
na Ducha ?
Czy Ty aby jako� strasznie tutaj wszystkiego nie zakr�casz ?
O co ci w�a�ciwie chodzi ? Jaka jest metoda ?


Naturalna i normalna metoda jest taka: normalnie rozmawiasz.
Tworzysz normalny zwi�zek mi�dzyludzki, oparty na tym samym:
otwarto�ci, zrozumieniu, zaufaniu, ew. podziwie.
Tak, to bywa cholernie trudne, zgadza siďż˝. Dlatego Chrystus
by� nie byle kim. I zn�w - nie ma to nic wsp�lnego
z g�askaniem po g��wce.

Ty chcesz budowa� zwi�zek przez agresywno-intelektualne
ataki po to, by kontynuowaďż˝ agresywno-intelektualne ataki.
I my�lisz, �e to ma moc pozytywnego

oddzia�ywania.



podstawia zycia jest bol ,cierpienie ,przyjemnosc,nasza cywilizacja
ucieka od tych doznan ,tak jak ty,co jednoczesnie powoduje ze mozna
bez mrugniecia powieki ludzi krzyzowac,po to jest cierpiienie bo ono
daje nam rzeczywistosc,zabierz bol swiat zobojentnieje,tak jak twoje
posty,dlatego cierpienie w jednej i drugiej fiilozofi zwraacalo uwage
na ta podstawe rzeczywistosci i jednoczesnie uwrazliwialo na bol
innych.

Pomy�ka, stary, pomy�ka ...
Ale �ycz� powodzenia ...
Tylko mi nie m�w, �e Ci� g�askam po g��wce ...

Data: 2009-08-24 01:19:03
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:3b2844be-bfa7-44b2-9a49-983c9da98f13y28g2000prd.googlegroups.com...

podstawia zycia jest bol ,cierpienie ,przyjemnosc,nasza cywilizacja
ucieka od tych doznan ,tak jak ty,co jednoczesnie powoduje ze mozna
bez mrugniecia powieki ludzi krzyzowac,po to jest cierpiienie bo ono
daje nam rzeczywistosc,zabierz bol swiat zobojentnieje,tak jak twoje
posty,dlatego cierpienie w jednej i drugiej fiilozofi zwraacalo uwage
na ta podstawe rzeczywistosci i jednoczesnie uwrazliwialo na bol
innych.

Twoje przylgnięcie do bólu jest zastanawiające.
Gdybym od bólu uciekał, to bym Cię nie czytał ;)
1. Twój własny ból powoduje, że nie jesteś wrażliwy
na ból innych, ograniczonych ludzi, a wręcz odwrotnie -
2. ranisz ludzi dookoła siebie
3. A przez zabieg dehumanizacji lub inne podobne
intelektualne manipulacje (np. własna interpretacja
roli sprawczej bólu ukrzyżowanego Chrystusa, wybór
polskiego katolika na kozła ofiarnego, 'bo sobie zasłużył')
wypierasz fakt 2. ze świadomości lub go łagodzisz
(sankcjonujesz niektóre rodzaje krzywdzącego/agresywnego
działania jako przynoszące dobro).
Homoseksualizm, artyści, nierówność kobiet w krk
- to tematy zastępcze, żebyś się lepiej czuł,
że niby walczysz w imieniu pokrzywdzonych.

Chcesz - pocytuję Bartosia.

Data: 2009-08-20 22:44:50
Autor: tren R
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
Redart pisze:

Tak, ale nie bluzgał na Żydów. Wiecej - jego pokora i spokój,
wyrzeczenie się agresji były tym, co definiowało jego
świętość. Ta siła powodowała, że żołnież - Longinus, który już
po śmierci Chrystusa przebił go włócznią - doznał oświecenia/iluminacji
(jakby to powiedział buddysta). I został świętym.

dobra redart, jakim tam świętym?
kto to jest "święty"?

czy na prawdę musimy na siłę szukać boga w człowieku?

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

Data: 2009-08-20 22:57:48
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "tren R" <trenerowy@napastnik.sieciowy> napisał w wiadomości news:h6kck8$9gi$1news.onet.pl...
Redart pisze:

Tak, ale nie bluzgał na Żydów. Wiecej - jego pokora i spokój,
wyrzeczenie się agresji były tym, co definiowało jego
świętość. Ta siła powodowała, że żołnież - Longinus, który już
po śmierci Chrystusa przebił go włócznią - doznał oświecenia/iluminacji
(jakby to powiedział buddysta). I został świętym.

dobra redart, jakim tam świętym?
kto to jest "święty"?

czy na prawdę musimy na siłę szukać boga w człowieku?

Ze tak powiem, nie mam czasu i energii na taką dyskusję ;)
Sorry ;)
Co mogę pokazać, to pokazałem. Resztę niech każdy
dopowiada sobie sam. Zamiast mnie męczyć, pokontempluj
przykład Longinusa, niekoniecznie literalnie.

Data: 2009-08-21 01:03:13
Autor: tren R
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
Redart pisze:

Użytkownik "tren R" <trenerowy@napastnik.sieciowy> napisał w wiadomości news:h6kck8$9gi$1news.onet.pl...
Redart pisze:

Tak, ale nie bluzgał na Żydów. Wiecej - jego pokora i spokój,
wyrzeczenie się agresji były tym, co definiowało jego
świętość. Ta siła powodowała, że żołnież - Longinus, który już
po śmierci Chrystusa przebił go włócznią - doznał oświecenia/iluminacji
(jakby to powiedział buddysta). I został świętym.

dobra redart, jakim tam świętym?
kto to jest "święty"?

czy na prawdę musimy na siłę szukać boga w człowieku?

Ze tak powiem, nie mam czasu i energii na taką dyskusję ;)
Sorry ;)
Co mogę pokazać, to pokazałem. Resztę niech każdy
dopowiada sobie sam. Zamiast mnie męczyć, pokontempluj
przykład Longinusa, niekoniecznie literalnie.

a jak tam sobie chcesz :)
longinus longinusem, a kontempluje teraz dawkinsa i jego "boga urojonego".

no i niestety chyba podzielam jego żałosne poglądy :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

Data: 2009-08-21 14:51:58
Autor: Duch
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jrk8$t01$1news.onet.pl...

Dobrze to opisales, dzieki.
Tylko ze glob ma specyficzna ceche.

Glob zrywa ten "kanal porozumienia" jesli cos nawet drobnego
nie odpowiada jego wyobrazeniom. Staje sie agresywny.
Nawet na Ciebie troche sie rzuca mimo cierpliwosci.
(zreszta widac to na koncu Twojej rozmowy w tym watku).
Moze nie toleruje on kogos kto ma inne zdanie i to juz wprowadza go w nerwy?

Pytanie czy jest taka cierpliwosc ktora jest w stanie poradzic sobie z
globem?
Moim zdaniem - nie bardzo do czasu gdy on sam nie bedzie chcial siebie
zrozumiec.
To tak jak z alkoholikiem ktory zaprzecza ze jest uzalezniony.
Musi spojrzec prawdzie w twarz i to bedzie jego punkt zwrotny.

Ja ide na prowokacje - jesli facet nie chce spojrzec w lustro,
to ja mu je pokazuje. Im bardziej mu je pokazuje tym
bardziej przekracza on granice dobrego smaku w dramatycznej
i bezsensownej obronie.
Tym ja bardziej pokazuje mu lustro....
Bolesny sposob, wiem.

Czy kiedys zrozumie ze problem tkwi w nim?
Ciekawy jestem jak silna jest jego odpornosc na prawde o sobie.
-- --
W sumie niesamowity "przypadek". Glob pisze np. o "zrozumienie przez cierpinie"
wskazujac na swoich rzekomych "wrogow".
A ja mam niesamowite wrazenie ze piszac o swoich wrogach,
pisze o ... samym sobie. To przecie nikt inny jak on jest tym ktory
"rzuca sie z piesciami", w dramatycznej, fanatycznej i skazanej na przegrana
probie narzucenia swoich pogladow. Nie chcąc przyznac sie do innej rzeczywistosci.
Przezywa rozczarowanie... wiec jeszcze bardziej dramatycznie
rzuca sie na wyimaginowanego wroga...
jeszcze wieksze rozczarowanie. I tak w kolko i w kołko.

Pozdrawiam,
Duch

Data: 2009-08-21 15:49:14
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Duch" <no-user@net.com> napisał w wiadomości news:h6m598$vr9$1news.dialog.net.pl...
"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jrk8$t01$1news.onet.pl...

Dobrze to opisales, dzieki.
Tylko ze glob ma specyficzna ceche.

Glob zrywa ten "kanal porozumienia" jesli cos nawet drobnego
nie odpowiada jego wyobrazeniom. Staje sie agresywny.

I ma do tego prawo. Sam sobie wybiera terapeutę ... ;)

Ja ide na prowokacje - jesli facet nie chce spojrzec w lustro,
to ja mu je pokazuje. Im bardziej mu je pokazuje tym
bardziej przekracza on granice dobrego smaku w dramatycznej
i bezsensownej obronie.
Tym ja bardziej pokazuje mu lustro....
Bolesny sposob, wiem.

Duchu, lustro jest nieskazitelnie czyte.
Nie może odbijać 'bardziej' lub 'mniej'.
Nie czyni wysiłków i zabiegów, by odbijać czysty obraz.
Nie mysłi o sobie i nie ocenia tego, co odbija.
Nie ma woli, by się przed kimś postawić lub nie.

Lustro objawia się samo wszędzie tam, gdzie te warunki
są spełnione.

Ja bym tej metafory tu nie używał.
To jedynie traktowanie globa w sposób protekcjonalny.
Bądź po prostu człowiekiem dla niego.

Czy kiedys zrozumie ze problem tkwi w nim?
Ciekawy jestem jak silna jest jego odpornosc na prawde o sobie.

Problem w tym, że On dokładnie to samo mówi o Tobie.
Gdyby każdy z Was zajął się sobą - byłoby bajecznie.

Problem nie leży w ideologicznych zmaganiach i 'rozczarowaniach',
ale w tym, że, jak to robaks podpowiedział, człowiek
składa się z:
'sfera seksualna -> sfera emocjonalna -> sfera intelektualna'
Jeśli w pewnym wieku zostaje zablokowany rozwój,
możliwości ekspresji/realizacji w sferze seksualnej,
to rzuca się to na sferę emocjonalną i dalej na intelektualną.
Dojrzewanie idzie w przybliżeniu z dołu w górę lub inaczej
zafiksowania w sferze seksualnej są najbardziej
fundamentalne i najtrudniejsze 'do odkręcenia'.
Mówiąc 'zafiksowania' nie mam na myśli 'homoseksualizmu',
tylko 'homoseksualizm stłumiony/wyparty'.

Jeśli glob jest 'stłumionym homoseksualistą', to sorry,
ale popierając krk, bierzesz współodpowiedzialność za dyskryminację
i tym samym odpowiedzialność za globa 'niedojrzałość'.
I jednocześnie być może nic nie możesz już z tym zrobić.
To znaczy, zawsze coś można zrobić, ale ...
Czy to widzisz czy nie - nie wiem. Nie chcę z tym
dyskutować.

Statystycznie jednak rzecz biorąc, glob prawdopodobnie
nie jest homoseksualistą a jego 'niedojrzałość' nie wynika
tak bezpośrednio z zamieszania wokół kwestii homoseksualizmu
w krk. Homoseksualizm moze być tematem zastępczym pod którym
kryją się inne problem z ekspresją seksualną. Mogą być one
wrodzone, mogą być związane z partnerem, rodzicami itp itd
- i wtedy, powiedzmy, możesz 'odetchnąć z ulgą'.

Niezależnie od tego, jak jest naprawdę - warto, byś dobrze
przemyślał sobie całą tę sytuację.

Data: 2009-08-21 10:30:36
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "Duch" <no-user@net.com> napisa� w wiadomo�ci
news:h6m598$vr9$1news.dialog.net.pl...
> "Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6jrk8$t01$1news.onet.pl....
>
> Dobrze to opisales, dzieki.
> Tylko ze glob ma specyficzna ceche.
>
> Glob zrywa ten "kanal porozumienia" jesli cos nawet drobnego
> nie odpowiada jego wyobrazeniom. Staje sie agresywny.

I ma do tego prawo. Sam sobie wybiera terapeutďż˝ ... ;)

> Ja ide na prowokacje - jesli facet nie chce spojrzec w lustro,
> to ja mu je pokazuje. Im bardziej mu je pokazuje tym
> bardziej przekracza on granice dobrego smaku w dramatycznej
> i bezsensownej obronie.
> Tym ja bardziej pokazuje mu lustro....
> Bolesny sposob, wiem.

Duchu, lustro jest nieskazitelnie czyte.
Nie mo�e odbija� 'bardziej' lub 'mniej'.
Nie czyni wysi�k�w i zabieg�w, by odbija� czysty obraz.
Nie mys�i o sobie i nie ocenia tego, co odbija.
Nie ma woli, by siďż˝ przed kimďż˝ postawiďż˝ lub nie.

Lustro objawia si� samo wsz�dzie tam, gdzie te warunki
s� spe�nione.

Ja bym tej metafory tu nie u�ywa�.
To jedynie traktowanie globa w spos�b protekcjonalny.
B�d� po prostu cz�owiekiem dla niego.

> Czy kiedys zrozumie ze problem tkwi w nim?
> Ciekawy jestem jak silna jest jego odpornosc na prawde o sobie.

Problem w tym, �e On dok�adnie to samo m�wi o Tobie.
Gdyby ka�dy z Was zaj�� si� sob� - by�oby bajecznie.

Problem nie le�y w ideologicznych zmaganiach i 'rozczarowaniach',
ale w tym, �e, jak to robaks podpowiedzia�, cz�owiek
sk�ada si� z:
'sfera seksualna -> sfera emocjonalna -> sfera intelektualna'
Je�li w pewnym wieku zostaje zablokowany rozw�j,
mo�liwo�ci ekspresji/realizacji w sferze seksualnej,
to rzuca siďż˝ to na sferďż˝ emocjonalnďż˝ i dalej na intelektualnďż˝.
Dojrzewanie idzie w przybli�eniu z do�u w g�r� lub inaczej
zafiksowania w sferze seksualnej sďż˝ najbardziej
fundamentalne i najtrudniejsze 'do odkr�cenia'.
M�wi�c 'zafiksowania' nie mam na my�li 'homoseksualizmu',
tylko 'homoseksualizm st�umiony/wyparty'.

Je�li glob jest 'st�umionym homoseksualist�', to sorry,
ale popieraj�c krk, bierzesz wsp�odpowiedzialno�� za dyskryminacj�
i tym samym odpowiedzialno�� za globa 'niedojrza�o��'.
I jednocze�nie by� mo�e nic nie mo�esz ju� z tym zrobi�.
To znaczy, zawsze co� mo�na zrobi�, ale ...
Czy to widzisz czy nie - nie wiem. Nie chcďż˝ z tym
dyskutowaďż˝.

Statystycznie jednak rzecz bior�c, glob prawdopodobnie
nie jest homoseksualist� a jego 'niedojrza�o��' nie wynika
tak bezpo�rednio z zamieszania wok� kwestii homoseksualizmu
w krk. Homoseksualizm moze by� tematem zast�pczym pod kt�rym
kryjďż˝ siďż˝ inne problem z ekspresjďż˝ seksualnďż˝. Mogďż˝ byďż˝ one
wrodzone, mog� by� zwi�zane z partnerem, rodzicami itp itd

jak narazie to przypominasz bydlo krytykujace nieznalska,w  instalacji
o co innego chodzilo,bydlo co innego zobaczylo ,zobaaczylo swoje
kompleksy.brak ci wiedzy zeby zrozumiec moje zaachowania,to tak jak
chydraulik analizujacy psychiatre,i widac ze boli ciebie to co
pisze .bo juz kilka razy wyjasniam, a ty swoje brednie.
- i wtedy, powiedzmy, mo�esz 'odetchn�� z ulg�'.

Niezale�nie od tego, jak jest naprawd� - warto, by� dobrze
przemy�la� sobie ca�� t� sytuacj�.

Data: 2009-08-24 01:02:26
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:f3479488-62f1-48c8-9014-771c822a4870k13g2000prh.googlegroups.com...

jak narazie to przypominasz bydlo krytykujace nieznalska,w  instalacji
o co innego chodzilo,bydlo co innego zobaczylo ,zobaaczylo swoje
kompleksy.brak ci wiedzy zeby zrozumiec moje zaachowania,to tak jak
chydraulik analizujacy psychiatre,i widac ze boli ciebie to co
pisze .bo juz kilka razy wyjasniam, a ty swoje brednie.

Glob, czas mi się powoli kończy.
Nieporozumienie między nami jest dość fundamentalne.
W skrócie: ja nie mówię, że polski kk jest OK.
Podzielam wiele Twoich zastrzeżeń dot. tematów
dot. sekasualności, artystów itp itd.

Moja krytyka dotyczy Twojej dwojakiej postawy:
1. krytykujesz polski kk za gówno
2. samemu obrzucając wszystko co związane z kk gównem i
3. jednocześnie sugerujesz, że obrzucanie gównem jest zgodne
z jakimiś tam bardziej nowoczesnymi metodami,
nowoczesną myślą katolicką na zachodzie, ostatnio
coraz częściej zaczynasz mówić o egzystencjaliźmie.

Więc porządkując:

1a. Zgadzam się - w polskim kk jak i na całym tym
świecie jest mnóstwo gówna, które produkuje człowiek.
We wspólnotach buddyjskich również - żeby nie było.
1b. Ale siła smrodu to zależy od nosa wąchającego.
1c. Nie zgodzę się, że na zachodzie jest mniej gówna -
tylko ma inne zapaszki i się gdzie indziej gnieździ,
komu innemu się bardziej rzuca na węch. Może niekoniecznie
homoseksualistom, ale za to być może eksploatownym
krajom biedy. To osobny temat. Zachód dzięki globalizacji
dość zręcznie 'wypchnął' wiele problemów poza swoje granice
i udaje, że 'problemów już nie ma, u nas nie widać'.
To ty się uparłeś, żeby rozpatrywać gg tylko w kontekście
polskiego kk. A jest to bardzo 'specyficzne' - Twoje
osobiste zawężenie perpektywy.

2. Potwierdzam - obrzucasz gównem wszystko, co już Ci gównem
śmierdzi.

3. Nie zgadzam się, że obrzucanie gównem ma cokolwiek
wspólnego z nowoczesną myślą chrześcijańską.

Mam akurat w rękach książkę:
Tadeusz Bartoś(!), Wojciech Eichelberger, Wojciech Szczawiński
"W poszukiwaniu mistrzów życia. Rozmowy o duchowości"

Spośród pięciu rozdziałów (poza wstępem) dwa ostatnie mają bardzo
wdzięczne tytuły:
IV. Miłujcie waszych wrogów
V. Królestwo Boga jest pośród nas

Życzysz sobie to pocytuję trochę Tadeusza Bartosia. Nie życzysz
sobie - nie będę się narzucał ;) Ale może ktoś inny zechce.
Dla Ciebie mam takie słowa Bartosia, z obwoluty:

"Świat przyczyn i skutków, rzecz jasna,
stanowi istotną rzeczywistość, ale nie jedyną,
w ramach której możemy się poruszać.
Właśnie brak świadomości, zamknięcie w jednej
perspektywie, w tym także uzależnienie od uprzedzeń,
doznanych urazów, sprawiać może, że mamy wrażenie,
jakby życie było piekłem."

Jeszcze raz: nie porównuj ludzi do bydła, bo jest to
po prostu co najmniej żenujące.

Data: 2009-08-25 02:40:21
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:f3479488-62f1-48c8-9014-771c822a4870k13g2000prh.googlegroups.com...

jak narazie to przypominasz bydlo krytykujace nieznalska,w  instalacji
o co innego chodzilo,bydlo co innego zobaczylo ,zobaaczylo swoje
kompleksy.brak ci wiedzy zeby zrozumiec moje zaachowania,to tak jak
chydraulik analizujacy psychiatre,i widac ze boli ciebie to co
pisze .bo juz kilka razy wyjasniam, a ty swoje brednie.

Dobra, glob.
Jeszcze na koniec: dyskusja z Tobą naprowadziła mnie
na kilka ważnych kwestii i w sumie dziękuję, że
się podzieliłeś np. swoimi przemyśleniami dot. symboliki
cierpienia Chrystusa na krzyżu. W jakiś sposób boli
mnie to, co piszesz - masz rację. Ale w mojej
ocenie bardzo się rozpraszasz w wielu wątkach choćby
tutaj na grupie w starciach z bazylim - i to nie służy
pogłębieniu takich rozważań.

Co do moich kompleksów - nie rozumiem, o czym mówisz.

Co do Twojego stanu psychicznego i tezy 'brak Ci wiedzy,
żeby zrozumieć' - mam nadzieję, że są tacy, którym wiedzy
nie brakuje, a Ty masz do nich na tyle zaufania, by z tej
wiedzy konsekwentnie korzystać.

Co do 'przypominam bydło' - powtórzę: chcesz mogę się
ograniczyć wyłącznie do cytowania Bartosia. Tylko
mam wrażenie, że Ty nie jesteś wcale zainteresowany.
No bo cóż - Bartoś NIE STOI z Tobą po jednej stronie
barykady. Mam nadzieję, że to widzisz.

Data: 2009-08-24 18:20:55
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:f3479488-62f1-48c8-9014-771c822a4870k13g2000prh.googlegroups.com...

> jak narazie to przypominasz bydlo krytykujace nieznalska,w  instalacji
> o co innego chodzilo,bydlo co innego zobaczylo ,zobaaczylo swoje
> kompleksy.brak ci wiedzy zeby zrozumiec moje zaachowania,to tak jak
> chydraulik analizujacy psychiatre,i widac ze boli ciebie to co
> pisze .bo juz kilka razy wyjasniam, a ty swoje brednie.

Dobra, glob.
Jeszcze na koniec: dyskusja z Tob� naprowadzi�a mnie
na kilka wa�nych kwestii i w sumie dzi�kuj�, �e
si� podzieli�e� np. swoimi przemy�leniami dot. symboliki
cierpienia Chrystusa na krzy�u. W jaki� spos�b boli
mnie to, co piszesz - masz racjďż˝. Ale w mojej
ocenie bardzo si� rozpraszasz w wielu w�tkach cho�by
tutaj na grupie w starciach z bazylim - i to nie s�u�y
pog��bieniu takich rozwa�a�.

Co do moich kompleks�w - nie rozumiem, o czym m�wisz.

Co do Twojego stanu psychicznego i tezy 'brak Ci wiedzy,
�eby zrozumie�' - mam nadziej�, �e s� tacy, kt�rym wiedzy
nie brakuje, a Ty masz do nich na tyle zaufania, by z tej
wiedzy konsekwentnie korzystaďż˝.

Co do 'przypominam byd�o' - powt�rz�: chcesz mog� si�
ograniczy� wy��cznie do cytowania Bartosia. Tylko
mam wra�enie, �e Ty nie jeste� wcale zainteresowany.
No bo cďż˝ - Bartoďż˝ NIE STOI z Tobďż˝ po jednej stronie
barykady. Mam nadziej�, �e to widzisz.
Wymyśliłeś mi kilka chorób psychicznych, bo po prostu nie chciałeś
przyjrzeć się bliżej mojej myśli, ja pisze może niejasno, ale w sposób
uposzczony co i tak jest łatwiejsze niż przebijanie się przez górę
abstrakcji. Ta myśl z bólem
to jest coś bardzo nowoczesnego , ponieważ cierpienie jest ponad
czasem, to otwiera również
 możliwości badania przeszłości na \ na zasadzie przeniesienia w
czasie \zobaczenia  poprzez ból jak było. Jezus to był geniusz i
stosował w tamtych czasach manipulacje na podświadomości . Jeśli wiesz
co to jest i dlaczego ich bolało, ale on to robił dla ich dobra.

Data: 2009-08-25 07:32:34
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:4480fffe-60f7-4760-92dd-f2376e806d71w41g2000yqb.googlegroups.com...

Wymyśliłeś mi kilka chorób psychicznych, bo po prostu nie chciałeś
przyjrzeć się bliżej mojej myśli, ja pisze może niejasno, ale w sposób
uposzczony co i tak jest łatwiejsze niż przebijanie się przez górę
abstrakcji. Ta myśl z bólem
to jest coś bardzo nowoczesnego , ponieważ cierpienie jest ponad
czasem, to otwiera również
możliwości badania przeszłości na \ na zasadzie przeniesienia w
czasie \zobaczenia  poprzez ból jak było. Jezus to był geniusz i
stosował w tamtych czasach manipulacje na podświadomości . Jeśli wiesz
co to jest i dlaczego ich bolało, ale on to robił dla ich dobra.

Nie zgadzam się na takie uproszczenia ;)))) Zgadzam siez myślą
Tadeusza Bartosia, że w postawie Jezusa należy szukać przede
wszystkim 'powrót do powszedniości', zwykłości, w szczególności
zwykłości relacji międzyludzkich. Fiksacja na cierpieniu blokuje
współczucie. Być może Ty nie widzisz tu sprzeczności a ja czegoś
nie chwytam - wtedy wyjaśnij - jak pogodzić Jezusowe 'manipulacje
na bólu' (dajmy na to, że to nawet skrót myślowy) z nawoływaniem
do prowadzenia prostego, ludzkiego życia, ukierunkowanego
na tworzenie życzliwych relacji z ludźmi dookoła.

Data: 2009-08-25 05:28:17
Autor: glob
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:4480fffe-60f7-4760-92dd-f2376e806d71w41g2000yqb.googlegroups.com...

>Wymy�li�e� mi kilka chor�b psychicznych, bo po prostu nie chcia�e�
>przyjrze� si� bli�ej mojej my�li, ja pisze mo�e niejasno, ale w spos�b
>uposzczony co i tak jest �atwiejsze ni� przebijanie si� przez g�r�
>abstrakcji. Ta my�l z b�lem
>to jest coďż˝ bardzo nowoczesnego , poniewaďż˝ cierpienie jest ponad
>czasem, to otwiera r�wnie�
> mo�liwo�ci badania przesz�o�ci na \ na zasadzie przeniesienia w
>czasie \zobaczenia  poprzez bďż˝l jak byďż˝o. Jezus to byďż˝ geniusz i
>stosowa� w tamtych czasach manipulacje na pod�wiadomo�ci . Je�li wiesz
>co to jest i dlaczego ich bola�o, ale on to robi� dla ich dobra.

Nie zgadzam si� na takie uproszczenia ;)))) Zgadzam siez my�l�
Tadeusza Bartosia, �e w postawie Jezusa nale�y szuka� przede
wszystkim 'powr�t do powszednio�ci', zwyk�o�ci, w szczeg�lno�ci
zwyk�o�ci relacji mi�dzyludzkich. Fiksacja na cierpieniu blokuje
wsp�czucie. By� mo�e Ty nie widzisz tu sprzeczno�ci a ja czego�
nie chwytam - wtedy wyja�nij - jak pogodzi� Jezusowe 'manipulacje
na b�lu' (dajmy na to, �e to nawet skr�t my�lowy) z nawo�ywaniem
do prowadzenia prostego, ludzkiego �ycia, ukierunkowanego
na tworzenie �yczliwych relacji z lud�mi dooko�a.

Tu nie chodzi o proste życie, ale o to co nazywamy obecnie konkretną
rzeczywistością  [ prostota jedna z najbardziej elementarnych cnót],
cała rzeczywistość wynika z człowieka, a wyrafinowana cywilizacja,
ucieka od człowieka i ta ucieczka, to naprzykład zastępowanie
rzeczywistości dogmatyką, abstrakcją, tu człowiek traci spojrzenie na
siebie, a zaczyna uzbrajać się w fetysze i w tym fetyszy będzie
poniżał drugiego człowieka, np ; bezdomny śpi na klatce schodowej i
teraz wchodzi facet bardzo kulturany i go poucza, że pan nie ma
właściwie żadnej kultury, tak się na tej klatce wylegując, i proszę
odejść. Widzisz tak się dzieje nagminni /sprawdzałem/. Dla tych ludzi
ważne jest kulturalne zachowanie, a nie człowiek, oni nie chcą być
ludzmi tylko kulturą i w tej kulturze być lepsi od innych i
akceptowani w stadzie.
Manipulacje nad podświadomości polega , na odgrywaniu  przed drugą
osobą tych zachowań ludzkich, które ona wyparła na rzecz fetyszu. To
jest uderzenie w podświadomość , niektórch to obudzi, inni potraktują
ciebie jak swój
 kompleks , który należy wyprzeć , ale żeby osiągnąć to co ludzkie nie
ma innej drogi [ tu widać że Jezus nie wymyślał dyrdymałów] Zobacz tu
bólem można wyjaśnić bardzo dużo, dlaczego go się wyparli, dlaczego
siebie się wyparli .
Duński pastor Kierkegaard , dokładnie uchwycił to  mówiąc ,że muszisz
być prawdą o sobie aby stanąć przed Bogiem i też aby godnie żyć. Ból
jest fundamentem rzeczywistości, odkąd Kant ogłosił że czas i
przestrzeń pochodzi z nas i fenomenologia potwierdziła iż nasza
świadomość jest wstrzykiwana w przedmioty[ nie widzimy przedmiotów,
tylko umieszczamy świadomość w przedmiocie[ to umieszczamy do czego
zdolna jest nasza świadomość ] Dlatego ty mnie swoją świadomością
widzisz inaczej niż ja sam siebie.  Więc jeśli czas pochodzi od nas i
jest wytworem świadomości i ustaleniem między ludzmi, jest
abstrakcyjny, więc ból jest poza czasem , dlatego trzymając się tego
zobaczymy więcej o przeszłości, bo jest elementarnym doznaniem,
podstawą każdego bytu, trochę tak jak byśmy tam byli.
Ucieczka od człowieczeństwa jest też ucieczką od tej podstawy  , kiedy
odrzucasz ból łatwiej mordować innych, dlatego Jezus odkupił nas
cierpieniem, do piekieł zszedł , aby nas uwrażliwić na wszystko co
ludzki. To jest życie i tu jest paradoks, bo filozofia tak długo
myślała , aż doszła do tego o czym nie da się myśleć, bo pojęcia nie
istnieją w życiu.

Data: 2009-08-26 01:10:59
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
Ok, dzięki. To co piszesz jest ciekawe i wydaje mi się,
że lepiej czuję, o co Ci chodzi. Może jeszcze znajdę
trochęczasu, by coś odpisać.

Data: 2009-08-21 16:26:11
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6m8kr$j9c$1news.onet.pl...

Dojrzewanie idzie w przybliżeniu z dołu w górę lub inaczej
zafiksowania w sferze seksualnej są najbardziej
fundamentalne i najtrudniejsze 'do odkręcenia'.
źle to ująłem, ale już niech będzie. Bardziej chodzi
o to, że są najsłabiej uświadomione (najdalej
od intelektu). Też niedobrze ... Nieważne ...

Data: 2009-08-19 23:33:50
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Data: 2009-08-20 09:14:42
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:529b60ee-e30d-4a76-87d8-d9213e9de755v2g2000vbb.googlegroups.com...
"lajkonix" <lajkonik52@op.pl>
news:677a.00000112.4a8c5eb6newsgate.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
"lajkonix" <lajkonik52WYTNIJTO@op.pl>
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
Redart napisał(a):

He, he, fajnie zakręciłeś :)))
Przy innych Twoich wypowiedziach muszę (nie mam wyjścia)
uznać, że masz do mnie bardzo dużo szacunku. To musiało
Cię kosztować trochę wysiłku ;)

Postaram się Tobie zarysować moją perspektywę widzenia:
cała rodzina od strony mojej matki to katolicy. Bardzo liczna
rodzina. Poznań. Mam w tej linii blisko dwudziestu
bezpośrednich kuzynów(nek) ;)
Jak organizują spędy rodzinne, to tworzą całą społeczność ;)
To są ludzie dla mnie konkretnie różni. Są wśród nich także
ludzie o sporych możliwościach intelektualnych. Brak wyższego
wykształcenia pojawia się w tej społeczności jako wyjątek
(oczywiście pomijając dzieci).

Mógłbym poprzestać na przykład na czymś takim:
"glob śmiertelnie obraża moją rodzinę, nie gadam z nim".

Ale wolę tak: glob miał pecha do katolików, musiał się w bliskim
otoczeniu zetknąć z samym betonem. Ja zaś mam sporo
szczęścia, bo moja rodzina jest wyjątkowa (choć nie bez wad).
Ucieszę się, jeśli glob zrozumie, że np. taki Bartosik nie jest sam.
Gdyby był sam, nie pisałby takich tekstów,  zacytuję z artykułu:
"W latach 80. było ono niezwykle prężne. Były to msze pełne
skupienia z przepiękną muzyką. Msze dla młodzieży w innych
kościołach były w tym czasie zdominowane przez kicz religijny,
popularne było na przykład znane tango "Liczę na Ciebie, Ojcze".
Natomiast o. Góra sprowadzał nową muzykę z Francji.
Jego liturgie były wspaniałe, oprawa była wzorowana na
wspólnocie z Taizé. W tamtych czasach to była jedyna żywa
i głęboka rzecz w świecie szarości i beznadziei. U dominikanów
w Poznaniu działo się wiele ciekawych rzeczy, były wykłady,
prelekcje, występował Teatr Ósmego Dnia, spotykali się
ciekawi ludzie." (znów Poznań, patrz ...)

Glob. wiesz, co to są 'msze pełne skupienia z przepiękną
muzyką' ? A to się w Polsce działo (i dzieje nadal, tylko trzeba
poszukać i ... umieć docenić).
Tu jest 40 mln ludzi, daj żesz spokój z tym 'katolikiem' i poszukaj
'katolika fajniejszego'. Chyba, że wolisz do Francji. No dobra -
przecież jedź śmiało. Ale daj już spokój z tym 'statystycznym
katolikiem'. Kościół w Polces z musu teraz właśnie zaczyna się
elitaryzować, jak na zachodzie. Jest mnóstwo jakichś tam mniej
lub bardziej kontrowersujnych ruchów, na przykład wspólne
medytacje zakonników benedyktyńskich z mnichami buddyjskimi
(Tyniec, Lubiń, O. Jan Mirosław Bereza).
Czy bardziej konserwatywne, jak odnowa w Duchu Świętym.
Nie wiem, gdzie szukać skupionych bardziej na teologii niż na
medytacjach - skontaktuj siez Bartosiem, może coś podpowie ;)

To wsadź sobie smoczka w ryja i podziwiaj, odgłosy ćlamania.
Inni zajmą się czymś bardziej wzbogacającym i po cholerę mi tu
przywlekłeś rodzinne, ja o intelektualiźmie, a ten mi bobasy
pokazujesz. W pisaniu wychodzi dopiero z kim się gada.
Kk w polsce jest systemem ucisku, wszystkie swoje urojenia na siłę
wpycha w społeczeństwo, a to po grupach widać poziom tych
katolików, przerażonych wszystkim i agresywnych, to pokazuje,
że ich rozwój duchowy jest na poziomie dna, oni już mają wszystko
roztrzygnięte, więc nie interesują się niczym co ludzkie.
I teraz w porównaniu z katolikiem zachodnim, który nie miota się
kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego już ustalone, on
się rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pełno wartościowa
osoba, stanąć przed Bogiem. Musi być prawdą o sobie , aby
wiedzieć jak ma postępować w świecie. On nie atakuje świata,
jak przerażony świr, on próbuje godnie żyć i odnajdywać prawdę
o sobie w tym życiu, które jest naszą podróżą.

Nie zgadłeś brat. Ja mam jeszcze parę rzeczy do rozstrzygnięcia
i interesuję się wszystkim co ludzkie. To myślisz, ze już nie wolno
mi być katolikiem. Takim normalnym polskim?

A w czym konkretnie francuski albo portugalski katolik jest lepszy
ode mnie - zwyklego polskiego katolika rzymskiego?

Zachodni wyznawcy prawosławia też są lepsi, tak?

Weź no brat nie obrażaj mnie i moich braci, ok?

Pewnie nie o to ci chodziło?

Lajkonix

No to spójrz na swoich braci jak atakują galerię, teatry, sztukę itd;
Sztuka to rozwój, atakują ją bo ona im przeszkadza, oni przywykli do
tego w czym tkwią, spójrz na ataki na odmieńców, Żydów,  Zachód. Z
zachodu przychodzi nowe , więc jest to zmiana, pogłębiona wiedza o
człowieku, bo chyba wiesz, że nauka się rozwija.A oni wysoko
cywilizowany zachód traktują jak dzieło szatana, bo boją się rozwoju i
głębszej prawdy o sobie.  A odmieniec inaczej widzi świat , widzi
błędy których  stado nie dostrzega, czyli niesie nową iformację.Tu
znowu strach przed nową iformacją. I to jest nasza współczesność która
już nas dotyczy, co może wiedzieć stado o sobie które ją zwalcza.
Staje się oderwane, jako ludzie  stwarzają nierzeczywistość. Człowiek
zachodu nie boi się współczesności , bo w niej żyje, więc rozwój
przynosi mu nową informację, którą pogłębia prawdę o sobie i
jednocześnie swoją wiarę. Jak jeszcze nie zgupiałeś, jak polscy
katolicy, to się taki nie stań, pamiętaj nowe pogłębia, a nie
koliduje.

Źle mnie zrozumiałeś. Ja też jestem rzymski katolik. Normalny polski.
Daj mi nadzieję brat - moze to nie katolicyzm ogranicza?
Moze to jaka inna choroba?

Lajkonix

Niestety dogmat to stałość, więc jak życie ci się zmienia, to
zwolennik dogmatyki, to życie będzie atakował. A przecież życie,
zmiana, to ulepszanie ,to rozwój.  Zachodni katolik w zmianach żyje i
nie zwalcz ich, one go wzbogacają , polski katolik, jak małe dziecko
boi się życia, a jak się boi to jest agresywny, zwalcza je, więc
dogmat go uwstecznia i odrywa od rzeczywistości. Jest szkodliwy
dla całego kraju.

Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery był
autorem sentencji:
    "Lud rzymski można utrzymać w spokoju tylko rozdawnictwem
    zboża i igrzyskami."
- co było rozwinięciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego państwa.
Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
Logika powyższej sentencji jest banalna: skoro człowiek jest
zwierzęciem emocjonalnym i musi rozładowywać emocje
to przewidujący pasterze tego ludzkiego stada powinni zadbać
o to - by naprowadzić emocje w kierunku nie zagrażającym cywilizacji
i strukturom hierarchii: władza > lud
Jedną z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rządź" (Divide et Impera).
Wywołuje się (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
i podsyca tworzące się podziały.
.. . .
W niniejszym wątku  "Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK."
ładnie widać igrzyska. Gladiatorzy obrzucają się epitetami
umacniając podziały. Wymyślonym wrogiem jest oczywiście Kościół
Katolicki - siła wymykająca się spod kontroli przeciwników.
Komu to służy, a więc kto pociąga za sznureczki marionetek?
Wygląda na to, że głównym celem takich igrzysk jest myśl
wyrażona hasłem:
"Przeciwnicy Kościola Katolickiego łączcie się"
Na początek trzeba wmówić polskim katolikom, że ich wiara
jest inna niż katolików niemieckich, francuskich, argentyńskich itd
a więc trzeba wmówić, że:
Jezus =/= Jezus
wyrozumiałość =/= wyrozumiałość
aleph0 =/= aleph0
.. . .
"Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
cesarzowi -> podatki
Bogu -> modlitwę
drugiemu człowiekowi -> serdeczność
bo...
bo?
bo tylko to się w życiu liczy. :-)

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 04:55:50
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:529b60ee-e30d-4a76-87d8-d9213e9de755v2g2000vbb.googlegroups.com...
> "lajkonix" <lajkonik52@op.pl>
> news:677a.00000112.4a8c5eb6newsgate.onet.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>>> "lajkonix" <lajkonik52WYTNIJTO@op.pl>
>>>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>>>>> Redart napisaďż˝(a):

>>>>>> He, he, fajnie zakr�ci�e� :)))
>>>>>> Przy innych Twoich wypowiedziach musz� (nie mam wyj�cia)
>>>>>> uzna�, �e masz do mnie bardzo du�o szacunku. To musia�o
>>>>>> Ci� kosztowa� troch� wysi�ku ;)
>>>>>>
>>>>>> Postaram siďż˝ Tobie zarysowaďż˝ mojďż˝ perspektywďż˝ widzenia:
>>>>>> ca�a rodzina od strony mojej matki to katolicy. Bardzo liczna
>>>>>> rodzina. Poznaďż˝. Mam w tej linii blisko dwudziestu
>>>>>> bezpo�rednich kuzyn�w(nek) ;)
>>>>>> Jak organizuj� sp�dy rodzinne, to tworz� ca�� spo�eczno�� ;)
>>>>>> To s� ludzie dla mnie konkretnie r�ni. S� w�r�d nich tak�e
>>>>>> ludzie o sporych mo�liwo�ciach intelektualnych. Brak wy�szego
>>>>>> wykszta�cenia pojawia si� w tej spo�eczno�ci jako wyj�tek
>>>>>> (oczywi�cie pomijaj�c dzieci).
>>>>>>
>>>>>> M�g�bym poprzesta� na przyk�ad na czym� takim:
>>>>>> "glob �miertelnie obra�a moj� rodzin�, nie gadam z nim".
>>>>>>
>>>>>> Ale wol� tak: glob mia� pecha do katolik�w, musia� si� w bliskim
>>>>>> otoczeniu zetkn�� z samym betonem. Ja za� mam sporo
>>>>>> szcz�cia, bo moja rodzina jest wyj�tkowa (cho� nie bez wad).
>>>>>> Uciesz� si�, je�li glob zrozumie, �e np. taki Bartosik nie jest sam.
>>>>>> Gdyby byďż˝ sam, nie pisaďż˝by takich tekstďż˝w,  zacytujďż˝ z artykuďż˝u:
>>>>>> "W latach 80. by�o ono niezwykle pr�ne. By�y to msze pe�ne
>>>>>> skupienia z przepi�kn� muzyk�. Msze dla m�odzie�y w innych
>>>>>> ko�cio�ach by�y w tym czasie zdominowane przez kicz religijny,
>>>>>> popularne by�o na przyk�ad znane tango "Licz� na Ciebie, Ojcze".
>>>>>> Natomiast o. G�ra sprowadza� now� muzyk� z Francji.
>>>>>> Jego liturgie by�y wspania�e, oprawa by�a wzorowana na
>>>>>> wsp�lnocie z Taiz�. W tamtych czasach to by�a jedyna �ywa
>>>>>> i g��boka rzecz w �wiecie szaro�ci i beznadziei. U dominikan�w
>>>>>> w Poznaniu dzia�o si� wiele ciekawych rzeczy, by�y wyk�ady,
>>>>>> prelekcje, wyst�powa� Teatr �smego Dnia, spotykali si�
>>>>>> ciekawi ludzie." (zn�w Pozna�, patrz ...)
>>>>>>
>>>>>> Glob. wiesz, co to s� 'msze pe�ne skupienia z przepi�kn�
>>>>>> muzyk�' ? A to si� w Polsce dzia�o (i dzieje nadal, tylko trzeba
>>>>>> poszukaďż˝ i ... umieďż˝ doceniďż˝).
>>>>>> Tu jest 40 mln ludzi, daj �esz spok�j z tym 'katolikiem' i poszukaj
>>>>>> 'katolika fajniejszego'. Chyba, �e wolisz do Francji. No dobra -
>>>>>> przecie� jed� �mia�o. Ale daj ju� spok�j z tym 'statystycznym
>>>>>> katolikiem'. Ko�ci� w Polces z musu teraz w�a�nie zaczyna si�
>>>>>> elitaryzowa�, jak na zachodzie. Jest mn�stwo jakich� tam mniej
>>>>>> lub bardziej kontrowersujnych ruch�w, na przyk�ad wsp�lne
>>>>>> medytacje zakonnik�w benedykty�skich z mnichami buddyjskimi
>>>>>> (Tyniec, Lubi�, O. Jan Miros�aw Bereza).
>>>>>> Czy bardziej konserwatywne, jak odnowa w Duchu �wi�tym.
>>>>>> Nie wiem, gdzie szukaďż˝ skupionych bardziej na teologii niďż˝ na
>>>>>> medytacjach - skontaktuj siez Bartosiem, mo�e co� podpowie ;)

>>>>> To wsad� sobie smoczka w ryja i podziwiaj, odg�osy �lamania.
>>>>> Inni zajm� si� czym� bardziej wzbogacaj�cym i po choler� mi tu
>>>>> przywlek�e� rodzinne, ja o intelektuali�mie, a ten mi bobasy
>>>>> pokazujesz. W pisaniu wychodzi dopiero z kim siďż˝ gada.
>>>>> Kk w polsce jest systemem ucisku, wszystkie swoje urojenia na si��
>>>>> wpycha w spo�ecze�stwo, a to po grupach wida� poziom tych
>>>>> katolik�w, przera�onych wszystkim i agresywnych, to pokazuje,
>>>>> �e ich rozw�j duchowy jest na poziomie dna, oni ju� maj� wszystko
>>>>> roztrzygni�te, wi�c nie interesuj� si� niczym co ludzkie.
>>>>> I teraz w por�wnaniu z katolikiem zachodnim, kt�ry nie miota si�
>>>>> kompleksami, bo on jeszcze nie ma wszystkiego juďż˝ ustalone, on
>>>>> si� rozwija ,czerpie ze wszystkiego, aby jako pe�no warto�ciowa
>>>>> osoba, stan�� przed Bogiem. Musi by� prawd� o sobie , aby
>>>>> wiedzie� jak ma post�powa� w �wiecie. On nie atakuje �wiata,
>>>>> jak przera�ony �wir, on pr�buje godnie �y� i odnajdywa� prawd�
>>>>> o sobie w tym �yciu, kt�re jest nasz� podr�.

>>>> Nie zgad�e� brat. Ja mam jeszcze par� rzeczy do rozstrzygni�cia
>>>> i interesuj� si� wszystkim co ludzkie. To my�lisz, ze ju� nie wolno
>>>> mi byďż˝ katolikiem. Takim normalnym polskim?
>>>>
>>>> A w czym konkretnie francuski albo portugalski katolik jest lepszy
>>>> ode mnie - zwyklego polskiego katolika rzymskiego?
>>>>
>>>> Zachodni wyznawcy prawos�awia te� s� lepsi, tak?
>>>>
>>>> We� no brat nie obra�aj mnie i moich braci, ok?
>>>>
>>>> Pewnie nie o to ci chodzi�o?
>>>>
>>>> Lajkonix

>>> No to sp�jrz na swoich braci jak atakuj� galeri�, teatry, sztuk� itd;
>>> Sztuka to rozw�j, atakuj� j� bo ona im przeszkadza, oni przywykli do
>>> tego w czym tkwiďż˝, spďż˝jrz na ataki na odmieďż˝cďż˝w, ďż˝ydďż˝w,  Zachďż˝d. Z
>>> zachodu przychodzi nowe , wi�c jest to zmiana, pog��biona wiedza o
>>> cz�owieku, bo chyba wiesz, �e nauka si� rozwija.A oni wysoko
>>> cywilizowany zach�d traktuj� jak dzie�o szatana, bo boj� si� rozwoju i
>>> g��bszej prawdy o sobie.  A odmieniec inaczej widzi ďż˝wiat , widzi
>>> b��dy ktďż˝rych  stado nie dostrzega, czyli niesie nowďż˝ iformacjďż˝.Tu
>>> znowu strach przed now� iformacj�. I to jest nasza wsp�czesno�� kt�ra
>>> ju� nas dotyczy, co mo�e wiedzie� stado o sobie kt�re j� zwalcza.
>>> Staje siďż˝ oderwane, jako ludzie  stwarzajďż˝ nierzeczywisto��. Czďż˝owiek
>>> zachodu nie boi si� wsp�czesno�ci , bo w niej �yje, wi�c rozw�j
>>> przynosi mu now� informacj�, kt�r� pog��bia prawd� o sobie i
>>> jednocze�nie swoj� wiar�. Jak jeszcze nie zgupia�e�, jak polscy
>>> katolicy, to si� taki nie sta�, pami�taj nowe pog��bia, a nie
>>> koliduje.

>> �le mnie zrozumia�e�. Ja te� jestem rzymski katolik. Normalny polski.
>> Daj mi nadziejďż˝ brat - moze to nie katolicyzm ogranicza?
>> Moze to jaka inna choroba?
>>
>> Lajkonix

> Niestety dogmat to sta�o��, wi�c jak �ycie ci si� zmienia, to
> zwolennik dogmatyki, to �ycie b�dzie atakowa�. A przecie� �ycie,
> zmiana, to ulepszanie ,to rozwďż˝j.  Zachodni katolik w zmianach ďż˝yje i
> nie zwalcz ich, one go wzbogacaj� , polski katolik, jak ma�e dziecko
> boi si� �ycia, a jak si� boi to jest agresywny, zwalcza je, wi�c
> dogmat go uwstecznia i odrywa od rzeczywisto�ci. Jest szkodliwy
> dla ca�ego kraju.

Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery byďż˝
autorem sentencji:
    "Lud rzymski moďż˝na utrzymaďż˝ w spokoju tylko rozdawnictwem
    zboďż˝a i igrzyskami."
- co by�o rozwini�ciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego pa�stwa.
Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
Logika powy�szej sentencji jest banalna: skoro cz�owiek jest
zwierz�ciem emocjonalnym i musi roz�adowywa� emocje
to przewiduj�cy pasterze tego ludzkiego stada powinni zadba�
o to - by naprowadzi� emocje w kierunku nie zagra�aj�cym cywilizacji
i strukturom hierarchii: w�adza > lud
Jedn� z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rz�d�" (Divide et Impera).
Wywo�uje si� (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
i podsyca tworz�ce si� podzia�y.
. . .
W niniejszym wďż˝tku  "Usta Koďż˝ciďż˝a - gďż˝os krytyki z wewnďż˝trz KK."
�adnie wida� igrzyska. Gladiatorzy obrzucaj� si� epitetami
umacniaj�c podzia�y. Wymy�lonym wrogiem jest oczywi�cie Ko�ci�
Katolicki - si�a wymykaj�ca si� spod kontroli przeciwnik�w.
Komu to s�u�y, a wi�c kto poci�ga za sznureczki marionetek?
Wygl�da na to, �e g��wnym celem takich igrzysk jest my�l
wyra�ona has�em:
"Przeciwnicy Ko�ciola Katolickiego ��czcie si�"
Na pocz�tek trzeba wm�wi� polskim katolikom, �e ich wiara
jest inna ni� katolik�w niemieckich, francuskich, argenty�skich itd
a wi�c trzeba wm�wi�, �e:
Jezus =/= Jezus
wyrozumia�o�� =/= wyrozumia�o��
aleph0 =/= aleph0
. . .
"Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
cesarzowi -> podatki
Bogu -> modlitwďż˝
drugiemu cz�owiekowi -> serdeczno��
bo...
bo?
bo tylko to si� w �yciu liczy. :-)

Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

Podział jest, tylko tu chodzi o to że polacy tego nie widzą, bo
zaścianek ocenia świat z perspektywy swojego zaścianka. Pamiętasz
swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
chrześcijański i kościół poszedł na zachodzie w tym kierunku, a
pisałem ci , że jak polacy tego nie przyswoją, staną się nic nie
liczącym zaściankiem świata.
Teraz rozumiesz. Proroctwo się sprawdziło.

Data: 2009-08-20 19:28:22
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery był
autorem sentencji:
   "Lud rzymski można utrzymać w spokoju tylko rozdawnictwem
   zboża i igrzyskami."
- co było rozwinięciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego państwa.
Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
Logika powyższej sentencji jest banalna: skoro człowiek jest
zwierzęciem emocjonalnym i musi rozładowywać emocje
to przewidujący pasterze tego ludzkiego stada powinni zadbać
o to - by naprowadzić emocje w kierunku nie zagrażającym cywilizacji
i strukturom hierarchii: władza > lud
Jedną z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rządź" (Divide et Impera).
Wywołuje się (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
i podsyca tworzące się podziały.
. . .
W niniejszym wątku  "Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK."
ładnie widać igrzyska. Gladiatorzy obrzucają się epitetami
umacniając podziały. Wymyślonym wrogiem jest oczywiście Kościół
Katolicki - siła wymykająca się spod kontroli przeciwników.
Komu to służy, a więc kto pociąga za sznureczki marionetek?
Wygląda na to, że głównym celem takich igrzysk jest myśl
wyrażona hasłem:
"Przeciwnicy Kościola Katolickiego łączcie się"
Na początek trzeba wmówić polskim katolikom, że ich wiara
jest inna niż katolików niemieckich, francuskich, argentyńskich itd
a więc trzeba wmówić, że:
Jezus =/= Jezus
wyrozumiałość =/= wyrozumiałość
aleph0 =/= aleph0
. . .
"Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
cesarzowi -> podatki
Bogu -> modlitwę
drugiemu człowiekowi -> serdeczność
bo...
bo?
bo tylko to się w życiu liczy. :-)

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Podział jest, tylko tu chodzi o to że polacy tego nie widzą, bo
zaścianek ocenia świat z perspektywy swojego zaścianka. Pamiętasz
swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
chrześcijański i kościół poszedł na zachodzie w tym kierunku, a
pisałem ci , że jak polacy tego nie przyswoją, staną się nic nie
liczącym zaściankiem świata.
Teraz rozumiesz. Proroctwo się sprawdziło.


Pisząc "polacy" z małej litery demaskujesz swoją pogardę dla Polaków,
a więc nie tylko nienawidzisz KK ale całego narodu.
Pozbądź się nienawiści.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 10:58:46
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com...
> "Robakks" <re2222@op.pl>
> news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

>> Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery byďż˝
>> autorem sentencji:
>>    "Lud rzymski moďż˝na utrzymaďż˝ w spokoju tylko rozdawnictwem
>>    zboďż˝a i igrzyskami."
>> - co by�o rozwini�ciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego pa�stwa.
>> Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
>> Logika powy�szej sentencji jest banalna: skoro cz�owiek jest
>> zwierz�ciem emocjonalnym i musi roz�adowywa� emocje
>> to przewiduj�cy pasterze tego ludzkiego stada powinni zadba�
>> o to - by naprowadzi� emocje w kierunku nie zagra�aj�cym cywilizacji
>> i strukturom hierarchii: w�adza > lud
>> Jedn� z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rz�d�" (Divide et Impera).
>> Wywo�uje si� (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
>> i podsyca tworz�ce si� podzia�y.
>> . . .
>> W niniejszym wďż˝tku  "Usta Koďż˝ciďż˝a - gďż˝os krytyki z wewnďż˝trz KK."
>> �adnie wida� igrzyska. Gladiatorzy obrzucaj� si� epitetami
>> umacniaj�c podzia�y. Wymy�lonym wrogiem jest oczywi�cie Ko�ci�
>> Katolicki - si�a wymykaj�ca si� spod kontroli przeciwnik�w.
>> Komu to s�u�y, a wi�c kto poci�ga za sznureczki marionetek?
>> Wygl�da na to, �e g��wnym celem takich igrzysk jest my�l
>> wyra�ona has�em:
>> "Przeciwnicy Ko�ciola Katolickiego ��czcie si�"
>> Na pocz�tek trzeba wm�wi� polskim katolikom, �e ich wiara
>> jest inna ni� katolik�w niemieckich, francuskich, argenty�skich itd
>> a wi�c trzeba wm�wi�, �e:
>> Jezus =/= Jezus
>> wyrozumia�o�� =/= wyrozumia�o��
>> aleph0 =/= aleph0
>> . . .
>> "Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
>> cesarzowi -> podatki
>> Bogu -> modlitwďż˝
>> drugiemu cz�owiekowi -> serdeczno��
>> bo...
>> bo?
>> bo tylko to si� w �yciu liczy. :-)
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> Podzia� jest, tylko tu chodzi o to �e polacy tego nie widz�, bo
> za�cianek ocenia �wiat z perspektywy swojego za�cianka. Pami�tasz
> swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
> chrze�cija�ski i ko�ci� poszed� na zachodzie w tym kierunku, a
> pisa�em ci , �e jak polacy tego nie przyswoj�, stan� si� nic nie
> licz�cym za�ciankiem �wiata.
> Teraz rozumiesz. Proroctwo si� sprawdzi�o.


Pisz�c "polacy" z ma�ej litery demaskujesz swoj� pogard� dla Polak�w,
a wi�c nie tylko nienawidzisz KK ale ca�ego narodu.
Pozb�d� si� nienawi�ci.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
To ma raczej pomóc polsce i kościołowi.

Data: 2009-08-20 20:20:57
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:6f48abb2-c5d8-4f97-bb7a-cc029875fece18g2000yqa.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@wp.pl>
news:h6k13m$fon$1news.wp.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery był
autorem sentencji:
   "Lud rzymski można utrzymać w spokoju tylko rozdawnictwem
   zboża i igrzyskami."
- co było rozwinięciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego państwa.
Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
Logika powyższej sentencji jest banalna: skoro człowiek jest
zwierzęciem emocjonalnym i musi rozładowywać emocje
to przewidujący pasterze tego ludzkiego stada powinni zadbać
o to - by naprowadzić emocje w kierunku nie zagrażającym cywilizacji
i strukturom hierarchii: władza > lud
Jedną z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rządź" (Divide et Impera).
Wywołuje się (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
i podsyca tworzące się podziały.
. . .
W niniejszym wątku  "Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK."
ładnie widać igrzyska. Gladiatorzy obrzucają się epitetami
umacniając podziały. Wymyślonym wrogiem jest oczywiście Kościół
Katolicki - siła wymykająca się spod kontroli przeciwników.
Komu to służy, a więc kto pociąga za sznureczki marionetek?
Wygląda na to, że głównym celem takich igrzysk jest myśl
wyrażona hasłem:
"Przeciwnicy Kościola Katolickiego łączcie się"
Na początek trzeba wmówić polskim katolikom, że ich wiara
jest inna niż katolików niemieckich, francuskich, argentyńskich itd
a więc trzeba wmówić, że:
Jezus =/= Jezus
wyrozumiałość =/= wyrozumiałość
aleph0 =/= aleph0
. . .
"Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
cesarzowi -> podatki
Bogu -> modlitwę
drugiemu człowiekowi -> serdeczność
bo...
bo?
bo tylko to się w życiu liczy. :-)

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Podział jest, tylko tu chodzi o to że polacy tego nie widzą, bo
zaścianek ocenia świat z perspektywy swojego zaścianka. Pamiętasz
swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
chrześcijański i kościół poszedł na zachodzie w tym kierunku, a
pisałem ci , że jak polacy tego nie przyswoją, staną się nic nie
liczącym zaściankiem świata.
Teraz rozumiesz. Proroctwo się sprawdziło.


Pisząc "polacy" z małej litery demaskujesz swoją pogardę dla Polaków,
a więc nie tylko nienawidzisz KK ale całego narodu.
Pozbądź się nienawiści.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


To ma raczej pomóc polsce i kościołowi.


Żaden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez małe "p".
Pomóż sobie "glob" - określ się.
Rzucać zgniłymi jajami z tłumu każdy prowokator potrafi.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-20 11:36:00
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:6f48abb2-c5d8-4f97-bb7a-cc029875fece18g2000yqa.googlegroups.com...
> "Robakks" <re2222@wp.pl>
> news:h6k13m$fon$1news.wp.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>> news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com....
>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>> news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

>>>> Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery byďż˝
>>>> autorem sentencji:
>>>>    "Lud rzymski moďż˝na utrzymaďż˝ w spokoju tylko rozdawnictwem
>>>>    zboďż˝a i igrzyskami."
>>>> - co by�o rozwini�ciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego pa�stwa.
>>>> Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
>>>> Logika powy�szej sentencji jest banalna: skoro cz�owiek jest
>>>> zwierz�ciem emocjonalnym i musi roz�adowywa� emocje
>>>> to przewiduj�cy pasterze tego ludzkiego stada powinni zadba�
>>>> o to - by naprowadzi� emocje w kierunku nie zagra�aj�cym cywilizacji
>>>> i strukturom hierarchii: w�adza > lud
>>>> Jedn� z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rz�d�" (Divide et Impera).
>>>> Wywo�uje si� (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
>>>> i podsyca tworz�ce si� podzia�y.
>>>> . . .
>>>> W niniejszym wďż˝tku  "Usta Koďż˝ciďż˝a - gďż˝os krytyki z wewnďż˝trz KK."
>>>> �adnie wida� igrzyska. Gladiatorzy obrzucaj� si� epitetami
>>>> umacniaj�c podzia�y. Wymy�lonym wrogiem jest oczywi�cie Ko�ci�
>>>> Katolicki - si�a wymykaj�ca si� spod kontroli przeciwnik�w.
>>>> Komu to s�u�y, a wi�c kto poci�ga za sznureczki marionetek?
>>>> Wygl�da na to, �e g��wnym celem takich igrzysk jest my�l
>>>> wyra�ona has�em:
>>>> "Przeciwnicy Ko�ciola Katolickiego ��czcie si�"
>>>> Na pocz�tek trzeba wm�wi� polskim katolikom, �e ich wiara
>>>> jest inna ni� katolik�w niemieckich, francuskich, argenty�skich itd
>>>> a wi�c trzeba wm�wi�, �e:
>>>> Jezus =/= Jezus
>>>> wyrozumia�o�� =/= wyrozumia�o��
>>>> aleph0 =/= aleph0
>>>> . . .
>>>> "Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
>>>> cesarzowi -> podatki
>>>> Bogu -> modlitwďż˝
>>>> drugiemu cz�owiekowi -> serdeczno��
>>>> bo...
>>>> bo?
>>>> bo tylko to si� w �yciu liczy. :-)
>>>>
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>ďż˝<~
>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>> Podzia� jest, tylko tu chodzi o to �e polacy tego nie widz�, bo
>>> za�cianek ocenia �wiat z perspektywy swojego za�cianka. Pami�tasz
>>> swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
>>> chrze�cija�ski i ko�ci� poszed� na zachodzie w tym kierunku, a
>>> pisa�em ci , �e jak polacy tego nie przyswoj�, stan� si� nic nie
>>> licz�cym za�ciankiem �wiata.
>>> Teraz rozumiesz. Proroctwo si� sprawdzi�o.


>> Pisz�c "polacy" z ma�ej litery demaskujesz swoj� pogard� dla Polak�w,
>> a wi�c nie tylko nienawidzisz KK ale ca�ego narodu.
>> Pozb�d� si� nienawi�ci.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> To ma raczej pom�c polsce i ko�cio�owi.


�aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
piszę z małej, bo polacy stali się mali. A to ma zwrócić uwagę żeby
przestali być tożsami ze starymi mitami, bo one och umiejszają.
Wiesz polacy gniją, bo zamkneli się w niewietrzonym pokoju i myślą ,
że im bardziej śmierdzą, to dobrze, tak powinno być. To jest próba
wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. Żeby poczuli jak smakuje
świeże powietrze. Jak narazie dostrzegam, że polakom powierze szkodzi,
krzyczą, piszczą,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie śmierdziało
itd.

Data: 2009-08-20 21:12:59
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6k468$i81$1news.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:6f48abb2-c5d8-4f97-bb7a-cc029875fece18g2000yqa.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@wp.pl>
news:h6k13m$fon$1news.wp.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery był
autorem sentencji:
   "Lud rzymski można utrzymać w spokoju tylko rozdawnictwem
   zboża i igrzyskami."
- co było rozwinięciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego państwa.
Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
Logika powyższej sentencji jest banalna: skoro człowiek jest
zwierzęciem emocjonalnym i musi rozładowywać emocje
to przewidujący pasterze tego ludzkiego stada powinni zadbać
o to - by naprowadzić emocje w kierunku nie zagrażającym cywilizacji i strukturom hierarchii: władza > lud
Jedną z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rządź" (Divide et Impera).
Wywołuje się (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
i podsyca tworzące się podziały.
. . .
W niniejszym wątku  "Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK."
ładnie widać igrzyska. Gladiatorzy obrzucają się epitetami
umacniając podziały. Wymyślonym wrogiem jest oczywiście Kościół
Katolicki - siła wymykająca się spod kontroli przeciwników.
Komu to służy, a więc kto pociąga za sznureczki marionetek?
Wygląda na to, że głównym celem takich igrzysk jest myśl
wyrażona hasłem:
"Przeciwnicy Kościola Katolickiego łączcie się"
Na początek trzeba wmówić polskim katolikom, że ich wiara
jest inna niż katolików niemieckich, francuskich, argentyńskich itd
a więc trzeba wmówić, że:
Jezus =/= Jezus
wyrozumiałość =/= wyrozumiałość
aleph0 =/= aleph0
. . .
"Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
cesarzowi -> podatki
Bogu -> modlitwę
drugiemu człowiekowi -> serdeczność
bo...
bo?
bo tylko to się w życiu liczy. :-)

Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Podział jest, tylko tu chodzi o to że polacy tego nie widzą, bo
zaścianek ocenia świat z perspektywy swojego zaścianka. Pamiętasz swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i chrześcijański i kościół poszedł
na zachodzie w tym kierunku, a pisałem ci , że jak polacy tego
nie przyswoją, staną się nic nie liczącym zaściankiem świata.
Teraz rozumiesz. Proroctwo się sprawdziło.


Pisząc "polacy" z małej litery demaskujesz swoją pogardę dla Polaków, a więc nie tylko nienawidzisz KK ale całego narodu.
Pozbądź się nienawiści.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


To ma raczej pomóc polsce i kościołowi.


Żaden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez małe "p".
Pomóż sobie "glob" - określ się.
Rzucać zgniłymi jajami z tłumu każdy prowokator potrafi.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


�aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
piszę z małej, bo polacy stali się mali. A to ma zwrócić uwagę żeby
przestali być tożsami ze starymi mitami, bo one och umiejszają.
Wiesz polacy gniją, bo zamkneli się w niewietrzonym pokoju i myślą ,
że im bardziej śmierdzą, to dobrze, tak powinno być. To jest próba
wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. Żeby poczuli jak smakuje
świeże powietrze. Jak narazie dostrzegam, że polakom powierze szkodzi,
krzyczą, piszczą,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie śmierdziało
itd.


A co Cię obchodzą Polacy, którymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebują do szczęścia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 12:20:21
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com...
> "Robakks" <re2222@op.pl>
> news:h6k468$i81$1news.onet.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>> news:6f48abb2-c5d8-4f97-bb7a-cc029875fece18g2000yqa.googlegroups.com....
>>> "Robakks" <re2222@wp.pl>
>>> news:h6k13m$fon$1news.wp.pl...
>>>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>>>> news:ff45ae6c-72e5-4bae-a431-d8f3e05b9008d21g2000vbm.googlegroups.com...
>>>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>>>> news:h6it53$bt9$1news.onet.pl...

>>>>>> Marek Ulpiusz Trajan - rzymski sesarz od 98 roku nowej ery byďż˝
>>>>>> autorem sentencji:
>>>>>>    "Lud rzymski moďż˝na utrzymaďż˝ w spokoju tylko rozdawnictwem
>>>>>>    zboďż˝a i igrzyskami."
>>>>>> - co by�o rozwini�ciem wizji Juwenalisa, wizji mocnego pa�stwa.
>>>>>> Panem et Circenses [Chleba i igrzysk]
>>>>>> Logika powy�szej sentencji jest banalna: skoro cz�owiek jest
>>>>>> zwierz�ciem emocjonalnym i musi roz�adowywa� emocje
>>>>>> to przewiduj�cy pasterze tego ludzkiego stada powinni zadba�
>>>>>> o to - by naprowadzi� emocje w kierunku nie zagra�aj�cym cywilizacji
>>>>>> i strukturom hierarchii: w�adza > lud
>>>>>> Jedn� z zasad igrzysk (gry) jest "dziel i rz�d�" (Divide et Impera).
>>>>>> Wywo�uje si� (prowokuje) konflikt tam gdzie go nie ma
>>>>>> i podsyca tworz�ce si� podzia�y.
>>>>>> . . .
>>>>>> W niniejszym wďż˝tku  "Usta Koďż˝ciďż˝a - gďż˝os krytyki z wewnďż˝trz KK."
>>>>>> �adnie wida� igrzyska. Gladiatorzy obrzucaj� si� epitetami
>>>>>> umacniaj�c podzia�y. Wymy�lonym wrogiem jest oczywi�cie Ko�ci�
>>>>>> Katolicki - si�a wymykaj�ca si� spod kontroli przeciwnik�w.
>>>>>> Komu to s�u�y, a wi�c kto poci�ga za sznureczki marionetek?
>>>>>> Wygl�da na to, �e g��wnym celem takich igrzysk jest my�l
>>>>>> wyra�ona has�em:
>>>>>> "Przeciwnicy Ko�ciola Katolickiego ��czcie si�"
>>>>>> Na pocz�tek trzeba wm�wi� polskim katolikom, �e ich wiara
>>>>>> jest inna ni� katolik�w niemieckich, francuskich, argenty�skich itd
>>>>>> a wi�c trzeba wm�wi�, �e:
>>>>>> Jezus =/= Jezus
>>>>>> wyrozumia�o�� =/= wyrozumia�o��
>>>>>> aleph0 =/= aleph0
>>>>>> . . .
>>>>>> "Oddajcie co cesarskie cesarzowi, a co boskie - Bogu" /Jezus/
>>>>>> cesarzowi -> podatki
>>>>>> Bogu -> modlitwďż˝
>>>>>> drugiemu cz�owiekowi -> serdeczno��
>>>>>> bo...
>>>>>> bo?
>>>>>> bo tylko to si� w �yciu liczy. :-)
>>>>>>
>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>> ~>ďż˝<~
>>>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>>>> Podzia� jest, tylko tu chodzi o to �e polacy tego nie widz�, bo
>>>>> za�cianek ocenia �wiat z perspektywy swojego za�cianka. Pami�tasz
>>>>> swoje warczenia na egzystencjalizm, jest egzystencjalizm ateistyczny i
>>>>> chrze�cija�ski i ko�ci� poszed�
>>>>> na zachodzie w tym kierunku, a pisa�em ci , �e jak polacy tego
>>>>> nie przyswoj�, stan� si� nic nie licz�cym za�ciankiem �wiata.
>>>>> Teraz rozumiesz. Proroctwo si� sprawdzi�o.


>>>> Pisz�c "polacy" z ma�ej litery demaskujesz swoj� pogard� dla Polak�w, a
>>>> wi�c nie tylko nienawidzisz KK ale ca�ego narodu.
>>>> Pozb�d� si� nienawi�ci.
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>ďż˝<~
>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>> To ma raczej pom�c polsce i ko�cio�owi.


>> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
>> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
>> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
> pisz� z ma�ej, bo polacy stali si� mali. A to ma zwr�ci� uwag� �eby
> przestali by� to�sami ze starymi mitami, bo one och umiejszaj�.
> Wiesz polacy gnij�, bo zamkneli si� w niewietrzonym pokoju i my�l� ,
> �e im bardziej �mierdz�, to dobrze, tak powinno by�. To jest pr�ba
> wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. �eby poczuli jak smakuje
> �wie�e powietrze. Jak narazie dostrzegam, �e polakom powierze szkodzi,
> krzycz�, piszcz�,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie �mierdzia�o
> itd.


A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

obchodzą, bo wśród nich żyje, bo jak ci ktoś śmierdzi to mu drzesz się
nad głową=ku......rwa
 wymyślono wanny, krany, bidety, umyj się, bo się porzygam. ;-) A
wiesz robaki, choroby skóry, ten smrodek też jest szkodliwy dla niego,
a on tak go lubi i mówi=mam ciebie w du....e . [ rozumiesz, że to
metafory ] ?

Data: 2009-08-20 21:37:41
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:e73e647b-1571-4a95-85ac-91cfb406bc8fs31g2000yqs.googlegroups.com...
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6k61o$v00$1news.interia.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6k468$i81$1news.onet.pl...

Żaden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez małe "p".
Pomóż sobie "glob" - określ się.
Rzucać zgniłymi jajami z tłumu każdy prowokator potrafi.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


�aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
piszę z małej, bo polacy stali się mali. A to ma zwrócić uwagę żeby
przestali być tożsami ze starymi mitami, bo one och umiejszają.
Wiesz polacy gniją, bo zamkneli się w niewietrzonym pokoju i myślą ,
że im bardziej śmierdzą, to dobrze, tak powinno być. To jest próba
wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. Żeby poczuli jak smakuje
świeże powietrze. Jak narazie dostrzegam, że polakom powierze szkodzi, krzyczą, piszczą,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie śmierdziało
itd.


A co Cię obchodzą Polacy, którymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebują do szczęścia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
obchodzą, bo wśród nich żyje, bo jak ci ktoś śmierdzi to mu drzesz się
nad głową=ku......rwa
wymyślono wanny, krany, bidety, umyj się, bo się porzygam. ;-) A
wiesz robaki, choroby skóry, ten smrodek też jest szkodliwy dla niego,
a on tak go lubi i mówi=mam ciebie w du....e . [ rozumiesz, że to
metafory ] ?


Kiedyś pewien Adolf chcąc pomóc Polakom, Żydom, Rosjanom
- wymyślił obozy zagłady, w których pomagano ludziom opóścić
ten świat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidził innych nacji.
Czujesz się "glob" nadczłowiekiem "wiedzącym lepiej"?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-20 12:52:54
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:e73e647b-1571-4a95-85ac-91cfb406bc8fs31g2000yqs.googlegroups.com...
> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
> news:h6k61o$v00$1news.interia.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>> news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com....
>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>> news:h6k468$i81$1news.onet.pl...

>>>> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
>>>> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
>>>> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
>>>> Robakks
>>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


>>> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
>>> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
>>> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
>>> Robakks
>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
>>> pisz� z ma�ej, bo polacy stali si� mali. A to ma zwr�ci� uwag� �eby
>>> przestali by� to�sami ze starymi mitami, bo one och umiejszaj�.
>>> Wiesz polacy gnij�, bo zamkneli si� w niewietrzonym pokoju i my�l� ,
>>> �e im bardziej �mierdz�, to dobrze, tak powinno by�. To jest pr�ba
>>> wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. �eby poczuli jak smakuje
>>> �wie�e powietrze. Jak narazie dostrzegam, �e polakom powierze szkodzi,
>>> krzycz�, piszcz�,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie �mierdzia�o
>>> itd.


>> A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
>> Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
> Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>ďż˝<~
> mi�o�nik m�dro�ci
> obchodz�, bo w�r�d nich �yje, bo jak ci kto� �mierdzi to mu drzesz si�
> nad g�ow�=ku......rwa
> wymy�lono wanny, krany, bidety, umyj si�, bo si� porzygam. ;-) A
> wiesz robaki, choroby sk�ry, ten smrodek te� jest szkodliwy dla niego,
> a on tak go lubi i m�wi=mam ciebie w du....e . [ rozumiesz, �e to
> metafory ] ?


Kiedy� pewien Adolf chc�c pom�c Polakom, �ydom, Rosjanom
- wymy�li� obozy zag�ady, w kt�rych pomagano ludziom op�ci�
ten �wiat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidzi� innych nacji.
Czujesz si� "glob" nadcz�owiekiem "wiedz�cym lepiej"?
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��

Właśnie Adolf, jak dobrze że mi podpowiedziałeś, wprowadził
ideologię , która śmierdziała, gdyż kk w obecnej ideologia ucisku,
jest zupełnie jak Adolfik, oni już wszyscy wiedzą wszystko za ciebie i
ci to bokiem wychodzi.

Data: 2009-08-20 22:04:13
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:1f5beacb-3f5e-4c6b-b3ff-33230eca2390r38g2000yqn.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6k8m5$uqi$1news.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:e73e647b-1571-4a95-85ac-91cfb406bc8fs31g2000yqs.googlegroups.com...
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6k61o$v00$1news.interia.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com...
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6k468$i81$1news.onet.pl...

Żaden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez małe "p".
Pomóż sobie "glob" - określ się.
Rzucać zgniłymi jajami z tłumu każdy prowokator potrafi.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


�aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
piszę z małej, bo polacy stali się mali. A to ma zwrócić uwagę żeby
przestali być tożsami ze starymi mitami, bo one och umiejszają.
Wiesz polacy gniją, bo zamkneli się w niewietrzonym pokoju i myślą ,
że im bardziej śmierdzą, to dobrze, tak powinno być. To jest próba
wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. Żeby poczuli jak smakuje świeże powietrze. Jak narazie dostrzegam, że polakom powierze szkodzi, krzyczą, piszczą,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie śmierdziało
itd.


A co Cię obchodzą Polacy, którymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebują do szczęścia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
obchodzą, bo wśród nich żyje, bo jak ci ktoś śmierdzi to mu drzesz się
nad głową=ku......rwa
wymyślono wanny, krany, bidety, umyj się, bo się porzygam. ;-) A
wiesz robaki, choroby skóry, ten smrodek też jest szkodliwy dla niego,
a on tak go lubi i mówi=mam ciebie w du....e . [ rozumiesz, że to
metafory ] ?


Kiedyś pewien Adolf chcąc pomóc Polakom, Żydom, Rosjanom
- wymyślił obozy zagłady, w których pomagano ludziom opóścić
ten świat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidził innych nacji.
Czujesz się "glob" nadczłowiekiem "wiedzącym lepiej"?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


Kiedy� pewien Adolf chc�c pom�c Polakom, �ydom, Rosjanom
- wymy�li� obozy zag�ady, w kt�rych pomagano ludziom op�ci�
ten �wiat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidzi� innych nacji.
Czujesz si� "glob" nadcz�owiekiem "wiedz�cym lepiej"?
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
Właśnie Adolf, jak dobrze że mi podpowiedziałeś, wprowadził
ideologię , która śmierdziała, gdyż kk w obecnej ideologia ucisku,
jest zupełnie jak Adolfik, oni już wszyscy wiedzą wszystko za ciebie i
ci to bokiem wychodzi.


Bokiem to mi wychodzą Twoje złośliwe cytowania krzaczków.
Nie tylko nienawidzisz Kościoła Katolickiego,
nie tylko nienawidzisz Polaków i Polski,
ale również polskiego języka.
Jakiej jesteś narodowości userze Robercie Pawlowski?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 13:25:52
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:1f5beacb-3f5e-4c6b-b3ff-33230eca2390r38g2000yqn.googlegroups.com...
> "Robakks" <robakks@onet.eu>
> news:h6k8m5$uqi$1news.onet.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>> news:e73e647b-1571-4a95-85ac-91cfb406bc8fs31g2000yqs.googlegroups.com....
>>> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
>>> news:h6k61o$v00$1news.interia.pl...
>>>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>>>> news:7b412924-e030-492c-bc94-baf1778e3215r18g2000yqd.googlegroups.com...
>>>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>>>> news:h6k468$i81$1news.onet.pl...

>>>>>> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
>>>>>> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
>>>>>> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
>>>>>> Robakks
>>>>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


>>>>> �aden Polak nawet anonimowo nie napisze Polska przez ma�e "p".
>>>>> Pom� sobie "glob" - okre�l si�.
>>>>> Rzuca� zgni�ymi jajami z t�umu ka�dy prowokator potrafi.
>>>>> Robakks
>>>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
>>>>> pisz� z ma�ej, bo polacy stali si� mali. A to ma zwr�ci� uwag� �eby
>>>>> przestali by� to�sami ze starymi mitami, bo one och umiejszaj�.
>>>>> Wiesz polacy gnij�, bo zamkneli si� w niewietrzonym pokoju i my�l� ,
>>>>> �e im bardziej �mierdz�, to dobrze, tak powinno by�. To jest pr�ba
>>>>> wybicia im okna w tym niewietrzonym pokoju. �eby poczuli jak smakuje
>>>>> �wie�e powietrze. Jak narazie dostrzegam, �e polakom powierze szkodzi,
>>>>> krzycz�, piszcz�,=Nasza kochana trupiarnia, jak fajnie �mierdzia�o
>>>>> itd.


>>>> A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
>>>> Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>ďż˝<~
>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>> A co Ci� obchodz� Polacy, kt�rymi gardzisz?
>>> Wiesz lepiej czego Polacy potrzebuj� do szcz�cia?
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>ďż˝<~
>>> mi�o�nik m�dro�ci
>>> obchodz�, bo w�r�d nich �yje, bo jak ci kto� �mierdzi to mu drzesz si�
>>> nad g�ow�=ku......rwa
>>> wymy�lono wanny, krany, bidety, umyj si�, bo si� porzygam. ;-) A
>>> wiesz robaki, choroby sk�ry, ten smrodek te� jest szkodliwy dla niego,
>>> a on tak go lubi i m�wi=mam ciebie w du....e . [ rozumiesz, �e to
>>> metafory ] ?


>> Kiedy� pewien Adolf chc�c pom�c Polakom, �ydom, Rosjanom
>> - wymy�li� obozy zag�ady, w kt�rych pomagano ludziom op�ci�
>> ten �wiat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidzi� innych nacji.
>> Czujesz si� "glob" nadcz�owiekiem "wiedz�cym lepiej"?
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


> Kiedy� pewien Adolf chc�c pom�c Polakom, �ydom, Rosjanom
> - wymy�li� obozy zag�ady, w kt�rych pomagano ludziom op�ci�
> ten �wiat wbrew ich woli. On tak jak Ty nienawidzi� innych nacji.
> Czujesz si� "glob" nadcz�owiekiem "wiedz�cym lepiej"?
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
> W�a�nie Adolf, jak dobrze �e mi podpowiedzia�e�, wprowadzi�
> ideologi� , kt�ra �mierdzia�a, gdy� kk w obecnej ideologia ucisku,
> jest zupe�nie jak Adolfik, oni ju� wszyscy wiedz� wszystko za ciebie i
> ci to bokiem wychodzi.


Bokiem to mi wychodz� Twoje z�o�liwe cytowania krzaczk�w.
Nie tylko nienawidzisz Ko�cio�a Katolickiego,
nie tylko nienawidzisz Polak�w i Polski,
ale r�wnie� polskiego j�zyka.
Jakiej jeste� narodowo�ci userze Robercie Pawlowski?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

Z telefonu czytnika nie ustawię, a tu po prostu chodzi o dojrzałość,
kościół nie pozwala dojrzeć polakom.

Data: 2009-08-21 10:19:21
Autor: Redart
Usta Kościoła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:14d33b93-0955-49ba-9ea4-e634790e263eb15g2000yqd.googlegroups.com...

chodzi o dojrzałość,
kościół nie pozwala dojrzeć polakom.

projekcja ;)

Ty jesteś niedojrzały, ale uporczywie winę przerzucasz na kościół.
Bo kościół stworzył Ci niedojrzałe, ograniczajace, zniewalające otoczenie itp itd ...

Dojrzałość to w przypadku człowieka przede wszystkim zdolność
do tworzenia trwałych, bliskich, satysfakcjonujących, twórczych
związków z innymi ludźmi. Człowiek dojrzały zmienia rzeczywistość,
a nie krzyczy, że trzeba ją zmienić. A Ty masz tu poważny deficyt, jak sądzę.
I ten deficyt (w kontroli EMOCJI) próbujesz zastąpić pracą intelektu.
Tak to widzę.

W dodatku trzymasz się cały czas bardzo 'na zewnątrz'. Nie pokazujesz
w żaden sposób, jakie są Twoje osobiste krzywdy doznane od kk,
tylko cały czas latasz po 'krzywdach abstrakcyjnych': bo skrzywdzili
Bartosia, Nieznalską, całe środowisko artystów, kobiety itp itd.

Ja to widzę tak: lepiej poeksplorować pytanie "dlaczego Duch
Cię skrzywdził", a nie "dlaczego kościół 'krzywdzi' ludzkie wartości".
A jak przejdziesz przez Ducha, to może uda się dojść wczesniej.
Do twojej bezradności wobec pewnych zachowań innych ludzi.

Ty cały czas uciekasz w drugą stronę, czyli od własnych
EMOCJI z powrotem do intelektualnej abstrakcji 'ludzkich wartości'.
W podobny sposób uciekasz od własnych EMOCJI do intelektualnych
fantazji na temat cierpienia Chrystusa i jego bólu, czy intelektualnych
fantazji na temat tego, jak to 'na zachodzie ludzie są lepsi, bo tam nie
ma kk'

Data: 2009-08-21 09:57:24
Autor: glob
Usta Kościoła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Redart wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:14d33b93-0955-49ba-9ea4-e634790e263eb15g2000yqd.googlegroups.com...

> chodzi o dojrza�o��,
> ko�ci� nie pozwala dojrze� polakom.

projekcja ;)

Ty jeste� niedojrza�y, ale uporczywie win� przerzucasz na ko�ci�.
Bo ko�ci� stworzy� Ci niedojrza�e, ograniczajace, zniewalaj�ce otoczenie
itp itd ...

Dojrza�o�� to w przypadku cz�owieka przede wszystkim zdolno��
do tworzenia trwa�ych, bliskich, satysfakcjonuj�cych, tw�rczych
zwi�zk�w z innymi lud�mi. Cz�owiek dojrza�y zmienia rzeczywisto��,
a nie krzyczy, �e trzeba j� zmieni�. A Ty masz tu powa�ny deficyt, jak
s�dz�.
I ten deficyt (w kontroli EMOCJI) pr�bujesz zast�pi� prac� intelektu.
Tak to widzďż˝.

W dodatku trzymasz si� ca�y czas bardzo 'na zewn�trz'. Nie pokazujesz
w �aden spos�b, jakie s� Twoje osobiste krzywdy doznane od kk,
tylko ca�y czas latasz po 'krzywdach abstrakcyjnych': bo skrzywdzili
Bartosia, Nieznalsk�, ca�e �rodowisko artyst�w, kobiety itp itd.

Ja to widzďż˝ tak: lepiej poeksplorowaďż˝ pytanie "dlaczego Duch
Ci� skrzywdzi�", a nie "dlaczego ko�ci� 'krzywdzi' ludzkie warto�ci".
A jak przejdziesz przez Ducha, to mo�e uda si� doj�� wczesniej.
Do twojej bezradno�ci wobec pewnych zachowa� innych ludzi..

Ty ca�y czas uciekasz w drug� stron�, czyli od w�asnych
EMOCJI z powrotem do intelektualnej abstrakcji 'ludzkich warto�ci'.
W podobny spos�b
uciekasz od w�asnych
EMOCJI do intelektualnych


ile razy mozna ci powtarzac,ze najpierw trzeba zrozumiec tresc
przekazu,bo jak sie nie rozumie to sie sie falszuje piszacego,a poza
tym to nie ja wymysliilem to co pisze,niestety juz dawno
dostrzezono,ze polacy sa epoki do tylu
fantazji na temat cierpienia Chrystusa i jego b�lu, czy intelektualnych
fantazji na temat tego, jak to 'na zachodzie ludzie sďż˝ lepsi, bo tam nie
ma kk'

Data: 2009-08-21 10:46:25
Autor: Redart
Usta Kościoła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6llaa$q9f$1news.onet.pl...
Ty cały czas uciekasz w drugą stronę, czyli od własnych
EMOCJI z powrotem do intelektualnej abstrakcji 'ludzkich wartości'.
emocji i pierwotnych potrzeb ciała, np. seksualnych.
W podobny sposób uciekasz od własnych EMOCJI do intelektualnych
fantazji na temat cierpienia Chrystusa i jego bólu, czy intelektualnych
fantazji na temat tego, jak to 'na zachodzie ludzie są lepsi, bo tam nie
ma kk'

Data: 2009-08-21 10:56:08
Autor: Robakks
Usta Kościoła - głos krytyki z wewnątrz KK.

"Redart" <redart@op.pl>
news:h6lmt2$vbn$1news.onet.pl...
"Redart" <redart@op.pl>
news:h6llaa$q9f$1news.onet.pl...

Ty cały czas uciekasz w drugą stronę, czyli od własnych
EMOCJI z powrotem do intelektualnej abstrakcji 'ludzkich wartości'.

emocji i pierwotnych potrzeb ciała, np. seksualnych.

Trzy sWery osobowości człowieczej: seksualna, emocjonalna
 i intelektualna
wyraźnie
dają
o sobie
ZNAĆ. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 22:36:09
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
Robakks napisał(a):


Bokiem to mi wychodz� Twoje z�o�liwe cytowania krzaczk�w.
Edward Robak* z Nowej Huty

Z telefonu czytnika nie ustawię, a tu po prostu chodzi o dojrzałość,
kościół nie pozwala dojrzeć polakom.

Przecież istnieje spowiedź. Jeśli dojrzewanie jest grzechem
to zawsze można dojrzeć, wyspowiadać się i dostać rozgrzeszenie.
Kościół sobie, a aborcje sobie.
Demonizujesz wpływ Kościoła na życie. Nie mają prałaci takiej władzy
jak im przypisujesz.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-20 13:50:33
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
> Robakks napisaďż˝(a):


>> Bokiem to mi wychodz� Twoje z�o�liwe cytowania krzaczk�w.
>> Edward Robak* z Nowej Huty

> Z telefonu czytnika nie ustawi�, a tu po prostu chodzi o dojrza�o��,
> ko�ci� nie pozwala dojrze� polakom.

Przecie� istnieje spowied�. Je�li dojrzewanie jest grzechem
to zawsze mo�na dojrze�, wyspowiada� si� i dosta� rozgrzeszenie.
Ko�ci� sobie, a aborcje sobie.
Demonizujesz wp�yw Ko�cio�a na �ycie. Nie maj� pra�aci takiej w�adzy
jak im przypisujesz.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


Nie demonizuje, ale jak znajdziesz prawdę o sobie jeśli jesteś
wiecznie pod opieką tatusia, patrz przykład kobiet , jest kobieta
zmuszana do rodzenia dzieci, a może jej decyzja polega na poświęceniu
się w afryce dla innych, mając dzieci, przecież ich nie zostawi i
zostanie by się nimi zajmować i nie odnajdzie swojego powołania i
swojej prawdy. Jest ubezwłasnowolniona.

Data: 2009-08-20 22:58:03
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
"Robakks" <robakks@onet.eu>

Przecież istnieje spowiedź. Jeśli dojrzewanie jest grzechem
to zawsze można dojrzeć, wyspowiadać się i dostać rozgrzeszenie.
Kościół sobie, a aborcje sobie.
Demonizujesz wpływ Kościoła na życie. Nie mają prałaci takiej władzy
jak im przypisujesz.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Nie demonizuje, ale jak znajdziesz prawdę o sobie jeśli jesteś
wiecznie pod opieką tatusia, patrz przykład kobiet , jest kobieta
zmuszana do rodzenia dzieci, a może jej decyzja polega na poświęceniu
się w afryce dla innych, mając dzieci, przecież ich nie zostawi i
zostanie by się nimi zajmować i nie odnajdzie swojego powołania i
swojej prawdy. Jest ubezwłasnowolniona.


Wieczną opiekę to masz ze strony państwa, a opieka nazywa się prawo.
Kościół nie narzuca prawa - sugeruje co zdaniem Kościoła jest dobre
a co złe. Do niczego Cię nie zmusza.
Żyjesz Robercie fikcją, którą sobie wymyślasz.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-20 14:22:40
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks napisał(a):
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
> "Robakks" <robakks@onet.eu>

>> Przecie� istnieje spowied�. Je�li dojrzewanie jest grzechem
>> to zawsze mo�na dojrze�, wyspowiada� si� i dosta� rozgrzeszenie.
>> Ko�ci� sobie, a aborcje sobie.
>> Demonizujesz wp�yw Ko�cio�a na �ycie. Nie maj� pra�aci takiej w�adzy
>> jak im przypisujesz.
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��

> Nie demonizuje, ale jak znajdziesz prawd� o sobie je�li jeste�
> wiecznie pod opiek� tatusia, patrz przyk�ad kobiet , jest kobieta
> zmuszana do rodzenia dzieci, a mo�e jej decyzja polega na po�wi�ceniu
> si� w afryce dla innych, maj�c dzieci, przecie� ich nie zostawi i
> zostanie by si� nimi zajmowa� i nie odnajdzie swojego powo�ania i
> swojej prawdy. Jest ubezw�asnowolniona.


Wieczn� opiek� to masz ze strony pa�stwa, a opieka nazywa si� prawo.
Ko�ci� nie narzuca prawa - sugeruje co zdaniem Ko�cio�a jest dobre
a co z�e. Do niczego Ci� nie zmusza.
�yjesz Robercie fikcj�, kt�r� sobie wymy�lasz.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

A aborcja, piętnowanie antykoncepcji i tak kobiety zeszły do poziemia,
bo nikt nie wie w jakiej są sytułacji i ustalają za nie prawa.
Stworzono tym dziecinnym prawem patologię, bo liczba urodzeń spada,
ale widzisz, żyją jak za komuny , ukrywają normalną rzeczywistość , bo
pójdą siedzieć jeśli to wypłynie.
A wiesz ile kobiet się okalecza i w jakich warunkach się to robi. I
zobacz jak są oderwani z kk ile krzywdy robią, w imię dogmatu,
Narzuconego społeczeństwu, a po tej Sprawie Z Nieznalską kwitnie
podziemie artystyczne, czyli system ucisku spycha ludzi do
nieoficjalnej rzeczywistości .
Tak jak cenzura za komuny.

Data: 2009-08-21 06:38:11
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6kdct$boq$1news.onet.pl...

Wieczną opiekę to masz ze strony państwa, a opieka nazywa się prawo.
Kościół nie narzuca prawa - sugeruje co zdaniem Kościoła jest dobre
a co złe. Do niczego Cię nie zmusza.
Żyjesz Robercie fikcją, którą sobie wymyślasz.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

A aborcja, piętnowanie antykoncepcji i tak kobiety zeszły do poziemia,
bo nikt nie wie w jakiej są sytułacji i ustalają za nie prawa.
Stworzono tym dziecinnym prawem patologię, bo liczba urodzeń spada,
ale widzisz, żyją jak za komuny , ukrywają normalną rzeczywistość , bo
pójdą siedzieć jeśli to wypłynie.
A wiesz ile kobiet się okalecza i w jakich warunkach się to robi. I
zobacz jak są oderwani z kk ile krzywdy robią, w imię dogmatu,
Narzuconego społeczeństwu, a po tej Sprawie Z Nieznalską kwitnie
podziemie artystyczne, czyli system ucisku spycha ludzi do
nieoficjalnej rzeczywistości .
Tak jak cenzura za komuny.

Za komuny aborcja nazywała się "zabieg przerywania ciąży" i nie była
zakazana, a mimo to przyrost naturalny był znacznie większy niż
współcześnie, gdy aborcji dokonuje się nielegalnie.
Zgoda, że pod presją polskiego Episkopatu - posłowie ustanowili
martwe prawo o nazwie "ochrona życia poczętego", ale równocześnie
wzrósł poziom uświadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Planowane macierzyństwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
zabezpieczyć się przed niepożądaną ciążą. Istnieją ponadto
tabletki poronne po zażyciu których płód jest wydalany poza ciało
kobiety bez konieczności ingerencji chirurga czy ginekologa.
....
W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie będę się wypowiadał.
Szyderstwa z symboli religijnych, czy wartości kulturowych
- źle świadczą o szydercach. To przejaw podłości i znieczulicy,
a ogólnie głupoty i niewiele ma wspólnego ze sztuką; podobnie
jak pisanie do Polaków nazwy Polska przez małe "p".
To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-21 06:51:01
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Robakks" <Robakks@interia.eu> napisał w wiadomości news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...
wzrósł poziom uświadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Ale nie pod presją Polskiego Episkopatu - ująłeś to zdanie bardzo pokrętnie
Szyderstwa z symboli religijnych, czy wartości kulturowych
- źle świadczą o szydercach.
Sztuka Nieznalskiej nie jest szyderstwem. Owszem - może być
prowokacją - dla zesztywniałego umysłu. Ale taka jest sztuka
właśnie. To nie tylko teatrzyki dla gawiedzi, na których dwie
lalki kopulują i wszyscy pękająze śmiechu.

Data: 2009-08-21 07:33:56
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl>
news:h6l93i$rt2$1news.onet.pl...
> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...

Za komuny aborcja nazywała się "zabieg przerywania ciąży" i nie była
zakazana, a mimo to przyrost naturalny był znacznie większy niż
współcześnie, gdy aborcji dokonuje się nielegalnie.
Zgoda, że pod presją polskiego Episkopatu - posłowie ustanowili
martwe prawo o nazwie "ochrona życia poczętego", ale równocześnie
wzrósł poziom uświadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Planowane macierzyństwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
zabezpieczyć się przed niepożądaną ciążą. Istnieją ponadto
tabletki poronne po zażyciu których płód jest wydalany poza ciało
kobiety bez konieczności ingerencji chirurga czy ginekologa.
...
W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie będę się wypowiadał.
Szyderstwa z symboli religijnych, czy wartości kulturowych
- źle świadczą o szydercach. To przejaw podłości i znieczulicy,
a ogólnie głupoty i niewiele ma wspólnego ze sztuką; podobnie
jak pisanie do Polaków nazwy Polska przez małe "p".
To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


Ale [...]
Sztuka Nieznalskiej nie jest szyderstwem.


Śmierć poprzez ukrzyżowanie (także przybicie do pala) - to był
akt bestialstwa. Człowiek umierał z pragnienia wystawiony
na publiczne zydzenie tłumu żądnego krwi.
Śmieszne - co nie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-21 09:41:34
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl>
news:h6l93i$rt2$1news.onet.pl...
 > "Robakks" <Robakks@interia.eu>
> news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...

>> Za komuny aborcja nazywa�a si� "zabieg przerywania ci��y" i nie by�a
>> zakazana, a mimo to przyrost naturalny by� znacznie wi�kszy ni�
>> wsp�cze�nie, gdy aborcji dokonuje si� nielegalnie.
>> Zgoda, �e pod presj� polskiego Episkopatu - pos�owie ustanowili
>> martwe prawo o nazwie "ochrona �ycia pocz�tego", ale r�wnocze�nie
>> wzr�s� poziom u�wiadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
>> Planowane macierzy�stwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
>> zabezpieczy� si� przed niepo��dan� ci���. Istniej� ponadto
>> tabletki poronne po za�yciu kt�rych p��d jest wydalany poza cia�o
>> kobiety bez konieczno�ci ingerencji chirurga czy ginekologa.
>> ...
>> W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie b�d� si� wypowiada�.
>> Szyderstwa z symboli religijnych, czy warto�ci kulturowych
>> - �le �wiadcz� o szydercach. To przejaw pod�o�ci i znieczulicy,
>> a og�lnie g�upoty i niewiele ma wsp�lnego ze sztuk�; podobnie
>> jak pisanie do Polak�w nazwy Polska przez ma�e "p".
>> To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


> Ale [...]
> Sztuka Nieznalskiej nie jest szyderstwem.


�mier� poprzez ukrzy�owanie (tak�e przybicie do pala) - to by�
akt bestialstwa. Cz�owiek umiera� z pragnieniawystawion



nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
na publiczne zydzenie t�umu ��dnego krwi.
�mieszne - co nie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

Data: 2009-08-22 00:43:30
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


do tego był jej potrzebny krzyż? To prędzej bejsbol by pasował.
zx

Data: 2009-08-21 16:03:11
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

zeusx wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by pasowa�.
zx

podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
bardzo chore.

Data: 2009-08-22 01:56:52
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:3bfd93e2-8caa-4812-8339-fa3d02d928c6f37g2000yqn.googlegroups.com...

nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by pasowa�.
zx

podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
bardzo chore.


Nie porównuj gówna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i oglądanie jak artysta sra a potem się tym smaruje lub podobne performens. Ta pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wyżej. Chore jest również to ,ze takich artystów na zachodzie się chołubi zamiast na kopach zrzucić ze schodów do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach państwowego mecenatu wszystko jest mozliwe.
Wszystko jest sprawą smaku. Wielcy go mają mali muszą szokować. Może ci smakować mocz z krucyfiksem po środku ale nie nazywaj tego sztuką tylko co najwyżej daniem.
zx

Data: 2009-08-21 17:09:32
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

zeusx wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:3bfd93e2-8caa-4812-8339-fa3d02d928c6f37g2000yqn.googlegroups.com...

> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
> do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by pasowa�.
> zx

podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
bardzo chore.


Nie por�wnuj g�wna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i
ogl�danie jak artysta sra a potem si� tym smaruje lub podobne performens. Ta
pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wy�ej. Chore jest r�wnie� to
,ze takich artyst�w na zachodzie si� cho�ubi zamiast na kopach zrzuci� ze
schod�w do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach pa�stwowego mecenatu
wszystko jest mozliwe.
Wszystko jest spraw� smaku. Wielcy go maj� mali musz� szokowa�. Mo�e ci
smakowa� mocz z krucyfiksem po �rodku ale nie nazywaj tego sztuk� tylko co
najwy�ej daniem.
zx
To nie kwestia smaku tylko wiedzy, a w tym kraju mamy wpływ bydła na
sztuke i ona zamiast pokazywać prawde , tworzy nierzeczywistosc ,żeby
nie daj boże obrazić maluczkich. Dlatego żeby cokolwiek sie dowiedziec
trzeba sciagac z zachodu.
Polski kalolik arcydzielo mona liza by wyzwal, Ĺźe dziwki wisza w
galerii, to pownanie pokazuje ,Ĺźe ty potrzebujecie pomocy
psychiatròw , a nie winna jest sztuka. wariaaci oskarzaja normalnych i
to jest tylko w polsce mozliwe.

Data: 2009-08-22 09:50:34
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
Nieznalska ma różne dzieła. Lepsze i gorsze.
Akurat to, o którym mowa, jest całkiem niezłe.
Szokuje trochę i dobrze; bo jak widzę małolatów na sterydach... to mi ich
żal; a Nieznalska wykpiła to celnie i mocno, i ze współczuciem; czego
(współczucia) brak moherowym katolikom.

Ale czego oczekujesz Glob po katoliku?
Katol, to takie coś, co się tylko pluć potrafii i wszystkich dookoła by
najchetniej wymordował.....
Katol, to takie coś, co funduje na koszt budżetu 7 lat procesów w liczbie
ponad 50; bo się obraził czymś, czego nawet ślepol nie widział.....

"Katol to taka szuja,
ma godność ludzką poniżej ***** "

Czego oczekujesz po katolu, co pełza na klęczkach przed konfesjonałem i
kawałek ciastka żre z reki klechy jak pies skórkę po kiełbasie z reki
swojego Pana? Przeież katol to człowiek pozbawiony jakiejkolwiek godności i
dumy....

I to by było na tyle.

Pozdrawiam
abi

Data: 2009-08-22 03:49:05
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

ab.666 wrote:
Nieznalska ma r�ne dzie�a. Lepsze i gorsze.
Akurat to, o kt�rym mowa, jest ca�kiem niez�e.
Szokuje troch� i dobrze; bo jak widz� ma�olat�w na sterydach... to mi ich
�al; a Nieznalska wykpi�a to celnie i mocno, i ze wsp�czuciem; czego
(wsp�czucia) brak moherowym katolikom.

Ale czego oczekujesz Glob po katoliku?
Katol, to takie co�, co si� tylko plu� potrafii i wszystkich dooko�a by
najchetniej wymordowaďż˝.....
Katol, to takie co�, co funduje na koszt bud�etu 7 lat proces�w w liczbie
ponad 50; bo si� obrazi� czym�, czego nawet �lepol nie widzia�.....

"Katol to taka szuja,
ma godno�� ludzk� poni�ej ***** "

Czego oczekujesz po katolu, co pe�za na kl�czkach przed konfesjona�em i
kawa�ek ciastka �re z reki klechy jak pies sk�rk� po kie�basie z reki
swojego Pana? Przeie� katol to cz�owiek pozbawiony jakiejkolwiek godno�ci i
dumy....

I to by by�o na tyle.

Pozdrawiam
abi
z tym się zgadzam, tylko zobacz co się stało w tym kraju, sztuka jest
zmuszana do tworzenia kompleksów i tworzenia nierzeczywistości, a
przecież on ma bronić tego co ludzkie i wyrażać rzeczywistość
, u nas artysta jest zagrożony i cała kultura polska, bo on wpływa na
całokształt. To tak jakby  kibilą zapewnić prawa do bicia normalnych i
jeszcze oskarżać normalnych o to że zostali pobici. W normalnym kraju
to za napad na galerię byliby karani, oni ,polacy już nawet tego w tej
wykrzywionej rzeczywistości nie widzą .

Data: 2009-08-23 00:15:56
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik glob <robert.pawlowski4@gmail.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:17d93302-a86c-420e-a350-b31cd70ec7f8@w41g2000yqb.googlegroups.com...

z tym się zgadzam, tylko zobacz co się stało w tym kraju, sztuka jest
zmuszana do tworzenia kompleksów i tworzenia nierzeczywistości

Ja straciłam wiarę w rozum tego kraju, gdy zespół Dżem stanął przed sądem,
za jedną z najpiękniejszych polskich piosenek: "List do Matki"; w tekście
padły słowa goryczy: "Wiesz, Mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga" i to
wystarczyło, by popieprzone katolskie mohery pchnęły artystów przed sąd.....
na szczęście sędzia był normalny i zamknął sprawę na pierwszym
posiedzeniu...

ab.

Data: 2009-08-22 15:35:00
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

ab.666 wrote:
U�ytkownik glob <robert.pawlowski4@gmail.com> w wiadomo�ci do grup
dyskusyjnych
napisaďż˝:17d93302-a86c-420e-a350-b31cd70ec7f8@w41g2000yqb.googlegroups.com...

> z tym si� zgadzam, tylko zobacz co si� sta�o w tym kraju, sztuka jest
> zmuszana do tworzenia kompleks�w i tworzenia nierzeczywisto�ci

Ja straci�am wiar� w rozum tego kraju, gdy zesp� D�em stan�� przed s�dem,
za jedn� z najpi�kniejszych polskich piosenek: "List do Matki"; w tek�cie
pad�y s�owa goryczy: "Wiesz, Mamo, wyobrazi�em sobie, �e nie ma Boga" i to
wystarczy�o, by popieprzone katolskie mohery pchn�y artyst�w przed s�d.....
na szcz�cie s�dzia by� normalny i zamkn�� spraw� na pierwszym
posiedzeniu...

ab.
Kult też był atakowany, jako wyznawcy szatana , a oni to nawet w
pewnym momencie przecież byli kojarzeni za odwagę przeciw komunie.. Za
słowa=gaz, gaz na ulicach bailonu. Jeszcze trochę a zlikwidują sztukę.
Na sprawie Nieznalskiej , to babiny wpierały sędziemu, że Nieznalska
jest opętana przez szatana.
I to mnie dziwi, jak można pozwolić na to, aby psychicznie chorzy
występowali w Sądzie , bo przecież nimi powinni zajmować się
psychiatrzy.

Data: 2009-08-23 02:44:12
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
Nieznalska, jest dobrą artyską; bo ma niecodzienne pomysły.
I odwagę.

KULT znam.... och, aż za dobrze.... znam Kazika osobiscie.... cos tam się
razem wypiło....w warszawskich hotelach....
He he he....

Ale to, że zespół Dżem stanął przed sądem, bo katoliki porypane.....
przecież ta piosenka "List do Matki" to przepiękna jest.... wzruszająca....
tego to ja pojąc nie mogę.....

Hasta la Victoria Siempre!
http://legaba.6te.net/kuba/HTML/10007571.htm

pzdr
abi

Data: 2009-08-23 10:21:02
Autor:
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
On Sun, 23 Aug 2009 02:44:12 +0200, "ab.666" <to@nie.adres> wrote:

Nieznalska, jest dobrÂą artyskÂą; bo ma niecodzienne pomysÂły.

 [...]

 zaliczylbym ja do kategorii niedopieszczonych feministek,  z wyjatkowo marnym talentem artystycznym. to artystka  z gatunku tych, ktore by zdobyc rozglos musza nasrac  na srodku sali i nazwac to szukaniem nowej drogi tworczej.
 proponowalbym ci wyjechanie razem z "artystka" do ktoregos
 z krajow muzulmanskich i zaprezentowanie tam swojej "sztuki".
 mam 100% pewnosc, ze a najlepszym wypadku ty wrocisz bez jaj,
 a ona po zastosowaniu wszelkich wymyslnych metod okoloerotycznych
 zgnije na smietniku za ktoryms z arabskich osiedli. --

HeSk

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan drĂłg poprawi sie sam !
http://miniurl.pl/glosludu
http://miniurl.pl/glosludu2

Data: 2009-08-23 14:51:20
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik <heRsk> <aywaybrednie@interia.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych >  z krajow muzulmanskich i zaprezentowanie tam swojej
"sztuki".
 mam 100% pewnosc, ze a najlepszym wypadku ty wrocisz bez jaj,

Tak się składa, że ja akurat nie mam jaj miedzy nogami..... ty popieprzony
katoliku, seksisto i katolski zboczeńcu.... poza tym, jesteś kompletny debil
Heżsk.... bo po tylu latach rozmów na psp i psr jeszcze się nie nauczyłeś z
kim rozmawiasz.
Co za kretyn.....
Nawet w wierszyku cię wspomniałam; cały czas wisi na mojej stronie:
www.legaba.prv.pl

A co do Nieznalskiej; to pomijając wartośc jej instalacji, to co? Kretynie?
Zasłuzyła na 7 lat procesów? A czy my zasłuzyliśmy na finansowanie z
podatków ponad 50 rozpraw sądowych?

Ach..... czegoż to katolik nie poświęci dla zydowskiego bożka......
Ha ha ha...

Heżsk=debil do kwadratu.... ale to nic nowego; wśród prawicowych katoli....
to wszystko debile, oszołomy i mohery.

ab.

Data: 2009-08-24 01:51:40
Autor: Redart
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h6praq$69l$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik glob <robert.pawlowski4@gmail.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:17d93302-a86c-420e-a350-b31cd70ec7f8@w41g2000yqb.googlegroups.com...

z tym się zgadzam, tylko zobacz co się stało w tym kraju, sztuka jest
zmuszana do tworzenia kompleksów i tworzenia nierzeczywistości

Ja straciłam wiarę w rozum tego kraju, gdy zespół Dżem stanął przed sądem,
za jedną z najpiękniejszych polskich piosenek: "List do Matki"; w tekście
padły słowa goryczy: "Wiesz, Mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga" i to
wystarczyło, by popieprzone katolskie mohery pchnęły artystów przed sąd.....
na szczęście sędzia był normalny i zamknął sprawę na pierwszym
posiedzeniu...

ab.
No i proszę, są normalni ludzie w tym kraju. I bym sięnie zdziwił, gdyby się
okazało, że sędzia tez katolik był. Statystycznie - był. Chrzczony niemal na 100%.
Myślicie, że on to taki wyjątek wyjątkowy ?

Data: 2009-08-27 14:56:33
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik Redart <redart_ciach@tnij.op.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:h6skm4$sp3$1@news.onet.pl...

Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres> napisał w wiadomości
news:h6praq$69l$1nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik glob <robert.pawlowski4@gmail.com> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
>
napisał:17d93302-a86c-420e-a350-b31cd70ec7f8@w41g2000yqb.googlegroups.com...
>
>> z tym się zgadzam, tylko zobacz co się stało w tym kraju, sztuka jest
>> zmuszana do tworzenia kompleksów i tworzenia nierzeczywistości
>
> Ja straciłam wiarę w rozum tego kraju, gdy zespół Dżem stanął przed
sądem,
> za jedną z najpiękniejszych polskich piosenek: "List do Matki"; w
tekście
> padły słowa goryczy: "Wiesz, Mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga" i
to
> wystarczyło, by popieprzone katolskie mohery pchnęły artystów przed
> sąd.....
> na szczęście sędzia był normalny i zamknął sprawę na pierwszym
> posiedzeniu...
>
> ab.
No i proszę, są normalni ludzie w tym kraju. I bym sięnie zdziwił, gdyby
się
okazało, że sędzia tez katolik był. Statystycznie - był. Chrzczony niemal
na
100%.
Myślicie, że on to taki wyjątek wyjątkowy ?

Niestety, nie jest tak fajnie. To że prokuratura prowadziła postepowanie w
tej sprawie i doprowadziła do sądu to juz jest ciężko chore..... wspomnę
jeszcze jednego grupowicza z psr, napisał żartem, tutaj, że JPII należy się
kulka w łeb..... i stanął przed sądem oskarzony o podżeganie do morderstwa!
Miał tu nick: Bialobaltim - pamieta go ktoś jeszcze?
A już szczytem było, jak grupowicz Radke na swojej stronie zamieścił skan z
książki wydanej przez Watykan(!) z freskiem z włoskiego kościoła(!); mohery
myslały że to fotomontaż i o ten fresk oskarzyły chłopca o obrazę uczuć....
chłopakowi skonfiskowali na pół roku cały sprzęt komputerowy i ciągali go po
przesłuchaniach....

Ja, nauczona tymi doświadczeniami, robię swoją stronę poza granicami Polski
i aktualizuję ją przez podstawionych ludzi, którzy dodatkowo uzywają sieci T
OR.... mnie mogą mohery cmoknąć w tyłek, a szukaja mnie.... oj, szukają.....
przez kilkanaście prokuratur mnie szukają.
Ha ha ha!

ab.

Data: 2009-08-27 22:29:59
Autor: Chiron
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "ab" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h760ds$m83$1nemesis.news.neostrada.pl...

Użytkownik Redart <redart_ciach@tnij.op.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:h6skm4$sp3$1@news.onet.pl...

Użytkownik "ab" <to@nie.adres> napisał w wiadomości
news:h6praq$69l$1nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik glob <robert.pawlowski4@gmail.com> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych
>
napisał:17d93302-a86c-420e-a350-b31cd70ec7f8@w41g2000yqb.googlegroups.com...
>
>> z tym się zgadzam, tylko zobacz co się stało w tym kraju, sztuka jest
>> zmuszana do tworzenia kompleksów i tworzenia nierzeczywistości
>
> Ja straciłam wiarę w rozum tego kraju, gdy zespół Dżem stanął przed
sądem,
> za jedną z najpiękniejszych polskich piosenek: "List do Matki"; w
tekście
> padły słowa goryczy: "Wiesz, Mamo, wyobraziłem sobie, że nie ma Boga" i
to
> wystarczyło, by popieprzone katolskie mohery pchnęły artystów przed
> sąd.....
> na szczęście sędzia był normalny i zamknął sprawę na pierwszym
> posiedzeniu...
>
> ab.
No i proszę, są normalni ludzie w tym kraju. I bym sięnie zdziwił, gdyby
się
okazało, że sędzia tez katolik był. Statystycznie - był. Chrzczony niemal
na
100%.
Myślicie, że on to taki wyjątek wyjątkowy ?

Niestety, nie jest tak fajnie. To że prokuratura prowadziła postepowanie w
tej sprawie i doprowadziła do sądu to juz jest ciężko chore..... wspomnę
jeszcze jednego grupowicza z psr, napisał żartem, tutaj, że JPII należy się
kulka w łeb..... i stanął przed sądem oskarzony o podżeganie do morderstwa!
Miał tu nick: Bialobaltim - pamieta go ktoś jeszcze?
Pamiętam, pamiętam. Nawet pamiętam, że miał i inny nick (chyba Apollyn, czy jakoś). Pamiętam także, że oficjalnie- z własnej woli przeprosił na psr za swoje wcześniejsze wystąpienia atakujące KRK. A Ty- pamiętasz to, Szanowna Abciu?


A już szczytem było, jak grupowicz Radke na swojej stronie zamieścił skan z
książki wydanej przez Watykan(!) z freskiem z włoskiego kościoła(!); mohery
myslały że to fotomontaż i o ten fresk oskarzyły chłopca o obrazę uczuć....
chłopakowi skonfiskowali na pół roku cały sprzęt komputerowy i ciągali go po
przesłuchaniach....
Problem w tym, że sądy niestety często tak u nas działają. Wtedy były takie wytyczne- dzis konfiskują komputery ludziom zamawiającym 5 piw, albo wyraża zbyt małą atencję pisząc o narodzie wybranym czy też o homosiach.



Ja, nauczona tymi doświadczeniami, robię swoją stronę poza granicami Polski
i aktualizuję ją przez podstawionych ludzi, którzy dodatkowo uzywają sieci T
OR.... mnie mogą mohery cmoknąć w tyłek, a szukaja mnie.... oj, szukają.....
przez kilkanaście prokuratur mnie szukają.
Ha ha ha!

Abciu- nauczona tymi doświadczeniami zacznij protestować wtedy, kiedy wsadzają do ciupy chłopaczka, który głosi nawet najbardziej kuriozalne poglądy jak ten, że jego naród jest lepszy od innych, bo w ten sposób są łamane ZASADY. Wiesz co to zasady? I wtedy masz moralne prawo protestować, kiedy w innej "mądrości etapu" być może nawet i ten sam "sędzia" konfiskuje kompa komuś, kto na antykościelnej stronie zamieścił zdjęcie kościoła w dwuznacznym kontekście

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2009-08-27 22:34:47
Autor: Piotr
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
Dnia Thu, 27 Aug 2009 22:29:59 +0200, Chiron napisał(a):

Abciu- nauczona tymi doświadczeniami zacznij protestować wtedy, kiedy wsadzają do ciupy chłopaczka, który głosi nawet najbardziej kuriozalne poglądy jak ten, że jego naród jest lepszy od innych, bo w ten sposób są łamane ZASADY. Wiesz co to zasady? I wtedy masz moralne prawo protestować, kiedy w innej "mądrości etapu" być może nawet i ten sam "sędzia" konfiskuje kompa komuś, kto na antykościelnej stronie zamieścił zdjęcie kościoła w dwuznacznym kontekście

serdecznie pozdrawiam

Chiron


Ale ci crosspost wyszedł...
Wy tam na tej filozoficznej grupie tylko na milicję biegacie?
Filozofy, psia mać.
Piotr

Data: 2009-08-27 23:11:05
Autor: user
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
Piotr pisze:
Dnia Thu, 27 Aug 2009 22:29:59 +0200, Chiron napisał(a):
 
Abciu- nauczona tymi doświadczeniami zacznij protestować wtedy, kiedy wsadzają do ciupy chłopaczka, który głosi nawet najbardziej kuriozalne poglądy jak ten, że jego naród jest lepszy od innych, bo w ten sposób są łamane ZASADY. Wiesz co to zasady? I wtedy masz moralne prawo protestować, kiedy w innej "mądrości etapu" być może nawet i ten sam "sędzia" konfiskuje kompa komuś, kto na antykościelnej stronie zamieścił zdjęcie kościoła w dwuznacznym kontekście

serdecznie pozdrawiam

Chiron


   
Ale ci crosspost wyszedł...
Wy tam na tej filozoficznej grupie tylko na milicję biegacie?
Filozofy, psia mać.
Piotr  

no niestety jest tu taki jeden gruby cwel,
przez wzglad na dobre wychowanie nie powiem w co jebany,
co podpierdala wafli z grupy, w tym nawet tutejsze mlode damy

--
Katharina von pierdziasia

Data: 2009-08-27 23:14:24
Autor: Piotr
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
Dnia Thu, 27 Aug 2009 23:11:05 +0200, user napisał(a):

   
Ale ci crosspost wyszedł...
Wy tam na tej filozoficznej grupie tylko na milicję biegacie?
Filozofy, psia mać.
Piotr  

no niestety jest tu taki jeden gruby cwel,
przez wzglad na dobre wychowanie nie powiem w co jebany,
co podpierdala wafli z grupy, w tym nawet tutejsze mlode damy


Aaa... No to rzeczywiście problem. Może schudnie?
Piotr

Data: 2009-08-29 00:08:49
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik Chiron <eleuzis@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h76qc3$m70$1@news.onet.pl...

Pamiętam także, że oficjalnie- z własnej woli przeprosił na psr za

Źle pamiętasz.
Przepraszał bo dostał taki wyrok....
Stosy zapłonęły znowu.... w środku Europy..... ale to juz niedługo.
Juz niedługo, a katolicyzm skończy na śmietniku historii.

wytyczne- dzis konfiskują komputery ludziom zamawiającym 5 piw, albo
wyraża
zbyt małą atencję pisząc o narodzie wybranym czy też o homosiach.

Ja do łózka ludziom nie zaglądam.
To odpieprz się od homo....
A co do "zamawiania piw", to jest hańba, że w europarlamencie z Polski są
ludzie, co machają łapami w hitlerowskim pozdrowieniu.... no.... ale
przecież Hitler to pobożny katolik.... taki sam jak inni zbrodniarze rodem z
Watykanu.

Niech żyje Hitler i katolicyzm!
ab.

Data: 2009-08-29 00:52:04
Autor: Chiron
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "ab" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h79kmg$nnr$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik Chiron <eleuzis@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h76qc3$m70$1@news.onet.pl...

Pamiętam także, że oficjalnie- z własnej woli przeprosił na psr za

Źle pamiętasz.
Przepraszał bo dostał taki wyrok....
Stosy zapłonęły znowu.... w środku Europy..... ale to juz niedługo.
Juz niedługo, a katolicyzm skończy na śmietniku historii.

wytyczne- dzis konfiskują komputery ludziom zamawiającym 5 piw, albo
wyraża
zbyt małą atencję pisząc o narodzie wybranym czy też o homosiach.

Ja do łózka ludziom nie zaglądam.
To odpieprz się od homo....
A co do "zamawiania piw", to jest hańba, że w europarlamencie z Polski są
ludzie, co machają łapami w hitlerowskim pozdrowieniu.... no.... ale
przecież Hitler to pobożny katolik.... taki sam jak inni zbrodniarze rodem z
Watykanu.

Niech żyje Hitler i katolicyzm!
ab.

No cóż- zupełnie, ale to wcale nie zrozumiałaś sensu mojego postu. Jesteś inteligentna- to co Ci przeszkadza przeczytać go ze spokojem- i odpowiedzieć? Spróbuj- możesz na priv, jak chcesz. Ja nigdy nie upubliczniam takich korespondencji. Bialobaltim natomiast miał przeprosić w prasie, o ile się nie mylę. Nikt mu nie kazał prosić Michała Czumy o wybaczenie. Pamiętam, że pisał sensownie i pojednawczo.
Poza tym- ja pisałem o czymś innym: o walce o zasady.

serdecznie pozdrawiam

Chiron

Data: 2009-08-29 13:47:21
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik Chiron <eleuzis@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h79n2g$1la$1@news.onet.pl...

Bialobaltim natomiast miał przeprosić w prasie, o ile
się nie mylę. Nikt mu nie kazał prosić Michała Czumy o wybaczenie.

Nie wiem. Przepraszał tutaj, bo miał taki wyrok.... także podał swoje imię i
nazwisko.... bo wyrok.
A Michała Czumy w to nie mieszajmy..... bo to był porzadny chłop, choć
katol.... i bardzo nieszczęśliwy; opuściła go zona, którą bardzo kochał, syn
zmarł mu na raka.... człowiek przeszedł przez Piekło.... chyba lepiej juz
samej umrzeć, niż patrzeć na smierć swojego dziecka; współczuję bardzo
człowiekowi, bo dobry chłop był z niego.
Katol.... ale dobry chłop.
Znam tylko dwóch katolików dobrych: Czumę i WujaZbója.
Znasz Wuja?

Pozdrawiam Ciepło.
ab.

Data: 2009-08-29 22:35:27
Autor: Chiron
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h7b4l6$39t$1atlantis.news.neostrada.pl...

Użytkownik Chiron <eleuzis@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h79n2g$1la$1@news.onet.pl...

Bialobaltim natomiast miał przeprosić w prasie, o ile
się nie mylę. Nikt mu nie kazał prosić Michała Czumy o wybaczenie.

Nie wiem. Przepraszał tutaj, bo miał taki wyrok.... także podał swoje imię i
nazwisko.... bo wyrok.
A Michała Czumy w to nie mieszajmy..... bo to był porzadny chłop, choć
katol.... i bardzo nieszczęśliwy; opuściła go zona, którą bardzo kochał, syn
zmarł mu na raka.... człowiek przeszedł przez Piekło.... chyba lepiej juz
samej umrzeć, niż patrzeć na smierć swojego dziecka; współczuję bardzo
człowiekowi, bo dobry chłop był z niego.
Katol.... ale dobry chłop.
Znam tylko dwóch katolików dobrych: Czumę i WujaZbója.
Znasz Wuja?

Coś kręcisz- pisałaś o swoim znajomym księdzu- że taki porządny. To teraz myślę, że albo on ksiądz- ale nie katol, albo coś ściemniasz:-).A Wuja Zbója czytuję czasem
http://www.sfinia.fora.pl/

O Czumie- słyszałem o synu, ale nie o żonie. Naprawdę przykre. Masz z nim kontakt?

pozdrawiam

Chiron

Data: 2009-08-30 16:17:27
Autor: ab.666
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik Chiron <eleuzis@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h7c3eb$fqi$1@news.onet.pl...


Coś kręcisz- pisałaś o swoim znajomym księdzu- że taki porządny. To teraz
myślę, że albo on ksiądz- ale nie katol,

A co to za wikary-katolik, co własnego proboszcza z kasy w brydża ogrywa na
spółkę z satanistką?
:)

O Czumie- słyszałem o synu, ale nie o żonie. Naprawdę przykre. Masz z nim
kontakt?

On nie chce kontaktu; jak zechce to tu przyjdzie, ale IMHO..... nie
przyjdzie.

Pozdrawiam Chironie!
ab.

Data: 2009-08-24 00:39:30
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h6o85f$ist$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nieznalska ma różne dzieła. Lepsze i gorsze.
Akurat to, o którym mowa, jest całkiem niezłe.

"Zenek, który namaże na murze hasło "Żydy do gazu", obraża naród żydowski. To jasne. Celebrowana nowoczesna artystka Waleria Pipadalsza, która namaże na murze to samo hasło, ale zarazem przedstawi folder, objaśniający ten "performance", nie jest winna obrazy. Ona korzysta z wolności twórczej. [...]
"Nieznalska jest przedstawicielką tzw. nurtu krytycznego sztuki. Nurt krytyczny polega mniej więcej na tym, że do wizualnego bełkotu, na ogół obracającego się gdzieś w okolicach genitaliów, muszą być dołączone długaśne wyjaśnienia, o co artyście chodzi, ponieważ ów bełkot mógłby być wzięty w przeciwnym razie za przypadkowo pozostawione śmieci lub w najlepszym wypadku byłby kompletnie nieczytelny. Rzecz jasna, sztuka, do której trzeba dołączać broszury w celu wyjaśnienia, o co w niej chodzi, to nie sztuka, ale pokrętna publicystyka. Nie jest potrzebna broszura, żeby zachwycić się obrazem Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha albo Buxtehudego.
Gdy czytam gdzieś o "krytycznym nurcie sztuki", zawsze przypomina mi się film "Nie lubię poniedziałku" i sukces, jaki na wystawie sztuki nowoczesnej odniosło "dzieło", złożone z wału od snopowiązałki z tryblinkami. "
"Można sobie wyobrazić sytuację, w której performer staje przed sędzim, autorem przełomowego wyroku w sprawie Nieznalskiej, po czym rozbiera się do naga, oddaje mocz na środek sali sądowej, a następnie zjada własny kał, uprzednio przygotowany w papierowej torebce z napisem "zabić sędziego". Po czym, odpowiadając za obrazę sądu oraz stosowanie gróźb karalnych, przedstawia opasłą broszurę, w której tłumaczy, że nie chodziło mu wcale o obrażanie sądu, ale o zwrócenie uwagi na problem skrępowania indywidualnej osobowości przez ramy bezdusznego prawa. Sąd zaś, zgodnie własną logiką, powinien performera uniewinnić. On przecież tylko realizował swoją swobodę twórczą. "
Ty i Glob wpisujecie się w tę paranoję.
zx

Data: 2009-08-23 16:11:27
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
On 24 Sie, 00:39, "zeusx" <ze...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "ab.666" <t...@nie.adres> napisał w wiadomościnews:h6o85f$ist$1atlantis.news.neostrada.pl...

> Nieznalska ma różne dzieła. Lepsze i gorsze.
> Akurat to, o którym mowa, jest całkiem niezłe.

"Zenek, który namaże na murze hasło "Żydy do gazu", obraża naród żydowski.
To jasne. Celebrowana nowoczesna artystka Waleria Pipadalsza, która namaże
na murze to samo hasło, ale zarazem przedstawi folder, objaśniający ten
"performance", nie jest winna obrazy. Ona korzysta z wolności twórczej.
[...]
"Nieznalska jest przedstawicielką tzw. nurtu krytycznego sztuki. Nurt
krytyczny polega mniej więcej na tym, że do wizualnego bełkotu, na ogół
obracającego się gdzieś w okolicach genitaliów, muszą być dołączone długaśne
wyjaśnienia, o co artyście chodzi, ponieważ ów bełkot mógłby być wzięty w
przeciwnym razie za przypadkowo pozostawione śmieci lub w najlepszym wypadku
byłby kompletnie nieczytelny. Rzecz jasna, sztuka, do której trzeba dołączać
broszury w celu wyjaśnienia, o co w niej chodzi, to nie sztuka, ale pokrętna
publicystyka. Nie jest potrzebna broszura, żeby zachwycić się obrazem
Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha albo Buxtehudego.
Gdy czytam gdzieś o "krytycznym nurcie sztuki", zawsze przypomina mi się
film "Nie lubię poniedziałku" i sukces, jaki na wystawie sztuki nowoczesnej
odniosło "dzieło", złożone z wału od snopowiązałki z tryblinkami. "
"Można sobie wyobrazić sytuację, w której performer staje przed sędzim,
autorem przełomowego wyroku w sprawie Nieznalskiej, po czym rozbiera się do
naga, oddaje mocz na środek sali sądowej, a następnie zjada własny kał,
uprzednio przygotowany w papierowej torebce z napisem "zabić sędziego". Po
czym, odpowiadając za obrazę sądu oraz stosowanie gróźb karalnych,
przedstawia opasłą broszurę, w której tłumaczy, że nie chodziło mu wcale o
obrażanie sądu, ale o zwrócenie uwagi na problem skrępowania indywidualnej
osobowości przez ramy bezdusznego prawa. Sąd zaś, zgodnie własną logiką,
powinien performera uniewinnić. On przecież tylko realizował swoją swobodę
twórczą. "
Ty i Glob wpisujecie się w tę paranoję.
zx



Nie wymyśla tylko motłoch nie rozumie,tego co ona przekazuje,a
dotkneła bardzo czułego mitu naszej kultury,a mianowicie =męskości,
która to męskość nas upośledza i ma konsekwencje w życiu.I bardzo
dobrze że wymieniłeś komunistów, bo komuna atakowała sztuke elitarną,
aby była zrozumiała dla ludzi bez wykształcenia, a nawet były
propzycje, aby ograniczyć język do 1000, żeby wszyscy zrozumieli.To
nie przeszło bo roWaliło cywilizacje, bo im bogatszy język, to tym
lepsze zrozumienieświata i człowieka. Dlatego porównuje kk z komuną,
bo tu bydło chore mówi na swój ograniczony rozum,co ma robić elita.
Elita w polsce jest zagrożona przez bydło i jednocześnie kultura, bo
próbujecie ją sprowadzić do chlewa.

Data: 2009-08-24 02:14:15
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:5f65992c-bd0d-47f5-8b8d-3911eccf4f57a13g2000yqc.googlegroups.com...
> Nieznalska ma różne dzieła. Lepsze i gorsze.
> Akurat to, o którym mowa, jest całkiem niezłe.

"Zenek, który namaże na murze hasło "Żydy do gazu", obraża naród żydowski.
To jasne. Celebrowana nowoczesna artystka Waleria Pipadalsza, która namaże
na murze to samo hasło, ale zarazem przedstawi folder, objaśniający ten
"performance", nie jest winna obrazy. Ona korzysta z wolności twórczej.
[...]
"Nieznalska jest przedstawicielką tzw. nurtu krytycznego sztuki. Nurt
krytyczny polega mniej więcej na tym, że do wizualnego bełkotu, na ogół
obracającego się gdzieś w okolicach genitaliów, muszą być dołączone długaśne
wyjaśnienia, o co artyście chodzi, ponieważ ów bełkot mógłby być wzięty w
przeciwnym razie za przypadkowo pozostawione śmieci lub w najlepszym wypadku
byłby kompletnie nieczytelny. Rzecz jasna, sztuka, do której trzeba dołączać
broszury w celu wyjaśnienia, o co w niej chodzi, to nie sztuka, ale pokrętna
publicystyka. Nie jest potrzebna broszura, żeby zachwycić się obrazem
Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha albo Buxtehudego.
Gdy czytam gdzieś o "krytycznym nurcie sztuki", zawsze przypomina mi się
film "Nie lubię poniedziałku" i sukces, jaki na wystawie sztuki nowoczesnej
odniosło "dzieło", złożone z wału od snopowiązałki z tryblinkami. "
"Można sobie wyobrazić sytuację, w której performer staje przed sędzim,
autorem przełomowego wyroku w sprawie Nieznalskiej, po czym rozbiera się do
naga, oddaje mocz na środek sali sądowej, a następnie zjada własny kał,
uprzednio przygotowany w papierowej torebce z napisem "zabić sędziego". Po
czym, odpowiadając za obrazę sądu oraz stosowanie gróźb karalnych,
przedstawia opasłą broszurę, w której tłumaczy, że nie chodziło mu wcale o
obrażanie sądu, ale o zwrócenie uwagi na problem skrępowania indywidualnej
osobowości przez ramy bezdusznego prawa. Sąd zaś, zgodnie własną logiką,
powinien performera uniewinnić. On przecież tylko realizował swoją swobodę
twórczą. "
Ty i Glob wpisujecie się w tę paranoję.
zx

Nie wymyśla tylko motłoch nie rozumie,tego co ona przekazuje,a
dotkneła bardzo czułego mitu naszej kultury,a mianowicie =męskości,
która to męskość nas upośledza i ma konsekwencje w życiu.

Nie wiedziałem,ze cie upośledza twoja męskość ale się nie martw w tych czasach można sobie już z tm poradzić. Co twojej odpowiedzi to albo nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś powyzszego.
Kończę jednym tylko cytatem. "Nie jest potrzebna broszura, żeby zachwycić się obrazem> Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha albo Buxtehudego."
zx

Data: 2009-08-23 17:42:18
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

zeusx wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:5f65992c-bd0d-47f5-8b8d-3911eccf4f57a13g2000yqc.googlegroups.com...
> > Nieznalska ma r�ne dzie�a. Lepsze i gorsze.
> > Akurat to, o kt�rym mowa, jest ca�kiem niez�e..
>
> "Zenek, kt�ry nama�e na murze has�o "�ydy do gazu", obra�a nar�d �ydowski.
> To jasne. Celebrowana nowoczesna artystka Waleria Pipadalsza, kt�ra nama�e
> na murze to samo has�o, ale zarazem przedstawi folder, obja�niaj�cy ten
> "performance", nie jest winna obrazy. Ona korzysta z wolno�ci tw�rczej.
> [...]
> "Nieznalska jest przedstawicielkďż˝ tzw. nurtu krytycznego sztuki.. Nurt
> krytyczny polega mniej wi�cej na tym, �e do wizualnego be�kotu, na og�
> obracaj�cego si� gdzie� w okolicach genitali�w, musz� by� do��czone
> d�uga�ne
> wyja�nienia, o co arty�cie chodzi, poniewa� �w be�kot m�g�by by� wzi�ty w
> przeciwnym razie za przypadkowo pozostawione �mieci lub w najlepszym
> wypadku
> by�by kompletnie nieczytelny. Rzecz jasna, sztuka, do kt�rej trzeba
> do��cza�
> broszury w celu wyja�nienia, o co w niej chodzi, to nie sztuka, ale
> pokr�tna
> publicystyka. Nie jest potrzebna broszura, �eby zachwyci� si� obrazem
> Jordaensa albo Rubensa czy kantatďż˝ Bacha albo Buxtehudego.
> Gdy czytam gdzieďż˝ o "krytycznym nurcie sztuki", zawsze przypomina mi siďż˝
> film "Nie lubi� poniedzia�ku" i sukces, jaki na wystawie sztuki
> nowoczesnej
> odnios�o "dzie�o", z�o�one z wa�u od snopowi�za�ki z tryblinkami. "
> "Mo�na sobie wyobrazi� sytuacj�, w kt�rej performer staje przed s�dzim,
> autorem prze�omowego wyroku w sprawie Nieznalskiej, po czym rozbiera si�
> do
> naga, oddaje mocz na �rodek sali s�dowej, a nast�pnie zjada w�asny ka�,
> uprzednio przygotowany w papierowej torebce z napisem "zabi� s�dziego". Po
> czym, odpowiadaj�c za obraz� s�du oraz stosowanie gr�b karalnych,
> przedstawia opas�� broszur�, w kt�rej t�umaczy, �e nie chodzi�o mu wcale o
> obra�anie s�du, ale o zwr�cenie uwagi na problem skr�powania indywidualnej
> osobowo�ci przez ramy bezdusznego prawa. S�d za�, zgodnie w�asn� logik�,
> powinien performera uniewinniďż˝. On przecieďż˝ tylko realizowaďż˝ swojďż˝ swobodďż˝
> tw�rcz�. "
> Ty i Glob wpisujecie siďż˝ w tďż˝ paranojďż˝.
> zx

Nie wymy�la tylko mot�och nie rozumie,tego co ona przekazuje,a
dotkne�a bardzo czu�ego mitu naszej kultury,a mianowicie =m�sko�ci,
kt�ra to m�sko�� nas upo�ledza i ma konsekwencje w �yciu.

Nie wiedzia�em,ze cie upo�ledza twoja m�sko�� ale si� nie martw w tych
czasach mo�na sobie ju� z tm poradzi�. Co twojej odpowiedzi to albo nie
przeczyta�e� albo nie zrozumia�e� powyzszego.
Ko�cz� jednym tylko cytatem. "Nie jest potrzebna broszura, �eby zachwyci�
siďż˝ obrazem> Jordaensa albo Rubensa czy kantatďż˝ Bacha albo Buxtehudego."
zx
Widać że wypowiadasz się nie widząc i niewiedząc nic o instalacji, tam
obok krzyża jest wyświetlany film faceta na siłowni , sterydy i te
sprawy, facet tak bardzo chce sobie napompować męskością, że to
przekracza granice zdrowego rozsądku, pali , spala siebie, jest
ukrzyżowany na micie niedoścignionej męskości.
Dla porównania weźmy kobiety, które dla mitu piękności wyglądają jak
karakany, bo są po tylu operacjach plastycznych. Wersja dla kobiet, to
silikonowe piersi ukrzyżowane na krzyżu.

Data: 2009-08-24 05:45:36
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:e7ab1c3f-8d79-4b08-861a-a9112a3b99e4k6g2000yqn.googlegroups.com...
> "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl>
news:h6sm0k$ut9$1news.onet.pl...>
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:5f65992c-bd0d-47f5-8b8d-3911eccf4f57a13g2000yqc.googlegroups.com...
"zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl>
Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres>

[...]

> Ty i Glob wpisujecie się w tę paranoję.
> zx

Nie wymyśla tylko motłoch nie rozumie,tego co ona przekazuje,a
dotkneła bardzo czułego mitu naszej kultury,a mianowicie =męskości,
która to męskość nas upośledza i ma konsekwencje w życiu.

Nie wiedziałem,ze cie upośledza twoja męskość ale się nie martw
w tych czasach można sobie już z tm poradzić. Co twojej odpowiedzi
to albo nie przeczytałeś albo nie zrozumiałeś powyzszego.
Kończę jednym tylko cytatem. "Nie jest potrzebna broszura, żeby
zachwycić się obrazem> Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha
albo Buxtehudego."
zx

Widać że wypowiadasz się nie widząc i niewiedząc nic o instalacji, tam
obok krzyża jest wyświetlany film faceta na siłowni , sterydy i te
sprawy, facet tak bardzo chce sobie napompować męskością, że to
przekracza granice zdrowego rozsądku, pali , spala siebie, jest
ukrzyżowany na micie niedoścignionej męskości.
Dla porównania weźmy kobiety, które dla mitu piękności wyglądają jak
karakany, bo są po tylu operacjach plastycznych. Wersja dla kobiet, to
silikonowe piersi ukrzyżowane na krzyżu.

Widzisz jakie to proste?
"Polscy katole" wymyślili sterydy, silikony i rozsyłają te wynalazki
do cywilizowanych, zachodnich egzystencjalistów, a artystka
Nieznalska demaskuje te niecne mity przyklejając fotografię
HUJA* do krzyża - co jest dowodem, że polskie jest "be"
a zachodnie "cacy".
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia.
Powinieneś Robercie poinformować o tym swojego psychiatrę,
bo być może nie wie, że to "polscy katole" są wszystkiemu winni.
PS. Znasz takie słowo KONKRET? :)
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-24 00:40:29
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6sgev$la6$1news.onet.pl...

Użytkownik "ab.666" <to@nie.adres> napisał w wiadomości news:h6o85f$ist$1atlantis.news.neostrada.pl...
Nieznalska ma różne dzieła. Lepsze i gorsze.
Akurat to, o którym mowa, jest całkiem niezłe.

"Zenek, który namaże na murze hasło "Żydy do gazu", obraża naród żydowski. To jasne. Celebrowana nowoczesna artystka Waleria Pipadalsza, która namaże na murze to samo hasło, ale zarazem przedstawi folder, objaśniający ten "performance", nie jest winna obrazy. Ona korzysta z wolności twórczej. [...]
"Nieznalska jest przedstawicielką tzw. nurtu krytycznego sztuki. Nurt krytyczny polega mniej więcej na tym, że do wizualnego bełkotu, na ogół obracającego się gdzieś w okolicach genitaliów, muszą być dołączone długaśne wyjaśnienia, o co artyście chodzi, ponieważ ów bełkot mógłby być wzięty w przeciwnym razie za przypadkowo pozostawione śmieci lub w najlepszym wypadku byłby kompletnie nieczytelny. Rzecz jasna, sztuka, do której trzeba dołączać broszury w celu wyjaśnienia, o co w niej chodzi, to nie sztuka, ale pokrętna publicystyka. Nie jest potrzebna broszura, żeby zachwycić się obrazem Jordaensa albo Rubensa czy kantatą Bacha albo Buxtehudego.
Gdy czytam gdzieś o "krytycznym nurcie sztuki", zawsze przypomina mi się film "Nie lubię poniedziałku" i sukces, jaki na wystawie sztuki nowoczesnej odniosło "dzieło", złożone z wału od snopowiązałki z tryblinkami. "
"Można sobie wyobrazić sytuację, w której performer staje przed sędzim, autorem przełomowego wyroku w sprawie Nieznalskiej, po czym rozbiera się do naga, oddaje mocz na środek sali sądowej, a następnie zjada własny kał, uprzednio przygotowany w papierowej torebce z napisem "zabić sędziego". Po czym, odpowiadając za obrazę sądu oraz stosowanie gróźb karalnych, przedstawia opasłą broszurę, w której tłumaczy, że nie chodziło mu wcale o obrażanie sądu, ale o zwrócenie uwagi na problem skrępowania indywidualnej osobowości przez ramy bezdusznego prawa. Sąd zaś, zgodnie własną logiką, powinien performera uniewinnić. On przecież tylko realizował swoją swobodę twórczą. "
http://lukaszwarzecha.salon24.pl/109241,nieznalskiej-genitalia-na-krzyzu

Ty i Glob wpisujecie się w tę paranoję.
zx

Data: 2009-08-23 23:58:23
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:05881dba-932d-4439-9a5d-1e3a05f1828132g2000yqj.googlegroups.com...
> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
> do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by pasowa�.
> zx
podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
bardzo chore.
Nie por�wnuj g�wna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i
ogl�danie jak artysta sra a potem si� tym smaruje lub podobne performens. Ta
pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wy�ej. Chore jest r�wnie� to
,ze takich artyst�w na zachodzie si� cho�ubi zamiast na kopach zrzuci� ze
schod�w do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach pa�stwowego mecenatu
wszystko jest mozliwe.
Wszystko jest spraw� smaku. Wielcy go maj� mali musz� szokowa�. Mo�e ci
smakowa� mocz z krucyfiksem po �rodku ale nie nazywaj tego sztuk� tylko co
najwy�ej daniem.
zx
To nie kwestia smaku tylko wiedzy,

Sztuka nie jest kwestią smaku? Chyba tylko wśród tobie podobnych. Zaczynam rozumieć czemu różni profani nazywani są artystami. Zresztą teraz wystarczy skończyć ASP by się tak nazywać.

Polski kalolik arcydzielo mona liza by wyzwal, Ĺźe dziwki wisza w
galerii, to pownanie pokazuje ,Ĺźe ty potrzebujecie pomocy
psychiatròw , a nie winna jest sztuka. wariaaci oskarzaja normalnych i
to jest tylko w polsce mozliwe.

Tworzysz swoje fantasmagorie a potem budujesz wkoło jakieś wizje. To nie ma nic wspólnego z faktami.
zx

Data: 2009-08-23 15:18:17
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

zeusx wrote:
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
news:05881dba-932d-4439-9a5d-1e3a05f1828132g2000yqj.googlegroups.com...
> > nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> > zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
> > do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by pasowa�.
> > zx
> podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
> a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
> co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
> operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
> kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
> nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
> bardzo chore.
> Nie por�wnuj g�wna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i
> ogl�danie jak artysta sra a potem si� tym smaruje lub podobne
> performens. Ta
> pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wy�ej. Chore jest
> r�wnie� to
> ,ze takich artyst�w na zachodzie si� cho�ubi zamiast na kopach
> zrzuciďż˝ ze
> schod�w do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach pa�stwowego
> mecenatu
> wszystko jest mozliwe.
> Wszystko jest sprawďż˝ smaku. Wielcy go majďż˝ mali muszďż˝ szokowaďż˝.
> Mo�e ci
> smakowa� mocz z krucyfiksem po �rodku ale nie nazywaj tego sztuk�
> tylko co
> najwy�ej daniem.
> zx
To nie kwestia smaku tylko wiedzy,

Sztuka nie jest kwestią smaku? Chyba tylko wśród tobie podobnych. Zaczynam
rozumieć czemu różni profani nazywani są artystami. Zresztą teraz wystarczy
skończyć ASP by się tak nazywać.

Polski kalolik arcydzielo mona liza by wyzwal, Ĺźe dziwki wisza w
galerii, to pownanie pokazuje ,Ĺźe ty potrzebujecie pomocy
psychiatròw , a nie winna jest sztuka. wariaaci oskarzaja normalnych i
to jest tylko w polsce mozliwe.

Tworzysz swoje fantasmagorie a potem budujesz wkoło jakieś wizje. To nie ma
nic wspĂłlnego z faktami.
zx

Czy katole nigdy nie nauczą się ,co to jest projekcja. Fakty mówią o
tym, Ĺźe katole z braku wiedzy wyinterpretowali sobie ,czyli uroili, co
jest w tej instalacji i zamiast poprawnie ją odebrać, odebrali według
swojej frustracji i kompleksĂłw. Gust teĹź jest waĹźny, ale rĂłwnieĹź
trzeba mieć wiedzę.

Data: 2009-08-24 00:48:21
Autor: zeusx
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:275f2dba-f359-4b6d-80e1-93ebb1e55991j21g2000yqe.googlegroups.com...

> > nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> > zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
> > do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by > > pasowa�.
> > zx
> podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
> a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
> co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
> operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
> kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
> nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
> bardzo chore.
> Nie por�wnuj g�wna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i
> ogl�danie jak artysta sra a potem si� tym smaruje lub podobne
> performens. Ta
> pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wy�ej. Chore jest
> r�wnie� to
> ,ze takich artyst�w na zachodzie si� cho�ubi zamiast na kopach
> zrzuciďż˝ ze
> schod�w do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach pa�stwowego
> mecenatu
> wszystko jest mozliwe.
> Wszystko jest sprawďż˝ smaku. Wielcy go majďż˝ mali muszďż˝ szokowaďż˝.
> Mo�e ci
> smakowa� mocz z krucyfiksem po �rodku ale nie nazywaj tego sztuk�
> tylko co
> najwy�ej daniem.
> zx
To nie kwestia smaku tylko wiedzy,

Sztuka nie jest kwestią smaku? Chyba tylko wśród tobie podobnych. Zaczynam
rozumieć czemu różni profani nazywani są artystami. Zresztą teraz wystarczy
skończyć ASP by się tak nazywać.

Polski kalolik arcydzielo mona liza by wyzwal, Ĺźe dziwki wisza w
galerii, to pownanie pokazuje ,Ĺźe ty potrzebujecie pomocy
psychiatròw , a nie winna jest sztuka. wariaaci oskarzaja normalnych i
to jest tylko w polsce mozliwe.

Tworzysz swoje fantasmagorie a potem budujesz wkoło jakieś wizje. To nie ma
nic wspĂłlnego z faktami.
zx

Czy katole nigdy nie nauczą się ,co to jest projekcja. Fakty mówią o
tym, Ĺźe katole z braku wiedzy wyinterpretowali sobie ,czyli uroili, co
jest w tej instalacji i zamiast poprawnie ją odebrać, odebrali według
swojej frustracji i kompleksĂłw. Gust teĹź jest waĹźny, ale rĂłwnieĹź
trzeba mieć wiedzę.


I co ci mówi twoja wiedza o tytule tego dzieła?
zx

Data: 2009-08-23 16:13:25
Autor: glob
Usta Ko ci a - g os krytyki z wewn trz KK.
On 24 Sie, 00:48, "zeusx" <ze...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "glob" <robert.pawlows...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:275f2dba-f359-4b6d-80e1-93ebb1e55991j21g2000yqe.googlegroups.com...





> > > nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> > > zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
> > > do tego by� jej potrzebny krzy�? To pr�dzej bejsbol by
> > > pasowaďż˝.
> > > zx
> > podkreslal znaczenie cierpienia mezczyzny ukrzyzowanego mitem.
> > a po szkole artystycznej nie jestes, chcesz powiedzmy Mleczku mowic,
> > co ma rysowac i pisarzowi co ma pisac. To moze tramwajaz zacznie
> > operowac. Najpierw trzeba sie leczyc, z
> > kompleksow, a pozniej lazic do galerii .Mona liza byla kurtyzana, ale
> > nikt normalny luwru nie napada i to co sie dzieje w polsce, jest
> > bardzo chore.
> > Nie por�wnuj g�wna do twarogu. Chore to jest chodzenie do galerii i
> > ogl�danie jak artysta sra a potem si� tym smaruje lub podobne
> > performens. Ta
> > pani jest w takim towarzystwie a nie opisanym wy�ej. Chore jest
> > r�wnie� to
> > ,ze takich artyst�w na zachodzie si� cho�ubi zamiast na kopach
> > zrzuciďż˝ ze
> > schod�w do rynsztoka ,gdzie ich miejsce. Ale w czasach pa�stwowego
> > mecenatu
> > wszystko jest mozliwe.
> > Wszystko jest sprawďż˝ smaku. Wielcy go majďż˝ mali muszďż˝ szokowaďż˝.
> > Mo�e ci
> > smakowa� mocz z krucyfiksem po �rodku ale nie nazywaj tego sztuk�
> > tylko co
> > najwy�ej daniem.
> > zx
> To nie kwestia smaku tylko wiedzy,

> Sztuka nie jest kwestią smaku? Chyba tylko wśród tobie podobnych. Zaczynam
> rozumieć czemu różni profani nazywani są artystami. Zresztą teraz
> wystarczy
> skończyć ASP by się tak nazywać.

> Polski kalolik arcydzielo mona liza by wyzwal, Ĺźe dziwki wisza w
> galerii, to pownanie pokazuje ,Ĺźe ty potrzebujecie pomocy
> psychiatròw , a nie winna jest sztuka. wariaaci oskarzaja normalnych i
> to jest tylko w polsce mozliwe.

> Tworzysz swoje fantasmagorie a potem budujesz wkoło jakieś wizje. To nie
> ma
> nic wspĂłlnego z faktami.
> zx

Czy katole nigdy nie nauczą się ,co to jest projekcja. Fakty mówią o
tym, Ĺźe katole z braku wiedzy wyinterpretowali sobie ,czyli uroili, co
jest w tej instalacji i zamiast poprawnie ją odebrać, odebrali według
swojej frustracji i kompleksĂłw. Gust teĹź jest waĹźny, ale rĂłwnieĹź
trzeba mieć wiedzę.

I co ci mówi twoja wiedza o tytule tego dzieła?





to przeczytaj posty, to już było tłumaczone.

Data: 2009-08-21 20:39:27
Autor: Krezus
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...


Śmierć poprzez ukrzyżowanie (także przybicie do pala) - to był
akt bestialstwa. Człowiek umierał z pragnienia wystawiony
na publiczne zydzenie tłumu żądnego krwi.
Śmieszne - co nie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


Narysuj sobie Gwiazdę Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z której wyłania się nieobrzezany HUJ*
i napisz o jaki mit Ci chodzi
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Krezus

Data: 2009-08-21 12:14:20
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Krezus wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
> "Robakks" <robakks@onet.eu>
> news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...


>> �mier� poprzez ukrzy�owanie (tak�e przybicie do pala) - to by�
>> akt bestialstwa. Cz�owiek umiera� z pragnienia wystawiony
>> na publiczne zydzenie t�umu ��dnego krwi.
>> �mieszne - co nie?
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


Narysuj sobie Gwiazd� Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z kt�rej wy�ania
siďż˝ nieobrzezany HUJ*
i napisz o jaki mit Ci chodzi
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Krezus
Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.

Data: 2009-08-21 21:23:34
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"Krezus" <Krezus@gmail.com>
news:h6mpl0$m0a$1achot.icm.edu.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...


Śmierć poprzez ukrzyżowanie (także przybicie do pala) - to był
akt bestialstwa. Człowiek umierał z pragnienia wystawiony
na publiczne zydzenie tłumu żądnego krwi.
Śmieszne - co nie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


Narysuj sobie Gwiazdę Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z której wyłania się nieobrzezany HUJ*
i napisz o jaki mit Ci chodzi
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Krezus


Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.


To teraz narysuj sobie Nieznalską, której z ust wystaje HUJ*
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
i napisz o jaki mit Ci chodzi w tej sztuce.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-21 12:34:24
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
> "Krezus" <Krezus@gmail.com>
> news:h6mpl0$m0a$1achot.icm.edu.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
>> news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com....
>>> "Robakks" <robakks@onet.eu>
>>> news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...


>>>> �mier� poprzez ukrzy�owanie (tak�e przybicie do pala) - to by�
>>>> akt bestialstwa. Cz�owiek umiera� z pragnienia wystawiony
>>>> na publiczne zydzenie t�umu ��dnego krwi.
>>>> �mieszne - co nie?
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>ďż˝<~
>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
>>> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


>> Narysuj sobie Gwiazd� Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z kt�rej
>> wy�ania si� nieobrzezany HUJ*
>> i napisz o jaki mit Ci chodzi
>> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>> Krezus


> Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
> Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
> tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.


To teraz narysuj sobie Nieznalsk�, kt�rej z ust wystaje HUJ*
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
i napisz o jaki mit Ci chodzi w tej sztuce.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
jak ciemnota nie rozumie sztuki to niech siedzi w kosciele, bo teraz
wiele dziel nie jest wystawiane w polskich galeriach tylko na
zachodzie,stworzylo bydlo cenzure, w podobno w wolnym kraju. wiesz
psycholog tez pokazuje pacjentowi rozne rysunki i za projekcje
pacjenta sad psychologa nie gania,chociaz juz sa klopoty z ciemnota
ktora walczy o niezamykanie urojencow .bo podobno to objawienia.
widzisz jak upada cywilizacja,bo bydlo nie wie gdzie jego miejsce.

Data: 2009-08-21 13:06:30
Autor: de Renal
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

glob wrote:
Robakks wrote:
> > "Krezus" <Krezus@gmail.com>
> > news:h6mpl0$m0a$1achot.icm.edu.pl...
> >> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
> >> news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
> >>> "Robakks" <robakks@onet.eu>
> >>> news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...
>
>
> >>>> �mier� poprzez ukrzy�owanie (tak�e przybicie do pala) - to by�
> >>>> akt bestialstwa. Cz�owiek umiera� z pragnienia wystawiony
> >>>> na publiczne zydzenie t�umu ��dnego krwi.
> >>>> �mieszne - co nie?
> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>> ~>ďż˝<~
> >>>> mi�o�nik m�dro�ci
>
>
> >>> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> >>> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
>
>
> >> Narysuj sobie Gwiazd� Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z kt�rej
> >> wy�ania si� nieobrzezany HUJ*
> >> i napisz o jaki mit Ci chodzi
> >> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
> >> Krezus
>
>
> > Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
> > Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
> > tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.
>
>
> To teraz narysuj sobie Nieznalsk�, kt�rej z ust wystaje HUJ*
> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
> i napisz o jaki mit Ci chodzi w tej sztuce.
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
jak ciemnota nie rozumie sztuki to niech siedzi w kosciele, bo teraz
wiele dziel nie jest wystawiane w polskich galeriach tylko na
zachodzie,stworzylo bydlo cenzure, w podobno w wolnym kraju. wiesz
psycholog tez pokazuje pacjentowi rozne rysunki i za projekcje
pacjenta sad psychologa nie gania,chociaz juz sa klopoty z ciemnota
ktora walczy o niezamykanie urojencow .bo podobno to objawienia.
widzisz jak upada cywilizacja,bo bydlo nie wie gdzie jego miejsce.
nie odpowiem Robaks na twoje posty bo matematyke ktora wpisales,jest
moderowana

Data: 2009-08-21 13:08:14
Autor: de Renal
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

glob wrote:
Robakks wrote:
> > "Krezus" <Krezus@gmail.com>
> > news:h6mpl0$m0a$1achot.icm.edu.pl...
> >> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
> >> news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
> >>> "Robakks" <robakks@onet.eu>
> >>> news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...
>
>
> >>>> �mier� poprzez ukrzy�owanie (tak�e przybicie do pala) - to by�
> >>>> akt bestialstwa. Cz�owiek umiera� z pragnienia wystawiony
> >>>> na publiczne zydzenie t�umu ��dnego krwi.
> >>>> �mieszne - co nie?
> >>>> Edward Robak* z Nowej Huty
> >>>> ~>ďż˝<~
> >>>> mi�o�nik m�dro�ci
>
>
> >>> nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
> >>> zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono
>
>
> >> Narysuj sobie Gwiazd� Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z kt�rej
> >> wy�ania si� nieobrzezany HUJ*
> >> i napisz o jaki mit Ci chodzi
> >> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
> >> Krezus
>
>
> > Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
> > Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
> > tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.
>
>
> To teraz narysuj sobie Nieznalsk�, kt�rej z ust wystaje HUJ*
> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
> i napisz o jaki mit Ci chodzi w tej sztuce.
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
jak ciemnota nie rozumie sztuki to niech siedzi w kosciele, bo teraz
wiele dziel nie jest wystawiane w polskich galeriach tylko na
zachodzie,stworzylo bydlo cenzure, w podobno w wolnym kraju. wiesz
psycholog tez pokazuje pacjentowi rozne rysunki i za projekcje
pacjenta sad psychologa nie gania,chociaz juz sa klopoty z ciemnota
ktora walczy o niezamykanie urojencow .bo podobno to objawienia.
widzisz jak upada cywilizacja,bo bydlo nie wie gdzie jego miejsce.
nie odpowiem Robaks na twoje posty bo matematyke ktora wpisales,jest
moderowana

robakks to pisEsz jest jedynie twoim wyziewem chorej psychiki,polecam
psychiatre

Data: 2009-08-21 22:17:03
Autor: Robakks
Usta

"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com> napisał w wiadomości news:a056c8c5-6d77-404e-aa72-3a3e965f5f4eo32g2000yqm.googlegroups.com...

nie odpowiem Robaks na twoje posty bo matematyke ktora
wpisales,jest moderowana

robakks to pisEsz jest jedynie twoim wyziewem chorej
psychiki,polecam psychiatre


Narysuj sobie Robercie Pawloski dzieło sztuki:
siebie trzymającego w ustach HUJA*
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
i napisz czy to dzieło także przedstawia "mit meskosci"?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-21 13:41:18
Autor: de Renal
Usta

Robakks wrote:
"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:a056c8c5-6d77-404e-aa72-3a3e965f5f4eo32g2000yqm.googlegroups.com...

> nie odpowiem Robaks na twoje posty bo matematyke ktora
> wpisales,jest moderowana
>
> robakks to pisEsz jest jedynie twoim wyziewem chorej
> psychiki,polecam psychiatre


Narysuj sobie Robercie Pawloski dzie�o sztuki:
siebie trzymaj�cego w ustach HUJA*
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
i napisz czy to dzie�o tak�e przedstawia "mit meskosci"?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�c
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
kk moze mowic co mu sie podoba,ale narzuca swoja wole spoleczenstwu, a
to juz jest system ucisku. .a nieznalska powiedziala= Historycznie
przywyklismy do brutalnego zycia, i nawet teraz takie sobie stwarzamy,
wierzac w mit,taka zbiorowa trauma,dlatego meskosc ukrzyzowana.


z







i

Data: 2009-08-21 23:11:37
Autor: Robakks
Usta
"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com>
news:d77a3911-a990-4e64-8acd-6e5b9ab79fceo15g2000yqm.googlegroups.com...

kk moze mowic co mu sie podoba,ale narzuca swoja wole
spoleczenstwu, a to juz jest system ucisku. .a nieznalska powiedziala=
Historycznie przywyklismy do brutalnego zycia, i nawet teraz takie
sobie stwarzamy, wierzac w mit,taka zbiorowa trauma,dlatego
meskosc ukrzyzowana.

z

i

Męskość ma tyle wspólnego z HUJEM* ukrzyżowanym
ile piernik z wiatrakiem. Pisząc takie komentarze sama stwarza
głupie mity o męskości brutalnej, tak jakby męskość i brutalność
chodziły w parze.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-21 14:20:34
Autor: de Renal
Usta

Robakks wrote:
"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com>
news:d77a3911-a990-4e64-8acd-6e5b9ab79fceo15g2000yqm.googlegroups.com...

> kk moze mowic co mu sie podoba,ale narzuca swoja wole
> spoleczenstwu, a to juz jest system ucisku. .a nieznalska powiedziala> > Historycznie przywyklismy do brutalnego zycia, i nawet teraz takie
> sobie stwarzamy, wierzac w mit,taka zbiorowa trauma,dlatego
> meskosc ukrzyzowana.
>
> z
>
> i

M�sko�� ma tyle wsp�lnego z HUJEM* ukrzy�owanym
ile piernik z wiatrakiem. Pisz�c takie komentarze sama stwarza
g�upie mity o m�sko�ci brutalnej, tak jakby m�sko�� i brutalno��
chodzi�y w parze.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�c

A wiesz ona ma racje,bo to widac po homo,meski typ projektuje na homo
to czego sie boji,a boji sie slabosci,tak bardzo ze zachowuje sie jak
slon w sklepie z porcelana. katolicy wstydza sie wlasnego
ciala,dlatego zobaczyli to czego sie wstydza,a przeciez Bog stworzyl
mezczyzne i powiedzial ze to jest dobre,wiec to katole ublizaja
religii,bo podwazaja slowa boga, nazywajac zlem i grzechem, czesc
ktora Bog nazwal dobra.















i

Data: 2009-08-22 07:32:13
Autor: Robakks
Usta
"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com>
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6n1c3$vd4$1news.interia.pl...

Męskość ma tyle wspólnego z HUJEM* ukrzyżowanym
ile piernik z wiatrakiem. Pisząc takie komentarze sama stwarza
głupie mity o męskości brutalnej, tak jakby męskość i brutalność
chodziły w parze.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


A wiesz ona ma racje,bo to widac po homo,meski typ projektuje na homo
to czego sie boji,a boji sie slabosci,tak bardzo ze zachowuje sie jak
slon w sklepie z porcelana. katolicy wstydza sie wlasnego
ciala,dlatego zobaczyli to czego sie wstydza,a przeciez Bog stworzyl
mezczyzne i powiedzial ze to jest dobre,wiec to katole ublizaja
religii,bo podwazaja slowa boga, nazywajac zlem i grzechem, czesc
ktora Bog nazwal dobra.


"Zatem otworzyły się oczy obojga, i poznali, że byli nagimi; i spletli
liście figowe, a poczynili sobie zasłony." /Genesis 3:7/

Kiedy Robercie Tobie "otworzą się oczy" i zrozumiesz, że człowiek
tym różni się od zwierząt, że zjadł owoc z drzewa wiadomości
dobrego i złego - więc wie, by przyrodzenie zasłaniać przed
spojrzeniem innych, aby nie budzić niezdrowych emocji.
Powyższe nie ma związku ani z krzyżem, ani z HUJEM* wywieszonym
na krzyżu, ani z polskimi katolikami.
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Jedni mają swojego Boga - Jezusa, którego symbolicznie przedstawiają
jako mężczyznę przybitego do krzyża.
Inni mają swojego Boga HUJA*, którego także zawieszają na krzyżu.
To nowa religia o nazwie "sexizm" od słowa seks.
Odsłaniając genitalia stają się podobni zwierzętom -- i o to chodzi
w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzył, że jest
zwierzęciem (bydłem) stąd tak często powtarzane przez Ciebie
słowo bydło.
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 03:29:06
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
"de Renal" <fenomenologiczny@gmail.com>
> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
> news:h6n1c3$vd4$1news.interia.pl...

>> M�sko�� ma tyle wsp�lnego z HUJEM* ukrzy�owanym
>> ile piernik z wiatrakiem. Pisz�c takie komentarze sama stwarza
>> g�upie mity o m�sko�ci brutalnej, tak jakby m�sko�� i brutalno��
>> chodzi�y w parze.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> A wiesz ona ma racje,bo to widac po homo,meski typ projektuje na homo
> to czego sie boji,a boji sie slabosci,tak bardzo ze zachowuje sie jak
> slon w sklepie z porcelana. katolicy wstydza sie wlasnego
> ciala,dlatego zobaczyli to czego sie wstydza,a przeciez Bog stworzyl
> mezczyzne i powiedzial ze to jest dobre,wiec to katole ublizaja
> religii,bo podwazaja slowa boga, nazywajac zlem i grzechem, czesc
> ktora Bog nazwal dobra.


"Zatem otworzy�y si� oczy obojga, i poznali, �e byli nagimi; i spletli
li�cie figowe, a poczynili sobie zas�ony." /Genesis 3:7/

Kiedy Robercie Tobie "otworz� si� oczy" i zrozumiesz, �e cz�owiek
tym r�ni si� od zwierz�t, �e zjad� owoc z drzewa wiadomo�ci
dobrego i z�ego - wi�c wie, by przyrodzenie zas�ania� przed
spojrzeniem innych, aby nie budziďż˝ niezdrowych emocji.
Powy�sze nie ma zwi�zku ani z krzy�em, ani z HUJEM* wywieszonym
na krzy�u, ani z polskimi katolikami.
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

Jedni maj� swojego Boga - Jezusa, kt�rego symbolicznie przedstawiaj�
jako m�czyzn� przybitego do krzy�a.
Inni maj� swojego Boga HUJA*, kt�rego tak�e zawieszaj� na krzy�u.
To nowa religia o nazwie "sexizm" od s�owa seks.
Ods�aniaj�c genitalia staj� si� podobni zwierz�tom -- i o to chodzi
w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzy�, �e jest
zwierz�ciem (byd�em) st�d tak cz�sto powtarzane przez Ciebie
s�owo byd�o.
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
Widzisz jak slepo powstarzasz mantry i bezmyślnie , penis jest tak
samo obraźliwy jak ręka, i tu zwierzęta są powyżej katolika ponieważ
nie zaprzeczają własnej rzeczywistości, ciału z którego się składają.
To człowiek zaprzeczy rajowi i rzeczywiście zaprzeczył, bo w imię tego
zaprzeczenia powyżynał mnòstwo ludzi i to napewno dobre nie jest, sama
psychologia mówi oszkodlwości takiego zachowania dla psychiki, co
pokazane było w tych atakach, Bóg stworzyl dobro, to czlowiek je
odrzucił.

Data: 2009-08-22 20:30:28
Autor: Robakks
Usta

"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:845648fa-30b7-4456-bf13-24ffc91b05ead4g2000yqa.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6nvss$88r$1news.onet.pl...

"Zatem otworzyły się oczy obojga, i poznali, że byli nagimi; i spletli
liście figowe, a poczynili sobie zasłony." /Genesis 3:7/

Kiedy Robercie Tobie "otworzą się oczy" i zrozumiesz, że człowiek
tym różni się od zwierząt, że zjadł owoc z drzewa wiadomości
dobrego i złego - więc wie, by przyrodzenie zasłaniać przed
spojrzeniem innych, aby nie budzić niezdrowych emocji.
Powyższe nie ma związku ani z krzyżem, ani z HUJEM* wywieszonym
na krzyżu, ani z polskimi katolikami.
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Jedni mają swojego Boga - Jezusa, którego symbolicznie przedstawiają
jako mężczyznę przybitego do krzyża.
Inni mają swojego Boga HUJA*, którego także zawieszają na krzyżu.
To nowa religia o nazwie "sexizm" od słowa seks.
Odsłaniając genitalia stają się podobni zwierzętom -- i o to chodzi
w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzył, że jest
zwierzęciem (bydłem) stąd tak często powtarzane przez Ciebie
słowo bydło.
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Widzisz jak slepo powstarzasz mantry i bezmyślnie , penis jest tak
samo obraźliwy jak ręka, i tu zwierzęta są powyżej katolika ponieważ
nie zaprzeczają własnej rzeczywistości, ciału z którego się składają.
To człowiek zaprzeczy rajowi i rzeczywiście zaprzeczył, bo w imię tego
zaprzeczenia powyżynał mnostwo ludzi i to napewno dobre nie jest, sama
psychologia mówi oszkodlwości takiego zachowania dla psychiki, co
pokazane było w tych atakach, Bóg stworzyl dobro, to czlowiek je
odrzucił.


Nie odpowiedziałeś na pytanie Robercie.Pawlowski - powtórzę więc:
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA* przybitego do krzyża
przez Dorotę Nieznalską?
http://bad.eserver.org/issues/2004/69/kitlinkski_lockard3.gif
Pytanie drugie:
dlaczego ludzie szyją ubrania by osłonić genitalia, a zwierzęta nie?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-22 11:54:53
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:845648fa-30b7-4456-bf13-24ffc91b05ead4g2000yqa.googlegroups.com...
> "Robakks" <robakks@onet.eu>
> news:h6nvss$88r$1news.onet.pl...

>> "Zatem otworzy�y si� oczy obojga, i poznali, �e byli nagimi; i spletli
>> li�cie figowe, a poczynili sobie zas�ony." /Genesis 3:7/
>>
>> Kiedy Robercie Tobie "otworz� si� oczy" i zrozumiesz, �e cz�owiek
>> tym r�ni si� od zwierz�t, �e zjad� owoc z drzewa wiadomo�ci
>> dobrego i z�ego - wi�c wie, by przyrodzenie zas�ania� przed
>> spojrzeniem innych, aby nie budziďż˝ niezdrowych emocji.
>> Powy�sze nie ma zwi�zku ani z krzy�em, ani z HUJEM* wywieszonym
>> na krzy�u, ani z polskimi katolikami.
>> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>>
>> Jedni maj� swojego Boga - Jezusa, kt�rego symbolicznie przedstawiaj�
>> jako m�czyzn� przybitego do krzy�a.
>> Inni maj� swojego Boga HUJA*, kt�rego tak�e zawieszaj� na krzy�u.
>> To nowa religia o nazwie "sexizm" od s�owa seks.
>> Ods�aniaj�c genitalia staj� si� podobni zwierz�tom -- i o to chodzi
>> w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzy�, �e jest
>> zwierz�ciem (byd�em) st�d tak cz�sto powtarzane przez Ciebie
>> s�owo byd�o.
>> Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci


> Widzisz jak slepo powstarzasz mantry i bezmy�lnie , penis jest tak
> samo obra�liwy jak r�ka, i tu zwierz�ta s� powy�ej katolika poniewa�
> nie zaprzeczaj� w�asnej rzeczywisto�ci, cia�u z kt�rego si� sk�adaj�.
> To cz�owiek zaprzeczy rajowi i rzeczywi�cie zaprzeczy�, bo w imi� tego
> zaprzeczenia powy�yna� mnostwo ludzi i to napewno dobre nie jest, sama
> psychologia m�wi oszkodlwo�ci takiego zachowania dla psychiki, co
> pokazane by�o w tych atakach, B�g stworzyl dobro, to czlowiek je
> odrzuciďż˝.


Nie odpowiedzia�e� na pytanie Robercie.Pawlowski - powt�rz� wi�c:
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA* przybitego do krzy�a
przez Dorotďż˝ Nieznalskďż˝?
http://bad.eserver.org/issues/2004/69/kitlinkski_lockard3.gif
Pytanie drugie:
dlaczego ludzie szyj� ubrania by os�oni� genitalia, a zwierz�ta nie?
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
Chyba już wszyscy zrozumieli o co jej chodziło, tylko ty projektujesz
cały czas swoje frustracje seksualne. A ludzie używają ubrań , bo
nieobrastają sierścią i jest im zimno, a co według ciebie żeby schować
seksualność , ten nacisk na
 grzeszną cielesność pojawił sie w stopniu obsesyjnym, kiedy księża
założyli celibat i zaczeli wywyższać się  nad społeczeństwem
iż brak doznań seksualnych zbliża ich do doskonałości, bo wprowadzając
celibat poczuli się gorsi od reszty , w sensie korzystania z życia.
 I ta wypierana seksualność dopomina się swoich praw, więc tam gdzie
ludzie widzą akt, oni widzą własne żądze i za ten sposób widzenia chcą
karać innych.

Data: 2009-08-22 21:11:55
Autor: Robakks
Usta
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7d4a13dc-fb3c-4503-bd9a-fe72cfcfadad24g2000yqm.googlegroups.com...

Chyba już wszyscy zrozumieli o co jej chodziło, tylko ty projektujesz
cały czas swoje frustracje seksualne.

Więc jest Pan HUJ* przybity do krzyża przez Dorotę Nieznalską
Twoim Bogiem, czy nie jest?
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

A ludzie używają ubrań , bo nieobrastają sierścią i jest im zimno,

W Afryce jest zimno?

księża założyli celibat

A neandertalczył założył skórę z niedźwiedzia
http://img141.imageshack.us/img141/325/neander151106pa228x300hz9.jpg

Zgadnij Robercie czym różnią się ludzie od zwierząt. OK?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 12:31:18
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:7d4a13dc-fb3c-4503-bd9a-fe72cfcfadad24g2000yqm.googlegroups.com...

> Chyba ju� wszyscy zrozumieli o co jej chodzi�o, tylko ty projektujesz
> ca�y czas swoje frustracje seksualne.

Wi�c jest Pan HUJ* przybity do krzy�a przez Dorot� Nieznalsk�
Twoim Bogiem, czy nie jest?
*HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

> A ludzie u�ywaj� ubra� , bo nieobrastaj� sier�ci� i jest im zimno,

W Afryce jest zimno?

> ksi�a za�o�yli celibat

A neandertalczy� za�o�y� sk�r� z nied�wiedzia
http://img141.imageshack.us/img141/325/neander151106pa228x300hz9.jpg

Zgadnij Robercie czym r�ni� si� ludzie od zwierz�t. OK?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

ubranie może też służyć do zakrywania podatnych na zranienie miejsc,
jak naprzykład buty, więc jeśli kojarzą ci się seksualnie, to pewnie
też się obrazisz jak ktoś w końcu przybije je do drewna, no wiesz
krzyż też jest z drewna.

Data: 2009-08-22 21:44:39
Autor: Robakks
Usta

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości

ubranie może też służyć do zakrywania podatnych na zranienie miejsc,
jak naprzykład buty, więc jeśli kojarzą ci się seksualnie, to pewnie
też się obrazisz jak ktoś w końcu przybije je do drewna, no wiesz
krzyż też jest z drewna.

A co znaczą słowa:
cytat:
"Zatem otworzyły się oczy obojga, i poznali, że byli nagimi; i spletli
liście figowe, a poczynili sobie zasłony." /Genesis 3:7/

Kiedy Robercie Tobie "otworzą się oczy" i zrozumiesz, że człowiek
tym różni się od zwierząt, że zjadł owoc z drzewa wiadomości
dobrego i złego - więc wie, by przyrodzenie zasłaniać przed
spojrzeniem innych, aby nie budzić niezdrowych emocji.
Powyższe nie ma związku ani z krzyżem, ani z HUJEM* wywieszonym
na krzyżu, ani z polskimi katolikami.
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Jedni mają swojego Boga - Jezusa, którego symbolicznie przedstawiają
jako mężczyznę przybitego do krzyża.
Inni mają swojego Boga HUJA*, którego także zawieszają na krzyżu.
To nowa religia o nazwie "sexizm" od słowa seks.
Odsłaniając genitalia stają się podobni zwierzętom -- i o to chodzi
w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzył, że jest
zwierzęciem (bydłem) stąd tak często powtarzane przez Ciebie
słowo bydło.
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
/koniec cytatu

pytanie:
czy HUJ* kojarzy Ci się seksualnie?

Data: 2009-08-22 13:13:45
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> ubranie mo�e te� s�u�y� do zakrywania podatnych na zranienie miejsc,
> jak naprzyk�ad buty, wi�c je�li kojarz� ci si� seksualnie, to pewnie
> te� si� obrazisz jak kto� w ko�cu przybije je do drewna, no wiesz
> krzyďż˝ teďż˝ jest z drewna.

A co znacz� s�owa:
cytat:
"Zatem otworzy�y si� oczy obojga, i poznali, �e byli nagimi; i spletli
li�cie figowe, a poczynili sobie zas�ony." /Genesis 3:7/

Kiedy Robercie Tobie "otworz� si� oczy" i zrozumiesz, �e cz�owiek
tym r�ni si� od zwierz�t, �e zjad� owoc z drzewa wiadomo�ci
dobrego i z�ego - wi�c wie, by przyrodzenie zas�ania� przed
spojrzeniem innych, aby nie budziďż˝ niezdrowych emocji.
Powy�sze nie ma zwi�zku ani z krzy�em, ani z HUJEM* wywieszonym
na krzy�u, ani z polskimi katolikami.
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

Jedni maj� swojego Boga - Jezusa, kt�rego symbolicznie przedstawiaj�
jako m�czyzn� przybitego do krzy�a.
Inni maj� swojego Boga HUJA*, kt�rego tak�e zawieszaj� na krzy�u.
To nowa religia o nazwie "sexizm" od s�owa seks.
Ods�aniaj�c genitalia staj� si� podobni zwierz�tom -- i o to chodzi
w tej sekcie, by ufny aczkolwiek naiwny jak Ty uwierzy�, �e jest
zwierz�ciem (byd�em) st�d tak cz�sto powtarzane przez Ciebie
s�owo byd�o.
Kochasz Robercie swojego Pana HUJA*? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
/koniec cytatu

pytanie:
czy HUJ* kojarzy Ci siďż˝ seksualnie?
No i przecież pisałem na temat genezis, jak być może zinterpretowano
by inaczej, gdyby kultura nie wkodowała memu wstydu za ciało. Kiedy
zaczeli się wstydzić zatracili raj , normalność., stali się zachwiani,
widzisz tam gdzie księża się żenią nie ma takiego potępienia
seksualności, tam nie nakazują się

 tak piętnować seksualności ja u nas
 A poza tym tylko katole są tak wulgarni np; ty ,bo mają potrzebe
schowa normalność i ona niecywilizowana narasta , a narasta w takiej
wulgarnosci.
Dlatego naprzykład pies jak mu się człowiek przygląda to on będąc
nagi, ma jakąś godność bo mu nagaść nie przeszkadza, jest
zrównoważony.A katole z tak pięknej sfery życia zrobiły wulgaryzmy i
wstydy , bo zatracili raj i nadal zatracają.

Data: 2009-08-22 22:36:07
Autor: Robakks
Usta

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości

No i przecież pisałem na temat genezis, jak być może zinterpretowano
by inaczej,

A jak interpretujesz HUJA* zawieszonego na krzyżu?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Jest HUJ* Twoim Panem?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-22 13:49:46
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> No i przecie� pisa�em na temat genezis, jak by� mo�e zinterpretowano
> by inaczej,

A jak interpretujesz HUJA* zawieszonego na krzy�u?
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

Jest HUJ* Twoim Panem?
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
Intrpretacja jest banalnie prosta, musisz się leczyć, bo się
zawiesiłeś na własnych frustracjach seksualnych.

Data: 2009-08-22 23:11:06
Autor: Robakks
Usta

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości

Intrpretacja jest banalnie prosta, musisz się leczyć, bo się
zawiesiłeś na własnych frustracjach seksualnych.

A więc patrząc na HUJA* ukrzyżowanego przez Nieznalską
nie widzisz HUJA*?
Cóż więc widzisz patrząc na HUJA*?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Czy zaślepienie odbiera Ci zdolność widzenia tego co JEST? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 14:39:21
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> Intrpretacja jest banalnie prosta, musisz siďż˝ leczyďż˝, bo siďż˝
> zawiesi�e� na w�asnych frustracjach seksualnych..

A wi�c patrz�c na HUJA* ukrzy�owanego przez Nieznalsk�
nie widzisz HUJA*?
C� wi�c widzisz patrz�c na HUJA*?
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

Czy za�lepienie odbiera Ci zdolno�� widzenia tego co JEST? :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
Projekcja, bo zaślepieni to zobaczyli sprośności własnej
podświadomości, a nie to o co naprawdę chodziło w tej instalacji.

Data: 2009-08-22 23:47:04
Autor: Robakks
Usta

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości

Projekcja, bo zaślepieni to zobaczyli sprośności własnej
podświadomości, a nie to o co naprawdę chodziło w tej instalacji.

Chodzi o to by wyłapać ludzi patrzących na HUJA*
którzy patrzą na HUJA* a nie widzą HUJA*
"patrzycie, a nie widzicie" -  powiedziałby żywy Jezus.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 14:56:40
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> Projekcja, bo za�lepieni to zobaczyli spro�no�ci w�asnej
> pod�wiadomo�ci, a nie to o co naprawd� chodzi�o w tej instalacji.

Chodzi o to by wy�apa� ludzi patrz�cych na HUJA*
kt�rzy patrz� na HUJA* a nie widz� HUJA*
"patrzycie, a nie widzicie" -  powiedziaďż˝by ďż˝ywy Jezus.
*HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci
To pewnie jak idziesz na siusiu, darcie twoje po całej dzielnicy się
rozchodzi, bo zjrzałeś do portek i z oburzenia zawyłeś i rzeczywiście
hipokryzja twoja jest niesamowita, bo jesteś tym co rzuca kamieniem.
..

Data: 2009-08-23 08:25:24
Autor: Robakks
Usta
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6pnqf$1gf$1news.interia.pl...>
Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał


Projekcja, bo zaślepieni to zobaczyli sprośności własnej
podświadomości, a nie to o co naprawdę chodziło w tej instalacji.


Chodzi o to by wyłapać ludzi patrzących na HUJA*
którzy patrzą na HUJA* a nie widzą HUJA*
"patrzycie, a nie widzicie" -  powiedziałby żywy Jezus.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


To pewnie jak idziesz na siusiu, darcie twoje po całej dzielnicy się
rozchodzi, bo zjrzałeś do portek i z oburzenia zawyłeś i rzeczywiście
hipokryzja twoja jest niesamowita, bo jesteś tym co rzuca kamieniem.
.


"Pasja" Doroty Nieznalskiej to wideo-instalacja złożona z rzeźby krzyża,
na którym umieszczono zdjęcie męskich genitaliów - a więc HUJA*.

Napisz mi Robercie dlaczego wszyscy patrząc na HUJA* widzą HUJA*
jedynie Ty nie masz odwagi przyznać, że
HUJ* to HUJ*
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Wypierasz się faktów w żywe oczy?

Cóż więc widzisz Robercie patrząc na HUJA*.?
http://www.raster.art.pl/tygodnik/numer87/nieznalska45.jpg
a) swojego Pana
b) loda
c) lizaka
d) fujarkę
e) cumla
f) lewatywę
g) inne
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 14:07:38
Autor: glob
Usta

Robakks wrote:
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci

> No i przecie� pisa�em na temat genezis, jak by� mo�e zinterpretowano
> by inaczej,

A jak interpretujesz HUJA* zawieszonego na krzy�u?
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia

Jest HUJ* Twoim Panem?
Robakks
*ďż˝"ďż˝'���`ďż˝.^:;~>ďż˝<��-.,ďż˝ď
6.Druga uwaga związana ze sprawą religijną jest zarzutem o hipokryzję.
Oskarżyciele Nieznalskiej słyszeli co nieco, jak sądzę, o tezach
wygłaszanych w Biblii. Być może więc obiły im się kiedyś o uszy słowa,
wypisane w Księgi Rodzaju, że Bóg skończywszy poszczególne akty
stworzenia dopełniał dzieła poprzez dostrzeżenie, że wszystko, co
stworzył było dobre. Jeśli więc wszystko, co Bóg stworzył było według
Biblii dobre, dlaczego penis uznają owi obrażeni chrześcijanie za .coś
ubliżającego i obraźliwego? Oskarżyciele, łącznie z sądem, który, o
ile mi wiadomo, nie zanalizował bliżej istoty obraźliwości tkwiącej w
penisie, zdają się traktować penisa jako zło absolutne. Czy gdyby na
krzyżu z instalacji Nieznalskiej znalazła się ręka, ucho lub oko,
które chyba nie są w niczym ontologicznie, aksjologicznie czy
medycznie lepsze od penisa, owi emocjonalnie uzależnieni panowie i
panie również czuliby się obrażeni? Czy gdyby na krzyżu znalazł się
palec, pobiegliby oni również do prokuratora, aby - niczym malec przed
mamusią
- poskarżyć się na obrażających i tak się przed nim niejako wypłakać?
A może pozostawimy to niedojrzałości rozmaitych obywateli naszego
kraju, co będzie obrażało ich uczucia (religijne czy inne) i z czym
pobiegną na skargę do prokuratora?

..Pomimo wszystkich szumnych deklaracji, aspiracji i
pobożnożyczeniowego autowizerunku wyrok na Nieznalskiej zdaje się
dowodzić, że Polska w dużej swej części jest społeczeństwem
nienowoczesnym i kulturowo spóźnionym (przez "nowoczesne
społeczeństwo" nie rozumiem poziomu technicznego rozwoju, ale stopień,
w jaki społeczeństwo nie jest gotowe zadawać cierpienia swoim członkom
właśnie ze względu na poglądy; przykładem kraju nowoczesnego, ale
niezwykle ubogiego są Indie z ich słynną tolerancją religijną).

http://www.nieznalska.art.pl/zbigkaz.html

Data: 2009-08-24 09:05:20
Autor: Redart
Usta

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:2852e052-b002-4f82-acbd-4463f3f89d72w41g2000yqb.googlegroups.com...

Oskarżyciele Nieznalskiej słyszeli co nieco, jak sądzę, o tezach
wygłaszanych w Biblii. Być może więc obiły im się kiedyś o uszy słowa,
wypisane w Księgi Rodzaju, że Bóg skończywszy poszczególne akty
stworzenia dopełniał dzieła poprzez dostrzeżenie, że wszystko, co
stworzył było dobre. Jeśli więc wszystko, co Bóg stworzył było według
Biblii dobre, dlaczego penis uznają owi obrażeni chrześcijanie za .coś
ubliżającego i obraźliwego? Oskarżyciele, łącznie z sądem, który, o
ile mi wiadomo, nie zanalizował bliżej istoty obraźliwości tkwiącej w
penisie, zdają się traktować penisa jako zło absolutne. Czy gdyby na
krzyżu z instalacji Nieznalskiej znalazła się ręka, ucho lub oko,

Zgadzam się z poglądami, że to co się dzieje wokół Nieznalskiej,
to obraz katolickiej paranoi. Grube, grube, grube przegięcie.

Natomiast generalnie nie jestem zwolennikiem używania
wskazanych wyżej słów "wszystko, co stworzył było dobre"
jako wspierających argumenty jakiegoś obozu, grupy siedzącej
po jednej stronie barykady i rzucajania tak elegancjo owiniętych
w pismo granatów na stronę drugiej.

Idąc w myśl cytowanych słów, Bóg stworzył także 'dobry czas',
'dobre prawo nietrwałości rzeczy', 'dobrą zasadę zmiany rzeczy'.
W konsekwencji żadne zjawisko nie może być rozpatrywane
jako oddzielone od 'dobra Boga'. To zależy tylko od poziomu
postrzegania rzeczywistości przez jednostkę. Jak sam Tadeusz
Bartoś zauważa, należy w ogóle wyjść poza myślenie o
dziele stworzenia jako akcie 'przeszłym', które wtórnie, przez
człowieka zosta ło 'wypaczone'. W głębszym sensie właściwsze
jest rozumowanie, że świat, cała rzeczywistość jest stwarzany
w każdej chwili i w każdej chwili dzieło to jest 'dobre'.
Problem podziału na 'dobre' i 'złe' wynika z iluzorycznego
poczucia oddzielenia jednostki od Boga, z którego ciężko
się nam wyplątać - tak jest silne i 'urzekajace' swoją 'realnością'.

Tak globie mówią nowocześni chrześcijanie - ale nie tylko.
To mówili już dawno - np. szeroko analizowany przez
Bartosia św. Tomasz z Akwinu.

Pomieszanie tych dwóch 'poziomów postrzegania rzeczywistości'
czyli dualnego i niedualnego nie jest uczciwą metodą dyskusji.
Nie można używać argumentu 'wszystko, co Bóg stworzył
jest dobre' jako argumentu na to, że Ci, co tego nie rozumieją/nie respektują - są źli.
Ani, że są 'źli, ale inaczej'. Tego impasu pozornego istnienia
dwóch niezależnych rzeczywistości - dualnej i niedualnej nie
da się rozbić na bazie intelektualnej logiki ;) Bo nie ma dwóch rzeczywistości ;)
Jest iluzoryczne postrzeganie będące przyczyną cierpienia
i są metody pracy z tym uwiązaniem. Zasadniczo proponuje się
dwie: jak jesteś głęboko uwiązany w dualne postrzeganie,
to rozważamy drogę izolacji - zamykamy się w klasztorze,
żeby wyciszyć impas napędzajacych się iluzji agresji
zewnętrznej i wewnętrznej.
Jeśli agresja czy inne silne afkty nie blokuje nam życia
i czujemy sięna siłach - można rozważyć ścieżkę współczucia.
Np. rozwijania współczucia wobec wrogów. Tak samo
nauczał Chrystus ;)

Postrzeganie rzeczywistości nie jest domeną intelektu, ale dojrzałosci
do pełnej integracji wszystkich poziomów postrzegania, jakie są dostępne
człowiekowi (niech będzie za robaksem - seksualnej, emocjonalnej,
intelektualnej) i np. kultywowania współczucia (choć metod jest więcej)

Data: 2009-08-24 09:48:04
Autor: Robakks
Usta
"Redart" <redart@op.pl>
news:h6te3g$c2k$1news.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:2852e052-b002-4f82-acbd-4463f3f89d72w41g2000yqb.googlegroups.com...

Oskarżyciele Nieznalskiej słyszeli co nieco, jak sądzę, o tezach
wygłaszanych w Biblii. Być może więc obiły im się kiedyś o uszy słowa,
wypisane w Księgi Rodzaju, że Bóg skończywszy poszczególne akty
stworzenia dopełniał dzieła poprzez dostrzeżenie, że wszystko, co
stworzył było dobre. Jeśli więc wszystko, co Bóg stworzył było według
Biblii dobre, dlaczego penis uznają owi obrażeni chrześcijanie za .coś
ubliżającego i obraźliwego? Oskarżyciele, łącznie z sądem, który, o
ile mi wiadomo, nie zanalizował bliżej istoty obraźliwości tkwiącej w
penisie, zdają się traktować penisa jako zło absolutne. Czy gdyby na
krzyżu z instalacji Nieznalskiej znalazła się ręka, ucho lub oko,

Zgadzam się z poglądami, że to co się dzieje wokół Nieznalskiej,
to obraz katolickiej paranoi. Grube, grube, grube przegięcie.

Dwoje polityków Ligi Polskich Rodzin oglądnęło w telewizji fragmenty
reportażu i zwróciło uwagę na inscenizację autorstwa Doroty Nieznalskiej,
w której elementem dekoracji był krzyż z naklejoną fotografią
HUJA* w rudych kłakach. To skojarzenie męskiego aktu z krzyżem
uznali za obraźliwe dla symbolu krzyża, więc złożyli doniesienie
do prokuratury. Prokurator wynalazł paragraf i sprawa trafiła do Sądu.
Sąd miał rozstrzygnąć, czy ta forma sztuki jest przestępstwem.
Oczywiście rzecz mogła zostać rozstrzygnięta podczas pierwszego
posiedzenia, bowiem figura o kształcie krzyża nie jest znakiem
towarowym zastrzeżonym wyłącznie dla celów kultu religijnego,
więc krzyż występuje na apteczkach pierwszej pomocy, w przemyśle
i wielu innych zastosowaniach. Krzyż w spornej prezentacji
nie nosił żadnych cech wskazujących na złośliwą próbę profanowania
symbolu chrześcijaństwa - nie występowało więc złamanie prawa.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Natomiast generalnie nie jestem zwolennikiem używania
wskazanych wyżej słów "wszystko, co stworzył było dobre"
jako wspierających argumenty jakiegoś obozu, grupy siedzącej
po jednej stronie barykady i rzucajania tak elegancjo owiniętych
w pismo granatów na stronę drugiej.

Idąc w myśl cytowanych słów, Bóg stworzył także 'dobry czas',
'dobre prawo nietrwałości rzeczy', 'dobrą zasadę zmiany rzeczy'.
W konsekwencji żadne zjawisko nie może być rozpatrywane
jako oddzielone od 'dobra Boga'. To zależy tylko od poziomu
postrzegania rzeczywistości przez jednostkę. Jak sam Tadeusz
Bartoś zauważa, należy w ogóle wyjść poza myślenie o
dziele stworzenia jako akcie 'przeszłym', które wtórnie, przez
człowieka zosta ło 'wypaczone'. W głębszym sensie właściwsze
jest rozumowanie, że świat, cała rzeczywistość jest stwarzany
w każdej chwili i w każdej chwili dzieło to jest 'dobre'.
Problem podziału na 'dobre' i 'złe' wynika z iluzorycznego
poczucia oddzielenia jednostki od Boga, z którego ciężko
się nam wyplątać - tak jest silne i 'urzekajace' swoją 'realnością'.

Tak globie mówią nowocześni chrześcijanie - ale nie tylko.
To mówili już dawno - np. szeroko analizowany przez
Bartosia św. Tomasz z Akwinu.

Pomieszanie tych dwóch 'poziomów postrzegania rzeczywistości'
czyli dualnego i niedualnego nie jest uczciwą metodą dyskusji.
Nie można używać argumentu 'wszystko, co Bóg stworzył
jest dobre' jako argumentu na to, że Ci, co tego nie rozumieją/nie respektują - są źli.
Ani, że są 'źli, ale inaczej'. Tego impasu pozornego istnienia
dwóch niezależnych rzeczywistości - dualnej i niedualnej nie
da się rozbić na bazie intelektualnej logiki ;) Bo nie ma dwóch rzeczywistości ;)
Jest iluzoryczne postrzeganie będące przyczyną cierpienia
i są metody pracy z tym uwiązaniem. Zasadniczo proponuje się
dwie: jak jesteś głęboko uwiązany w dualne postrzeganie,
to rozważamy drogę izolacji - zamykamy się w klasztorze,
żeby wyciszyć impas napędzajacych się iluzji agresji
zewnętrznej i wewnętrznej.
Jeśli agresja czy inne silne afkty nie blokuje nam życia
i czujemy sięna siłach - można rozważyć ścieżkę współczucia.
Np. rozwijania współczucia wobec wrogów. Tak samo
nauczał Chrystus ;)

Postrzeganie rzeczywistości nie jest domeną intelektu, ale dojrzałosci
do pełnej integracji wszystkich poziomów postrzegania, jakie są dostępne
człowiekowi (niech będzie za robaksem - seksualnej, emocjonalnej,
intelektualnej) i np. kultywowania współczucia (choć metod jest więcej)

'Dobry Bóg' wynalazł także instytucję Sądu Ostatecznego podczas
którego każdy odpowie indywidualnie za swoje postępki niezależnie
od motywów, fanatyzmów i paranoi, którym się bezwolnie poddaje. :)

PS. Oczywiście w sprawach harmonii i równoważenia dobrych i złych
energii - przyznaję Ci całkowitą rację, przy czym kultywowanie
współczucia o którym piszesz związane jest z wyrozumiałością
i tolerancją dla odmienności.
pozdrawiam, :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-22 08:25:24
Autor: Jacek Maciejewski
Usta
Dnia Fri, 21 Aug 2009 22:17:03 +0200, Robakks napisał(a):

HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Widzę Robaksie że należysz podobnie jak ja do tych ludzi starej daty dla
których jest to jedyna poprawna pisownia, nie ten nowomodny chuj.
--
Jacek

Data: 2009-08-22 09:28:44
Autor: Robakks
Usta
"Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl>
news:1vs4up0x2y9xp$.yjm1s4eje3pu.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 21 Aug 2009 22:17:03 +0200, Robakks napisał(a):

HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Widzę Robaksie że należysz podobnie jak ja do tych ludzi starej daty dla
których jest to jedyna poprawna pisownia, nie ten nowomodny chuj.
-- Jacek

ce-ha jest miękkie
samo-ha jest twarde
- to mówi samo za siebie. ;-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-24 00:53:59
Autor: zeusx
Usta

Użytkownik "Robakks" <Robakks@interia.eu> napisał w wiadomości news:h6o5h4$8ig$1news.interia.pl...
"Jacek Maciejewski" <jacmacwytnij@o2.pl>
news:1vs4up0x2y9xp$.yjm1s4eje3pu.dlg40tude.net...
Dnia Fri, 21 Aug 2009 22:17:03 +0200, Robakks napisał(a):

HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

Widzę Robaksie że należysz podobnie jak ja do tych ludzi starej daty dla
których jest to jedyna poprawna pisownia, nie ten nowomodny chuj.
-- Jacek

ce-ha jest miękkie
samo-ha jest twarde
- to mówi samo za siebie. ;-)

Znaczy się ,raz to wyzwisko a raz komplement.:-)
zx

Data: 2009-08-23 16:15:49
Autor: glob
Usta
On 24 Sie, 00:53, "zeusx" <ze...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "Robakks" <Roba...@interia.eu> napisał w wiadomościnews:h6o5h4$8ig$1news.interia.pl...

> "Jacek Maciejewski" <jacmacwyt...@o2.pl>
>news:1vs4up0x2y9xp$.yjm1s4eje3pu.dlg40tude.net...
>> Dnia Fri, 21 Aug 2009 22:17:03 +0200, Robakks napisał(a):

>>> HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia

>> Widzę Robaksie że należysz podobnie jak ja do tych ludzi starej daty dla
>> których jest to jedyna poprawna pisownia, nie ten nowomodny chuj.
>> --
>> Jacek

> ce-ha jest miękkie
> samo-ha jest twarde
> - to mówi samo za siebie. ;-)

Znaczy się ,raz to wyzwisko a raz komplement.:-)
zx


Znaczy że jesteś tym co widzisz, bo katole z braku wiedzy
wyprojektowali na istalacje, swoje podswiadome wulgaryzmy.

Data: 2009-08-21 21:47:08
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:d1552f08-7404-4bc9-99b3-dcd6a526f5bcc14g2000yqm.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
"Krezus" <Krezus@gmail.com>
news:h6mpl0$m0a$1achot.icm.edu.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:2ad518c4-06a0-4c57-b83d-c2e13dcc77fdf20g2000prn.googlegroups.com...
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6lbk2$1n9$1news.onet.pl...


Śmierć poprzez ukrzyżowanie (także przybicie do pala) - to był
akt bestialstwa. Człowiek umierał z pragnienia wystawiony
na publiczne zydzenie tłumu żądnego krwi.
Śmieszne - co nie?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


nieznalskiej chodzilo o mit meskosci , a nie o religie to koltuneria
zobaczyla w tym swoje kompleksy i za kompleksy bydla ja oskarzono


Narysuj sobie Gwiazdę Dawida (narodowy symbol judaizmu) - z której wyłania się nieobrzezany HUJ*
i napisz o jaki mit Ci chodzi
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Krezus


Widzisz jak gowno niepalowane steka,bo nie wie gdzie jego miejsce
Redart,to gowno wyzwolily komuchy utopijna ideologia i teraz trzeba
tak napierdalac aby znalazlo spowrotem swoj chlew.


To teraz narysuj sobie Nieznalską, której z ust wystaje HUJ*
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
i napisz o jaki mit Ci chodzi w tej sztuce.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


jak ciemnota nie rozumie sztuki to niech siedzi w kosciele, bo teraz
wiele dziel nie jest wystawiane w polskich galeriach tylko na
zachodzie,stworzylo bydlo cenzure, w podobno w wolnym kraju. wiesz
psycholog tez pokazuje pacjentowi rozne rysunki i za projekcje
pacjenta sad psychologa nie gania,chociaz juz sa klopoty z ciemnota
ktora walczy o niezamykanie urojencow .bo podobno to objawienia.
widzisz jak upada cywilizacja,bo bydlo nie wie gdzie jego miejsce.


A czym Robercie Pawlowski rózni się HUJ* na krzyżu, od nieobrzezanego
HUJA* w gwieździe Dawida i od HUJA* w ustach Nieznalskiej?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Czy to ten sam "mit meskosci" czy inny?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-22 09:52:58
Autor: ab.666
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:h6ms7l$52m$1@news.onet.pl...
HUJ

Naucz się pisać w jęz. polskim Watykańczyku..... ten wyraz piszemy przez
"ch".
Watykańczyku....

ab.

Data: 2009-08-23 08:45:24
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"ab.666" <to@nie.adres>
news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

> HUJ

Naucz się pisać w jęz. polskim Watykańczyku..... ten wyraz piszemy
przez "ch".
Watykańczyku....

ab.

Jeśli w Twoim odczuciu miętki userze
gdy pisząc wyraz HUJ* przez twarde "H"
obrażam Twoje uczucia religijne, to...
to?
to podaj mnie do sądu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-23 02:29:19
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"ab.666" <to@nie.adres>
news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
> U�ytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomo�ci do grup dyskusyjnych
> napisaďż˝ news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

> > HUJ
>
> Naucz si� pisa� w j�z. polskim Watyka�czyku..... ten wyraz piszemy
> przez "ch".
> Watyka�czyku....
>
> ab.

Je�li w Twoim odczuciu mi�tki userze
gdy pisz�c wyraz HUJ* przez twarde "H"
obra�am Twoje uczucia religijne, to...
to?
to podaj mnie do s�du.
*HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

Robakks , tacy jak ty chodzą po sądach, a powinni się leczyć.

Data: 2009-08-23 14:06:53
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
"ab.666" <to@nie.adres>
news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

> HUJ

Naucz się pisać w jęz. polskim Watykańczyku..... ten wyraz piszemy
przez "ch".
Watykańczyku....

ab.

Jeśli w Twoim odczuciu miętki userze
gdy pisząc wyraz HUJ* przez twarde "H"
obrażam Twoje uczucia religijne, to...
to?
to podaj mnie do sądu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości



Robakks , tacy jak ty chodzą po sądach, a powinni się leczyć.


To Ty Robercie podaj mnie do Sądu za to, że Twojego boga HUJA*
przybitego do krzyża przez Nieznalską - nazwałem HUJ*
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
- -
Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU

Data: 2009-08-23 06:39:02
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
> "Robakks" <re2222@op.pl>
> news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
>> "ab.666" <to@nie.adres>
>> news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
>>> U�ytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomo�ci do grup dyskusyjnych
>>> napisaďż˝ news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

>>> > HUJ
>>>
>>> Naucz si� pisa� w j�z. polskim Watyka�czyku..... ten wyraz piszemy
>>> przez "ch".
>>> Watyka�czyku....
>>>
>>> ab.

>> Je�li w Twoim odczuciu mi�tki userze
>> gdy pisz�c wyraz HUJ* przez twarde "H"
>> obra�am Twoje uczucia religijne, to...
>> to?
>> to podaj mnie do s�du.
>> *HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci



> Robakks , tacy jak ty chodz� po s�dach, a powinni si� leczy�.


To Ty Robercie podaj mnie do S�du za to, �e Twojego boga HUJA*
przybitego do krzy�a przez Nieznalsk� - nazwa�em HUJ*
*HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
- -
Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU
bełkot

Data: 2009-08-23 16:54:33
Autor: Krezus
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6ra6i$q99$1news.interia.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
"ab.666" <to@nie.adres>
news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

> HUJ

Naucz się pisać w jęz. polskim Watykańczyku..... ten wyraz piszemy
przez "ch".
Watykańczyku....

ab.


Jeśli w Twoim odczuciu miętki userze
gdy pisząc wyraz HUJ* przez twarde "H"
obrażam Twoje uczucia religijne, to...
to?
to podaj mnie do sądu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Robakks , tacy jak ty chodzą po sądach, a powinni się leczyć.


To Ty Robercie podaj mnie do Sądu za to, że Twojego boga HUJA*
przybitego do krzyża przez Nieznalską - nazwałem HUJ*
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
- -
Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU


be�kot


Twój bóg HUJ* przybity do krzyża przez Nieznalską to beďż˝kot ?
Cóż więc Dorotka przybiła do krzyża jeśli nie fotografię HUJA*?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Krezus

Data: 2009-08-23 08:22:44
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Krezus wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
> news:h6ra6i$q99$1news.interia.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>> news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
>>>> "ab.666" <to@nie.adres>
>>>> news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>> U�ytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomo�ci do grup dyskusyjnych
>>>>> napisaďż˝ news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

>>>>> > HUJ
>>>>>
>>>>> Naucz si� pisa� w j�z. polskim Watyka�czyku..... ten wyraz piszemy
>>>>> przez "ch".
>>>>> Watyka�czyku....
>>>>>
>>>>> ab.


>>>> Je�li w Twoim odczuciu mi�tki userze
>>>> gdy pisz�c wyraz HUJ* przez twarde "H"
>>>> obra�am Twoje uczucia religijne, to...
>>>> to?
>>>> to podaj mnie do s�du.
>>>> *HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>ďż˝<~
>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>> Robakks , tacy jak ty chodz� po s�dach, a powinni si� leczy�.


>> To Ty Robercie podaj mnie do S�du za to, �e Twojego boga HUJA*
>> przybitego do krzy�a przez Nieznalsk� - nazwa�em HUJ*
>> *HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
>> - -
>> Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU


> be�kot


Tw�j b�g HUJ* przybity do krzy�a przez Nieznalsk� to be�kot ?
C� wi�c Dorotka przybi�a do krzy�a je�li nie fotografi� HUJA*?
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Krezus
Katole z tego wątku zrobiły zakład psychiatryczny i są tak wulgarni,
że tylko wulgarności widzą, a później jeszcze za siebie innych
oskarżają.

Data: 2009-08-23 17:52:32
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Krezus" <Krezus@gmail.com>
news:h6rl76$ld7$1achot.icm.edu.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6ra6i$q99$1news.interia.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
"ab.666" <to@nie.adres>
news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
Użytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomości do grup dyskusyjnych napisał news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

> HUJ

Naucz się pisać w jęz. polskim Watykańczyku..... ten wyraz piszemy przez "ch".
Watykańczyku....

ab.


Jeśli w Twoim odczuciu miętki userze
gdy pisząc wyraz HUJ* przez twarde "H"
obrażam Twoje uczucia religijne, to...
to?
to podaj mnie do sądu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości


Robakks , tacy jak ty chodzą po sądach, a powinni się leczyć.


To Ty Robercie podaj mnie do Sądu za to, że Twojego boga HUJA*
przybitego do krzyża przez Nieznalską - nazwałem HUJ*
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
- -
Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU


be�kot


Twój bóg HUJ* przybity do krzyża przez Nieznalską to beďż˝kot ?
Cóż więc Dorotka przybiła do krzyża jeśli nie fotografię HUJA*?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Krezus


Katole z tego wďďż˝˝tku zrobiďďż˝˝y zakďďż˝˝ad psychiatryczny i sďďż˝˝ tak wulgarni, ďż˝e tylko wulgarnoďż˝ci widzďďż˝˝, a pďďż˝niej jeszcze za siebie innych oskarďż˝ajďďż˝˝.


To katole przybili HUJA* do krzyża czy Nieznalska?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-23 09:23:12
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
> "Krezus" <Krezus@gmail.com>
> news:h6rl76$ld7$1achot.icm.edu.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
>>> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
>>> news:h6ra6i$q99$1news.interia.pl...
>>>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
>>>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>>>> news:h6qoi1$et1$1news.onet.pl...
>>>>>> "ab.666" <to@nie.adres>
>>>>>> news:h6o89v$j6a$1atlantis.news.neostrada.pl...
>>>>>>> U�ytkownik Robakks <robakks@onet.eu> w wiadomo�ci do grup
>>>>>>> dyskusyjnych napisaďż˝ news:h6ms7l$52m$1news.onet.pl...

>>>>>>> > HUJ
>>>>>>>
>>>>>>> Naucz si� pisa� w j�z. polskim Watyka�czyku..... ten wyraz piszemy
>>>>>>> przez "ch".
>>>>>>> Watyka�czyku....
>>>>>>>
>>>>>>> ab.


>>>>>> Je�li w Twoim odczuciu mi�tki userze
>>>>>> gdy pisz�c wyraz HUJ* przez twarde "H"
>>>>>> obra�am Twoje uczucia religijne, to...
>>>>>> to?
>>>>>> to podaj mnie do s�du.
>>>>>> *HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>> ~>ďż˝<~
>>>>>> mi�o�nik m�dro�ci


>>>>> Robakks , tacy jak ty chodz� po s�dach, a powinni si� leczy�.


>>>> To Ty Robercie podaj mnie do S�du za to, �e Twojego boga HUJA*
>>>> przybitego do krzy�a przez Nieznalsk� - nazwa�em HUJ*
>>>> *HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>>>> Robakks
>>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
>>>> - -
>>>> Kasia = aleph0 [cm] < Kasia = aleph0 [km] :) <= TABU


>>> be�kot


>> Tw�j b�g HUJ* przybity do krzy�a przez Nieznalsk� to be�kot ?
>> C� wi�c Dorotka przybi�a do krzy�a je�li nie fotografi� HUJA*?
>> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>> Krezus


> Katole z tego w���tku zrobi���y zak���ad psychiatryczny i s��� tak
> wulgarni, �e tylko wulgarno�ci widz���, a p��niej jeszcze za
> siebie innych oskar�aj���.


To katole przybili HUJA* do krzy�a czy Nieznalska?
HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
Katole bo oni przez wyparcie treści seksualnych wszędzie widzą
wulgaryzmy. Tu jest podobieństwo ze zwierzętami .Zwierze chodzi na
golasa i jest sympatycznyym stworzeniem, katole zaczeli projektować
na zwierzaki swoją huć i nazwali zwierzęta zezwierzęceniem,
pogardliwie. Tak w memie kulturowym ludzie powtarzają te określenia,
ale to już jest forma bez treści.

Data: 2009-08-23 18:33:45
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6rojt$mog$1news.onet.pl...

To katole przybili HUJA* do krzyża czy Nieznalska?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Katole

Nieznalska to katole?

Data: 2009-08-23 11:06:21
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
> "Robakks" <re2222@op.pl>
> news:h6rojt$mog$1news.onet.pl...

>> To katole przybili HUJA* do krzy�a czy Nieznalska?
>> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��

> Katole

Nieznalska to katole?

Nie, katole wszystko wulgaryzują z własnych kompleksów, =jesteś tym co
widzisz.

Data: 2009-08-23 21:10:24
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
"Robakks" <re2222@wp.pl>
news:h6rr18$86o$1news.wp.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6rojt$mog$1news.onet.pl...

To katole przybili HUJA* do krzyża czy Nieznalska?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Katole

Nieznalska to katole?

Nie, katole wszystko wulgaryzują z własnych kompleksów, =jesteś tym co
widzisz.

Widzę, że Nieznalska przybiła fotografię HUJA* do krzyża
i widzę, że Ty Robercie nie widzisz tego HUJA* na krzyżu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Król jest nagi
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11123949,title,Kultura-- -ostatnie-20-lat,gpage,6,img,11124163,galeria.html?ticaid=189e5
.. . .
O cóż więc politycy LPR Gertruda Szumska i Robert Strąk
- oskarżyli Nieznalską?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Data: 2009-08-23 12:38:08
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
> "Robakks" <re2222@wp.pl>
> news:h6rr18$86o$1news.wp.pl...
>> "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
>>> "Robakks" <re2222@op.pl>
>>> news:h6rojt$mog$1news.onet.pl...

>>>> To katole przybili HUJA* do krzy�a czy Nieznalska?
>>>> HUJ* - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
>>>> Robakks
>>>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��

>>> Katole

>> Nieznalska to katole?

> Nie, katole wszystko wulgaryzuj� z w�asnych kompleks�w, =jeste� tym co
> widzisz.

Widz�, �e Nieznalska przybi�a fotografi� HUJA* do krzy�a
i widz�, �e Ty Robercie nie widzisz tego HUJA* na krzy�u.
*HUJ - potoczna nazwa m�skiego przyrodzenia
Kr�l jest nagi
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11123949,title,Kultura-- -ostatnie-20-lat,gpage,6,img,11124163,galeria.html?ticaid=189e5
. . .
O c� wi�c politycy LPR Gertruda Szumska i Robert Str�k
- oskar�yli Nieznalsk�?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>ďż˝<~
mi�o�nik m�dro�ci

Widzisz swoje obsesyjne skojarzenia, ludzie normalni zobaczyli to co
Nieznalska przekazała, dlaczego jest różnica. Bo ciemnocie brak wiedzy
ogólnej i o sobie. Porównanie = psychiatra jak spotka chorego, to mu
pomaga, dół społeczny wyje i ucieka.

Data: 2009-08-23 22:04:08
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
"Robakks" <robakks@onet.eu>
news:h6s46s$lf1$1news.onet.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa�a:
"Robakks" <re2222@wp.pl>
news:h6rr18$86o$1news.wp.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisała:
"Robakks" <re2222@op.pl>
news:h6rojt$mog$1news.onet.pl...

To katole przybili HUJA* do krzyża czy Nieznalska?
HUJ* - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Katole

Nieznalska to katole?

Nie, katole wszystko wulgaryzują z własnych kompleksów, =jesteś tym co widzisz.

Widzę, że Nieznalska przybiła fotografię HUJA* do krzyża
i widzę, że Ty Robercie nie widzisz tego HUJA* na krzyżu.
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia
Król jest nagi
http://wiadomosci.wp.pl/gid,11123949,title,Kultura-- -ostatnie-20-lat,gpage,6,img,11124163,galeria.html?ticaid=189e5
. . .
O cóż więc politycy LPR Gertruda Szumska i Robert Strąk
- oskarżyli Nieznalską?
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości

Widzisz swoje obsesyjne skojarzenia, ludzie normalni zobaczyli to co
Nieznalska przekazała, dlaczego jest różnica. Bo ciemnocie brak wiedzy
ogólnej i o sobie. Porównanie = psychiatra jak spotka chorego, to mu
pomaga, dół społeczny wyje i ucieka.

Zdrowi psychicznie ludzie patrząc na fotografię HUJA* przyklejoną
do krzyża powiedzą: "oto HUJ* przyklejony do krzyża"
*HUJ - potoczna nazwa męskiego przyrodzenia.
Czy ta choroba psychiczna której symptomem jest zapieranie się
tego co się widzi (HUJA*) i projektowanie urojeń o katolach
- to paranoja urojeniowa?
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-21 09:36:10
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Robakks wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
> "Robakks" <re2222@op.pl>
> news:h6kdct$boq$1news.onet.pl...

>> Wieczn� opiek� to masz ze strony pa�stwa, a opieka nazywa si� prawo.
>> Ko�ci� nie narzuca prawa - sugeruje co zdaniem Ko�cio�a jest dobre
>> a co z�e. Do niczego Ci� nie zmusza.
>> �yjesz Robercie fikcj�, kt�r� sobie wymy�lasz.
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>ďż˝<~
>> mi�o�nik m�dro�ci

> A aborcja, pi�tnowanie antykoncepcji i tak kobiety zesz�y do poziemia,
> bo nikt nie wie w jakiej s� sytu�acji i ustalaj� za nie prawa.
> Stworzono tym dziecinnym prawem patologiďż˝, bo liczba urodzeďż˝ spada,
> ale widzisz, �yj� jak za komuny , ukrywaj� normaln� rzeczywisto�� , bo
> p�jd� siedzie� je�li to wyp�ynie.
> A wiesz ile kobiet siďż˝ okalecza i w jakich warunkach siďż˝ to robi. I
> zobacz jak sďż˝ oderwani z kk ile krzywdy robiďż˝, w imiďż˝ dogmatu,
> Narzuconego spo�ecze�stwu, a po tej Sprawie Z Nieznalsk� kwitnie
> podziemie artystyczne, czyli system ucisku spycha ludzi do
> nieoficjalnej rzeczywisto�ci .
> Tak jak cenzura za komuny.

Za komuny aborcja nazywa�a si� "zabieg przerywania ci��y" i nie by�a
zakazana, a mimo to przyrost naturalny by� znacznie wi�kszy ni�
wsp�cze�nie, gdy aborcji dokonuje si� nielegalnie..
Zgoda, �e pod presj� polskiego Episkopatu - pos�owie ustanowili
martwe prawo o nazwie "ochrona �ycia pocz�tego", ale r�wnocze�nie
wzr�s� poziom u�wiadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Planowane macierzy�stwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
zabezpieczy� si� przed niepo��dan� ci���. Istniej� ponadto
tabletki poronne po za�yciu kt�rych p��d jest wydalany poza cia�o
kobiety bez konieczno�ci ingerencji chirurga czy ginekologa.
...
W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie b�d� si� wypowiada�.
Szyderstwa z symboli religijnych, czy warto�ci kulturowych
- �le �wiadcz� o szydercach. To przejaw pod�o�ci i znieczulicy,
a og�lnie g�upoty i niewiele ma wsp�lnego ze sztuk�; podobnie

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
robaksik zapominasz,że kk potępi antykoncepcje i to jest takzw szantaŻ
spoleczny ,czyli kk uwezwlasnowolnilo kobiety,ma rodzic. telefon mi
sie popsul i teraz pisze z pozyczonego,wiec trudnosci mam w
prowadzeniu dyskusji.
jak pisanie do Polak�w nazwy Polska przez ma�e "p".
To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
Robakks
*�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��

Data: 2009-08-21 20:58:06
Autor: Krezus
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:57834e68-1fad-4596-8346-569df101e05du20g2000prg.googlegroups.com...
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...


Za komuny aborcja nazywała się "zabieg przerywania ciąży" i nie była
zakazana, a mimo to przyrost naturalny był znacznie większy niż
współcześnie, gdy aborcji dokonuje się nielegalnie.
Zgoda, że pod presją polskiego Episkopatu - posłowie ustanowili
martwe prawo o nazwie "ochrona życia poczętego", ale równocześnie
wzrósł poziom uświadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Planowane macierzyństwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
zabezpieczyć się przed niepożądaną ciążą. Istnieją ponadto
tabletki poronne po zażyciu których płód jest wydalany poza ciało
kobiety bez konieczności ingerencji chirurga czy ginekologa.
...
W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie będę się wypowiadał.
Szyderstwa z symboli religijnych, czy wartości kulturowych
- źle świadczą o szydercach. To przejaw podłości i znieczulicy,
a ogólnie głupoty i niewiele ma wspólnego ze sztuką; podobnie
jak pisanie do Polaków nazwy Polska przez małe "p".
To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


robaksik zapominasz,że kk potępi antykoncepcje i to jest takzw szantaŻ
spoleczny ,czyli kk uwezwlasnowolnilo kobiety,ma rodzic. telefon mi
sie popsul i teraz pisze z pozyczonego,wiec trudnosci mam w
prowadzeniu dyskusji.


"kk potępi antykoncepcje", bo ma takie prawo,
a kobiety zrobią to co chcą, bo mają wolną wolę.
Napisz czego nie rozumiesz.
Krezus

Data: 2009-08-21 12:21:08
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

Krezus wrote:
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:57834e68-1fad-4596-8346-569df101e05du20g2000prg.googlegroups.com...
> "Robakks" <Robakks@interia.eu>
> news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...


>> Za komuny aborcja nazywa�a si� "zabieg przerywania ci��y" i nie by�a
>> zakazana, a mimo to przyrost naturalny by� znacznie wi�kszy ni�
>> wsp�cze�nie, gdy aborcji dokonuje si� nielegalnie.
>> Zgoda, �e pod presj� polskiego Episkopatu - pos�owie ustanowili
>> martwe prawo o nazwie "ochrona �ycia pocz�tego", ale r�wnocze�nie
>> wzr�s� poziom u�wiadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
>> Planowane macierzy�stwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
>> zabezpieczy� si� przed niepo��dan� ci���. Istniej� ponadto
>> tabletki poronne po za�yciu kt�rych p��d jest wydalany poza cia�o
>> kobiety bez konieczno�ci ingerencji chirurga czy ginekologa.
>> ...
>> W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie b�d� si� wypowiada�.
>> Szyderstwa z symboli religijnych, czy warto�ci kulturowych
>> - �le �wiadcz� o szydercach. To przejaw pod�o�ci i znieczulicy,
>> a og�lnie g�upoty i niewiele ma wsp�lnego ze sztuk�; podobnie
>> jak pisanie do Polak�w nazwy Polska przez ma�e "p".
>> To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
>> Robakks
>> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��


> robaksik zapominasz,�e kk pot�pi antykoncepcje i to jest takzw szanta�
> spoleczny ,czyli kk uwezwlasnowolnilo kobiety,ma rodzic. telefon mi
> sie popsul i teraz pisze z pozyczonego,wiec trudnosci mam w
> prowadzeniu dyskusji.


"kk pot�pi antykoncepcje", bo ma takie prawo,
a kobiety zrobiďż˝ to co chcďż˝, bo majďż˝ wolnďż˝ wolďż˝.
Napisz czego nie rozumiesz.
Krezus
tylko ze robia to niezgodnie z prawem,bo sobie kk ustalilo nierealne
prawa,a jedynie nie rozumiem dlaczego ludzie jeszcze nie pojeli,ze
tobie podobni powinni prawnie byc zapierdalani non stop,bo lapska
chlew na kulture polska podnosi

Data: 2009-08-21 21:29:55
Autor: Robakks
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:a21a505c-73a8-415f-b522-3df229e406dfz24g2000yqb.googlegroups.com...
"Krezus" <Krezus@gmail.com>
news:h6mqnt$na9$1achot.icm.edu.pl...
"glob" <robert.pawlowski4@gmail.com>
news:57834e68-1fad-4596-8346-569df101e05du20g2000prg.googlegroups.com...
"Robakks" <Robakks@interia.eu>
news:h6l75f$5c7$1news.interia.pl...


Za komuny aborcja nazywała się "zabieg przerywania ciąży" i nie była
zakazana, a mimo to przyrost naturalny był znacznie większy niż
współcześnie, gdy aborcji dokonuje się nielegalnie.
Zgoda, że pod presją polskiego Episkopatu - posłowie ustanowili
martwe prawo o nazwie "ochrona życia poczętego", ale równocześnie
wzrósł poziom uświadomienia i antykoncepcja jest powszechna.
Planowane macierzyństwo pozwala obojgu potencjalnym rodzicom
zabezpieczyć się przed niepożądaną ciążą. Istnieją ponadto
tabletki poronne po zażyciu których płód jest wydalany poza ciało
kobiety bez konieczności ingerencji chirurga czy ginekologa.
...
W kwestii "kwitnie podziemie artystyczne" - nie będę się wypowiadał.
Szyderstwa z symboli religijnych, czy wartości kulturowych
- źle świadczą o szydercach. To przejaw podłości i znieczulicy,
a ogólnie głupoty i niewiele ma wspólnego ze sztuką; podobnie
jak pisanie do Polaków nazwy Polska przez małe "p".
To nie jest sztuka - lecz prowokacja.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸


robaksik zapominasz,że kk potępi antykoncepcje i to jest takzw szantaŻ
spoleczny ,czyli kk uwezwlasnowolnilo kobiety,ma rodzic. telefon mi
sie popsul i teraz pisze z pozyczonego,wiec trudnosci mam w
prowadzeniu dyskusji.


"kk potępi antykoncepcje", bo ma takie prawo,
a kobiety zrobią to co chcą, bo mają wolną wolę.
Napisz czego nie rozumiesz.
Krezus


tylko ze robia to niezgodnie z prawem,bo sobie kk ustalilo nierealne
prawa,a jedynie nie rozumiem dlaczego ludzie jeszcze nie pojeli,ze
tobie podobni powinni prawnie byc zapierdalani non stop,bo lapska
chlew na kulture polska podnosi


Kościół ma prawo głosić swoje nauki, a Ty Robert.Pawlowski
masz prawo milczeć, bowiem wszystko co napiszesz będzie
użyte przeciwko Tobie.
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸

Data: 2009-08-19 23:20:14
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:19fc27f4-386e-4da7-8641-0b7aeac1b144k6g2000yqn.googlegroups.com...

Dlatego we Francji niewierzący posyłają dzieci do szkół katolickich,
bo tam zdobędą najlepsze wykształcenie. A ta twoja wspólnota

To może spróbuję jeszcze od tej strony ...
Jako aktualny tatuś, który właśnie wyprowadził starsze dziecko z zerówki
w jednej szkole i posyła do pierwszej klasy w innej i jednocześnie
_niekatolik_ (bo buddysta - sam się sobie dziwię, co ja robię w tym wątku
broniąc niby KK ;) z przykrością stwierdzam, co następuje:
- poziom edukacji w polskich szkołach państwowych, albo raczej ogólne
warunki w jakich dzieci mają zdobywać wiedzę są statystycznie
rzecz biorąc żenujące.
- na tym tle warunki w szkołach katolickich są statystycznie
zdecydowanie lepsze.
W związku z tym:
Posyłam dziecko do starannie wyszukanej szkoły katolickiej (w dodatku
niepłatnej, w płatnych są inne ryzyka). I ufam, że jeśli inteligentne
dziecko 'przy okazji' edukacji zostanie tam poddane jakiejś
ograniczajacej ideologizacji, to w porę razem z żoną to wychwycimy
i będziemy potrafili na bieżąco korygować. Ale ufam też mojemu
dziecku, że mając wysoką inteligencję i zmysł obserwacyjny a jednocześnie
np. własne doświadczenia ze środowiskami innowierców (czyli mówiąc
wprost mające 'koleżanki-buddystki' ), spędzające dużo czasu na oglądaniu
kanałów typu 'Animal Planet' czy jakichś innych Science -  będzie
w stanie samo wychwycić nieuczciwe manipulacje ;) I tyle.

Data: 2009-08-19 15:08:46
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisał w wiadomości news:e071126f-fb2f-46e6-953b-824e618dc81cr18g2000yqd.googlegroups.com...

Redart napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:136d078c-b433-48ff-944f-eccb5337ff8fh21g2000yqa.googlegroups.com...

> Tak , to we�my dla por�wnania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
> rozw�j ludzko�ci w dziejach i cz�owieka. W polsce masz tez� , a
> jakakolwiek antyteza jest niszczona i to wida� po wklejkach powy�ej,
> dlaczego polacy wiele epok w rozwoju spo�ecznym nie prze�yli.

W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
Milczenie.

Masz fobię.

Po Heglu widac  ,ze
doszliscie do syntezy Marksistowskiej bo ,,,,,,,,

--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 06:15:39
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
news:e071126f-fb2f-46e6-953b-824e618dc81cr18g2000yqd.googlegroups.com...

Redart napisaďż˝(a):
> U�ytkownik "glob" <robert.pawlowski4@gmail.com> napisa� w wiadomo�ci
> news:136d078c-b433-48ff-944f-eccb5337ff8fh21g2000yqa.googlegroups.com....
>
> > Tak , to we�my dla por�wnania Hegla i jego teza-antyteza- syntez,
> > rozw�j ludzko�ci w dziejach i cz�owieka. W polsce masz tez� , a
> > jakakolwiek antyteza jest niszczona i to wida� po wklejkach powy�ej,
> > dlaczego polacy wiele epok w rozwoju spo�ecznym nie prze�yli.
>
> W Polsce masz to co wy�ej, a na Zachodzie nikogo to nie zainteresuje.
> Milczenie.

Masz fobiďż˝.

Po Heglu widac  ,ze
doszliscie do syntezy Marksistowskiej bo ,,,,,,,,

--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm
Idź się lecz buraku, jak ty wszędzie widzisz komunistów.. Inny przykład
Yung psychologia głębi , sprzeczność świadomości i podświadomości. Jak
chcesz mĂłwić bez  sprzeczności, chociaĹź o człowieku.

Data: 2009-08-19 17:50:32
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Idź się lecz buraku, jak ty wszędzie widzisz komunistów. Inny przykład
Yung psychologia głębi , sprzeczność świadomości i podświadomości. Jak
chcesz mówić bez  sprzeczności, chociaż o człowieku.

Rozdwojenie jazni????
ptasi mozek w sam raz ,na takim poziomie wiecej nie podejmuje tematu
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 09:44:37
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
Id� si� lecz buraku, jak ty wsz�dzie widzisz komunist�w. Inny przyk�ad
Yung psychologia g��bi , sprzeczno�� �wiadomo�ci i pod�wiadomo�ci. Jak
chcesz mďż˝wiďż˝ bez  sprzecznoďż˝ci, chociaďż˝ o czďż˝owieku.

Rozdwojenie jazni????
ptasi mozek w sam raz ,na takim poziomie wiecej nie podejmuje tematu
--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

U mnie w szkole buraczany śmieciu, za takie odzywki już byś kurwo
buraczana w ryj dostał, i niestety ciemnota jest antypolska, bo
kultura polega na rozwoju, a wy tą kulturę chamujecie. Pałowane wasze
gówno będzie, tak jak przed komuną, bo wy tylko na zasługujecie. I
wybierdal do chlewa buraka. To dziecko wie co tą są sprzeczności. Ja
pierdziele jaki dno.

Data: 2009-08-19 18:53:55
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Chwilowo znów straciłeś stabilność :)
Wrzuć go lepiej do KFu zamiast się tak agresywnie wypróżniać na grupie.
Orgazmu od tego nie będzie ;)

Wróćmy do Hegla ;) albo alternatywnie, do spraw seksu ;)

Data: 2009-08-19 10:42:59
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Redart napisał(a):
Chwilowo znów straciłeś stabilność :)
Wrzuć go lepiej do KFu zamiast się tak agresywnie wypróżniać na grupie.
Orgazmu od tego nie będzie ;)

Wróćmy do Hegla ;) albo alternatywnie, do spraw seksu ;)

Nie straciłem równowagi, ale tak się traktuje antypolskie buractwo. A
nigdy nie pomyślałeś że twór taki jak psychologia w polsce nie mógł
się narodzić, jeśli jest opisem człowieka jako sprzeczności. I teraz
pomyśl kto sie rozwija , a kto nie, bo to uderza po całej kulturze.

Data: 2009-08-19 21:20:06
Autor: matusm
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6h6vq$11i$1news.onet.pl...

Idź się lecz buraku, jak ty wszędzie widzisz komunistów. Inny przykład
Yung psychologia głębi , sprzeczność świadomości i podświadomości. Jak
chcesz mówić bez  sprzeczności, chociaż o człowieku.

Rozdwojenie jazni????
ptasi mozek w sam raz ,na takim poziomie wiecej nie podejmuje tematu


-- -- mialo byc
"ptasi móżdżek  ,,,,,poprawka  bo ptasi nie zalapie


--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 12:46:22
Autor: glob
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

matusm napisał(a):
U�ytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:h6h6vq$11i$1news.onet.pl...
>
> Id� si� lecz buraku, jak ty wsz�dzie widzisz komunist�w. Inny przyk�ad
> Yung psychologia g��bi , sprzeczno�� �wiadomo�ci i pod�wiadomo�ci. Jak
> chcesz mďż˝wiďż˝ bez  sprzecznoďż˝ci, chociaďż˝ o czďż˝owieku.
>
> Rozdwojenie jazni????
> ptasi mozek w sam raz ,na takim poziomie wiecej nie podejmuje tematu


-- -- mialo byc
"ptasi mďż˝dďż˝ek  ,,,,,poprawka  bo ptasi nie zalapie


--
"S�u�ba Bezpiecze�stwa mo�e i powinna kreowa� r�ne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie g��boko infiltrowa�
istniej�ce gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojew�dzkim, a tak�e na szczeblach podstawowych, musz� by� one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewni� operacyjne mo�liwo�ci
oddzia�ywania na te organizacje,kreowania ich dzia�alnosci i kierowania
ich politykďż˝." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

Widzisz, tu się pisze o współczesności, a ty zachowujesz się jak
recydywa po 25 latach wyroku i tak nie możesz już znieść życia na
wolności, że robisz wszystko aby wrócić za kraty, mówię o twoim stanie
psychicznym, już nie jesteś w stanie żyć we współczesności, podziękuj
kk.

Data: 2009-08-21 23:50:20
Autor: zeusx
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h6g2na$jnd$1news.onet.pl...

 ZachĂłd Europy dokonał holokaustu juĹź w głębokim
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.

W jakim sesie uczestniczył?
zx

Data: 2009-08-21 23:51:00
Autor: Antenka
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

> średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
> KK cały czas w tym uczestniczył.

W jakim sesie uczestniczył?
zx

Holokaust w średniowieczu? Kompletne brednie.

Antenka

Data: 2009-08-22 13:27:44
Autor: kasia pierdziasia
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.
Antenka pisze:
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.
     
W jakim sesie uczestniczył?
zx
   

Holokaust w średniowieczu? Kompletne brednie.

Antenka
 

a nie wydaje ci sie czasem, ze odpowiedz na kompletne brednie jest takze
kompletna brednia?
po huj odpisujesz trolom na te brednie?
ciezko ci posunac sie kroczek naprzod we wnioskach,
ze trol wypisujacy kompletne brednie nie jest wart pokarmu i niech
zdycha z glodu?

--
Katharina von pierdziasia

Data: 2009-08-24 01:47:24
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6n4qp$qa2$1news.onet.pl...

Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h6g2na$jnd$1news.onet.pl...

Zachód Europy dokonał holokaustu już w głębokim
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.

W jakim sesie uczestniczył?

No nie wiem ...
MoĹźe tak :
http://www.teksty.gildia.pl/belphegor/historia_zydow2

lub tak:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Konkwista

Co prawda, tutaj(poniżej) wskazuje się, że kościół od początku jednoznacznie
był przeciwko, ale ... wyszło jak wyszło ? Jest takie przysłowie:
mądry Polak po szkodzie i w przypadku krajów chrześcijańskich
tak to często działało.
http://www.kns.gower.pl/stolica/rasizm.htm

Data: 2009-08-30 00:09:03
Autor: zeusx
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h6ske5$sef$1news.onet.pl...

Użytkownik "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6n4qp$qa2$1news.onet.pl...

Użytkownik "Redart" <redart_ciach@tnij.op.pl> napisał w wiadomości news:h6g2na$jnd$1news.onet.pl...

Zachód Europy dokonał holokaustu już w głębokim
średniowieczu. Potem dokonał holokaustu Indian, Aborygenów.
KK cały czas w tym uczestniczył.

W jakim sesie uczestniczył?

No nie wiem ...
MoĹźe tak :
http://www.teksty.gildia.pl/belphegor/historia_zydow2

lub tak:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Konkwista

Co prawda, tutaj(poniżej) wskazuje się, że kościół od początku jednoznacznie
był przeciwko, ale ... wyszło jak wyszło ? Jest takie przysłowie:
mądry Polak po szkodzie i w przypadku krajów chrześcijańskich
tak to często działało.
http://www.kns.gower.pl/stolica/rasizm.htm

No to może jest tak, że kotwica była za lekka a nie zaraz obwiniać ją o wspóludział? Tym bardziej ,ze jak porównamy to co się działo w państwach protestanckich , również w protestanckich koloniach a później państwach nowej ziemi, to wyjdzie ,ze nie jest łatwo powstrzymać ludzkie namiętności, miłość do złota, czy pęd do własnej ziemi.
zx

Data: 2009-08-31 11:16:48
Autor: Redart
Usta Ko?ci?a - g?os krytyki z wewn?trz KK.

Użytkownik "zeusx" <zeusy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h7c8tv$tpo$1news.onet.pl...

No to może jest tak, że kotwica była za lekka a nie zaraz obwiniać ją o wspóludział?
Przemyślę tę metaforę ... Tak - brak właściwek kotwicy - w naukach Chrystusa
- to dobra metafora do tematu, jakim jest silnie upolityczniony KK.

Data: 2009-08-19 03:55:44
Autor: Alex
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6f350$75f$1news.onet.pl...

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?


Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm

"""""Współczesne życie zakonne jest głęboko zakorzenione w tradycji średniowiecznej. Zostało skrojone pod ówczesnego mężczyznę, poddanego. Tymczasem dzisiejsza kultura bardzo jest odmienna, co sprawia, że przepaść jest coraz większa. Nawet nasze habity wyglądają jak przebranie. Po prostu pochodzą z czasów, gdy mężczyźni nosili podobne szaty. Zakonników wyróżniał jedynie kolor, krój. Dziś wszystkie stroje się zmieniły poza zakonnymi. To samo niestety dotyczy mentalności. Wiele elementów życia zakonnego to anachronizm. Co w jednej epoce może być nowatorstwem (tak jak zakon dominikanów, który u początków był nowoczesną korporacją o demokratycznej strukturze, wymyśloną i kierowaną przez wykształconych ludzi, profesorów uniwersyteckich), to w innym czasie, zachowane bez zmian, może stać się dziwactwem. Każdy jest dzieckiem swojej epoki i nic w tym złego, trzeba to brać pod uwagę. Rzecz wymaga refleksji, otwartej dyskusji. Na razie jednak dyskusji w tej materii jest niewiele. Raczej mamy do czynienia z okopywaniem się, defensywą nieznoszącą trudnych pytań.""""""


a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm


""""""""Podobnie zdarza się dziś mówienie o dziewictwie Matki Bożej na poziomie ginekologicznym. Skłania nas do tego mentalność nowożytna, co jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikającym zapewne z niskiej kultury teologicznej. Proste tłumaczenie języka symboli na język fizykalny zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba więc nam wracać do głębszego rozumienia symbolu, także symbolu religijnego, który nie oznacza jakiejś fikcji, ale w bogaty i wielowątkowy sposób wskazuje na rzeczywistość ukrytą: "symbol daje do myślenia". Wiele można się nauczyć na ten temat np. od Paula Ricoeura.'''''''''''''''''''

"""""

ale jednoczesnie bedzie gral na  saksofonie dla aprobaty braku lustracji w KK.O Bogu to juz nawet ani mru mru,,,,po co zalozyl habit aby kontemplowac,filozofowac,,,,,,, Dlaczego Ojciec nie został po prostu księdzem?

Chciałem być dominikaninem. Życie księdza diecezjalnego jest zupełnie nie dla mnie. Pociągało mnie życie intelektualne, tymczasem księża diecezjalni najczęściej nastawieni są na pracę duszpasterską. W Polsce oznacza to często także konieczność zaangażowania się w religijność bardziej rytualistyczną aniżeli refleksyjną, opartą na zwyczaju bardziej niż na teologii i poszukiwaniu rozumienia wiary
-- "Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm


Kolejny kret w Kosciele.

Alex

Data: 2009-08-19 09:24:10
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6f350$75f$1news.onet.pl...

Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm
[ciach]
a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm
[ciach]

Dobrze zauważyłeś, że sugerując, że 'coś nie tak z habitami'
Bartoś w ogóle pominął kwestię symboliki tego ubioru, natomiast
w innym miejscu bardzo silnie się argumentem symboliki podpiera.

Ale z gładkim przejściem od tej obserwacji do zarzutu
'rozdwojenia jaźni' zupełnie się nie zgadzam. Może to nie dla
wszystkich jest jasne, ale słowo 'krytyka' nie oznacza
negacji, ale 'analizę', a dopiero po tej analizie - negację jednych
elementów ale  takze _wsparcie_ innych. Rolą krytyka jest porządkowanie:
w tym przypominanie właściwych znaczeń terminów, klasyfikatorów,
kryteriów oceny i ich źródeł a potem wskazywanie, co jest właściwie
sklasyfikowane, a co nie lub gdzie klasyfikatory są źle rozumiane
i oderwane.
Nie wiem, co jest nie tak z habitami (może utrudniają zwykłe czynności
higieniczne, bo nie są dostosowane do dzisiejszych ... sraczy ?),
ale zauważam, że:

1. Bartoś mniej krytykuje różne elementy a bardziej wskazuje na
_brak dyskusji_ - czyli właśnie tej pracy krytycznej zwiazanej z szukaniem
źródeł.

2. Czym innym jest symbolika stroju, którego najbardziej pierwotne
funkcje, sczególnie w przypadku mnichów, wynikają ze względów
PRAKTYCZNYCH, zwiazanych z potrzebami ciała, a czym innym
jest symbolika form, hmmm... brakuje mi terminu na gruncie chrześcijańskim ....
Może dobrze byłoby tu powiedzieć 'dogmatów wiary'. Na gruncie buddyjskim
ujął bym to tak: a czym innym jest symbolika form medytacyjnych, podpór
dla umysłu w czasie modlitwy itp.
Odwołując się do buddyjskiego przykładu: jak w bardzo wielu religiach, generalnie
promuje się życie raczej skromne, mnich poza szatą i zwojem tekstów modlitw/wyjaśnień
do nich nie ma nic. Są też częste sytuacje, gdy na co dzień korzysta się z ubrań świeckich
- np. żeby nie tworzyć barierer w kontaktach z ludźmi. Stroje sięzmieniają.
Jednocześnie maluje się bardzo bogato zdobione wizerunki pięknych
bóstw, często żyjących w pałacach, siedzących w bogatych ogrodach (ale oczywiście
nie tylko takich). Podobnie sypie się bogato zdobioną mandalę. W czasie wielu praktyk
religijnych obrazy te należy sobie wyobrażać, nie tylko oglądać. Ma to konkretne cele
związane z pracą z umysłem. Formy te zasadniczo się NIE ZMIENIAJĄ SIĘ, ponieważ
ich pierwotne znaczenie symboliczne pozostaje z grubsza aktualne, rezonuje z psychiką
człowieka współczesnego i w tym rejonie pozostają w dalszym ciągu również _praktyczne_
(z punktu widzenia celów, jakie stawia medytacja/modlitwa).
Są też oczywiście szaty rytualne, które wkłada się w specjalnych sytuacjach, wtedy mogą
być bardzo bogato zdobione itp - ale wtedy znów - wymiar praktyczny z punktu widzenia
potrzeb ciała czy funkcjonowania w nowoczesnym społeczeństwie chwilwo schodzi
na dalszy plan.

Natomiast rozumując twoim prostym 'klasyfikatorem' należałoby buddystów, w ogólności,
uznać za posiadających 'rozdwojoną jaźń' - dlatego, że raz mówią TAK a innym razem NIE
dla wprowadzania zmian i poszukiwania 'symbolicznej głębi'.

Data: 2009-08-19 14:35:45
Autor: matusm
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6g9ar$69a$1news.onet.pl...

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6f350$75f$1news.onet.pl...

Klecha najwyrazniej ma rozdwojona jazn ,jest  zagubiony,mina sie z powolaniem   nie wie co z soba poczac wiec spowiada  sie w rekaw Gowna Wyborczego


Z jednej strony krytykuje marazm
[ciach]
a  z drugiej strony potwierdza fundamentalizm
[ciach]

Dobrze zauważyłeś, że sugerując, że 'coś nie tak z habitami'
Bartoś w ogóle pominął kwestię symboliki tego ubioru, natomiast
w innym miejscu bardzo silnie się argumentem symboliki podpiera.

Ale z gładkim przejściem od tej obserwacji do zarzutu
'rozdwojenia jaźni' zupełnie się nie zgadzam. Może to nie dla
wszystkich jest jasne, ale słowo 'krytyka' nie oznacza
negacji, ale 'analizę', a dopiero po tej analizie - negację jednych
elementów ale  takze _wsparcie_ innych.


Wobec tego facet manipuluje faktami bo z jednej
strony nie podoba mu sie ubranko w ktorym chodzi a  z drugiej strony nie podwaza narodzin Jezusa.Tylko co ma ubranko do zasad wiary,do kanonow,do 10 przykazan???On tam niczego nie krytykuje,najwyzej domaga sie zmian ktore uzasadnia postepem technicznym i ogolnym rozwojem,w tym zerwaniem z celibatem,przyzwoleniem seksualności- homo i co kto chce i zakazu lustracji bo sredniowiecze  sie dawno  skonczylo



Rolą krytyka jest porządkowanie:
w tym przypominanie właściwych znaczeń terminów, klasyfikatorów,
kryteriów oceny i ich źródeł a potem wskazywanie, co jest właściwie
sklasyfikowane, a co nie lub gdzie klasyfikatory są źle rozumiane
i oderwane.
Nie wiem, co jest nie tak z habitami (może utrudniają zwykłe czynności
higieniczne, bo nie są dostosowane do dzisiejszych ... sraczy ?),
ale zauważam, że:

1. Bartoś mniej krytykuje różne elementy a bardziej wskazuje na
_brak dyskusji_ - czyli właśnie tej pracy krytycznej zwiazanej z szukaniem
źródeł.


Taka dyskusja ma stac  sie przyczolkiem do zmian zasad funkcjonowania kosciola,np.przyzwolenie aby ksiadz zostal konfidentem SB i lamal tajemnice spowiedzi bo " kto jest bez winy to rzuca kamieniem" czyli geba pelna frazesow a diabel za kolnierzem



2. Czym innym jest symbolika stroju, którego najbardziej pierwotne
funkcje, sczególnie w przypadku mnichów, wynikają ze względów
PRAKTYCZNYCH, zwiazanych z potrzebami ciała, a czym innym
jest symbolika form, hmmm... brakuje mi terminu na gruncie chrześcijańskim

Uniform jest uniformem  t,j wojskowy mundur,policjant ,pielegniarka itd o co chodzi????
O co chodzi??O co chodzi????

Niech sie  zapisze  do SB tak sie charakteryzowali
co dzien inaczej  ,widocznie jakis pomiot sbecki




....
Może dobrze byłoby tu powiedzieć 'dogmatów wiary'. Na gruncie buddyjskim
ujął bym to tak: a czym innym jest symbolika form medytacyjnych, podpór
dla umysłu w czasie modlitwy itp.
Odwołując się do buddyjskiego przykładu: jak w bardzo wielu religiach, generalnie
promuje się życie raczej skromne, mnich poza szatą i zwojem tekstów modlitw/wyjaśnień
do nich nie ma nic.


ciach,,,,,bo generalnie to powinien byc  zapewniony wybor jak ktos chce zyc,skromnie bogato i na co go stac .Miec  mozliwosc  wyboru
wiary ale musza byc jakies kanony KRK bo inaczej nie beda  sie  roznic od kazdej innej sekty jak ta od Kiszczaka .Oni mieli guru Lenina i bratnia Armie Radziecka,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 15:03:27
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6grii$uib$1news.onet.pl...

Wobec tego facet manipuluje faktami bo z jednej
strony nie podoba mu sie ubranko w ktorym chodzi a  z drugiej strony nie podwaza narodzin Jezusa.Tylko co ma ubranko do zasad wiary,do kanonow,do 10 przykazan???On tam niczego nie krytykuje,najwyzej domaga sie zmian ktore uzasadnia postepem technicznym i ogolnym rozwojem,w tym zerwaniem z celibatem,przyzwoleniem seksualności- homo i co kto chce i zakazu lustracji bo sredniowiecze  sie dawno  skonczylo

Ciężko ...
Ja nie widzę w tym artykule sprzeciwu wobec lustracji ale w ogóle nie mam
zamiaru wchodzić w tę kwestię. SB zostawiam na boku.

Po drugie: albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo sam manipulujesz.
Co to jest wg. ciebie 'celibat' i 'zerwanie z celibatem' i za czym właściwie
wg Ciebie 'facet jest' ? Jakie 'co kto chce' ?

Facet mówi o tym, że celibat jest nie dla każdego, a młodzi ludzie nie podejmują
w tym względzie świadomych decyzji bo zresztą nie mają (w ramach KRK) za
wiele alternatyw. Są dyskwalifikowani przez organizację. Nie przez wymogi
'życia duchowego'. Podobnie dyskrymionowane są kobiety. Wszystko.

Uniform jest uniformem  t,j wojskowy mundur,policjant ,pielegniarka itd o co chodzi????
O co chodzi??O co chodzi????
O co chodzi ??? :)))))
Porównaj sobie mundur żołnierza dziś i w XIII wieku.
Albo poczytaj, jak się szybko idea munduru z dumnym krzyżem na piersiach
rozlazła, jak zaczęto gwintować lufy w karabinach ;))))))

Niech sie  zapisze  do SB tak sie charakteryzowali
co dzien inaczej  ,widocznie jakis pomiot sbecki
pufff...

ciach,,,,,bo generalnie to powinien byc  zapewniony wybor jak ktos chce zyc,skromnie bogato i na co go stac .Miec  mozliwosc  wyboru
wiary ale musza byc jakies kanony KRK bo inaczej nie beda  sie  roznic od kazdej innej sekty
no i tak jest, co nie ? nie jest idealnie, ale ja katolikiem nie jestem ;)
prędzej w 'każdej innej sekcie' ;)))

Data: 2009-08-19 17:38:42
Autor: matusm
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "Redart" <redart@op.pl> napisał w wiadomości news:h6gt6v$468$1news.onet.pl...

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6grii$uib$1news.onet.pl...

Wobec tego facet manipuluje faktami bo z jednej
strony nie podoba mu sie ubranko w ktorym chodzi a  z drugiej strony nie podwaza narodzin Jezusa.Tylko co ma ubranko do zasad wiary,do kanonow,do 10 przykazan???On tam niczego nie krytykuje,najwyzej domaga sie zmian ktore uzasadnia postepem technicznym i ogolnym rozwojem,w tym zerwaniem z celibatem,przyzwoleniem seksualności- homo i co kto chce i zakazu lustracji bo sredniowiecze  sie dawno  skonczylo

Ciężko ...
Ja nie widzę w tym artykule sprzeciwu wobec lustracji ale w ogóle nie mam
zamiaru wchodzić w tę kwestię. SB zostawiam na boku.



No to wobec tego prosze zacytowac tekst gdzie domaga sie odnowy
Kosciola  przez lustracje.Jak zmiany to chyba na lepsze ,oparte na prawdzie
=======================


Po drugie: albo nie czytasz ze zrozumieniem, albo sam manipulujesz.
Co to jest wg. ciebie 'celibat' i 'zerwanie z celibatem' i za czym właściwie
wg Ciebie 'facet jest' ? Jakie 'co kto chce' ?

Facet mówi o tym, że celibat jest nie dla każdego, a młodzi ludzie nie podejmują
w tym względzie świadomych decyzji bo zresztą nie mają (w ramach KRK) za
wiele alternatyw. Są dyskwalifikowani przez organizację. Nie przez wymogi
'życia duchowego'. Podobnie dyskrymionowane są kobiety. Wszystko.


Prosze  wskazc tekst ze chce utrzymac  celibat

===========================


Uniform jest uniformem  t,j wojskowy mundur,policjant ,pielegniarka itd o co chodzi????
O co chodzi??O co chodzi????
O co chodzi ??? :)))))
Porównaj sobie mundur żołnierza dziś i w XIII wieku.
Albo poczytaj, jak się szybko idea munduru z dumnym krzyżem na piersiach
rozlazła, jak zaczęto gwintować lufy w karabinach ;))))))

Niech sie  zapisze  do SB tak sie charakteryzowali
co dzien inaczej  ,widocznie jakis pomiot sbecki
pufff...


No dobra ,no dobra niech ida  zmiany  ,,,,moze byc habit z czerwona kokardka
albo moze lepiej z zolta bo papieska ,nawet mozna troche  skrocic habit
Jak slusznie  zauwazyles nalezy to  zrobic  ze  wzgledow higienicznych,
Niech bedzie  nawet habit dlugosci mini,tylko  ze wzgledow estetycznych
zakonnicy beda  musieli tez golic nogi,na zime leginsy ????
Twoja racja-- -- -- -habit mini,,,, z kokardka
ale jak ktorys ma mocno krzywe nogi???


==================================


ciach,,,,,bo generalnie to powinien byc  zapewniony wybor jak ktos chce zyc,skromnie bogato i na co go stac .Miec  mozliwosc  wyboru
wiary ale musza byc jakies kanony KRK bo inaczej nie beda  sie  roznic od kazdej innej sekty
no i tak jest, co nie ? nie jest idealnie, ale ja katolikiem nie jestem ;)
prędzej w 'każdej innej sekcie' ;)))


Teraz nie pozostaje mi nic innego jak zyczyc powodzenia w sekcie
a KrK pozostaw w spokoju bo i tak sie nim interesuje,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2009-08-19 22:45:56
Autor: Redart
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:h6h69k$v5m$1news.onet.pl...

No to wobec tego prosze zacytowac tekst gdzie domaga sie odnowy
Kosciola  przez lustracje.Jak zmiany to chyba na lepsze ,oparte na prawdzie

Na lustracji się nie znam, więc czekam, aż drobni SBcy umrą śmiercią
naturalną.
Z mojego punktu widzenia dużo lepszym i perspektywicznym rozwiązaniem
dla wszystkich jest jak najdalsze trzymanie Kościoła od struktur
władzy w demokratyznym przecież kraju, zrównanie jego praw z innymi
związkami wyznaniowymi (np. kwestia zasilania z podatków)
i baczne przyglądanie się biznesom/fundacjom/ruchom własnościowym
wykonywanym przez tę niezwykle bogatą pod względem nieruchomości
instytucję.
Takie ustawienie spraw, by hierarchowie kościelni nie budzili
skojarzeń z definicją 'osoby publicznej mającej władzę' i w ten
sposób sprawa lustracji sama się rozwiąże, a co ważniejsze:
nie zawiąże z powrotem. Dopóki jesteśmy w polityce, dopóty
kręcimy się w kółko. Zamiast SB agenci Putina, a potem agenci
kogoś innego ... Itp, itd.
Dla mnie lustracja to jakaś bocznica nie dajaca żadnych ciekawych
i rozwojowych rozwiązań w sensie globalnym. Żaden sposób czy kluczowy
czynnik 'rozwoju'. Ale się nie znam.

Prosze  wskazc tekst ze chce utrzymac  celibat
Już to pisałem gdzieś indziej: celibat może być na całe życie,
a może być na jakiś okres, np. z góry określone 10 lat.
Nie chodzi więc o celibat, ale o przyjmowanie zobowiązań
na całe życie. Nawet jak zakładasz rodzinę, to w kwestii wychowania
dzieci jest to zobowiązanie na jakieś 20 lat, nie na całe życie.
Potem zajmujesz sie czymś innym, zależnie od tego, do czego
dojrzałeś. No chyba, że życie Cięnie zmienia i nie dojrzewasz.
Tylko nie na tym polega siedzenie w klasztorze. To nie
jest zamrażarka, tylko wyprawa w nieznane.

Twoja racja-- -- -- -habit mini,,,, z kokardka
ale jak ktorys ma mocno krzywe nogi???
pufff ... szyderstwo ... pufff ...

Data: 2009-08-18 23:21:44
Autor: AW
Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl...
Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualności, lustracji ...
Czyli o wszystkim, co już tu na grupach namiętnie uprawiano, uprawia się i będzie uprawiać ..
Ale proszę, można o tym mówić spokojnie, rozsądnie i ciekawie:

Mały fragment:

Dlaczego Kościół zamyka usta krytykom?

Sytuacja polska jest szczególna, bo przez 50 lat Kościół był ostoją dla ludzi przed komunizmem. Atakowała go ubecja. Wcześniej była okupacja i rozbiory. Przez to wszystko polski Kościół jest w swym funkcjonowaniu jakby nadal w epoce przednowożytnej. Nie przeszedł rzeczywistej konfrontacji z oświeceniem. Nie przeszedł też poważnej konfrontacji z protestantyzmem. Tymczasem ta krytyka była dla Kościoła istotna. Zmierzyli się z nią teologowie i filozofowie chrześcijańscy na uniwersytetach w różnych krajach Europy Zachodniej. W Polsce Kościół zajmował się w tym czasie zupełnie czymś innym. Był raczej ostoją narodowej tożsamości, nie musiał spierać się z modernizmem. Dlatego dziś w naszym kraju mało kto zajmuje się poważnie współczesną teologią. Rzadko kiedy wykłada się ją rzetelnie w seminariach czy na wydziałach teologicznych. To jest u nas w dalszym ciągu niezrozumiałe nowinkarstwo. Dlatego rozmowa duchownego polskiego na przykład z duchownym niemieckim to mogłaby być rozmowa niewidomych o kolorach.



I kto tu jest niewidomy, według Ciebie, czerwony artysto?



Oni mówią zupełnie innymi językami. Zrozumiałem to, gdy założyłem Dominikańskie Studium Filozofii i Teologii, na którym zajmujemy się teologią XX wieku. W Polsce do dziś praktycznie nieznana jest myśl największych katolickich teologów naszych czasów. Nie znamy więc myślenia religijnego, które powstaje w dialogu ze współczesną filozofią czy z innymi naukami o człowieku. Ja sam w trakcie studiów teologicznych nie miałem w ogóle możliwości poznania XX-wiecznej teologii. Nie było takich wykładów.


AW

..

Data: 2009-08-19 17:41:24
Autor: glob
Usta Ko�ci�a - g�os krytyki z wewn�trz K K.

AW napisał(a):
"Redart" <redart@op.pl> wrote in message news:h6etk9$ibh$1news.onet.pl....
> Rozmowa z dominikaninem o. Tadeuszem Bartosiem
> http://wyborcza.pl/1,90705,3134654.html
> jest i o KK i jego reformach, o celibacie, seksualno�ci, lustracji ...
> Czyli o wszystkim, co ju� tu na grupach nami�tnie uprawiano, uprawia si� i
> b�dzie uprawia� ..
> Ale prosz�, mo�na o tym m�wi� spokojnie, rozs�dnie i ciekawie:
>
> Ma�y fragment:
>
> Dlaczego Ko�ci� zamyka usta krytykom?
>
> Sytuacja polska jest szczeg�lna, bo przez 50 lat Ko�ci� by� ostoj� dla
> ludzi przed komunizmem. Atakowa�a go ubecja. Wcze�niej by�a okupacja i
> rozbiory. Przez to wszystko polski Ko�ci� jest w swym funkcjonowaniu
> jakby nadal w epoce przednowo�ytnej. Nie przeszed� rzeczywistej
> konfrontacji z o�wieceniem. Nie przeszed� te� powa�nej konfrontacji z
> protestantyzmem. Tymczasem ta krytyka by�a dla Ko�cio�a istotna. Zmierzyli
> si� z ni� teologowie i filozofowie chrze�cija�scy na uniwersytetach w
> r�nych krajach Europy Zachodniej. W Polsce Ko�ci� zajmowa� si� w tym
> czasie zupe�nie czym� innym. By� raczej ostoj� narodowej to�samo�ci, nie
> musia� spiera� si� z modernizmem. Dlatego dzi� w naszym kraju ma�o kto
> zajmuje si� powa�nie wsp�czesn� teologi�. Rzadko kiedy wyk�ada si� j�
> rzetelnie w seminariach czy na wydzia�ach teologicznych. To jest u nas w
> dalszym ci�gu niezrozumia�e nowinkarstwo. Dlatego rozmowa duchownego
> polskiego na przyk�ad z duchownym niemieckim to mog�aby by� rozmowa
> niewidomych o kolorach.



I kto tu jest niewidomy, wed�ug Ciebie, czerwony artysto?



> Oni m�wi� zupe�nie innymi j�zykami. Zrozumia�em to, gdy za�o�y�em
> Dominika�skie Studium Filozofii i Teologii, na kt�rym zajmujemy si�
> teologi� XX wieku. W Polsce do dzi� praktycznie nieznana jest my�l
> najwi�kszych katolickich teolog�w naszych czas�w. Nie znamy wi�c my�lenia
> religijnego, kt�re powstaje w dialogu ze wsp�czesn� filozofi� czy z
> innymi naukami o cz�owieku. Ja sam w trakcie studi�w teologicznych nie
> mia�em w og�le mo�liwo�ci poznania XX-wiecznej teologii. Nie by�o takich
> wyk�ad�w.


AW

.

Acha, Awcik chce się bawić.;) Wiesz Awcik, myślę że on może mówić o
egzystencjaliźmie wierzącym, Gabriel Marcel [ no wiesz ten smutny
idiota i jego tajemnica ;)]. Może też myśleć o Well, i tu masz wiarę
dojrzałą. Oni są sprzecznością do polskiej niedojrzałości i bardzo
pogłębili prawdy wiary. Polska przez tą egzystencjonalną burzę nie
przeszła. A zachód tak. Tak więc rzeczywiście może mieć polski katolik
trudności ze zrozumieniem Niemca, Francuza, właściwie to jest
sprzecznością do tych osób, więc porównanie jest pasujące.

Usta Kościła - głos krytyki z wewnątrz KK.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona