u2 <u_2@o2.pl> napisa³(a):
http://www.rp.pl/artykul/401702.html
"Po pierwsze, że pod kryptonimem �Alek� SB zarejestrowa�a w latach
osiemdziesi�tych kogo� innego, czego najlepszym dowodem fakt, iż w
cytowanych przez Piotra Gontarczyka dokumentach jest wzmianka o pracy
�Alka� w �Życiu Warszawy�, w którym on, Kwa�niewski, nigdy nie praco
wa�.
Po drugie, że ostatecznym i niepodważalnym dowodem, iż nigdy nie by� TW,
jest wyrok s�du lustracyjnego, który w roku 2000 go z zarzutu �k�amstwa
lustracyjnego� oczy�ci�.
Rzecz w tym, że to w�a�nie ten s�d lustracyjny, na który si� by�y
prezydent powo�uje, w tym w�a�nie wyroku, stwierdzi�, że to Aleksander
Kwa�niewski, nie nikt inny, zosta� przez SB zarejestrowany pod
kryptonimem �Alek�. Wi�c jedno z dwojga � albo wyrok s�du z roku 2000
jest niepodważalny, i wtedy niech Aleksander Kwa�niewski si� nie upiera,
że to nie o niego chodzi w zachowanych papierach, albo s�d si� jednak
omyli�, a wtedy jego wyrok niczego nie dowodzi.
Oczywi�cie, by�oby naiwne s�dzi�, że wobec Aleksandra Kwa�niewskiego
redaktor Olejnik wykaże si� podobn� dociekliwo�ci�, co podczas
przes�uchiwania pos�ów PiS, i zapyta o t� sprzeczno��."
nawet bez dowodow z IPN, kazdy wie kim byl Kwasniewski, patriota polski taki:))).
--
|