Data: 2011-01-31 15:41:17 | |
Autor: Borys Pogoreło | |
Ustawa jako... audiobook ? | |
Dnia Mon, 31 Jan 2011 12:55:33 +0000 (UTC), j666@gazeta.SKASUJ-TO.pl
napisał(a): Podejrzewam, ze ustawy nie wystepuja jako audiobooki (choc moze w Polskim Związku Gluchoniemych warto i zapytac). IMO nie ma to sensu. Ustawy to raczej hipertekst, a nie liniowa narracja - słuchający momentalnie sie pogubi w różnych "jak w art. 345 ust. 4, pkt. 1". Nie mówiąc już o tym, że to się bardziej nadaje do snu, niż do samochodu. -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl |
|
Data: 2011-01-31 17:44:06 | |
Autor: sundayman | |
Ustawa jako... audiobook ? | |
1". Nie mówiąc już o tym, że to się bardziej nadaje do snu, niż do No nie wiem. Mnie tam przy tym natychmiastowo skacze ciśnienie, jak czytam te "emanacje geniuszu" :) |
|