Posiadam telefon Nokia E51 zakupiony w "promocji" w salonie PlusGSM.
Już raz był reklamowany z powodu przetarć lakieru na obudowie (po trzech miesiącach od zakupu) i trzeszczących przycisków bocznych. Wymieniono obudowę i przez miesiąc było wszystko dobrze a teraz znów zaczynają trzeszczeć. Głównie przycisk obok okienka interfejsu IRDA. Myślę, że podczas noszenia w kieszeni aparat podlega zginaniu i po pewnym czasie elementy obudowy się obluzowują i dlatego trzeszczy. Dodatkowo w te ostatnio piękne słoneczne dni zauważyłem, że pod szybkę dostały się zanieczyszczenia.
Czy ktoś z Was ma taki telefon i takie objawy?
Czy da się samemu zdjąć obudowę (jeśli tak to w jaki sposób)?
Czy telefon podlega pod jakąś normę związaną z uszkodzonymi pikselami (mam jeden biały i dwa niebieskie :-])?

Pozdrawiam
Darek

Użytkownik "Czeresniak" <darek1980@op.pl> napisał w wiadomości news:gr75jd$m0t$1news.onet.pl...

Posiadam telefon Nokia E51 zakupiony w "promocji" w salonie PlusGSM.
Już raz był reklamowany z powodu przetarć lakieru na obudowie (po trzech miesiącach od zakupu) i trzeszczących przycisków bocznych. Wymieniono obudowę i przez miesiąc było wszystko dobrze a teraz znów zaczynają trzeszczeć. Głównie przycisk obok okienka interfejsu IRDA. Myślę, że podczas noszenia w kieszeni aparat podlega zginaniu i po pewnym czasie elementy obudowy się obluzowują i dlatego trzeszczy. Dodatkowo w te ostatnio piękne słoneczne dni zauważyłem, że pod szybkę dostały się zanieczyszczenia.
Czy ktoś z Was ma taki telefon i takie objawy?
Czy da się samemu zdjąć obudowę (jeśli tak to w jaki sposób)?
Czy telefon podlega pod jakąś normę związaną z uszkodzonymi pikselami (mam jeden biały i dwa niebieskie :-])?

To nie od noszenia. Ja noszę w porządnej usztywnianej, skórzanej kaburze i występuje ta sama wada.
To są po prostu szajsowate telefony i nic na to nie poradzisz.
Jakość ich jest naprawdę do kitu choć sprawiają wrażenie masywnych.
Wcześniej używałem E50 i po 2 latach użytkowania jest w lepszym stanie jak E51 po 2 miesiącach. Nawet przy mocnym zgniataniu nie słychać trzeszczenia. Prawdopodobnie powrócił bym do E50 gdyby nie jedna wada, która mnie denerwuje. Polega ona na zawieszaniu się telefonu co kilkanaście-kilkadziesiąt odebranych rozmów. Telefon wtedy sam przechodzi do trybu głośnomówiącego, którego w żadnen sposób nie można wyłaczyć, ani też nie można przerwać rozmowy, co powoduje czasami dość niezręczne sytuacje.

Jacek "Plumpi" napisal(a):

To są po prostu szajsowate telefony i nic na to nie poradzisz.
Jakość ich jest naprawdę do kitu choć sprawiają wrażenie masywnych.

dziwne u mojej kobiety nic takiego nie występuje (telefon ma od
wakacji). Tyle Ĺźe - nie z promocji salonowej, a normalnie ze sklepu. --
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Czeresniak pisze:

Posiadam telefon Nokia E51 zakupiony w "promocji" w salonie PlusGSM.
Już raz był reklamowany z powodu przetarć lakieru na obudowie (po trzech miesiącach od zakupu) i trzeszczących przycisków bocznych. Wymieniono obudowę i przez miesiąc było wszystko dobrze a teraz znów zaczynają trzeszczeć. Głównie przycisk obok okienka interfejsu IRDA. Myślę, że podczas noszenia w kieszeni aparat podlega zginaniu i po pewnym czasie elementy obudowy się obluzowują i dlatego trzeszczy. Dodatkowo w te ostatnio piękne słoneczne dni zauważyłem, że pod szybkę dostały się zanieczyszczenia.
Czy ktoś z Was ma taki telefon i takie objawy?
Czy da się samemu zdjąć obudowę (jeśli tak to w jaki sposób)?
Czy telefon podlega pod jakąś normę związaną z uszkodzonymi pikselami (mam jeden biały i dwa niebieskie :-])?

Pozdrawiam
Darek

od pazdziernika ub. roku uzywam e51 - nosze tylko w  kieszeni spodni,
czasem marynarki, czasem koszuli (ale w przewadze w spodniach)
Nie uzywam zadnego pokrowca, etc (jedynie folia na szybce).

Telefon dalej wyglada jak nowy (jest caly czarny) - zero obtarc,
wgniecen, trzeszczen , etc.

Jak dla mnie telefon wytrzymaly - pare razy pieknym lobem zaliczyl
posadzke (i to z plytek - wiec twardo) - i nic - wsio dziala tak jak
powinno.


--
pozdr
Adam (AL)
TG

Dnia Sat, 04 Apr 2009 21:35:06 +0200, AL napisał(a):

Telefon dalej wyglada jak nowy (jest caly czarny) - zero obtarc,
wgniecen, trzeszczen , etc.

Nokia od ładnych paru lat praktykuje niemiły zwyczaj cięcia kosztów podczas
produkcji telefonów. Pierwsze serie są wykonane porządnie i z lepszych
materiałów (zeby wyrobić dobrą opinię) a później daje się już dziadostwo
maksymalne, byle zysk zmaksymalizować. Zwłaszcza, że cena sprzedaży też
spada.
Ładnych parę lat temu był dosyc klasyczny przypadek z Nokia 7650 -
półtoraroczny egzemplarz miał luzy na prowadnicy wielokrotnie mniejsze niż
świeżo wyjęty z pudełka, jakość plastiku też była wyraźnie inna. To samo
jest z innymi modelami.
Na przestrzeni lat jedyne co się zmieniło to to, że nawet nowo wychodzące
modele nie maja najlepszej jakości. Ostatnio porysowałem szybkę paznokciem.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
"Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" -
Maciej Witucki, prezes.

Mamy z żoną E51 ponad rok i obie sa w super stanie

Użytkownik "amir" <didoSPAM@op.pl> napisał w wiadomości news:grau4c$nkc$1inews.gazeta.pl...

Mamy z żoną E51 ponad rok i obie sa w super stanie

Masz na mysli zone i komorke , czy komorke i komorke ?  : ))


--
VomitroN

" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "