Data: 2011-05-27 09:51:29 | |
Autor: WuYo | |
Uszczelniacz w aerozolu (jest to coś warte?) | |
Witam!
Jakiś czas temu widziałem coś takiego jak uszczelniacz w aerozolu (do opon bezdętkowych i dętek). Jest to coś warte w przypadku rowerów (i czy sprawdza się w praktyce) Pozdrawiam, M. |
|
Data: 2011-05-27 02:20:36 | |
Autor: Piotrpo | |
Uszczelniacz w aerozolu (jest to coś warte?) | |
On 27 Maj, 09:51, "WuYo" <wujek_dobra_radaNOS...@o2.pl> wrote:
Witam!Mi się nie sprawdziło - może są jakieś lepsze środki, ale tak czy inaczej nie zwalnia to z obowiązku wożenia dętki, łyżek i pompki. Zawsze istnieje szansa, że zrobisz sobie większe kuku, niż ten uszczelniacz jest w stanie na siebie przyjąć. |
|
Data: 2011-05-27 10:28:48 | |
Autor: Fabian | |
Uszczelniacz w aerozolu (jest to coďż˝ warte?) | |
W dniu 27.05.2011 09:51, WuYo pisze:
Witam! Zobacz wÄ tek "Glut dla poczÄ tkujÄ cych" Fabian. |
|
Data: 2011-05-27 15:01:17 | |
Autor: Jacek Maciejewski | |
Uszczelniacz w aerozolu (jest to coś warte?) | |
Dnia Fri, 27 May 2011 09:51:29 +0200, WuYo napisał(a):
Jest to coś warte w przypadku rowerów (i czy sprawdza się w praktyce) Swego czasu jeżdżąc po Grecji i knąc jak szewc na nieustanne przebicia na kolcach, akurat wtedy jak mi się łatki skończyły dostałem od jednego Niemca samochodziarza puszkę czegoś do uszczelniania dętek (miało postać białej pianki w puszce z aerozolem). Napompowałem tym dętki i więcej nie musiałem ich łatać :) Co prawda, co dzień musiałem dopompować nieco ale to wszystko. Zatem w południowych krajach, gdzie dużo drobnych kolców, chemia w dętkach polepsza samopoczucie zdecydowanie. W kraju - nie używam. -- Jacek |