Data: 2010-08-09 14:37:46 | |
Autor: Alfer_z_pracy | |
Uszkodzenie siodełka | |
nim napisał:
Z ostatniej wycieczki wrociłem na uszkodzonym siodełku. Zwykłe wciskanie na siłe wydaje sie byc niemozliwe. Kumpel tak załatwił siodło w środku górskiej trasy. Makabra. Trzech gości się z tym siłowało. Niby prosta sprawa, wsadzić nazad skąd wyszło :) Nie sposób było to założyć z powrotem, trzeba by mieć jakiś siłownik pneumatyczny w rękach. Kolega nasadził byle było i jakoś dojechał ledwo siedząc, a potem poszło na reklamację. A. |
|
Data: 2010-08-09 14:45:50 | |
Autor: Jan Cytawa | |
Uszkodzenie siodełka | |
Alfer_z_pracy napisał:
Kumpel tak załatwił siodło w ¶rodku górskiej trasy. Makabra. Trzech go¶ci się z tym siłowało. Niby prosta sprawa, wsadzić nazad sk±d wyszło :) Nie sposób było to założyć z powrotem, trzeba by mieć jaki¶ siłownik pneumatyczny w rękach. Kolega nasadził byle było i jako¶ dojechał ledwo siedz±c, a potem poszło na reklamację. Bywa, ze udaje sie wcisnac to z powrotem ale potrzebne jest dobre imadlo, dwa solidne klucze fransuskie i sporo krzepy w garsciach. Jan Cytawa |
|