Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Uszkodzenie wypozyczonego samochodu

Uszkodzenie wypozyczonego samochodu

Data: 2010-01-18 16:56:07
Autor: mister
Uszkodzenie wypozyczonego samochodu
W dniu 2010-01-18 14:07, Grze¶ pisze:
Dziwna sprawa,
pozyczyłem samochów w wypozyczalni i obrysowali mi go na parkingu.
Sprawcy nie mam, obrysowane drzwi i błotnik. Oddaj±c samochód
powiedziałem o tym firmie, oni ogl±dnęli i ... stwierdzili że pozyczylem
auto na długo, mało z niego korzystałem (licznik) i bior± to uszkodzenie
na siebie. Zgłupiałem, bo pierwszy raz sie spotkałem z tak± reakcj±,
przygotowany byłem na kopa w d.. a tu taka reakcja. Podejrzana nawet,
czy może im się po czasie odwidzieć i stwierdz±, że jednak powinienem
oddać kase za naprawę? Auto miało AC ale z tego co wiem takie obdarcia
to zbyt mała szkoda.

Nie dziw sie - oni placa grube pieniadze za ubezpieczenie na wypadek wlasnie takich sytuacji. Tym bardziej, ze jestes dla nich dobrym klientem - wypozyczyles na dlugo, przejechales malo.
  Aha - rysy to nie sa male szkody. Lakierowanie dwoch elementow w autoryzowanym serwisie wyniesie pewnie kilka tysiecy zlotych.

Data: 2010-01-18 20:13:52
Autor: robertcb
Uszkodzenie wypozyczonego samochodu

Nie dziw sie - oni placa grube pieniadze za ubezpieczenie na wypadek wlasnie takich sytuacji. Tym bardziej, ze jestes dla nich dobrym klientem - wypozyczyles na dlugo, przejechales malo.
  Aha - rysy to nie sa male szkody. Lakierowanie dwoch elementow w autoryzowanym serwisie wyniesie pewnie kilka tysiecy zlotych.

W warsztacie typu "U pana Kazia" to wystarczy postawić flaszke;)

--


Data: 2010-01-18 13:32:17
Autor: witek
Uszkodzenie wypozyczonego samochodu
robertcb@poczta.onet.pl wrote:
Nie dziw sie - oni placa grube pieniadze za ubezpieczenie na wypadek wlasnie takich sytuacji. Tym bardziej, ze jestes dla nich dobrym klientem - wypozyczyles na dlugo, przejechales malo.
  Aha - rysy to nie sa male szkody. Lakierowanie dwoch elementow w autoryzowanym serwisie wyniesie pewnie kilka tysiecy zlotych.

W warsztacie typu "U pana Kazia" to wystarczy postawić flaszke;)

i lakier odpadnie szybciej niż pan Kazio sie przewróci po wypiciu tej flaszki.

Data: 2010-01-19 07:08:45
Autor: Jacek Osiecki
Uszkodzenie wypozyczonego samochodu
Dnia Mon, 18 Jan 2010 16:56:07 +0100, mister napisał(a):
W dniu 2010-01-18 14:07, Grze¶ pisze:
pozyczyłem samochów w wypozyczalni i obrysowali mi go na parkingu.
Sprawcy nie mam, obrysowane drzwi i błotnik. Oddaj±c samochód
powiedziałem o tym firmie, oni ogl±dnęli i ... stwierdzili że pozyczylem
auto na długo, mało z niego korzystałem (licznik) i bior± to uszkodzenie
na siebie. Zgłupiałem, bo pierwszy raz sie spotkałem z tak± reakcj±,

Nie dziw sie - oni placa grube pieniadze za ubezpieczenie na wypadek wlasnie takich sytuacji. Tym bardziej, ze jestes dla nich dobrym klientem - wypozyczyles na dlugo, przejechales malo.
  Aha - rysy to nie sa male szkody. Lakierowanie dwoch elementow w autoryzowanym serwisie wyniesie pewnie kilka tysiecy zlotych.

To s± małe szkody, bo ich się nie naprawia :) Przy okazji czego¶ większego
zrobi± nowe drzwi i tyle...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki joshua@ceti.pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

Data: 2010-01-19 23:39:18
Autor: Paweł
Uszkodzenie wypozyczonego samochodu
Jacek Osiecki wrote:

Dnia Mon, 18 Jan 2010 16:56:07 +0100, mister napisał(a):
W dniu 2010-01-18 14:07, GrzeĹ› pisze:
pozyczyłem samochów w wypozyczalni i obrysowali mi go na parkingu.
Sprawcy nie mam, obrysowane drzwi i błotnik. Oddając samochód
powiedziałem o tym firmie, oni oglądnęli i ... stwierdzili że pozyczylem
auto na długo, mało z niego korzystałem (licznik) i biorą to uszkodzenie
na siebie. Zgłupiałem, bo pierwszy raz sie spotkałem z taką reakcją,

Nie dziw sie - oni placa grube pieniadze za ubezpieczenie na wypadek
wlasnie takich sytuacji. Tym bardziej, ze jestes dla nich dobrym
klientem - wypozyczyles na dlugo, przejechales malo.
  Aha - rysy to nie sa male szkody. Lakierowanie dwoch elementow w
autoryzowanym serwisie wyniesie pewnie kilka tysiecy zlotych.

To są małe szkody, bo ich się nie naprawia :) Przy okazji czegoś większego
zrobiÄ… nowe drzwi i tyle...

zwlaszcza, ze zarysowania, to powszechna parkingowa sprawa :)
ja raz mialem z europcar (krakow/balice, w ramach auta zastepczego
z ac pzu), autko (opel astra III) mialo 600km przebiegu, spora game
rysek i srednie spalanie na komputerze ~10l/100km (silnik 1.6 benz).
nie wiem kto i jak tym modelem jezdzil, ale sie postaral.

Uszkodzenie wypozyczonego samochodu

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona