|
Data: 2010-06-14 08:38:14 |
Autor: Rycki |
[tech]Uszkodzony ubijak |
Ryszard Mikke pisze:
Z pedału spadła mi zaślepka:
http://static2.blip.pl/user_generated/update_pictures/1099266.jpg
..i zaginęła bez wieści.
Pedał się trochę rusza wzdłuż osi:
http://www.youtube.com/watch?v=ZqAiyb2H9jo
Pytanie: czy rusza się właśnie z powodu tej zaślepki?
A jeśli tak, to czy taką zaślepkę da się kupić (z wysiłkiem
mniejszym, niż zarobienie na nowe ubijaki najlepiej)?
A jeśli nie, to czemu się rusza i czy da się naprawić (jak wyżej)?
Siemka,
Ruszanie nie jest powodem braku zaślepki. Pełni ona rolę tylko ochronną. Luz wynika zapewne z częściowego wytarcia ślizgu.
Zaślepki plastikowe i aluminiowe (w różnych kolorach) ma dystrybutor (7Anna).
Pzdr
|
|
|
Data: 2010-06-15 15:45:57 |
Autor: Ryszard Mikke |
[tech]Uszkodzony ubijak |
Rycki <rycki@wp.pl> napisał(a):
Ryszard Mikke pisze:
> Z pedału spadła mi zaślepka:
> > http://static2.blip.pl/user_generated/update_pictures/1099266.jpg
> > ..i zaginęła bez wieści.
> Pedał się trochę rusza wzdłuż osi:
> > http://www.youtube.com/watch?v=ZqAiyb2H9jo
> > Pytanie: czy rusza się właśnie z powodu tej zaślepki?
> > A jeśli tak, to czy taką zaślepkę da się kupić (z wysiłkiem
> mniejszym, niż zarobienie na nowe ubijaki najlepiej)?
> > A jeśli nie, to czemu się rusza i czy da się naprawić (jak wyżej)?
Siemka,
Ruszanie nie jest powodem braku zaślepki. Pełni ona rolę tylko ochronną. Luz wynika zapewne z częściowego wytarcia ślizgu.
Zaślepki plastikowe i aluminiowe (w różnych kolorach) ma dystrybutor (7Anna).
Dzięki, to na zaślepkę mam już dwa sposoby (ponoć producent chętnie przysyła).
A tym ruszaniem się na boki, bardzo się przejmować, czy poza tym,
że trochę mnie drażni stukanie w czasie jazdy, jest to niegroźne?
rmikke
--
|
|
|
Data: 2010-06-17 08:36:02 |
Autor: Rycki |
[tech]Uszkodzony ubijak |
Ryszard Mikke pisze:
Dzięki, to na zaślepkę mam już dwa sposoby (ponoć producent chętnie przysyła).
A tym ruszaniem się na boki, bardzo się przejmować, czy poza tym,
że trochę mnie drażni stukanie w czasie jazdy, jest to niegroźne?
Nie przejmuj się, możesz rozebrać i nasmarować, trochę mniej stukać będzie. A jak już naprawdę będzie spory luz, to można wymienić ślizgi, niespecjalnie duży koszt.
Pzdr
|
|