Data: 2010-12-20 09:07:03 | |
Autor: Marcin N | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Użytkownik "Aleksander" <fake@fake.fake> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:iekupn$nc4$1@inews.gazeta.pl... Witam, Opowiedz, jak przebiega sprawa. Dla podtrzymania na duchu powiem Ci, że kiedyś utopił mi się aparat cyfrowy. Dziecko wrzuciło go do wanny pełnej wody. Wyjąłem go po kilku sekundach, natychmiast wyjąłem baterię i suszyłem przez dobę czy dwie. Działał potem bez problemu. |
|
Data: 2010-12-20 15:57:28 | |
Autor: emarcin | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Niestety telefon spędził około 3-4h w wannie. Dziecko wrzuciło go do wanny pełnej wody. Wyjąłem go po kilku sekundach, Czas "wodowania" jakby jednak inny ;) Pozdrawiam emarcin |
|
Data: 2010-12-20 17:12:10 | |
Autor: Przemek | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
emarcin nam wczesniej objawił, a ja odpowiadam:
Czas "wodowania" jakby jednak inny I sposób reakcji jakby też: "natychmiast wyjąłem baterię" Przem BTW uwielbiam to "jakby", powaga, zawsze mi na twarzy usmiech powoduje :) |
|
Data: 2010-12-20 19:39:14 | |
Autor: grin | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości news:ien2qo$i77$1news.onet.pl... Dla podtrzymania na duchu powiem Ci, że kiedyś utopił mi się aparat cyfrowy. Dziecko wrzuciło go do wanny pełnej wody. Wyjąłem go po kilku sekundach, Zależy jaki aparat Moje dziecko z "idioten camera" pływa sobie w basenie i robi podwodne filmiki. Nawet dźwięki są ciekawe. Nikt tego aparatu nie suszy, a wymoczył już się wiele godzin |
|
Data: 2010-12-21 21:48:02 | |
Autor: osiek | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Marcin N pisze:
Dla podtrzymania na duchu historia sprzed paru lat: Telefon funkiel nówka wtedy może z tydzień miał Siemens s55 firmowy, sierpień, upały. Po powrocie z pracy ciuchy powędrowały od razu do pralki i pranie. Przypomniałem sobie że telefon był w kieszenie w 2/3 praniach (ponad godzinę). Po osuszeniu następnego dnia byłem w serwisie GSM rozkręcili nawet za bardzo nie mieli nic do czyszczenia. Telefon działał przez kolejny rok ;) |
|
Data: 2010-12-24 12:41:40 | |
Autor: pyton | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Użytkownik "osiek" <osiek@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:4d111282$0$21003$65785112news.neostrada.pl...
Marcin N pisze: Dobra pralka. Wyczyści wszystko, nawet telefon! Dobrze że kontakty się nie sprały ;) A co się stało po roku? Kiedyś te telefony nie były takie delikatne jak francuskie pieski... |
|
Data: 2010-12-29 15:07:46 | |
Autor: Aleksander | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Opowiedz, jak przebiega sprawa. Więc oddałem do serwisu GSM (jakiś punkt w BlueCity). Właśnie odebrałem SMSa z wiadomością: "z telefonem nic nie dało się zrobić". Więc chyba sobie odpuszczę. Chyba, że ktoś w W-wie specjalizuje się w reanimacji utopionych E52 ;) ... może jest tam jakiś jeden układ, który się "uwala" w takich przypadkach i wystarczy go wymienić / przelutować. Pozdrawiam, Aleksander. |
|
Data: 2010-12-30 09:33:33 | |
Autor: grin | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
Użytkownik "Aleksander" <fake@fake.fake> napisał w wiadomości news:ifffbd$n8i$1inews.gazeta.pl... Chyba, że ktoś w W-wie specjalizuje się w reanimacji W zamoczonym układzie elektronicznym w pierwszej kolejności psuje się płytka Wilgoć powoduje reakcję chemiczną miedzi, korozję przerwy i zwarcie między ścieżkami. Scalakom się nic nie stanie. Nie działają, bo nie dochodzą do nich prawidłowe sygnały. Do wymiany zatem jest podłoże scalaków, a to gra "nie warta świeczki". |
|
Data: 2010-12-30 12:06:57 | |
Autor: Aleksander | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
W zamoczonym układzie elektronicznym w pierwszej kolejności psuje się płytka Wilgoć powoduje reakcję chemiczną miedzi, korozję przerwy i zwarcie między ścieżkami. A ok - No to sobie daruje dalszą walkę z topielcem. Dzięki za wyjaśnienie ! :) Pozdrawiam, Aleksander. |
|
Data: 2010-12-30 12:21:40 | |
Autor: J.F. | |
Utopiłem telefon - E52 ... | |
On Thu, 30 Dec 2010 09:33:33 +0100, grin wrote:
Użytkownik "Aleksander" <fake@fake.fake> napisał w wiadomości Z tym ze nadzeranie miedzi troche trwa, wiec pewnie wystarczy dobrze wyplukac, wysuszyc i powinno dzialac. J. |