Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

Data: 2009-11-09 12:14:58
Autor: MarcinJM
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Marek pisze:
Uwaga Pirat..

juz mnie to wkurza, na cholere sie pytaja a dokad to sie pan tak spieszy?
przekroczyl predkosc to niech placi, a nie ze wchodza w dyskusje osobiste
jakby to mialo jakies znaczenie i usprawiedliwienie...

Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.
Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego.
Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.
Przedstawic sie, na zadanie okazac legitymacje, przedstawic zarzut, nalozyc kare, lub zaproponowanie skierowania do sadu w przypadku odmowy. Koniec kropka pl.
I tego oczekuje od policjanta drogowki. Nic wiecej. Zadnego filozofowania, bo nie jest on uprawniony do powyzszego "a jakby tu przedszkole bylo. W przyszlosci".
Grzecznie, stanowczo, profesjonalnie, bez dyskusji, i na pewno bez szukania haka "bo zawsze sie cos znajdzie". Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-11-09 11:34:56
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
"MarcinJM" <marcin@inetia.pl> wrote in message news:hd8tjj$sla$1news.onet.pl...

Grzecznie, stanowczo, profesjonalnie, bez dyskusji, i na pewno bez szukania haka "bo zawsze sie cos znajdzie". Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!

Z gruntu uczciwy obywatel powinien jechac przepisowo, a nie jeczec przed kamerami jak skonczona pizda*, ze on biedny, dzieci glodne, pies wczoraj zdechl i co on biedny pocznie z tym mandatem teraz.


Pozdrawiam
Kamil


* - wybacz slownictwo, ale innego okreslenia na pizdy nie znam.

Data: 2009-11-09 12:48:39
Autor: MarcinJM
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil pisze:
"MarcinJM" <marcin@inetia.pl> wrote in message news:hd8tjj$sla$1news.onet.pl...

Grzecznie, stanowczo, profesjonalnie, bez dyskusji, i na pewno bez szukania haka "bo zawsze sie cos znajdzie". Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!

Z gruntu uczciwy obywatel powinien jechac przepisowo, a nie jeczec przed kamerami jak skonczona pizda*, ze on biedny, dzieci glodne, pies wczoraj zdechl i co on biedny pocznie z tym mandatem teraz.


Pozdrawiam
Kamil


* - wybacz slownictwo, ale innego okreslenia na pizdy nie znam.

Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem "wydaje mi sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod, skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku. To oczywiscie MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily. Nie, nie dostalem z tego powodu mandatu, ale niesmak mam straszliwy, Samochody moje WSZYSTKIE sa zgodne z przepisami, a jednak co pewnien czas musze jakiemus pieprzonemu chujkowi udowadniac, ze nie jestem wielbladem. Tylko dlatago, ze on jest w policji, a ja w zyciu zaplacilem "ledwo" kilka milionow zl podatkow.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-11-09 12:55:29
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
MarcinJM pisze:
(...)
Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem "wydaje mi sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod, skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku.

Jak takiego trafisz, to trzeba jasno stwierdzić, że jak ma w±tpliwo¶ci,
to niech zatrzymuje ze stosown± podstaw± i niech kieruje wniosek
o ukaranie do SG. Nie wdawać się w dyskusje.

To oczywiscie MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily. Nie, nie dostalem z tego powodu mandatu, ale niesmak mam straszliwy, Samochody moje WSZYSTKIE sa zgodne z przepisami, a jednak co pewnien czas musze jakiemus pieprzonemu chujkowi udowadniac, ze nie jestem wielbladem.

Ty masz takiego pecha, czy tylko jeste¶ przewrażliwiony?

Tylko dlatago, ze on jest w policji, a ja w zyciu zaplacilem "ledwo" kilka milionow zl podatkow.

Wiesz, debili zawsze można trafić...

Data: 2009-11-09 14:16:26
Autor: MarcinJM
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Artur 'futrzak' Ma¶l±g pisze:
MarcinJM pisze:
(...)
Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem "wydaje mi sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod, skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku.

Jak takiego trafisz, to trzeba jasno stwierdzić, że jak ma w±tpliwo¶ci,
to niech zatrzymuje ze stosown± podstaw± i niech kieruje wniosek
o ukaranie do SG. Nie wdawać się w dyskusje.

Dokladnie tak zrobilem bo im sie wydech w sejaczu "wydawal za glosny", stwierzielem, ze "w takim razie prosze zatrzymac DR". Nie NIe zatrzymali, za to absolurnie dokladnie skontrolowali auto. Wydaje mi sie, ze szzegolowa kontrola (wraz z wysokoscia bieznka, trzezwoscia, trojkatam i gasnica byla spowodowana tym wlasnie tekstem. Co innego jkaby na dzien dobry powiedziali: chcemy szczegolowo skontrolowac panskie auto, ok, ich zbujeckie prawo, a ja nie mialbym wrazenia, ze jestem karany za niewinnosc.

To oczywiscie MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily. Nie, nie dostalem z tego powodu mandatu, ale niesmak mam straszliwy, Samochody moje WSZYSTKIE sa zgodne z przepisami, a jednak co pewnien czas musze jakiemus pieprzonemu chujkowi udowadniac, ze nie jestem wielbladem.

Ty masz takiego pecha, czy tylko jeste¶ przewrażliwiony?

Nie jestem przewrazliwiony, auta wszyskie mam w porzadku, wiec tylko moge sie zrzymac na upierdliwosc wladzy, ktora w pierszym starciu ponosi kleske i dalej usiluje udwodnic swoja racje.

Tylko dlatago, ze on jest w policji, a ja w zyciu zaplacilem "ledwo" kilka milionow zl podatkow.

Wiesz, debili zawsze można trafić...

Mowisz o mnie? No coz... musze przyznac ci racje. tak, jestem debilem, za ta kase, policzylem dokladnie: 3mln. 560 tys zaplaconych podatkow przez 20 lat, moglbym oczekiwac nieco wiecej.
Spokonie, kwota moze jest i spora, ale jak wiekszosc z was policzy, to tak na prawde kazdy zaplacil kwoty podobne, nie jestem zadnym ekstraplatnikiem.


zaluje tylko, ze nie ma wplywu na wydatkowanie tej kasy

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-11-09 14:36:21
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
MarcinJM pisze:
(...)
Dokladnie tak zrobilem bo im sie wydech w sejaczu "wydawal za glosny", stwierzielem, ze "w takim razie prosze zatrzymac DR". Nie NIe zatrzymali, za to absolurnie dokladnie skontrolowali auto. Wydaje mi sie, ze szzegolowa kontrola (wraz z wysokoscia bieznka, trzezwoscia, trojkatam i gasnica byla spowodowana tym wlasnie tekstem. Co innego jkaby na dzien dobry powiedziali: chcemy szczegolowo skontrolowac panskie auto, ok, ich zbujeckie prawo, a ja nie mialbym wrazenia, ze jestem karany za niewinnosc.

Nie przesadzaj - też miałem kiedy¶ tak± sytuację, ale bez jaj. Nie mam
się czego bać, więc i do ewentualnej kontroli podchodzę zupełnie
obojętnie. Żeby nie - pamiętam również czasy, kiedy była milicja
(w tym stan wojenny). Najgorzej było w pocz±tkowej fazie zmiany
ustroju - lata 90.

Ty masz takiego pecha, czy tylko jeste¶ przewrażliwiony?

Nie jestem przewrazliwiony, auta wszyskie mam w porzadku, wiec tylko moge sie zrzymac na upierdliwosc wladzy, ktora w pierszym starciu ponosi kleske i dalej usiluje udwodnic swoja racje.

Widzisz, ale ja nadal nie rozumiem Twojego podej¶cia, skoro był to
jednostkowy przypadek - chyba, ze masz tak regulanie.

Wiesz, debili zawsze można trafić...

Mowisz o mnie? No coz...

Dziwna sugestia - pisałem o debilach w mundurkach, nie wiem jakim
cudem wzi±łe¶ to do siebie.

musze przyznac ci racje. tak, jestem debilem, za ta kase, policzylem dokladnie: 3mln. 560 tys zaplaconych podatkow przez 20 lat, moglbym oczekiwac nieco wiecej.

Jeszcze raz zapytam - masz żale o jeden przypadek, czy zawsze tak
Ci się trafia? Naprawdę, bo ja miałem okazję spotkać takich debili
i jako¶ nie zmieniło to mojego podej¶cia do nich jako ogółu, czy też
do życia - w tym programów telewizyjnych.

Spokonie, kwota moze jest i spora, ale jak wiekszosc z was policzy, to tak na prawde kazdy zaplacil kwoty podobne, nie jestem zadnym ekstraplatnikiem.

Nie wiem dokładnie jak to policzyłe¶, ale to chyba nie ma większego
znaczenia.

zaluje tylko, ze nie ma wplywu na wydatkowanie tej kasy

Masz :) Mamy demokrację :)

Data: 2009-11-09 16:11:26
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Wydaje mi sie, ze szzegolowa kontrola (wraz z wysokoscia bieznka, trzezwoscia, trojkatam i gasnica byla spowodowana tym wlasnie tekstem.

A ja nie mam nic przeciwko takim kontrolom, może uda się wyłapać choć czę¶ć "składaków" potencjalnie zagrażaj±cych innym. Nie piję do Ciebie ani Twojego auta, mówię ogólnie...




ok, ich zbujeckie prawo,

Co w tym prawie zbójeckiego? Umówmy się, albo policja ma wyłapywać potencjalne zagrożenia, albo nie. Równie dobrze możesz mówić o kontrolach autokarów że to "ich zbójeckie prawo"...




a ja nie mialbym wrazenia, ze jestem karany za niewinnosc.

Ukarano Cię czy tylko gdybasz?




Nie, nie dostalem z tego powodu mandatu,

No wła¶nie, więc dlaczego piszesz "jestem ukarany..."?





Samochody moje WSZYSTKIE sa zgodne z przepisami, a jednak co pewnien czas musze jakiemus pieprzonemu chujkowi udowadniac, ze nie jestem wielbladem.

Czyli co, rozkręcasz auto na ¶rodku drogi? Mam wrażenie że jestes mocno uprzedzony do policji :-). Najlepiej by było gdyby nikogo, a zwłaszcza Ciebie, nie zatrzymywali do rutynowych kontroli ;-)).
Żeby nie było, nie bronię policji, wiem że zdarzaj± się mendy :-). Ale jednak zdecydowana większo¶ć kontroli, która mnie dotknęła osobi¶cie, przebiegła sympatycznie. Ba, niejeden raz (choć nie zawsze) nie zostałem ukarany mimo tego, iż mi się należało :-). I my¶lę, że w dużej mierze to zasługa podej¶cia do człowieka...





Nie jestem przewrazliwiony, auta wszyskie mam w porzadku, wiec tylko moge sie zrzymac na upierdliwosc wladzy,

A "władza" ma stan Twoich aut oceniać po wygl±dzie ;-))



Tylko dlatago, ze on jest w policji, a ja w zyciu zaplacilem "ledwo" kilka milionow zl podatkow
.....
... policzylem dokladnie: 3mln. 560 tys zaplaconych podatkow przez 20 lat, moglbym oczekiwac nieco wiecej.

Np. czego? Że będ± Ci wierzyć na słowo jak powiesz że masz cacy auto? A może tego że nie będ± wystawiali Ci mandatów, bo przecież tyle podatków zapłaciłe¶? ;-))) Tylko wtedy to się nazywa trochę inaczej ;-))))

Data: 2009-11-09 21:24:05
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On Mon, 9 Nov 2009, Robert_J wrote:

[...komu¶...]

a ja nie mialbym wrazenia, ze jestem karany za niewinnosc.

Ukarano Cię czy tylko gdybasz?

  S±dz±c z opisu - tak, ukarano, "kontrol± za karę".
  WyraĽnie pisze, że nie miałby pretensji, jakby nie, jak to
czasami pisuj±: "mocne przekonanie granicz±ce z pewno¶ci±"
że to wła¶nie była szykana.
"Na drugi raz nie będzie się stawiał".
  Władzy tego nie wolno, w niektórych krajach zdarzały się
wyroki w takich przypadkach (z przegięciem w drug± stronę:
który¶ z "nadkontrolowanych" czarnoskórych w USA maj±c
już wyrok w gar¶ci jeĽdził po pijaku, bo następni bali
się go kontrolować w ogóle).

Nie, nie dostalem z tego powodu mandatu,

No wła¶nie, więc dlaczego piszesz "jestem ukarany..."?

  Bo zbędne przetrzymywanie kontrolowanego jest wła¶nie
takim "¶rodkiem karnym". Tak samo jak "areszt wydobywczy" i inne
formalnie legalne ¶rodki przymusu.

Żeby nie było, nie bronię policji, wiem że zdarzaj± się mendy :-). Ale jednak zdecydowana większo¶ć kontroli, która mnie dotknęła osobi¶cie, przebiegła sympatycznie.

  Nie mówię że nie.
  Ale ... ile razy skutecznie obroniłe¶ się przed pierwszym zarzutem? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-11-09 14:54:11
Autor: boropi
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

Tylko dlatago, ze on jest w policji, a ja w zyciu zaplacilem "ledwo"
kilka milionow zl podatkow.

Je¶li vat to Ty tylko go wpłacałe¶, tak naprawdę to kto inny ponosił jego ciężar.
Jesli dochodowy to winszuję.

Pozdrawiam

boropi

Data: 2009-11-09 16:15:15
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Je¶li vat to Ty tylko go wpłacałe¶, tak naprawdę to kto inny ponosił jego ciężar.
Jesli dochodowy to winszuję.

Kolega też do¶ć szybko i precyzyjnie to policzył ;-). Ciekawe jak on to zrobił w półtorej godziny? ;-)))). Podatki z okresu 20 lat.... No no...
Co do VAT-u to masz rację, natomiast je¶li zapłacił dochodowego tyle to rzeczywi¶cie niezły nabab ;-)).

Data: 2009-11-09 16:26:43
Autor: MarcinJM
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Robert_J pisze:
Je¶li vat to Ty tylko go wpłacałe¶, tak naprawdę to kto inny ponosił jego ciężar.
Jesli dochodowy to winszuję.

Kolega też do¶ć szybko i precyzyjnie to policzył ;-). Ciekawe jak on to zrobił w półtorej godziny? ;-)))). Podatki z okresu 20 lat.... No no...
Co do VAT-u to masz rację, natomiast je¶li zapłacił dochodowego tyle to rzeczywi¶cie niezły nabab ;-)).

Zaplacil :(
Dochodowego.
i nie jest to kwota policzona  "na szybko" tylko kwota, ktora mi nie daje spac

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Data: 2009-11-09 16:31:03
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Zaplacil :(
Dochodowego.
i nie jest to kwota policzona  "na szybko" tylko kwota, ktora mi nie daje spac

Jak każdemu zdrowemu na umy¶le człowiekowi niestety :-(. Ja może tyle nie zapłaciłem, ale i tak za dużo...

Data: 2009-11-10 08:34:42
Autor: Krzysiek Kielczewski
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 2009-11-09, Robert_J <rob_33@wp.pl> wrote:

Kolega też do¶ć szybko i precyzyjnie to policzył ;-). Ciekawe jak on to zrobił w półtorej godziny? ;-)))). Podatki z okresu 20 lat.... No no...
Co do VAT-u to masz rację, natomiast je¶li zapłacił dochodowego tyle to rzeczywi¶cie niezły nabab ;-)).

To księgowa do niczego ;-)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-11-09 16:36:37
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
MarcinJM pisze:
  > Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem "wydaje mi
sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod, skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku. To oczywiscie MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily.

Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia wrażenie    że ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim. Mam kolegę w policji, oj bardzo długo potrafi± trzepać i sprawdzać dokumenty jak trafi± na takiego idiotę. A zwykle zawsze się co¶ znajdzie do czego przyczepić się można.

--
krzysiek82

Data: 2009-11-09 16:39:23
Autor: BaX
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

 > Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem "wydaje mi
sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod, skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku. To oczywiscie MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily.

Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia wrażenie że ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim. Mam kolegę w policji, oj bardzo długo potrafi± trzepać i sprawdzać dokumenty jak trafi± na takiego idiotę. A zwykle zawsze się co¶ znajdzie do czego przyczepić się można.

No i to jest wła¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

Data: 2009-11-09 16:04:13
Autor: Budzik
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Osobnik posiadaj±cy mail bax@_klub.chip.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Nie o to chodzi. Po wielkokroc spotykam sie ze swierdzeniem
"wydaje mi sie".
Jak sie wydaje, ze wydech za glosny to prosze odebrac dowod,
skierowac na badanie i po sprawie, a nie po "wydaje mi sie", kazac
pokazywac trojkaty, gasnice, porzadek w bagazniku. To oczywiscie
MOZNA kontrolowac, ale to juz wyglada na szykanowanie, pokaz sily.

Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia
wrażenie że ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim. Mam kolegę w
policji, oj bardzo długo potrafi± trzepać i sprawdzać dokumenty jak
trafi± na takiego idiotę. A zwykle zawsze się co¶ znajdzie do czego
przyczepić się można.

No i to jest wła¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.
Krzysiek nie zrozumie.
Krzysiek popiera.


--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nie poż±daj żony bliĽniego swego nadaremnie"

Data: 2009-11-09 16:34:50
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
"BaX" <bax@_klub.chip.pl> wrote in message news:hd9d7k$gkv$1atlantis.news.neostrada.pl...
Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia wrażenie że ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim. Mam kolegę w policji, oj bardzo długo potrafi± trzepać i sprawdzać dokumenty jak trafi± na takiego idiotę. A zwykle zawsze się co¶ znajdzie do czego przyczepić się można.

No i to jest wła¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu
2. Nikt nie zmusza do posiadania prawa jazdy
3. Nikt nie zmusza do jazdy
4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.


Prawo jazdy masz, zakladam, uczciwie. To znaczy, ze znasz przepisy, zgodziles sie na nie i koniec. Wchodzac do kina godzisz sie nie pierdziec i halasowac telefonem, inaczej zostaniesz wyproszony. Dlaczego wiec nie potrafisz pojac, ze skoro znasz przepisy i z premedytacja je lamiesz, od czasu do czasu spotka cie kara?

Nikogo tu nie obchodzi, co sie kierowcy wydaje bezpieczna predkoscia i gdzie wedlug niego powinna policja stac. Takie jest prawo, takie sa kary za jego lamanie i jesli Ci nie odpowiada - pozostaje komunikacja miejska. Wbrew pozorm wiele osob z niej korzysta i nie pieni sie za kazdym razem kiedy kontroluja im bilet, bo "chyba was pogielo panie kanarze, ja tu tylko dwa przystanki do cioci jade".



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-11-09 18:02:26
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Prawo jazdy masz, zakladam, uczciwie. To znaczy, ze znasz przepisy, zgodziles sie na nie i koniec. Nikogo tu nie obchodzi, co sie kierowcy wydaje bezpieczna predkoscia i gdzie wedlug niego powinna policja stac. Takie jest prawo, takie sa kary za jego lamanie i jesli Ci nie odpowiada - pozostaje komunikacja miejska. Wbrew pozorm wiele osob z niej korzysta i nie pieni sie za kazdym razem kiedy kontroluja im bilet, bo "chyba was pogielo panie kanarze, ja tu tylko dwa przystanki do cioci jade".

Slusznie prawisz :-). Zgadzam sie w 100%.

Data: 2009-11-09 18:42:23
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Robert_J wrote:

Slusznie prawisz :-). Zgadzam sie w 100%.

Tylko kogo to obchodzi, z czym się zgadzasz? Jak nie masz nic więcej do napisania to w ogóle nie pisz, nie jesteś na forum onetu.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-09 18:04:49
Autor: Budzik
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Użytkownik kamil kamil@spam.com ...

Nikogo tu nie obchodzi, co sie kierowcy wydaje bezpieczna predkoscia i
gdzie wedlug niego powinna policja stac.

ja ci powiem wiecej, nie tylko nikogo nie obchodzi co sie wydaje kierowcy, nikogo równiez nie obchodzi jakie te predkosci rzeczywiscie sa.

Data: 2009-11-09 18:41:21
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil wrote:

No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia chodnikiem"?

--
cokolwiek

Data: 2009-11-09 23:42:01
Autor: badzio
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 9 Lis, 19:41, to <t...@abc.xyz> wrote:
kamil wrote:
>> No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

> 1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
> prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
> 4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
chodnikiem"?


Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac? Bylbym naprawde
wdzieczny za teorie, ktora uwzgledni staruszke sprzedajaca pietruszke
na chodniku bez zezwolenia, pieszego przechodzacego na czerwonym
swietle (gdy w zasiegu wzroku brak samochodu), kierowce
przekraczajacego dozwolona predkosc o 20km/h, kierowce
przekraczajacego predkosc o 100km/h oraz zlodzieja kradnacego
samochod. Dla ulatwienia mozemy pominac przypadki typu pobicia,
gwalty, morderstwa :)
Tez uwazam ze niektore ograniczenia/zakazy sa bezsensownie ustawione.
Ale niektore sa ustawione poprawnie. Ciezko mi podac, jakie sa
proporcje. Uwazam takze iz stanie w krzakach z suszarka to bezsens,
podobnie jak lapanie tych, ktorzy na 3pasmowce w miescie jada 90/60
(rok temu dostalem mandat za 90/60 na JP2 w Lodzi, godz 21, pusta
droga - dla niezorientowanych to 3-4pasmowka :) ). Ale jak juz lamie
ten przepis to z pelna swiadomoscia konsekwencji. To jak w szkole -
jak sciagalem na klasowce to liczylem sie z tym ze w przypadku
zlapania wylece z klasy. A wiele przedmiotow bylo dla mnie
bezsensownych :)
Zatem - jesli podasz teorie, o ktora prosze, to bede wdzieczny :)

Data: 2009-11-10 10:48:29
Autor: Cavallino
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Użytkownik "badzio" <badzio@gmail.com> napisał w wiadomości news:48191d47-b1cd-4eef-beba-c594661ffaeab2g2000yqi.googlegroups.com...
On 9 Lis, 19:41, to <t...@abc.xyz> wrote:
kamil wrote:
>> No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

> 1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
> prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
> 4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
chodnikiem"?


Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem obywateli, z prawem naturalnym etc

Data: 2009-11-10 05:04:11
Autor: badzio
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 10 Lis, 10:48, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:
Użytkownik "badzio" <bad...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:48191d47-b1cd-4eef-beba-c594661ffaeab2g2000yqi.googlegroups.com...
On 9 Lis, 19:41, to <t...@abc.xyz> wrote:

> kamil wrote:
> >> No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

> > 1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
> > prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
> > 4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

> Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
> byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
> chodnikiem"?

>Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
>przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem
obywateli, z prawem naturalnym etc

Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)
Czesc obywateli jest zdania iz mozna okrasc sasiada. Zatem nie powinno
sie ich karac za kradziez bo lamia przepisy wprowadzone niezgodnie z
ich zdaniem?
Przykro mi ale nadal widze dziury w tej teorii :)
A co do nielegalnosci... jak okreslic czy jakies prawo zostalo
wprowadzone legalnie czy tez nie? No i skoro te ograniczenia sa
bezsensowne, to ludzie powinni byc zdeterminowani aby to zmienic -
zebrac 100tys podpisow i wniesc projekt ustawy do sejmu, zorganizowac
referendum etc. A mimo to brak takiej inicjatywy. Wiec moze jednak
wiekszosc obywateli jest 'za'? :)

Data: 2009-11-10 14:09:00
Autor: Cavallino
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Użytkownik "badzio" <badzio@gmail.com> napisał w wiadomości news:65324fff-8b2a-4538-82b4-f1d7d347e71et2g2000yqn.googlegroups.com...
On 10 Lis, 10:48, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:
Użytkownik "badzio" <bad...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:48191d47-b1cd-4eef-beba-c594661ffaeab2g2000yqi.googlegroups.com...
On 9 Lis, 19:41, to <t...@abc.xyz> wrote:

> kamil wrote:
> >> No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

> > 1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
> > prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
> > 4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

> Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
> byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
> chodnikiem"?

>Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
>przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem
obywateli, z prawem naturalnym etc

Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)

Raczej nie przewiduje takowych.

Czesc obywateli jest zdania iz mozna okrasc sasiada.

Mamy demokrację, więc chodzi o większość obywateli, nie o część.

A co do nielegalnosci... jak okreslic czy jakies prawo zostalo
wprowadzone legalnie czy tez nie?

Widać na drogach.
Skoro przytłaczająca większość ma te przepisy w poważaniu, to znaczy że się na nie nie zgadza.

ludzie powinni byc zdeterminowani aby to zmienic -
zebrac 100tys podpisow i wniesc projekt ustawy do sejmu

Nikt nie ma czasu na głupoty, prościej olać.

Data: 2009-11-12 00:16:11
Autor: badzio
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 10 Lis, 14:09, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:
Użytkownik "badzio" <bad...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:65324fff-8b2a-4538-82b4-f1d7d347e71et2g2000yqn.googlegroups.com...
On 10 Lis, 10:48, "Cavallino" <cavallinoBEZ-SP...@konto.pl> wrote:



> Użytkownik "badzio" <bad...@gmail.com> napisał w
> wiadomościnews:48191d47-b1cd-4eef-beba-c594661ffaeab2g2000yqi.googlegroups.com...
> On 9 Lis, 19:41, to <t...@abc.xyz> wrote:

> > kamil wrote:
> > >> No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

> > > 1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
> > > prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
> > > 4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

> > Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
> > byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
> > chodnikiem"?

> >Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
> >przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

> Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem
> obywateli, z prawem naturalnym etc
>Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)

Raczej nie przewiduje takowych.

Dobrze... to co z blokowaniem lewego pasa? Czy tez z jechaniem zgodnie
z ograniczeniami? Jest to niezgodne z prawem naturalnym? :)


>Czesc obywateli jest zdania iz mozna okrasc sasiada.

Mamy demokrację, więc chodzi o większość obywateli, nie o część.


Nie wiemy czy wiekszosc obywateli popiera przekraczanie predkosci :)
(nawet ciezko okreslic czy wiekszosc kierowcow popiera przekraczanie
predkosci a co dopiero czy wiekszosc obywateli).

Data: 2009-11-12 13:20:51
Autor: Cavallino
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Użytkownik "badzio" <badzio@gmail.com> napisał w wiadomości news:

>Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)

Raczej nie przewiduje takowych.

Dobrze... to co z blokowaniem lewego pasa?

A co ma być?

Czy tez z jechaniem zgodnie
z ograniczeniami? Jest to niezgodne z prawem naturalnym? :)

Tylko z rozumem.

Mamy demokrację, więc chodzi o większość obywateli, nie o część.


Nie wiemy czy wiekszosc obywateli popiera przekraczanie predkosci :)

To Ty nie wiesz.
Ja nie znam nikogo kto zawsze jeździ zgodnbie z limitami, więc nie posiadam takowych wątpliwości.

Data: 2009-11-10 15:33:48
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
badzio wrote:

Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)

Wiesz w ogĂłle co to takiego?

Czesc
obywateli jest zdania iz mozna okrasc sasiada. Zatem nie powinno sie ich
karac za kradziez bo lamia przepisy wprowadzone niezgodnie z ich
zdaniem?

Nie, bo chce tego tylko część, ograniczenia prędkości łamią prawie wszyscy, wiec są one złe.

Przykro mi ale nadal widze dziury w tej teorii :) A co do
nielegalnosci... jak okreslic czy jakies prawo zostalo wprowadzone
legalnie czy tez nie? No i skoro te ograniczenia sa bezsensowne, to
ludzie powinni byc zdeterminowani aby to zmienic - zebrac 100tys
podpisow i wniesc projekt ustawy do sejmu, zorganizowac referendum etc.
A mimo to brak takiej inicjatywy.

Ty to tak powaznie napisałes?

Wiec moze jednak wiekszosc obywateli
jest 'za'? :)

I dlatego sami je Ĺ‚amiÄ…?

--
cokolwiek

Data: 2009-11-12 00:17:55
Autor: badzio
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 10 Lis, 16:33, to <t...@abc.xyz> wrote:
badzio wrote:
> Prawo naturalne mowi cos o lamaniu ograniczen predkosci? ;)
> Wiec moze jednak wiekszosc obywateli
> jest 'za'? :)

I dlatego sami je łami±?

Wiekszosc obywateli lamie przepisy mowiace o ograniczeniu predkosci?
Prosze o uzasadnienie, dane statystyczne :P
I nadal nie odniosles sie do mojej prosby :)

Data: 2009-11-12 11:07:25
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
badzio wrote:

Wiekszosc obywateli lamie przepisy mowiace o ograniczeniu predkosci?
Prosze o uzasadnienie, dane statystyczne :P

WsiÄ…dĹş w auto i pojeĹşdzij nim gdziekolwiek przy dobrej pogodzie.

I nadal nie odniosles sie do
mojej prosby :)

Do jakiej?

--
cokolwiek

Data: 2009-11-12 03:47:55
Autor: badzio
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 12 Lis, 12:07, to <t...@abc.xyz> wrote:
badzio wrote:
> Wiekszosc obywateli lamie przepisy mowiace o ograniczeniu predkosci?
> Prosze o uzasadnienie, dane statystyczne :P

Wsi±dĽ w auto i pojeĽdzij nim gdziekolwiek przy dobrej pogodzie.

> I nadal nie odniosles sie do
> mojej prosby :)

Do jakiej?

--
cokolwiek

Post z 10 listopada, godz 8:42
"Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac? Bylbym naprawde
wdzieczny za teorie, ktora uwzgledni staruszke sprzedajaca pietruszke
na chodniku bez zezwolenia, pieszego przechodzacego na czerwonym
swietle (gdy w zasiegu wzroku brak samochodu), kierowce
przekraczajacego dozwolona predkosc o 20km/h, kierowce
przekraczajacego predkosc o 100km/h oraz zlodzieja kradnacego
samochod. Dla ulatwienia mozemy pominac przypadki typu pobicia,
gwalty, morderstwa :) "

Data: 2009-11-12 21:36:07
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
badzio wrote:

"Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy przestrzegac
od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

A czy ja gdzieś napisałem, że jakieś przepisy należy łamać?

Bylbym naprawde wdzieczny za teorie,
ktora uwzgledni staruszke sprzedajaca pietruszke na chodniku bez
zezwolenia, pieszego przechodzacego na czerwonym swietle (gdy w zasiegu
wzroku brak samochodu), kierowce przekraczajacego dozwolona predkosc o
20km/h, kierowce przekraczajacego predkosc o 100km/h oraz zlodzieja
kradnacego samochod. Dla ulatwienia mozemy pominac przypadki typu
pobicia, gwalty, morderstwa :) "

Już wiem, dlaczego na niego nie odpowiedziałem. Bez obrazy, ale był po prostu głupi. Każdy normalny człowiek mniej więcej wie, jak powinien się zachowywać, a prawo powinno (być może z małymi wyjątkami) ten stan opisywać, a nie tworzyć jakąś inną rzeczywistość. Przykładem tego drugiego jest niestety PoRD, które jestw dużej części oderwane od realiów czyli tego, w jaki sposób przytłaczająca większość kierowców po prostu chce jeździć.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-12 22:47:53
Autor: Jotte
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
W wiadomości news:4afc7fc7$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:

Każdy normalny człowiek mniej więcej wie, jak powinien się
zachowywać, a prawo powinno (być może z małymi wyjątkami) ten stan
opisywać, a nie tworzyć jakąś inną rzeczywistość. Przykładem tego
drugiego jest niestety PoRD, które jestw dużej części oderwane od realiów
czyli tego, w jaki sposób przytłaczająca większość kierowców po prostu
chce jeździć.
Odnosze wraĹĽenie, ĹĽe to nie jest odkrywcza teoria.
Prawo pracy jest oderwane od tego w jaki sposób przytłaczająca większość tzw. "pracodawców" chce pracowników zatrudniać. Jest też oderwane od tego, w jaki sposób przytłaczająca większość pracowników chce być zatrudniana. Z kolei prawo podatkowe jest zupełnie oderwane od tego, w jaki sposób większość podatników chce być nimi obciążona itp., itd.
Rzeczywistość, to właśnie stan prawny.

--
Jotte

Data: 2009-11-12 23:18:07
Autor: J.F.
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On Thu, 12 Nov 2009 22:47:53 +0100,  Jotte wrote:
W wiadomo¶ci news:4afc7fc7$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:
Przykładem tego
drugiego jest niestety PoRD, które jestw dużej czę¶ci oderwane od realiów
czyli tego, w jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć kierowców po prostu
chce jeĽdzić.
Odnosze wrażenie, że to nie jest odkrywcza teoria.
Prawo pracy jest oderwane od tego w jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć tzw. "pracodawców" chce pracowników zatrudniać. Jest też oderwane od tego, w jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć pracowników chce być zatrudniana. Z kolei prawo podatkowe jest zupełnie oderwane od tego, w jaki sposób większo¶ć podatników chce być nimi obci±żona itp., itd.
Rzeczywisto¶ć, to wła¶nie stan prawny.

Rzeczywistosc to tez zatrudnianie na czarno, rzekoma dzialalnosc
gospodarcza itp.

J.

Data: 2009-11-12 23:25:09
Autor: Jotte
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
W wiadomo¶ci news:6b2pf5dn8ensk4sob7vnihn2l0ueijdnbi4ax.com J.F.
<jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:

Przykładem tego
drugiego jest niestety PoRD, które jestw dużej czę¶ci oderwane od
realiów czyli tego, w jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć kierowców
po prostu chce jeĽdzić.
Odnosze wrażenie, że to nie jest odkrywcza teoria.
Prawo pracy jest oderwane od tego w jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć
tzw. "pracodawców" chce pracowników zatrudniać. Jest też oderwane od
tego, w  jaki sposób przytłaczaj±ca większo¶ć pracowników chce być
zatrudniana. Z  kolei prawo podatkowe jest zupełnie oderwane od tego, w
jaki sposób  większo¶ć podatników chce być nimi obci±żona itp., itd.
Rzeczywisto¶ć, to wła¶nie stan prawny.
Rzeczywistosc to tez zatrudnianie na czarno, rzekoma dzialalnosc
gospodarcza itp.
A także niejaki ojciec Tadeusz R.
Oraz przekręty, kradzieże, włamania, gwałty, zabójstwa itp.

--
Jotte

Data: 2009-11-13 22:49:01
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Jotte wrote:

Prawo pracy jest
oderwane od tego w jaki sposób przytłaczająca większość tzw.
"pracodawców" chce pracowników zatrudniać. Jest też oderwane od tego, w
jaki sposób przytłaczająca większość pracowników chce być zatrudniana.

I stÄ…d wielka szara strefa...

Z
kolei prawo podatkowe jest zupełnie oderwane od tego, w jaki sposób
większość podatników chce być nimi obciążona itp., itd.

I stÄ…d wielka szara strefa...

Rzeczywistość,
to właśnie stan prawny.

Dobre prawo nie stoi na przekór rzeczywistości, tylko ją opisuję, a przy tym nieco porządkuje i wprowadza jasne zasady, tam, gdzie zdania są podzielone. To co jest u nas w przypadku PoRD, ale też przykładów które podałeś to po prostu złe, nieżyciowe prawo.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-14 15:46:46
Autor: Jotte
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
W wiadomości news:4afde25d$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:

Rzeczywistość,
to właśnie stan prawny.
Dobre prawo nie stoi na przekór rzeczywistości,
W takim razie najlepszym prawem było by takie, którego zwyczajnie nie ma.
Wóczas na pewno nie będzie stało w sprzeczności z rzeczywistością.
Prawo JEST częścią rzeczywistości, porządkując ją w określonych obszarach.

tylko jÄ… opisujÄ™,
Nic podobnego. Prawo jÄ… stanowi.

a przy
tym nieco porzÄ…dkuje i wprowadza jasne zasady, tam, gdzie zdania sÄ…
podzielone.
Zdania zawsze będą podzielone tam, gdzie istnieje konflikt interesów.
Prawo to nie matematyka.
BTW - ile to jest "nieco"?

To co jest u nas w przypadku PoRD, ale też przykładów które
podałeś to po prostu złe, nieżyciowe prawo.
Zawsze znajdzie się ktoś, dla kogo konkretne rozwiązanie prawne będzie dobre, ktoś dla kogo będzie złe, a także ktoś kogo to nie obchodzi.

--
Jotte

Data: 2009-11-15 22:46:12
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Jotte wrote:

W takim razie najlepszym prawem było by takie, którego zwyczajnie nie
ma. Wóczas na pewno nie będzie stało w sprzeczności z rzeczywistością.
Prawo JEST częścią rzeczywistości, porządkując ją w określonych
obszarach.

W dużej mierze tak, ale niezupełnie, bo pewne rzeczy warto ujednolicić. Na przykład zasady karania za różne, nieakceptowane przez społeczeństwo przewinienia. Albo zasady pierwszeństwa na skrzyżowaniu.

tylko jÄ… opisujÄ™,
Nic podobnego. Prawo jÄ… stanowi.

Prawo jest elementem rzeczywistości, jednak gdy zaczyna ją stanowić to zaczyna być już bardzo niedobrze.

a przy
tym nieco porzÄ…dkuje i wprowadza jasne zasady, tam, gdzie zdania sÄ…
podzielone.
Zdania zawsze będą podzielone tam, gdzie istnieje konflikt interesów.
Prawo to nie matematyka.

Ale kto powiedział, że prawo musi zajmować się każdym konfliktem interesów? Odnosząc się do PoRD za przykład można podać wspomniane zasady pierwszeństwa na skrzyżowaniu. Istnieje tu pewien konflikt interesów, bo każdy chciałby przejechać pierwszy, jednak nie ma to w szerszej perspektywie żadnego znaczenia lepiej więc ustalić, że ten z prawej ma pierwszeństwo niż rozsądzać to od nowa za każdym razem. W sprawach bardziej skomplikowanych, mniej typowych ustalanie takich zasad nie ma zazwyczaj sensu.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-16 00:02:36
Autor: Jotte
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
W wiadomości news:4b0084b4$1news.home.net.pl to <to@abc.xyz> pisze:

W takim razie najlepszym prawem było by takie, którego zwyczajnie nie
ma. Wóczas na pewno nie będzie stało w sprzeczności z rzeczywistością.
Prawo JEST częścią rzeczywistości, porządkując ją w określonych
obszarach.
W dużej mierze tak, ale niezupełnie
W całkowitej mierze.

tylko jÄ… opisujÄ™,
Nic podobnego. Prawo jÄ… stanowi.
Prawo jest elementem rzeczywistości, jednak gdy zaczyna ją stanowić to
zaczyna być już bardzo niedobrze.
Jak wyżej napisałem prawo jest częścią rzeczywistości, co oczywiste.
Jest w dodatku częścią mającą na nią wpływ. W zakresie tego wpływu ją reguluje, czyli de facto w tym obszarze stanowi.
I tyle, to proste zjawisko.

a przy
tym nieco porzÄ…dkuje i wprowadza jasne zasady, tam, gdzie zdania sÄ…
podzielone.
Zdania zawsze będą podzielone tam, gdzie istnieje konflikt interesów.
Prawo to nie matematyka.
Ale kto powiedział, że prawo musi zajmować się każdym konfliktem
interesĂłw?
Nie wiem. W tym wątku nie widzę, nie ma sensu wymyślanie niczego nie dotyczących kwestii i gadać aby gadać.

--
Jotte

Data: 2009-11-15 13:12:21
Autor: INF
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
>Potrafisz wytlumaczyc jak rozroznic przepisy, ktore nalezy
>przestrzegac od tych, ktore wolno/nalezy lamac?

Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem
obywateli, z prawem naturalnym etc

większo¶ć nie chce płacić podatków i chce jak najsurowszych kar dla
piratów drogowych,

Data: 2009-11-15 22:34:05
Autor: Krzysiek Kielczewski
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On 2009-11-15, INF <euremail@gmail.com> wrote:

Te drugie to wprowadzone nielegalnie przez "władzę" niezgodnie ze zdaniem
obywateli, z prawem naturalnym etc

większo¶ć nie chce płacić podatków i chce jak najsurowszych kar dla
piratów drogowych,

Za to s± duże różnice przy okre¶laniu kto jest piratem drogowym. Od razu
podpowiem, że odpowiedĽ "ten kto łamie jakiekolwiek przepisy" nie jest
wła¶ciwa.

Krzysiek Kiełczewski

Data: 2009-11-15 22:37:58
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
INF wrote:

większość nie chce płacić podatków

Nie tyle podatkĂłw, co TAKICH podatkĂłw.

i chce jak najsurowszych kar dla
piratĂłw drogowych,

I pewnie dlatego w zasadzie kaĹĽdy Ĺ‚amie przepisy PoRD? --
cokolwiek

Data: 2009-11-16 20:31:40
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On Sun, 15 Nov 2009, to wrote:

INF wrote:

większo¶ć nie chce płacić podatków

Nie tyle podatków, co TAKICH podatków.

  Prawda.
  Wszyscy s± wysokich podatków :) (byleby je płacili INNI :>)

i chce jak najsurowszych kar dla
piratów drogowych,

I pewnie dlatego w zasadzie każdy łamie przepisy PoRD?

  NajwyraĽniej.
"A, mało surowa kara, to dla treningu sobie jeden czy
drugi złamię" ;)

  Dwoisto¶ć postrzegania jest zdaje się w Polsce do¶ć... częsta :)

pzdr, Gotfryd

Data: 2009-11-10 08:42:33
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4af86251$1news.home.net.pl...
kamil wrote:

No i to jest w³a¶nie nic innego jak pokazywanie kto tu rz±dzi.

1. Nikt nie zmusza do kupna samochodu 2. Nikt nie zmusza do posiadania
prawa jazdy 3. Nikt nie zmusza do jazdy
4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.

Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rękach zamiast na nogach, to
byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia
chodnikiem"?

Sprowadzajac argumenty do absurdu nie sprawisz, ze beda ani troche mocniejsze.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-11-10 11:15:58
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil wrote:

Sprowadzajac argumenty do absurdu nie sprawisz, ze beda ani troche
mocniejsze.

Twojej argumentacji do niczego sprowadzać nie trzeba. Jest absurdalna, a ja to tylko pokazuję.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-10 11:19:38
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


"to" <to@abc.xyz> wrote in message news:4af94b6e$1news.home.net.pl...
kamil wrote:

Sprowadzajac argumenty do absurdu nie sprawisz, ze beda ani troche
mocniejsze.

Twojej argumentacji do niczego sprowadzać nie trzeba. Jest absurdalna, a
ja to tylko pokazujÄ™.

Doprawdy? :-)

Data: 2009-11-10 12:23:03
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil pisze:
  > Doprawdy? :-)

Kamil nie ma co się z nim w dyskusje wdawać, to troll ponad troll jest :)

--
krzysiek82

Data: 2009-11-10 09:27:28
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
to pisze:
  > Jakby Ci rozkazali chodzić po chodniku na rÄ™kach zamiast na nogach, to
byś powiedział "żaden problem, w końću nikt nie zmusza do chodzenia chodnikiem"?


prezentujesz kretyńskie myślenie typowego polaczka.

--
krzysiek82

Data: 2009-11-09 19:41:09
Autor: radxcell
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
*kamil* wrote in <news:hd9gbb$fnu$1inews.gazeta.pl>:
Nikogo tu nie obchodzi, co sie kierowcy wydaje bezpieczna predkoscia i gdzie
wedlug niego powinna policja stac. Takie jest prawo, takie sa kary za jego
lamanie i jesli Ci nie odpowiada - pozostaje komunikacja miejska.

nie do konca. policja to sluzba oplacana z moich pieniedzy dla - teoretycznie -
moich celow. i powinna sluzyc dobru mojemu. a to co sie w tej chwili dzieje to
sluzenie dobru (finansowemu) gminy.

pozdr, rdx

Data: 2009-11-09 19:59:23
Autor: Artur Maśląg
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
radxcell pisze:
(...)
nie do konca. policja to sluzba oplacana z moich pieniedzy dla - teoretycznie -
moich celow. i powinna sluzyc dobru mojemu.

Bardzo się mylisz - Policja ma służyć społeczeństwu, a nie Twoim
prywatnym celom. TwĂłj prywatny interes niekoniecznie jest zbieĹĽny
z interesem społecznym. Pewnie dlatego wielu osób (w tym Ty) na nią
psioczy.

> a to co sie w tej chwili dzieje to sluzenie dobru (finansowemu) gminy.

Twoja prywatna opinia - w sumie, jak gmina bogatsza, to i ludziom ĹĽyje
się lepiej i Policja działa na ich korzyść.

--
Jutro to dziĹ› - tyle ĹĽe jutro.

Data: 2009-11-09 22:57:08
Autor: radxcell
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
*Artur Maśląg* wrote in <news:hd9oqo$jvh$1inews.gazeta.pl>:
radxcell pisze:
(...)
nie do konca. policja to sluzba oplacana z moich pieniedzy dla -
teoretycznie - moich celow. i powinna sluzyc dobru mojemu.
Bardzo się mylisz - Policja ma służyć społeczeństwu, a nie Twoim
prywatnym celom. TwĂłj prywatny interes niekoniecznie jest zbieĹĽny
z interesem społecznym. Pewnie dlatego wielu osób (w tym Ty) na nią
psioczy.

kto to dokladnie jest "spoleczenstwo"? bo ani ja ani Ty ani wiekszosc moich
znajomych. to mi pachnie frazesem typu "sprawiedliwosc spoleczna" [1]

pozdr, rdx
[1] http://radxcell.nora.pl/2008/10/22/sprawiedliwosc-spoleczna.html

Data: 2009-11-10 08:40:44
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


"radxcell" <sp____ks@o2.pl> wrote in message news:4af86247$1news.home.net.pl...
*kamil* wrote in <news:hd9gbb$fnu$1inews.gazeta.pl>:
Nikogo tu nie obchodzi, co sie kierowcy wydaje bezpieczna predkoscia i gdzie
wedlug niego powinna policja stac. Takie jest prawo, takie sa kary za jego
lamanie i jesli Ci nie odpowiada - pozostaje komunikacja miejska.

nie do konca. policja to sluzba oplacana z moich pieniedzy dla - teoretycznie -
moich celow. i powinna sluzyc dobru mojemu. a to co sie w tej chwili dzieje to
sluzenie dobru (finansowemu) gminy.

Ludzka naiwnosc nie zna granic, dorosly czlowiek a dalej takie bajki prawi. Witamy w prawdziwym swiecie, Neo. :-)

Na Twoje pocieszenie - nie tylko w Polsce tak jest.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-11-10 10:01:42
Autor: Mario
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.


Prawo jazdy masz, zakladam, uczciwie. To znaczy, ze znasz przepisy, zgodziles sie na nie i koniec.

a nie pomyślałeś o tym że "władza" może zatrzymać cię do kontroli rutynowej i przypieprzać się do np. "wydaje sie za głośnego wydechu"?

pozdrawiam
mario

Data: 2009-11-10 09:12:46
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


"Mario" <camaro94@spam.onet.pl> wrote in message news:hdba5m$n61$1news.onet.pl...

4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.


Prawo jazdy masz, zakladam, uczciwie. To znaczy, ze znasz przepisy, zgodziles sie na nie i koniec.

a nie pomyślałeś o tym że "władza" może zatrzymać cię do kontroli rutynowej i przypieprzać się do np. "wydaje sie za głośnego wydechu"?

Nie, pewnie dlatego ze nie pakuje wydechu z tesco do 10-letniej astry. ;-)

Rutynowe kontrole zdazaly mi sie. Raz pod sklepem przetrzepali mi calutki samochod, zeszlo im ze 20 minut na sprawdzenie wszystkich numerow itp. I w sumie ciesze sie nawet, bo jest szansa ze kiedy moj zginie, beda tak samo gorliwie sprawdzac kazdy podobny.

Przeszukanie w domu raz tez mialem, bo poprzedni lokator wynajmujacy mieszkanie sprzedal jakis lewy telefon w barze na rogu. Co prawda obudzili mnie panowie mundurowi, ale wszystko grzecznie i kulturalnie.

Dlaczego wiec niby mialbym nie lubic policji?


Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-11-10 10:53:13
Autor: Mario
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil pisze:


"Mario" <camaro94@spam.onet.pl> wrote in message news:hdba5m$n61$1news.onet.pl...

4. Nikt nie zmusza do lamania przepisow.


Prawo jazdy masz, zakladam, uczciwie. To znaczy, ze znasz przepisy, zgodziles sie na nie i koniec.

a nie pomyślałeś o tym że "władza" może zatrzymać cię do kontroli rutynowej i przypieprzać się do np. "wydaje sie za głośnego wydechu"?

Nie, pewnie dlatego ze nie pakuje wydechu z tesco do 10-letniej astry. ;-)

ja teĹĽ nie :-)
Jedyny wydech ktĂłry byĹ‚ nie fabryczny dawno temu,  byĹ‚ z "summita" :-P a nie tesco.

Rutynowe kontrole zdazaly mi sie. Raz pod sklepem przetrzepali mi calutki samochod, zeszlo im ze 20 minut na sprawdzenie wszystkich numerow itp. I w sumie ciesze sie nawet,

ok, masz prawo się cieszyć. Ja bym się nie cieszył gdyby ktoś trzepał mi samochód tak z nudy.

pozdrawiam
mario

Data: 2009-11-10 10:16:49
Autor: kamil
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


"Mario" <camaro94@spam.onet.pl> wrote in message news:hdbd6a$1lm$1news.onet.pl...


ja teĹĽ nie :-)
Jedyny wydech ktĂłry byĹ‚ nie fabryczny dawno temu,  byĹ‚ z "summita" :-P a nie tesco.

Mojego prodrive'a tez sie nie czepiaja, ale moze do czasu az srodkowy tlumik wyrzuce. :-)


Rutynowe kontrole zdazaly mi sie. Raz pod sklepem przetrzepali mi calutki samochod, zeszlo im ze 20 minut na sprawdzenie wszystkich numerow itp. I w sumie ciesze sie nawet,

ok, masz prawo się cieszyć. Ja bym się nie cieszył gdyby ktoś trzepał mi samochód tak z nudy.

Taki sam model zginal w okolicy, to sprawdzali wszystkie, a nie z nudy.



Pozdrawiam
Kamil

Data: 2009-11-10 13:10:24
Autor: Mario
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??


Taki sam model zginal w okolicy, to sprawdzali wszystkie, a nie z nudy.

dobra ale jak pisali "przedpiszcy" niejednokrotnie polucjanci robili sobie dogłębną kontrolę, bo takie mieli widzimisię, a że są "władzą" to mieli takie prawo.

pozdrawiam
mario

Data: 2009-11-09 18:40:14
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
krzysiek82 wrote:

Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia wrażenie
   ĹĽe ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim. Mam kolegÄ™ w policji,
oj bardzo długo potrafią trzepać i sprawdzać dokumenty jak trafią na
takiego idiotÄ™.

Tylko kto w tej sytuacji jest rzeczonym idiotÄ…?

--
cokolwiek

Data: 2009-11-10 09:24:24
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
to pisze:
Tylko kto w tej sytuacji jest rzeczonym idiotÄ…?


oczywiście ten zatrzymany. To chyba nie ulega wątpliwości?

--
krzysiek82

Data: 2009-11-10 11:09:19
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
krzysiek82 wrote:

oczywiście ten zatrzymany. To chyba nie ulega wątpliwości?

Dla ludzi o mentalności niewolnika-germanofila być może.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-10 12:11:50
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
to pisze:
Dla ludzi o mentalności niewolnika-germanofila być może.


Niestety Tobie juĹĽ nic nie pomoĹĽe, przykro mi.

--
krzysiek82

Data: 2009-11-10 12:10:52
Autor: to
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
krzysiek82 wrote:

Dla ludzi o mentalności niewolnika-germanofila być może.

Niestety Tobie juĹĽ nic nie pomoĹĽe, przykro mi.

Dzięki za komplement.

--
cokolwiek

Data: 2009-11-11 15:45:12
Autor: Piotrek
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Pokaz siły następuje zwykle gdy kierowca zadziera nosa, sprawia wrażenie że ma wszystko w dupie i jest ponad wszystkim.

tez mi sie tak wydaje :)
ja mialem wiele kontroli i 99% przebiegala milo a czesto konczylo sie na upomnieniu tylko.
ale nie cwaniakuje, nie plaszcze sie przed nimi. poprostu rozmawiam jak czlowiek z czlowiekiem i jak zlamalem jakis przepis to niemam zwyczaju klamac ze niemozliwe :)
tak zlamalem, trudno, trzeba poniesc konsekwencje, ale jak sie da to jakies mniejsze niz np 500 zl i 10 pkt :)
moze 100-200 i mniej punktow ?

itd itp :)

--
pzdr
piotrek

Data: 2009-11-09 16:34:23
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
kamil pisze:
Z gruntu uczciwy obywatel powinien jechac przepisowo, a nie jeczec przed kamerami jak skonczona pizda*, ze on biedny, dzieci glodne, pies wczoraj zdechl i co on biedny pocznie z tym mandatem teraz.


wła¶nie, jako¶ wszyscy wtedy zapominaj± o tym, że to wła¶nie oni s± sami sobie winni.

--
krzysiek82

Data: 2009-11-09 12:21:55
Autor: BaX
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

juz mnie to wkurza, na cholere sie pytaja a dokad to sie pan tak spieszy?
przekroczyl predkosc to niech placi, a nie ze wchodza w dyskusje osobiste
jakby to mialo jakies znaczenie i usprawiedliwienie...

Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.
Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego.
Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.
Przedstawic sie, na zadanie okazac legitymacje, przedstawic zarzut, nalozyc kare, lub zaproponowanie skierowania do sadu w przypadku odmowy. Koniec kropka pl.
I tego oczekuje od policjanta drogowki. Nic wiecej. Zadnego filozofowania, bo nie jest on uprawniony do powyzszego "a jakby tu przedszkole bylo. W przyszlosci".
Grzecznie, stanowczo, profesjonalnie, bez dyskusji, i na pewno bez szukania haka "bo zawsze sie cos znajdzie". Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!

Ale z zasady on sobie musi popierdolić bez sensu czasami co by pokazać, że w tej sytuacji jest panem, bo który kierowca mu nie powie "skończ wa¶ć w końcu pierdolić głodne frazesy i moralizować" nawet w sytuacji kiedy miał by racje.

Data: 2009-11-09 12:23:13
Autor: BaX
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
'bo który kierowca mu powie' miało być ;)

Data: 2009-11-09 12:30:31
Autor: GK
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
BaX pisze:
'bo który kierowca mu powie' miało być ;)

Mojego Wujka kiedy¶ zatrzymał patrol. Fakt, przekroczył prędko¶ć, spieszył się do urzędu celnego, pi±tek, mało czasu do zamknięcia a kontrahent towar miał następnego dnia odebrać. Wujek zatrzymał się i słyszy "Dzień Dobry, ... dokumenciki do kontroli, gdzie się spieszy...
itd, itp...". Zwyczajne przewlekłe gadanie, jak to policjanci potrafi±.
A na to Wujek "Panie, karaj Pan byle szybko, byle szybko".
Policjant zbaraniał. Powiedział "A jedĽ Pan". Oddał mu dokumenty i nie było mandatu :)
To zdarzenie autentyczne.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Data: 2009-11-09 05:58:52
Autor: maciej debski
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
On Nov 9, 11:30 am, GK <greg...@gazeta.pl> wrote:
BaX pisze:

> 'bo który kierowca mu powie' miało być ;)

Mojego Wujka kiedy¶ zatrzymał patrol. Fakt, przekroczył prędko¶ć,
spieszył się do urzędu celnego, pi±tek, mało czasu do zamknięcia a
kontrahent towar miał następnego dnia odebrać. Wujek zatrzymał się i
słyszy "Dzień Dobry, ... dokumenciki do kontroli, gdzie się spieszy....
itd, itp...". Zwyczajne przewlekłe gadanie, jak to policjanci potrafi±.
A na to Wujek "Panie, karaj Pan byle szybko, byle szybko".
Policjant zbaraniał.

prawdopodobnie byl zaskoczony tak niskim poziomem znajomosci
ojczystego jezyka...

mac

Data: 2009-11-09 16:31:42
Autor: krzysiek82
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
BaX pisze:
'bo który kierowca mu powie' miało być ;)
A je¶li by się taki znalazł to od razu za mordę i na glebę ¶miecia, i niech się uczy szacunku do policji :)

--
krzysiek82

Data: 2009-11-09 12:29:03
Autor: Artur 'futrzak' Ma¶l±g
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
MarcinJM pisze:
(...)
Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.

Nie przesadzaj.

Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego. 

Maj± prawo, jak najbardziej. Można oczywi¶cie nie odpowiedzieć np.:
"cóż, pewnie za chwilę mi pan powie."

Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.
Przedstawic sie, na zadanie okazac legitymacje, przedstawic zarzut, nalozyc kare, lub zaproponowanie skierowania do sadu w przypadku odmowy. Koniec kropka pl.

Tak, tak jest procedura. Nie ma tam nic, że nie można zadawać innych
pytań.

I tego oczekuje od policjanta drogowki. Nic wiecej. Zadnego filozofowania, bo nie jest on uprawniony do powyzszego "a jakby tu przedszkole bylo. W przyszlosci".

Czego Ty oczekujesz, to inna sprawa, ale nieprawd± jest, że Policjant
nie ma prawa na dyskusję "umoralniaj±c±" - w końcu to forma prewencji.

Grzecznie, stanowczo, profesjonalnie, bez dyskusji, i na pewno bez szukania haka "bo zawsze sie cos znajdzie".

A gdzie masz tam szukanie haka?

Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!

Z gruntu uczciwy obywatel nie ma nic przeciwko miłej dyskusji
z Policj± :)

Data: 2009-11-09 12:38:03
Autor: J.F.
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Użytkownik "Artur 'futrzak' Ma¶l±g" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomo¶ci news:hd8udv$54s$1inews.gazeta.pl...
MarcinJM pisze:
(...)
Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.
Nie przesadzaj.

Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego.
Maj± prawo, jak najbardziej. Można oczywi¶cie nie odpowiedzieć np.:
"cóż, pewnie za chwilę mi pan powie."

Prawo maja, ale po poinformowaniu o przyczynie zatrzymania :-)

Czego Ty oczekujesz, to inna sprawa, ale nieprawd± jest, że Policjant
nie ma prawa na dyskusję "umoralniaj±c±" - w końcu to forma prewencji.

Uwazaj, bo jeszcze pouczy, i nie bedzie mial prawa wystawic mandatu :-)

Traktowac kierowce jako z gruntu uczciwego obywatela!
Z gruntu uczciwy obywatel nie ma nic przeciwko miłej dyskusji
z Policj± :)

"Ty morderco potencjalny, z jaka predkoscia jedziesz  ..." :-)

J.

Data: 2009-11-09 14:21:11
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
A gdzie masz tam szukanie haka?

A choćby w tym, że kierowca mógł popełnić jeszcze inne wykroczenie, którego policjant nie widział, i nieopatrznie się do niego przyznać...

Data: 2009-11-10 09:23:18
Autor: Grejon
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Robert_J pisze:
A gdzie masz tam szukanie haka?

A choćby w tym, że kierowca mógł popełnić jeszcze inne wykroczenie, którego policjant nie widział, i nieopatrznie się do niego przyznać...

ROTFL!

"A wie Pan panie władzo, piłem ze Zdzichem i se przypomniałem że dzieciaka mam ze szkoły odebrać i tak zapierdalam, że nawet nie mam czasu na czerwonych nawet stawać"

Wiesz, samo zeznanie kierowcy to trochę za słaba podstawa do ukarania...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Data: 2009-11-10 09:55:22
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
"A wie Pan panie władzo, piłem ze Zdzichem ....
Wiesz, samo zeznanie kierowcy to trochę za słaba podstawa do ukarania...

Nie chodzi o picie ze Zdzichem, ale o wykroczenie drogowe. Mógł np. rozmawiać przez telefon, a policjant tego nie widział. Go¶ć powie, a tamten dołoży mu jeszcze za gadanie...

Data: 2009-11-10 10:36:43
Autor: Grejon
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Robert_J pisze:
"A wie Pan panie władzo, piłem ze Zdzichem ....
Wiesz, samo zeznanie kierowcy to trochę za słaba podstawa do ukarania...

Nie chodzi o picie ze Zdzichem,

To niech będzie ze Stachem :)

> ale o wykroczenie drogowe. Mógł np.
rozmawiać przez telefon, a policjant tego nie widział. Go¶ć powie, a tamten dołoży mu jeszcze za gadanie...

No wła¶nie nie dołoży.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Data: 2009-11-10 10:56:52
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
tamten dołoży mu jeszcze za gadanie...

No wła¶nie nie dołoży.

A niby dlaczego nie dołoży?

Data: 2009-11-10 11:00:21
Autor: Grejon
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Robert_J pisze:
tamten dołoży mu jeszcze za gadanie...

No wła¶nie nie dołoży.

A niby dlaczego nie dołoży?

Na podstawie samych zeznań kierowcy?

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    JID:grejon@jabber.aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

Data: 2009-11-10 13:16:55
Autor: Robert_J
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Na podstawie samych zeznań kierowcy?

Wystarczy że gliniarz będzie czujny i bez zastanowienia powie "oczywi¶cie, wła¶nie za to".

Data: 2009-11-09 13:08:57
Autor: Jakub Witkowski
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
MarcinJM pisze:

Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.
Przedstawic sie, na zadanie okazac legitymacje, przedstawic zarzut, nalozyc kare, lub zaproponowanie skierowania do sadu w przypadku odmowy. Koniec kropka pl.

Tylko wtedy tego cudnego programu by nie było.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

Data: 2009-11-09 15:56:20
Autor:
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.
Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego.
Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.

A potem słyszymy, że policjant to nie człowiek. Jak się zachowa po ludzku - Ľle. Jak slużbista - Ľle. Ech... Policja nie jest od lubienia czy nielubienia. Policja ma być skuteczna.

Data: 2009-11-09 15:34:15
Autor: Budzik
Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??
Osobnik posiadaj±cy mail sympatyczna_poczta_a@amorki.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

Bo tu wylazi cale buractwo drogowki, ktora nawet nie zna prawa.
Nie maja nawet prawa zadac pytanie "pan wie za co pana
zatrzymalismy?" bo to nie jest obowiazkiem zatrzymanego.
Znajdz w góglarce procedure kontroli drogowej.

A potem słyszymy, że policjant to nie człowiek. Jak się zachowa po
ludzku - Ľle. Jak slużbista - Ľle. Ech... Policja nie jest od lubienia
czy nielubienia. Policja ma być skuteczna.

a jest?

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Człowiek może być zakochany jak szaleniec, ale nie jak głupiec."
La Rochefoucauld

Uwaga Pirat.. po co sie pytaja??

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona