Data: 2010-07-11 23:22:20 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Stefan" <stefan@costam.wp.pl> napisał
Jeśli ta osoba nie była szczepiona to poddać psa kwarantannie, mógł się zarazić. Co w przypadku gdy osoba wchodząca na posesję nie umie czytać/jest ślepa/wkracza w stanie wyższej konieczności? To ma pecha. Wtargnięcie na cudzą ogrodzoną posesję jest zabronione (193 kk) i analafabetyzm czy ślepota niczego nie usprawiedliwia. A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, więc intruz ma czego sam chciał. |
|
Data: 2010-07-11 20:32:56 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Użytkownik "Stefan" <stefan@costam.wp.pl> napisał skad sie urwales? |
|
Data: 2010-07-11 23:34:24 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Co w przypadku gdy osoba wchodząca na posesję nie umie czytać/jest Literki niby znasz, a jakoś czytać ze zrozumieniem nie umiesz. Wejście przez otwartą furtkę to nie jest "wdarcie się". i analafabetyzm czy ślepota niczego nie usprawiedliwia. Bredzisz. A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, Jaaaasne. I każdy półmózg z agresywnym psem ma tego psa idealnie wyszkolonego i oczywiście każdy obywatel ma obowiązek rozumienia psiego języka. |
|
Data: 2010-07-11 23:43:29 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
Otwartą furtkę to sobie sam wymyśliłeś. Autor pisał o "psie swobodnie biegającym po podwórku", gdyby furtka była otwarta to by wybiegł. i analafabetyzm czy ślepota niczego nie usprawiedliwia. To wszystko co masz do powiedzenia? A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, Znów puszczasz wodze fantazji. Nie było mowy o półmózgu ani o agresywnym psie. i oczywiście każdy obywatel ma obowiązek rozumienia psiego języka. Każdy normalny człowiek bez trudu odbierze ostrzeżenie (podbiegnięcie do płotu, szczekanie, warczenie, mowa ciała). Pozostali nie powinni wychodzic z domu bez opiekuna a najlepiej siedzieć pod kluczem. |
|
Data: 2010-07-11 20:34:27 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Ale nienormalny nie. A on tez jest chroniony. |
|
Data: 2010-07-12 08:28:38 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
O nienormalnych też napisałem, nawet zostało w cytacie. Może taki np. nie znać zasad ruchu i wskoczyć pod pędzący samochód. I co, wina szofera bo debile też są chronione? |
|
Data: 2010-07-12 01:39:04 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał wtargnięcie pod jadący samochód to zupełnie inna sprawa. Tak samo właściciel psa nie odpowie jak pies pogryzie kogoś kto nagle na niego wpadł. Złodziej skacząc przez płot może mieć pecha spadając na budę psa. I wówczas jesteś kryty. Za przejechanie nienormalnego w warunkach innych niż wtargnięcie jak najbardziej odpowiesz. |
|
Data: 2010-07-12 08:44:15 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
O nienormalnych też napisałem, nawet zostało w cytacie. Jeśli wyskoczy tak, że kierowca nie miał szans zareagować, to oczywiście, że nie. Ale jeśli będzie sobie robił "pajacyki" na środku skrzyżowania - widoczny z daleka - to w takiej sytuacji kierowca, który spróbuje przez niego przejechać licząc na to, że ten uskoczy, będzie winny. |
|
Data: 2010-07-12 00:06:04 | |
Autor: Jotte | |
Uwaga groźny pies | |
W wiadomości news:i1ddu5$hk6$1news.onet.pl Alek
<alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze: Ale to jest Lawa...i oczywiście każdy obywatel ma obowiązek rozumienia psiego języka.Każdy normalny człowiek bez trudu odbierze ostrzeżenie -- Jotte |
|
Data: 2010-07-12 08:01:03 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Jotte pisze:
W wiadomości news:i1ddu5$hk6$1news.onet.pl AlekMorda w kubeł i nie ujadaj, psie. |
|
Data: 2010-07-12 08:00:18 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Literki niby znasz, a jakoś czytać ze zrozumieniem nie umiesz. "Otwarta" w sensie "nie zamknięta na klucz czy inną kłódkę". i analafabetyzm czy ślepota niczego nie usprawiedliwia. Nie. A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, Była. Naucz się czytać. i oczywiście każdy obywatel ma obowiązek rozumienia psiego języka. Nie każdy. Patrz: dzieci, pijani. Poza tym taki pies może się też zaczaić. Albo zauważyć dopiero po wejściu. |
|
Data: 2010-07-12 08:34:35 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
Czy do twojego mieszkania każdy może sobie wejść, jeśli nie zamkniesz go na klucz? Nie mówimy o włamaniu tylko o naruszeniu miru, tu nie chodzi o pokonywanie zabezpieczeń tylko o samo wtargnięcie. A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, No właśnie, naucz się. To że pies pogryzł intruza nie znaczy że był agresywny. Po prostu wykonał swoją robotę. Każdy normalny człowiek bez trudu odbierze ostrzeżenie (podbiegnięcie do Dziecko, póki nie rozumie tak podstawowych spraw, powinno przebywać pod opieką. |
|
Data: 2010-07-12 01:41:49 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Wejśc może, stanowi to naruszenie miru domowego, ale nie daje podstaw do strzelania tudzież gryzienia takiej osoby. Od osądzenie jest sąd. Nie pies. |
|
Data: 2010-07-12 08:49:00 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
witek pisze:
Alek wrote: Nie, nie stanowi. Dopiero jak lokator wyrazi życzenie, żeby sobie poszedł, a ten nie posłucha, albo ktoś wejdzie wbrew wyraźnym protestom lokatora, to masz naruszenie miru. |
|
Data: 2010-07-12 01:55:21 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Andrzej Lawa wrote:
witek pisze: Słusznie. |
|
Data: 2010-07-12 08:56:56 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
Może jednak przeczytaj stosowny przepis. |
|
Data: 2010-07-12 02:07:25 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał słusznie, przeczytaj. Mowa jest o wdzieraniu się. Samo wejście naruszeniem miru domowego nie jest. jest nim dopiero odmowa opuszczenia na wezwanie. |
|
Data: 2010-07-12 09:06:38 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Nie, nie stanowi. Dopiero jak lokator wyrazi życzenie, żeby sobie Ty go przeczytaj - ze zrozumieniem tekstu. |
|
Data: 2010-07-12 11:17:45 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Uwaga groźny pies | |
On Mon, 12 Jul 2010, Alek wrote:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał Dołączę do polecających tę operację Tobie :) - wg Twojej koncepcji, jak listonosz wchodzi przez nie zamknięte na zamek: - drzwi do posesji (budynku - w końcu jest czyjąś własnością) - furtkę lub bramkę do posesji ....to narusza mir. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-07-12 16:31:34 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał
A czym różni się listonosz? Zresztą dla listonosza umieszczono na zewnątrz skrzynkę na listy a jak potrzebuje pokwitowania to jest i dzwonek. |
|
Data: 2010-07-12 19:52:26 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
A czym różni się listonosz? A jak nie umieszczono? a jak potrzebuje pokwitowania to jest i dzwonek. Dzwonek nie działa. |
|
Data: 2010-07-12 20:47:21 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
To nie ma doręczeń. a jak potrzebuje pokwitowania to jest i dzwonek. To zostawia awizo. Masz więcej takich scenariuszy? Wszystkie chcesz omówić? |
|
Data: 2010-07-12 21:19:31 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał A potem będziesz pyskować, że poczta niedoręczona? a jak potrzebuje pokwitowania to jest i dzwonek. W nieistniejącej skrzynce? A potem pretensje, że np. pozew przeszedł bez sprzeciwu, bo nie odebrałeś w terminie pisemka. |
|
Data: 2010-07-12 22:20:30 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
A jak nie ma budynku i nie ma na czym skrzynki powiesić? A jak jest skrzynka, ale swawolny wyrostek zaspawał szparkę? A jak koperta jest gruba i się nie mieści? A jak listonosz nie dojechał bo złapał gumę? A jak listonosz ukradł pieniądze na emerytury i przepadł z przesyłkami? |
|
Data: 2010-07-14 10:21:48 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Uwaga groźny pies | |
On Mon, 12 Jul 2010, Alek wrote:
A czym różni się listonosz? Niczym, a przykład ma wykazać absurd wynikający ze specyficznego wyboru rozumienia "zamknięcia" (rzeczywoście po polsku niejednoznacznego) I nie, nie dystkutujemy o naszych wewnętrznych przekonaniach, czyli o tym co komu się podoba, tudzież o "sprawiedliwej słuszności" jakby być miało, lecz o obowiązującym prawie. IMVHO jakaś sankcja za "wejście na oznakowany teren zamknięty otwartą furtką" :P mogłaby istnieć. Ale nie znam. Mowa również o sankcji poprzez nadgryzienie przez psa. pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2010-07-12 08:49:56 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
Daje podstawę do podjęcia obrony. Pies to nie jest środek nadmierny, to rozwiązanie standardowe. Od osądzenie jest sąd. Nie pies. To samo mógłbyś powiedzieć każdemu kto chce się bronić przed atakiem. Potulnie daj się zabić a sąd ukarze sprawcę. |
|
Data: 2010-07-12 01:57:31 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał Nie daje. Podstawę do podjęcia obrony daje bezpośredni atak, a nie sama obecność intruza idącego sobie po twoim podwórku.
Osoba wchodząca na twoje podwórko nawet przez płot nie jest osobą atakującą. Ona jeszcze nikogo nie atakuje. Podstawę do gryzienia będziesz miał dopiero jak zacznie. |
|
Data: 2010-07-12 09:01:25 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
Nie mówię o ataku na osobę (do którego jeszcze nie doszło) tylko o zamachu na moją posesje (mir domowy, który też podlega ochronie). |
|
Data: 2010-07-12 02:08:47 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Alek wrote:
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał Mir domowy podlega ochronie i od tego jest sąd aby taką osobę ukarać. Podstawy do zastosowania jakiejkolwiek obrony w postaci ataku na taką osobę nie masz. |
|
Data: 2010-07-12 09:10:50 | |
Autor: Alek | |
Uwaga groźny pies | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał
No to analogicznie: "Życie podlega ochronie i od tego jest sąd aby taką osobę ukarać. Podstawy do zastosowania jakiejkolwiek obrony w postaci ataku na taką osobę nie masz." Tak? |
|
Data: 2010-07-12 08:50:31 | |
Autor: Olgierd | |
Uwaga groźny pies | |
Dnia Mon, 12 Jul 2010 09:01:25 +0200, Alek napisał(a):
Podstawę do podjęcia obrony daje bezpośredni atak, a nie sama obecność Abstrahując od wszystkiego -- środki zastosowane przy OK czy SWK powinny być adekwatne do zagrożenia (jego intensywności oraz rodzaju dobra zagrożonego). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <== pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/ [reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl |
|
Data: 2010-07-12 09:12:47 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Nie mówię o ataku na osobę (do którego jeszcze nie doszło) Zapoznaj się łaskawie z przepisami dotyczącymi obrony koniecznej. Pomijając taki detal, że wejście przez otwarte drzwi to nie jest naruszenie miru, środki użyte do jego obrony muszą być adekwatne - tj. dobro chronione obroną konieczną musi być co najmniej tak samo "ważne" jak dobro naruszane danym środkiem obrony. Jeśli czyjeś życie lub zdrowie jest dla ciebie mniej ważne od twojego "spokoju ducha", to powinieneś się leczyć. |
|
Data: 2010-07-13 10:13:39 | |
Autor: Massai | |
Uwaga groźny pies | |
witek wrote:
Alek wrote: Słyszysz otwierajace się drzwi do mieszkania, wychodzisz do przedpokoju i widzisz dwóch typów z kijami w łapach. Oni tylko weszli... za obrożę trzymasz psa. Rozumiem że liczysz na scenariusz taki jak w tym filmie: http://www.youtube.com/watch?v=Au_PXNkQ0WQ&feature=player_embedded -- Pozdro Massai |
|
Data: 2010-07-13 05:48:21 | |
Autor: witek | |
Uwaga groźny pies | |
Massai wrote:
witek wrote:jesli uwazasz, ze masz prawo spuscic wtedy psa to sie mylisz. panowie po prostu pomylili drzwi, a tu nagle wlasciciel wypuscil psa. Kazdy sedzia to przyklepie. |
|
Data: 2010-07-12 09:07:41 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
Wejśc może, stanowi to naruszenie miru domowego, ale nie daje podstaw Nie daje. Pies to nie jest środek nadmierny, to Szczekający - tak. Gryzący, zwłaszcza poważnie - nadmierny. |
|
Data: 2010-07-12 08:47:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Uwaga groźny pies | |
Alek pisze:
"Otwarta" w sensie "nie zamknięta na klucz czy inną kłódkę". Owszem. Do twojego też. Nie mówimy o włamaniu tylko o naruszeniu miru, tu nie chodzi o Wejście przez otwarte drzwi to nie jest wtargnięcie. A pies jest od tego żeby reagować. Zresztą zwykle najpierw ostrzega, Aha. Zupełnie jak personel obozów w np. Oświęcimiu. Każdy normalny człowiek bez trudu odbierze ostrzeżenie (podbiegnięcie do Pies, póki nie nauczy się nie gryźć ludzi, musi być zamknięty tak, żeby nikt się na niego przypadkiem/przez pomyłkę nie natknął. |