Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów

Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów

Data: 2010-04-09 03:14:25
Autor: michal
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów
Uważajcie na sklep z UŻYWANYMI Rowerami, nie ROWMIX - tego nie znam,
na Mogilskiej na przeciwko młynów.
Właściciel nie należy do osób uczciwych, świadomie oszukał mnie,
wprawdzie na małą kwotę, ale bardzo to było cwaniackie.

Kupiłem jakieś zapięcie za 12 pln, jeszcze na terenie sklepu otwarłem
je założyłem na rower, jednak nie dało się już zamknąć. Zepsuło się.
Pan właściciel powiedział, że  nie mam paragonu i on tego nie
przyjmuje. Po czym szybko zgarnął wszystkie panoszące się na ladzie
jakieś paragony. Nie pozwolił też mi zajrzeć do jego kosza, gdzie
podejrzewam, że wrzucił ten nieszczęsny paragon, argumentując, że jest
to jego sklep i może robić w nim co mu się podoba. Prawda, może. Ja
też mogę dlatego piszę do was, by wam przedstawić tego Pana
właściciela w pełnej krasie i by was ostrzec.

pozdrawiam
Michał

Data: 2010-04-09 12:18:20
Autor: granat
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
michal@dotacja-eu.pl pisze:
Uważajcie na sklep z UŻYWANYMI Rowerami, nie ROWMIX - tego nie znam,
na Mogilskiej na przeciwko młynów.

a w jakim to miescie?

granat

Data: 2010-04-09 12:20:38
Autor: arturbac
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
W dniu 2010-04-09 12:18, granat pisze:
michal@dotacja-eu.pl pisze:
Uważajcie na sklep z UŻYWANYMI Rowerami, nie ROWMIX - tego nie znam,
na Mogilskiej na przeciwko młynów.

a w jakim to miescie?

Pewnie jedynie słuszne ;-) czyli stolyca.

Data: 2010-04-09 12:25:18
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów

Pewnie jedynie słuszne ;-) czyli stolyca.

Krakówek już od dłuuuugiego czasu na nasze szczęście stolica nie jest.

Data: 2010-04-09 21:23:50
Autor: Jacek_P
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów
Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty Konservateesta napisal:
Krakówek już od dłuuuugiego czasu na nasze szczęście stolica nie jest.

Ehm, OIDP to nigdy stolicą nie przestał być :)

--
Pozdrawiam,

Jacek

Data: 2010-04-09 23:51:42
Autor: MadMan
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów
Dnia Fri, 9 Apr 2010 21:23:50 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Krakówek już od dłuuuugiego czasu na nasze szczęście stolica nie jest.

Ehm, OIDP to nigdy stolicą nie przestał być :)

Przestał przestał, w 1795 roku. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-04-09 12:24:22
Autor: Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel K udłaty Konservateesta
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
W dniu 2010-04-09 12:18, granat pisze:

a w jakim to miescie?

http://yfrog.com/7akrakowekj

Data: 2010-04-09 12:34:23
Autor: arturbac
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
W dniu 2010-04-09 12:24, Kon Doncjusz El Presidente Cudakos vel Kudłaty
Konservateesta pisze:
W dniu 2010-04-09 12:18, granat pisze:

a w jakim to miescie?

http://yfrog.com/7akrakowekj

ROTFL.

Data: 2010-04-09 12:27:08
Autor: Titus Atomicus
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis mły nów
In article <cbb3c248-7380-4e56-802c-e5b1ca0e0565@30g2000yqi.googlegroups.com>,
 michal@dotacja-eu.pl wrote:


Kupiłem jakieś zapięcie za 12 pln,

Kupiles zapiecie za 12zl????

TA

Data: 2010-04-09 12:35:53
Autor: Doczu
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
W dniu 2010-04-09 12:14, michal@dotacja-eu.pl pisze:

Kupiłem jakieś zapięcie za 12 pln, jeszcze na terenie sklepu otwarłem
je założyłem na rower, jednak nie dało się już zamknąć. Zepsuło się.
Pan właściciel powiedział, że  nie mam paragonu i on tego nie
przyjmuje.

Ale paragon nie jest niezbędny do zwrotu towaru z tytułu niezgodności z umową. Owszem upraszcza całą sprawę ale nie jest niezbędny i nie może być powodem odrzucenia roszczenia.
Paragon jest jednym z dowodów zakupu. Równie dobrze może to potwierdzić Twój kolega.
Ponadto jeśli sprzedawca nie wydał dowodu zakupu masz prawo poprosić go o kopię a on nie ma prawa Ci odmówić.
A jak "Pan" będzie niezbyt skory do współpracy, to zawsze możesz sprawę zgłosić do PIH że otrzymałeś dowodu zakupu.

--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-04-09 10:42:31
Autor:
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów
Doczu <doczu@gazeta.pl> napisał(a):
zgłosić do PIH że otrzymałeś dowodu zakupu.
                   ^^^^^^^^^^^^                   nie otrzymałeś --


Data: 2010-04-09 23:27:12
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
On Fri, 9 Apr 2010, Doczu wrote:

W dniu 2010-04-09 12:14, michal@dotacja-eu.pl pisze:

Kupiłem jakieś zapięcie za 12 pln, jeszcze na terenie sklepu otwarłem
je założyłem na rower, jednak nie dało się już zamknąć. Zepsuło się.
Pan właściciel powiedział, że  nie mam paragonu i on tego nie
przyjmuje.

Ale paragon nie jest niezbędny do zwrotu towaru z tytułu niezgodności z umową. Owszem upraszcza całą sprawę ale nie jest niezbędny i nie może być powodem odrzucenia roszczenia.

  Zgadza się.
  I nawet wyjaśnienie "prawne" jest tu i ówdzie spotykane: zasady
regulujące "obsługę" paragonów (w odróżnieniu od samego obowiązku
ich wystawienia) są uregulowane rozporządzeniem ("tylko" rozporządzeniem),
a rozporządzenie nie może uchylać ustaw, zaś prawo do reklamacji
jest w ustawie.
  Niedopatrzeniem ministra jest brak opisu postępowania na wypadek
ustawowego obowiązku przeprowadzenia operacji gospodarczej mimo
braku paragonu.

Ponadto jeśli sprzedawca nie wydał dowodu zakupu masz prawo poprosić
go o kopię a on nie ma prawa Ci odmówić.

  A tu, to dla odmiany ja mam prawo zażądać, abyś podał podstawę
prawną takiego twierdzenia, i nie masz prawa mi odmówić ;)
  IMO - zwyczajnie nie masz racji, jeśli nie był wydany imienny
dokument zakupu. Kopii paragonu fiskalnego *nie można* wydać, zaś
z braku paragonu nie można już go zamienić na fakturę.
  Być może posiłkując się przepisem (z KC) o "pokwitowaniu"
można by próbować wyegzekwować jakiś "dowód wydania", ale
*nie* *kopię* (bezimiennego) dowodu sprzedaży.

zgłosić do PIH że otrzymałeś dowodu zakupu.

(poprawkę widziałem) - ale sprzedawca *wystawił* ten paragon,
kupujący temu nie zaprzecza. To że go *nie odebrał*, to inna
sprawa, na razie w .pl nie ma (tak jak np. we Włoszech) żadnej
kary za nieodebranie paragonu, acz chęci chyba już rząd miał :>
  No i sprzedawca nie ma obowiązku *dostarczenia* dowodu,
musi go *wydać* (było brać zaraz jak się płaciło).
  IMO sprzedawca przegiął przez *umyślne* niszczenie lub
ukrywanie dowodu, to prawda i art.5KC się kłania, ale klient
był łaskaw :) paragonu nie odebrać i to też prawda.

  Oczywiście: piszę *formalnie*, wg prawa, a nie że "tak powinno
być w dobrze działającym sklepie".
  Ale nie wszyscy sobie zdają sprawę, że np. przy zakupie
"zdalnym", sprzedawca nie ma wynikłego z *prawa* obowiązku
dostarczania paragonu lub faktury - zwyczajowo sprzedawcy
dołączają go/ją do towaru (co stanowi lekkie naciągnięcie
przepisów o wystawianiu :>), niemniej o ile wcześniej się
co do tego nie umówiono - *nie* muszą *dostarczyć*.
  Muszą *wystawić* i wydać (a klient sobie przyśle umyślnego,
jak potrzebuje).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-04-10 06:46:17
Autor: Doczu
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
W dniu 2010-04-09 23:27, Gotfryd Smolik news pisze:

A tu, to dla odmiany ja mam prawo zażądać, abyś podał podstawę
prawną takiego twierdzenia, i nie masz prawa mi odmówić ;)

A ja odmawiam i mam do tego prawo :)
W tej kwestii nie będę kruszyć kopii, bo jest prawdopodobne że nie mam racji. Sytuację, którą opiszę poniżej znam wprawdzie z tzw. "drugiej ręki" i możliwe że doszło do pewnych słownych uproszczeń.
Któryś ze znajomych jakiś czas temu opisywał mi reklamację właśnie bez dowodu zakupu zakupu i oczywiście sprzedawca nie chciał przyjąć, bo "nie ma dowodu zakupu " to tak jakby zakupu nie było.
Okazało się jednak w sądzie, że gość sprawę wygrał, bo bodaj skarbówka, czy PIH zażyczyli sobie sprawdzenie transakcji z tego dnia na kopii paragonów i oczywiście udowodniono, że taka transakcja istniała tego dnia. Już po sprawie gdy towar wymieniono (buty turystyczne), to otrzymał kopię dowodu zakupu. Ale czy to była kopia kopii, czy też faktura - tego nie wiem. Niemniej jakiś dowód zakupu ma w razie gdyby przyszło reklamować ponownie.
Na tej więc podstawie pisałem o obowiązku wydania dowodu zakupu.
--
-= Pozdrawiam Doczu =-
adres do korespondencji
doczu@_usun_interia.pl

Data: 2010-04-09 12:42:50
Autor: granat
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
michal@dotacja-eu.pl pisze:

przyjmuje. Po czym szybko zgarnął wszystkie panoszące się na ladzie
jakieś paragony. Nie pozwolił też mi zajrzeć do jego kosza, gdzie
podejrzewam, że wrzucił ten nieszczęsny paragon, argumentując, że jest
to jego sklep i może robić w nim co mu się podoba.

nie wydal paragonu po mimo twoich nalegan? to chyba warto skrobnac pisemko do skarbowki.

granat

Data: 2010-04-09 15:25:09
Autor: kml
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów

Użytkownik "granat" <granat_99@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:hpn0b7$10i$2news.onet.pl...
michal@dotacja-eu.pl pisze:

przyjmuje. Po czym szybko zgarnął wszystkie panoszące się na ladzie
jakieś paragony. Nie pozwolił też mi zajrzeć do jego kosza, gdzie
podejrzewam, że wrzucił ten nieszczęsny paragon, argumentując, że jest
to jego sklep i może robić w nim co mu się podoba.

nie wydal paragonu po mimo twoich nalegan? to chyba warto skrobnac pisemko do skarbowki.

To działa! Ja kiedyś sie pożaliłem w emalji (do inspekcji handlowej bodajże) na sklep co sprzedawał rozpuszczone a potem zamrożone lody i dostałem pismo z odpowiedzią etc a sklep natychmiast się poprawił :)


--
pozdrawiam
kml
http://endurorider.pl Beskidy na rowerze.
Last update 02/04/2010 AVID Elixir 5

Data: 2010-04-09 23:31:21
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga na sklep na Mogilskiej vi s a vis młynów
On Fri, 9 Apr 2010, granat wrote:

michal@dotacja-eu.pl pisze:

przyjmuje. Po czym szybko zgarnął wszystkie panoszące się na ladzie
jakieś paragony. Nie pozwolił też mi zajrzeć do jego kosza, gdzie
podejrzewam, że wrzucił ten nieszczęsny paragon, argumentując, że jest
to jego sklep i może robić w nim co mu się podoba.

nie wydal paragonu po mimo twoich nalegan? to chyba warto skrobnac pisemko do skarbowki.

  Jakby odmówił w momencie zakupu, to oczywiscie.
  Ale opis na to wcale nie wskazuje.
  Kupił, paragonu nie wziął, zabrał się za montaż...
  Na pytanie czy jest jakaś możliwość ukarania za "umyślne zniszczenie
paragonu którego klient nie odebrał przy zakupie" odpowiedzi nie
znam, acz podejrzewam że nie.
  Kupujący musiałby skłamać, że paragonu nie wydrukowano lub nie
chciano mu wydać *przy zakupie*. To pierwsze mogłoby pogrążyć
kupującego (jest zapis w kasie), to drugie byłoby nadal pomówieniem
(tylko trudnym do udowodnienia).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-04-09 16:14:51
Autor: Wojtek M.
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów

Ja
też mogę dlatego piszę do was, by wam przedstawić tego Pana
właściciela w pełnej krasie i by was ostrzec.

pozdrawiam
Michał

Kurcze zaskoczyłeś mnie. Znam go od wielu lat, zawsze jadąc ściezką przy jego komisie pozdrawiamy się wzajemnie kupiłem od niego dwa rowery dla mojego syna i zawsze byłem zadowolony.  Co prawda sam je sobie potem naprawiałem, ale trudno wymagać żeby rower używany działał jak nowy. Miałeś pecha i trafiłeś na jego wyjątkowo zły dzień. Podjedź jeszcze raz może jutro, słońce zaświeci i wszystko mu przejdzie :)

Pozdrawiam
Wojtek z Krakowa

Data: 2010-04-10 00:39:05
Autor: piogu
Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów


Uważajcie na sklep z UŻYWANYMI Rowerami, nie ROWMIX - tego nie znam,
na Mogilskiej na przeciwko młynów.
Właściciel nie należy do osób uczciwych, świadomie oszukał mnie,
wprawdzie na małą kwotę, ale bardzo to było cwaniackie.

Niestety potwierdzam. Sk...syn przedtem mial swoj sklepik na Topolowej. Oddalem
kiedys w komis sztywny widelec, bo kupilem amor. Nie chcialo sie to sprzedac,
wiec zapomnialem po kilku miesiacach o sprawie. Po jakims pol roku wpadlem na
Topolowa z ciekawosci- ku mojemu zdumieniu sklep sie ulotnil. Zero telefonu
(mimo ze zostawialem) co sie dzieje z moim towarem. Dluuuuuuuugo potem
zobaczylem, ze buc przeniosl sklep na Mogilska. W zwiazku z tym, ze nie mialem
juz potwierdzenia zostawienia swojego towaru w komisie i faktem ze byla to jakas
blaha kwota odpuscilem sobie wyjasnienia u pana "milego"
Pozdrawiam
Piotr

--


Uwaga na sklep na Mogilskiej vis a vis młynów

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona