Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Uwaga na torach tramwajowych!

Uwaga na torach tramwajowych!

Data: 2017-06-02 23:29:32
Autor: ąćęłńóśźż
Uwaga na torach tramwajowych!
Data: 2017-06-04 05:28:01
Autor: andrzej.ozieblo
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu piątek, 2 czerwca 2017 23:29:12 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-dies-after-being-hit-10534400
www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-who-died-after-wheels-10549974

Zmora rowerzystów. Wieczny stres. W Krakowie mamy kilka takich tramwajowych ulic. Np. Długa (w rzeczywistości raczej krótka :)) albo Karmelicka czy Kalwaryjska. Nimi jeżdżę często i za każdym razem wyobrażam sobie, że koło wpada w szynę. Na szczęście tylko wyobrażam. ;) Choć ostatni upadek właśnie był związany z szynami. Zahamowałem przednie koło (prawy hamulec w składaku hamuje przednie), poślizg i... do dzisiaj boli mały palec prawej ręki.

Data: 2017-06-05 15:19:41
Autor: Albert Stonoga
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu 04.06.2017 o 14:28, andrzej.ozieblo@gmail.com pisze:
W dniu piątek, 2 czerwca 2017 23:29:12 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-dies-after-being-hit-10534400
www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-who-died-after-wheels-10549974

Zmora rowerzystów. Wieczny stres. W Krakowie mamy kilka takich tramwajowych ulic. Np. Długa (w rzeczywistości raczej krótka :)) albo Karmelicka czy Kalwaryjska. Nimi jeżdżę często i za każdym razem wyobrażam sobie, że koło wpada w szynę. Na szczęście tylko wyobrażam. ;) Choć ostatni upadek właśnie był związany z szynami. Zahamowałem przednie koło (prawy hamulec w składaku hamuje przednie), poślizg i... do dzisiaj boli mały palec prawej ręki.



Z warszawskiego podwórka - pod dość ostrym kątem krzyżujące się z ulicą tory na Banacha. Wespół z deszczem powaliły mnie kiedyś na ziemię.

--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-06 04:27:58
Autor: Kuba Abuk
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu poniedziałek, 5 czerwca 2017 15:19:44 UTC+2 użytkownik Albert Stonoga napisał:
W dniu 04.06.2017 o 14:28, andrzej.ozieblo(at)gmail.com pisze:
> W dniu piątek, 2 czerwca 2017 23:29:12 UTC+2 użytkownik ąćęłńóśźż napisał:
>> www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-dies-after-being-hit-10534400
>> www.dailyrecord.co.uk/news/scottish-news/cyclist-who-died-after-wheels-10549974
> > Zmora rowerzystów. Wieczny stres. W Krakowie mamy kilka takich tramwajowych ulic. Np. Długa (w rzeczywistości raczej krótka :)) albo Karmelicka czy Kalwaryjska. Nimi jeżdżę często i za każdym razem wyobrażam sobie, że koło wpada w szynę. Na szczęście tylko wyobrażam. ;) Choć ostatni upadek właśnie był związany z szynami. Zahamowałem przednie koło (prawy hamulec w składaku hamuje przednie), poślizg i... do dzisiaj boli mały palec prawej ręki.
> Z warszawskiego podwórka - pod dość ostrym kątem krzyżujące się z ulicą tory na Banacha. Wespół z deszczem powaliły mnie kiedyś na ziemię.

Jakieś 12 lat temu z tego samego miejsca jakoś doczłapałem się do szpitala na Banacha cały zalany krwią. Zachlapana krwią szosa czekała wiernie dwa dni pod izbą przyjęć:) Nawet po remoncie torowiska mam dla tego skrzyżowaia duży respekt... Zdravim,

Kuba

Data: 2017-06-06 06:53:03
Autor: Olivander
Uwaga na torach tramwajowych!
jak się nie umie patrzyć pod koła, to lepiej jeździć fatbajkiem, albo trójkołowcem

A propos, mam trójkołowca. Skaranie boskie na tych naszych "naalepszych" DDRach, na normalnym rowerze nie przeszkadza robocizna drogowców, profil krzywizn nawierzchni, a na trajku raz przechył w lewo, raz w prawo...

Data: 2017-06-06 19:57:52
Autor: Albert Stonoga
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu 06.06.2017 o 15:53, Olivander pisze:
jak się nie umie patrzyć pod koła, to lepiej jeździć fatbajkiem, albo trójkołowcem

A propos, mam trójkołowca. Skaranie boskie na tych naszych "naalepszych" DDRach, na normalnym rowerze nie przeszkadza robocizna drogowców, profil krzywizn nawierzchni, a na trajku raz przechył w lewo, raz w prawo...



Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie spadł z roweru (dwukołowego).

--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-07 04:02:39
Autor: Olivander
Uwaga na torach tramwajowych!

Niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie spadł z roweru (dwukołowego).
np. ja nie mogę rzucić. A z trójkołowca też nie sztuka zlecieć. Ja to jeszcze nic, bo tłumaczył by mnie brak doświadczenia, zwykle jednak na jednośladowcach jeżdżę, a jak pierwszy raz siadłem na trajku to się wrąbałem w żywopłot (trzeba się uczyć od nowa). Ale mam sąsiada, który musi tylko na takim, bo jest po udarze, ale to były sportowiec, młody gostek, teraz ambitnie tłucze konkretne odległości i wywrotki też mu nie obce. Ale wywrotka z powodu torów to jednak jest lameria. Zwykle dotyka bardzo niedoświadczonych rowerzystów. "Pierwszy raz na ostrym kole, pierwszy raz na oponach 1,5" itp.

Data: 2017-06-07 13:23:12
Autor: Andrzej Ozieblo
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu 2017-06-07 o 13:02, Olivander pisze:

A z trójkołowca też nie sztuka zlecieć. Ja to jeszcze nic, bo tłumaczył by mnie brak doświadczenia, zwykle jednak na jednośladowcach jeżdżę, a jak pierwszy raz siadłem na trajku to się wrąbałem w żywopłot (trzeba się uczyć od nowa). Ale mam sąsiada, który musi tylko na takim, bo jest po udarze, ale to były sportowiec, młody gostek, teraz ambitnie tłucze konkretne odległości i wywrotki też mu nie obce.

Ciekaw jestem dlaczego jeździsz na trójkołowcu (jak rozumiem, od czasu do czasu)? Kiedyś wsiadłem na taki poziomy. Jakbym sie uczył jeździć. Zresztą na Stridzie (taki składak) też miałem przez chwilę trudności. Ale tylko przez chwilę.

Ale wywrotka z powodu torów to jednak jest lameria. Zwykle dotyka bardzo niedoświadczonych rowerzystów.

Nie zdarzyło mi sie jeszcze wjechać przednim kołem w tor, no może kiedyś w dzieciństwie. Ale groźne są skręty na mokrym, gdy przejeżdżasz przez tory. I nie daj Boże użyć wtedy hamulca przedniego.

Data: 2017-06-07 15:41:21
Autor: ąćęłńóśźż
Uwaga na torach tramwajowych!
W mojej okolicy są chodniki jak tory :-((
W zimie pod warstewką śniegu szczelin nie widać i notorycznie wyrywają kolce (boczne), a z raz się nawet wypie...łem (to jedna z przyczyn, dla których zmieniłem opony 35mm na 2.0'', szersze trudniej wpadają pomiędzy płyty).


-- -- -
Nie zdarzyło mi sie jeszcze wjechać przednim kołem w tor, no może kiedyś w dzieciństwie.

Data: 2017-06-15 00:11:47
Autor: Olivander
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu środa, 7 czerwca 2017 13:23:15 UTC+2 użytkownik Andrzej Ozieblo napisał:
Ciekaw jestem dlaczego jeździsz na trójkołowcu (jak rozumiem, od czasu do czasu)? Kiedyś wsiadłem na taki poziomy. Jakbym sie uczył jeździć.
Ten jest jak najbardziej pionowy,  Uczyć się trzeba zaskakująco od nowa, a raczej oduczać siej, pozbywać się odruchów z jednośladu. A zrobiłem go by wozić ojca. Na bazie ramy damka, by tata czasem mógł sam spróbować (nigdy nie spróbował). Czasem rekonfiguruję go z rykszy na ciężarowkę i robię nim grubsze zakupy. Było dużo roboty, np dopiero czwarty kolejny model osi napędowej umożliwił dalszą jazdę. Ostatni "apgrejd" to drewniane łożysko, zamiast kulowego.

Strida pikuś. Kiedyś w czasie Wielkiego Przejazdu się na chwilę z kimś zamienilem i przesiadłem z mojego Pelikana na Stridę i było mi łatwiej. Tylko wtedy Stridy nie miały biegów, a Pelik miał "od początku".



Zresztą na Ale tylko przez chwilę.

> Ale wywrotka z powodu torów to jednak jest lameria. Zwykle dotyka bardzo niedoświadczonych rowerzystów.

Nie zdarzyło mi sie jeszcze wjechać przednim kołem w tor, no może kiedyś w dzieciństwie. Ale groźne są skręty na mokrym, gdy przejeżdżasz przez tory. I nie daj Boże użyć wtedy hamulca przedniego.

Data: 2017-06-07 17:28:35
Autor: Albert Stonoga
Uwaga na torach tramwajowych!
W dniu 07.06.2017 o 13:02, Olivander pisze:

A z trójkołowca też nie sztuka zlecieć. Ja to jeszcze nic, bo tłumaczył by mnie brak doświadczenia, zwykle jednak na jednośladowcach jeżdżę, a jak pierwszy raz siadłem na trajku to się wrąbałem w żywopłot (trzeba się uczyć od nowa). Ale mam sąsiada, który musi tylko na takim, bo jest po udarze, ale to były sportowiec, młody gostek, teraz ambitnie tłucze konkretne odległości i wywrotki też mu nie obce.

Za dzieciaka próbowałem jakiegoś trójkołowca, chyba na bazie jubilata. Pamiętam, że szybko straciłem nad nim kontrolę. Zabrakło sił i obycia.


Ale wywrotka z powodu torów to jednak jest lameria. Zwykle dotyka bardzo niedoświadczonych rowerzystów. "Pierwszy raz na ostrym kole, pierwszy raz na oponach 1,5" itp.


W moim przypadku był to może dwusetny a może czterechsetny przejazd przez te tory. Jak to mówią "Zgubiła go rutyna".


--
Albert Stonoga

Data: 2017-06-07 10:06:05
Autor: ąćęłńóśźż
Uwaga na wozy strazackie!!!
Data: 2017-06-07 15:25:17
Autor: Piotr aka dracorp
Uwaga na wozy strazackie!!!
Dnia Wed, 07 Jun 2017 10:06:05 +0200, ąćęłńóśźż napisał(a):

www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/zmigrod-strazacki-bosak-zabil-
rowerzystke-marte/2djmf5y
I na hiszpańską inkwizycję, chociaż tej to nikt się nie spodziewa.



--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr.r.public at gmail dot com

Data: 2017-07-22 19:51:44
Autor: ąćęłńóśźż
'Appalling' cyclist hit-and-run captured on CCTV

Uwaga na torach tramwajowych!

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona