Data: 2009-08-16 21:57:07 | |
Autor: Budzik | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Osobnik posiadający mail e.fiszer@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Ostatnio trochę więcej jeździłam poza miastem i jestem przerażona zaobserwowaną ilością rozjechanych zwierząt przy drogach - jeże, koty, łasice, lisy, dziki, wczoraj widziałam nawet sarnę. Myślę, że przyczyną jest głównie szybka jazda, niestety. :( rozumiem ze te wyjazdy poza miasto to dla ciebie nowowsc? Stad takie niemądre wnioski? -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jak mogę powiedzieć, co myślę, dopóki nie przekonam się, co mówię?" E.M. Forster |
|
Data: 2009-08-17 00:25:55 | |
Autor: Jaroslaw Berezowski | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:57:07 +0000, Budzik napisaĹ(a):
rozumiem ze te wyjazdy poza miasto to dla ciebie nowowsc? Stad takieTo nie jest taka niemadra obserwacja. Kilka ostatnich dni faktycznie wysyp zwierzat skonwertowanych na ketchup, takze na lokalnych drogach wiec nie da sie tego wytlumaczyc dlugolykendowym natezeniem ruchu. Zwlaszcza panuje sezon na lisy. -- Jaroslaw "jaros" Berezowski |
|
Data: 2009-08-17 09:03:45 | |
Autor: Tadeusz | |
Uwaga na zwierzÄta! | |
UĹźytkownik "Jaroslaw Berezowski" <> napisaĹ w wiadomoĹci ... Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:57:07 +0000, Budzik napisaĹ(a): Jest niemÄ dra... CieĹźarĂłwka jadÄ ca 50 km/h zrobi miazgÄ np. z lisa ktĂłry wpadnie pod koĹa... NatÄĹźenie ruchu to jedno, a drugie to przegÄszczÄnie zwierzyny (np. saren) o czym nikt nie wspomina, a tymczasem prawda jest taka, Ĺźe w niektĂłrych rejonach jej liczebnoĹÄ przekracza wszystkie naukowo przyjÄte kryteria pojemnoĹci Ĺowisk, stad zwierzyna pasie siÄ w np. przydroĹźnych rowach... -- Tadeusz |
|
Data: 2009-08-17 15:06:06 | |
Autor: Artur 'futrzak' MaĹlÄ g | |
Uwaga na zwierzÄta! | |
Tadeusz pisze:
(...) Jest niemÄ dra... CoĹ jest w tym co mĂłwisz. MoĹźe teĹź byÄ zwiÄ zane z jakimiĹ chorobami itd. - o szczegĂłĹy proszÄ mnie nie pytaÄ, informacja uzyskana od lekarza weterynarii na moje pytanie, czemu takie iloĹci pozabijanych lisĂłw widziaĹem przy drodze. |
|
Data: 2009-08-17 15:05:11 | |
Autor: -- STOP.PL -- Marcin | |
Uwaga na zwierzÄta! | |
Jaroslaw Berezowski pisze:
Dnia Sun, 16 Aug 2009 21:57:07 +0000, Budzik napisaĹ(a): moze to jakis zwierzecy protest... ;) -- STOP.PL - serwis tylko dla kierowcĂłw. Pierwszy system zliczania punktĂłw drogowych online. http://stop.pl |
|
Data: 2009-08-17 14:08:55 | |
Autor: medea | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Budzik pisze:
rozumiem ze te wyjazdy poza miasto to dla ciebie nowowsc? Na co dzień jeżdżę po mieście. Poza miasto wyjeżdżam sporadycznie, kilka razy w roku, częściej natomiast w terenie jestem pasażerem. Nigdy nie widziałam takiego zatrzęsienia rozjechanych zwierzaków jak w tym roku - zarówno w Polsce, jak i za granicą, a zrobiliśmy ładnych kilka tysięcy km. Może powodem faktycznie jest to, że zwierząt więcej. To nawet byłoby pocieszające. Stad takie niemądre wnioski? Co jest niemądre? Że prędkość za duża? Ja rozumiem, że można zwierzaka potrącić - nawet śmiertelnie - przy niewielkiej prędkości, ale zrobienie ze zwierzaka miazgi wymaga znacznie szybszej jazdy. Ewa |
|
Data: 2009-08-17 14:17:11 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Dnia Mon, 17 Aug 2009 14:08:55 +0200, medea napisał(a):
Co jest niemądre? Że prędkość za duża? Ja rozumiem, że można zwierzaka potrącić - nawet śmiertelnie - przy niewielkiej prędkości, ale zrobienie ze zwierzaka miazgi wymaga znacznie szybszej jazdy. Jaki ma związek prędkość samochodu z wyglądem padliny na drodze? Ja ustrzeliłem młodego dzika, przy prędkości początkowej 80km/h i prędkości uderzenia pewnie z połowę mniejszej. Prawdopodobnie tylko go ogłuszyłem. Tyle, że w chwilę potem przejechało po nim kilka osobówek i ciężarówka. Z wyglądu padliny można było wyciągnąć wniosek, że spokojnie miałem czysta na liczniku, a w rzeczywistości nie miałem nawet max. dopuszczalnej na tej drodze. Co ciekawe, wezwany przez Policję weterynarz, czy inny myśliwy, który miał uprzątnąć z pobocza (odciągnąłem padlinę na pobocze), to co zostało z dzika nic nie znalazł: okoliczna ludność w godzinkę zabezpieczyła zapas mięsa. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2009-08-17 15:47:05 | |
Autor: medea | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Przemysław Bernat pisze:
Co ciekawe, wezwany przez Policję weterynarz, czy inny myśliwy, który miał Odciągnąłeś na pobocze padlinę rozjechaną wielokrotnie, a w dodatku okoliczna ludność z takiej miazgi zrobiła zapasy mięsa? Nie przesadzasz aby? No chyba że po wielokrotnym rozjechaniu padlina nie wygląda jednak jak miazga... Zazwyczaj, kiedy takie zwierzę leży od dawna, to już jest mocno "przyspawane" do podłoża. Da się w każdym razie odróżnić od świeżej ofiary. Poza tym nie wiem, może jednak nie prędkość jest winna, ale po coś są te znaki pt. "uwaga, dzikie zwierzęta!" - żeby wzmóc czujność, zmniejszyć prędkość itp. Ewa |
|
Data: 2009-08-17 15:11:25 | |
Autor: kamil | |
Uwaga na zwierzęta! | |
"medea" <e.fiszer@poczta.fm> wrote in message news:h6bnjb$aa8$1nemesis.news.neostrada.pl... Przemysław Bernat pisze: Poza tym nie wiem, może jednak nie prędkość jest winna, ale po coś są te znaki pt. "uwaga, dzikie zwierzęta!" - żeby wzmóc czujność, zmniejszyć prędkość itp. Podobnie, jak w gorach sa znaki "uwaga lawiny!", jednak zadna czujnosc nie pomoze uniknac glazu obrywajacego sie z nienacka nad glowa. Trzeba by toczyc sie 20km/h przez kazdy zalesiony teren, zeby uniknac trafienia lisa wyskakujacego nagle pod kola. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2009-08-17 16:33:41 | |
Autor: Przemysław Bernat | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Dnia Mon, 17 Aug 2009 15:47:05 +0200, medea napisał(a):
Odciągnąłeś na pobocze padlinę rozjechaną wielokrotnie, a w dodatku okoliczna ludność z takiej miazgi zrobiła zapasy mięsa? Nie przesadzasz aby? No chyba że po wielokrotnym rozjechaniu padlina nie wygląda jednak jak miazga... Dzik, to nie jeż, że po pierwszym przejechaniu został z niego kleks. Weterynarz go nie znalazł, bo policjant się później żalił, że zjebki od niego dostał, że dowcipy robi i ludzi po nocy z łóżka po próżnicy wyciąga. Poza tym nie wiem, może jednak nie prędkość jest winna, ale po coś są te znaki pt. "uwaga, dzikie zwierzęta!" - żeby wzmóc czujność, zmniejszyć prędkość itp. I co? Z Kozienic do Góry Kalwarii będziesz 40km/h jechała, bo z lasu może wybiec sarna, zając, albo jeż? Z uczęszczanych przeze mnie dróg tylko A1, S6 na gdyńskim odcinku i ulica Słowackiego w Gdańsku na odcinku leśnym mają siatki zabezpieczające przed wtargnięciem zwierząt. Wszelkie pozostałe, to ryzyko spotkania ze zwierzakiem. Dzika "upolowałem" na drodze z Żukowa do Chwaszczyna - daleko od lasu: łasował na polach. -- Pozdrawiam, Przemek |
|
Data: 2009-08-18 00:22:16 | |
Autor: monowalker | |
Uwaga na zwierzęta! | |
medea pisze:
Poza tym nie wiem, może jednak nie prędkość jest winna, ale po coś są te znaki pt. "uwaga, dzikie zwierzęta!" - żeby wzmóc czujność, zmniejszyć prędkość itp. Te znaki to głównie dupochron dla zarządcy w sprawach o ewentualne odszkodowania po spotkaniu z mięsem. -- monowalker |
|
Data: 2009-08-18 09:17:29 | |
Autor: BaX | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Poza tym nie wiem, może jednak nie prędkość jest winna, ale po coś są te One są tylko po to że jak przywalisz w jakieś zwierze albo ono w Ciebie zarząd dróg nie musiał płacić odszkodowania. |
|
Data: 2009-08-17 21:26:47 | |
Autor: Budzik | |
Uwaga na zwierzęta! | |
Osobnik posiadający mail e.fiszer@poczta.fm napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
Stad takie niemądre wnioski? bo zawsze jak słysze ze przyczyna czegos była *przede wszystkim* nadmierna predkosc to mi sie jakos z brakiem madrosci to kojarzy... -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Jest Leżajsk, jest dobrze. Był Leżajsk, jest mi niedobrze. |