Data: 2010-06-05 00:08:37 | |
Autor: Piotr Maksymowicz | |
Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Uzytkownik "fatso" <fatso60347@ntlworld.com> napisal w wiadomosci news:5g_Nn.70977$oi.68791hurricane... W Korei, znaczy sie. Fatso, Korea jest daleko i to nie nasze malpy i nie nasz cyrk. lepiej spórz na Europe. jeszcze troche a skomunizowana tluszcza wyjdzie na ulice buntowac sie przeciwko upadkowi socjalu. Cos Ci sie p... z Irakiem i Iranem. Irak bral bron zarównoz Zachodu ( na pewno Mirage od zabojadów jak i nasze lekko podrasowane "Rude"). A Iran to se mógl kupic co najwyzej wagon Mauserów z demobilu po CK Austro-Wegrach. |
|
Data: 2010-06-04 22:23:06 | |
Autor: | |
Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Piotr Maksymowicz <pmx@poczta.onet.pl> napisał(a):
Fatso, Korea jest daleko i to nie nasze malpy i nie nasz cyrk. lepiej spórz na Europe. jeszcze troche a skomunizowana tluszcza wyjdzie na ulicebuntowac sie przeciwko upadkowi socjalu.Kolego Maksymowicz. Korea jedna czy druga jest blizej jak koledze sie wydaje. To nie te czasy, ze wystarczylo patrzec na europe, zeby wyciagac wnioski. Swiat zrobil sie klitka, w ktorej sie gniezdzimy. I prosze wziac pod uwage, ze nie wie pan, ja, i ktokowiek nam znany, skad i dokad plynie fala zbrojeniowych zakupów. Prosze wziac to za pewnik. Mysle, ze -- |
|
Data: 2010-06-05 15:12:14 | |
Autor: Piotr Maksymowicz | |
Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Użytkownik <azszxz.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hubuc9$k4$1inews.gazeta.pl... Piotr Maksymowicz <pmx@poczta.onet.pl> napisał(a):Faktycznie nie podpisywałem kontraktów na sprzedaż uzbrojenia ale byłem w Iraku w 1982 i pamietam czym posługiwała się armia iracka. Widziałem tez zdjecia irańskich dzieciaków na bagnach Szatt-Al-Arab przecietych w pół przez nkm z jakimis przepotopowymi karabinami w reku. |
|
Data: 2010-06-05 20:27:01 | |
Autor: fatso | |
Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Piotr Maksymowicz wrote:
Te dzieci i dziadkowie iranscy z karabinami w reku, uzywajac technik walki z okresu I w.sw., nieomal przerwali front. Zdesperowany Saddam rozkazal uzyc gazow bojowych, ktore to dopiero ustabilizowaly sytuacje. Sytuacje obserwowaly amerykanskie satelity i ja czytalem o tym wowczas w londynskiej prasie. Saddam korzystal zreszta z amerykanskiej razwiedki satelitarnej, otrzymywal ja posrednio via Saudi Arabia. Iran kupowal bron gdzie sie dalo przez posrednikow. Wiem, ze Brazylia niezle sie na tym oblowila. f |
|
Data: 2010-06-06 13:14:47 | |
Autor: Piotr Maksymowicz | |
Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Uzytkownik "fatso" <fatso60347@ntlworld.com> napisal w wiadomosci news:9yxOn.59458$em4.40133hurricane... Piotr Maksymowicz wrote: Nie róbmy z Saddama wiekszego demona niz byl. Aby zatrzymac atak dzieciaków nacierajacych po grobli, wystarczyl jeden dobrze wstrzelany ckm. A taktyka Persów opierala sie na najlepszych sowieckich wzorcach. Czyli rzucamy kolejne fale bojców liczac na to az Arabom skonczy sie amunicja albo stopia lufy. A z tymi gazami na bagnach Szatt-Al-Arab to podobno tez nie do konca prawda. Arabowie podpalali np skladowiska opon. dzieciaki widzac dym wpadaly w panike i topily sie w bagnach. |
|
Data: 2010-06-25 12:07:00 | |
Autor: fatso | |
Hop hop kol. Maksymowicz Re: Uwaga: nadchodzi blogoslawiona- wojna! | |
Piotr Maksymowicz wrote:
Dopiero teraz sie doczytalem po wakacjach slow Kolegi i widze, ze sie znamy na wydarzeniach. Sam wowczas b. sie tez interesowalem bo mialem kolege z Iranu,oficera- lekarza. Bylem wowczas zreszta pomiedzy stolkami by tak to zgrabnie ujac i poszedlem sie zaofiarowac w Ambasadzie Iranu do akcji jako lekarz wojskowy. Pozniej oczywiscie sie zorientowalem, ze nie dla mnie to towarzystwo i zniknalem z pola widzenia. Rok bodajze 1984. Shatt -al -Arab to oczywiscie sytuacja gdy Saddam mial noz na gardle ale ja mialem na mysli inna, gdzies na froncie centralnym. Amerykanskie satelity z troska odnotowaly wowczas wylamanie sie sil zbrojnych Iranu by pozniej zauwazyc, ze linia frontu gwaltownie sie cofnela. Uznano, ze Saddam uzyl gazow bojowych ale bezposrednich swiadectw tak jak np w Kurdystanie, nie bylo. Mowimy oczywiscie tutaj o przedpotopowych technologiach szpiegostwa satelitarnego. Dzis moja kotke Florencje zlokalizowalem w Google Earth jak siedzi pod latarnia w Londynie a moje palazzo we Francji juz pokazywalem tutaj. Grube scierwo co robi fale na basenie to nizej podpisany. fatso |
|