Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Data: 2011-12-19 01:49:21
Autor: BQB
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-18 14:52, TM pisze:
Witam,

Bardzo często policjanci reagujący na wykroczenie drogowe w programie "Uwaga
Pirat" twierdzą, że TVN filmuje zgodnie z prawem. Ciekawy jestem czy są
takie normy prawne, które pozwalają na takie filmowanie? Jeśli czyniłaby to
ekipa policyjna to wydaje mi się to OK, chociaż wystarczyłoby nagranie
przekroczenia przez kamerę samochodu policyjnego. Rozumiem, ze wykroczenia
należy karać mandatem, ale to filmowanie i pseudodydaktyczne komentarze
mogliby sobie darować. Do tego zdarza się  to egzaminowanie: "czy wie pan za
co został zatrzymany?", niezgodne z procedurami policji.
Czy można odmówić wtedy opuszczenia pojazdu dopóki kamerzysta nie przestanie
filmować? Znajomi (pracodawcy) mogą rozpoznać kierowcę po innych elementach
niż te, które zostały zakamuflowane (głos, rejestracja).

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Data: 2011-12-19 09:26:02
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 19-12-2011 01:49, BQB pisze:
Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu
policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub
mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech
filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Czytanie moich postów kosztuje 50000PLN/szt - kiedy przelejesz mi kasę?

--
Paweł

Data: 2011-12-19 14:56:42
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 09:26, DoQ pisze:
W dniu 19-12-2011 01:49, BQB pisze:
Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu
policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub
mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech
filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Czytanie moich postów kosztuje 50000PLN/szt - kiedy przelejesz mi kasę?


Za czytanie Twoich postów to akurat Ty powinieneś zapłacić.

Czytanie mojej gazety kosztuje tyle i tyle. Jazda tym autobusem kosztuje tyle i tyle. Wejście do klubu kosztuje tyle i tyle. To jest normalna transakcja.

A.

Data: 2011-12-19 15:07:23
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 19-12-2011 14:56, Arek pisze:

Czytanie moich postów kosztuje 50000PLN/szt - kiedy przelejesz mi kasę?
Za czytanie Twoich postów to akurat Ty powinieneś zapłacić.
Czytanie mojej gazety kosztuje tyle i tyle. Jazda tym autobusem kosztuje
tyle i tyle. Wejście do klubu kosztuje tyle i tyle. To jest normalna
transakcja.

Czytanie moich postów kosztuje tyle i tyle czyli 50000PLN - na jaki email mam wysłać dane do przelewu?


--
Paweł

Data: 2011-12-19 15:55:01
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 15:07, DoQ pisze:
W dniu 19-12-2011 14:56, Arek pisze:

Czytanie moich postów kosztuje 50000PLN/szt - kiedy przelejesz mi kasę?
Za czytanie Twoich postów to akurat Ty powinieneś zapłacić.
Czytanie mojej gazety kosztuje tyle i tyle. Jazda tym autobusem kosztuje
tyle i tyle. Wejście do klubu kosztuje tyle i tyle. To jest normalna
transakcja.

Czytanie moich postów kosztuje tyle i tyle czyli 50000PLN - na jaki
email mam wysłać dane do przelewu?

Niestety sam je upubliczniłeś. Jeżeli autor dokonał *publikacji* nie może wymagać za to kasy.

Prawdopodobnie nie jesteś w stanie zrozumieć tej różnicy, ale w Twoim przypadku absolutnie mnie to nie dziwi.

A.

Data: 2011-12-19 16:18:10
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 19-12-2011 15:55, Arek pisze:
Niestety sam je upubliczniłeś. Jeżeli autor dokonał *publikacji* nie
może wymagać za to kasy.
Prawdopodobnie nie jesteś w stanie zrozumieć tej różnicy, ale w Twoim
przypadku absolutnie mnie to nie dziwi.

Czy samo nagrywanie jest już publikacją? Przecież do tego się odnosiłem: "powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę". Tak więc sam już zauważyłeś, że mogę sobie swoje roszczenia w buty wsadzić, podobnie jak w/w bohater nagrania. W podobny sposób możesz sobie życzyć 10000PLN za sekundę patrzenia na ciebie siedzącego w autobusie miejskim, zobaczysz co najwyżej środkowy palec.
Generalnie ROTFL, bo podejść cię łatwo jak dzieciaka.


--
Paweł

Data: 2011-12-19 16:32:02
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 16:18, DoQ pisze:
W dniu 19-12-2011 15:55, Arek pisze:
Niestety sam je upubliczniłeś. Jeżeli autor dokonał *publikacji* nie
może wymagać za to kasy.
Prawdopodobnie nie jesteś w stanie zrozumieć tej różnicy, ale w Twoim
przypadku absolutnie mnie to nie dziwi.

Czy samo nagrywanie jest już publikacją? Przecież do tego się odnosiłem:
"powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej
własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę". Tak
więc sam już zauważyłeś, że mogę sobie swoje roszczenia w buty wsadzić,
podobnie jak w/w bohater nagrania. W podobny sposób możesz sobie życzyć
10000PLN za sekundę patrzenia na ciebie siedzącego w autobusie miejskim,
zobaczysz co najwyżej środkowy palec.
Generalnie ROTFL, bo podejść cię łatwo jak dzieciaka.

Żeby mnie podejść, musiałbyś najpierw przeczytać co piszę a to jak wiadomo jest barierą dla Ciebie nie do pokonania.

Tak nawiasem, coś czego nie zauważyłeś:
1. Nie ja pisałem, że można wymagać kasy za nagrywanie.
2. Jest różnica pomiędzy nagrywaniem a publikacją.

A.

Data: 2011-12-19 18:29:58
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 19-12-2011 16:32, Arek pisze:
Tak nawiasem, coś czego nie zauważyłeś:
1. Nie ja pisałem, że można wymagać kasy za nagrywanie.
2. Jest różnica pomiędzy nagrywaniem a publikacją.

To co się ładujesz między wódkę a zakąskę?


--
Paweł

Data: 2011-12-20 10:36:39
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 18:29, DoQ pisze:
W dniu 19-12-2011 16:32, Arek pisze:
Tak nawiasem, coś czego nie zauważyłeś:
1. Nie ja pisałem, że można wymagać kasy za nagrywanie.
2. Jest różnica pomiędzy nagrywaniem a publikacją.

To co się ładujesz między wódkę a zakąskę?

Wygląda na to, że nie tylko nie kontrolujesz co piszesz ale również z kim piszesz. Pewnie nawet nie wiesz w jakim wątku się wypowiadasz.

A.

Data: 2011-12-20 11:28:47
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 20-12-2011 10:36, Arek pisze:
Wygląda na to, że nie tylko nie kontrolujesz co piszesz ale również z
kim piszesz. Pewnie nawet nie wiesz w jakim wątku się wypowiadasz.

Występujesz jednocześnie jako BQB i Arek? Jakieś rozdwojenie osobowości?
Co na to twój lekarz?


--
Paweł

Data: 2011-12-20 12:23:05
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-20 11:28, DoQ pisze:
W dniu 20-12-2011 10:36, Arek pisze:
Wygląda na to, że nie tylko nie kontrolujesz co piszesz ale również z
kim piszesz. Pewnie nawet nie wiesz w jakim wątku się wypowiadasz.

Występujesz jednocześnie jako BQB i Arek? Jakieś rozdwojenie osobowości?
Co na to twój lekarz?

Skoro tak prostych rzeczy, jak nick autora posta, nie ogarniasz to nic dziwnego, że przedmiot rozmowy Ciebie przytłacza.

A.

Data: 2011-12-20 14:07:18
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 20-12-2011 12:23, Arek pisze:

Skoro tak prostych rzeczy, jak nick autora posta, nie ogarniasz to nic
dziwnego, że przedmiot rozmowy Ciebie przytłacza.

Weź się może określ schizofreniku, jesteś BQB, Arek, jedno i drugie na raz? Jednak wjebałeś się między wódkę a zakąskę, czyli w mój post do BQB sugerując, że wszystko ma swój cennik - nawet publiczne filmowanie za 30kPLN/min.

--
Paweł

Data: 2011-12-21 09:57:05
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-20 14:07, DoQ pisze:
W dniu 20-12-2011 12:23, Arek pisze:

Skoro tak prostych rzeczy, jak nick autora posta, nie ogarniasz to nic
dziwnego, że przedmiot rozmowy Ciebie przytłacza.

Weź się może określ schizofreniku, jesteś BQB, Arek, jedno i drugie na
raz? Jednak wjebałeś się między wódkę a zakąskę, czyli w mój post do BQB
sugerując, że wszystko ma swój cennik - nawet publiczne filmowanie za
30kPLN/min.

Do rzeczy, które Cię przerastają dopisz zasady panujące na newsach oraz zrozumienie czym jest publiczna rozmowa.

A.

Data: 2011-12-19 18:21:22
Autor: Irokez
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Użytkownik "DoQ" <pawel.doq@gmail.com> napisał w wiadomości news:jcnkjv$v7p$1mx1.internetia.pl...
W dniu 19-12-2011 15:55, Arek pisze:
Niestety sam je upubliczniłeś. Jeżeli autor dokonał *publikacji* nie
może wymagać za to kasy.
Prawdopodobnie nie jesteś w stanie zrozumieć tej różnicy, ale w Twoim
przypadku absolutnie mnie to nie dziwi.
Czy samo nagrywanie jest już publikacją? Przecież do tego się odnosiłem: "powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę". Tak więc sam już zauważyłeś, że mogę sobie swoje roszczenia w buty wsadzić, podobnie jak w/w bohater nagrania. W podobny sposób możesz sobie życzyć 10000PLN za sekundę patrzenia na ciebie siedzącego w autobusie miejskim, zobaczysz co najwyżej środkowy palec.
Generalnie ROTFL, bo podejść cię łatwo jak dzieciaka.



Ile kosztuje możliwość filmowania podczas zwiedzania Kopalni Wieliczka?
I czy ktoś próbował to sobie "w buty wsadzić"?

--
Irokez

Data: 2011-12-19 18:38:49
Autor: DoQ
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 19-12-2011 18:21, Irokez pisze:

Ile kosztuje możliwość filmowania podczas zwiedzania Kopalni Wieliczka?

Nie wiem, nie śledzę na bieżąco cennika.
Ale skoro podjąłeś już ten temat, pochwal się - ile już zarobiłeś na swojej sztolni?


--
Paweł

Data: 2011-12-19 21:24:00
Autor: Bydlę
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
On 2011-12-19 17:21:22 +0000, "Irokez" <nie.mam@email.pl> said:

Ile kosztuje możliwość filmowania podczas zwiedzania Kopalni Wieliczka?

Tyle, ile poda ci dyrekcja.

I czy ktoś próbował to sobie "w buty wsadzić"?

Nie. Bo to coś zupełnie innego.
Życzę ci, byś do świąt nauczył się odróżniać człowieka od kopalni.



--
Bydlę

Data: 2011-12-19 10:35:38
Autor: Bydlę
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
On 2011-12-19 00:49:21 +0000, BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> said:

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Sobie.
A teraz sio do lekcji: "czy prawo zabrania rejestrowania tego, co się widzi?".




--
Bydlę

Data: 2011-12-19 15:05:23
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 10:35, Bydlę pisze:
On 2011-12-19 00:49:21 +0000, BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> said:

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu
policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności
lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to
niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Sobie.
A teraz sio do lekcji: "czy prawo zabrania rejestrowania tego, co się
widzi?".

Zabrania publikacji. Rejestrować sobie możesz. Jak nie otrzymałeś od osób zgody albo im nie zapłaciłeś, publikować nie możesz.

A.

Data: 2011-12-19 10:45:04
Autor: Kuba \(aka cita\)
Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4eee8a17$1news.home.net.pl...

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

Pomyśl przez chwile, jeśli to nie jest zbyt trudne.

Gdybyś mógł zrobić coś takiego, to czy osoby popularne, zdecydowanie ważniejsze, bardziej bogate od Ciebie są narażone na ciągłe 'ataki' paparazzich.
Myślisz, ze nie wpadli by na to, zeby chceć za to pieniędzy*?

W miejscu publicznym może Cie filmowac każdy, a anonimizowanie już całkiem wyklucza wszelkie Twoje roszczenia.
Po co w ogole cała ta dyskusja... w każdym normalnym przypadku, ktoś dostaje mandat i tyle. Przyjmuje, dziękuje albo nie i odjeżdza. Plują sie tylko Ci, co mają najwięcej bzdur do powiedzenia...

(*) pomijając tzw ustawki.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2011-12-19 10:49:37
Autor: RoMan Mandziejewicz
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Hello Kuba,

Monday, December 19, 2011, 10:45:04 AM, you wrote:

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi,
że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.
Pomyśl przez chwile, jeśli to nie jest zbyt trudne.

Odróżniasz osoby publiczne od szarych obywateli? Bo prawo to
rozróżnia.

[...]


--
Best regards,
 RoMan                            mailto:roman@pik-net.pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2011-12-19 11:21:05
Autor: Kuba \(aka cita\)
Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl> napisał w wiadomości news:4578936726$20111219104938squadack.com...
Hello Kuba,

Monday, December 19, 2011, 10:45:04 AM, you wrote:

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi,
że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego
wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują,
tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.
Pomyśl przez chwile, jeśli to nie jest zbyt trudne.

Odróżniasz osoby publiczne od szarych obywateli? Bo prawo to
rozróżnia.


Odróżniam. Ale nie każda osoba popularna, jest osobą publiczną - stąd dodałem, przykład - przypadek. Bo jestes w stanie postawić konkretną granice między osobą publiczną, a niepubliczną?
Jak ktoś wystąpi drugi raz w Uwaga Pirat to już będzie osoba publiczna? :P

A teraz pytanie do Ciebie - odróżniach miejsce publiczne od niepublicznego?
U Ciebie w domu filmować bez zgody nie mogą, ale jak idziesz ulicą .. nikt im nie zabroni, zwlaszcz kiedy Cie zanonimizują.

A takie głupie gadki o fakturze na 30tys są na poziomie szkoły podstawowej.


--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2011-12-19 15:03:42
Autor: Arek
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
W dniu 2011-12-19 11:21, Kuba (aka cita) pisze:

Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu
policjantowi,
że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego
wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują,
tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.
Pomyśl przez chwile, jeśli to nie jest zbyt trudne.

Odróżniasz osoby publiczne od szarych obywateli? Bo prawo to
rozróżnia.


Odróżniam. Ale nie każda osoba popularna, jest osobą publiczną - stąd
dodałem, przykład - przypadek. Bo jestes w stanie postawić konkretną
granice między osobą publiczną, a niepubliczną?
Jak ktoś wystąpi drugi raz w Uwaga Pirat to już będzie osoba publiczna? :P

Co znaczy osoba publiczna prawo jasno definiuje. Szary "Kowalski" nie jest osobą publiczną i odpowiednie przepisy bronią jego prywatności.

A teraz pytanie do Ciebie - odróżniach miejsce publiczne od niepublicznego?
U Ciebie w domu filmować bez zgody nie mogą, ale jak idziesz ulicą ..
nikt im nie zabroni, zwlaszcz kiedy Cie zanonimizują.

Jeżeli ktoś stanowi tło w miejscu publicznym to można sobie go filmować i publikować. Jak staje się głównym bohaterem to już nie.

A takie głupie gadki o fakturze na 30tys są na poziomie szkoły podstawowej.

Chcesz sobie kręcić program z panem X w roli aktora to mu zapłać. Nie stać Cię to go nie kręć.

A.

Data: 2011-12-19 15:23:07
Autor: Kuba \(aka cita\)
Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Użytkownik "Arek" <abc@abc.pl> napisał w wiadomości news:jcng7u$mr7$1node2.news.atman.pl...

Jeżeli ktoś stanowi tło w miejscu publicznym to można sobie go filmować i publikować. Jak staje się głównym bohaterem to już nie.

A takie głupie gadki o fakturze na 30tys są na poziomie szkoły podstawowej.

Chcesz sobie kręcić program z panem X w roli aktora to mu zapłać. Nie stać Cię to go nie kręć.

zamiast przeciągać dyskusje, bo widze, ze sie znasz, podaj konkretne definicje i artykuły a przyznam Ci racje i nie będziemy dalej roztrzasać tego błachego tematu.

ps. regulacje prawne dotyczące tego konkretnego przypadku - miejsce publiczne, zasłonięta twarz, tablice rej. zniekształcony głos itd.



--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka +  Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM

Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł

Data: 2011-12-19 18:09:06
Autor: Bydlę
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
On 2011-12-19 09:45:04 +0000, "Kuba \(aka cita\)" <yes.or.no@wp.pl> said:


Po co w ogole cała ta dyskusja...

Ludzie (!) naiwni sądzą, że uda im się coś do niektórych łbów wlać trochę wiedzy.
Albo (ale to już naprawdę naiwni) zmuszą do myślenia.

 w każdym normalnym przypadku, ktoś dostaje mandat i tyle.

I tego gościa nie zobaczysz na filmie, bo materiał, jako beznadziejnie nudny, nie idzie do emisji.
:-)



--
Bydlę

Data: 2011-12-19 11:03:30
Autor: J.F
Uwaga pirat, a prawo do filmowania
Użytkownik "BQB"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4eee8a17$1@news.home.net.pl...
Cóż, jeśli mi się zdarzy, że mnie sfilmują - to powiem Panu policjantowi, że filmowanie jakiegokolwiek fragmentu mojej własności lub mojego wizerunku kosztuje 30 000 netto za minutę, jak chcą, to niech filmują, tylko niech powiedzą, komu mam za to fakturę wystawić.

A policjanci powiedza ze mandatu nie dadza, tylko skieruja sprawe do sadu, wraz z wnioskiem o upublicznienie.
Za darmo, ba - moze nawet na twoj koszt  :-)

J.

Uwaga pirat, a prawo do filmowania

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona