Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Uwaga wysokie napięcie

Uwaga wysokie napięcie

Data: 2010-07-15 20:46:05
Autor: marecki
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1nkiq$61p$1news.onet.pl...
Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem.
Kto za to odpowie?
Biorac pod uwage watek z psem wyglada na to, ze wlasciciel slupa, gdyz tabliczki nie maja zadnego znaczenia, a przeciez ktos mogl miec potrzebe/pomylic sie wchodzac na slup, i nie powinien ginac z tego powodu.
Obowiazkiem wlasciciela jest takie zabezpieczenie swojej wlasnosci, zeby zaden samobojca nie mogl sobie zrobic krzywdy :)

Data: 2010-07-15 18:53:04
Autor: Olgierd
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Thu, 15 Jul 2010 20:46:05 +0200, marecki napisał(a):

Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem. Kto za
to odpowie?

Biorac pod uwage watek z psem wyglada na to, ze wlasciciel slupa, gdyz
tabliczki nie maja zadnego znaczenia, a przeciez ktos mogl miec
potrzebe/pomylic sie wchodzac na slup, i nie powinien ginac z tego
powodu. Obowiazkiem wlasciciela jest takie zabezpieczenie swojej
wlasnosci, zeby zaden samobojca nie mogl sobie zrobic krzywdy

Jednakowoż prawidłowe zabezpieczenie uchroni go przed odpowiedzialnością. Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się okazało, że drzwi były po prostu otwarte.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-15 20:57:55
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał

Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem. Kto za
to odpowie?

Biorac pod uwage watek z psem wyglada na to, ze wlasciciel slupa, gdyz
tabliczki nie maja zadnego znaczenia, a przeciez ktos mogl miec
potrzebe/pomylic sie wchodzac na slup, i nie powinien ginac z tego
powodu. Obowiazkiem wlasciciela jest takie zabezpieczenie swojej
wlasnosci, zeby zaden samobojca nie mogl sobie zrobic krzywdy

Jednakowoż prawidłowe zabezpieczenie uchroni go przed odpowiedzialnością.
Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka
transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się okazało, że
drzwi były po prostu otwarte.

Stację transformatorową zamyka się na klucz. Jak wyobrażasz sobie
prawidłowe zabezpieczenie linii napowietrznej?

Data: 2010-07-15 14:05:31
Autor: witek
Uwaga wysokie napięcie
Alek wrote:
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał

Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem. Kto za
to odpowie?

Biorac pod uwage watek z psem wyglada na to, ze wlasciciel slupa, gdyz
tabliczki nie maja zadnego znaczenia, a przeciez ktos mogl miec
potrzebe/pomylic sie wchodzac na slup, i nie powinien ginac z tego
powodu. Obowiazkiem wlasciciela jest takie zabezpieczenie swojej
wlasnosci, zeby zaden samobojca nie mogl sobie zrobic krzywdy

Jednakowoż prawidłowe zabezpieczenie uchroni go przed odpowiedzialnością.
Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka
transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się okazało, że
drzwi były po prostu otwarte.

Stację transformatorową zamyka się na klucz. Jak wyobrażasz sobie
prawidłowe zabezpieczenie linii napowietrznej?

takie, zeby na slup nie dało się wejść "z buta".
Przynajmniej drabinę trzebaby przytargac.

Data: 2010-07-15 21:17:35
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Stację transformatorową zamyka się na klucz. Jak wyobrażasz sobie
prawidłowe zabezpieczenie linii napowietrznej?

takie, zeby na slup nie dało się wejść "z buta".
Przynajmniej drabinę trzebaby przytargac.

Konkrety, konkrety!
Bo IMO na każdy się da.

Data: 2010-07-15 22:11:57
Autor: SDD
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1nmso$d56$1news.onet.pl...

Konkrety, konkrety!
Bo IMO na każdy się da.

A IMO kazdy zamek "na klucz" tez sie da otworzyc bez klucza.

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-07-15 22:21:03
Autor: Fantom
Uwaga wysokie napięcie
Konkrety, konkrety!
Bo IMO na każdy się da.

A IMO kazdy zamek "na klucz" tez sie da otworzyc bez klucza.

A jak zabezpieczyc kazdy wiezowiec aby nikt nie mogl skoczyc z balkonu ?

Fantom

Data: 2010-07-15 22:29:12
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Fantom pisze:


A jak zabezpieczyc kazdy wiezowiec aby nikt nie mogl skoczyc z balkonu ?


Przecież to bardzo proste. Nie robić balkonów.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-16 08:35:39
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1nr2i$ipd$2@inews.gazeta.pl...

Przecież to bardzo proste. Nie robić balkonów.

no i okien ;)

Data: 2010-07-16 10:39:42
Autor: Icek
Uwaga wysokie napięcie
> Przecież to bardzo proste. Nie robić balkonów.

no i okien ;)

no i dachow



Icek

Data: 2010-07-16 11:10:15
Autor: Herald
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 08:35:39 +0200, szerszen napisał(a):

Przecież to bardzo proste. Nie robić balkonów.

no i okien ;)

No przecież to nawet potwierdził sąd w wyroku :)
Nie ważne że właścicielce jednego z mieszkań powieszony reklamy czy
bilboardy zasłaniając zupełnie okna. Nie ważne, nie musi mieć światła
dziennego :))

BTW - ciekawe czy ten sąd zna prawo budowlane :))))

Data: 2010-07-16 09:33:22
Autor: Olgierd
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 11:10:15 +0200, Herald napisał(a):

Przecież to bardzo proste. Nie robić balkonów.

no i okien

No przecież to nawet potwierdził sąd w wyroku  Nie ważne że właścicielce
jednego z mieszkań powieszony reklamy czy bilboardy zasłaniając zupełnie
okna. Nie ważne, nie musi mieć światła dziennego

IMHO w tej sprawie babka źle sformułowała roszczenie. Poszła od dobra osobistego, pewnie wychodząc z założenia, że wykaże fakt, a pozwany będzie się martwił o bezprawność -- a tymczasem sąd w ogóle się nie zgodził z koncepcją, że ma to coś z dobrami osobistymi wspólnego.

Jakby poszła od innej strony to może byłoby inaczej.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-16 12:54:03
Autor: Herald
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 09:33:22 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):


IMHO w tej sprawie babka źle sformułowała roszczenie.

Wiem, ale lubię wqrzać dżonsona :)))

Data: 2010-07-16 11:13:40
Autor: Liwiusz
Uwaga wysokie napięcie
Herald pisze:


No przecież to nawet potwierdził sąd w wyroku :)
Nie ważne że właścicielce jednego z mieszkań powieszony reklamy czy
bilboardy zasłaniając zupełnie okna. Nie ważne, nie musi mieć światła
dziennego :))

BTW - ciekawe czy ten sąd zna prawo budowlane :))))

   Czyli firanek też nie mogę sobie zawiesić, bo zasłaniają światło?

--
Liwiusz

Data: 2010-07-16 08:21:57
Autor: Piotr [trzykoty]
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "witek"
takie, zeby na slup nie dało się wejść "z buta".
Przynajmniej drabinę trzebaby przytargac.

Tak na marginesie, w wielu krajach np. UK, linie zasilające trakcję kolejową nie biegną nad torami tylko przy szynach. Tak więc, każdy (samobójca, nierozważny?) może tego dotknąć. Tam chyba jednak nie ma problemów z żądaniem odszkodowań, mimo, iż dostęp jest właściwie "z buta".

Data: 2010-07-16 08:46:10
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <trzykoty_wytnij@o2.pl> napisał

takie, zeby na slup nie dało się wejść "z buta".
Przynajmniej drabinę trzebaby przytargac.

Tak na marginesie, w wielu krajach np. UK, linie zasilające trakcję kolejową nie biegną nad torami tylko przy szynach. Tak więc, każdy (samobójca, nierozważny?) może tego dotknąć. Tam chyba jednak nie ma problemów z żądaniem odszkodowań, mimo, iż dostęp jest właściwie "z buta".

O, kolej to w ogóle dobry przykład. Pod pociąg można wejść przez nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku. Zdaniem Witka, Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój niebezpieczny teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!), żeby nawet chcący nie można było dostac się na tory. W przeciwnym przypadku winnym *wszystkich* wypadków jest kolej. Zawsze.

Data: 2010-07-16 09:33:34
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Alek pisze:

nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku. Zdaniem Witka,
Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój niebezpieczny
teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!), żeby nawet
chcący nie można było dostac się na tory. W przeciwnym przypadku winnym
*wszystkich* wypadków jest kolej. Zawsze.


Bądź łaskaw nie imputować mi swoich chorych urojeń.

W przypadku nadjeżdżającego pociągu mamy sytuację analogiczną jak w
przypadku nadjeżdżającego pojazdu.

Albo miał obiektywną możliwość bezpiecznego wyhamowania (gdyby jechał
prawidłowo) - i wtedy jest winien kierujący pojazdem - albo nie, i wtedy
mamy wtargnięcie pieszego ze wszystkimi konsekwencjami.

I zwracam uwagę, że na przejściach/przejazdach kolejowych są zapory lub
specjalnie oznaczenia - ujęte w ogólnych przepisach, czyli obowiązujące
ogół.

Data: 2010-07-16 09:52:39
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał

nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku. Zdaniem Witka,
Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój niebezpieczny
teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!), żeby nawet
chcący nie można było dostac się na tory. W przeciwnym przypadku winnym
*wszystkich* wypadków jest kolej. Zawsze.

Bądź łaskaw nie imputować mi swoich chorych urojeń.

Bądź łaskaw czytać swoje posty.

W przypadku nadjeżdżającego pociągu mamy sytuację analogiczną jak w
przypadku nadjeżdżającego pojazdu.

Albo miał obiektywną możliwość bezpiecznego wyhamowania (gdyby jechał
prawidłowo) - i wtedy jest winien kierujący pojazdem - albo nie, i wtedy
mamy wtargnięcie pieszego ze wszystkimi konsekwencjami.

I zwracam uwagę, że na przejściach/przejazdach kolejowych są zapory lub
specjalnie oznaczenia - ujęte w ogólnych przepisach, czyli obowiązujące
ogół.

Przejścia/przejazdy stanowią ułamek promila torowisk. Wejście pieszego na tory możliwe jest również poza takim miejscem a kolej nie zabezpiecza ich przed wtargnięciem dziecka, analfabety czy kobiety uciekającej przed gwałcicielami.

Data: 2010-07-16 10:03:54
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Alek pisze:

nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku. Zdaniem Witka,
Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój niebezpieczny
teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!), żeby nawet
chcący nie można było dostac się na tory. W przeciwnym przypadku winnym
*wszystkich* wypadków jest kolej. Zawsze.

Bądź łaskaw nie imputować mi swoich chorych urojeń.

Bądź łaskaw czytać swoje posty.

W odróżnieniu od ciebie nie mam zmian sklerotycznych i pamiętam, co pisałem.

[ciach]

I zwracam uwagę, że na przejściach/przejazdach kolejowych są zapory lub
specjalnie oznaczenia - ujęte w ogólnych przepisach, czyli obowiązujące
ogół.

Przejścia/przejazdy stanowią ułamek promila torowisk. Wejście pieszego
na tory możliwe jest również poza takim miejscem a kolej nie zabezpiecza
ich przed wtargnięciem dziecka, analfabety czy kobiety uciekającej przed
gwałcicielami.


Czytaj, co piszę.

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.

Może zrozumiesz.

Data: 2010-07-16 16:41:17
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał

I zwracam uwagę, że na przejściach/przejazdach kolejowych są zapory lub
specjalnie oznaczenia - ujęte w ogólnych przepisach, czyli obowiązujące
ogół.

Przejścia/przejazdy stanowią ułamek promila torowisk. Wejście pieszego
na tory możliwe jest również poza takim miejscem a kolej nie zabezpiecza
ich przed wtargnięciem dziecka, analfabety czy kobiety uciekającej przed
gwałcicielami.


Czytaj, co piszę.

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.

Może zrozumiesz.

Skoro możemy sobie tak zamieniać to zamień torowisko na posesję z psem.
Jak wleziesz nie w porę to masz duży problem. A odpowiednikiem przejścia dla pieszych niech będzie dzwonek/domofon - jedyny właściwy i bezpieczny sposób wejścia na dany teren.

Data: 2010-07-17 07:50:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga wysokie napięcie
On Fri, 16 Jul 2010, Alek wrote:

Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.

Może zrozumiesz.

Skoro możemy sobie tak zamieniać to zamień torowisko na posesję z psem.

  Pokaż ustawowy obowiązek dotyczący zasad ruchu na posesji, a będziemy
mieli warunki do porównywania...

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-07-17 09:10:04
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.

Może zrozumiesz.

Skoro możemy sobie tak zamieniać to zamień torowisko na posesję z psem.

 Pokaż ustawowy obowiązek dotyczący zasad ruchu na posesji, a będziemy
mieli warunki do porównywania...

193 kk

Data: 2010-07-17 11:23:05
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Alek pisze:

 Pokaż ustawowy obowiązek dotyczący zasad ruchu na posesji, a będziemy
mieli warunki do porównywania...

193 kk

Nie umiesz czytać.

Data: 2010-07-16 18:18:27
Autor: Hades
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Andrzej Lawa"
[ciach]

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.
Może zrozumiesz.

Zanim zaczniesz z taka zcietoscia toczyc jakas dyskusje to moze
warto bylo by zapoznac sie z wlasciwymi przepisami? Wiesz jaka
jest zasadnicza roznica pomiedzy droga (szosa) a szlakiem (torem)
kolejwym? Ano taka ze droge (szose) mozesz przekraczac w bardzo
wielu miejscach nie tylko do tego przeznaczonych (pasy). Natomiast
tory kolejowe mozna przekraczac wylacznie w miejscach do tego
przeznaczonych (przejscia, przejazdy). W kazdym innym miejscu
jest to po prostu zakazane.
AM

Data: 2010-07-16 19:53:31
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(16.07.2010 18:18), Hades wrote:
Natomiast
tory kolejowe mozna przekraczac wylacznie w miejscach do tego
przeznaczonych (przejscia, przejazdy). W kazdym innym miejscu
jest to po prostu zakazane.

Zaraz się dowiesz że to że ktoś łamie prawo nie oznacza że go można
bezkarnie przejechać pociągiem :). Oraz że to może być ktoś nie znający
prawa, upośledzony, ślepy lub głuchy.

p. m.

Data: 2010-07-27 01:37:13
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Hades pisze:
Użytkownik "Andrzej Lawa"
[ciach]

Zamień sobie pociąg na samochód a tory na drogę. I przejścia dla
pieszych też stanowią tylko ułamek promila dróg.
Może zrozumiesz.

Zanim zaczniesz z taka zcietoscia toczyc jakas dyskusje to moze
warto bylo by zapoznac sie z wlasciwymi przepisami? Wiesz jaka
jest zasadnicza roznica pomiedzy droga (szosa) a szlakiem (torem)
kolejwym?

Uproszczenie dla jasności przekazu. Bez żadnego znaczenia dla
prawidłowości analgoii.

Ano taka ze droge (szose) mozesz przekraczac w bardzo
wielu miejscach nie tylko do tego przeznaczonych (pasy). Natomiast

Tak, zwłaszcza autostradę ;->

tory kolejowe mozna przekraczac wylacznie w miejscach do tego
przeznaczonych (przejscia, przejazdy). W kazdym innym miejscu
jest to po prostu zakazane.

Niczego to nie zmienia. W jednym przypadku masz nieprawidłowe
(przesądzające o winie) przechodzenie tam, gdzie i tak nie wolno
przechodzić, a w drugim masz nieprawidłowe (przesądzające o winie)
przechodzenie tam, gdzie _być_może_ można było przechodzić przy
zachowaniu pewnych warunków.

Data: 2010-07-17 07:49:18
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga wysokie napięcie
On Fri, 16 Jul 2010, Alek wrote:

O, kolej to w ogóle dobry przykład. Pod pociąg można wejść przez nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku.

  Ale tylko wbrew prawu.
  A wchodzenie na plac nie jest zabronione prawem i nie wymaga szczególnych
uprawnień (tak jak znajdowanie się na torach).

Zdaniem Witka, Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój
niebezpieczny teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!)

  A po co, skoro zabezpieczyła sobie to ustawą?
  Duży może więcej :P

  Jak przepchniesz w ustawie zakaz wstępu na plac przy budynku, z wyjątkiem
osób które uzyskały stosowne uprawnienia/przeszły stosowne przeszkolenie
oraz dostały polecenie służbowe, to będzie jak chcesz :|

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-07-17 09:21:17
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

O, kolej to w ogóle dobry przykład. Pod pociąg można wejść przez nieuwagę, bez żadnego specjalnego sprzętu czy wysiłku.

 Ale tylko wbrew prawu.
 A wchodzenie na plac nie jest zabronione prawem i nie wymaga szczególnych
uprawnień (tak jak znajdowanie się na torach).

Jeśli mówimy o ogrodzonym terenie to owszem, jest zabronione.
A w tym wątku mówimy o słupie energetycznym. Czy jest ustawowy
zakaz wchodzenia na taki słup?

Zdaniem Witka, Andrzeja i jeszcze innych kolej powinna zabezpieczyć swój
niebezpieczny teren wysokim płotem i kordonem ochroniarzy (bez psów!)

 A po co, skoro zabezpieczyła sobie to ustawą?
 Duży może więcej :P

Przy tematach związanych z zabezpieczeniem swojej posesji (psy, pułapki, miny, samopały itp.) pojawiały się pytania typu "czy karą za wtargnięcie na cudzą posesję może być śmierć bez sądu i wyroku". To ja pytam czy karą za nielegalne wejście na torowisko może być ks? Czy mimo wszystko kolej nie powinna *faktycznie i skutecznie* zabezpieczyć swojego terenu?

Data: 2010-07-19 21:00:25
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga wysokie napięcie
On Sat, 17 Jul 2010, Alek wrote:

A w tym wątku mówimy o słupie energetycznym. Czy jest ustawowy
zakaz wchodzenia na taki słup?

  Chyba najprościej byłoby podejść "od tyłu" - znaleźć przepis wykonawczy
(niemal na pewno z rozporządzenia) ustalający format i treść tabliczki
"nie dotykać urządzenie elektryczne" (czy jakoś tak) i popatrzeć na jakiej
podstawie (ustawowej) jest wydany.
  Nie, nie jestem w stanie dziś Ci go podać, ale na wszelki wypadek
będę się stosował ;)

Przy tematach związanych z zabezpieczeniem swojej posesji (psy, pułapki, miny, samopały itp.) pojawiały się pytania typu "czy karą za wtargnięcie na cudzą posesję może być śmierć bez sądu i wyroku". To ja pytam czy karą za nielegalne wejście na torowisko może być ks?

  Nie odpowiadam na pierwsze pytanie, więc nie odpowiem i na drugie.
  Hint: IMVHO to nie jest "kara" w rozumieniu prawa. Ani w jednym
ani w drugim przypadku.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-07-19 21:46:40
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał

A w tym wątku mówimy o słupie energetycznym. Czy jest ustawowy
zakaz wchodzenia na taki słup?

 Chyba najprościej byłoby podejść "od tyłu" - znaleźć przepis wykonawczy
(niemal na pewno z rozporządzenia) ustalający format i treść tabliczki
"nie dotykać urządzenie elektryczne" (czy jakoś tak) i popatrzeć na jakiej
podstawie (ustawowej) jest wydany.

Nawet jeśli, to jest to tylko nakaz umieszczenia określonej tabliczki.
Co z nakazem zapoznania się z jej treścią i zastosowania się do niej?
I co ze słupem z którego tabliczka odpadła albo została zagraficiona?
Wolno wchodzić a pokopanie jest nielegalne?

Przy tematach związanych z zabezpieczeniem swojej posesji (psy, pułapki, miny, samopały itp.) pojawiały się pytania typu "czy karą za wtargnięcie na cudzą posesję może być śmierć bez sądu i wyroku". To ja pytam czy karą za nielegalne wejście na torowisko może być ks?

 Nie odpowiadam na pierwsze pytanie, więc nie odpowiem i na drugie.
 Hint: IMVHO to nie jest "kara" w rozumieniu prawa. Ani w jednym
ani w drugim przypadku.

Pewnie że nie jest to kara tylko "kara". To tylko taka populistyczna
figura retoryczna.

Data: 2010-07-19 22:02:13
Autor: Gotfryd Smolik news
Uwaga wysokie napięcie
On Mon, 19 Jul 2010, Alek wrote:

I co ze słupem z którego tabliczka odpadła albo została zagraficiona?

  Pewnie to samo, co z chodnikiem.
  Nakaz (lub niedopełnienie nakazu przez zobowiązanego) nie pociąga
istotnych skutków dla korzystającego, jeśli nie był przyczyną
"oczywistego błędu".
"Widzisz że jest" i nie wymaga odrębnego oznakowania, a jedynie coś
co "przypomina jezdnię" musi być oznakowane "droga dla pieszych"
aby pieszy był prawnie nierozjeżdżalny :|
  Co do tego, że zakaz pakowania się na słup rzeczywiście może być
w innej ustawie - pewnie masz rację. Mam tylko mocne podejrzenie,
że taki istnieje :)

Pewnie że nie jest to kara tylko "kara".

  Ale dzięki temu nie czuję się zobowiązany do odpowiadania ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-07-16 10:37:25
Autor: Młotkowy
Uwaga wysokie napięcie
Alek pisze:
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał


Stację transformatorową zamyka się na klucz. Jak wyobrażasz sobie
prawidłowe zabezpieczenie linii napowietrznej?

Przez ogrodzenie podstawy słupa drutem kolczastym?
(To dość banalne, nie wiem skąd wątpliwości)


--

Dziękuję. Pozdrawiam.        Młotkowy

Data: 2010-07-16 12:35:17
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Młotkowy pisze:


Przez ogrodzenie podstawy słupa drutem kolczastym?

Drutem kolczastym pod napięciem :)



--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-16 12:48:50
Autor: marecki
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "Johnson" <johnson@nospam.pl> napisał w wiadomości news:i1pcku$g76$1inews.gazeta.pl...
Młotkowy pisze:


Przez ogrodzenie podstawy słupa drutem kolczastym?
A jak ktos wpadnie na drut kolczasty i sie pokaleczy?
A jak ktos sie zaplacze w niego i sie wykrwawi na miejscu??
Rownie dobrze mozna nie zabepieczac w ogole bo jaka to roznica czy ktos sie zabije na drucie kolczastym czy na "drucie" pod napiecem?

Data: 2010-07-16 16:43:44
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "marecki" <marecki@no-spam.pl> napisał

Przez ogrodzenie podstawy słupa drutem kolczastym?
A jak ktos wpadnie na drut kolczasty i sie pokaleczy?
A jak ktos sie zaplacze w niego i sie wykrwawi na miejscu??
Rownie dobrze mozna nie zabepieczac w ogole bo jaka to roznica czy ktos sie zabije na drucie kolczastym czy na "drucie" pod napiecem?

Jak widać w zabieganiu o własne bezpieczeństwo nic nie zastąpi rozumu.
Tylko żeby jeszcze sędziowie to uznawali.

Data: 2010-07-16 18:21:28
Autor: Hades
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "marecki"
Przez ogrodzenie podstawy słupa drutem kolczastym?

A jak ktos wpadnie na drut kolczasty i sie pokaleczy?
A jak ktos sie zaplacze w niego i sie wykrwawi na miejscu??
Rownie dobrze mozna nie zabepieczac w ogole bo jaka to roznica czy ktos sie zabije na drucie kolczastym czy na "drucie" pod napiecem?

Nalezy wiec przed ogrodzeniem z drutu kolczastego ogradzajacego
slup wysokiego napiecia postawic ogrodzenie z np. siatki z tabliczkami
ostrzegahjacymi: "Uwaga! Ogrodzenie z drutu kolczastego".
AM

Data: 2010-07-16 10:39:09
Autor: Icek
Uwaga wysokie napięcie
> Jednakowoż prawidłowe zabezpieczenie uchroni go przed
> odpowiedzialnością.
> Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka
> transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się
> okazało, że
> drzwi były po prostu otwarte.

Stację transformatorową zamyka się na klucz. Jak wyobrażasz sobie
prawidłowe zabezpieczenie linii napowietrznej?

no jak to? Zamknac na klucz


Icek

Data: 2010-07-15 21:09:23
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Olgierd pisze:

Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się okazało, że drzwi były po prostu otwarte.


Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-15 19:20:08
Autor: Olgierd
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:09:23 +0200, Johnson napisał(a):

Parę lat temu był przypadek chłopaka, który wszedł do środka
transformatora. Energetycy odpowiadali tylko dlatego, że się okazało,
że drzwi były po prostu otwarte.

Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!

Tego nie wiem, nie sądzę.
Sprawa była bardzo głośna, przez jakiś czas się wydawało, że chłopak -- wypadek go strasznie okaleczył (OIDP on się tam chował przed deszczem) -- przegra, bo energetycy dowodzili, że do transformatora się nie wchodzi. Rzecz miała miejsce w czasach przedinternetowych, więc mało o tym w sieci będzie, ale apelacje wlokły się latami.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-15 21:47:50
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Olgierd pisze:


Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!

Tego nie wiem, nie sądzę.

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

OIDP on się tam chował przed deszczem) --

Genialne.



przegra, bo energetycy dowodzili, że do transformatora się nie wchodzi.

I dobrze moim zdaniem mówili.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-15 22:52:13
Autor: Arek
Uwaga wysokie napięcie
Johnson wrote:

Olgierd pisze:


Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!

Tego nie wiem, nie sądzę.

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Data: 2010-07-15 22:54:15
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Arek pisze:


Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).


Zgadzam się.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-16 00:26:49
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Arek pisze:
Johnson wrote:

Olgierd pisze:

Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!
Tego nie wiem, nie sądzę.
Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).


Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

Data: 2010-07-16 08:37:24
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c3f8b29$1@news.home.net.pl...

Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

ale on stanowi zagrozenie tylko dla intruzow, a nie dla kazdego czlowieka, kiedy to do ciebie dotrze

Data: 2010-07-16 08:44:34
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
szerszen pisze:


Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości grup dyskusyjnych:4c3f8b29$1@news.home.net.pl...

Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

ale on stanowi zagrozenie tylko dla intruzow, a nie dla kazdego
czlowieka, kiedy to do ciebie dotrze

Cóż, w odróżnieniu od ciebie ja nie uważam, że człowiek zasługuje na
ciężkie okaleczenie lub śmierć tylko dlatego, że wszedł przez
niewłaściwe _otwarte_ drzwi albo przechodził tylko koło niewłaściwego
ogrodzenia, którego pies nie uznawał za ostateczną granicę swojego
terytorium.

Ale ja nie mam mentalności agresywnego psa.

Data: 2010-07-16 10:22:51
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4c3fffd0$1@news.home.net.pl...

Cóż, w odróżnieniu od ciebie ja nie uważam, że człowiek zasługuje na
ciężkie okaleczenie lub śmierć tylko dlatego, że wszedł przez
niewłaściwe _otwarte_ drzwi albo przechodził tylko koło niewłaściwego
ogrodzenia, którego pies nie uznawał za ostateczną granicę swojego
terytorium.

ardzo wygodnie dodajesz sobie slowko "niewlasciwie" i "otwrte", tylko ze jak juz pisalem, nie o tym mowa, mowa o tym kiedy ktos sforsowal wlasciwie zamkniete ogrodzenie i wszedl na cudza posesje wbrew woli wlasciciela pokonujac zabezpieczenia

Ale ja nie mam mentalności agresywnego psa.

nie, ty po prostu boisz sie psow i tyle

Data: 2010-07-16 11:31:37
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
szerszen pisze:


ardzo wygodnie dodajesz sobie slowko "niewlasciwie" i "otwrte", tylko ze
jak juz pisalem, nie o tym mowa, mowa o tym kiedy ktos sforsowal
wlasciwie zamkniete ogrodzenie i wszedl na cudza posesje wbrew woli
wlasciciela pokonujac zabezpieczenia

Wątek zaczął się od wejścia przez furtkę nie zamkniętą na klucz.
Dorzuciłem też przejście przez ogrodzenie na tyle słabe, że łatwiej je
przeskoczyć niż objeść.

Nie odpowiadam za to, co piszą inni na ten temat.

Ale ja nie mam mentalności agresywnego psa.

nie, ty po prostu boisz sie psow i tyle

ROTFL

Bulterierka jednych sąsiadów, owczarek podhalański drugich, kudłata i
nieco kompaktowa pochodna owczarka niemieckiego trzecich (notabene
"moja" znajdka, ale oni przygarnęli, bo u mnie nie było ogrodzenia - nie
licząc słupków i sznurka), kundelek wyglądający jak skrzyżowanie jamnika
z owczarkiem niemieckim i przerośnięta, wielkoucha pochodna innego
owczarka niemieckiego czwartych sąsiadów byłyby zaskoczone twoimi
bredniami ;)

Notabene ten wielki kłapouch jest nieco wredny i ma tendencję do
"dziabania" od tyłu - mi nigdy nie podskoczył, bo zdaje sobie sprawę, że
jakby mnie dziabnął, to by źle z nim  było ;->

I tylko on się na mnie boczy - reszta radośnie się wita i domaga
głaskania :)

Data: 2010-07-16 12:19:01
Autor: Tomasz Kaczanowski
OT kundelek
Andrzej Lawa pisze:
kundelek wyglądający jak skrzyżowanie jamnika
z owczarkiem niemieckim

Nie wiem jak tamto skrzyżowanie wygląda, ale okazało się, że istnieje taka rasa http://pl.wikipedia.org/wiki/Posokowiec_bawarski


--
Kaczus
http://kaczus.republika.pl

Data: 2010-07-16 11:32:55
Autor: Olgierd
OT kundelek
Dnia Fri, 16 Jul 2010 12:19:01 +0200, Tomasz Kaczanowski napisał(a):

kundelek wyglądający jak skrzyżowanie jamnika z owczarkiem niemieckim

Nie wiem jak tamto skrzyżowanie wygląda, ale okazało się, że istnieje
taka rasa http://pl.wikipedia.org/wiki/Posokowiec_bawarski

Posokowiec nie ma nic wspólnego z owczarkiem. Ani posturą, ani charakterem. Nic.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-16 12:33:05
Autor: Andrzej Lawa
OT kundelek
Tomasz Kaczanowski pisze:
Andrzej Lawa pisze:
kundelek wyglądający jak skrzyżowanie jamnika
z owczarkiem niemieckim

Nie wiem jak tamto skrzyżowanie wygląda, ale okazało się, że istnieje
taka rasa http://pl.wikipedia.org/wiki/Posokowiec_bawarski


Ten wygląda jak jamnik, który chciał postawą dorównać owczarkowi ;)

Tamten ma odwrotnie: niewielki owczarek niemiecki na krótkich łapkach ;)
Trochę przypomina rasę corgi.

Data: 2010-07-16 10:53:12
Autor: Icek
Uwaga wysokie napięcie
>> Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla
ludzi.
>
> ale on stanowi zagrozenie tylko dla intruzow, a nie dla kazdego
> czlowieka, kiedy to do ciebie dotrze

Cóż, w odróżnieniu od ciebie ja nie uważam, że człowiek zasługuje na
ciężkie okaleczenie lub śmierć tylko dlatego, że wszedł przez
niewłaściwe _otwarte_ drzwi albo przechodził tylko koło niewłaściwego
ogrodzenia, którego pies nie uznawał za ostateczną granicę swojego
terytorium.

Ale ja nie mam mentalności agresywnego psa.

no podzielam Twoje zdanie jednak juz wlamywacz ktory nabija sie na wystajace
bolce albo razi go prad bo wlamal sie do domu w ktorym byly pulapki to nie
jest takie jednoznaczne.

Co innego otwarte drzwi a co innego slup.



Icek

Data: 2010-07-16 11:59:45
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Icek pisze:

no podzielam Twoje zdanie jednak juz wlamywacz ktory nabija sie na wystajace
bolce albo razi go prad bo wlamal sie do domu w ktorym byly pulapki to nie
jest takie jednoznaczne.

Teraz wyobraź sobie, że dom się pali i w te pułapki wpadają śpieszący na
ratunek sąsiedzi albo strażacy...

Data: 2010-07-16 10:32:16
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(16.07.2010 00:26), Andrzej Lawa wrote:
Arek pisze:
Johnson wrote:

Olgierd pisze:

Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!
Tego nie wiem, nie sądzę.
Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).


Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza, zaś trzymanie psa
niejednokrotnie jest koniecznością.

p. m.

Data: 2010-07-16 11:39:27
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
mvoicem pisze:

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).

Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza,

W mojej okolicy z kilkudziesięciu psów, tylko jeden stanowi takie
zagrożenie - i ma zrobiony kojec.

zaś trzymanie psa niejednokrotnie jest koniecznością.

ROTFL

I dzięki takim, jak ty, modne obecnie są "getta" - mury, strażnicy... i
nierzadko wyższy poziom kradzieży, ale za to przez "swoich" ;->

Data: 2010-07-16 12:42:19
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(16.07.2010 11:39), Andrzej Lawa wrote:
mvoicem pisze:

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).

Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.

Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza,

W mojej okolicy z kilkudziesięciu psów,

Jak się te kilkadziesiąt psów zachowa w stosunku do kogoś kto w nocy
wlezie na podwórko i będzie po nim spacerował? Jesteś pewien że żaden
nie przejdzie od szczekania do gryzienia?

[...]

zaś trzymanie psa niejednokrotnie jest koniecznością.

ROTFL

I dzięki takim, jak ty, modne obecnie są "getta" - mury, strażnicy... i
nierzadko wyższy poziom kradzieży, ale za to przez "swoich" ;->

Moja teściowa żyje na wsi, żadne tam getto, mury, strażnicy. Przez
dłuższy czas regularnie jej ktoś robił jakieś szkody na podwórku. A to
sąg drzewa rozwalił, a to kwiatki połamał, to i owo urwał, szybę wybił.

Kupiła psa - problemy się skończyły.

p. m.

Data: 2010-07-16 13:28:20
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
mvoicem pisze:

Tak samo nikt normalny nie trzyma psa stanowiącego zagrożenie dla ludzi.
Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza,
W mojej okolicy z kilkudziesięciu psów,

Jak się te kilkadziesiąt psów zachowa w stosunku do kogoś kto w nocy
wlezie na podwórko i będzie po nim spacerował? Jesteś pewien że żaden
nie przejdzie od szczekania do gryzienia?

Bo większość jest typu "wiele hałasu o nic" i generalnie boją się
tupnięcia ;)

[ciach]

Moja teściowa żyje na wsi, żadne tam getto, mury, strażnicy. Przez
dłuższy czas regularnie jej ktoś robił jakieś szkody na podwórku. A to
sąg drzewa rozwalił, a to kwiatki połamał, to i owo urwał, szybę wybił.

Dziwna okolica.

Kupiła psa - problemy się skończyły.

Może to był sprzedawca psów? ;->

Data: 2010-07-19 09:58:25
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 10:32:16 +0200, mvoicem napisał(a):

Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza, zaś trzymanie psa
niejednokrotnie jest koniecznością.

To się bierze psa który jest czujny i głośno szczeka, a nie takiego który
gryzie. U "mnie" na wsi agresywne psy to się kiedyś topiło w stawie i
wymieniało na kundelki - bo wiadomo było że pies agresywny na obcych może
też łatwo pogryźć "swoich" (że o listonoszu nie wspomnę).
Kundelki też bywają gryźliwe ale łatwiej się odgonić kijem.

Henry

Data: 2010-07-19 10:12:12
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(19.07.2010 09:58), Henry(k) wrote:
Dnia Fri, 16 Jul 2010 10:32:16 +0200, mvoicem napisał(a):

Każdy prawie pies jest zagrożeniem dla intruza, zaś trzymanie psa
niejednokrotnie jest koniecznością.

To się bierze psa który jest czujny i głośno szczeka, a nie takiego który
gryzie. U "mnie" na wsi agresywne psy to się kiedyś topiło w stawie i
wymieniało na kundelki - bo wiadomo było że pies agresywny na obcych może
też łatwo pogryźć "swoich" (że o listonoszu nie wspomnę).
Kundelki też bywają gryźliwe ale łatwiej się odgonić kijem.

Jak w środku nocy wejdziesz na psa teren, to nawet najłagodniejszy może
pogryźć.

p. m.

Data: 2010-07-16 10:42:33
Autor: Icek
Uwaga wysokie napięcie
> Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Tak samo jak nikt normalny nie wchodzi na czyjeś podwórko na którym biega
pies oznaczony jako zły (a nawet bez oznaczenia).

probowalem oznaczyc mojego psa jako "zly" ale nigdy nie chcial nosic tej
tabliczki ;P


Icek

Data: 2010-07-16 13:05:09
Autor: Herald
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 10:42:33 +0200, Icek napisał(a):

probowalem oznaczyc mojego psa jako "zly" ale nigdy nie chcial nosic tej
tabliczki ;P

Żaden pies nie jest zły.
Tabliczki z taką treścią to klepią jakieś młotki pokroju lawy lub witusia.

Data: 2010-07-16 05:20:49
Autor: Olgierd
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Thu, 15 Jul 2010 21:47:50 +0200, Johnson napisał(a):

Ale chyba z 99% przyczynienia to było ?!

Tego nie wiem, nie sądzę.

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi otwarte.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Data: 2010-07-16 08:07:07
Autor: Johnson
Uwaga wysokie napięcie
Olgierd pisze:

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi otwarte.


Odróżniam chałupki od transformatora :)
Ale tak czy inaczej mówię o umyślnym wchodzeniu.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2010-07-16 18:07:13
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi
otwarte.

Na każdym transformatorze są informacje, ostrzeżenia i zakazy.
Poza tym to są dość charakterystyczne budowle i raczej każdy
je rozpoznaje bez czytania tych tabliczek.

Data: 2010-07-16 11:46:22
Autor: witek
Uwaga wysokie napięcie
Alek wrote:
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi
otwarte.

Na każdym transformatorze są informacje, ostrzeżenia i zakazy.

które po otwarciu drzwi do transformatora sa od strony sciany.


Poza tym to są dość charakterystyczne budowle i raczej każdy
je rozpoznaje bez czytania tych tabliczek.

oczywiscie dzieci w podstawowce tez to wiedza i potrafia czytac, a w szczegolnosci chce im sie.

Data: 2010-07-16 19:34:56
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi
otwarte.

Na każdym transformatorze są informacje, ostrzeżenia i zakazy.

które po otwarciu drzwi do transformatora sa od strony sciany.

Ja nie twierdzę, że te drzwi nie powinny być zamknięte.
Ale róznie bywa, czasem chuligan wyłamie zamek, nie ma w tym winy ZE.
Dlatego w innym poście napisałem "w zabieganiu o własne bezpieczeństwo nic nie zastąpi rozumu". Bo nie zawsze można polegać na innych, nawet jeśli w tym względzie prawo ponakłada na nich rozmaite obowiązki.

Poza tym to są dość charakterystyczne budowle i raczej każdy
je rozpoznaje bez czytania tych tabliczek.

oczywiscie dzieci w podstawowce tez to wiedza i potrafia czytac,
a w szczegolnosci chce im sie.

A gdzie byli ich rodzice?

Data: 2010-07-16 19:55:07
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(16.07.2010 18:07), Alek wrote:
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał

Powinno być. Nikt normalny do transformatora nie wchodzi.

Idziesz, jest chałupka -- nie ma słowa, że to transformator, drzwi
otwarte.

Na każdym transformatorze są informacje, ostrzeżenia i zakazy.
Poza tym to są dość charakterystyczne budowle i raczej każdy
je rozpoznaje bez czytania tych tabliczek.


No nie zawsze. Widziałem transformatorownie które na wyglądały na taką
zwykłą kurną chatkę, tylko bez okien.

p. m.

Data: 2010-07-16 21:25:13
Autor: SDD
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "mvoicem" <mvoicem@gmail.com> napisał w wiadomości news:4c409cf8$0$17102$65785112news.neostrada.pl...

No nie zawsze. Widziałem transformatorownie które na wyglądały na taką
zwykłą kurną chatkę, tylko bez okien.

A moze to byly moduly wyniesione centrali telefonicznej?
One sa wlasnie w takich kurnych chatkach. Czasem zintegrowanych z przystankiem autobusowym i kioskiem..., a czasem nie :)

Pozdrawiam
SDD

Data: 2010-07-18 17:28:10
Autor: Marcin Mokrzycki
Uwaga wysokie napięcie
On Thu, 15 Jul 2010 19:20:08 +0000 (UTC), Olgierd wrote:

Rzecz miała miejsce w czasach przedinternetowych, więc mało o tym w sieci będzie, ale apelacje wlokły się latami.

Chyba o tym mowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Mela
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3675656.html

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336  o2:mmokrzycki

Data: 2010-07-18 20:59:24
Autor: Olgierd
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Sun, 18 Jul 2010 17:28:10 +0200, Marcin Mokrzycki napisał(a):

Rzecz miała miejsce w czasach przedinternetowych, więc mało o tym w
sieci będzie, ale apelacje wlokły się latami.

Chyba o tym mowa:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Mela
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,3675656.html

O brawo. Nawet nie kojarzyłem, że to o Melę chodzi.

--
:) Olgierd || Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl

Uwaga wysokie napięcie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona