Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Uwaga wysokie napięcie

Uwaga wysokie napięcie

Data: 2010-07-15 21:34:03
Autor: Robert Tomasik
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:i1nkiq$61p$1news.onet.pl...
Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem.
Kto za to odpowie?


Sprawca, czyli generalnie wyłażący.

Data: 2010-07-15 22:00:02
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Robert Tomasik" <robert.tomasik@gazeta.pl> napisał

Jest sobie słup elektrycznej linii napowietrznej / trakcji kolejowej.
Na nim tabliczka 'Uwaga, wysokie napiecie. Dotknięcie grozi smiercią'.
Nieupoważniony człowiek wchodzi na słup i ginie porażony prądem.
Kto za to odpowie?

Sprawca, czyli generalnie wyłażący.

Czym różni się słup na którym wiszą kable pod napięciem
od ogrodzonej posesji po której biega dziarski pies?

W wątku "Uwaga groźny pies " z 11.07.2010 22:16 kilka osób twierdzi,
że winę za pokąsanie intruza ponosi właściciel psa, nawet jeśli
teren jest ogrodzony i opatrzony ostrzeżeniami.

Data: 2010-07-15 20:12:58
Autor: Smok Eustachy
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Thu, 15 Jul 2010 22:00:02 +0200, Alek napisał(a):
/.../
Czym różni się słup na którym wiszą kable pod napięciem od ogrodzonej
posesji po ktĂłrej biega dziarski pies?

W wątku "Uwaga groźny pies " z 11.07.2010 22:16 kilka osób twierdzi, że
winę za pokąsanie intruza ponosi właściciel psa, nawet jeśli teren jest
ogrodzony i opatrzony ostrzeĹźeniami.

A jak ktoś po pijaku wjedzie w drzewo to wina gajowego.

Data: 2010-07-15 16:17:16
Autor: witek
Uwaga wysokie napięcie
Smok Eustachy wrote:
Dnia Thu, 15 Jul 2010 22:00:02 +0200, Alek napisał(a):
/.../
Czym różni się słup na którym wiszą kable pod napięciem od ogrodzonej
posesji po ktĂłrej biega dziarski pies?

W wątku "Uwaga groźny pies " z 11.07.2010 22:16 kilka osób twierdzi, że
winę za pokąsanie intruza ponosi właściciel psa, nawet jeśli teren jest
ogrodzony i opatrzony ostrzeĹźeniami.

A jak ktoś po pijaku wjedzie w drzewo to wina gajowego.

cos w tym jest.

zeby bylo smieszniej, jak twój znajomy po pijackiej imprezie u ciebie rozwali sie samochodem, to ty sie bedziesz tłumaczył.

Data: 2010-07-16 08:19:11
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Thu, 15 Jul 2010 22:00:02 +0200, Alek napisał(a):

Czym różni się słup na którym wiszą kable pod napięciem
od ogrodzonej posesji po której biega dziarski pies?

Samo wejście na słup to za mało - właściciel odpowiada za jego
zabezpieczenie. Trzeba wejść na samą górę i dostać się do przewodów. W
przypadku słupów średniego napięcia nie powinno się dać na nie wejść, w
przypadku wysokiego nie powinno się dać dotknąć linii przesyłowych ( to te
niżej, nie najwyższa; wejść się da bo są odpowiednie wypusty - wprawdzie
wysoko, ale dawałem radę się do nich dostać). Także widzisz że właściciel
dołożył sporo starań żeby do tragedii nie doszło *)
Zaś powieszenie na płocie tabliczki "uwaga zły pies (a właściciel jeszcze
gorszy)" to nie jest żadne zabezpieczenie. Co innego jak pies jest na
uwięzi (na łańcuchu - co powinno być zakazane, lub w ogrodzonym kojcu) -
wtedy samo wejście na podwórko niczym nie grozi, a jak ktoś podejdzie do
zamkniętego psa i wyciągnie rękę to będzie sobie sam winien i tu żaden sąd
nie uzna inaczej.

Także sam widzisz że te dwie sytuacje które podałeś wcale się nie różnią.
Tyle że uprościłeś, bo słup energetyczny odpowiada podwórku z psem na
uwięzi, a nie latającemu luzem (do tego odpowiednim przykładem była
niezabezpieczona stacja trafo).

Henry

*) na betonowe słupy NN łatwo wejść - ale żeby się zabić przez 380V to już
trzeba się postarać. Zresztą wchodzenie na słupy elektrycznie nie jest
czymś normalnym, a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

Data: 2010-07-16 08:40:44
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:7k3dz4xb35y4$.x0pvy7fpa2vn.dlg@40tude.net...

czymś normalnym, a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

???
wchodzenie na cudze obce podworko to cos normalnego?

Data: 2010-07-16 09:30:11
Autor: bagno
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:i1ourq$st0$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:7k3dz4xb35y4$.x0pvy7fpa2vn.dlg@40tude.net...

czymś normalnym, a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

???
wchodzenie na cudze obce podworko to cos normalnego?

Ja zawsze wchodze jak chce dojść do drzwi i zadzwonić dzwonkiem albo
zapukać. Jest to zupełnie normalne.

Data: 2010-07-16 10:24:30
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:i1p1qp$a14$1@inews.gazeta.pl...

Ja zawsze wchodze jak chce dojść do drzwi i zadzwonić dzwonkiem albo
zapukać. Jest to zupełnie normalne.

oczywiscie sa przypadki kiedy nie ma dzwonka przy furtce, a ktos musi wejsc na obce podworko, ale to nie jest norma, tylko wyjatki

Data: 2010-07-16 10:34:12
Autor: mvoicem
Uwaga wysokie napięcie
(16.07.2010 10:24), szerszen wrote:


Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1p1qp$a14$1@inews.gazeta.pl...

Ja zawsze wchodze jak chce dojść do drzwi i zadzwonić dzwonkiem albo
zapukać. Jest to zupełnie normalne.

oczywiscie sa przypadki kiedy nie ma dzwonka przy furtce, a ktos musi
wejsc na obce podworko, ale to nie jest norma, tylko wyjatki

Ja bym stawiał że mniej więcej pół na pół.

p. m.

Data: 2010-07-16 11:09:29
Autor: bagno
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "szerszen" <szerszen@tlen.pl> napisał w wiadomości news:i1p4ub$6j8$1news.task.gda.pl...


Użytkownik "bagno" <bagno@o2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i1p1qp$a14$1@inews.gazeta.pl...

Ja zawsze wchodze jak chce dojść do drzwi i zadzwonić dzwonkiem albo
zapukać. Jest to zupełnie normalne.

oczywiscie sa przypadki kiedy nie ma dzwonka przy furtce, a ktos musi wejsc
na obce podworko, ale to nie jest norma, tylko wyjatki

Mieszkałem w mniejszej miejscowości i była to norma. Teraz mieszkam w dużej
i też często tak jest.

Data: 2010-07-19 09:32:38
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 08:40:44 +0200, szerszen napisał(a):

wchodzenie na cudze obce podworko to cos normalnego?

A jak idziesz do sąsiada na wsi to co? Staniesz przy furtce i będziesz
krzyczał "hop, hop, jest tam kto?" To normalne że bierzesz kawał kija i wchodzisz na podwórko żeby dojść do domu i zastukać w drzwi, albo okna
bo to pierwsze nie zawsze działa.
Dzwonki na furtkach to tylko na przedmieściach. Na wsiach to ludzie nawet
często przy drzwiach dzwonków nie mają.

Pozdrawiam,
                 Henry

Data: 2010-07-19 11:35:30
Autor: szerszen
Uwaga wysokie napięcie


Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:8whqlk8ch7hb.1bn8cuy5ahfxn.dlg@40tude.net...

A jak idziesz do sąsiada na wsi to co?

to juz nie jest cudze, w sensie obce, nieznane

Data: 2010-07-19 16:56:27
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Mon, 19 Jul 2010 11:35:30 +0200, szerszen napisał(a):

to juz nie jest cudze, w sensie obce, nieznane

Hmm... no można i tak to potraktować - jak klatkę schodową w bloku na którą
wiele osób wchodzi mimo domofonu jeśli jest otwarte :-)

Henry

Data: 2010-07-16 09:14:54
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

Czym różni się słup na którym wiszą kable pod napięciem
od ogrodzonej posesji po której biega dziarski pies?

Samo wejście na słup to za mało - właściciel odpowiada za jego
zabezpieczenie.

Nie widziałem słupa ogrodzonego płotem i z wystawioną wartą.

Trzeba wejść na samą górę i dostać się do przewodów. W
przypadku słupów średniego napięcia nie powinno się dać na nie wejść,

Ale da się.

Zaś powieszenie na płocie tabliczki "uwaga zły pies (a właściciel jeszcze
gorszy)" to nie jest żadne zabezpieczenie. Co innego jak pies jest na
uwięzi (na łańcuchu - co powinno być zakazane, lub w ogrodzonym kojcu) -

Pies w kojcu nie ma sensu a w typowej sytuacji rolę kojca spełnia właśnie ogrodzenie.

wtedy samo wejście na podwórko niczym nie grozi,

A wejście do kojca? Przecież to normalne, że wchodzi się do kojca z bestią, skoro, jak piszesz niżej, normalne jest włażenie na cudzą posesję po której biega pies.

a jak ktoś podejdzie do
zamkniętego psa i wyciągnie rękę to będzie sobie sam winien

Jak wlezie na posesję strzeżoną przez psa to jest identyczna sprawa.

Zresztą wchodzenie na słupy elektrycznie nie jest czymś normalnym,

Zależy dla kogo.

a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

Też coś!

Data: 2010-07-16 09:37:34
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Alek pisze:

Samo wejście na słup to za mało - właściciel odpowiada za jego
zabezpieczenie.

Nie widziałem słupa ogrodzonego płotem i z wystawioną wartą.

Nie widziałem jeszcze słupa energetycznego niższego od minimalnego płotu
 uznawanego za skuteczne zabezpieczenie terenu niebezpiecznego.

Trzeba wejść na samą górę i dostać się do przewodów. W
przypadku słupów średniego napięcia nie powinno się dać na nie wejść,

Ale da się.

Włamać też się da. Nadal do ciebie nie docierają "subtelne" różnice
pomiędzy wejściem a włamaniem. Zresztą to symptomatyczne dla ciebie -
nie odróżniasz też wtargnięcia przed pojazd od wjechania w pieszego z
winy nieuwagi kierowcy.

[ciach]

Pies w kojcu nie ma sensu a w typowej sytuacji rolę kojca spełnia
właśnie ogrodzenie.

wtedy samo wejście na podwórko niczym nie grozi,

A wejście do kojca? Przecież to normalne, że wchodzi się do kojca z
bestią, skoro, jak piszesz niżej, normalne jest włażenie na cudzą
posesję po której biega pies.

Tylko w przypadku kojca wyraźnie widać, gdzie jest ten pies i jak można
go uniknąć.

Data: 2010-07-16 16:48:10
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał

Nie widziałem słupa ogrodzonego płotem i z wystawioną wartą.

Nie widziałem jeszcze słupa energetycznego niższego od minimalnego płotu
uznawanego za skuteczne zabezpieczenie terenu niebezpiecznego.

To nie ma nic do rzeczy, słup to nie płot. Poza tym nie ma urzędowej definicji bezpiecznej wysokości.

Trzeba wejść na samą górę i dostać się do przewodów. W
przypadku słupów średniego napięcia nie powinno się dać na nie wejść,

Ale da się.

Włamać też się da. Nadal do ciebie nie docierają "subtelne" różnice
pomiędzy wejściem a włamaniem.

Wejście na słup nie wymaga przełamywania żadnych zabezpieczeń a więc włamaniem nie jest.

Pies w kojcu nie ma sensu a w typowej sytuacji rolę kojca spełnia
właśnie ogrodzenie.

wtedy samo wejście na podwórko niczym nie grozi,

A wejście do kojca? Przecież to normalne, że wchodzi się do kojca z
bestią, skoro, jak piszesz niżej, normalne jest włażenie na cudzą
posesję po której biega pies.

Tylko w przypadku kojca wyraźnie widać, gdzie jest ten pies i jak można
go uniknąć.

Dokładnie tak samo w przypadku ogrodzonej posesji. Wiadomo że pies jest za płotem i w celu uniknięcia spotkania z nim należy płotu nie przekraczać.

Data: 2010-07-19 09:50:20
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 09:14:54 +0200, Alek napisał(a):

Zresztą wchodzenie na słupy elektrycznie nie jest czymś normalnym,

Zależy dla kogo.

Dla nikogo. Nawet Ci którzy wchodzą bo muszą mieć odpowiednie uprawnienia.
A i tak linia jest zabezpieczana i kontrolowana na obecność napięcia.
Więc trudno nazwać "normalnym" coś objętego specjalnymi procedurami
bezpieczeństwa.


a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

Też coś!

Tam gdzie ja się wychowałem jest. Jak nie ma dzwonków przy bramkach
to nie ma innej możliwości odwiedzenia kogoś. A nawet jak jest dzwonek
to nigdy nie wiadomo czy działa.

Henry

Data: 2010-07-19 09:56:18
Autor: Liwiusz
Uwaga wysokie napięcie
Henry(k) pisze:


Tam gdzie ja się wychowałem jest. Jak nie ma dzwonków przy bramkach
to nie ma innej możliwości odwiedzenia kogoś. A nawet jak jest dzwonek
to nigdy nie wiadomo czy działa.


   Ale wchodzisz do sąsiada, którego znasz i po którym wiesz, czego możesz się spodziewać. Jak ktoś ma groźnego psa, to też wszyscy we wsi o tym wiedzą, i tam nie wchodzą bez "pukania".

--
Liwiusz

Data: 2010-07-19 10:34:56
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Mon, 19 Jul 2010 09:56:18 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Ale wchodzisz do sąsiada, którego znasz i po którym wiesz, czego możesz się spodziewać. Jak ktoś ma groźnego psa, to też wszyscy we wsi o tym wiedzą, i tam nie wchodzą bez "pukania".

Rzecz w tym że w takich warunkach gospodarze są bardziej odpowiedzialni i
nie trzymają zbyt groźnych psów. A te trochę większe trzymają na solidnych
łańcuchach gdzieś z boku podwórka. Jak biorą nowego psa to pierwsze pytanie
jest "czy jest czujny". A popatrz co się dzieje na przedmieściach - ludzie
trzymają jakieś dziwne mieszańce i często kryterium jego wyboru jest to jak
bardzo jest groźny (często na szczęście tylko z wyglądu, ale niestety nie
zawsze)...

Zdarzało mi się że musiałem wracając z podstawówki wybierać dłuższą drogę
bo jakiś groźny pies łaził sobie luzem - ale tylko raz zostałem ugryziony
przez jakiegoś małego kundelka. Z obcych psów... bo kilka razy byłem
pogryziony przez nasze psy (zazwyczaj przechodziłem zbyt blisko miski).

Także nie pamiętam żadnego gospodarza do którego nie można było wejść na
podwórko. I bynajmniej nie było to związane z prawami gościnności
(większość to była ludność napływowa z czasów powojennych), a po prostu z
odpowiedzialnością.

Pozdrawiam,
                     Henry

Data: 2010-07-19 18:33:55
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

Zresztą wchodzenie na słupy elektrycznie nie jest czymś normalnym,

Zależy dla kogo.

Dla nikogo.

Nie byłeś dzieckiem?

a wchodzenie na czyjeś podwórko jest.

Też coś!

Tam gdzie ja się wychowałem jest. Jak nie ma dzwonków przy bramkach
to nie ma innej możliwości odwiedzenia kogoś. A nawet jak jest dzwonek
to nigdy nie wiadomo czy działa.

Jak kogoś odwiedzasz bez zapowiedzi i wiesz że jesteś mile widziany to znaczy że nie jest to obcy. No i wiesz czy ma psa i jakiego.

Data: 2010-07-20 08:27:20
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Mon, 19 Jul 2010 18:33:55 +0200, Alek napisał(a):

Nie byłeś dzieckiem?

Byłem, wchodziłem na słupy. Ale wiedziałem że robię coś czego nie
powinienem (i pewnie dlatego to robiłem ;-) )


Jak kogoś odwiedzasz bez zapowiedzi i wiesz że jesteś mile widziany to znaczy że nie jest to obcy. No i wiesz czy ma psa i jakiego.

Nawet jak znam psa to i tak trzeba być ostrożnym... może akurat mu się nie
spodoba mój zapach i będę "obcy". A może sąsiad ma już nowego psa, bo na
wsi często się je zmienia (ucieczki, wypadki, choroby...)

Pozdrawiam,
                   Henry

Data: 2010-07-20 08:41:49
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

Nie byłeś dzieckiem?

Byłem, wchodziłem na słupy. Ale wiedziałem że robię coś
czego nie powinienem (i pewnie dlatego to robiłem ;-) )

Nie powinieneś bo to niebezpieczne, ale nie zakazane.
I nadal bez odpowiedzi pozostaje moje pytanie: czy ZE
odpowie za to, że na ich słupie prąd kogoś popieści.

Data: 2010-07-20 11:52:08
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Tue, 20 Jul 2010 08:41:49 +0200, Alek napisał(a):

Nie powinieneś bo to niebezpieczne, ale nie zakazane.
I nadal bez odpowiedzi pozostaje moje pytanie: czy ZE
odpowie za to, że na ich słupie prąd kogoś popieści.

Nie odpowie o ile słup spełnia normy (nie wiem jaka bo stare PN'y już nie
obowiązują) i został dokonany odbiór bez zastrzeżeń - normy odpowiadają za
to że to zagrożenie nie jest bezpośrednie, więc nie mogą odpowiadać z
artykułów w KK.

Henry

Data: 2010-07-20 17:17:57
Autor: Alek
Uwaga wysokie napięcie
Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał

I nadal bez odpowiedzi pozostaje moje pytanie: czy ZE
odpowie za to, że na ich słupie prąd kogoś popieści.

Nie odpowie o ile słup spełnia normy (nie wiem jaka bo stare PN'y już nie
obowiązują) i został dokonany odbiór bez zastrzeżeń - normy odpowiadają za
to że to zagrożenie nie jest bezpośrednie, więc nie mogą odpowiadać z
artykułów w KK.

A jeśli płot wokół posesji po której biega pies jest zgodny z PN to tak samo?

Data: 2010-07-20 19:01:11
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Tue, 20 Jul 2010 17:17:57 +0200, Alek napisał(a):

A jeśli płot wokół posesji po której biega pies jest zgodny z PN to tak samo?

Płot, furtka i zamek... gdyby tylko taka PN istniała ;-)
Ale sednem jest różnica polegająca na tym że słupy są w jakikolwiek sposób
zabezpieczane, a trudno nazwać zabezpieczeniem wiarę w to że inni są
wychowani wg takich samych norm jak my (cały czas piszę o furtce nie
zamkniętej na zamek).

Henry

Data: 2010-07-20 23:01:42
Autor: marecki
Uwaga wysokie napięcie

Użytkownik "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl> napisał w wiadomości news:nmnrjcngbyz1$.1r1naauckkpz3.dlg40tude.net...
Dnia Tue, 20 Jul 2010 17:17:57 +0200, Alek napisał(a):

A jeśli płot wokół posesji po której biega pies jest zgodny z PN to
tak samo?

Płot, furtka i zamek... gdyby tylko taka PN istniała ;-)
Ale sednem jest różnica polegająca na tym że słupy są w jakikolwiek sposób
zabezpieczane, a trudno nazwać zabezpieczeniem wiarę w to że inni są
wychowani wg takich samych norm jak my (cały czas piszę o furtce nie
zamkniętej na zamek).
Ale jakie to zabezpieczenie normalnego slupa? Ze jest wysoki? Ze utrudnione wejscie?
A dlaczego zakladamy ze ludzie sa wychowani w pewien okreslony sposob i nie beda wchodzic na slupy? (co zreszta nie jest prawda bo i tak ludzie wchodza na slupy i co jakis czas sie okazuje ze kogos popiescilo)

Analogicznie plot z furtka (nawet otwarta) stanowi analogiczne zabezpieczenie, a ze relatywnie latwe do pokonania to inna sprawa (ale wejscie na slup tez nie jest strasznie trudnym wyczynem) jak rowniez przeskoczenie przez plot z zamknietym wejsciem)

Data: 2010-07-16 10:57:20
Autor: Icek
Uwaga wysokie napięcie
Zaś powieszenie na płocie tabliczki "uwaga zły pies (a właściciel jeszcze
gorszy)" to nie jest żadne zabezpieczenie. Co innego jak pies jest na
uwięzi (na łańcuchu - co powinno być zakazane, lub w ogrodzonym kojcu) -
wtedy samo wejście na podwórko niczym nie grozi, a jak ktoś podejdzie do
zamkniętego psa i wyciągnie rękę to będzie sobie sam winien i tu żaden sąd
nie uzna inaczej.

ale czym sie rozni ogrodzona posesja od ogrodzonego kojca

to tylko taki duzy ogrodzony kojec

Sama tabliczka tez nie zabezpiecza. Jest w koncu ten plot, ktory trzeba
przeskoczyc



Icek

Data: 2010-07-16 11:58:44
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Icek pisze:

ale czym sie rozni ogrodzona posesja od ogrodzonego kojca

to tylko taki duzy ogrodzony kojec

Sama tabliczka tez nie zabezpiecza. Jest w koncu ten plot, ktory trzeba
przeskoczyc

Wiesz, cały świat to tylko taki duży, ogrodzony kojec ;->

Chodzi o to, że w kojcu łatwo zauważyć i zlokalizować psa. Na większym
terenie może mieć tendencję do "znikania". Może nie taką, jak kot ;) ale
też.

Data: 2010-07-16 12:00:51
Autor: Liwiusz
Uwaga wysokie napięcie
Andrzej Lawa pisze:
Icek pisze:

ale czym sie rozni ogrodzona posesja od ogrodzonego kojca

to tylko taki duzy ogrodzony kojec

Sama tabliczka tez nie zabezpiecza. Jest w koncu ten plot, ktory trzeba
przeskoczyc

Wiesz, cały świat to tylko taki duży, ogrodzony kojec ;->

Chodzi o to, że w kojcu łatwo zauważyć i zlokalizować psa. Na większym
terenie może mieć tendencję do "znikania". Może nie taką, jak kot ;) ale
też.

  No dobrze, natrolowałeś się,  natrolowałeś, ale potrafisz wskazać wyrok skazujący kogoś za to, że intruz wszedł na posesję i został pogryziony przez psa?

--
Liwiusz

Data: 2010-07-16 12:27:48
Autor: Andrzej Lawa
Uwaga wysokie napięcie
Liwiusz pisze:

Chodzi o to, że w kojcu łatwo zauważyć i zlokalizować psa. Na większym
terenie może mieć tendencję do "znikania". Może nie taką, jak kot ;) ale
też.

 No dobrze, natrolowałeś się,  natrolowałeś, ale potrafisz wskazać wyrok
skazujący kogoś za to, że intruz wszedł na posesję i został pogryziony
przez psa?


A potrafisz wskazać taki, który uwalniał od odpowiedzialności
właściciela psa w przypadku zagryzienia intruza?

Data: 2010-07-19 09:52:03
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Fri, 16 Jul 2010 10:57:20 +0200, Icek napisał(a):

ale czym sie rozni ogrodzona posesja od ogrodzonego kojca

Tym że kojec jest zbudowany tak żeby pies nie wyskoczył i się nie podkopał,
a płot jest zbudowany tak żeby ładnie wyglądał.

Henry

Data: 2010-07-19 09:55:21
Autor: Liwiusz
Uwaga wysokie napięcie
Henry(k) pisze:
Dnia Fri, 16 Jul 2010 10:57:20 +0200, Icek napisał(a):

ale czym sie rozni ogrodzona posesja od ogrodzonego kojca

Tym że kojec jest zbudowany tak żeby pies nie wyskoczył i się nie podkopał,
a płot jest zbudowany tak żeby ładnie wyglądał.


   Czyli jak płot będzie taki, że pies ani nie wyskoczy, ani nie podkopie, to będzie kojec?

--
Liwiusz

Data: 2010-07-19 10:37:23
Autor: Henry(k)
Uwaga wysokie napięcie
Dnia Mon, 19 Jul 2010 09:55:21 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Czyli jak płot będzie taki, że pies ani nie wyskoczy, ani nie podkopie, to będzie kojec?

Nie - ale to będzie dobry płot. Jak jeszcze furtka będzie zamknięta na
zamek to dla mnie to jest dobre zabezpieczenie. Co oczywiście nie zmienia
faktu że nadal uważam że pies za tym płotem powinien być "mało
niebezpieczny". Choćby ze względu na ludzie gapiostwo jak właściciel
zapomni domknąć furtkę.

Pozdrawiam,
               Henry

Data: 2010-07-19 10:42:24
Autor: Liwiusz
Uwaga wysokie napięcie
Henry(k) pisze:
Dnia Mon, 19 Jul 2010 09:55:21 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Czyli jak płot będzie taki, że pies ani nie wyskoczy, ani nie podkopie, to będzie kojec?

Nie - ale to będzie dobry płot. Jak jeszcze furtka będzie zamknięta na
zamek to dla mnie to jest dobre zabezpieczenie. Co oczywiście nie zmienia
faktu że nadal uważam że pies za tym płotem powinien być "mało
niebezpieczny". Choćby ze względu na ludzie gapiostwo jak właściciel
zapomni domknąć furtkę.


   Jako że to grupa prawna, może warto poddać pod dyskusję następujący problem:

- czy właściciel psa na podwórku odpowiada za wyrządzone przez niego szkody na zasadzie winy (nie upilnował, płaci), czy na zasadzie ryzyka (dochował staranności, ale ryzyk-fizyk - i tak musi płacić)?

--
Liwiusz

Data: 2010-07-19 10:54:47
Autor: Andrzej Adam Filip
Uwaga wysokie napięcie
Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:
Henry(k) pisze:
Dnia Mon, 19 Jul 2010 09:55:21 +0200, Liwiusz napisał(a):

   Czyli jak płot będzie taki, Ĺźe pies ani nie wyskoczy, ani nie
podkopie, to będzie kojec?

Nie - ale to będzie dobry płot. Jak jeszcze furtka będzie zamknięta na
zamek to dla mnie to jest dobre zabezpieczenie. Co oczywiście nie zmienia
faktu że nadal uważam że pies za tym płotem powinien być "mało
niebezpieczny". Choćby ze względu na ludzie gapiostwo jak właściciel
zapomni domknąć furtkę.


  Jako Ĺźe to grupa prawna, moĹźe warto poddać pod dyskusję następujący
problem:

- czy właściciel psa na podwórku odpowiada za wyrządzone przez niego
szkody na zasadzie winy (nie upilnował, płaci), czy na zasadzie ryzyka
(dochował staranności, ale ryzyk-fizyk - i tak musi płacić)?

No to moĹźe taki konkretniejszy hipotetyczny przypadek:
Płot wysoki, furtka zamknięta ale złodziej zrobił (w nocy) dziurę w
płocie (oraz uśpił psa) a (rano) pies wypadł z zagryzł dziecko sąsiadów? Choćby teoria głosiła inaczej to pewnie praktyka "przełącza" między tymi
zasadami w zależności od "wielkości" szkody.

--
Andrzej Adam Filip : anfi@onet.eu : Andrzej.Filip@gmail.com
Co człowiek robi, głową robi.
  -- Przysłowie armeńskie (pl.wikiquote.org)

Uwaga wysokie napięcie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona