Uwazajcie granatową toyote na G3 NORDA - trójmiasto
Dzis 16:10 Rumska za Rumią za Kazimierzem za pasem startowym na 6m szerokosci drogi wyprzedzał mnie na trzeeigo w odległosci 10cm przy prędkości conajmiej ponad 100km/h.
Jeszcze nigdy czegos takiego nie odczułem tj tak małej odległości ~10cm, beznadziejny koleś.

PS: Nie mam już siły kulać się na policje poprzednie zgłoszenie okupiłem 60min spisywaniem protokołu i przekonywaniem ze na pewno chce to zrobic.

On 12 Wrz, 22:41, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Uwazajcie granatową toyote na G3 NORDA - trójmiasto
Dzis 16:10 Rumska za Rumią za Kazimierzem za pasem startowym na 6m
szerokosci drogi wyprzedzał mnie na trzeeigo w odległosci 10cm przy
prędkości conajmiej ponad 100km/h.

Na trzeciego cię wyprzedzał? Znaczy, rowerem z prędkością 100 km/h już
kogoś wyprzedzałeś w tej chwili?

Saurus pisze:

On 12 Wrz, 22:41, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Uwazajcie granatową toyote na G3 NORDA - trójmiasto
Dzis 16:10 Rumska za Rumią za Kazimierzem za pasem startowym na 6m
szerokosci drogi wyprzedzał mnie na trzeeigo w odległosci 10cm przy
prędkości conajmiej ponad 100km/h.

Na trzeciego cię wyprzedzał? Znaczy, rowerem z prędkością 100 km/h już
kogoś wyprzedzałeś w tej chwili?

Jeden z naprzeciwka + ja i on na trzeciego na 2 pasach ruchu.

  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
   <- z naprzeciwka
   -> burak w toyocie
   -> ja
   -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

On 12 Wrz, 23:41, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Jeden z naprzeciwka + ja i on na trzeciego na 2 pasach ruchu.

  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
   <- z naprzeciwka
   -> burak w toyocie
   -> ja
   -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Może ja źle rozumiem ideę wyprzedzania dla trzeciego, ale tego bym tak
nie nazwał. W każdym razie to smutny standard, na drogach gdzie nie ma
naprawdę na to miejsca to przynajmniej mogę jechać środkiem żeby dać
do zrozumienia że się moim pasem nie dzielę.
Prawdopodobnie chodziło o zaleczenie kompleksów (wiadomo)/
zabajerowanie blachary siedzącej obok/pokazanie rowerzyście "gdzie
jego miejsce".

Saurus pisze:

On 12 Wrz, 23:41, arturbac <artur_no_spam@no_spam.ebasoft.com.pl>
wrote:

Jeden z naprzeciwka + ja i on na trzeciego na 2 pasach ruchu.

  -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
   <- z naprzeciwka
   -> burak w toyocie
   -> ja
   -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Może ja źle rozumiem ideę wyprzedzania dla trzeciego, ale tego bym tak

Ja to rozumie ze 3 pojazdy na 2 pasach bez znaczenia w ktoym kierunku sie poruszaja z zlamaniem zasady >= 1m.

nie nazwał. W każdym razie to smutny standard, na drogach gdzie nie ma
naprawdę na to miejsca to przynajmniej mogę jechać środkiem żeby dać
do zrozumienia że się moim pasem nie dzielę.

Ja tez ale tam sa dziury prostopadle co 2m w miejscu kol gdzie samochody jezdza i musialem zjechac bardziej na prawo.

Prawdopodobnie chodziło o zaleczenie kompleksów (wiadomo)/
zabajerowanie blachary siedzącej obok/pokazanie rowerzyście "gdzie
jego miejsce".

Czasami i najczesciej chodzi o pokazanie ze rowerem nalezy jezdzic po chodniku, wiem to bo czesto trabia, wyzywaja, krzycza w stylu "gdzie jedziesz", "czemu nie jedziesz po chodniku", spychaja na kraweznik (blochosmrodziarz zrownuje predkosc) i zjezdza w prawo.

Smutne.

On Sun, 13 Sep 2009, Coaster wrote:

Wyprzedzanie na trzeciego nastepuje wtedy, kiedy wyprzedzajacy jest *trzecim* pojazdem z jadacych w tym samym kierunku

  Osobiście byłem kiedyś przekonany o "jedynej słusznosci" takiego
rozumienia określenia "wyprzedzania na trzeciego".
  Ale z wielu dyskusji wyszło, że to *nie* jest jedyna, powszechnie
przyjęta konwencja - że rozumie się przez to właśnie "łamanie przepisów
poprzez upchnięcie trzeciego pojazdu tam gdzie jest miejsce na dwa".
  Zauważ: wyprzedzanie wyprzedzającego *nie jest* zabronione prawem
(ani niebezpieczne przy prawidłowym wykonaniu).
  A hasło o "wyprzedzaniu na trzeciego" pada najczęściej w okolicy
słów "niebezpieczeństwo", "pirat" i "łamanie przepisów".

pzdr, Gotfryd

Gotfryd Smolik news wrote:

On Sun, 13 Sep 2009, Coaster wrote:

Wyprzedzanie na trzeciego nastepuje wtedy, kiedy wyprzedzajacy jest *trzecim* pojazdem z jadacych w tym samym kierunku

 Osobiście byłem kiedyś przekonany o "jedynej słusznosci" takiego
rozumienia określenia "wyprzedzania na trzeciego".
 Ale z wielu dyskusji wyszło, że to *nie* jest jedyna, powszechnie
przyjęta konwencja - że rozumie się przez to właśnie "łamanie przepisów
poprzez upchnięcie trzeciego pojazdu tam gdzie jest miejsce na dwa".

PORD
DZIAŁ I
Art. 2.
28) wyprzedzanie - przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku;

 Zauważ: wyprzedzanie wyprzedzającego *nie jest* zabronione prawem
(ani niebezpieczne przy prawidłowym wykonaniu).

Oddział 6 Wyprzedzanie
Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem upewnić się w szczególności, czy:
[...]
3) kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania
innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu.

 A hasło o "wyprzedzaniu na trzeciego" pada najczęściej w okolicy
słów "niebezpieczeństwo", "pirat" i "łamanie przepisów".

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"If you find yourself standing to accelerate,
on level ground, it is a sign that your gear is too high
or that your saddle is too low."
Sheldon Brown: 1944 - 2008
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Skolmi wrote:

O ile to nie sam prezes.

Prezes to lata BMW 7 albo helikopterem :)
--
Z pozdrowieniami,
QRT