Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:jftvn9$lb1$3inews.gazeta.pl...

Uznanie czyjegoś autorstwa jest potrzebne ale nie ma nic wspólnego z dzisiejszą rozbuchaną "własnością intelektualną".
Zaprzeczanie odkryciom Einsteina byłoby oszczerstwem.
Z drugiej strony nie można zabronić tego by napisać podręcznik do fizyki w którym przestawiona byłaby teoria Einsteina i brać za to pieniądze.

I jeśli ktoś skopiuje tenże podręcznik i udostępni jego kopię wszystkim zainteresowanym, postępuje nieuczciwie w równym stopniu, jak ci, którzy posługują się tą kopią, a nie oryginalnym podręcznikiem. Zostaje okradziony autor podręcznika.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2012-01-27 12:37, Bogdan Idzikowski pisze:

I jeśli ktoś skopiuje tenże podręcznik i udostępni jego kopię wszystkim
zainteresowanym, postępuje nieuczciwie w równym stopniu, jak ci, którzy
posługują się tą kopią, a nie oryginalnym podręcznikiem. Zostaje
okradziony autor podręcznika.

W jaki sposĂłb okradziony?

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:jfu2dm$lu2$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-01-27 12:37, Bogdan Idzikowski pisze:

I jeśli ktoś skopiuje tenże podręcznik i udostępni jego kopię wszystkim
zainteresowanym, postępuje nieuczciwie w równym stopniu, jak ci, którzy
posługują się tą kopią, a nie oryginalnym podręcznikiem. Zostaje
okradziony autor podręcznika.

W jaki sposĂłb okradziony?

Naprawdę nie wiesz, czy rżniesz głupa?

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2012-01-27 12:46, Bogdan Idzikowski pisze:

Naprawdę nie wiesz, czy rżniesz głupa?

Jeżeli zamiast kupić książkę pójdę do biblioteki ją przeczytać, czy mu coś ubywa? Albo kupię książkę i dam poczytać znajomym?

Użytkownik "zdumiony" <zdumiony@jestem.pl> napisał w wiadomości news:jfu3cc$p1e$2inews.gazeta.pl...

W dniu 2012-01-27 12:46, Bogdan Idzikowski pisze:

Naprawdę nie wiesz, czy rżniesz głupa?

Jeżeli zamiast kupić książkę pójdę do biblioteki ją przeczytać, czy mu coś ubywa? Albo kupię książkę i dam poczytać znajomym?

Ale cały czas masz do czynienia z oryginałem, za który zapłacono autorowi.
Polecam zapoznanie się z Ustawą "Prawo Autorskie" Rozdział 14. Odpowiedzialność karna.

I w tym temacie mam tyle do powiedzenia.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

W dniu 2012-01-27 13:49, Bogdan Idzikowski pisze:

Ale cały czas masz do czynienia z oryginałem, za który zapłacono autorowi.
Polecam zapoznanie się z Ustawą "Prawo Autorskie" Rozdział 14.
Odpowiedzialność karna.

I w tym temacie mam tyle do powiedzenia.

"1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

Zwielokrotnia utwór? Czyli usłyszałem w radio, gwiżdżę tę melodię podczas golenia przez co dopuszczam się piracenia :)

> I jeśli ktoś skopiuje tenże podręcznik i udostępni jego kopię wszystkim
> zainteresowanym, postępuje nieuczciwie w równym stopniu, jak ci, którzy
> posługują się tą kopią, a nie oryginalnym podręcznikiem. Zostaje
> okradziony autor podręcznika.

W jaki sposób okradziony?

w sposob zlodziejski.


--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification