W dniu 2013-10-21 12:16, Franc pisze:

Z marek odrzucam: FORDA, RENAULT, FIAT.

Paczę po otomoto i np. takie coś:
http://otomoto.pl/volvo-v70-2-4i-summum-C30090764.html

forda odzucasz, a volvo rozpatrujesz?
Taka niekonsekwencja.

Dnia Mon, 21 Oct 2013 12:49:02 +0200, AL napisał(a):

Z marek odrzucam: FORDA, RENAULT, FIAT.

Paczę po otomoto i np. takie coś:
http://otomoto.pl/volvo-v70-2-4i-summum-C30090764.html

forda odzucasz, a volvo rozpatrujesz?
Taka niekonsekwencja.

Że jeden koncern generalnie?  Nawet nie wiedziałem :-)
Forda nie chcę z kilku powodów. Największym z nich jest uprzedzenie moje i
mojej żony. Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

--
Franc

T->Dnia 2013-10-21 12:40:29 niejaki Franc napisał:

Dnia Mon, 21 Oct 2013 12:49:02 +0200, AL napisał(a):

Z marek odrzucam: FORDA, RENAULT, FIAT.

Paczę po otomoto i np. takie coś:
http://otomoto.pl/volvo-v70-2-4i-summum-C30090764.html

forda odzucasz, a volvo rozpatrujesz?
Taka niekonsekwencja.

Że jeden koncern generalnie?  Nawet nie wiedziałem :-)
Forda nie chcę z kilku powodów. Największym z nich jest uprzedzenie moje i
mojej żony. Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

pamiętasz o moim pugu?

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

Dnia Mon, 21 Oct 2013 14:44:47 +0200, p0li napisał(a):

Że jeden koncern generalnie?  Nawet nie wiedziałem :-)
Forda nie chcę z kilku powodów. Największym z nich jest uprzedzenie moje i
mojej żony. Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

pamiętasz o moim pugu?

P0li, znamy się z innej grupy jeszcze, ale o pugu to ni-chu-chu. Ślinię się
na tego Voyagera od "szwagra", ale to duże bydle żeby na parkingu stało. Po
złośliwości jeszcze poniszczą. :-)

--
Franc

T->Dnia 2013-10-21 14:58:49 niejaki Franc napisał:

Dnia Mon, 21 Oct 2013 14:44:47 +0200, p0li napisał(a):

Że jeden koncern generalnie?  Nawet nie wiedziałem :-)
Forda nie chcę z kilku powodów. Największym z nich jest uprzedzenie moje i
mojej żony. Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

pamiętasz o moim pugu?

P0li, znamy się z innej grupy jeszcze, ale o pugu to ni-chu-chu. Ślinię się
na tego Voyagera od "szwagra", ale to duże bydle żeby na parkingu stało. Po
złośliwości jeszcze poniszczą. :-)

no to krótko

- 1007
- 2005r
- 45 tys przebieg
- 1,6 benzyna 109KM
- triptronic
- max wypas (auto z francji)
- tył isofix 2x
- inwestycja pozakupowa w granicach 200-500zł - w cenie też się mieści ;)

reszta na priv

--
P0zdrawiam p0li hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

W dniu 2013-10-21 12:40, Franc pisze:

Dnia Mon, 21 Oct 2013 12:49:02 +0200, AL napisał(a):

Z marek odrzucam: FORDA, RENAULT, FIAT.

Paczę po otomoto i np. takie coś:
http://otomoto.pl/volvo-v70-2-4i-summum-C30090764.html

forda odzucasz, a volvo rozpatrujesz?
Taka niekonsekwencja.

Ĺťe jeden koncern generalnie?  Nawet nie wiedziałem :-)

Nawet nie koncern. Np Volvo V50 = Ford Focus, poza drobnymi elementami zewnętrznymi i wystrojem wnętrza. Mechanika 1:1 (poza paroma dziwnymi wersjami, jak T5 AWD, ale nadal bardzo wiele części wspólnych) W zasadzie w stodole dało by się z jednego zrobić drugiego...


--
| Bartłomiej Kuźniewski
| sibi@drut.org  GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Mon, 21 Oct 2013 12:40:29 +0200, Franc

Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

Prowadziłeś kiedyś Volvo? IMHO tym się nie da jeździć. Jakieś takie narwane
te auta, miota nimi jak szatan podczas przyśpieszania i słabo się prowadzą
w zakrętach (o naćkanym panelu cetralnym w który wali się palcami przy
zmianie biegów, przez grzeczność nie pomnę).

--
Pozdor Myjk

Myjk nabazgrał(a):

Mon, 21 Oct 2013 12:40:29 +0200, Franc

Do Volvo nie mamy takich odczuć :-)

Prowadziłeś kiedyś Volvo? IMHO tym się nie da jeździć. Jakieś takie
narwane te auta, miota nimi jak szatan podczas przyśpieszania i słabo
się prowadzą w zakrętach (o naćkanym panelu cetralnym w który wali się
palcami przy zmianie biegów, przez grzeczność nie pomnę).

A ty jeżdziłeś ?? jak masz zjebane zawieszenie to cię majta, co do panelu to już jest śmieszne co piszesz bo potwierdza to że nikgdy nie siedziałeś w volvo.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Tue, 22 Oct 2013 09:07:03 +0200, Chris

A ty jeżdziłeś ?? jak masz zjebane zawieszenie to cię majta,

Tak, zjebane zawieszenie w aucie które ledwo wyjechało z salonu i miało
naleciane całe 1500 km a ja przejeździłem nim dwa tygodnie. I to też nie
jedyne Volvo jakim jeździłem. Te auta mi zwyczajnie "nie leżą", toteż
sugeruję autorowi do nich wsiąść i się przejechać.

co do panelu to  juĹź jest śmieszne co piszesz bo potwierdza to Ĺźe nikgdy nie siedziałeś w volvo.

Oczywiście, zmyślam na zawołanie dla zabawy. Fakt jest taki, że waliłem w
panel centralny przy zmianie biegĂłw w Volvo, koniec i kropka. Tam jest
zwyczajnie za mało przestrzeni a panel centralny jest upstrzony maleńkimi
przyciskami. Dopiero jak się nauczyłem wrzucać nieparzyste nie trzymając
drąga z góry za gałę tylko jak dziewica trzymająca pierwszy raz prącie w
ręku, to przestałem wciskać przyciski.

--
Pozdor Myjk

Myjk nabazgrał(a):

Tue, 22 Oct 2013 09:07:03 +0200, Chris

A ty jeżdziłeś ?? jak masz zjebane zawieszenie to cię majta,

Tak, zjebane zawieszenie w aucie które ledwo wyjechało z salonu i miało
naleciane całe 1500 km a ja przejeździłem nim dwa tygodnie. I to też nie
jedyne Volvo jakim jeździłem. Te auta mi zwyczajnie "nie leżą", toteż
sugeruję autorowi do nich wsiąść i się przejechać.

Ja mam Volvo od 7 lat i nie mam takich problemów jak ty .. .pechuś .. :)

co do panelu to  juĹź jest śmieszne co piszesz bo potwierdza
to że nikgdy nie siedziałeś w volvo.

Oczywiście, zmyślam na zawołanie dla zabawy. Fakt jest taki, że waliłem w
panel centralny przy zmianie biegĂłw w Volvo, koniec i kropka. Tam jest
zwyczajnie za mało przestrzeni a panel centralny jest upstrzony maleńkimi
przyciskami. Dopiero jak się nauczyłem wrzucać nieparzyste nie trzymając
drąga z góry za gałę tylko jak dziewica trzymająca pierwszy raz prącie w
ręku, to przestałem wciskać przyciski.

J/w ja nie mam z tym problemu, nie wiem może nie macham ręką jak grabiami.
Co do przycisków to fakt trzeba się przyzwyczaić .. z drugiej strony są dobrze opisane i używa ich się nie za często a te co są w użyciu czestrzym są łtwiej dostępne .. kwestja przyzwyczajenia.
Za to zaletą są wygodne fotele i ciężko znaleźć przynajmniej dla mnie coś wygodniejszego, mam 2m wzrostu i muszę mieć dobre siedzisko któe trzyma a nie kanapę albo coś pseudo sportowymi fotelami w A4 (po 15 min miałem dość i chiałem wyjść z tego g...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Tue, 22 Oct 2013 09:34:15 +0200, Chris

Ja mam Volvo od 7 lat i nie mam takich problemów jak ty .. .pechuś .. :)

Nic dziwnego. Po siedmiu latach już zapomniałeś jak to jest mieć więcej
przestrzeni. Dla mnie jest dosyć istotne gdy nie jestem przesadnie
ograniczany.
 

J/w ja nie mam z tym problemu, nie wiem może nie macham ręką jak grabiami.

Trudno jest machać grabiami przymocnowanymi do gleby. Tam jest skończony
zasięg, a zmuszanie mnie konstrukcją auta do tego, że nie mogę trzymać
dłoni jak mi się podoba to zwyczajny bubel projektanta -- tymbardziej, że
jest ten badziewiasty schowek za panelem centralnym, który służyć może
jedynie do zbierania kurzu, bo zastosowania ergonomicznego na niego nie ma,
a jego obecnoś właśnie wymusza mało małą ilość miejsca pomiędzy panelem
środkowym a gałą.

Co do przycisków to fakt trzeba się przyzwyczaić .. z drugiej strony są dobrze opisane i używa ich się nie za często a te co są w użyciu czestrzym są łtwiej dostępne .. kwestja przyzwyczajenia.

W aucie musi być wszystko na dotyk, żeby nie trzeba było się odrywać od
drogi -- a w Volvo notorycznie się łapałem na tym, że gapię się co i czy na
pewno wciskam to co chcę. Do M6 po zakupie wsiadłem i tego samego dnia
byłem u siebie, a w Volvo przejechałem dwa tygodnie i nadal czułem się jak
w Apollo 13. Nic na to nie poradzę, takie mam wrażenia z jazdy tymi autami.

--
Pozdor Myjk

Myjk nabazgrał(a):

Tue, 22 Oct 2013 09:34:15 +0200, Chris

Ja mam Volvo od 7 lat i nie mam takich problemów jak ty .. .pechuś .. :)

Nic dziwnego. Po siedmiu latach już zapomniałeś jak to jest mieć więcej
przestrzeni. Dla mnie jest dosyć istotne gdy nie jestem przesadnie
ograniczany.

Mam porównaie do Mazda6 i Kia Ceed którymi poruszam się czasmi jak nie jadę Volvo.
Mi właśnie się to podoba że jest blisko bo łtwo i szybko coś zmienić ale o gustach nioe dyskutujmy, mi pasuje tobie nie i na tym zostańmy :)

J/w ja nie mam z tym problemu, nie wiem może nie macham ręką jak
grabiami.

Trudno jest machać grabiami przymocnowanymi do gleby. Tam jest skończony
zasięg, a zmuszanie mnie konstrukcją auta do tego, że nie mogę trzymać
dłoni jak mi się podoba to zwyczajny bubel projektanta -- tymbardziej, że
jest ten badziewiasty schowek za panelem centralnym, który służyć może
jedynie do zbierania kurzu, bo zastosowania ergonomicznego na niego nie
ma, a jego obecnoś właśnie wymusza mało małą ilość miejsca pomiędzy
panelem środkowym a gałą.

J/w co do schowka za panelem można tam trzymać mało używane rzeczy jak np. modem wifi :)

Co do przycisków to fakt trzeba się przyzwyczaić .. z drugiej strony są
dobrze opisane i używa ich się nie za często a te co są w użyciu
czestrzym  są łtwiej dostępne .. kwestja przyzwyczajenia.

W aucie musi być wszystko na dotyk, żeby nie trzeba było się odrywać od
drogi -- a w Volvo notorycznie się łapałem na tym, że gapię się co i czy
na pewno wciskam to co chcę. Do M6 po zakupie wsiadłem i tego samego dnia
byłem u siebie, a w Volvo przejechałem dwa tygodnie i nadal czułem się jak
w Apollo 13. Nic na to nie poradzę, takie mam wrażenia z jazdy tymi
autami.

J/w i na tym zostańmy, tobie nie pasuje/mi pasuje. Wsiądz do Insygni albo Astry IV ja się załamałem.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2013-10-24 09:03, Chris pisze:

Myjk nabazgrał(a):

(...)

W aucie musi być wszystko na dotyk, żeby nie trzeba było się odrywać od
drogi -- a w Volvo notorycznie się łapałem na tym, że gapię się co i czy
na pewno wciskam to co chcę. Do M6 po zakupie wsiadłem i tego samego dnia
byłem u siebie, a w Volvo przejechałem dwa tygodnie i nadal czułem się
jak
w Apollo 13. Nic na to nie poradzę, takie mam wrażenia z jazdy tymi
autami.

J/w i na tym zostańmy, tobie nie pasuje/mi pasuje.

Wiesz, ja tam nie jestem specjalnie ortodoksyjny, ale generalnie
zgadzam się z Myjkiem, że to co prezentuje Mazda jest jakieś takie
sporo wygodniejsze i bardziej oczywiste. Sam byłem zaskoczony,
o dziwo żona też potwierdziła po pierwszym kontakcie. Jednak ja na
Volvo bym tak nie narzekał - dość funkcjonalnie jest kokpit
zrealizowany. Oczywiście, są gusta i guściki :)

Wsiądz do Insygni
albo Astry IV ja się załamałem.

Wielu ludziom pasuje, mnie zupełnie nie przekonało, ale to chyba
niekoniecznie kwestia samego kokpitu (szczególnie jeśli mowa o Insygni).

Artur Maśląg nabazgrał(a):

W dniu 2013-10-24 09:03, Chris pisze:

Myjk nabazgrał(a):

(...)

W aucie musi być wszystko na dotyk, żeby nie trzeba było się odrywać od
drogi -- a w Volvo notorycznie się łapałem na tym, że gapię się co i czy
na pewno wciskam to co chcę. Do M6 po zakupie wsiadłem i tego samego
dnia byłem u siebie, a w Volvo przejechałem dwa tygodnie i nadal
czułem się jak
w Apollo 13. Nic na to nie poradzę, takie mam wrażenia z jazdy tymi
autami.

J/w i na tym zostańmy, tobie nie pasuje/mi pasuje.

Wiesz, ja tam nie jestem specjalnie ortodoksyjny, ale generalnie
zgadzam się z Myjkiem, że to co prezentuje Mazda jest jakieś takie
sporo wygodniejsze i bardziej oczywiste. Sam byłem zaskoczony,

Mazda jest bardzo wygodna i nie ma się do czego przyczepić, jedyna wada wersji USA to że radio prawie nie działa w PL :)

o dziwo żona też potwierdziła po pierwszym kontakcie. Jednak ja na
Volvo bym tak nie narzekał - dość funkcjonalnie jest kokpit
zrealizowany. Oczywiście, są gusta i guściki :)

No właśnie to powiedziałem że jednemu pasuje a drugiemu nie .. są gusta i guściki.

Wsiądz do Insygni
albo Astry IV ja się załamałem.

Wielu ludziom pasuje, mnie zupełnie nie przekonało, ale to chyba
niekoniecznie kwestia samego kokpitu (szczególnie jeśli mowa o Insygni).

A wejdz z tyłu do insygni .. ja wlazłem (2m wzrostu) i z 5 min męczyłem się żeby wyjść :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Thu, 24 Oct 2013 09:03:36 +0200, Chris

Mam porównaie do Mazda6 i Kia Ceed którymi poruszam się czasmi jak nie jadę Volvo.
Mi właśnie się to podoba że jest blisko bo łtwo i szybko coś zmienić

Ależ w M6 jest i przestrzeń, jest i blisko. Wystarczy palec wyciągnąć nadal
trzymając drąga. Przy tym przyciski i pokrętła są tak położone i tak duże
(choć nie wulgarne), że nie trzeba unosić dłoni z drążka żeby obsłużyć
wszystkie elementy przy minimalnym ruchu dłonią -- i wszystko na dotyk. Z
kolei wyświetlacz parametrów jest wysoko i w centrum, co też ułatwia
obserwację parametrów i drogi.

ale o gustach nioe dyskutujmy, mi pasuje tobie nie i na tym zostańmy :)

OK, ja nie zacząłem. ;)

J/w i na tym zostańmy, tobie nie pasuje/mi pasuje.

OK, dlatego po propozycji tego auta zasugerowałem autorowi aby się nim
przejechał albo chociaż usiadł za sterem zwracając uwagę na elementy które
MNIE przeszkadzały.

Wsiądz do Insygni albo  Astry IV ja się załamałem.

W AIV nie siedziałem (ten segment już opuściłem i tam nie wracam), ale
Insignię ujeżdżałem przez dwa tygodnie i też po pierwszym zachwycie, że w
końcu zrobili coś więcej niż siermiężny czołg, się lekko podłamałem tym
autem. 1500 na liczniku i trzeszcząca deska, kokpit ładnie zestylizowany
ale z funkcjonalnością wiele wspólnego nie ma, widoczność jak w czołgu,
mało miejsca...

--
Pozdor Myjk

Myjk nabazgrał(a):

Thu, 24 Oct 2013 09:03:36 +0200, Chris

Mam porównaie do Mazda6 i Kia Ceed którymi poruszam się czasmi
jak nie jadę Volvo.
Mi właśnie się to podoba że jest blisko bo łtwo i szybko coś zmienić

Ależ w M6 jest i przestrzeń, jest i blisko. Wystarczy palec wyciągnąć
nadal trzymając drąga. Przy tym przyciski i pokrętła są tak położone i
tak duże (choć nie wulgarne), że nie trzeba unosić dłoni z drążka żeby
obsłużyć wszystkie elementy przy minimalnym ruchu dłonią -- i wszystko
na dotyk. Z kolei wyświetlacz parametrów jest wysoko i w centrum, co też
ułatwia obserwację parametrów i drogi.

Ale M6 to wzorcowe jeśli chodzi o design :) do tego super mały drążek zmiany biegów .. czysta poezja.
Jedyne do czego moża się doczepić to przełączniki grzania tyłka, są średnio wygodne.

Wsiądz do Insygni albo  Astry IV ja się załamałem.

W AIV nie siedziałem (ten segment już opuściłem i tam nie wracam), ale
Insignię ujeżdżałem przez dwa tygodnie i też po pierwszym zachwycie, że w
końcu zrobili coś więcej niż siermiężny czołg, się lekko podłamałem tym
autem. 1500 na liczniku i trzeszcząca deska, kokpit ładnie zestylizowany
ale z funkcjonalnością wiele wspólnego nie ma, widoczność jak w czołgu,
mało miejsca...

Dla kierowcy jest sporo miejsca ale z tyłu to tylko fotelik dla dziecka bo dorosły nie wchodzi :)

ps. jeżdziłeś może XC60 2008-2010 z silnikiem D5 ?? bo M6 jest w planach do zmieny i na razie padło na XC60. Auto ma być rodzinne 2+1(może 2) tak żeby zebrać się i pojechać z rodziną na wakacje poza tym w 95% miasto (DC)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Thu, 24 Oct 2013 11:48:18 +0200, Chris

Ale M6 to wzorcowe jeśli chodzi o design :) do tego super mały drążek zmiany biegów .. czysta poezja.

Szkoda tylko, że synchronizacja skrzyni nędzna. ;)

Jedyne do czego moża się doczepić to przełączniki grzania tyłka, są średnio wygodne.

W GG tak, w GH już przerzucili pod palce. Nie wiem jak w GJ, bo się nie
interesowałem -- już Mazdy drugi raz nie kupię mimo "wzorcowego designu".
;) Po prostu za mało oferuje opcji i nawet za dodatkową opłatą nie można
nic dodać ponad standardowe zestawy. W takim Superbie dla przykładu można
mieć nie tylko grzane przednie i tylne siedzenia, ale także wentylowane
przednie.

Poza tym Mazda to auto nie na nasz klimat -- słabo grzejący diesel,
zamarzające wycieraczki, brak NORMALNYCH nawiewów na tył (to jakaś parodia
w tej klasie, są tylko jakieś popierdółki pod fotelami które dmuchają
zimnym powietrzem) -- przez co ostatnio jak przymroziło do -30 w Szwajcarii
na przełęczy, to pomimo swetra i dwóch koców na sobie prawie zamarzłem na
tylnej kanapie.
 

ps. jeżdziłeś może XC60 2008-2010 z silnikiem D5 ?? bo M6 jest w planach do zmieny i na razie padło na XC60. Auto ma być rodzinne 2+1(może 2) tak żeby zebrać się i pojechać z rodziną na wakacje poza tym w 95% miasto (DC)

Jest w dalszej rodzinie takie auto i parę razy miałem taką możliwość, ale
ze względu na wrodzoną niechęć do Volvo, nawet nie wsiadałem za kierę, nie
wspominając o jeździe.

--
Pozdor Myjk

Myjk nabazgrał(a):

Thu, 24 Oct 2013 11:48:18 +0200, Chris

Ale M6 to wzorcowe jeśli chodzi o design :)
do tego super mały drążek zmiany biegów .. czysta poezja.

Szkoda tylko, że synchronizacja skrzyni nędzna. ;)

W MPS działa bez problemu, może zwykła cywilna wersja jest inna ??

Jedyne do czego moża się doczepić to przełączniki
grzania tyłka, są średnio wygodne.

W GG tak, w GH już przerzucili pod palce. Nie wiem jak w GJ, bo się nie
interesowałem -- już Mazdy drugi raz nie kupię mimo "wzorcowego designu".
;) Po prostu za mało oferuje opcji i nawet za dodatkową opłatą nie można
nic dodać ponad standardowe zestawy. W takim Superbie dla przykładu można
mieć nie tylko grzane przednie i tylne siedzenia, ale także wentylowane
przednie.
Poza tym Mazda to auto nie na nasz klimat -- słabo grzejący diesel,
zamarzające wycieraczki, brak NORMALNYCH nawiewów na tył (to jakaś parodia
w tej klasie, są tylko jakieś popierdółki pod fotelami które dmuchają
zimnym powietrzem) -- przez co ostatnio jak przymroziło do -30 w
Szwajcarii na przełęczy, to pomimo swetra i dwóch koców na sobie prawie
zamarzłem na tylnej kanapie.

Ja mam doświadczenie z M6 MPS USA spec. i tam nie ma z tym problemów ale uato jest troszkę inaczej zaprojektowane.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Thu, 24 Oct 2013 12:56:23 +0200, Chris

W MPS działa bez problemu, może zwykła cywilna wersja jest inna ??

Z pewnością, bo ja mam CiTD. Mimo tego, możesz wrzucić jedynkę tocząc się
15/h? Ja bez przygazowania, nawet na ciepłym oleju, nie wcisnę. Na zimnym
gazowanie nie pomaga i wystarczy aby auto tylko lekko się toczyło.

Ja mam doświadczenie z M6 MPS USA spec. i tam nie ma z tym problemów ale uato jest troszkę inaczej zaprojektowane.

Przede wszystkim to masz zdecydowanie więcej ciepła z MPSa i tu się problem
poniekąd sam rozwiązuje. Wątpię bowiem aby układ kanałów i samego systemu
ogrzewania był inny.

--
Pozdor Myjk

Użytkownik "AL"  napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-21 12:16, Franc pisze:

Z marek odrzucam: FORDA, RENAULT, FIAT.
Paczę po otomoto i np. takie coś:
http://otomoto.pl/volvo-v70-2-4i-summum-C30090764.html

forda odzucasz, a volvo rozpatrujesz?
Taka niekonsekwencja.

Ale volvo chyba nie rdzewieje tak jak ford :)

J.