Data: 2012-08-20 19:35:23 | |
Autor: p0li | |
Używanie laptopa w domu - bateria | |
T->Dnia 2012-08-20 17:21:25 niejaki Gerygard napisał:
Używam laptopa w domu - jest podł±czony pod pr±d. Czy bateria się niszczy w ten sposob? Czy lepiej by było j± wyj±ć ?? niszczy się ja używam w ten sposób że jak bateri aest naładowana - odłaczam pr±d i :jadę" na baterii do 3% a potem znowu ładuję dzięki temu 5 letnia bateria ma ok 80% pocz±tkowej pojemno¶ci -- http://42.pl/u/y68 PójdĽże kiń tę chmurno¶ć w gł±b flaszy. |
|
Data: 2012-08-20 18:58:52 | |
Autor: PK | |
UĹĽywanie laptopa w domu - bateria | |
On 2012-08-20, p0li <p0li@autko.SCHNITT.pl> wrote:
dzięki temu 5 letnia bateria ma ok 80% początkowej pojemności Na pewno nie dzięki temu, bo to co robisz jest raczej bez sensu :). Poza tym laptop to urządzenie, które ma być przede wszystkim wygodne i ma ułatwiać życie, ale Ty przez 5 lat: a) zabawiasz się kablem co kilka godzin b) używasz lapka w domu z odłączonym kablem, czyli pewnie w jakimś trybie oszczędnym => pogarszającym wydajność i komfort pracy Powiem Ci co ja myślę o tych dwóch punktach: a) gdyby do laptopa dołączali niewolnika za ~40 zł rocznie, który by śledził stan baterii i w idealnych momentach włączał oraz wyłączał zasilanie, to bym się na coś takiego zdecydował b) jeśli korzystasz z jakiegoś trybu oszczędnego, to prawie na pewno mogłeś kupić słabszy model, który byłby na kablu szybszy niż Twój bez. Różnica w cenie zapewne przekroczyłaby koszt zapasowej baterii (może kilku)... pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-08-20 21:52:52 | |
Autor: p0li | |
UĹĽywanie laptopa w domu - bateria | |
T->Dnia 2012-08-20 20:58:52 niejaki PK napisał:
On 2012-08-20, p0li <p0li@autko.SCHNITT.pl> wrote: mówisz? Poza tym laptop to urz±dzenie, które ma być przede wszystkim wygodne nie jest to wielki problem - wtyczkę z pr±dem mam i tak przy fotelu czy łóżku b) używasz lapka w domu z odł±czonym kablem, czyli pewnie w jakim¶ w moim laku ten tryb można sobie dokładnie skonfigurować - i jedyne w czym jest różnica na beterii lub kablu to maxymalna asno¶ć ekranu - reszta pozostaje bez zmian Powiem Ci co ja my¶lę o tych dwóch punktach: dla mnie laptop jest po to żeby pracował na baterii - jakbym chciał mieć go na stałe do gniazdka podpiętego - kupiłbym "stojaka"
jak pisałem wyżej - twoje domniemania s± jak kul± w płot
i ja także -- http://42.pl/u/y68 PójdĽże kiń tę chmurno¶ć w gł±b flaszy. |
|
Data: 2012-08-20 20:07:17 | |
Autor: PK | |
UĹĽywanie laptopa w domu - bateria | |
On 2012-08-20, p0li <p0li@autko.SCHNITT.pl> wrote:
mówisz? Piszę :). Zaryzykowałbym nawet tezę, że Twój sposób korzystania z laptopa zużywa baterię bardziej niż normalne siedzenie na kablu, choć może to zależeć od konkretnych rozwiązań w sprzęcie. dla mnie laptop jest po to żeby pracował na baterii - jakbym chciał mieć go No ale co to za funkcjonalność "żeby pracował na baterii". Masz z tego jakąś satysfakcję? :P Kupić laptopa, żeby pracować poza domem, żeby nosić po mieszkaniu, żeby nosić po biurze, żeby móc wynieść stanowisko z pracy - to są jakieś argumenty. Ale sama praca na baterii...? :] pozdrawiam, PK |
|
Data: 2012-08-21 16:01:19 | |
Autor: Robbo | |
Używanie laptopa w domu - bateria | |
ja używam w ten sposób że jak bateri aest naładowana - odłaczam pr±d i W Chipie czy w PC Wordzie był artykuł na temat użytkowania baterii. Konkluzja była taka, że bateria dłużej żyje, gdy jest co chwila doładowywana, niż rozładowana do zera i znów naładowana. To o czym piszesz, czyli cykle pełnego rozładowywania i ładowania miały sens 20 lat temu, ale nie przy obecnie stosowanych ogniwach. R. |
|
Data: 2012-08-23 21:39:18 | |
Autor: jg | |
Używanie laptopa w domu - bateria | |
Dnia Mon, 20 Aug 2012 19:35:23 +0200, p0li napisał(a):
ja używam w ten sposób że jak bateri aest naładowana - odłaczam pr±d i z kumplem dostalismy ze 3-4 lata temu sluzbowe lapki, lenovo sl500 litowo-jonowe. ja ze swoim robie tak jak ty-bardzo tego pilnuje-staram sie ponadto by lapek dlugo nie lezal z rozladowana bateria. kumpel przewaznie trzyma ciagle kabel zasilacza wpiety. ja mam na oko z 70% baterii, on ma od roku baterie do wyrzucenia. -- jg |