Data: 2010-04-01 13:22:32 | |
Autor: Rafał VFR | |
VDO - podejście do klienta | |
Ja się dołącze.
Kupiłem Pompkę SKS Revo Carbon. Zaczłąłem oglądać i zaraz okazało się, że naklejka (taki wiecie grubszy elastyczny plastik) odkleiła się. No nic przykleiłem i już. Ale potem doszło: pasowanie elementów które pracują posuwiście (słowem podczas pompowania potrafiła się przyhaczyć uderzając elementami o siebie) oraz manomentr który przekłamywać o 0,2 bara. Suma sumarum napisałem do SKS @, że ja rozumiem w pompce za 18 zł takie niedoruby ale za 200 to mi się juz nie podoba. Zadzwonił do mnie hiszpam pracuący w niemczech mówiącu łamaną polszczyznac (serio) żeby sprawę wyjaśnieć. Ja ze swojej strony zrobiłem foty i wysłałem do niego z dokładnym opsiem co mnie boli. I tak dzwonił i dzownił a już pradę mówiąc trochę zacząłęm być zmęczny. Twierdził nawet, ze kontrolował linię produkcyjną (!) i że owszem mam rację ale tak wychodzą właściwie wszystkie. I co ? Po jakimś miesiącu nagle paczka z niemiec - wypisz wymaluj - pompka :-) Co prawda była dokładnie (poza naklejką) taka sama ale to co. Od razu polubiłem tą firmę :-) Nie gorzej zachował się KCNC zarówno dystrybutor jak i producent. Ale to już inna historia. -- Pozdrawiam Rafal VFR GG 85456 http://www.put.poznan.pl/~rafal.kowalski |
|