Witam,
poszukuję banku, który wydaje kartę VISA Electron podpiętą do rachunku
osobistego, ale działającej "na podpis", nie na PIN. Czy w ogóle są
jeszcze takie banki w Polsce, które obecnie przy wznawianiu karty
debetowej "ustawiają" karty z autoryzacją na odręczny podpis, a nie na
PIN?
Przy okazji. Podczas robienia zakupów kartą, którą podczas zakupów w
Polsce zawsze musiałem zakup autoryzować PINem, w kilku krajach za
granicą w sklepie mnie pytali o wybór: autoryzacja transakcji podpisem
odręcznym lub  przez wpisanie PINu.
Jak to jest możliwe, żeby za granicą dawali możliwość wyboru, a w
Polsce był nakaz: "tylko PIN albo spadaj kliencie"?
J.

"Josh01"
news:2dbced67-0d5d-46dd-a4fa-8915d05feb28r24g2000yqd.googlegroups.com

Witam,
poszukuję banku, który wydaje kartę VISA Electron podpiętą do rachunku
osobistego, ale działającej "na podpis", nie na PIN. Czy w ogóle są
jeszcze takie banki w Polsce, które obecnie przy wznawianiu karty
debetowej "ustawiają" karty z autoryzacją na odręczny podpis, a nie na
PIN?

Inteligo - jeszcze.

Jak to jest możliwe, żeby za granicą dawali możliwość wyboru, a w
Polsce był nakaz: "tylko PIN albo spadaj kliencie"?

konfiguracja POSa?

Uzytkownik Josh01 <josh.web.01@gmailcom> napisal w wiadomosci
<news:2dbced67-0d5d-46dd-a4fa-8915d05feb28r24g2000yqd.googlegroups.com>

poszukuję banku, który wydaje kartę VISA Electron podpiętą do rachunku
osobistego, ale działającej "na podpis", nie na PIN

Polbank (karta wydana 30 liściopada 2009).
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info

Użytkownik "Josh01"
poszukuję banku, który wydaje kartę VISA Electron podpiętą do rachunku
osobistego, ale działającej "na podpis", nie na PIN. (...)

przedpłacona VE ING (taka wygryziona)
http://www.ingbank.pl/u235/navi/34520
*** blad ***

On 17 Sty, 17:07, "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl> wrote:

przedpłacona VE ING (taka wygryziona)http://www.ingbank.pl/u235/navi/34520
*** blad ***

Mam pytanie co do tej karty ING - skoro ona taka "powycinana" to można
nią bez problemu płacić w sklepach? Niby na stronie napisano, że tak,
ale nie wiem jak sprzedawcy reagują na takie "cudo"? Wzywają od razu
ochronę/policję czy przyjmują bez mrugnięcia okiem :)

J.

"Josh01"
news:b7a923b1-d90d-457f-aedd-15c303c9892814g2000yqp.googlegroups.com

Mam pytanie co do tej karty ING - skoro ona taka "powycinana" to można
nią bez problemu płacić w sklepach? Niby na stronie napisano, że tak,
ale nie wiem jak sprzedawcy reagują na takie "cudo"? Wzywają od razu
ochronę/policję czy przyjmują bez mrugnięcia okiem :)

Bez obaw - najczęściej wzbudza zaciekawienie a nie odmowę transakcji.
Jedynie czego nią nie dokonasz to wypłata z bankomatu.

Użytkownik "Valdi"

Mam pytanie co do tej karty ING - skoro ona taka "powycinana" to można
nią bez problemu płacić w sklepach? Niby na stronie napisano, że tak,
ale nie wiem jak sprzedawcy reagują na takie "cudo"? Wzywają od razu
ochronę/policję czy przyjmują bez mrugnięcia okiem :)

Bez obaw - najczęściej wzbudza zaciekawienie a nie odmowę transakcji.
Jedynie czego nią nie dokonasz to wypłata z bankomatu.

potwierdzam, jeszcze po 3 czy 4 latach używania spotykam sklepy,
w ktorych się trochę dziwią bo nigdy takiej nie widzieli.
Tyle że dziwią się z zaciekawieniem a nie z obawa o jakieś oszustwo :-)
*** blad ***
PS - i działa również w internetowych zakupach

Użytkownik "Josh01" <josh.web.01@gmail.com> napisał w wiadomości news:2dbced67-0d5d-46dd-a4fa-8915d05feb28r24g2000yqd.googlegroups.com...
Witam,
poszukuję banku, który wydaje kartę VISA Electron podpiętą do rachunku
osobistego, ale działającej "na podpis", nie na PIN. Czy w ogóle są
jeszcze takie banki w Polsce, które obecnie przy wznawianiu karty
debetowej "ustawiają" karty z autoryzacją na odręczny podpis, a nie na
PIN?
Przy okazji. Podczas robienia zakupów kartą, którą podczas zakupów w
Polsce zawsze musiałem zakup autoryzować PINem, w kilku krajach za
granicą w sklepie mnie pytali o wybór: autoryzacja transakcji podpisem
odręcznym lub  przez wpisanie PINu.
Jak to jest możliwe, żeby za granicą dawali możliwość wyboru, a w
Polsce był nakaz: "tylko PIN albo spadaj kliencie"?
J.

To zależy od terminala POS zainstalowanego w punkcie handlowym (lub usługowm), można się spotkać z sytuacjami, że w jednym sklepie chcą podpis a w innym PIN. Prędzej czy później na o rozwiązanie przejdą wszyscy więc chyba szkoda czasu na szukanie karty wymagającej jedynie podpisu. Zabezpieczenie kodem PIN jest bezpieczniejsze dla właściciela karty i dla banku - zwalnia z odpowiedzialności za realizację transakcji np. po zgubieniu karty. D.

On 2010-01-19 00:07, Dan W wrote:

Jak to jest mo¿liwe, ¿eby za granic¹ dawali mo¿liwoœÌ wyboru, a w
Polsce byÂł nakaz: "tylko PIN albo spadaj kliencie"?
J.

....

w innym PIN. Prêdzej czy póŸniej na o rozwi¹zanie przejd¹ wszyscy wiêc chyba szkoda czasu na szukanie karty wymagaj¹cej jedynie podpisu. Zabezpieczenie kodem PIN jest bezpieczniejsze dla w³aœciciela karty i dla banku - zwalnia z odpowiedzialnoœci za realizacjê transakcji np. po zgubieniu karty. D.

A niby dlaczego podajesz taką opinię jakby była powszechnie uznana ?
Ĺťe jest to wygodniejsze dla banku - oczywiste. Ale dla klienta niekoniecznie.
Praktycznie wszystkie banki w Polsce przerzucają całą odpowiedzialność za transakcje potwierdzone PINem na klienta, łącznie z tym, że niektóre robią trudności z reklamacją nawet, wtedy gdy klient nie ma fizycznej możliwości znalezienia się w miejscu transakcji.
A przy karcie na podpis przynajmniej za transakcję bezgotówkową odpowiada sklep.

witrak()

Użytkownik "Dan W" <mybox@wp.pl> napisał w wiadomości news:hj2pjv$rne$1inews.gazeta.pl...

Zabezpieczenie  kodem PIN jest bezpieczniejsze dla właściciela karty

Ćpałeś coś czy  banku jesteś?

Wczoraj byłem w Aliorbanku wpłacić kasę na konto. Przy drugim okienku młode dziewczę (blondynka) zakładała sobie konto z kartą. W pewnym momencie padło zdanie, że karta jest na PIN bo to jest bezpieczniejsze dla klienta.
Akurat zakończyłem wpłacanie kasy i z ciekawości przerwałem konwersacje tym paniom (dwie blondynki - przy. red.)
Zapytałem się pracownicy Aliora:
-dlaczego wg pani karta na PIN jest bezpieczniejsza od tej na podpis?
- bo podpis można podrobić a PINu nie, i nasza ma karta ma  chipa i nie da się jej skopiować a karta na podpis nie ma chipa, bo ma tylko pasek magnetyczny i da się ją skopiować.
Uśmiechnąłem się zdradziecko:

- a czy wasza karta z chipem ma również pasek magnetyczny?
Popatrzyła na kartę
- no ma!
- czyli jednak tez się da ją skopiować?
- no niby tak, ale nie całą bo ona ma chipa!!
- acha... rozumiem.

Uśmiechałem się bardziej zdradziecko:

- a co jeżeli ktoś w sklepie podpatrzy mi PIN i potem ukradnie kartę (bez kopiowania) a potem opróżni konto? Zwrócicie mi pieniądze?
- .....hmm no nie bo transakcje były potwierdzona PINem!!

- a jak by była karta na podpis i by ktoś mi ukradł kartę a następnie zapłacił nią w sklepie, to byście zwrócili?
- ......hmm też nie! Zresztą nie wiem, bo my nie mamy kart na podpis więc nas to niedotyczy.

Tyle o wiedzy pracowników banków.
Założę się, że w każdym innym banku rozmowa wyglądała by podobnie

On 26 Sty, 13:58, "Włodziu" <pitbu...@wp.pl> wrote:

Użytkownik "Dan W" <my...@wp.pl> napisał w wiadomościnews:hj2pjv$rne$1inews.gazeta.pl...

> Zabezpieczenie  kodem PIN jest bezpieczniejsze dla właściciela karty

Ćpałeś coś czy  banku jesteś?

Co chcesz od Niego. Przecież powiedział całą prawdę. Potwierdzanie
transakcji PINEem przecież jest bezpieczniejsze dla właściciela karty..
Dla klienta absolutnie nie.

"krzysztof_krawczyk@gazeta.pl" <krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> writes:

Co chcesz od Niego. Przecież powiedział całą prawdę. Potwierdzanie
transakcji PINEem przecież jest bezpieczniejsze dla właściciela karty.
Dla klienta absolutnie nie.

Znowu? :-(

Potwierdzanie transakcji PINem (niezaleznie od typu karty) jest
bezpieczniejsze dla zestawu bank + klient.
Owszem, w przypadku karty bez scalaka w praktyce oznacza to prawie
calkowite bezpieczenstwo banku, saldo dla klienta moze (choc nie musi,
nie robilem takich badan i nie znam zadnych) byc niekorzystne.

W przypadku karty z procesorem (i paskiem, jak kazda karta) bank
musialby byc bardzo glupi by PIN byl niekorzystny dla klienta.
Niestety takiego banku nie da sie wykluczyc.

Z drugiej strony wlasciwy sposob dokonywania transakcji karta hybrydowa
jest taki: transakcja z procesorem = PIN, z paskiem/zelazkiem = podpis,
zdalna = CVC2/CVV2. Ale nawet przy "PIN jesli to tylko mozliwe"
w polaczeniu z bankiem, ktory nie bedzie bezinteresownie dzialal na
szkode klienta jest rozwiazaniem korzystnym dla obu.


Przyklad praktyczny, tu na pewno nasz specjalista od problemow UK
zawetuje, ale co mi tam: dostepne sa karty "na PIN" i "na podpis"
(obie hybrydy), bezpieczniejsze sa te "na PIN". Inna sprawa ze sytuacja
z terminalami do scalakow (do PINow takze) jest u nas troche odmienna.
--
Krzysztof Halasa

On 2010-01-26 23:58, Krzysztof Halasa wrote:

"krzysztof_krawczyk@gazeta.pl" <krzysztof_krawczyk@gazeta.pl> writes:

Co chcesz od Niego. Przecież powiedział całą prawdę. Potwierdzanie
transakcji PINEem przecież jest bezpieczniejsze dla właściciela karty.
Dla klienta absolutnie nie.

Znowu? :-(

Potwierdzanie transakcji PINem (niezaleznie od typu karty) jest
bezpieczniejsze dla zestawu bank + klient.

Znowu ?

"Bank nie jest od dbania o bezpieczeństwo klienta, tylko od robienia pieniędzy jeśli się da - nawet kosztem klienta"

Owszem, w przypadku karty bez scalaka w praktyce oznacza to prawie
calkowite bezpieczenstwo banku, saldo dla klienta moze (choc nie musi,
nie robilem takich badan i nie znam zadnych) byc niekorzystne.

>

W przypadku karty z procesorem (i paskiem, jak kazda karta) bank
musialby byc bardzo glupi by PIN byl niekorzystny dla klienta.
Niestety takiego banku nie da sie wykluczyc.

Powyższe trąci brakiem logiki (tej zdroworozsądkowej) :-)
Bank z chipa zawsze ma *jakąś* korzyść.
Klient może mieć korzyść z chipa *tylko*, wtedy gdy zachodzą wszystkie z poniższych warunków:

1. transakcja z procesorem == PIN
2. transakcja z paskiem/zelazkiem == podpis
3. transakcja zdalna == CVC2/CVV2
4. terminal nie może zaakceptować/wymusić innego trybu niż 1 lub 2
(tj. nie dopuści kombinacji pasek/pin ani procesor/podpis - to drugie gwarantuje, że terminale obsługujące chip nie mogą akceptować użycia paska zamiast procesora)
5. regulamin karty nie stanowi o pełnej odpowiedzialności klienta, *tylko* dlatego, że transakcja została potwierdzona pinem.

Niestety, nie słyszałem o tym, aby jakaś karta/bank spełniała ten zestaw warunków. Zatem w praktyce zawsze z chipa większe korzyści ma bank (i tylko niektóre z nich nie są uzyskane kosztem klienta).


witrak()

Paragony podpisuję płacąc kartą Visa Electron Volkswagen Banku.

--
          Akarm
http://www.bykom-stop.avx.pl

"Włodziu" news:1264510586.688992d1.icnet

Tyle o wiedzy pracowników banków.
Założę się, że w każdym innym banku rozmowa wyglądała by podobnie

Otóż to... niestety tak to jest jak do banków nie idą pracować pasjonaci...

Użytkownik "Valdi" <Valdi@valdi.pl> napisał w wiadomości news:hjmrp1$upe$1news.interia.pl...

Otóż to... niestety tak to jest jak do banków nie idą pracować pasjonaci...

Tak to jest, kiedy pracownicy nie mogą powiedzieć klientowi prawdy, tylko wyklepane formułki; nawet jeśli są pasjonatami.

Przecież pracownik banku nie może powiedzieć, że "Z myślą o tym, żeby zrzucić na pana całą odpowiedzialność za nieuprawnione transakcje i oskubać z pieniędzy, wprowadziliśmy karty hybrydowe z akceptacją za pomocą PIN-u".