Grupy dyskusyjne

VOD w videostradzie

	Data: 2009-09-08 14:13:28
Autor: Cezar
VOD w videostradzie
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> wrote in message news:h82hgb$h7q$1news.onet.pl... TPSA uruchomiła dla userów neostrady z tv sat funkcję vod (obecnie część pozycji gratis). Czy dobrze się domyślam, że filmy w tej usłudze ciągną się przez net, a nie przez satelitę? Tak by wskazywało 6 h które trzeba czekać na film. Ktoś się orientuje gdzie taki film jest zapisywany? W jakiejś pamięci flash dekodera? Nie wierzę żeby chip na karcie miał taką pojemność. jaka pamięć? działa to tak: Zbyszek Zamachowski odbiera telefon, zapisuje sobie jaki to film na karteczce jaki to film zobie życzysz. Potem z wózeczkiem jedzie poszukać taśm. W międzyczasie zmieniłeś zdanie i już nie chcesz oglądać tego co zamówiłeś tylko ten ostatni hit: "Sexy Pistols". Zbyszek znów zapyla z wózeczkiem do magazynu. Wynajduje te taśmy, wraca z nimi (ale już duuużo wolniej bo swoje ważą). Zakłada je na projektor. Musi poczekać jeszcze 5 minut bo twój popcorn w mikrofalówce potrzebuje troche czasu... Po chwili wszystko gotowe do projekcji, Zbyszek gotowy na przyjęcie kolejnego zlecenia a Ty zaczynasz się upajać "filmowymi nowościami". Cała akcja trwa ok 6 godzin. To chyba w miare sensowne, prawda? c.

	Data: 2009-09-08 15:21:45
Autor: Cavallino
VOD w videostradzie
Użytkownik "Cezar" <cezar91@BEZtlen.pl> napisał w wiadomości news: działa to tak: Zbyszek Zamachowski odbiera telefon, zapisuje sobie jaki to film na karteczce jaki to film zobie życzysz. Potem z wózeczkiem jedzie poszukać taśm. W międzyczasie zmieniłeś zdanie i już nie chcesz oglądać tego co zamówiłeś tylko ten ostatni hit: "Sexy Pistols". Zbyszek znów zapyla z wózeczkiem do magazynu. Wynajduje te taśmy, wraca z nimi (ale już duuużo wolniej bo swoje ważą). Zakłada je na projektor. Musi poczekać jeszcze 5 minut bo twój popcorn w mikrofalówce potrzebuje troche czasu... Po chwili wszystko gotowe do projekcji, Zbyszek gotowy na przyjęcie kolejnego zlecenia a Ty zaczynasz się upajać "filmowymi nowościami". Cała akcja trwa ok 6 godzin. To chyba w miare sensowne, prawda? Jak się nie ma nic do powiedzenia nie lepiej milczeć?