Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   VW Golf 2008 crash-test 100km/h

VW Golf 2008 crash-test 100km/h

Data: 2009-10-31 20:06:11
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
test,

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

http://www.youtube.com/watch?v=_B8M_FfNw3I


pozdrawiam.

--


Data: 2009-10-31 21:19:12
Autor: masti
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Dnia pięknego Sat, 31 Oct 2009 20:06:11 +0000, osobnik zwany
 Michał wystukał:

test,

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

http://www.youtube.com/watch?v=_B8M_FfNw3I


no niesamowite. "tryb nieśmiertelności" nie działa



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2009-10-31 21:24:14
Autor: arekmx
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?= wrote:

test,

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

http://www.youtube.com/watch?v=_B8M_FfNw3I

W tym video mówią, że chodzi głównie o opóźnienie typu 60G. Dużym samochodem będzie podobnie (może nóg nie połamie itp ale mózg Ci w czaszce jak piłeczka będzie się odbijał... podobnie reszta organów).

--
Arek, arekmx|gazeta.pl

Data: 2009-10-31 20:41:38
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
W tym video mówią, że chodzi głównie o opóźnienie typu 60G. Dużym
samochodem
będzie podobnie (może nóg nie połamie itp ale mózg Ci w czaszce jak
piłeczka
będzie się odbijał... podobnie reszta organów).


60G tak to jest problem, ale duże jest długie - pomijajac że vw nie jest bezpieczne i sie zganiata "bardziej niż inne".

tu jets filimik duży sedan vw (2.2 tony) vs małe vw polo(1.2tony?):
http://www.youtube.com/watch?v=yFMrx3BGXpQ

pozdrawiam.

--


Data: 2009-11-01 12:02:26
Autor: Maciej Browarczyk
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
  Michał pisze:

tu jets filimik duży sedan vw (2.2 tony) vs małe vw polo(1.2tony?):
http://www.youtube.com/watch?v=yFMrx3BGXpQ

Ciekawy sedan, podobnie jak Audi A8, BMW 7 i Mercedes S :)

--
Pozdrawiam,
Maciek

Data: 2009-11-01 15:25:58
Autor: Jan Strybyszewski
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
  Michał pisze:
W tym video mówią, że chodzi głównie o opóźnienie typu 60G. Dużym
samochodem
będzie podobnie (może nóg nie połamie itp ale mózg Ci w czaszce jak
piłeczka
będzie się odbijał... podobnie reszta organów).


60G tak to jest problem, ale duże jest długie - pomijajac że vw nie jest bezpieczne i sie zganiata "bardziej niż inne".

tu jets filimik duży sedan vw (2.2 tony) vs małe vw polo(1.2tony?):
http://www.youtube.com/watch?v=yFMrx3BGXpQ


Jezdzij czolgiem. Widac na drogach iz czym wieksze auto tym wieksza wylegarnia debila.

Data: 2009-11-02 10:34:28
Autor: Arek (G)
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
  Michał pisze:
W tym video mówią, że chodzi głównie o opóźnienie typu 60G. Dużym
samochodem
będzie podobnie (może nóg nie połamie itp ale mózg Ci w czaszce jak
piłeczka
będzie się odbijał... podobnie reszta organów).


60G tak to jest problem, ale duże jest długie - pomijajac że vw nie jest bezpieczne i sie zganiata "bardziej niż inne".

Bardziej niż co?

tu jets filimik duży sedan vw (2.2 tony) vs małe vw polo(1.2tony?):
http://www.youtube.com/watch?v=yFMrx3BGXpQ

Nie dostrzegasz różnicy pomiędzy sedanem a limuzyną, tak samo jak pomiędzy prędkością 100km/h a 64km/h?

A.

Data: 2009-10-31 23:11:37
Autor: Tomasz Pyra
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
  Michał pisze:
test,

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

Dużymi tak samo lepiej nie.

W obecnej sytuacji zrobienie samochodu bezpiecznego przy 100km/h to istotny błąd.

Samochód musi oferować maksymalne bezpieczeństwo i minimalne opóźnienia działające na ludzi przy zderzeniu przy 64km/h. Niezależnie czy samochód jest duży, czy mały.

I przy tej prędkości dobrze zaprojektowany samochód zużyje już całość stref zgniotu, więc przekroczenie tej prędkości przy zderzeniu najprawdopodobniej szybko spowoduje obrażenia.

Zresztą jest na tym filmie (od 4:51) wykres dokładnie to pokazujący - do 64km/h ludzie trzymają się dobrze, po to żeby tuż powyżej nagle pojawiły się obrażenia.

Chodzi o testy EuroNCAP które przyznają popularne "gwiazdki" - tam się zderza samochód w ściśle ustalonych warunkach (czołowo przy 64km/h) więc i samochody buduje się pod te ściśle określone warunki.

Prosta zasada - what you measure is what you get .

Co do przeciążeń, nie wiem czy 60g faktycznie jest taką barierą nie do przebicia.
Samochody sportowe mają dużo sztywniejszą klatkę bezpieczeństwa, a załoga przypięta jest bardziej rozbudowanymi pasami bez żadnych ograniczników naciągu, przeciążenia zapewne ogromne, a jakoś to przeżywają.
Najwyższą zmierzoną (a w większości wypadków jednak się przeciążeń nie mierzy) wartością przeciążenia którą przeżył człowiek to 179g (173km/h do zera na drodze 66cm), a przeciążenia spowodowały tylko połamanie żeber.

Data: 2009-11-01 01:03:45
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Dużymi tak samo lepiej nie.

W obecnej sytuacji zrobienie samochodu bezpiecznego przy 100km/h to istotny błąd.

Samochód musi oferować maksymalne bezpieczeństwo i minimalne opóźnienia działające na ludzi przy zderzeniu przy 64km/h. Niezależnie czy samochód jest duży, czy mały.

I przy tej prędkości dobrze zaprojektowany samochód zużyje już całość stref zgniotu, więc przekroczenie tej prędkości przy zderzeniu najprawdopodobniej szybko spowoduje obrażenia.

Zresztą jest na tym filmie (od 4:51) wykres dokładnie to pokazujący - do 64km/h ludzie trzymają się dobrze, po to żeby tuż powyżej nagle pojawiły się obrażenia.

Chodzi o testy EuroNCAP które przyznają popularne "gwiazdki" - tam się zderza samochód w ściśle ustalonych warunkach (czołowo przy 64km/h) więc i samochody buduje się pod te ściśle określone warunki.

Prosta zasada - what you measure is what you get .

Co do przeciążeń, nie wiem czy 60g faktycznie jest taką barierą nie do przebicia.
Samochody sportowe mają dużo sztywniejszą klatkę bezpieczeństwa, a załoga przypięta jest bardziej rozbudowanymi pasami bez żadnych ograniczników naciągu, przeciążenia zapewne ogromne, a jakoś to przeżywają.
Najwyższą zmierzoną (a w większości wypadków jednak się przeciążeń nie mierzy) wartością przeciążenia którą przeżył człowiek to 179g (173km/h do zera na drodze 66cm), a przeciążenia spowodowały tylko połamanie żeber.


Podobno 40G jest 100% bezpieczne dla normalnego człowieka.
czyli troszkę dłuższa maska, i ze 100km/h spokojnie.

problemem są pasy i głowa, i to żeby sie zacisneły naprawdę mocno.

raz zrobiłęm "test" (nie celowo) policzyłem i mi wyszło pi*drzwi 6g
co jest wartoscią, że "średnio" da się kierownicę utrzymać - tz jeszcze
utrzymasz ale siebie już nie.

6g nie uszkadza samochodu (lanosa)- to było jakieś 6..7 ton nacisku, troszkę się zerwało tabliczce, rerestracji i pewnie tym plastikom w środku zderzaka,
2 drzewka "się wyrwały" i auto z 35...40km/h się zatrzymało.

zresztą to nie na temat :) 35 km/h i z niecały metr to nie 100 km/h :)


co do 5*****

"to kiedyś to się robiło bezpieczne samochody" kiedy jeszcze 5 ***** żaden nie dostał.


laguna model 2001 - 85km/h w drzewo (nawet akumulator działa dalej ;),
ciekawe czy by się navi właczyła i działała ), w każdym razie prawie wnętrze nie drgneło:

http://www.youtube.com/watch?v=2fLg8eQaPyE

i moje auto rozwalone o drzewo (tz podobne do tego co mam),
projekt z 1989 prod 1992..2001 pierwsze bezpieczne renault.

Podobno bylo to 100km/h już drgneła konstukcja słupków A, czyli 105km/h było by bardzo niebezpieczne a ciekawe ile było naprawde:

http://www.youtube.com/watch?v=S_sOVNmo1mY
tylko cos chwilowo na youtube padło

http://www.youtube.com/watch?v=nj_W8LnpWHI
tu zderzenie ze stara lancią, koło 70km/h suma.

i porzednie 2 crashtesty z okolic 1993 wywalili :( 40km/h i 60km/h


ok, ale to już zabytkowe auta sie zaczynają robić :)
(choć jednak się nimi (niestety/stety) jeździ.... ah ten kryzys ;) )




Tak naprawde to ciekawe czy jakieś nowsze duze auto ala vw phaeton,
bmw e65, lub renault vel satis albo podobne (w221?) - koło 2 ton, jest bezpieczne przy 100km/h, lub 110km/h w to drzewo czy ścianę.

Bo czasami ktoś w coś przywali czymś takim, i jakoś mało się dzieje
(pomijam ze jak ktoś wywala na auto 220..380kpln to idea życia nie polega na tym zeby się zabić na drodze).

no pomijam heidera (czy jakoś tak - autryjacki "polityk") ale pasów nie zapioł.


pozdrawiam.

--


Data: 2009-11-01 10:52:32
Autor: Tomasz Pyra
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
  Michał pisze:

Podobno 40G jest 100% bezpieczne dla normalnego człowieka.
czyli troszkę dłuższa maska, i ze 100km/h spokojnie.

problemem są pasy i głowa, i to żeby sie zacisneły naprawdę mocno.

Samo to, że pasy są tylko trzypunktowe i wąskie nie pomaga.
Do tego za wygodę pasów bezwładnościowych też się płaci w chwili zderzenia, bo pas najpierw musi wykasować wszystkie luzy - chociaż pewnie w tych niebezwładnościowych wielu ludzi jeździło zapiętych jeszcze gorzej.

Tak naprawde to ciekawe czy jakieś nowsze duze auto ala vw phaeton,
bmw e65, lub renault vel satis albo podobne (w221?) - koło 2 ton, jest bezpieczne przy 100km/h, lub 110km/h w to drzewo czy ścianę.

Wątpię.
Tu po prostu "praw fizyki pan nie zmienisz".
Jeżeli strefa zgniotu będzie tak sztywna żeby zatrzymać auto jadące 100km/h (co technicznie jest jak najbardziej do zrobienia), to przeciążenia będą musiały być odpowiednio większe i o pięciu gwiazdkach zapomnij.
A w kategorii dużych samochodów bez pięciu gwiazdek to w ogóle nie ma się co pokazywać.

Bo czasami ktoś w coś przywali czymś takim, i jakoś mało się dzieje
(pomijam ze jak ktoś wywala na auto 220..380kpln to idea życia nie polega na tym zeby się zabić na drodze).

Przywalić może i przywalił, ale pytanie w co i z jaką prędkością.

Data: 2009-11-02 13:48:16
Autor: Wojtekk
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hcimph$3u7$1inews.gazeta.pl...
Samochody sportowe mają dużo sztywniejszą klatkę bezpieczeństwa, a
załoga przypięta jest bardziej rozbudowanymi pasami bez żadnych
ograniczników naciągu, przeciążenia zapewne ogromne, a jakoś to przeżywają.
Przyjrzyj się dokładnie jak wygląda kierowca w samochodzie na filmie. Samochód po wjechaniu w przeszkodę zwalnia prawie do zera, a kierowca przez chwilę leci dalej z prędkością prawie 100km/h. Najpierw chwila na zablokowanie pasów, później pasy trochę naciągają się (ogranicznik naciągu też robi swoje) i kierowca z dużym impetem ładuje prawie całym ciałem na deskę prawie już zatrzymanego samochodu. I właśnie opóźnienie g w czasie tego uderzenia jest zabójcze.
Sportowe pasy trzymają kierowcę na tyle mocno, że jest poddany silnemu przeciążeniu już od początku zderzenia. Dzięki temu przeciążenie jest bardziej równomiernie rozłożone w czasie.

http://www.youtube.com/watch?v=nj_W8LnpWHI
tu zderzenie ze stara lancią, koło 70km/h suma.

Jaka suma? Przy zderzeniu czołowym prędkości nie sumują się!

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-11-02 23:04:31
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
> http://www.youtube.com/watch?v=nj_W8LnpWHI
> tu zderzenie ze stara lancią, koło 70km/h suma.

Jaka suma? Przy zderzeniu czołowym prędkości nie sumują się!

czywiście że sumują
(w bardzo bardzo precyzyjnym przybliżeniu)

pozdrawiam.

--


Data: 2009-11-03 11:59:46
Autor: Wojtekk
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

Użytkownik " Michał" <mttj@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hcnohv$36q$1inews.gazeta.pl...
> http://www.youtube.com/watch?v=nj_W8LnpWHI
> tu zderzenie ze stara lancią, koło 70km/h suma.

Jaka suma? Przy zderzeniu czołowym prędkości nie sumują się!

czywiście że sumują
(w bardzo bardzo precyzyjnym przybliżeniu)

A teraz dopasuj do tej teorii prawa fizyki: zasadę zachowania pędu i zasadę zachowania energii.
Przy podobnych masach samochodów wyjdzie zastępcza prędkość zbliżona do średniej prędkości dwóch pojazdów.

Pozdrawiam
Wojtek

Data: 2009-11-03 12:46:23
Autor: Massai
VW Golf 2008 crash-test 100km/h


Data: 2009-11-04 07:13:33
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h


Data: 2009-11-04 10:34:19
Autor: Wojtekk
VW Golf 2008 crash-test 100km/h


Data: 2009-11-08 01:56:30
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

Skoro uparłeś się na tę sumę to uzupełnij, że dla każdego uczestnika
czołówki
liczy się suma prędkości, ale... przemnożona przez stosunek masy
przeciwnika do
 sumy mas obydwu pojazdów.

suma prędkości i masy, poszczególne prekości nie istotne.

pozdrawiam.

--


Data: 2009-11-04 13:17:14
Autor: Massai
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
 Michał wrote:

> Czołowe zderzenie dwóch identycznych samochodów, przy tej samej
> prędkości, można w przybliżeniu porównać do zderzenia ze ścianą
> betonową - samochody walą w przeciwne strony tej ściany.

tak, troszkę lepiej się zazębiają auta, to masz kiladziesiąt cm więce strefy.

Mówimy o teoretycznej czołówie, punkt w punkt... wtedy nic się raczej
nie "zazębia".
Jesli samochód jedzie 60km/h i wali w STOJĄCY samochód, wykorzystuje
wtedy swoje i jego strefy zgniotu.
Samochód jedzie 60 i drugi też 60, czołowo się zderzają. Każdy z nich
wykorzystuje po prostu swoje strefy zgniotu.

Co innego jeśli walisz czołowo w załadowaną wywrotkę z zamontowanymi
"odbojknikami".
Twoja masa na wywrotce praktycznie nie robi wrażenia, odbojnik nic nie
pochłania, więc de facto zmieniasz prędkość z 60km/h na -59km/h
(wywrotka pcha cię w przeciwnym kierunku, bo sama też jechała 60km/h).

Wtedy tu jest w pewnym sensie "sumowanie" prędkości.


> > W efekcie - każdy z samochodów wytraca prędkość i energię na takim
> samym odcinku, jakby walił ze swoją prędkością po prostu w
> nieruchomą trwałą przeszkodę.

tak.

> > Nic się nie sumuje, taka magia, zwana fizyką. > > Przekonanie o zabójczości "czołówy" bierze się stąd że często odbywa
> się ona przy stosunkowo dużej prędkości.
> tz. sumuja się nie ważne ile każdy z nich jechał, przy przeciążeniach i zniszczeniach liczy się suma, nie potrzeba
prędkości poszczególnych aut.

Zdecyduj się. Powyżej piszesz że nie liczy się suma, a tutaj że jednak
się liczy.


--
Pozdro
Massai

Data: 2009-11-08 01:54:41
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Mówimy o teoretycznej czołówie, punkt w punkt... wtedy nic się raczej
nie "zazębia".
Jesli samochód jedzie 60km/h i wali w STOJĄCY samochód, wykorzystuje
wtedy swoje i jego strefy zgniotu.
Samochód jedzie 60 i drugi też 60, czołowo się zderzają. Każdy z nich
wykorzystuje po prostu swoje strefy zgniotu.


myślę że na  te naście cm to się mogą zazębić, co trochę zwiększa strefę.


Co innego jeśli walisz czołowo w załadowaną wywrotkę z zamontowanymi
"odbojknikami".
Twoja masa na wywrotce praktycznie nie robi wrażenia, odbojnik nic nie
pochłania, więc de facto zmieniasz prędkość z 60km/h na -59km/h
(wywrotka pcha cię w przeciwnym kierunku, bo sama też jechała 60km/h).

Wtedy tu jest w pewnym sensie "sumowanie" prędkości.

Z tego co widziałem po fotkach zazwyczaj taka wywrotka jest podpijana
do góry na tym metalowym a auto wciska się gdzieś pod wycieraczki albo
go na słupkach podnosi, w niektórych słupki puszczają.

tz może  nie wywortak a takie transoprowe bo wywrotka to chyba ciężka :)

tu jeszcze jedna istotna prrawa zeby auto pochłoneło energię a nie odbiło się.

Zdecyduj się. Powyżej piszesz że nie liczy się suma, a tutaj że jednak
się liczy.

suma, w rozumieniu nie ma znaczenia prędkość poszczególnych aut.

suma i masy.

pozdrawiam.

--


Data: 2009-11-03 18:39:41
Autor: Tomasz Pyra
VW Golf 2008 crash-test 100km/h


Data: 2009-11-04 07:17:31
Autor: Michał
VW Golf 2008 crash-test 100km/h


Data: 2009-11-02 23:34:46
Autor: Tomasz Pyra
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Wojtekk pisze:

Przyjrzyj się dokładnie jak wygląda kierowca w samochodzie na filmie. Samochód po wjechaniu w przeszkodę zwalnia prawie do zera, a kierowca przez chwilę leci dalej z prędkością prawie 100km/h. Najpierw chwila na zablokowanie pasów, później pasy trochę naciągają się (ogranicznik naciągu też robi swoje) i kierowca z dużym impetem ładuje prawie całym ciałem na deskę prawie już zatrzymanego samochodu. I właśnie opóźnienie g w czasie tego uderzenia jest zabójcze.

No fakt, że ten ogranicznik naciągu to chyba sztandarowy przykład robienia samochodów pod test.
Bo ogranicznik zapewne ma dać to, żeby zderzając się przy tych testowych 64km/h szanownemu manekinowi nie pękło czasem żeberko, bo automat analizuje i zabierze pół gwiazdki jak nie całą, a wtedy "parcha" nikt nie kupi, bo przecież gwiazdki najważniejsze.

No i jednak trzypunktowy pas to mimo wszystko jakieś cuda nie są.
W sportowych pasach obciążenie przenoszą szelki i to 3" szerokości, więc obciążenie rozkłada się na dużo większej powierzchni ciała.

Data: 2009-11-01 01:05:36
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

" Michał" hci5bj$2hd$1@inews.gazeta.pl

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

http://www.youtube.com/watch?v=_B8M_FfNw3I

Czyli jednak Golfy mają szyberdachy... I to nawet
automatyczne -- w razie wypadku otwierają się, na
zewnątrz, aby ułatwić wysiadanie... ;)

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-11-01 07:00:12
Autor: AL
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

" Michał" hci5bj$2hd$1@inews.gazeta.pl

Czyli małymi samochodami nie jeźdizmy szybko :)

http://www.youtube.com/watch?v=_B8M_FfNw3I

Czyli jednak Golfy mają szyberdachy... I to nawet
automatyczne -- w razie wypadku otwierają się, na
zewnątrz, aby ułatwić wysiadanie... ;)


abys raczej mogl wzywac pomocy
;)

--
pozdr
Adam (AL)
TG

Data: 2009-11-01 14:37:10
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

"AL" hcj858$ebc$1@inews.gazeta.pl

Czyli jednak Golfy mają szyberdachy... I to nawet
automatyczne -- w razie wypadku otwierają się, na
zewnątrz, aby ułatwić wysiadanie... ;)

abys raczej mogl wzywac pomocy
;)

Strzelaniem z rac? ;)

-=-

Widzę, że te małe samochody mają jakieś niedoróbki -- jakieś
błędy konstrukcyjne... Niby podrywają się do lotu tuż po
łomotnięciu w betonowe klocki, ale szybko opadają na ziemię... ;)
To wyczyny tak zwanych niskich lotów. ;)

-=-

BTW 100 km/h -- z jaką szybkością trzeba jechać, aby łomotnąć w ścianę
z szybkością 100 km/h? Chyba, że ściana stoi za zakrętem lub wyjedzie
znienacka z bocznej drogi...

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-11-01 19:44:19
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

"Eneuel Leszek Ciszewski" hck359$3rj$1@inews.gazeta.pl

Widzę, że te małe samochody mają jakieś niedoróbki -- jakieś
błędy konstrukcyjne... Niby podrywają się do lotu tuż po
łomotnięciu w betonowe klocki, ale szybko opadają na ziemię... ;)
To wyczyny tak zwanych niskich lotów. ;)

Ale są też konstrukcje wyższych lotów. :) I też są poddawane krasztestom. ;)

Co czuje taki modelarz, gdy jego śmigłowiec czy samolocik roztrzaskuje się o ziemię?...

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2009-11-01 07:29:04
Autor: pwz
VW Golf 2008 crash-test 100km/h
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Czyli jednak Golfy mają szyberdachy... I to nawet
automatyczne -- w razie wypadku otwierają się, na
zewnątrz, aby ułatwić wysiadanie... ;)

Szyberdach szyberdachem, ale ciekaw jestem, w którym komisie po naszej stronie granicy będzie to auto można niedługo kupić... Oczywiście z małym przebiegiem i "prosto od starszego Niemca, który nim jeździł do kościoła i po zakupy" ;-)
pwz

Data: 2009-11-01 14:39:47
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
VW Golf 2008 crash-test 100km/h

"pwz" hcj9rk$i7b$1@inews.gazeta.pl

Szyberdach szyberdachem, ale ciekaw jestem, w którym komisie po naszej stronie granicy będzie to auto można niedługo kupić...

Oczywiście jako bezwypadkowe. ;)

Oczywiście z małym przebiegiem i "prosto od starszego Niemca, który nim jeździł do kościoła i po zakupy" ;-)

:) A i to unikał jeżdżenia w te dni, gdy padało... ;)

--
nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

VW Golf 2008 crash-test 100km/h

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona