Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   VW Problemy po naprawie

VW Problemy po naprawie

Data: 2017-04-28 12:13:42
Autor: przemek.jedrzejczak
VW Problemy po naprawie
http://www.morgenpost.de/wirtschaft/article209735205/Nach-Abgas-Update-gibt-es-wieder-Probleme-mit-VW-Autos.html

Setki przypadków, najczęstsze objawy: EGR się zapycha i wentylatory chodzą po krótkiej jeździe miejskiej jeszcze długo po wyłączeniu silnika.

Data: 2017-04-29 12:43:02
Autor: niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU
[OT] VW Problemy po naprawie
(z punktu widzenia frajera co nie potrafi głosować)

to jest w sumie ciekawe... jak się tak spojrzy na historię produkowanych samochodów... to wydaje się że kolejne pokolenia konstruktorów nie bazują na osiągnięciach swoich poprzedników... jakiś starszy model miał udany silnik, a nowszy model niby powinien być  jeszcze lepszy, a jest dużo gorszy, psuje się itp...

ciekawe nie?

Data: 2017-04-29 03:57:15
Autor: Konrad
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 12:43:24 UTC+2 użytkownik niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU napisał:
(z punktu widzenia frajera co nie potrafi głosować)

to jest w sumie ciekawe... jak się tak spojrzy na historię produkowanych samochodów... to wydaje się że kolejne pokolenia konstruktorów nie bazują na osiągnięciach swoich poprzedników... jakiś starszy model miał udany silnik, a nowszy model niby powinien być  jeszcze lepszy, a jest dużo gorszy, psuje się itp...

ciekawe nie?

Odpowiedź jest tylko jedna: teraz samochody projektują nie konsruktorzy a księgowi, a zrobienie mocno niezawodnego samochodu finansowo opłaca się coraz mniej :-)

Konrad

Data: 2017-04-29 13:10:04
Autor: niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU
[OT] VW Problemy po naprawie
dzięki, no faktycznie
jest tak skonstruowany, żeby popsuć się po gwarancji,
fakt...

Data: 2017-04-30 22:25:36
Autor: Ghost
[OT] VW Problemy po naprawie


Użytkownik "Konrad"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:1906fc3a-de51-47e0-8380-983f2ccc6374@googlegroups.com...

Odpowiedź jest tylko jedna: teraz samochody projektują nie konsruktorzy a księgowi, a zrobienie mocno niezawodnego samochodu finansowo opłaca się coraz mniej :-)

Owszem, gdyż takiego nie dało by się sprzedać, musiałby być w cenie sprzętu wojskowego albo medycznego. Ewentualnie kosmicznego.

Data: 2017-05-01 15:39:47
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 30.04.2017 o 22:25, Ghost pisze:

Odpowiedź jest tylko jedna: teraz samochody projektują nie
konsruktorzy a księgowi, a zrobienie mocno niezawodnego samochodu
finansowo opłaca się coraz mniej :-)

Owszem, gdyż takiego nie dało by się sprzedać, musiałby być w cenie
sprzętu wojskowego albo medycznego. Ewentualnie kosmicznego.

Bez przesady - obecne nastolatki z wielokrotnie korygowanym licznikiem psują się podobnie jak obecne 5-7 latki od pierwszego właściciela. A nie kosztowały jak za wojskowy czy medyczny sprzęt.

To dotyczy nie tylko samochodów - taki trend jednorazowego świata. A utrudnianie napraw sprzętu (wszelakiego) też jest spowodowane tym, ze śrubka zamiast kleju kosztowałaby tyle co prom kosmiczny?

Shrek

Data: 2017-05-01 00:35:27
Autor: Tomasz Pyra
[OT] VW Problemy po naprawie
Dnia Sat, 29 Apr 2017 03:57:15 -0700 (PDT), Konrad napisał(a):

W dniu sobota, 29 kwietnia 2017 12:43:24 UTC+2 użytkownik niepełnosprawny intelektualnie 'POPIS/EU napisał:
(z punktu widzenia frajera co nie potrafi głosować)

to jest w sumie ciekawe... jak się tak spojrzy na historię produkowanych samochodów... to wydaje się że kolejne pokolenia konstruktorów nie bazują na osiągnięciach swoich poprzedników... jakiś starszy model miał udany silnik, a nowszy model niby powinien być  jeszcze lepszy, a jest dużo gorszy, psuje się itp...

ciekawe nie?

Odpowiedź jest tylko jedna: teraz samochody projektują nie konsruktorzy a księgowi, a zrobienie mocno niezawodnego samochodu finansowo opłaca się coraz mniej :-)

A ile więcej jesteś gotów zapłacić, kupując nowy samochód w salonie, za to
żeby był trwalszy?
O ile wyższe zużycie paliwa zaakceptujesz?
O ile gorsze osiągi?

Ile czasu chciałbyś eksploatować nowy samochód?

Data: 2017-05-01 11:31:35
Autor: z
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 2017-05-01 o 00:35, Tomasz Pyra pisze:
Ile czasu chciałbyś eksploatować nowy samochód?

Jeśli już tak ma być że optymalizacja/maksymalizacja zysku musi wygrywać to przynajmniej wymagałbym rzetelnego informowania jakie auto ma osiągi, ile pali, jak zatruwa środowisko i jak to się ma do wcześniejszych modeli. Tak żeby obywatel miał świadomość jakie g... się pcha.
Do czego jak nie do tego jest nam potrzebne socjalistyczne państwo na które płacimy tyle podatków.

Gdzie są ci wszyscy ekolodzy? Jeśli mają cokolwiek oleju w głowie policzyliby jak produkcja tego nowego g... wpływa na środowisko i że można samochody użytkować więcej niż 3 lata i 150 tys. km.

W mordę. To ja użytkując kilkunastoletniego grata powinienem dostawać dotację za ochronę matki ziemi :-)

z

Data: 2017-05-01 07:06:38
Autor: przemek.jedrzejczak
[OT] VW Problemy po naprawie
Klucz do problemu to recykling, 3 latka lub 150 tyś. i rozbieramy autko przerób surowców, odzysk i budujemy nowe oczywiście lepsze i samo się rozumie droższe :-)
Oszukanie przez VW milionów użytkowników udowodniło tylko korupcję i nieudolność EU której organy kontrolne istnieją tylko teoretycznie :-)
Jeśli ekolodzy zaczną naprawdę cisnąć to następne pokolenia skończą w 30-konnych smartach o vmax 80 km/h a czasy ciężkich SUV o kilku litrach pojemności mina bezpowrotnie bo coraz trudniej wmówić lemingom że one są ekologiczne :-)

Data: 2017-05-01 16:25:45
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 01.05.2017 o 16:06, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Klucz do problemu to recykling, 3 latka lub 150 tyś. i rozbieramy autko przerób surowców, odzysk i budujemy nowe oczywiście lepsze i samo się rozumie droższe :-)

Dupa - wprodukowanie auta wymaga z grubsza tyle energii co przejechanie nim 150 tysi. km. Więc wyrzucanie takiego "niezamortyzowanego" energetycznie samochodu jest sprzeczne z "eco" (chyba że eco to skrót od ekonomii (producenta)). O tym że recycling nie jest doskonały i też się tym smieci, ani nie jest energetycznie za darmo nie wspominam.

Ekologicznie to należy zejeździć auto dokąd się nie rozsypie (oczywiście utrzymując mechanicznie sprawne).

Jeśli ekolodzy zaczną naprawdę cisnąć to następne pokolenia skończą w 30-konnych smartach o vmax 80 km/h a czasy ciężkich SUV o kilku litrach pojemności mina bezpowrotnie bo coraz trudniej wmówić lemingom że one są ekologiczne :-)

Ekolodzy to mają tyle do gadania co... zresztą nieważne. Ekolodzy są tylko fasadą. Tak naprawdę to ta "ekologia" ma na celu ustawienie bariery wejścia na rynek na tyle wysoko, ze nikt (łącznie z istniejącymi koneceranmi jak niefortunie pokazał przykład VW) nie jest w stanie stworzyć legalnego silnika. Więc nie ma problemu, że ktoś z dupy zagrozi istniejącym koncernom.

Shrek/

Data: 2017-05-01 08:08:28
Autor: przemek.jedrzejczak
[OT] VW Problemy po naprawie
Oczywiście po czym pojawiła się Tesla ;-) świat się zmienia i albo motokoncerny się dopasują albo skończą jak Nokia.

Data: 2017-05-01 19:34:36
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 01.05.2017 o 17:08, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
Oczywiście po czym pojawiła się Tesla ;-) świat się zmienia i albo motokoncerny się dopasują albo skończą jak Nokia.

Pojawiła się. I pewnie będą musiały się dostosować - jednak przez dwie dekady normy EURO robiły robotę i żaden Tata Motors im nie namieszał.

Shrek

Data: 2017-05-03 12:57:24
Autor: pueblo
[OT] VW Problemy po naprawie
Witaj Shrek, 01 maj 2017 w news:oe7gh9$odv$1node2.news.atman.pl
napisałeś/aś:
Dupa - wprodukowanie auta wymaga z grubsza tyle energii co
przejechanie nim 150 tysi. km.

Dobre. Skąd to wziąłeś?

Data: 2017-05-03 15:39:57
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 03.05.2017 o 14:57, pueblo pisze:
Witaj Shrek, 01 maj 2017 w news:oe7gh9$odv$1node2.news.atman.pl
napisałeś/aś:

Dupa - wprodukowanie auta wymaga z grubsza tyle energii co
przejechanie nim 150 tysi. km.

Dobre. Skąd to wziąłeś?

Z internetów.

http://energyskeptic.com/2015/how-much-energy-does-it-take-to-make-a-car-by-david-fridley-lbl/

":For a typical American car of 1324 kg (2,919 lbs), the figures were (in MegaJoules):

Material Production 93,730 MJ

Car Assembly 25,240 MJ

Total 119,150 MJ"

Teraz śrdnio samochód waży 1600, więc weźmy powiedzmy 140 000 MJ

Beznyzna ma 32 MJ

140 000/32 = 4375 litrów paliwa.

Powedzmy że pali 7 litrów na 1000.

4375/7*1000=625kkm.


Kurde, nie spodziewałem się, że aż tak...

Weźmy inne źródło:

http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/152/wytwarzanie-rzeczy

"A co z samochodem, no i z drogami? Niektórzy z nas posiadają ten pierwszy, jednak te drugie współdzielimy. Energia zawarta w nowym samochodzie wynosi 76 000 kWh"

to by dawało 273 600 megadzili - jeszcze gorzej.

Shrek,

Data: 2017-05-03 23:26:35
Autor: przemek.jedrzejczak
[OT] VW Problemy po naprawie
To tak jakby ktoś myślał że oszustwo nie popłaca :-)
http://m.manager-magazin.de/unternehmen/autoindustrie/volkswagen-vw-rendite-steigt-konzern-gewinn-klettert-um-44-prozent-a-1145846.html
Jest zysk wiec będą premie i podwyżki a tymczasem kolejne niemieckie miasta rozważają zakaz wjazdu dla "naprawionych" diesli z E5
https://www.welt.de/regionales/hamburg/article164173858/Hamburg-spricht-erste-Diesel-Fahrverbote-aus.html
Ja widzę to tak ze banda oszustów przy współudziale organów kontrolnych EU i krajowych regulatorów zrobiła skok na kasę ;-)

Data: 2017-05-04 15:01:43
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik  przemekj napisał w wiadomości grup
To tak jakby ktoś myślał że oszustwo nie popłaca :-)
http://m.manager-magazin.de/unternehmen/autoindustrie/volkswagen-vw-rendite-steigt-konzern-gewinn-klettert-um-44-prozent-a-1145846.html
Jest zysk wiec będą premie i podwyżki

Ale czekaj - koncern chyba w duzej czesci w rekach jednej rodziny, i dla niej ma duze znaczenie czy zbankrutuje, czy nie ..

a tymczasem kolejne niemieckie miasta rozważają zakaz wjazdu dla "naprawionych" diesli z E5
https://www.welt.de/regionales/hamburg/article164173858/Hamburg-spricht-erste-Diesel-Fahrverbote-aus.html

Ale VW czy wszystkich ?
Czy VW zawinil, a BMW powiesza :-)

Ja widzę to tak ze banda oszustów przy współudziale organów kontrolnych EU i krajowych regulatorów zrobiła skok na kasę ;-)

Trudno to nazwac skokiem na kase, bo tej kasy to jakos nie bylo.

Ot, zaryzykowali, wpadli ... ale sa za duzi, aby upasc :)

J.

Data: 2017-05-04 11:20:52
Autor: przemek.jedrzejczak
[OT] VW Problemy po naprawie
Masz racje wzruszylem się ciezkim losem niemieckich pasibrzuchow którzy zamiast 30 zarobią 3 miliardy :-)

Data: 2017-05-05 15:08:07
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik  przemek napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:819c19ca-ef80-42a0-8592-5148ecdead6c@googlegroups.com...
Masz racje wzruszylem się ciezkim losem niemieckich pasibrzuchow którzy zamiast 30 zarobią 3 miliardy :-)

Ale wiesz, pelnoskalowo, to by moglo byc, ze zamiast 30mld zarobia 0 przez najblizsze 10 lat.
I jak tu zyc, jak sluzbe utrzymac.

A to i tak wariant optymistyczny, bo w pesymistycznym to firma pada :-)

J.

Data: 2017-05-05 09:38:52
Autor: T.
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 2017-05-04 o 08:26, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:
To tak jakby ktoś myślał że oszustwo nie popłaca :-)
http://m.manager-magazin.de/unternehmen/autoindustrie/volkswagen-vw-rendite-steigt-konzern-gewinn-klettert-um-44-prozent-a-1145846.html
Jest zysk wiec będą premie i podwyżki a tymczasem kolejne niemieckie miasta rozważają zakaz wjazdu dla "naprawionych" diesli z E5
https://www.welt.de/regionales/hamburg/article164173858/Hamburg-spricht-erste-Diesel-Fahrverbote-aus.html
Ja widzę to tak ze banda oszustów przy współudziale organów kontrolnych EU i krajowych regulatorów zrobiła skok na kasę ;-)


Jeszcze chwila i Niemcy zabronią jeżdżenia Volkswagenami... :-)
T.

Data: 2017-05-05 00:57:12
Autor: przemek.jedrzejczak
[OT] VW Problemy po naprawie
Zabronią wjazdu aut z E5 co już spowodowało ucieczkę klientów na Diesla ale fakt za cwaniactwo VW bekna wszyscy producenci

Data: 2017-05-04 08:42:47
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 03.05.2017 o 15:39, Shrek pisze:

Z internetów.

http://energyskeptic.com/2015/how-much-energy-does-it-take-to-make-a-car-by-david-fridley-lbl/
Powedzmy że pali 7 litrów na 1000.

4375/7*1000=625kkm.

Kurde, nie spodziewałem się, że aż tak...

Weźmy inne źródło:

http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/152/wytwarzanie-rzeczy

to by dawało 273 600 megadzili - jeszcze gorzej.

Wróć - jebłem się o rząd wielkości i nikt nie prostuje?

Wg pierszej strony to będzie 62,5 kkm, według drugiej jakieś 120kkm.

Czyli przy przebiegu 15kkm rocznie (ja mniej więcej tyle robię) będzie to 4 albo 8 lat. Bądźmy konsekwentni - skoro to "ziewoni" każą wymieniać samochody co 5 lat, to bierzmy dane ze strony zielonych;)

Tak czy inaczej - ilośc energii potrzebnej do wyprodukowania samochodu jest co najmniej zbliżona do tego co średnio przepali przez 5 lat (wariant optymistyczny). Czyli wymiana samochodu co 5 lat, to tak jakby palił dwa razy więcej (realnie) czyli trzy razy więcej nież weddług danych katalogowych.

Więc "spalimy" jakieś 5 dodatkowqych litrów, żeby palił o 0,5 litra mniej i spełniał normę Euro +1 (w praktyce spali o litr więcej a normę będzie spełniał na papierze). Wymiana samochodu co 5 lat z punktu widzenia ekologi jest... delikatnie mówiąc nieuzasadniona.

Shrek

Data: 2017-05-04 04:49:16
Autor: WS
[OT] VW Problemy po naprawie
On Thursday, May 4, 2017 at 8:42:45 AM UTC+2, Shrek wrote:

Wymiana samochodu co 5 lat z punktu widzenia ekologi jest... delikatnie mówiąc nieuzasadniona.

dokladnie

kiedys w "Top Gear" liczyli na ile ekologiczne sa hybrydy, wtedy sprowadzane z Japoni, wyszlo, ze na sam trasport morski Japonia-GB idzie tyele paliwa (emisja CO2 itp...), co na napedzanie zrobionego na miejscu duzego SUVa (?) przez 8-10 lat ;)

Data: 2017-05-04 16:14:06
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik "WS"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:073b1a15-b817-475b-8761-d11ccbd01c8d@googlegroups.com...
On Thursday, May 4, 2017 at 8:42:45 AM UTC+2, Shrek wrote:
Wymiana samochodu co 5 lat z punktu
widzenia ekologi jest... delikatnie mówiąc nieuzasadniona.

dokladnie
kiedys w "Top Gear" liczyli na ile ekologiczne sa hybrydy, wtedy sprowadzane z Japoni, wyszlo, ze na sam trasport morski Japonia-GB idzie tyele paliwa (emisja >CO2 itp...), co na napedzanie zrobionego na miejscu duzego SUVa (?) przez 8-10 lat ;)

Cos mi sie nie chce wierzyc.
Ten transport morski musi byc tani, patrzac na ceny paczek z Chin.

Ewentualnie - 8-10 lat, powiedzmy 150kkm i 15 tys litrow paliwa ... to by statek musial miec polowe pojemnosci w zbiornikach.

albo tu
https://en.wikipedia.org/wiki/Emma_M%C3%A6rsk

spozycie paliwa ekonomiczne 7 tys litrow na godzine, predkosc ekonomiczna ... zalozmy ze 20 wezlow, z Japonii do USA doplynie w 285h, zuzywajac 2 mln litrow paliwa.

Ale ... ze 30 tys samochodow powinno sie w niej zmiescic, zakladajac 2 w kontenerze.
To tak po 60 l na samochod wychodzi.
No dobra - 120l, bo duzy Suv to jeden maly kontenerek 20ft.

Wiec raczej tyle, co na jedno tankowanie.

Do Europy znacznie dalej.

J.

Data: 2017-05-04 12:24:58
Autor: Kris
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu czwartek, 4 maja 2017 16:14:10 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Ale ... ze 30 tys samochodow powinno sie w niej zmiescic, zakladajac 2 w kontenerze.
Taa
Największy samochodowieć to coś koło 8tys samochodów przewozi jeśli mnie pamięć nie myli

Data: 2017-05-04 17:27:33
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 04.05.2017 o 16:14, J.F. pisze:

dokladnie
kiedys w "Top Gear" liczyli na ile ekologiczne sa hybrydy, wtedy
sprowadzane z Japoni, wyszlo, ze na sam trasport morski Japonia-GB
idzie tyele paliwa (emisja >CO2 itp...), co na napedzanie zrobionego
na miejscu duzego SUVa (?) przez 8-10 lat ;)

Cos mi sie nie chce wierzyc.

Mi też nie. Aczkolwiek jakby całość policzyć to niewykluczone, ze się energetycznie nie spina.

Ten transport morski musi byc tani, patrzac na ceny paczek z Chin.

Akurat paczki z China latają samolotami;)
Shrek

Data: 2017-05-04 17:41:14
Autor: z
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 2017-05-04 o 16:14, J.F. pisze:
Cos mi sie nie chce wierzyc.
Ten transport morski musi byc tani, patrzac na ceny paczek z Chin.

Paczki z Chin są dotowane przez rząd. Inaczej nikt by tam nie kupował.

To taki przykład jak działa "wolny rynek"
Wszyscy oszukują wszystkich.

A zwłaszcza Unii Europejskiej

"Nie byłoby deficytu budżetowego, gdyby firmy nie stosowały oszustw i tricków podatkowych" mówi prof. Dominik Gajewski

http://audycje.tokfm.pl/audycja/Swiat-sie-chwieje/192

z

Data: 2017-05-04 17:50:55
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik "z"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:590b4b99$0$5147$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2017-05-04 o 16:14, J.F. pisze:
Cos mi sie nie chce wierzyc.
Ten transport morski musi byc tani, patrzac na ceny paczek z Chin.

Paczki z Chin są dotowane przez rząd. Inaczej nikt by tam nie kupował.

A ten rzad, to skad ma pieniadze, jesli wszystko dotuje ?

To taki przykład jak działa "wolny rynek"
Wszyscy oszukują wszystkich.

A to nie jest tak, ze mamy jakas umowe miedzypocztowa, i nasza PP rozwiezie chinskie paczki po kraju za darmo, a w zamian chinska poczta rozwiezie polskie paczki po Chinach za darmo ?



J.

Data: 2017-05-04 18:15:31
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 04.05.2017 o 17:50, J.F. pisze:

A to nie jest tak, ze mamy jakas umowe miedzypocztowa, i nasza PP
rozwiezie chinskie paczki po kraju za darmo, a w zamian chinska poczta
rozwiezie polskie paczki po Chinach za darmo ?

Nawet jeśli, to w Chinach trzeba je dowieźć do lotniska przepuścić przez cło i bezpieczeństwo, załadować na samolot, przelecieć Azję i pół Europy, wylądować i znów przepuścić przez cło. Ktoś za to musi zapłacić i nie wydaje mi się, żeby to było za free czy nawet jednego dolara.

Shrek

Data: 2017-05-05 13:18:50
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup
W dniu 04.05.2017 o 17:50, J.F. pisze:
A to nie jest tak, ze mamy jakas umowe miedzypocztowa, i nasza PP
rozwiezie chinskie paczki po kraju za darmo, a w zamian chinska poczta
rozwiezie polskie paczki po Chinach za darmo ?

Nawet jeśli, to w Chinach trzeba je dowieźć do lotniska

Trzeba.

przepuścić przez cło i bezpieczeństwo,

A po co ?

załadować na samolot,

jak od razu w odpowiednich pojemnikach, to znikomy problem :-)

przelecieć Azję i pół Europy, wylądować

Sadzac po czasie dostawy, to raczej statkiem, ale statek tez kosztuje.

i znów przepuścić przez cło. Ktoś za to musi zapłacić

A to nie poczta polska ?
Ewentualnie - clo omija ?

i nie wydaje mi się, żeby to było za free czy nawet jednego dolara.

Ano nie, ale ceny widziales - czasem 0, czasem troche.

Przy czym to moze nieco inaczej wygladac - towary trzeba zapakowac, opisac, wsadzic w kontener, byc moze liste do ich UC sporzadzic, zaladowac na statek,
wyladowac kontener ... a od Gdanska to juz PP niech sie martwi.

Niewatpliwie troche kosztuje, tym niemniej wielu wysylkowych sprzedawcow ma wliczone w cene, przynajmniej czesc tych kosztow.

A umowa miedzy pocztami wcale by mnie nie zdziwila - my wam, wy nam, a rozliczac nie ma co, bo sie skompensuje ... ha, ha , ha :-)

A mala paczka w kontenerze moze na tyle malo kosztowac, ze nie ma o czym mowic.

J.

Data: 2017-05-05 13:36:22
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 05.05.2017 o 13:18, J.F. pisze:

przepuścić przez cło i bezpieczeństwo,

A po co ?

Nie wiem - z trackingu wynika. Pewnie jedni sprawdzają, czy to co w paczce to wolno wywozić, drudzy, czy wolno do samolotu załadować. Tak mi intuicja podpowiada, ale się nie znam:P

załadować na samolot,

jak od razu w odpowiednich pojemnikach, to znikomy problem :-)

No patrz - a paxy się sami ładują bez pojemników, ale za darmo nie wspuszczają:P

przelecieć Azję i pół Europy, wylądować

Sadzac po czasie dostawy, to raczej statkiem, ale statek tez kosztuje.

Samolotem. Jak się jeden rozbił ostatnio to sporo paczek z aliexpress miało w trackingu "lost due ATC accident" czy jakoś tak.

i znów przepuścić przez cło. Ktoś za to musi zapłacić

A to nie poczta polska ?
Ewentualnie - clo omija ?

Wydaje mi się, ze to coś to się Urząd Celny nazywa i jestem prawie pewny, że coś to kosztuje. I nie - nie omija - po prostu cześć przepuszczają bez płacenia cła.

Przy czym to moze nieco inaczej wygladac - towary trzeba zapakowac,
opisac, wsadzic w kontener, byc moze liste do ich UC sporzadzic,
zaladowac na statek,
wyladowac kontener ... a od Gdanska to juz PP niech sie martwi.

Jeszcze raz - paczki z Ali latają samolotami i lądują (w moim przypadku) w WER Warszawa a nie żadnym porcie (morskim)

Niewatpliwie troche kosztuje, tym niemniej wielu wysylkowych sprzedawcow
ma wliczone w cene, przynajmniej czesc tych kosztow.

Daj spokój - kupuję czasem jakieś pierdoły za 4 dolce i darmową wysyłką.

A mala paczka w kontenerze moze na tyle malo kosztowac, ze nie ma o czym
mowic.

Dobra - pierwsze z brzegu:

https://www.aliexpress.com/item/ROCK-Original-32cm-100cm-200cm-Length-USB-Data-Cable-For-Apple-iPhone-5-6-6p-high/32512307448.html?scm=1007.14594.81236.0&pvid=4d8e691d-d090-41fe-a771-c1483fc64259

Wyślij pustą kopertę za 0,62 dolara (zakładam, ze sam kabelek jest gówno wart) - gdziekolwiek - może być kancelaria prezydenta - zabraknie ci 21 groszy do najtańszego znaczka;)

Shrek

Data: 2017-05-05 15:04:16
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Użytkownik "Shrek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oeho3m$8kk$1@node2.news.atman.pl...
W dniu 05.05.2017 o 13:18, J.F. pisze:
przepuścić przez cło i bezpieczeństwo,
A po co ?

Nie wiem - z trackingu wynika. Pewnie jedni sprawdzają, czy to co w paczce to wolno wywozić, drudzy, czy wolno do samolotu załadować. Tak mi intuicja podpowiada, ale się nie znam:P

Firma chinska, samolot chinski - to moze nie trzeba :-)

załadować na samolot,
jak od razu w odpowiednich pojemnikach, to znikomy problem :-)
No patrz - a paxy się sami ładują bez pojemników, ale za darmo nie wspuszczają:P

Ale 20 kg bagazu za darmo, a przeciez tak samo trzeba go przerobic :-)

przelecieć Azję i pół Europy, wylądować
Sadzac po czasie dostawy, to raczej statkiem, ale statek tez kosztuje.

Samolotem. Jak się jeden rozbił ostatnio to sporo paczek z aliexpress miało w trackingu "lost due ATC accident" czy jakoś tak.

I dostawe miales jaka -5 dni, czy 5 tygodni ?

i znów przepuścić przez cło. Ktoś za to musi zapłacić
A to nie poczta polska ?
Ewentualnie - clo omija ?

Wydaje mi się, ze to coś to się Urząd Celny nazywa i jestem prawie pewny, że coś to kosztuje.

W normalnych warunkach kosztuje, ale poczta moze ma jakies obejscia ?

I nie - nie omija - po prostu cześć przepuszczają bez płacenia cła.

Przybic pieczatke "obowiazek zaplacenia cla spoczywa na adresacie" to nie jest duzy koszt :-)

Przy czym to moze nieco inaczej wygladac - towary trzeba zapakowac,
opisac, wsadzic w kontener, byc moze liste do ich UC sporzadzic,
zaladowac na statek,
wyladowac kontener ... a od Gdanska to juz PP niech sie martwi.

Jeszcze raz - paczki z Ali latają samolotami i lądują (w moim przypadku) w WER Warszawa a nie żadnym porcie (morskim)

Do mnie szlo z miesiac - mowisz, ze to samolotem ?

Niewatpliwie troche kosztuje, tym niemniej wielu wysylkowych sprzedawcow
ma wliczone w cene, przynajmniej czesc tych kosztow.
Daj spokój - kupuję czasem jakieś pierdoły za 4 dolce i darmową wysyłką.

Kosztu wypelnienia SAD w tym nie ma :-)

Ale tak jak w Amazonie czy innej firmie - koszt dostawy np 15 zl, w tym jest i kurier, ale tez musi byc koszt spakowania, pudelka, itp.
A sama firma kurierska wezmie 15 zl ... no moze 10zl.

A mala paczka w kontenerze moze na tyle malo kosztowac, ze nie ma o czym
mowic.

Dobra - pierwsze z brzegu:
https://www.aliexpress.com/item/ROCK-Original-32cm-100cm-200cm-Length-USB-Data-Cable-For-Apple-iPhone-5-6-6p-high/32512307448.html?scm=1007.14594.81236.0&pvid=4d8e691d-d090-41fe-a771-c1483fc64259

Wyślij pustą kopertę za 0,62 dolara (zakładam, ze sam kabelek jest gówno wart) - gdziekolwiek - może być kancelaria prezydenta - zabraknie ci 21 groszy do najtańszego znaczka;)

Dokladnie tak.
Ale ... jak takich kopert firma zbierze caly kontener, to zakladam, ze moze go dostarczyc do Polski za powiedzmy 1000$.
A w srodku 10 tys kopert i wychodzi im 10c za koperte.

Tylko przystawi pieczatke "China Poczta Ludowa" i dostaczyc Poczcie Polskiej na lotnisku lub w porcie.
Ewentualnie na dworcu.

J.

Data: 2017-05-05 20:46:35
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 05.05.2017 o 15:04, J.F. pisze:

Samolotem. Jak się jeden rozbił ostatnio to sporo paczek z aliexpress
miało w trackingu "lost due ATC accident" czy jakoś tak.

I dostawe miales jaka -5 dni, czy 5 tygodni ?

5 tygodni.

Do mnie szlo z miesiac - mowisz, ze to samolotem ?

Tak.

Dobra - pierwsze z brzegu:
https://www.aliexpress.com/item/ROCK-Original-32cm-100cm-200cm-Length-USB-Data-Cable-For-Apple-iPhone-5-6-6p-high/32512307448.html?scm=1007.14594.81236.0&pvid=4d8e691d-d090-41fe-a771-c1483fc64259


Wyślij pustą kopertę za 0,62 dolara (zakładam, ze sam kabelek jest
gówno wart) - gdziekolwiek - może być kancelaria prezydenta -
zabraknie ci 21 groszy do najtańszego znaczka;)

Dokladnie tak.
Ale ... jak takich kopert firma zbierze caly kontener, to zakladam, ze
moze go dostarczyc do Polski za powiedzmy 1000$.
A w srodku 10 tys kopert i wychodzi im 10c za koperte.

Tylko przystawi pieczatke "China Poczta Ludowa" i dostaczyc Poczcie
Polskiej na lotnisku lub w porcie.
Ewentualnie na dworcu.

Dobra - to zamiast do naszej kancelarii prezydenta wyślij do chińskiej kancelarii prezydenta:P

Shrek

Data: 2017-05-05 21:42:23
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Dnia Fri, 5 May 2017 20:46:35 +0200, Shrek napisał(a):
W dniu 05.05.2017 o 15:04, J.F. pisze:
Samolotem. Jak się jeden rozbił ostatnio to sporo paczek z aliexpress
miało w trackingu "lost due ATC accident" czy jakoś tak.
I dostawe miales jaka -5 dni, czy 5 tygodni ?

5 tygodni.

Do mnie szlo z miesiac - mowisz, ze to samolotem ?

Tak.

Jak na samolot to troche dlugo, nie uwazasz?

Maja specjalna poczekalnie dla przesylek niepriorytetowych, czy
czekaja na uzbieranie calego samolotu do Warszawy ?

Dobra - pierwsze z brzegu:
https://www.aliexpress.com/item/ROCK-Original-32cm-100cm-200cm-Length-USB-Data-Cable-For-Apple-iPhone-5-6-6p-high/32512307448.html?scm=1007.14594.81236.0&pvid=4d8e691d-d090-41fe-a771-c1483fc64259

Wyślij pustą kopertę za 0,62 dolara (zakładam, ze sam kabelek jest
gówno wart) - gdziekolwiek - może być kancelaria prezydenta -
zabraknie ci 21 groszy do najtańszego znaczka;)

Dokladnie tak.
Ale ... jak takich kopert firma zbierze caly kontener, to zakladam, ze
moze go dostarczyc do Polski za powiedzmy 1000$.
A w srodku 10 tys kopert i wychodzi im 10c za koperte.

Tylko przystawi pieczatke "China Poczta Ludowa" i dostaczyc Poczcie
Polskiej na lotnisku lub w porcie.
Ewentualnie na dworcu.

Dobra - to zamiast do naszej kancelarii prezydenta wyślij do chińskiej kancelarii prezydenta:P

Ale to byc musial spytac prezesa PP za ile jest sklonny dostarczyc 10
tys przesylek do chinskiej kancelarii prezydenta.
Choc jak znam PP - nie bedzie chcial negocjowac :-)

J.

Data: 2017-05-05 13:01:53
Autor: Kris
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu piątek, 5 maja 2017 21:42:15 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Maja specjalna poczekalnie dla przesylek niepriorytetowych, czy
czekaja na uzbieranie calego samolotu do Warszawy ?
Zamawiałeś kiedykolwiek cokolwiek z Aliexpress chociażby?
Zerkałeś od czasu do czasu na ichni tracking?
Czy trolujesz dla zasady?

Data: 2017-05-05 22:32:24
Autor: J.F.
[OT] VW Problemy po naprawie
Dnia Fri, 5 May 2017 13:01:53 -0700 (PDT), Kris napisał(a):
W dniu piątek, 5 maja 2017 21:42:15 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
Maja specjalna poczekalnie dla przesylek niepriorytetowych, czy
czekaja na uzbieranie calego samolotu do Warszawy ?
Zamawiałeś kiedykolwiek cokolwiek z Aliexpress chociażby?
Zerkałeś od czasu do czasu na ichni tracking?

Nie zerkalem.

Czy trolujesz dla zasady?

I gdzie przesylka jest przez te 5 tygodni ?

J.

Data: 2017-05-05 13:41:07
Autor: Kris
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu piątek, 5 maja 2017 22:32:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Nie zerkalem.

A no właśnie
I gdzie przesylka jest przez te 5 tygodni ?

Zerknij w tracking Swoich zamówień

Data: 2017-05-04 22:23:52
Autor: z
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 2017-05-04 o 17:50, J.F. pisze:
A ten rzad, to skad ma pieniadze, jesli wszystko dotuje ?

Poszukaj sobie... Ichniejsze alledrogo po prostu dostało dotację na wysyłki.
Bezczelność NIE? :-)

z

Data: 2017-05-04 15:22:29
Autor: pueblo
[OT] VW Problemy po naprawie
Witaj Shrek, 04 maj 2017 w news:oeeih4$994$1node2.news.atman.pl napisałeś/aś:

Wróc - jeblem sie o rzad wielkosci i nikt nie prostuje?

Ja uwierzyłem na słowo,he he, w momencie kiedy nie zakumałem przejścia:
Teraz srdnio samochód wazy 1600, wiec wezmy powiedzmy 140 000 MJ

Data: 2017-05-04 17:29:36
Autor: Shrek
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 04.05.2017 o 17:22, pueblo pisze:

Wróc - jeblem sie o rzad wielkosci i nikt nie prostuje?

Ja uwierzyłem na słowo,he he, w momencie kiedy nie zakumałem przejścia:
Teraz srdnio samochód wazy 1600, wiec wezmy powiedzmy 140 000 MJ

Tak czy inaczej samochód "amortyzuje się energetycznie" między 60 a 120kkm. Wymienianie go wcześniej jest ekologicznie nieuzasadnione. W ogóle wywalanie sprawnego samochodu to ekologiczne zło.

Shrek

Data: 2017-05-05 18:39:56
Autor: LEPEK
[OT] VW Problemy po naprawie
W dniu 01.05.2017 o 00:35, Tomasz Pyra pisze:

O ile wyższe zużycie paliwa zaakceptujesz?

O, nie, nie :)
Tu nie masz specjalnego wyboru - są normy emisji, gramy na kilometr i nie ma bata, żeby samochód spalił więcej niż [...], bo wtedy wyemitowałby zbyt dużo, a tak nie wolno.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT270 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125E SE068  sqter'09
MX-5 II NB FL  B6-ZE  rdstr'03

Data: 2017-05-05 19:57:30
Autor: 007
[OT] VW Problemy po naprawie
LEPEK w <news:oei9rb$11ro$1gioia.aioe.org>:

W dniu 01.05.2017 o 00:35, Tomasz Pyra pisze:

O ile wyższe zużycie paliwa zaakceptujesz?

O, nie, nie :)
Tu nie masz specjalnego wyboru - są normy emisji, gramy na kilometr i nie ma bata, żeby samochód spalił więcej niż [...], bo wtedy wyemitowałby zbyt dużo, a tak nie wolno.

Powiedz to mojej prawej nodze, która potrafi w cywilnej jeździe z 6.8l/100km
zrobić 12l/100km :)


--
'Tom N'

Data: 2017-05-06 11:58:37
Autor: Tomasz Pyra
[OT] VW Problemy po naprawie
Dnia Fri, 5 May 2017 18:39:56 +0200, LEPEK napisał(a):

W dniu 01.05.2017 o 00:35, Tomasz Pyra pisze:

O ile wyższe zużycie paliwa zaakceptujesz?

O, nie, nie :)
Tu nie masz specjalnego wyboru - są normy emisji, gramy na kilometr i nie ma bata, żeby samochód spalił więcej niż [...], bo wtedy wyemitowałby zbyt dużo, a tak nie wolno.

Jeszcze chyba jednak wolno - tyle że za pieniądze.
Producenci większych aut płacą niemało za przekraczanie średnich norm
emisji CO2.
Do tego wypuszczają jakieś dziwne modele hybrydowe, albo wypuszczają pod
własną marką jakieś małe auta żeby obniżyć średnią emisję CO2 w ofercie.


Co prawda płacić trzeba na tyle dużo, że nawet w samochodach takich jak
Porsche opłaca się cisnąć kit że 580KM w 911 pali 9.1l/100km, no ale w
cenie samochodu i tak musi być kara że "pali" 9, chociaż auto tej wielkości
powinno pewnie 5l/100km ;)

VW Problemy po naprawie

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona