Data: 2010-12-07 09:25:20 | |
Autor: MariuszM | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 6-12-2010 20:01, TheStachoo pisze:
Będę miał możliwość kupienia Vectry kombi 06r, diesel 150KM, prawdziwe Moim zdaniem wszystko zależy od ceny, jeżeli zdecydowanie niższa od średniej rynkowej to może warto. Niemniej jednak ja widzę dwa minusy: - nie jesteś przekonany do tego auta. Zastanów się, czy warto kupować samochód, który już po kupnie nie da Ci żadnej radości i satysfakcji? Masz taki mus z tym Focusem? - przebieg 200kkm. Źródło potencjalnych problemów i wydatków. Samochód swoje już odpracował. Zmieniając auto na nowsze warto brać pod uwagę również stopień zużycia. Biorąc powyższe ja bym się nie zdecydował. M. |
|
Data: 2010-12-07 10:29:36 | |
Autor: Agent | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "MariuszM" <usn@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idkqtu$pf3$1news.onet.pl... W dniu 6-12-2010 20:01, TheStachoo pisze:200 tys w trasie mniej zyzywa auto niz 100 po mieście. Zarówno silnik zawiszenie, tapicerka, skrzynia, wszystko chyba z wyjątkiem łożysk kół zużywa się mniej. |
|
Data: 2010-12-07 15:07:46 | |
Autor: Dysiek | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
200 tys w trasie mniej zyzywa auto niz 100 po mieście. Zarówno silnik zawiszenie, tapicerka, skrzynia, wszystko chyba z wyjątkiem łożysk kół zużywa się mniej. A skad wiesz gdzie jezdzil? wychodzi 40 tys na rok, imho to duzy przebieg. Dysiek |
|
Data: 2010-12-08 17:59:16 | |
Autor: Agent | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
?
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:idlf4r$qvi$1inews.gazeta.pl... 200 tys w trasie mniej zyzywa auto niz 100 po mieście. Zarówno silnik zawiszenie, tapicerka, skrzynia, wszystko chyba z wyjątkiem łożysk kół zużywa się mniej. 1) Bo jak ma byc auto do miasta nie kupuje sie zazwyczaj dużego auta 2) Bo ma duży przebieg wiec 40 tys na rok po mieście to wychodziłoby non stop w aucie 3) Bo do miasta sie nie kupuje diesla Wszystkiemu powyżej można zaprzeczyć ale prawdopodobieństwo każdego z przypadków jest duże. |
|
Data: 2010-12-07 20:51:58 | |
Autor: TheStachoo | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Witam,
Moim zdaniem wszystko zależy od ceny, jeżeli zdecydowanie niższa od Nie mam, właśnie dlatego mnie jestem przekonany. - przebieg 200kkm. Źródło potencjalnych problemów i wydatków. Samochód Auto jeździło głownie po trasach. Miasta raczej nie zaznało, pozatym nikt na nim nie oszczędzał (w sensie wydatków, nie pałowania) - tutaj nie mam obaw, jednak ma to być samochód na parę lat, a że sam robie z 30kkm rocznie to się troche przyszłości obawiam. -- TheStachoo |
|
Data: 2010-12-07 23:50:39 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "TheStachoo"
Kup VW bezpośrednio od stareńkiego niemca, przebieg nie więcej jak 98 000 przy roczniku 2006, koniecznie w dizlu TDI, ksionżka serwisowa do samego końca wszystkie przeglondy, na silniku grama kurzu - bendziesz napewno zadowolony |
|
Data: 2010-12-08 09:29:34 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Przemysław Czaja" <przempo@poczta.fm> napisał w wiadomości news:idme2i$5c4$1mx1.internetia.pl...
tyle, ze takie podprogowe informacje zwykle nie docierają do kupujących samochody. Zaczynają sie tym interesować dopiero jak pojawia sie jakiś problem. Czasem szkoda czasu na uświadamianie ludzi.. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-08 16:02:26 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Kuba (aka cita)" Kup VW bezpośrednio od stareńkiego niemca, przebieg nie więcej jak 98 000 przy roczniku 2006, koniecznie w dizlu TDI, ksionżka serwisowa do samego końca wszystkie przeglondy, na silniku grama kurzu - bendziesz napewno zadowolony Eh Kuba szkoda słów, ma gość fajne autko i nie chce, no cóż jego wybór, a napisałem to tylko dlatego, że znajomy kupił mazdę 626 w stanie w/g mojego opisu i dzisiaj płacze, rozleciało się sprzęgło, skrzynia biegów padnie lada chwila, łozyska w kołach do wymiany, tarcze...a miało być tak pięknie 90 000 przebiegu, po zderzeniu z agrestem. |
|
Data: 2010-12-08 16:25:15 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Przemysław Czaja" <przempo@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ido70j$sb0$1mx1.internetia.pl...
Bo ludzie generalnie kupują auta od dupy strony. Wyznacznikiem pierwszym jest cena. Im tańszy tym lepszy. Później przbieg im mniejszy tym lepszy. Następny w kolejce jest wygląd zewnętrzny - im bardziej sąsiad będzie zazdroscił, bo sie swieci jak psu jajca tym lepiej. Na koncu mamy stan techniczny, ktory zwykle ocenia pan Kaziu, co całe życie jeździ jednym samochodem i "sie zna" (choć to ostatnio zaczyna sie zmieniac i ludzie szukają kogoś, kto naprawde sie zna) Generalnie nie ma sensu wnikac. Jak ktoś lubi pozory i mieć na liczniku <100tys km bo to sprawi, ze będzie mu lżej na sercu, cóż - jego sprawa ;-) ps. z tymi przebiegami też bywa już lepiej, bo kiedyś bylo nie do pomyslenia sprzedać 3 letnie auto z przebiegiem wyższym niż 110tys km, a teraz pojawia sie coraz więcej przebiegów rzędu 150-200tys km. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-08 17:50:59 | |
Autor: Dysiek | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Generalnie nie ma sensu wnikac. Jak ktoś lubi pozory i mieć na liczniku <100tys km bo to sprawi, ze będzie mu lżej na sercu, cóż - jego sprawa ;-) Sory, ale kto tlucze wiecej jak 30 kkm rocznie? Przestawiciel handlowy? Ja mam do pracy 20 km w jedna strone + w sobote i niedziele wypad do miasta (tez 20 km w jedna strone) + wakacje + wypady na weekendy i trzaskam 20 kkm rocznie. Uwazam, ze kupujac samochod osobowy, sredniej wielkosci i klasy mozna zakladac spokojnie przebieg 20-25 tys km rocznie. Nie dajmy sie zwariowac ze 40 kkm rocznie to maly przebieg. Co innego zakladac, ze auto majace 10 i wiecej lat ma 120 tys na liczniku. Pozdrawiam Dysiek |
|
Data: 2010-12-08 18:39:21 | |
Autor: md | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości
A ja 52 km + tu i tam i 50 kkm rocznie wpada. Miro |
|
Data: 2010-12-08 18:48:53 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-08 18:39, md pisze:
No, czyli zrobiłeś oprócz dojazdów do pracy +25kkm. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-12-08 19:48:03 | |
Autor: Dysiek | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
A ja 52 km + tu i tam i 50 kkm rocznie wpada. To znaczy, ze prawie mieszkasz w tym aucie ;-) Nie zeby moi znajomi byly wyrocznia, ale ani ja, ani oni nie przekraczaja 25 tys w sezonie (a czesc jezdzi nawet kolo 15 kkm). Tak jak pisalem - wiecej jak 20-25 kkm na sezon robi moze 15% prywatnych samochodow. Dysiek |
|
Data: 2010-12-09 18:45:17 | |
Autor: md | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości
A ja 52 km + tu i tam i 50 kkm rocznie wpada. Bez przesady. Jak nie ma kaprysów pogody, wykopek i studentów, to te 52km pokonuje w 50 minut. Sprawdziłem też odległości znanych mi dwóch osób i mających więcej do pokonania na dojazdy do pracy: 75 i 82,5 km (wg google maps). Ale ja na polskie drogi nie narzekam, choć mogłoby być lepiej. Miro |
|
Data: 2010-12-08 20:17:22 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Dysiek" <brak@brak.pl> napisał w wiadomości news:idod1k$8nq$1inews.gazeta.pl... Generalnie nie ma sensu wnikac. Jak ktoś lubi pozory i mieć na liczniku <100tys km bo to sprawi, ze będzie mu lżej na sercu, cóż - jego sprawa ;-) w normalnym kraju, gdzie są autostrady - każdy, kto dojeżdza do pracy i nie chce pchać sie w korki w mieście. Do pracy często ma sie 50-100km w jedną strone ... a jedzie sie krócej niż ty swoje 20km -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-08 20:29:53 | |
Autor: Dysiek | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
w normalnym kraju, gdzie są autostrady - każdy, kto dojeżdza do pracy i nie chce pchać sie w korki w mieście. Mowimy o poruszaniu sie w PL. Mimo wszystko na otomoto sa tez pojazdy, ktore zostaly kupione w PL. Dysiek |
|
Data: 2010-12-08 20:39:16 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-08 20:17, Kuba (aka cita) pisze:
Bzdura. Nie każdy musi koniecznie jeździć samochodem do pracy i wbrew obiegowej opinii (tutejszej) jest to dość powszechne. Do pracy często ma sie 50-100km w jedną strone ... a jedzie sie krócej No, w szczególności że tę odległość często lepiej pokonać środkami komunikacji publicznej, a nie samochodem jak w Polsce, bez stosownej infrastruktury drogowej i dopuszczeniem parkowania za darmo gdzie popadnie... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-12-08 20:53:15 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:idomtj$eqo$1inews.gazeta.pl... w normalnym kraju, gdzie są autostrady - każdy, kto dojeżdza do pracy i a kto powidział, ze każdy... .... napisalem każdy kto dojeżdza do pracy (w domysle - samochodem) i nie pracuje za rogiem. Do pracy często ma sie 50-100km w jedną strone ... a jedzie sie krócej Widzisz w PL też można jeździć srodkami komunikacji publicznej, a jednak wiele osob, mimo braku dróg jeździ samochodem. Na zachodzie jest podobnie, z tym, ze mają lepsze drogi (mam na mysli obecność autostrad i dróg szybkiego ruchu) a to często powoduje, ze zeby bylo szybciej - jedzie sie dalej. Auto sprowadzone z zagranicy albo jest uderzone, albo ma duży przebieg. Jesli ktoś nie chce bitego, musi pogodzić sie z dużym przebiegiem (co nie znaczy, ze nie ma wyjątków, sam w swojej karierze mialem kilka aut nieuderzonych z niewielkim przebiegiem .. ale to był jakiś skromny procent wynikający z przypadku i układów). Zwykle byly to auta ze sporym jak na swój wiek przebiegiem, ale za to z kompletnym serwisem, zdabane i rokujące na długą i bezawaryjną eksploatacje - zaś auto ujeżdzane w PL często ma mniejszy przebieg, ale za to rzadziej jest regularnie serwisowane, a jesli już to w warunkach rzemieśniczych, zeby było taniej. Tylko o to chodzi. Ja też wolałbym taki z mniejszym przebiegiem, ale trzeba brać swiat realnie - ile takich aut na rynku jest, a ile jest ogłoszeń z takimi autami. Należy wziąć na to porpawke i nie odrzucac z punktu aut z duzym przebiegiem, bo mozna kupić taki z małym przebiegiem i w dużo gorszym stanie. end. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-08 21:16:12 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-08 20:53, Kuba (aka cita) pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Aha, a ten co nie pracuje za rogiem to już jedzie samochodem? Wolne żarty. Tak samo jak opowieści o tym, że nie ma korków na autostradach, czy dojazdach do nich. Do pracy często ma sie 50-100km w jedną strone ... a jedzie sie krócej Nie mówimy teraz o PL. Na zachodzie jest podobnie, z tym, ze mają lepsze drogi (mam na mysli No i bzdura - żeby jeździć samochodem do pracy, to musi być stosowne uzasadnienie i możliwość zaparkowania, a nie jak w Polsce. Do tego wcale nie podobnie jak w Polsce - komunikacja publiczna jest dużo lepiej rozwinięta, przewidywalna itd., a z parkowaniem jest dużo większy problem. Auto sprowadzone z zagranicy albo jest uderzone, albo ma duży przebieg. Zazwyczaj tak jest, ponieważ nikt nie sprzedaje samochodów, które jeszcze długo posłużą, a jak sprzedaje, to i ceny są stosowne. Jesli ktoś nie chce bitego, musi pogodzić sie z dużym przebiegiem (co Jeżeli o to chodzi, to się jak najbardziej zgadzam, niemniej nie musisz do tego dorabiać ideologii, że tam wszyscy jeżdżą nie wiadomo ile, co jest nieprawdą. -- Jutro to dziś - tyle że jutro. |
|
Data: 2010-12-09 09:29:41 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
teraz Ty używasz słów, ktore zamykają temat np. "nikt" A skąd wiesz, ze nikt? Tak sie składa, ze jest wiele, bardzo wiele osob (choć od dwóch lat kiedy pojawiło sie zjawisko "kryzysu" sytuacja sie nieco zmieniła) ktore jeżdzą autem do okresu konca gwarancji i go sprzedają, jest też spora grupa, ktora jeździ jeszcze troche dłużej i tez sprzedają. Dlaczego? Bo ich na to stać. W Polandii samochód nadal jest luksusem, choć coraz bardziej dostępnym. Na zachodzie kupno samochodu i raty na ten samochód są zdecydowanie mneijszym obciążeniem budżetu domowego. W Polsce często jest to spora część pensji. Dlatego nadal jeździmy samochodami zdecydowanie dłużej. I jakkolwiek zaraz podniosą sie głosy "ze on jeździ tylko 3 lata i sprzedaje" (ew. 7 bo mysli, ze tak długo ma gwarancje) co nie zmienia faktu, ze statystycznie wygląda to inaczej. I teraz - skoro rozmawiamy o autach do kupienia i sprowadzonych z zagranicy, to znaczy ze tam to auto ktoś sprzedał i to jest wlasnie ta grupa, ktorą stać na wymiane auta co kilka lat (2,3,5 lat). Są to auta, ktore mają nkręconych 150-200 tys. Dziadek jeżdzący do kościoła faktycznie nie sprzeda auta, bo nie ma takiej potrzeby i te auta nie trafiają na rynek polski (a przynajmniej nie w takich ilościach jakby to wynikało z opisów ogłoszeń). Dlatego mylisz sie mysląc, ze "nikt nie sprzedaje samochodów, które jeszcze długo posłużą" bo takich osob i samochodó jest wiele, albo jeszcze więcej i nie ma w tym nic dziwnego. A co do jeżdzenia komunikacją publiczną - pewnie, jeżdzą. W Polsce też jeżdzą. Tylko co z tego, skoro tych dojeżdzających samochodami jest tak samo wiele, na tyle wiele, zeby powstał spory rynek samochodów prywatnych z dyżym przebiegiem. I jasne, ze pisząc "wszycy" użyłem pewnego skótu myslowego, ale tego chyba inteligentnemu czytelnikowi tłumaczyć nie trzeba. Jak ty w jakimś gronie coś planujesz i większość sie z Tobą zgodzi, mimo, ze na 10 osob 1 czy 2 osoby będą marudzić i zapyta Cie kolejna osoba "i jak tam, zdecydowaliście co robimy" w skrócie odpowiesz "wszyscy chcą ... cos tam coś tam" mimo, ze 2 nie chciało.
Jak wyżej. Na tyle dużo jest takich osob, zeby przyjąc jakies ogólniki, bo te samochody, ktore trafiają na nasz rynek pochodzą wlasnie od "tej częsci wszystkich" -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-09 09:53:49 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-09 09:29, Kuba (aka cita) pisze:
(...) Zazwyczaj tak jest, ponieważ nikt nie sprzedaje samochodów, które Bynajmniej, masz zresztą uzupełnienie w tym samym zdaniu. A skąd wiesz, ze nikt? Ponieważ nie jest to nikt, tylko jak wyżej - raz, że zazwyczaj, a dwa jeżeli są sprzedawane, to mają też stosowne ceny. Sporo tego w komisach. Tak sie składa, ze jest wiele, bardzo wiele osob (choć od dwóch lat O czym tak naprawdę chciałeś napisać? Nie jest niczym dziwnym sprzedaż samochodu po gwarancji, ale nie za 500 EUR. Dlaczego? Bo ich na to stać. W Polandii samochód nadal jest luksusem, O widzisz - dobrym tropem idziesz. I jakkolwiek zaraz podniosą sie głosy "ze on jeździ tylko 3 lata i To prawda, tyle że nadal piszesz o tym, co dociera tutaj, a nie jak tam rynek wygląda. Dziadek jeżdzący do kościoła faktycznie nie sprzeda auta, bo nie ma A o czym ja wcześniej pisałem? Dlatego mylisz sie mysląc, ze "nikt nie sprzedaje samochodów, które Nie wyrywaj sobie fragmentu zdania z kontekstu, ponieważ wyciągasz z tego później błędne wnioski. A co do jeżdzenia komunikacją publiczną - pewnie, jeżdzą. W Polsce też Nigdzie nie zaprzeczałem temu, że jest spory rynek samochodów używanych ze sporymi przebiegami, ale nie jest prawdą, ze ludzie tam powszechnie jeżdżą do pracy po 100km, więc nie ma samochodów z małymi przebiegami. I jasne, ze pisząc "wszycy" użyłem pewnego skótu myslowego, ale tego Cóż, jeżeli dorabiasz ideologię do rynku samochodów używanych... Jak ty w jakimś gronie coś planujesz i większość sie z Tobą zgodzi, Bzdura - powiem, że większość, ale nie wszyscy. Jeżeli o to chodzi, to się jak najbardziej zgadzam, niemniej nie musisz Jak wyżej, czyli dorabiasz ideologię. Na polski rynek rzadko trafiają samochody z małym przebiegiem itd., ponieważ u nas się sprzedają samochody tanie. Nie ma specjalnego problemu z zakupem samochodu ze stosunkowo małym przebiegiem w okolicach gwarancji. Pytanie tylko za ile... |
|
Data: 2010-12-09 10:18:45 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:idq5eu$hg$1news.onet.pl... O czym tak naprawdę chciałeś napisać? Nie jest niczym dziwnym sprzedaż wątek zaczyna sie od vectry C 2006 rok, wiec jakei kurwa 500EU?
przepraszam Cie bardzo - ale o czym mowa jest w tym wątku? O samochodach, jakie są tam sprzedawane i jakie mozna tu kupić. Wiec co mnie interesują samochody jakimi jeżdzą inni, interesują nas samochody jakie mozemy kupić, wiec tamtejszy rynek sprzedaży przekłada sie na nasz rynek z takim dodatkowym parametrem - tu trafiają zwykle tańsze oferty. Pisze zwykle, bo różnie bywa, ale ze swiecą szukać osoby, ktora pojedzie kupić do niemcowni samochód droższy niż można kupić w PL już sprowadzony.
no wlasnie-o czym?
ale to Ty pierwszy przyczepiłeś sie do słówek "wszyscy/wszystkie/każy" a teraz masz wąty, ze robie to samo.
otóż jest to bardzo powszechne, a przynajmniej bardziej niż w naszym kraju. U nas, zeby dojeżdzać do pracy 100km potrzebujesz minimum 2 godziny. Tam czasem poniżej godziny. Ja teraz do pracy mam jakies 15 km i jade 40 min. Jakbym miał w pobliży autostrade, mógłbym w 40 min pokonać 40 km i nie stanowiłoby dla mnie problemu dojazd do pracy w odległości ok 100km Wlasnie dlatego "na zachodzie" jest masa samochodów, z duzymi przebiegami wynikającymi z dojazdów do pracy, bo to wynika z charakteru dróg. Jednocześnie są to samochody, ktore najczęściej trafiają do Polski, bo są tansze. Sęk w tym, ze w tym wypadku tańsze nie oznacza wcale gorsze, bo sam przebieg nie jest tu wyznacznikiem jakości. Wole serwisowane i jeżdzone "na zachodzie" auto z przebiegiem 200tys km niż jeżdzone i serwisowane (lub nie) w PL auto z przebiegiem 100tys km
Zadna ideologia. Po prostu wiem jak to działa.
Srutututu. Wyżej pisałeś "każdy" co niby wg Ciebie oznacza "większość" wiec darowałbyś sobie.
No zgadza sie, ale przecież mówimy o tym co mozna kupić w PL. Z reszta podobny wniosek napisałem już wyzej. Nie wiem gdzie tu dorabianie ideologii. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-09 10:29:14 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-09 10:18, Kuba (aka cita) pisze:
"Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał: Ooo - zaczyna się. To prawda, tyle że nadal piszesz o tym, co dociera tutaj, a nie jak O tym też napisałem - zaoponowałem natomiast dorabianiu do tego ideologi w postaci: <cite> > Sory, ale kto tlucze wiecej jak 30 kkm rocznie? Przestawiciel handlowy? w normalnym kraju, gdzie są autostrady - każdy, kto dojeżdza do pracy i nie chce pchać sie w korki w mieście. Do pracy często ma sie 50-100km w jedną strone ... a jedzie sie krócej niż ty swoje 20km </cite> |
|
Data: 2010-12-09 10:46:09 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "Artur Maśląg" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:idq7hb$8d4$1news.onet.pl... O tym też napisałem - zaoponowałem natomiast dorabianiu do tego takie same "każdy" jak "każdy" z Twojego postu. Czepiasz sie jak rzep psiego ogonu. Eot. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-09 10:49:43 | |
Autor: Artur Maśląg | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-09 10:46, Kuba (aka cita) pisze:
(...) takie same "każdy" jak "każdy" z Twojego postu. Bynajmniej, co też Ci stosownie wytłumaczyłem. Czepiasz sie jak rzep psiego ogonu. Nie, tylko nie lubię jak ktoś dorabia ideologię do rynku samochodów w Polsce. |
|
Data: 2010-12-08 19:21:45 | |
Autor: TheStachoo | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-07 23:50, Przemysław Czaja pisze:
Kup VW bezpośrednio od stareńkiego niemca, przebieg nie więcej jak 98 Płyniesz kolego. Właśnie dlatego nie kupię VW, a tym bardziej paska. Szukam opinii o tym silniku, jak i całym samochodzie, jak się sprawuje po większych przebiegach a Ty mi tu wyjeżdżasz z morałami z giełdy. -- TheStachoo |
|
Data: 2010-12-08 20:20:55 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "TheStachoo" <1@2.3> napisał w wiadomości news:idoibr$8lr$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-07 23:50, Przemysław Czaja pisze: ale wiesz,z e są lepsze i gorsze TDI... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-08 23:07:42 | |
Autor: TheStachoo | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-08 20:20, Kuba (aka cita) pisze:
ale wiesz,z e są lepsze i gorsze TDI... Może, a nawet na pewno są, choć sam nie miałem nic z tej stajni. Szczury może też są smaczne, ale z pewnych względów nie zamierzam próbować. Niekoniecznie z tych samych powodów ;). -- TheStachoo |
|
Data: 2010-12-09 09:32:37 | |
Autor: Kuba \(aka cita\) | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "TheStachoo" <1@2.3> napisał w wiadomości news:idovjf$pfn$1news.onet.pl... W dniu 2010-12-08 20:20, Kuba (aka cita) pisze: A ja mialem i sobie chwaliłem. Uważam ze to całkiem fajne silniki/samochody. Wszystko zależy czego sie od samochodu oczekuje. Co do szczurów - Ty nie jesz szczurów, ktoś inny w innym kraju nie je krów. Jedne i drugie mieso przechowywane w nieodpowiednich warunkach sie zepsuje. Jeden i drugi zwierz może zachorować. Jeden i drugi zwierz nadaje sie do jedzenia, mimo, ze znajdzie sie osobniki, ktorych spożywac sie nie powinno. Cały myk, zeby przed jedzeniem zrobic odpowiednie badania. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka |
|
Data: 2010-12-09 13:36:02 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "TheStachoo"
Zapytałem grzecznie na poczatku dyskusji czego brakuje VC po twoich słowach: Jechałem tym parę razy i co tu dużo mówić, po tej klasie można by się spodziewać czegoś więcej nie raczyłeś odpowiedzieć - szkoda, mam VC (sedana) i mógłbym kilka zalet i wad wymienić, co z tego skoro nie wiem czego się spodziewasz po aucie TEJ klasy - ja uważam, że rocznikowo VC jest lepsza od Passata, A4 bije na głowę przestrzenią itd - może wymień Twoje ideały w tej klasie, będzie nam łatwiej się porozumieć. Pozdrówki |
|
Data: 2010-12-11 01:09:11 | |
Autor: TheStachoo | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
W dniu 2010-12-09 13:36, Przemysław Czaja pisze:
nie raczyłeś odpowiedzieć - szkoda, mam VC (sedana) i mógłbym kilka Jak pisałem wyżej Passat nie jest i nigdy nie był moim ideałem. Z A4 (B5) mam doczynienia często, ~10latek, nie mniej samochód sam w sobie bardzo przyjemny i zarówno jakość wykonania jak i szeroko rozumiane wrażenia z jazdy stoją na wysokim poziomie. Właśnie wróciłem z dwudniowej wycieczki ową Vectrą (~2kkm) i powiem bez kozery, że moje serce (dotychczas skute lodem) nieco się rozmroziło ;). Generalnie z zalet mogę wymienić silnik, naprawdę super i pod względem osiągów i spalania. Przestrzeń również bardzo OK. Wady to niestety trochę tandetne wykończenia i kiepski (w porównaniu z fordem) układ kierowniczy - zdecydowanie brakuje mu precyzji. -- TheStachoo |
|
Data: 2010-12-11 11:49:20 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Vectra CDTI - 2006r - warto? | |
Użytkownik "TheStachoo" Jak pisałem wyżej Passat nie jest i nigdy nie był moim ideałem. Stare Passaty były ok, w nowych dobijające jest zawieszenie, mało, że niezbyt trwałe, to jeszcze diablo drogie w naprawach - duży plus dla Passata przynajmniej w wersji kombi za zagospodarowanie miejsca, choć uważam, że VC kombi i tak jest pod tym względem lepiej dopracowana, A4 niestety w tej kategorii jest daleko w tyle. Co do prowadzenia, zgadzam się z Tobą - Vectra nie jest mistrzem szybkiego pokonywania ostrych zakrętów i rzeczywiście w ekstremalnych przypadkach może dać o sobie znać podsterowność, na tym tle rzeczywiście najlepiej wypada np. Mondeo, później A4 (quatro - taki miałem przyjemność jeździć) i Passat - oczywiście to moje subiektywne odczucia - chciałbym tylko abyś zrozumiał jakiego rzędu sa to róznice - gdzie np, A4 wjedziesz w zakręt 90 stopni z szybkością 90km/h na granicy przyczepności, to Vectra "zerwie" przód przy ok 85km/h - tyle, że nikt normalny nie jedzie w takim zakręcie więcej jak 50km/h - rozumiesz o co mi chodzi? Zapas jest jeszcze spory. Silniki Fiata w Oplach sprawują się nadzwyczaj dobrze, ja mam ten słabszy 120 KM, nie jest demonem przyśpieszeń ale odwdzięcza się kultura pracy i wręcz żenującym zużyciem paliwa - w trasie potrafi spaść poniżej 5 litrów/100km - średnią w dzisiejszych warunkach mam 6,2l/100km - przy przebiegu 190kkm nie bierze zauważalnie oleju, a jedyna rzecz jaka została wymieniona w całym okresie eksploatacji to termostat. jesli będziesz się decydował na zakup VC z przebiegiem jaki opisałeś zwróć uwagę na tarcze, amortyzatory tył i tzw "banany" - przy takim przebiegu prawdopodobnie będą wymagały wymiany. Teraz naważniejsze - cena - VC są w stosunku do konkurencji sporo tańsze a oferują to samo a nieraz nawet więcej. Pozdrówki |
|