In pl.rec.gory Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
Wciaz sie zastanawiam nad zakupem namiotu do turystki glownie rowerowej, na 3 sezony (bez zimy).

Na placu boju zostaly:
Fjord Nansen Veig III http://www.e-horyzont.pl/namiot-veig-iii_31036t.html

prosta konstrukcja (dwa maszty), wieksza ilosc miejsca w srodku - wbrew
pozorom zawsze gratow sie uzbiera. jak bedziesz z kims jezdzil tez
bez problemu sie do srodka zapakujecie, a pol kilo roznicy to w
przypadku turystyki rowerowej tyle co nic. (jeden wg linkow wazy 2.6
drugi 3.1 - ale zaraz sie okaze ze bez pokrowcow, sledzi, masztow itp -
wiec nie bierz za powaznie tych wag, najlepiej samemu zwazyc)

i
Jack Wolfskin Termite II
http://www.jack-wolfskin.com/en/desktopdefault.aspx/tabid-773/431_read-20
832/usetemplate-product/

na stronie jest pdf z instrukcja-schematem rozkladania. wydaje mi sie ze
jest to moze pewniejsza konstrukcja na jakies straszliwe wichury, ale
jest duzo mniejsza kubatura w srodku i ciekawi mnie jak to sie samemu
rozklada. ze wzgledu na to ze namiot jest niesymtertyczny, to to drugie
wejscie jest dla liliputow :) plusem moze byc to, ze w glowach i w
nogach jest bardziej "pionowy" - nie czujesz sie w tym rogu
klaustrofobicznie. minus jest taki ze jego wysokosc wewnetrzna jest
stosunkowo mala - jak przyjdzie sie przebierac, podmywac albo
przepakowywac w namiocie to bedzie ekwilibrystyka.


stelaz zewnetrzny to plus taki ze nie jest wewnetrzny :) a to znaczy ze jak bedziesz w deszczu rozbijal namiot to napierw mozesz postawic tropik a potem podczepic sypialnie. ja akurat mam stelaz wewnetrzny i zawsze (snieg,
deszcz) trzeba powsowac w rekawy maszty w sypialni, a dopiero potem
narzucac tropik. w pewnym momencie dochodzi sie do pewnej wprawy, ale
zawsze cos tam napada. z drugiej strony posiadajac stelaz wewnetrzny mozna zrzucic tropik i zrobic przwiewna moskitiere. szczegolnie w cieplejsze dni, jak latem slonce zacznie operaowac to w namiocie z tropikiem mozesz juz o 6 rano wyskoczyc jak opazony. latem czasem w ogole sie nie zarzuca na noc tropika.


podsumowujac: bralbym wiekszy, prostszy w obsludze i tanszy - jak sie zrobi dziora w podlodze to bedzie mniej szkoda niz w tym drozszym.

ja w swoja Arizone III bergsona w jeden przedsionek jak zdjalem przednie kolo nawet rower wstawilem. pozatym uzywam go takze do wedrowek pieszych letnich i
zimowych - a ma maszty z wlokna szklanego i stalowe sledzie - czylu cira
kilo wiecej niz w przypadku duraluminium.

szczegolnie zima albo jak pada deszcz dostrzegam plus trojki, gdyz po wrzuceniu
dwoch plecakow spokojnie sie z kumplem miescimy i mozna jeszcze sie
przebrac, zrobic jedzenie itp. mam tylko problem z tym za zaczynaja sie
powoli maszty sypac  - wlokno szklane popekalo a dokupic teraz czegos
pasujacego nie idzie.


--
IaS

In article <i23rlk$210$1@pippin.nask.net.pl>, <krioni@krioni.invalid> wrote:

> i
> Jack Wolfskin Termite II
> http://www.jack-wolfskin.com/en/desktopdefault.aspx/tabid-773/431_read-20
> 832/usetemplate-product/

klaustrofobicznie. minus jest taki ze jego wysokosc wewnetrzna jest
stosunkowo mala - jak przyjdzie sie przebierac, podmywac albo
przepakowywac w namiocie to bedzie ekwilibrystyka.

Obydwa namioty maja dokladnie te sama wysokosc - 105cm.

stelaz zewnetrzny to plus taki ze nie jest wewnetrzny :) a to znaczy ze jak bedziesz w deszczu rozbijal namiot to napierw mozesz postawic tropik a potem podczepic sypialnie.

Ale ja po wyjeciu masztow i tak skladalem wszystko razem, wiec i rowniez razem rozkladalem.

z drugiej strony posiadajac stelaz wewnetrzny mozna zrzucic tropik i zrobic przwiewna moskitiere. szczegolnie w cieplejsze dni, jak latem slonce zacznie operaowac to w namiocie z tropikiem mozesz juz o 6 rano wyskoczyc jak opazony.

Nie zauwazylem.
 

latem czasem w ogole sie nie zarzuca na noc tropika.

Tropik daje cien. 

podsumowujac: bralbym wiekszy, prostszy w obsludze i tanszy - jak sie zrobi dziora w podlodze to bedzie mniej szkoda niz w tym drozszym.

No wlasnie.
Zapomnialem chyba napisac, ze oba namioty kosztuja dokladnie tyle samo. 659zl.

szczegolnie zima albo jak pada deszcz dostrzegam plus trojki, gdyz po wrzuceniu
dwoch plecakow spokojnie sie z kumplem miescimy i mozna jeszcze sie
przebrac, zrobic jedzenie itp. mam tylko problem z tym za zaczynaja sie
powoli maszty sypac  - wlokno szklane popekalo a dokupic teraz czegos
pasujacego nie idzie.

Zamien na alu.
TA

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

klaustrofobicznie. minus jest taki ze jego wysokosc wewnetrzna jest
stosunkowo mala - jak przyjdzie sie przebierac, podmywac albo
przepakowywac w namiocie to bedzie ekwilibrystyka.

Obydwa namioty maja dokladnie te sama wysokosc - 105cm.

hmm, max wysokosc jest taka sama ale "odczuwalna kubatura" bedzie mniejsza niz w drugim przpadku bo max nie wypada na srodku. choc, moze za mocno
kombinuje...

stelaz zewnetrzny to plus taki ze nie jest wewnetrzny :) a to znaczy ze jak bedziesz w deszczu rozbijal namiot to napierw mozesz postawic tropik a potem podczepic sypialnie.

Ale ja po wyjeciu masztow i tak skladalem wszystko razem, wiec i rowniez razem rozkladalem.

na to samo wychodzi - sypialke masz niepomoczona.

z drugiej strony posiadajac stelaz wewnetrzny mozna zrzucic tropik i zrobic przwiewna moskitiere. szczegolnie w cieplejsze dni, jak latem slonce zacznie operaowac to w namiocie z tropikiem mozesz juz o 6 rano wyskoczyc jak opazony.

Nie zauwazylem.

nie miales szczescie (lub nieszczescia) :P

Zamien na alu.

a jak dobiore dlugosc ? robi ktos na miare ?

--
IaS

> Zamien na alu.

a jak dobiore dlugosc ? robi ktos na miare ?

Tak, ja zamawiałem w Marabucie stelaż do swojego Bergsona Oregon. Po prostu podajesz długość, ale jedna uwaga: musza Ci dorobić [przetoczyć] koncówki takie od najgrubszego [9.5mm] stelaża  z laminatu [typowe, wtykane w ringi taśm w rogach namiotu], bo namioty Marabuta w wersji alu mają nieco inny system mocowania - do rogów namiotu zaczepione na stałe cienkie bolce -szpilki luźno wkładane w końce rurek stelaża.
Pozdrawiam
-J.


--

On Tue, 20 Jul 2010 11:18:44 +0000 (UTC), <krioni@krioni.invalid> wrote:

> Zamien na alu.

 a jak dobiore dlugosc ? robi ktos na miare ?

Ja ostatni segment scialem katowka, ale jak kto woli recznie, piłką, to
pewnie tez się uda :-)

Taki kikut na koncu moze nie wyglada najlepiej, ale juz drugi sezon się
bujam z tak przerobionym namiotem i nic się nie dzieje. Moznaby poscinac
wszystskie segmenty odpowiednio, ale komu by się chcialo? :-)

pozdrawiam,
--
Michał http://kbns.digart.pl/

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Witam

Swoją drogą, to zepsuł ci się klawisz Shift?

krioni@krioni.invalid napisał(a) :

stelaz zewnetrzny to plus taki ze nie jest wewnetrzny :) a to znaczy ze jak bedziesz w deszczu rozbijal namiot to napierw mozesz postawic tropik a potem podczepic sypialnie.

Jeśli najpierw rozłożyć tropik, znaczy to że najpierw zwinęło się
sypialnię.
Ha! Jaki procent (promil?) użytkowników w ładny poranek najpierw
składa sypialnię, a dopiero potem tropik?

--
   Zbyszek
PGP key: 0x5351FDE3

Witam,
No i ponownie kupilem Veiga...II. Veiga III do ktorego sie przymierzalem juz nie bylo w sprzedazy, ale Termite II jak sie okazalo jest w realu jeszcze mniejszy od tego Veiga II. No i nieco trudniej sie rozklada (np. w nocy bez swiatla).
W sumie dla mnie jedyna wada Veiga byla niebezpieczenstwo zalania sypalni przy wychodzeniu/wchodzeniu.
TA

On Tue, 31 Aug 2010 18:11:11 +0200, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

Witam,
No i ponownie kupilem Veiga...II. Veiga III do ktorego sie przymierzalem juz nie bylo w sprzedazy, ale Termite II jak sie okazalo jest w realu jeszcze mniejszy od tego Veiga II. No i nieco trudniej sie rozklada (np. w nocy bez swiatla).
W sumie dla mnie jedyna wada Veiga byla niebezpieczenstwo zalania sypalni przy wychodzeniu/wchodzeniu.

Mnie w tym roku, drugiego dnia ulewy, Veig III zaczął
kapać z góry zamków i samego szczytu. Być może była to
skraplajaca się woda, choć wywietrzniki były otwarte
oczywiście. Trochę mnie zdenerwował tym.

--
Michał Wasiak

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world
bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):

Termite II jak sie okazalo jest w realu jeszcze mniejszy od tego Veiga II. No i nieco trudniej sie rozklada (np. w nocy bez swiatla).

Czołówka to całkiem niezła inwestycja. Nie musisz od razu walić reflektora
dającego 500 lumenów, ale delikatna Petzlowska Tikkina2 powinna wystarczyć
na zabawy obozowe.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.