Data: 2013-04-20 22:35:11 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Veturilo - lipa | |
Witam,
Przed moja Biedronka stoi od rana rower z Veturilo. Znaczy, widzialem go rano i widzialem teraz. Zadzwonilem pod numer z roweru, zeby ich poinformowac, ze sie chyba jakis rower im zgubil. Dzwonie, wg wskazowek glosowych przelaczam sie na Biuro Obslugi Klienta. 'Jestes w kolejce oczekujacych, prosimy o cierpliwosc.' Wisze 10 minut na telefonie, rozlaczylo sie. Probuje jeszcze raz. To samo. Probuje z drugim podanym numerem - j.w. Po powrocie domu sprawdzilem w necie - BOK czynne w godzinach. No, qrde, co za buracka firma. To ze nie stac ich na biuro calodobowe, to jestem w stanie zrozumiec. Ale to, ze nie sa w stanie zaprogramowac automatycznej sekretarki, zeby informowala, zamiast tej kretynskiej muzyczki ze BOK nieczynne to juz przesada. -- TA |
|
Data: 2013-04-25 22:48:16 | |
Autor: Titus Atomicus | |
Veturilo - lipa | |
In article <Titus_Atomicus-887C5B.22351020042013@news.atman.pl>,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote: Witam, Sroda wieczor, rower wciaz stoi. Spytalem w Biedronce, wiedza, ze on tam stoi, ale okzazlo sie, ze im to nie przeszkadza. Wiedza tez, ze to jest rower z wypozyczalni, ale nie uwazali sytuacji za na tyle nienormalna, zeby cos z tym zrobic ('no, jak ktos ma fantazje, ze wypozycza rower, a potem przez 4-5 dni parkuje go non-stop pod Biedronka, to jego sprawa') Przejezdzajacy patrol policji omal nie popukal sie w czolo. '- Rower przymocowany do stojaka? Przymocowany. A wiec NIEPORZUCONY. To o co Panu chodzi?' Co za znieczulica :-( Dzis zadzwonilem do nextbike i wreszczie zglosilem. Zareagowali pozytywnie, podziekowali. A potem w ramach wdziecznosci doladowali moje konto w Veturilo piecioma godzinami. -- TA |
|