...a co, zabawię się w polskie portale.

Do Orlando. Za Alstona, Lee i Battie'go.

I Orlando robia sie slabsi pod koszem.

Ale pytanie jest innej natury: czy aby nie byl to ruch majacy zastapic extension dla Hedo.

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

On 26 Cze, 08:13, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

> ...a co, zabawię się w polskie portale.

> Do Orlando. Za Alstona, Lee i Battie'go.

I Orlando robia sie slabsi pod koszem.

Ale pytanie jest innej natury: czy aby nie byl to ruch majacy zastapic
extension dla Hedo.

Szczerze mowiac to nie sadze. Carter ma jeszcze dwa gwarantowane lata
plys trzeci w opcji klubu.
I prawde powiedziawszy wydaje mi sie, ze mimo wszystko jest slabszym
zawodnikiem od Turkoglu, ktory na dodatek gorzej rokuje (dwa lata
roznicy wieku i przebiegu w NBA).
Mysle, ze to tylko wskazuje na chec zatrzymania Hedo i pojscia na
calosc w najblizszych dwoch-trzech latach. Chociaz oczywiscie wiele
zalezy od oczekiwan Hedo - jezeli beda za wysokie to po prostu Vince
bedzie planem awaryjnym.

Pozdro

L'e-szczur

Ale pytanie jest innej natury: czy aby nie byl to ruch majacy zastapic
extension dla Hedo.

Szczerze mowiac to nie sadze. Carter ma jeszcze dwa gwarantowane lata
plys trzeci w opcji klubu.
I prawde powiedziawszy wydaje mi sie, ze mimo wszystko jest slabszym
zawodnikiem od Turkoglu, ktory na dodatek gorzej rokuje (dwa lata
roznicy wieku i przebiegu w NBA).
Mysle, ze to tylko wskazuje na chec zatrzymania Hedo i pojscia na
calosc w najblizszych dwoch-trzech latach. Chociaz oczywiscie wiele
zalezy od oczekiwan Hedo - jezeli beda za wysokie to po prostu Vince
bedzie planem awaryjnym.

Dla mnie to jasny sygnal, ze faktycznie w tym roku sutych kontraktow nie bedzie. Jezeli ktos chce zyskac dobrego zawodnika za duze pieniadze - kupuje na wyprzedazach, przy okazji pozbywajac sie swoich drobniejszych balastow placowych. I jak widac, teamow sklonnych oddawac takich solidnych graczy jest sporo. I takie kontrakty sa krotsze nizli ewentualne nowopodpisane.

Orlandos cichaczem oslabili sie pod koszem. I to moze byc argument dla Gortata, zeby zostal - "popatrz, Battie zniknal, stawiamy na Ciebie, oto obiecane Tobie minuty".

Pozdr
S

--
"...natomiast wywalajac dobrego zawodnika jest 100% szans, ze straciles wartosciowego zawodnika - wiLQ"

On 26 Cze, 10:32, s <s...@krzak.wp.pl> wrote:

>> Ale pytanie jest innej natury: czy aby nie byl to ruch majacy zastapic
>> extension dla Hedo.

> Szczerze mowiac to nie sadze. Carter ma jeszcze dwa gwarantowane lata
> plys trzeci w opcji klubu.
> I prawde powiedziawszy wydaje mi sie, ze mimo wszystko jest slabszym
> zawodnikiem od Turkoglu, ktory na dodatek gorzej rokuje (dwa lata
> roznicy wieku i przebiegu w NBA).
> Mysle, ze to tylko wskazuje na chec zatrzymania Hedo i pojscia na
> calosc w najblizszych dwoch-trzech latach. Chociaz oczywiscie wiele
> zalezy od oczekiwan Hedo - jezeli beda za wysokie to po prostu Vince
> bedzie planem awaryjnym.

Dla mnie to jasny sygnal, ze faktycznie w tym roku sutych kontraktow nie
bedzie. Jezeli ktos chce zyskac dobrego zawodnika za duze pieniadze -
kupuje na wyprzedazach, przy okazji pozbywajac sie swoich drobniejszych
balastow placowych. I jak widac, teamow sklonnych oddawac takich
solidnych graczy jest sporo. I takie kontrakty sa krotsze nizli
ewentualne nowopodpisane.

No to jeszcze Tracy i bedzie komplet ;-)

Orlandos cichaczem oslabili sie pod koszem. I to moze byc argument dla
Gortata, zeby zostal - "popatrz, Battie zniknal, stawiamy na Ciebie, oto
obiecane Tobie minuty".

Na to Gortat odpowie: "Minuty, minuty! A dutki gdzie?"

Pozdro

L'e-szczur

s pisze:

Ale pytanie jest innej natury: czy aby nie byl to ruch majacy zastapic
extension dla Hedo.

Szczerze mowiac to nie sadze. Carter ma jeszcze dwa gwarantowane lata
plys trzeci w opcji klubu.
I prawde powiedziawszy wydaje mi sie, ze mimo wszystko jest slabszym
zawodnikiem od Turkoglu, ktory na dodatek gorzej rokuje (dwa lata
roznicy wieku i przebiegu w NBA).
Mysle, ze to tylko wskazuje na chec zatrzymania Hedo i pojscia na
calosc w najblizszych dwoch-trzech latach. Chociaz oczywiscie wiele
zalezy od oczekiwan Hedo - jezeli beda za wysokie to po prostu Vince
bedzie planem awaryjnym.

Dla mnie to jasny sygnal, ze faktycznie w tym roku sutych kontraktow nie bedzie. Jezeli ktos chce zyskac dobrego zawodnika za duze pieniadze - kupuje na wyprzedazach, przy okazji pozbywajac sie swoich drobniejszych balastow placowych. I jak widac, teamow sklonnych oddawac takich solidnych graczy jest sporo. I takie kontrakty sa krotsze nizli ewentualne nowopodpisane.

Orlandos cichaczem oslabili sie pod koszem. I to moze byc argument dla Gortata, zeby zostal - "popatrz, Battie zniknal, stawiamy na Ciebie, oto obiecane Tobie minuty".

Tylko, że w dalszym ciagu mało minut na środku, więcej na PF. A czy Gortat jest gotowy do gry na 4? Nie wydaje mnie się.


--
Pozdrawiam
Szczepan Radzki

Szczepan Radzki <s.radzki@CUTTHIS.gmail.com> napisał(a): >

> Orlandos cichaczem oslabili sie pod koszem. I to moze byc argument dla > Gortata, zeby zostal - "popatrz, Battie zniknal, stawiamy na Ciebie, oto > obiecane Tobie minuty".

Tylko, że w dalszym ciagu mało minut na środku, więcej na PF. A czy Gortat jest gotowy do gry na 4? Nie wydaje mnie się.

 Gortatowi ciągle brakuje rzutu z półdystansu, ale mam wrażenie, biorąc pod uwage donieisienia o jego harówce na treningach, że szybciej on sie nauczy rzucać z bliskiego półdystansu i grac na PF niż Howard (tym bardziej, że samozadowolenie gwiazdy wydaje się wysokie). Pozdrowienia Witek


--