https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,do-8-lat-za-smierc-trojki-dzieci-jest-akt-oskarzenia-po-tragicznym-wypadku,254288.html

wyglada na to ze mocowanie pasa na skrajnych siedzeniach jest za wysoko i dzieciaki przelozyly sobie pas za plecami (druga tasma na wysokosci bioder), normalny fotelik ma przelotke ktora wymusza poprawne prowadzenie pasa a tu pas idzie niewygodnie wiec dzieciaki kombinuja i nieszczescie gotowe

https://www.youtube.com/watch?v=vR6IHUaoT-Q

-- Nie ustalono czy zostały źle zapięte, czy też dzieci przełożyły pasy w trakcie jazdy. Z relacji rodziców wynika, że pasy zostały zapięte prawidłowo. Według nich nie pojawiały się w trakcie jazdy żadne komunikaty z komputera auta w tym zakresie. Dodali, że było ciemno i nie mogli obserwować ruchów dzieci w trakcie jazdy, również z tego powodu, że dzieci znajdowały się z tyłu - wyjaśnia Łapczyński.

w XC 70 nie ma lusterka wstecznego (wewnetrznego) oraz podswietlenia ? ciezko tez uwierzyc ze dwoje na raz prowadzilo samochod

-- W przypadku trzeciego dziecka, jak wynika z opinii biegłych, pasy najprawdopodobniej były zapięte prawidłowo. Prokurator zwraca jednak uwagę, że to dziecko, mimo dobrze zapiętych pasów, również zginęło.

brak fotelika ?

jesli chodzi o Volvo to niestety spore rozczarowanie Ford C-Max to jednak klasa nizej (plyta Focusa a nie Mondeo)

Prędkość Volvo 88 km/h prędkość C-Max a poniżej 30 km/h wg biegłych. Ta z Volvo odczytana z kompa przez przedstawicieli producenta. Zniszczenia konstrukcji w ramach założonych, poduchy odpaliły dziwne tylko że Volvo tak poległo.

W dniu 2018-03-06 o 21:40, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

Prędkość Volvo 88 km/h prędkość C-Max a poniżej 30 km/h wg biegłych. Ta z Volvo odczytana z kompa przez przedstawicieli producenta. Zniszczenia konstrukcji w ramach założonych, poduchy odpaliły dziwne tylko że Volvo tak poległo.

Czyli mamy 88 + 30 = 118 km/godz.
Z tego, co wyczytałem pasy, poduszki mają dać szansę na przeżycie przy zderzeniu z prędkością do 50 km/godz.

Odrębna sprawa, jak ta kobieta kierująca Fordem to zrobiła, że pojechała na czołowe wyprzedać z prędkością 30 km/godz. A może wyprzedzała szybciej, ale jak się zorientowała, że będzie zderzenie, to hamowała?

Czyli mamy 88 + 30 = 118 km/godz.

Czyli mamy niecałe 60 km/godz/samochód.

Wyjechała baba Fordem na czołowe, to jak miało się inaczej skończyć?
Pasy, foteliki nie są panaceum na zderzenie przy prędkości - ile tam mogło być, jak się spotkały - 100 + 100?

W dniu 2018-03-06 o 09:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,do-8-lat-za-smierc-trojki-dzieci-jest-akt-oskarzenia-po-tragicznym-wypadku,254288.html

wyglada na to ze mocowanie pasa na skrajnych siedzeniach jest za wysoko i dzieciaki przelozyly sobie pas za plecami (druga tasma na wysokosci bioder), normalny fotelik ma przelotke ktora wymusza poprawne prowadzenie pasa a tu pas idzie niewygodnie wiec dzieciaki kombinuja i nieszczescie gotowe

https://www.youtube.com/watch?v=vR6IHUaoT-Q

-- Nie ustalono czy zostały źle zapięte, czy też dzieci przełożyły pasy w trakcie jazdy. Z relacji rodziców wynika, że pasy zostały zapięte prawidłowo. Według nich nie pojawiały się w trakcie jazdy żadne komunikaty z komputera auta w tym zakresie. Dodali, że było ciemno i nie mogli obserwować ruchów dzieci w trakcie jazdy, również z tego powodu, że dzieci znajdowały się z tyłu - wyjaśnia Łapczyński.

w XC 70 nie ma lusterka wstecznego (wewnetrznego) oraz podswietlenia ? ciezko tez uwierzyc ze dwoje na raz prowadzilo samochod

-- W przypadku trzeciego dziecka, jak wynika z opinii biegłych, pasy najprawdopodobniej były zapięte prawidłowo. Prokurator zwraca jednak uwagę, że to dziecko, mimo dobrze zapiętych pasów, również zginęło.

brak fotelika ?

jesli chodzi o Volvo to niestety spore rozczarowanie Ford C-Max to jednak klasa nizej (plyta Focusa a nie Mondeo)

W dniu 2018-03-06 o 09:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,do-8-lat-za-smierc-trojki-dzieci-jest-akt-oskarzenia-po-tragicznym-wypadku,254288.html

wyglada na to ze mocowanie pasa na skrajnych siedzeniach jest za wysoko i dzieciaki przelozyly sobie pas za plecami (druga tasma na wysokosci bioder), normalny fotelik ma przelotke ktora wymusza poprawne prowadzenie pasa a tu pas idzie niewygodnie wiec dzieciaki kombinuja i nieszczescie gotowe

https://www.youtube.com/watch?v=vR6IHUaoT-Q

-- Nie ustalono czy zostały źle zapięte, czy też dzieci przełożyły pasy w trakcie jazdy. Z relacji rodziców wynika, że pasy zostały zapięte prawidłowo. Według nich nie pojawiały się w trakcie jazdy żadne komunikaty z komputera auta w tym zakresie. Dodali, że było ciemno i nie mogli obserwować ruchów dzieci w trakcie jazdy, również z tego powodu, że dzieci znajdowały się z tyłu - wyjaśnia Łapczyński.

w XC 70 nie ma lusterka wstecznego (wewnetrznego) oraz podswietlenia ? ciezko tez uwierzyc ze dwoje na raz prowadzilo samochod

-- W przypadku trzeciego dziecka, jak wynika z opinii biegłych, pasy najprawdopodobniej były zapięte prawidłowo. Prokurator zwraca jednak uwagę, że to dziecko, mimo dobrze zapiętych pasów, również zginęło.

brak fotelika ?

jesli chodzi o Volvo to niestety spore rozczarowanie Ford C-Max to jednak klasa nizej (plyta Focusa a nie Mondeo)

Nigdy chińskie auta nie cieszyły się opinią bezpiecznych.
T.

W dniu 2018-03-06 o 09:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,do-8-lat-za-smierc-trojki-dzieci-jest-akt-oskarzenia-po-tragicznym-wypadku,254288.html

wyglada na to ze mocowanie pasa na skrajnych siedzeniach jest za wysoko i dzieciaki przelozyly sobie pas za plecami

nie wiem, czy doczytałeś do końca. Trzecie dziecko siedziało miało pa założony prawidłowo, a siedziało po lewej, czyli miejsce skrajne.

-- nie wiem, czy doczytałeś do końca. Trzecie dziecko siedziało miało pa  założony prawidłowo, a siedziało po lewej, czyli miejsce skrajne.

prawda

Na miejscu zginęło troje dzieci z volvo. Dwoje (po prawej i lewej stronie tylnej kanapy) siedziały na podwyższeniu fabryczny, zastępującym foteliki. Najstarsze dziecko, siedzące po środku, nie potrzebowało takich zabezpieczeń.

ale tym bardziej mozna miec zastrzezenia do tego systemu bo jesli pasy byly zapiete prawidlowo to dlaczego nie zadzialaly ? na fotkach widac ze ten booster ma siedzisko znaczaco krotsze niz kanapa czy fotelik i moze to bylo przyczyna ?

W dniu 2018-03-06 o 09:25, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

ciezko tez uwierzyc ze dwoje na raz prowadzilo samochod

Z ręką na sercu - cały czas kontrolujesz swoje dzieci z tyłu, czy pozwalasz sobie na chwile luzu?
Nie da się dziecka utrzymać na siłę w foteliku, jeśli ono nie chce. Nie pomogą tu żadne systemy, ani czujność rodziców. Do wyboru jest jechać z dzieckiem źle zapiętym (lub w ogóle wypiętym), albo nie jechać wcale.

Dobrze pamiętam ten wypadek, i myślę że główną przyczyną było rozprężenie i niefrasobliwość kierowców. To był sobotni wieczór, volvo wracało do domu, już było bardzo blisko, kilka kilometrów. Forda prowadziła kobieta, pewno nie bez powodu, bo mąż wypoczywał obok wypoczywał. Oboje kierowcy pewno w doskonałych nastrojach, a rezultat taki, że zupełnie nie kontrolowali drogi. Świadkowie i biegli twierdzili, że żadne auto nie hamowało.

-- Z ręką na sercu - cały czas kontrolujesz swoje dzieci z tyłu, czy  pozwalasz sobie na chwile luzu? Nie da się dziecka utrzymać na siłę w foteliku, jeśli ono nie chce.

oczywiscie ze zawsze kontrolowalem syna gdy jeszcze jezdzil w foteliku czy pasy sa zapiete prawidlowo zreszta maxi cosi rodi xp ma przelotke ktora zabezpiecza przed przelozeniem pasa za plecami a ten booster seat i jesli pas idzie niewygodnie przez szyje to dzieciaki kombinuja

-- Nie pomogą tu żadne systemy, ani czujność rodziców. Do wyboru jest jechać z dzieckiem źle zapiętym (lub w ogóle wypiętym), albo nie jechać wcale.

dziwne bo jakos mi sie udaje i wsrod znajomych tez nie ma z tym problemu

ps w przypadku dzieci pomaga edukacja, oczywiscie nie mozna malucha pokrecic w czyms takim ale moze starszy brat czy siostra lepiej przemowi do rozumu niz rodzic
https://www.youtube.com/watch?v=o-pbXocJoC0

W dniu .03.2018 o 00:28 adam <adam@adam.pl> pisze:

Z ręką na sercu - cały czas kontrolujesz swoje dzieci z tyłu, czy  pozwalasz sobie na chwile luzu?

Nie ma żadnego luzu gdy chodzi o życie.
Jak nie ma warunków w kabinie nie jedziesz.

Nie da się dziecka utrzymać na siłę w foteliku, jeśli ono nie chce. Nie  pomogą tu żadne systemy, ani czujność rodziców. Do wyboru jest jechać z  dzieckiem źle zapiętym (lub w ogóle wypiętym), albo nie jechać wcale.

Dziecko, każde można i trzeba odpowiednio przygotować do jazdy autem.
Warunek konieczny - żelazna konsekwencja, cierpliwe tłumaczenie dlaczego,  w jakim celu, dlaczego nie można jechać niezapiętym.
Później dzieciak sam  będzie krzyczał, żeby jeszcze nie ruszać bo się nie  zapiął, albo nie ma w aucie podstawki i on nie jedzie :-)

TG