Data: 2013-07-25 11:31:44 | |
Autor: u2 | |
W Azotach premier prowadzi jakąś złą grę | |
.... widac rozegranie go przez pute niczego go nie nauczylo i dalej brnie w zaparte :
http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kuzmiuk-w-azotach-premier-prowadzi-jakas-gre,8090666951 Kuźmiuk: "W Azotach premier prowadzi jakąś złą grę" 25.07.2013 Wczorajsza próba dania twarzy tej sprawie przez premiera jest, moim zdaniem uczestnictwem w jakiejś złej grze - mówi w rozmowie z portalem Stefczyk.info poseł PiS Zbigniew Kuźmiuk Stefczyk.info: Co tak naprawdę premier robi w sprawie Azotów? Zbigniew Kuźmiuk: Moim zdaniem to próba robienia dobrej miny do złej gry. A pod skórą dzieją się rzeczy bardzo nieprzyjemne. Wiemy, że właściciel Akronu ma olbrzymie pieniądze i oczywiście ich używa. I za wszelką cenę będzie chciał dojść do 20 proc, akcji, a ponieważ to jest spółka giełdowa, to pieniądze mogą mu to umożliwić. Wtedy będzie miał obligatoryjnego przedstawiciela w radzie nadzorczej. Myślę, że na forum europejskim, przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości mogą zostać podważone zapisy statutowe spółki. Te wypowiedzi wiceministra Tamborskiego są ze wszech miar niepokojące. To jego nazwisko wskazał Wiaczesław Kantor, jako tego, z którym uzgadniał zarówno cenę akcji, jak i sposób podejścia do tego pierwszego wezwania. Jeżeli teraz człowiek przychodzi i wyjaśnia, że zmieniony został statut i coś tam blokujemy, a potem mówi, że nie jest tego pewny, to myślę, że ta gra toczy się dalej. A ponieważ w tle są wielkie pieniądze i wielkie interesy ekonomiczne, a także, jak w tym przypadku polityczne, to obawiam się, że koniec końców możemy to przegrać. Jak pan ocenia tę wczorajszą "interwencję" premiera w sprawie Azotów? Wczorajsza próba dania twarzy tej sprawie przez premiera jest, moim zdaniem uczestnictwem w jakiejś złej grze. A dlaczego premier właśnie teraz zdecydował się pokazać w Azotach? Wie pan, jest świeży minister, pochodzi z Puław… Na pewno i on chciał się ugrzać w światełku premiera. Wytłumaczył, że rzecz jest ważna, coś tu się dzieje, przyjedzie premier, znowu coś się uda zaklajstrować, wrócimy do tego dopiero za jakiś czas. Natomiast naprawdę dzieją się rzeczy niepokojące. Będziemy to wnikliwie śledzić. Premier sprawiał wrażenie szczerego mówiąc o niedopuszczeniu do wrogiego przejęcia Azotów, czy według pana to rzeczywiście jakaś gra? Niestety, bardzo poważnie właśnie tego się obawiam. Rozmawiał Marcin Wikło -- https://www.youtube.com/watch?v=phXJTwf8Wm0 https://www.youtube.com/watch?v=t4VjM2KpmNc https://www.youtube.com/watch?v=SxLgzT1vn5o |
|