Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   W Durmitorze pod namiotem

W Durmitorze pod namiotem

Data: 2009-09-08 02:29:39
Autor: Urszula Kalinowska
W Durmitorze pod namiotem
Witam,

za kilka dni wybieram się do Czarnogóry i Chorwacji pod namiot.
Chciałabym się dowiedzieć, jak wygl±da bezpieczeństwo biwakowania,
przede wszystkim w Durmitorze i Czarnogórze ogólnie - tzn. czy można
ze spokojem zostawić namiot i rzeczy w nim i wybrać się na cały dzień
w góry? My¶lę o biwakowaniu zarówno na polu namiotowym jak i w innych
miejscach. Jadę zamochodem, więc w razie potrzeby mogę zwin±ć cały
dobytek i wrzucić go do auta na czas wycieczki (chciałabym przez kilka
dni biwakować w jednym miejscu). Tylko pakowanie i rozpakowywanie
cało¶ci codziennie może być irytuj±ce... Czy kto¶ ma jakie¶
do¶wiadczenia w tym zakresie?

Pozdrawiam
Ula

Data: 2009-09-08 17:09:32
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
W Durmitorze pod namiotem
Urszula Kalinowska bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skreślić):
Czy ktoĹ› ma jakieĹ›
doświadczenia w tym zakresie?

Spałem w Żabljaku na polu namiotowym (pierwsze pole namiotowe jadąc od
miasta w stronę... No, w stronę pól namiotowych: z drogi na Niksić odbijasz
w prawo i robisz zdrowy podjazd). Początkowo chcieli jakieś dość kosmiczne
pieniądze, ale ponegocjowaliśmy (trzeba się udać, albo przynajmniej udawać,
na zwiad do konkurencji powyżej, to działa) i zapłaciliśmy chyba 10€ za dwa
namioty i trzech chłopa (rowery gratis ;-)). Dobre warunki, czysto,
schludnie, ale w łazienkach brak ciepłej wody (tzn.: szybko się kończy
:-().
Jak pisałem: spaliśmy tylko jedną noc, ale: gdy się zbieraliśmy to
widziałem przynajmniej kilka osób, które zamykało namioty i wychodziło w
gĂłry (wnoszÄ™ po rowerach czy plecakach). Wniosek: jest bezpiecznie.
Co do tej konkurencji: mnie tam odstraszała taka strasznie... Letniskowa
atmosfera. Wpadłem tam zapytać o drogę o 10:00 rano, przed domkami i
namiotami ludzie z piwem, głośna muzyka... No, generalnie: nieturystycznie.
A na "moim" kampingu dostaliśmy nawet zaproszenie po polsko-rosyjsku (od
Polki i Rosjanina :-) ) do ogniska. Byliśmy niestety tak padnięci po
kanionie Tary, że nie skorzystaliśmy.
Poszukam wizytówki, bo chyba gdzieś miałem, ale nic nie gwarantuję.
(wizytówkę konkurencji mam na pewno. Mogę Ci ją sfotografować, żebyś
wiedziała gdzie _nie_ iść)

--
Pozdrowienia,                            | PróżnoĹ› repliki siÄ™ spodziewaĹ‚
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies ciÄ™ j***Ĺ‚,
Tuwima c(z)ytujÄ™ z przyjemnoĹ›ciÄ…         | bo to mezalians byĹ‚by dla psa.

Data: 2009-09-08 23:05:22
Autor: Jarek K.
W Durmitorze pod namiotem
W dniu 8 wrz 2009, o godzinie 17:09, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

Jak pisałem: spali¶my tylko jedn± noc, ale: gdy się zbierali¶my to
widziałem przynajmniej kilka osób, które zamykało namioty i wychodziło w
góry (wnoszę po rowerach czy plecakach). Wniosek: jest bezpiecznie.
Tak przy okazji, gdyby kto¶ chciał zostawić rower bez opieki w Warszwie, to
może to zrobić bez obaw - widziałem jak jaki¶ człowiek oparł swój bez
zamykania przy budynku i poszedł załatwiać sprawy. Wniosek: w Warszawie
rowerów nie kradn± ;)

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- > http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

Data: 2009-09-09 02:21:16
Autor: Pr0NET
W Durmitorze pod namiotem
On Sep 8, 11:05 pm, "Jarek K." <kont...@w.stop.ce> wrote:
W dniu 8 wrz 2009, o godzinie 17:09, Marek 'marcus075' Karweta napisał(a):

> Jak pisałem: spali¶my tylko jedn± noc, ale: gdy się zbierali¶my to
> widziałem przynajmniej kilka osób, które zamykało namioty i wychodziło w
> góry (wnoszę po rowerach czy plecakach). Wniosek: jest bezpiecznie.

Tak przy okazji, gdyby kto¶ chciał zostawić rower bez opieki w Warszwie, to
może to zrobić bez obaw - widziałem jak jaki¶ człowiek oparł swój bez
zamykania przy budynku i poszedł załatwiać sprawy. Wniosek: w Warszawie
rowerów nie kradn± ;)

--
Pozdrawiam
Jarek Kardasz
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
DOLOMITY - via ferraty - informacje praktyczne
-- >http://jarekkardasz.republika.pl/dolomity/

We Wrocławiu niestety kradn± :(.

Data: 2009-09-10 12:38:33
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
W Durmitorze pod namiotem
Marek 'marcus075' Karweta bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje (niepotrzebne
skre¶lić):
Poszukam wizytówki, bo chyba gdzie¶ miałem, ale nic nie gwarantuję.
(wizytówkę konkurencji mam na pewno. Mogę Ci j± sfotografować, żeby¶
wiedziała gdzie _nie_ i¶ć)

Na wizytówce konkurencji (ech, te wielkie powierzchnie reklamowe...)
znalazłem nazwę tego wła¶ciwego: Eco Camp.

--
Pozdrowienia,                            | Próżno¶ repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemno¶ci±         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2009-09-09 02:20:46
Autor: Pr0NET
W Durmitorze pod namiotem
On Sep 8, 11:29 am, Urszula Kalinowska <urszula.kalinow...@gmail.com>
wrote:
Witam,

za kilka dni wybieram się do Czarnogóry i Chorwacji pod namiot.
Chciałabym się dowiedzieć, jak wygl±da bezpieczeństwo biwakowania,
przede wszystkim w Durmitorze i Czarnogórze ogólnie - tzn. czy można
ze spokojem zostawić namiot i rzeczy w nim i wybrać się na cały dzień
w góry? My¶lę o biwakowaniu zarówno na polu namiotowym jak i w innych
miejscach. Jadę zamochodem, więc w razie potrzeby mogę zwin±ć cały
dobytek i wrzucić go do auta na czas wycieczki (chciałabym przez kilka
dni biwakować w jednym miejscu). Tylko pakowanie i rozpakowywanie
cało¶ci codziennie może być irytuj±ce... Czy kto¶ ma jakie¶
do¶wiadczenia w tym zakresie?

Pozdrawiam
Ula

Byłem tam w tym roku, rzeczy spokojnie można było zostawić w namiocie.
Na polu głównie miejscowi, Serbowie, dwie grupy Polaków i Holendrzy na
motorach. Cena koło 10 euro za namiot i dwie osoby. Camping był trochę
za miastem w okolicach Czarnego Jeziora. Skręca się w górę przy samym
wej¶ciu do parku. Na miejscu ciepła woda, miejsce od umycia naczyń,
miejsce na ognisko, generalnie dobre warunki, mimo nierówno¶ci terenu.
Jak się obawiasz o rzeczy załatw sobie kłódkę do namiotu.

W Durmitorze pod namiotem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona